Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CZ 48/06
POSTANOWIENIE
Dnia 30 czerwca 2006 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Lech Walentynowicz (przewodniczący)
SSN Maria Grzelka (sprawozdawca)
SSN Dariusz Zawistowski
w sprawie z powództwa "I." Spółki Akcyjnej
przeciwko Gminie P. - Zakład Gospodarki Komunalnej
o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli i zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 30 czerwca 2006 r.,
zażalenia strony pozwanej
na postanowienie Sądu Apelacyjnego
z dnia 28 lutego 2006 r., sygn. akt [...],
uchyla zaskarżone postanowienie.
2
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 30 listopada 2005 r. Sąd Okręgowy w K. uwzględnił
roszczenie powodowej Spółki Akcyjnej „I.” o zobowiązanie pozwanej Gminy P. do
złożenia oświadczenia woli w przedmiocie odpłatnego przejęcia na własność
określonych urządzeń wodociągowych. Ustalił, że urządzenia te zostały
wybudowane przez powódkę z własnych środków finansowych oraz odpowiadają
wymaganym warunkom technicznym w związku z czym pozwana nie mogła –
w świetle art. 31 ustawy z dnia 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu
w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków w brzmieniu znowelizowanym ustawą
z dnia 22 kwietnia 2005 r. o zmianie w/w ustawy (Dz.U. z 2005 r. nr.... poz. 729)
i art. 64 k.c. oraz zgodnie ze stanowiskiem wyrażanym przez Sąd Najwyższy –
odmówić ich przejęcia. Sąd Okręgowy uznał, że pozwana nie wykazała, aby
przedmiotowa sieć wodociągowa została wybudowana ze środków przyszłych
użytkowników – inwestorów budowy osiedla domów jednorodzinnych. W tym
zakresie odmówił dania wiary świadkom J.K. i A.G., natomiast za przesądzającą
uznał treść umów deweloperskich pomiędzy powódką i kandydatami na właścicieli
domów jednorodzinnych, w których brak zapisów o przeznaczeniu jakichkolwiek
wpłat na budowę sieci wodociągowej.
Od tego wyroku pozwana Gmina wniosła apelację sporządzoną przez
pełnomocnika będącego radcą prawnym. W petitum apelacji zawarte zostało
stwierdzenie: „Podstawa apelacji: naruszenie przepisów prawa materialnego, jak
również ich błędna interpretacja. Pominięcie w rozstrzyganiu sprawy istotnych
faktów merytorycznych, nie wyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych”.
Uzasadnienie apelacji w pkt 1 zawiera twierdzenia skarżącej odnośnie przekazania
Spółce Akcyjnej F. tytułem aportu określonej nieruchomości oraz przekazania
następnie nieruchomości przez tę Spółkę powódce, twierdzenie co do cen, za które
powódka sprzedawała, bliżej nie określone w apelacji, powierzchnie mieszkańcom
Gminy w latach 1999, 2000-2002 i 2005 r. oraz co do opublikowania na stronie
internetowej oferty o budowaniu domów i sprzedaży działek za cenę, na którą
3
składało się uzbrojenie terenu, w tym – budowa wodociągu. W dalszej części pkt 1
uzasadnienia apelacji wyraża ocenę skarżącej, że wodociąg został wybudowany
kosztem kupujących działki mieszkańców Gminy, „czyli przez Gminę (art. 1 ustawy
o samorządzie gminnym)” oraz, że powództwo było nadużyciem prawa i
wyłudzeniem dodatkowo dwukrotnej zapłaty. W punkcie 2 uzasadnienia apelacja
zawiera stwierdzenie o pominięciu przez Sąd Rejonowy dokumentu w postaci
strony internetowej z ofertą powódki o cenach działek i naruszeniu w związku z
tym art. 71 k.c. przez nie orzeczenie jak należy tę ofertę traktować oraz
stwierdzenie odnośnie sprzedaży działek różnym osobom po różnych cenach, jak
również własną ocenę skarżącej zeznań świadków. Uzasadnienie apelacji w pkt 3
obejmuje stwierdzenie, że pozostaje do wyjaśnienia fakt czy ustawa o zaopatrzeniu
w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków może działać wstecz oraz czy Gmina
może płacić za budowę wodociągu w okresie przed 2002 r.
Zaskarżonym postanowieniem Sąd Apelacyjny odrzucił apelację na
podstawie art. 373 k.p.c. w zw. z art. 3701
k.p.c. jako nie spełniającą wymogów
określonych w art. 368 § 1 pkt 2 i 3 k.p.c.
W zażaleniu pozwana zarzuciła, że powołała się na art. 1 ustawy
o samorządzie gmin i art. 71 k.c. oraz kwestionowała art. 31 i art. 34 ustawy
o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę, a ponadto, że sprecyzowała zarzut naruszenia
przepisów prawa materialnego oraz ich błędnej interpretacji oraz zarzut pominięcia
istotnych faktów merytorycznych i nie wyjaśnienia wszystkich okoliczności
faktycznych. Wnosiła o uchylenie zaskarżonego postanowienia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Apelacja jest środkiem odwoławczym służącym ponownemu
merytorycznemu rozpoznaniu sprawy w aspekcie zarzutów postawionych przez
skarżącego pod kątem oceny, czy zaskarżone orzeczenie powinno zostać
zmienione lub ewentualnie uchylone, czy też powinno się ostać. Zarzutem apelacji
jest m. in. twierdzenie, że wyrok sądu pierwszej instancji jest wadliwy ze względu
na błędne ustalenie stanu faktycznego. Twierdzenie takie powinno dotyczyć
konkretnego w danej sprawie elementu stanu faktycznego będącego podstawą
rozstrzygnięcia i wskazywać w czym się wyraża wadliwość postępowania sądu
pierwszej instancji. Skarżący nie ma obowiązku powołania w apelacji przepisów,
4
które doznały naruszenia – wystarczy, że zarzut swój sformułuje w sposób
jednoznacznie określający jego stanowisko w kwestii budzącej jego sprzeciw. Tym,
m. in., różni się apelacja od skargi kasacyjnej, a także od znanej dawnemu k.p.c.
instytucji rewizji, że nie wymaga przytoczenia, tzw. podstaw, lecz jedynie zarzuty.
W rozpoznawanej sprawie strona apelująca zarzuciła, że wyrok Sądu
Rejonowego nie uwzględnia wniosków narzucających się – jej zdaniem – z treści
informacji internetowej i zeznań świadka G., a mianowicie, że budowę wodociągu
sfinansowali przyszli właściciele domów jednorodzinnych, będący członkami
gminnej wspólnoty samorządowej, czyli w rzeczy samej – Gmina. Zarzut ten
prowadził do podważenia ustalenia Sądu pierwszej instancji, że urządzenia
wodociągowe wybudowała z własnych środków powódka i odpowiadał wymogom
art. 368 § 1 pkt 2 i 3 k.p.c. Bez znaczenia na tym etapie badania apelacji
pozostawała kwestia zasadności w/w zarzutu.
Podobnie rzecz się przedstawia odnośnie do zarzutów dotyczących
naruszenia art. 1 ustawy o samorządzie gminy i art. 71 k.c. oraz błędnego uznania
mocy wstecznej unormowania o odpłatnym przejęciu przez gminę urządzeń
wodociągowych, które zostały w apelacji sformułowane i umotywowane, a których
ocena wykraczała poza badanie przewidziane w art. 3701
w zw. z art. 370 k.p.c.
Wprawdzie nie sposób zaprzeczyć, że apelacja pozwanej pod względem
formy odbiega w sensie negatywnym od standardu, jakiego należy wymagać od
profesjonalnych pełnomocników procesowych, jednakże zawiera ona zarzuty i ich
uzasadnienie co sprawia, że zażalenie pozwanej podlegało uwzględnieniu
(art. 39815
w zw. z art. 3941
§ 3 k.p.c.).