Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 133/06
POSTANOWIENIE
Dnia 27 października 2006 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Henryk Pietrzkowski (przewodniczący)
SSN Elżbieta Skowrońska-Bocian (sprawozdawca)
SSN Dariusz Zawistowski
w sprawie z wniosku B. K.
przy uczestnictwie U. W., H. W. i Skarbu Państwa - Dyrektora Izby Skarbowej w W.
o stwierdzenie nabycia spadku,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 27 października 2006 r.,
skargi kasacyjnej uczestniczki postępowania H.W.
od postanowienia Sądu Okręgowego w W.
z dnia 20 października 2005 r.,
oddala skargę kasacyjną.
2
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia 20 października 2005 r. Sąd Okręgowy w W. zmienił
postanowienie Sądu Rejonowego z dnia 7 maja 2003 r. i stwierdził, że spadek po
B. W. zmarłej 16 czerwca 2000 r. w W. nabył w całości Skarb Państwa na
podstawie ustawy.
Sąd pierwszej instancji przyjął, że spadkodawczyni sporządziła testament
ustny, w którym do całości spadku powołała H. W., siostrę swego nieżyjącego
męża. Spełnione zostały przesłanki ważności takiego testamentu, gdyż wystąpiła
obawa rychłej śmierci spadkodawczyni, a ponadto oświadczyła ona swoją wolę
ustnie w obecności trzech świadków.
W wyniku apelacji jednej z uczestniczek postępowania Sąd drugiej instancji
zmienił zaskarżone postanowienie. Po przeprowadzeniu uzupełniającego
postępowania dowodowego ustalił, że testament ustny nie został sporządzony.
Wskazał, że zebrane w sprawie dowody rodzą tak istotne wątpliwości co do
okoliczności sporządzenia testamentu, że niemożliwym jest uznanie za
udowodnione, iż fakt ten miał rzeczywiście miejsce. Dodatkowo podniósł,
że w chwili sporządzania testamentu nie zachodziła obawa rychłej śmierci
spadkodawczyni.
Skarga kasacyjna uczestniczki postępowania H. W. oparta została na obu
podstawach. W ramach naruszenia prawa materialnego wskazuje się rażące
naruszenie art. 952 § 1 k.c. przez jego błędną wykładnię oraz niezastosowanie, gdy
z zebranego materiału dowodowego wynika, że spadkodawczyni sporządziła
ważny testament ustny. W ramach naruszenia przepisów postępowania skarżąca
zarzuca obrazę art. 233 § 1 w związku z art. 328 § 2 k.p.c., art. 316 § 1 w związku z
art. 391 § 1 oraz art. 382 i art. 386 § 1 k.p.c. w następstwie którego doszło do
nieprzestrzegania kompetencji sądu odwoławczego i niespełnienia jego procesowej
funkcji, a także pominięcia zasadniczej części materiału dowodowego zebranego
przez Sąd pierwszej instancji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
3
Skarga kasacyjna nie zasługuje na uwzględnienie. Zarzuty zawarte
w ramach podstawy naruszenia przepisów postępowania idą w dwóch
zasadniczych kierunkach. Po pierwsze, skarżąca wskazuje na przekroczenie przez
sąd odwoławczy granic rozpoznania sprawy wyznaczonych przez zakres
zaskarżenia i wnioski zawarte w apelacji. Po drugie, kwestionuje ustalenia i oceną
dowodów dokonaną przez Sąd Okręgowy.
Pierwszy ze wskazanych zarzutów należy ocenić jako niezasadny. Skarżąca,
podnosząc przekroczenie przez sąd odwoławczy granic wyznaczonych apelacją
wskazuje, że w apelacji wnoszono o uchylenie zaskarżonego postanowienia
i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, a Sąd drugiej instancji dokonał
merytorycznej zmiany orzeczenia sądu pierwszej instancji. Skarżąca powołuje się
przy tym na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 września 2003 r., IV CKN 517/01
(OSNC 2004, nr 11, poz. 181). Rzeczywiście, w uzasadnieniu tego wyroku zawarte
jest jedno zdanie, w którym Sąd Najwyższy stwierdza, że granice apelacji
wyznacza zakres zaskarżenia i wnioski, a nie zawarte w niej zarzuty. Jednak to
zdanie nie może stanowić argumentu przemawiającego za stanowiskiem skarżącej.
Sąd Okręgowy nie naruszył zakresu zaskarżenia postanowienia Sądu pierwszej
instancji. Co do wniosków, to nie są one bezwzględnie wiążące dla sądu
odwoławczego. Przyjęcie, że sąd apelacyjny ma obowiązek, przy sformułowaniu
stosownego wniosku przez apelującego, uchylić zaskarżone orzeczenie i przekazać
sprawę sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania pozostawałoby
w sprzeczności z treścią art. 386 k.p.c., a szerzej, z istotą środka zaskarżenia,
jakim jest apelacja. Apelacja ma prowadzić do ponownego merytorycznego
rozstrzygnięcia sporu i w związku z tą jej podstawowym celem pozostają
uregulowania zawarte w szczególności w art. 386 k.p.c. Z § 1 tego artykułu wynika,
że uwzględniając apelacją sąd drugiej instancji zmienia zaskarżone orzeczenie
i orzeka co do istoty sprawy. Z kolejnych § 2 - 4 wynika zaś, że możliwość
uchylenia zaskarżonego orzeczenia i przekazania sprawy do ponownego
rozpoznania sądowi pierwszej instancji jest przez ustawodawcę postrzegana jako
wyjątek od zasady, zgodnie z treścią której sąd odwoławczy ma orzec co do istoty
sprawy.
4
Sąd Okręgowy nie naruszył analizowanego przepisu, przeciwnie - orzekł
zgodnie z obowiązkiem wynikającym z § 1 art. 386 k. p. c. Wskazując jako
naruszony ten właśnie przepis skarżąca sformułowała więc zarzut, który jest
całkowicie niezasadny.
Nie może odnieść zamierzonego przez skarżącą skutku kwestionowanie
ustaleń poczynionych przez Sąd odwoławczy i oceny zgromadzonych dowodów.
Z art. 3983
§ 3 k.p.c. wynika jednoznacznie, że skargi kasacyjnej nie można oprzeć
na zarzutach dotyczących ustalenia faktów i oceny dowodów. Skoro zatem zostało
ustalone, że spadkodawczyni nie sporządziła testamentu ustnego, kwestionowanie
tego faktu nie jest możliwe w skardze kasacyjnej. Na marginesie zatem jedynie
należy zauważyć, że niezasadny jest zarzut nieuwzględnienia przez Sąd drugiej
instancji materiału dowodowego zgromadzonego przez Sąd pierwszej instancji. Sąd
Okręgowy odniósł się do dowodów przeprowadzonych przez Sąd Rejonowy
wskazując, z jakich przyczyn części z ich nie dał wiary.
Z powyższych wywodów wynika jednoznacznie, że pozbawiony jest
usprawiedliwionej podstawy także zarzut naruszenia art. 952 § 1 k.c. Skoro Sąd
ustalił, że spadkodawczyni nie sporządziła testamentu ustnego, nie istniały
podstawy do zastosowania tego przepisu.
Z tych względów Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji (art. 39814
k.p.c.).
jz