Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 340/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 19 grudnia 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Barbara Myszka (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Krzysztof Strzelczyk
SSA Michał Kłos
w sprawie z powództwa T.J.
przeciwko Bankowi […] S.A.
z udziałem interwenienta ubocznego B.W.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 19 grudnia 2007 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 7 września 2006 r., sygn. akt [...],
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu
Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
T.J. wnosił o zasądzenie od Banku […] S.A. kwoty 290 000 zł z ustawowymi
odsetkami od dnia 16 września 2002 r. tytułem zwrotu bezprawnie przelanej kwoty
z jego rachunku bieżącego na konto osobiste B.W.
Sąd Okręgowy w W. wyrokiem z dnia 22 lutego 2006 r. oddalił powództwo,
przyjmując za podstawę orzeczenia następujący stan faktyczny.
Od 1991 r. do dnia 3 kwietnia 2002 r. powód prowadził działalność
gospodarczą pod firmą „I.” T.J. i w związku z tym na podstawie umowy z dnia 28
lutego 2000 r. otworzył w pozwanym Banku rachunek bieżący dla rozliczeń. Osobą
upoważnioną do dokonywania wszelkich dyspozycji realizowanych w Oddziale
Banku oraz do odbioru korespondencji dotyczącej tego rachunku była A.B. W
powołanej umowie strony postanowiły, że w razie nie odebrania wyciągów
z rachunku z ustaleniem salda, najpóźniej w ciągu trzech dni pracy Banku od ich
sporządzenia, Bank prześle wyciągi pocztą, listem zwykłym, a powód uiści należną
z tego tytułu prowizję.
W dniu 6 września 2002 r. powód zgłosił się do pozwanego w celu
dokonania zmian w karcie wzorów podpisów i pieczęci, chodziło o zmianę pieczęci
firmowej oraz wzoru podpisu. W czasie wprowadzania tych zmian powód nie
prowadził już działalności gospodarczej, nie dokonał jednak zmiany konta
firmowego na osobiste. W dniu 16 września 2002 r. na rachunek powoda wpłynęła
kwota 290 000 zł przelana z rachunku firmowego B.W. W tym samym dniu
pozwany dokonał przelewu kwoty 290 000 zł z rachunku powoda na rachunek
osobisty B.W., wskazując jako tytuł przelewu „uregulowanie zobowiązań B.W.”.
Polecenie przelewu złożył do realizacji B.W., z którym powód w ramach swojej
działalności współpracował, z tym, że było ono opatrzone podpisem powoda
pochodzącym sprzed zmiany dokonanej w dniu 6 września 2002 r. Po wykonaniu
tych operacji pozwany dwukrotnie, w dniach 30 września i 15 października 2002 r.,
przesłał powodowi wyciągi z rachunku, pobierając równocześnie opłaty
za prowadzenie rachunku, przelew wewnętrzny i wysłanie wyciągów. Natomiast
pismem z dnia 1 stycznia 2003 r. poinformował powoda, że stan jego konta na
3
dzień 31 grudnia 2002 r. wynosił 1 627,11 zł. W dniu 18 lutego 2003 r. powód
zwrócił się do pozwanego z żądaniem wyjaśnienia sytuacji finansowej jego
rachunku, a w dniu 2 grudnia 2004 r. wystąpił z pozwem, który zapoczątkował
postępowanie w sprawie.
Sąd Okręgowy stwierdził, że między stronami sporna była okoliczność
czy powód zawiadomił pozwanego o kradzieży saszetki z pieczęciami firmowymi,
czekami oraz poleceniami przelewu podpisanymi in blanco, a co za tym idzie
kwestia konsekwencji zmiany wzorów podpisu i pieczęci w karcie identyfikacyjnej.
Najistotniejsza była jednak kwestia zasadności podniesionego przez pozwanego
zarzutu przedawnienia roszczenia powoda. Zgodnie z art. 731 k.c., roszczenia
wynikające ze stosunku rachunku bankowego przedawniają się z upływem lat
dwóch. Nie dotyczy to roszczeń o zwrot wkładów oszczędnościowych.
Bieg dwuletniego terminu, o którym mowa, rozpoczyna się według zasad ogólnych,
co oznacza, że każde zdarzenie powodujące zwiększenie długu Banku (np. wpłata
własna posiadacza, przelew na dobro rachunku, nadejście terminu naliczania
odsetek od wkładów) skutkuje powstaniem roszczenia posiadacza o określoną
kwotę. Bieg przedawnienia rozpoczyna się zatem w zasadzie z dniem zaistnienia
takiego zdarzenia. Skoro spornego przelewu kwoty 290 000 zł dokonano w dniu
16 września 2002 r., bieg dwuletniego terminu z art. 731 k.c. rozpoczął się z chwilą
doręczenia powodowi wyciągu z rachunku, w którym uwidoczniony był ten przelew.
Powód twierdził wprawdzie, że w okresie od września do grudnia 2002 r. nie
otrzymał żadnych wyciągów z rachunku, lecz istotne znaczenie w tej kwestii ma
regulacja zawarta w § 12 umowy z dnia 28 lutego 2000 r., zgodnie z którą wyciągi
z rachunku bankowego miały być wydawane przez Bank wyłącznie osobom
wymienionym w karcie wzorów podpisów oraz innym osobom upoważnionym
na piśmie przez powoda. W razie nie odebrania ich w powyższy sposób, najpóźniej
w ciągu trzech dni pracy Banku od ich sporządzenia, Bank obowiązany był wysłać
wyciągi pocztą, listem zwykłym. Strony postanowiły, że wyciągi przekazywane
w sposób, o którym mowa, będą uważane za doręczone. Poza tym powód
zaakceptował postanowienia regulaminu konta dla firm, zgodnie z którym
posiadacz obowiązany był sprawdzać na bieżąco prawidłowość podawanego salda
konta, a w razie stwierdzenia niezgodności zgłosić tę niezgodność w terminie
4
14 dni. W przypadku nie zgłoszenia niezgodności uznawano, że posiadacz
rachunku nie ma zastrzeżeń do wysokości podawanego salda. W tym stanie
rzeczy, bieg dwuletniego terminu z art. 731 k.c. należy, zdaniem Sądu
Okręgowego, liczyć od dnia otrzymania przez powoda pierwszego wyciągu po
dokonaniu spornego przelewu. Wyciąg ten pozwany przesłał pocztą w dniu
15 października 2002 r., wobec czego zachodziły podstawy, by przyjąć, że –
po doliczeniu trzydniowej przesyłki pocztowej – został doręczony powodowi w dniu
19 października 2002 r. W tym stanie rzeczy podniesiony przez pozwanego zarzut
przedawnienia należało uznać za uzasadniony.
Apelacja powoda została przez Sąd Apelacyjny oddalona wyrokiem z dnia 7
września 2006 r. Sąd Apelacyjny zaaprobował zarówno ustalenia faktyczne, jak i
ocenę prawną Sądu pierwszej instancji. Stwierdził, że nie można przyjmować, by
działanie pozwanego Banku zawierało elementy deliktu, wymagałoby to bowiem
wykazania, że zachowanie pracowników Banku, za które ponosi on
odpowiedzialność na podstawie art. 430 k.c., nosiło w sobie znamiona deliktu
cywilnego. Innymi słowy, należałoby wykazać, że Bank ponosiłby odpowiedzialność
za działania lub zaniechania tych osób nawet w wypadku, gdyby nie łączył go z
powodem żaden stosunek umowny, którego nienależyte wykonanie skutkowało
odpowiedzialnością kontraktową Banku, albo że odpowiedzialność taka powstałaby
niezależnie od treści łączącej strony umowy. Okoliczności takie nie zostały,
zdaniem Sądu Apelacyjnego, przez powoda wykazane, a sam fakt złożenia przez
niego zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez B.W. nie dotyczy czynu, za
który Bank odpowiadałby ex delicto. Prawidłowo zatem Sąd pierwszej instancji
przyjął, że roszczenie powoda ulegało przedawnieniu w terminie określonym w art.
731 k.c. Prawidłowo też określił początek biegu tego terminu, dla przyjęcia, że
powód otrzymał wyciąg wystarczy bowiem ustalenie, że wyciąg został przez
pozwanego wysłany. Ze względu na postanowienie § 12 umowy powoda obarczał
bowiem ciężar dowodu, że wyciąg z rachunku dotyczący miesiąca września 2002 r.
do niego nie dotarł. Obarczenie powoda ciężarem dowodu w tym zakresie nie
naruszało przepisu art. 6 k.c., ponieważ jego źródłem było postanowienie umowy.
W skardze kasacyjnej od wyroku Sądu Apelacyjnego powód, powołując się
na podstawę określoną w art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c., wnosił o jego uchylenie
5
i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. W ramach powołanej podstawy
kasacyjnej wskazał na naruszenie przepisów: art. 731 k.c. przez jego niewłaściwe
zastosowanie w sytuacji, w której doszło do popełnienia czynu niedozwolonego
w postaci bezprawnej wypłaty środków pieniężnych z rachunku bankowego
skarżącego, w związku z czym dochodzone roszczenie ulegało przedawnieniu
w terminie trzyletnim przewidzianym w art. 442 k.c., art. 6 k.c. przez błędną
wykładnię, polegającą na przyjęciu, że pozwany udowodnił fakt doręczenia mu
wyciągu z rachunku obejmującego operację z dnia 16 września 2002 r., art. 728 § 2
k.c. w związku z § 12 ust. 2 umowy z dnia 28 lutego 2000 r. przez błędną
wykładnię, polegającą na przyjęciu, że wysłanie wyciągu bankowego jest
równoznaczne z jego otrzymaniem, art. 6 k.c. przez przyjęcie, że na skarżącym
ciążył obowiązek udowodnienia, iż nie otrzymał tej przesyłki, i art. 728 w związku
z art. 120 zdanie drugie k.c. przez błędną wykładnię, polegającą na przyjęciu,
że bieg terminu przedawnienia z art. 731 k.c. rozpoczął się w „trzy dni od wysłania”
przez Bank wyciągu z konta, a nie od dnia otrzymania wyciągu z rachunku
z ustaleniem salda.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Przed przystąpieniem do rozważenia zarzutów wypełniających powołaną
podstawę kasacyjną trzeba przypomnieć, że, zgodnie z art. 39813
§ 1 k.p.c., Sąd
Najwyższy rozpoznaje skargę kasacyjną w granicach zaskarżenia oraz w granicach
podstaw, z tym że w granicach zaskarżenia z urzędu bierze pod rozwagę
nieważność postępowania. Oznacza to, że w zasadzie Sąd Najwyższy jest
w swoim działaniu uzależniony od woli skarżącego i związany granicami
zaskarżenia skargą. Nie bada zatem z urzędu naruszenia przepisu prawa
materialnego, którego strona wnosząca skargę kasacyjną nie zarzuciła (zob. wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 1997 r., I CKN 249/97, OSNC 1998, nr 1,
poz. 13).
Powołany przez skarżącego art. 728 k.c. został z dniem 1 maja 2004 r.,
a więc już po dokonaniu spornego przelewu, zmieniony ustawą z dnia 1 kwietnia
2004 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz o zmianie innych ustaw (Dz.U. Nr
91, poz. 870). Przed nowelizacją przepis tej stanowił, że bank obowiązany jest przy
6
każdej zmianie stanu rachunku bankowego przesyłać jego posiadaczowi wyciąg
z rachunku z ustaleniem salda (§ 1), a posiadacz rachunku bankowego obowiązany
jest zgłosić bankowi niezgodność salda w ciągu czternastu dni od dnia otrzymania
wyciągu z rachunku (§ 2). Przewidziany w powołanym przepisie obowiązek banku
miał umożliwić posiadaczowi rachunku bankowego sprawdzenie wpisów
dokonanych na prowadzonym dla niego rachunku, uzgodnienie jego dokumentacji
z dokonanymi wpisami oraz stwierdzenie zmian stanu rachunku i jego salda.
Art. 728 § 1 k.c. był przepisem bezwzględnie obowiązującym, wobec czego bank
nie mógł uchylić się od wykonania wspomnianego obowiązku, strony mogły jednak
w umowie rachunku bankowego odmiennie uregulować kwestię sposobu
informowania o zmianach stanu rachunku i ustaleniu salda. Nie było zatem
przeszkód, by w umowie z dnia 28 lutego 2000 r. strony postanowiły, że wyciągi
z rachunku bankowego będą przesyłane skarżącemu pocztą, listem zwykłym.
Postanowienie takie – jak trafnie podnosi skarżący – nie upoważnia jednak do
przyjęcia, że nadanie przez pozwanego przesyłki pocztą, listem zwykłym jest
równoznaczne z jej otrzymaniem przez skarżącego i to po upływie trzech dni od
daty nadania. Skarżący ma również rację podnosząc, że nałożenie na niego
ciężaru udowodnienia, iż wysłanej przez pozwanego przesyłki nie otrzymał,
narusza regułę dowodową wynikającą z art. 6 k.c., to bowiem pozwany łączył
rozpoczęcie biegu terminu przedawnienia z faktem doręczenia skarżącemu
wyciągu z rachunku i wywodził z tego faktu skutki prawne. Ciężar udowodnienia
faktu spoczywa natomiast na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne.
Uszło też uwagi Sądu Apelacyjnego, że przedmiotem dowodu mogą być fakty,
a więc wszelkiego rodzaju zjawiska oraz zdarzenia oznaczone w czasie
i przestrzeni. Sąd Apelacyjny natomiast nałożył na skarżącego praktycznie
niewykonalny obowiązek udowodnienia, że fakt doręczenia przesyłki nie miał
miejsca.
Przewidziany w art. 731 k.c. dwuletni termin przedawnienia dotyczy
wszelkich roszczeń wynikających z umowy rachunku bankowego, z wyjątkiem
roszczeń o zwrot wkładów oszczędnościowych zgromadzonych na rachunku
bankowym. Różnie, w zależności od rodzaju roszczeń, przedstawia się chwila ich
wymagalności, powodująca, zgodnie z art. 120 § 1 k.c., rozpoczęcie biegu
7
przedawnienia. Sądy Orzekające uznawały dochodzone roszczenie za roszczenie
odszkodowawcze w reżimie odpowiedzialności kontraktowej. Trzeba zatem przyjąć,
że skarżący odniósł zarzut naruszenia art. 120 § 1 zdanie drugie k.c. przez błędne
określenie początku biegu dwuletniego terminu przedawnienia z art. 731 k.c.
do takiego właśnie roszczenia.
Zgodnie z art. 120 § 1 zadnie pierwsze k.c., bieg przedawnienia rozpoczyna
się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Ustawodawca
nie zdefiniował pojęcia wymagalności, w nauce prawa przyjmuje się natomiast,
że oznacza ono stan, w którym wierzyciel ma prawną możliwość żądania
zaspokojenia przysługującej mu wierzytelności. Powstanie roszczenia
odszkodowawczego z art. 471 k.c. wymaga spełnienia przesłanek, którymi są: po
pierwsze, nienależyte wykonanie zobowiązania będące następstwem okoliczności,
za które dłużnik ponosi odpowiedzialność, po drugie, szkoda, po trzecie, związek
przyczynowy między faktem nienależytego wykonania zobowiązania a szkodą.
Roszczenie to staje się wymagalne niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do
wykonania zobowiązania (art. 455 k.c.). Według art. 120 § 1 zdanie drugie k.c.,
jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez
uprawnionego, bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby
się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym
terminie. Czynnością uprawnionego, od podjęcia której zależy wymagalność
omawianego roszczenia jest przewidziane w art. 455 k.c. wezwanie dłużnika do
wykonania zobowiązania. Tym samym bieg przedawnienia tego roszczenia
rozpoczyna się w dniu, w którym świadczenie powinno być spełnione, gdyby
wierzyciel wezwał dłużnika do wykonania w najwcześniej możliwym terminie.
Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24 kwietnia 2003 r., I CKN 316/01,
wezwanie dłużnika przez wierzyciela do wykonania zobowiązania jest aktem,
który otwiera możliwość żądania od dłużnika świadczenia, „stawiając
to zobowiązanie w stan wymagalności”. Początek biegu przedawnienia odnośnego
roszczenia powinien być zatem określony zgodnie z art. 120 § 1 zdanie drugie k.c.
przy uwzględnieniu art. 455 k.c. (zob. OSNC 2004, nr 7-8, poz. 117, a także wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2006 r., I CSK 17/05, niepubl.). Ponieważ Sąd
Apelacyjny – uznając roszczenie za przedawnione – pod tym kątem początku biegu
8
dwuletniego terminu przedawnienia z art. 731 k.c. nie rozważył, podniesiony przez
skarżącego zarzut obrazy art.120 § 1 zdanie drugie w związku z art. 731 k.c. trzeba
uznać za uzasadniony.
Zasadniczy zarzut wypełniający powołaną w skardze podstawę kasacyjną
dotyczy naruszenia art. 731 k.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie w sytuacji,
w której zachodzą podstawy do przyjęcia odpowiedzialności deliktowej
i zastosowania w odniesieniu do przedawnienia dochodzonego roszczenia przepisu
art. 442 § 1 k.c.
Odnosząc się do tego zarzutu trzeba stwierdzić, że Sąd Apelacyjny –
nie dysponując pełnymi, bo ograniczonymi jedynie do kwestii przedawnienia,
ustaleniami w zakresie podstawy faktycznej – bezpodstawnie wykluczył możliwość
przypisania działaniom lub zaniechaniom pracowników pozwanego Banku znamion
czynu niedozwolonego, a tym samym oparcia odpowiedzialności pozwanego na
podstawie art. 430 k.c. Nie ulega wątpliwości, że bank, dokonując wypłat
z rachunku bankowego, powinien sprawdzić, czy czyni to na rzecz osoby
uprawnionej. Realizując polecenie przelewu środków zgromadzonych na rachunku
bankowym powinien natomiast sprawdzić, czy dysponuje zleceniem pochodzącym
od posiadacza rachunku. Zarówno wypłata na rzecz osoby nieuprawnionej, jak
i dokonanie przelewu bez zlecenia posiadacza rachunku świadczą nie tylko
o nienależytym wykonaniu zobowiązania przez bank, lecz także o naruszeniu
przez pracowników banku ogólnego obowiązku należytej staranności wobec każdej
osoby, z którą nawiązują kontakt w ramach swojej działalności zawodowej.
Obowiązek ten wynika z charakteru działalności oraz jej specyfiki związanej
z dysponowaniem środkami pieniężnymi. Jego naruszenie stanowi winę
w rozumieniu art. 415 k.c. (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 7 stycznia
1964 r., III CR 356/63, OSNCP 1964, nr 11, poz. 231, z dnia 16 stycznia 2001 r.,
II CKN 344/00, niepubl., z dnia 20 maja 2005 r., III CK 661/04, OSNC 2006, nr 4,
poz. 73). Roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym
przedawnia się w terminie określonym w art. 442 § 1 k.c. (obecnie: art. 4421
§ 1
k.c.). W konsekwencji, nie można odeprzeć podniesionego przez skarżącego
zarzutu obrazy tego przepisu.
9
Z przytoczonych wyżej powodów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39815
§ 1
k.p.c. uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu
do ponownego rozpoznania, postanawiając o kosztach postępowania kasacyjnego
po myśli art. 108 § 2 w związku z art. 39821
k.p.c.