Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II UK 397/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 1 czerwca 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Halina Kiryło (przewodniczący)
SSN Zbigniew Myszka
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska (sprawozdawca)
w sprawie z wniosku E. G.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych o przeliczenie emerytury,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 1 czerwca 2010 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawczyni od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 14 maja 2009 r.,
oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Sąd Apelacyjny – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 14
maja 2009 r. oddalił apelację E.G. od wyroku Sądu Okręgowego – Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w G.. z dnia 29 stycznia 2009 r. oddalającego jej
odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 6 sierpnia 2008 r.
przyznającej wnioskodawczyni prawo do emerytury.
2
Z ustaleń Sądu wynikało, że decyzją z dnia 28 marca 1996 r. organ rentowy
przyznał wnioskodawczyni, ur. 15 września 1938 r., prawo do wcześniejszej
emerytury, przyjmując wskaźnik wysokości podstawy wymiaru na poziomie 250% i
uwzględniając okresy składkowe w wymiarze 38 lat i 3 miesięcy oraz 1 rok i 3
miesiące okresów nieskładkowych. W dniu 10 lipca 2008 r. wnioskodawczyni
wystąpiła z wnioskiem o ponowne przeliczenie emerytury w związku z
przepracowaniem ponad 30 miesięcy po przejściu na wcześniejszą emeryturę.
Organ rentowy sporną decyzją z dnia 6 sierpnia 2008 r. przyznał ubezpieczonej
prawo do emerytury, ustalając wskaźnik wysokości podstawy wymiaru na poziomie
645,97%, który ograniczył do 250%, a także uznając okresy składkowe w wymiarze
40 lat i 8 miesięcy oraz 2 lata i 3 miesiące okresów nieskładkowych. Do obliczenia
emerytury w części stażowej organ rentowy przyjął podstawę wymiaru wcześniej
przyznanej emerytury w wysokości uwzględniającej waloryzację do 1 lipca 2008 r.,
do obliczenia zaś części socjalnej wynoszącej 24% kwoty bazowej uwzględnił
kwotę bazową obowiązującą w dniu 1 lipca 2008 r., tj. w dniu nabycia prawa do
emerytury.
Sąd Apelacyjny uznał za prawidłowe rozstrzygnięcie Sądu pierwszej instancji
i podzielił ocenę tego Sądu potwierdzającą trafność decyzji organu rentowego. Sąd
odwoławczy wskazał, że w dniu 10 lipca 2008 r. ubezpieczona wystąpiła z
wnioskiem o ponowne przeliczenie świadczenia emerytalnego z uwzględnieniem
okresów jej zatrudnienia od 9 stycznia 2006 r. do 8 lipca 2008 r. w związku „ze
zmianą przepisów z dnia 1 lipca 2004 r.” Sąd wskazał, że do obliczania wysokości
świadczenia emerytalnego zastosowanie znajduje art. 53 ustawy o emeryturach i
rentach. Od dnia 1 lipca 2004 r. do art. 53 ustawy o emeryturach i rentach dodano
ust. 3 - 5 regulujące wysokość świadczenia dla osób, które wcześniej były
uprawnione do renty bądź tak jak wnioskodawczyni pobierały wcześniejszą
emeryturę. Sąd drugiej instancji wskazał, że przepis art. 53 ust. 3 ustawy o
emeryturach i rentach stanowi, że do obliczenia wysokości emerytury, której
podstawę wymiaru stanowi podstawa wymiaru wcześniej pobieranej emerytury
stosuje się kwotę bazową ostatnio (pierwotnie) przyjętą do ustalenia podstawy
wymiaru, a następnie świadczenie podwyższa się przy uwzględnieniu waloryzacji
przypadających do dnia nabycia prawa do emerytury powszechnej. Zasada
3
wprowadzona powyższym przepisem zostaje zmodyfikowana po uwzględnieniu ust.
4 powyższego artykułu, zgodnie z którym reguła ustalania wysokości świadczenia
emerytalnego przewidziana przez art. 53 ust. 3 ustawy nie znajduje zastosowania
do zainteresowanego, który po nabyciu uprawnień do świadczenia emerytalnego,
którego podstawę wymiaru wskazał za podstawę wymiaru emerytury, podlegał co
najmniej przez 30 miesięcy ubezpieczeniu społecznemu lub ubezpieczeniom
emerytalnemu i rentowym. Prawidłowo zatem, zdaniem Sądu, organ rentowy ustalił
wysokość emerytury wnioskodawczyni, przyjmując do obliczenia podstawy wymiaru
emerytury w wieku powszechnym zwaloryzowaną podstawę wymiaru przyjętą do
ustalenia wysokości emerytury wcześniejszej zgodnie z art. 53 ust. 3 - 4 w związku
z art. 21 ust. 2 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach. Prawidłowo również ustalił
część socjalną emerytury jako 24% kwoty bazowej obowiązującej w dacie nabycia
prawa do nowej emerytury. Sąd zauważył, że obowiązujące przepisy nie pozwalają
na uwzględnienie żądania ubezpieczonej, by przy ustaleniu wysokości nowego
świadczenia emerytalnego wyliczyć zarówno część socjalną, jak i stażową
emerytury z uwzględnieniem kwoty bazowej z dnia złożenia wniosku o nowe
świadczenie. Z art. 21 ust. 2 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach wyraźnie
bowiem wynika, że podstawę wymiaru emerytury dla osoby, która wcześniej miała
ustalone prawo do emerytury, stanowi podstawa wymiaru emerytury wcześniejszej
z uwzględnieniem waloryzacji.
Sąd Apelacyjny podniósł również, że przeliczenie świadczenia w myśli art.
110 ustawy o emeryturach i rentach następuje na wniosek zainteresowanego,
którego to wniosku ubezpieczona nie złożyła, nie wskazując także okresu
ubezpieczenia podlegającego uwzględnieniu przy przeliczeniu, jak również nie
dołączając dokumentacji płacowej świadczącej o wysokości osiąganego
wynagrodzenia z wybranych lat, wobec czego „nie było możliwości zastosowania
art. 110 ustawy o emeryturach i rentach”.
W skardze kasacyjnej wnioskodawczyni, zaskarżając wyrok w całości,
zarzuciła naruszenia prawa materialnego:
- art. 53 ust. 3 i 4 ustawy o emeryturach i rentach poprzez ich
nieprawidłową interpretację i przyjęcie, że regulują one przeliczenie
4
emerytury od nowej kwoty bazowej jedynie w części socjalnej świadczenia, a
także
- nieprawidłowe zastosowanie art. 110 ustawy o emeryturach i rentach
poprzez przyjęcie, że ubezpieczona nie spełnia przesłanek wynikających z
tego przepisu i w konsekwencji nieprzeliczenie świadczenia emerytalnego od
nowej kwoty bazowej również w zakresie części stażowej.
Wskazując na powyższe zarzuty, skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego
wyroku i orzeczenie co do istoty sprawy zgodnie z żądaniem odwołania, bądź
uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu.
W uzasadnieniu skargi podniosła, że z treści przepisów art. 53 ust. 3 i 4
ustawy emerytalnej jednoznacznie wynika, że jeżeli uprawniony do świadczeń, w
okresie po ich otrzymaniu, będzie podlegał w dalszym ciągu ubezpieczeniu
społecznemu i z tego tytułu będzie opłacał składki przez okres minimum 30
miesięcy, to uzyskuje prawo do obliczenia należnego świadczenia od nowej kwoty
bazowej. Wnioskodawczyni podkreśliła, że nie ma sporu o stosowanie nowej kwoty
bazowej do wyliczenia części socjalnej świadczenia, sporne natomiast jest
stosowanie tej kwoty do części stażowej przeliczonej emerytury, a rozróżnienie to,
według niej, z niczego nie wynika. Przepis art. 53 ustawy emerytalnej takiego
rozróżnienia bowiem nie wprowadza.
Skarżąca podniosła również, że zarówno we wniosku, jak i w odwołaniu
konsekwentnie domagała się przeliczenia swojej emerytury w zakresie części
stażowej od nowej kwoty bazowej, powołując się przy tym na uchwałę Sądu
Najwyższego z dnia 8 maja 2008 r., sygn. akt I UZP 1/08. Organ rentowy nie
udzielił jej wystarczających informacji o przysługujących jej uprawnieniach w tym
zakresie, wobec czego Sąd winien był sprawę zwrócić organowi rentowemu.
Ponadto, zdaniem skarżącej, spełnia ona przesłanki do przeliczenia
emerytury wynikające z art. 110 ustawy emerytalnej i obliczenia wysokości
świadczenia ponownie od podstawy wymiaru ustalonej zgodnie z art. 15 ustawy
emerytalnej, gdyż posiada okres ubezpieczenia po nabyciu wcześniejszej
emerytury wynoszący 30 miesięcy, a wskaźnik wysokości podstawy wymiaru po
5
przyznaniu prawa do tego świadczenia będzie, jej zdaniem, wyższy niż ustalony
uprzednio na poziomie 250%.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych są rozpoznawane w
postępowaniu odrębnym przewidującym szczególne uregulowania. W sprawach
tych, zgodnie z art. 4779
§ 1 k.p.c., droga sądowa rozpoczyna się - po zakończeniu
postępowania administracyjnego przed organem rentowym - wniesieniem
odwołania od decyzji tego organu. Zakres i przedmiot rozpoznania sądowego
wyznacza zatem treść decyzji organu rentowego. Decyzja zapada po
przeprowadzeniu postępowania administracyjnego, którego przedmiotem i celem
jest ustalenie prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego lub ich wysokości.
Ubezpieczony przedstawia w nim wszelkie okoliczności wiążące się z warunkami
stawianymi przez ustawę dla przyznania lub ustalania wysokości świadczeń. W
późniejszym postępowaniu, wywołanym odwołaniem do sądu pracy i ubezpieczeń
społecznych, zgodnie z systemem orzekania w sprawach z tego zakresu, sąd nie
rozstrzyga o zasadności wniosku, lecz o prawidłowości zaskarżonej decyzji. Sąd
nie działa w zastępstwie organu rentowego, w związku z czym nie ustala prawa do
świadczeń, i choć samodzielnie oraz we własnym zakresie rozstrzyga wszelkie
kwestie związane z prawem lub wysokością świadczenia objętego decyzją, to jego
rozstrzygnięcie odnosi się do zaskarżonej decyzji. W podsumowaniu tej części
rozważań należy przyjąć, że w sprawie, w której wniesiono odwołanie od decyzji
organu rentowego, przedmiot oraz zakres rozpoznania i orzeczenia sądu pracy i
ubezpieczeń społecznych wyznacza treść tej decyzji.
Skarżąca wniosła do Sądu Okręgowego odwołanie od decyzji Zakładu
Ubezpieczeń Społecznych z dnia 6 sierpnia 2008 r., którą przyznano jej emeryturę,
żądając jej zmiany odnośnie do wysokości tego świadczenia przez „obliczenie obu
jej składników (socjalnego i stażowego) od nowej kwoty bazowej obowiązującej w
dniu przyznania mojej nowej emerytury”. Zaskarżona decyzja nie dotyczyła zatem
przeliczenia wysokości świadczenia emerytalnego po myśli art. 110 ustawy z dnia
17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(jednolity tekst: Dz.U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 ze zm.; dalej jako „ustawa
emerytalna”), wobec czego takie przeliczenie nie było też przedmiotem
6
postępowania sądowego. W rozpoznawanej sprawie wywód prawny Sądu
Apelacyjnego dotyczył art. 110 ustawy emerytalnej tylko w zakresie wyjaśnienia, iż
przepis ten nie miał zastosowania do jej rozpoznania, co w świetle powyżej
przytoczonych uwag należy uznać za w pełni uprawnione. Skoro zaś Sąd drugiej
instancji w ogóle nie stosował art. 110 ustawy emerytalnej do rozstrzygnięcia
sprawy, to nie mógł go naruszyć przez niewłaściwe zastosowanie, a tym samym
ten zarzut kasacyjny jest nieuzasadniony.
Na uwzględnienie nie zasługuje także zarzut naruszenia art. 53 ust. 3 i 4
ustawy emerytalnej poprzez ich nieprawidłową wykładnię i przyjęcie, że regulują
one przeliczenie emerytury od nowej kwoty bazowej jedynie w części socjalnej
świadczenia.
Obliczania wysokości emerytur, o których mowa w art. 27 – 50e ustawy
emerytalnej, dotyczy art. 53 tej ustawy. Zgodnie z art. 53 ust. 1 ustawy, emerytura
składa się z tzw. części socjalnej (24% kwoty bazowej) i części stażowej (po 1.3%
podstawy jej wymiaru za każdy rok okresów składkowych i po 0,7% podstawy jej
wymiaru za każdy rok okresów nieskładkowych). Przepisy te nie dotyczą zasad
ustalania podstawy wymiaru świadczenia, bowiem te regulowane są w art. od 15 do
23 ustawy, przy czym art. 21 odnosi się do ustalania podstawy wymiaru emerytury
bądź renty dla osoby, która korzysta już z prawa do świadczenia z ubezpieczenia
społecznego. Biorąc z kolei pod uwagę, że wnioskodawca mógł wcześniej
pobierać: 1) emeryturę wcześniejszą, 2) rentę czy też 3) świadczenie
przedemerytalne, ustawodawca zróżnicował zasady obliczania podstawy wymiaru
emerytury w zależności od rodzaju uprzedniego świadczenia. I tak w przypadku
uprzedniego pobierania renty wnioskodawca ma dwie możliwości ustalenia
podstawy wymiaru emerytury: 1) od podstawy wymiaru renty w wysokości
uwzględniającej rewaloryzację oraz wszystkie kolejne waloryzacje przypadające w
okresie następującym po ustaleniu prawa do renty, z zastrzeżeniem art. 15 ust. 5
(art. 21 ust. 1 pkt 1), albo 2) na nowo (art. 21 ust. 1 pkt 2). Jeśli chodzi o
wcześniejsze pobieranie emerytury, to wnioskodawca ma wyłącznie jedną
możliwość – ustalenia podstawy wymiaru emerytury w wysokości podstawy
wcześniejszej emerytury w wysokości uwzględniającej rewaloryzację oraz
7
wszystkie kolejne waloryzacje przypadające w okresie następującym po ustaleniu
prawa do emerytury (art. 21 ust. 2 pkt 1 ustawy).
Ustalając wzajemną relację art. 53 do art. 21 ustawy emerytalnej, stwierdzić
trzeba, że struktura art. 53 wskazuje, że w ust. 1 i 2 stanowi on ogólną zasadę
obliczania wysokości świadczenia, nie zajmując się sposobem ustalania podstawy
jego wymiaru, albowiem ten regulowany jest artykułami od 15 do 23 ustawy. Z kolei
ust. 3 i ust. 4 art. 53 ustawy emerytalnej odnoszą się do sytuacji szczególnej, która
została unormowana w art. 21 ustawy emerytalnej, tzn. dotyczą obliczania
wysokości emerytury, której podstawę wymiaru stanowi: 1) podstawa wymiaru
pobieranej przez ubezpieczonego renty (w wysokości uwzględniającej
rewaloryzację oraz wszystkie kolejne waloryzacje przypadające w okresie
następującym po ustaleniu prawa do renty), albo 2) podstawa wymiaru emerytury,
do której wcześniej ubezpieczony miał ustalone prawo (w wysokości
uwzględniającej rewaloryzację oraz wszystkie kolejne waloryzacje przypadające w
okresie następującym po ustaleniu prawa do emerytury). Wówczas zasady
obliczania świadczenia ulegają istotnej zmianie. Jeśli zatem wnioskodawca pobierał
wcześniejszą emeryturę, to podstawa wymiaru emerytury nabywanej na podstawie
art. 27 ustawy emerytalnej obliczana jest zgodnie z jej art. 21 ust. 2 pkt 1 w związku
z art. 21 ust. 1 pkt 1. To z kolei prowadzi do wniosku, że art. 53 ust. 3 i 4 dotyczą
wyłącznie zasad obliczania tzw. części socjalnej. Również sformułowanie, że
„emeryturę, której podstawę wymiaru stanowi podstawa wymiaru świadczenia, o
którym mowa w art. 21 ust. 1 pkt 1 i ust. 2, oblicza się od tej samej kwoty bazowej,
którą ostatnio przyjęto do ustalenia podstawy wymiaru” prowadzi do podobnego
wniosku. W części stażowej czynności rachunkowych się bowiem nie dokonuje,
albowiem tę stanowią odpowiednie do posiadanych okresów składkowych i
nieskładkowych procenty zwaloryzowanej podstawy wymiaru wcześniejszej
emerytury.
Warto w tym miejscu zwrócić uwagę, że i Trybunał Konstytucyjny, orzekając
w wyroku z dnia 24 kwietnia 2006 r., P 9/05, że art. 53 ust. 3 i 4 ustawy z dnia 17
grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych jest
zgodny z art. 2 i art. 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (OTK-A 2006 nr 4,
poz. 46), wyraził w uzasadnieniu pogląd, że przepisy te różnicują uprawnienia
8
ubezpieczonych w zakresie wysokości pobieranej emerytury (w tzw. części
socjalnej) - w zależności od tego, czy po nabyciu uprawnień do renty (emerytury),
której podstawę wymiaru osoby te wskazały do obliczenia przyznawanej emerytury
- świadczeniobiorca podlegał ubezpieczeniu. Tylko bowiem w takim przypadku 24%
kwoty bazowej, tj. część socjalną, oblicza się od aktualnej kwoty bazowej.
Natomiast część emerytury należną za okresy składkowe i nieskładkowe oblicza się
od waloryzowanej podstawy wymiaru ustalonej uprzednio z zastosowaniem kwoty
bazowej ostatnio przyjętej do obliczenia poprzednio przyznanego świadczenia.
Zdaniem Trybunału, „zastosowane kryterium zróżnicowania ma charakter
relewantny. Przede wszystkim pozostaje w zgodzie z zasadą wzajemności, wiąże
bowiem wysokość świadczenia z udziałem świadczeniobiorcy w tworzeniu
funduszu ubezpieczeniowego. Podleganie ubezpieczeniu społecznemu lub
ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym po ustaleniu prawa do renty, a przed
przejściem na emeryturę, oznacza bowiem obowiązek opłacenia składek
przekazywanych na fundusz ubezpieczeniowy. Pozostaje też w związku z
zachowaniem proporcjonalności między wysokością opłacanych składek a
wysokością świadczeń. Fakt, że zróżnicowanie dotyczy tzw. części socjalnej, nie
jest tu obojętny z uwagi na jej funkcje. Należy bowiem zwrócić uwagę, że 24%
kwoty bazowej ma wpływ na stopę emerytury, wskazującą stosunek wysokości
emerytury do wysokości podstawy wymiaru. Stopa jest stosunkowo wyższa przy
niższych zarobkach, bo w wyliczeniu podwyższa ją część socjalna, przy wyższych
natomiast zarobkach stopa ta się obniża, bo część socjalna staje się elementem
redukującym wysokość emerytury. Tym samym przyjęcie nowej kwoty bazowej w
odniesieniu do tej kategorii świadczeniobiorców, którzy po ustaleniu prawa do renty
nie podlegali ubezpieczeniu przez odpowiedni okres, powodowałoby większy
wzrost stopy emerytury bez ich udziału w tworzeniu funduszu ubezpieczeniowego.
Nie ma więc wątpliwości, że wprowadzone zróżnicowanie pozostaje w
bezpośrednim związku z celem i zasadniczą treścią przepisów wprowadzających
reformę ubezpieczeń społecznych. Służy też realizacji tego celu i treści”.
Konsekwencją uznania, iż przepis art. 53 ust. 3 ustawy emerytalnej odnosi
się wyłącznie do obliczenia tzw. części socjalnej emerytury, tj. zastosowania w tym
przypadku poprzedniej kwoty bazowej, jest zaś konieczność stwierdzenia, że
9
przepis art. 53 ust. 4 wyłączający stosowanie art. 53 ust. 3 w stosunku do tych
ubezpieczonych, którzy po nabyciu prawa do renty lub wcześniejszej emerytury
podlegali ubezpieczeniu co najmniej przez 30 miesięcy, dotyczy obliczania części
socjalnej emerytury od kwoty bazowej obowiązującej w dacie zgłoszenia wniosku o
emeryturę na podstawie art. 27 ustawy emerytalnej, a nie stosowania tejże kwoty
bazowej do wyliczenia podstawy wymiaru świadczenia.
Emerytura nabywana na podstawie art. 27 ustawy emerytalnej przez osobę
pobierającą wcześniejszą emeryturę może być więc różnicowana wyłącznie w tzw.
części socjalnej ze względu na fakt podlegania ubezpieczeniom przez co najmniej
30 miesięcy po nabyciu prawa do pierwotnego świadczenia., co potwierdził Sąd
Najwyższy uchwałą z dnia 10 września 2009 r. podjętą w składzie siedmiu sędziów
w sprawie I UZP 6/09, zgodnie z którą kwotę bazową obowiązującą w dacie
złożenia wniosku o emeryturę na podstawie art. 27 ustawy emerytalnej przez osobę
mającą ustalone prawo do wcześniejszej emerytury, która podlegała co najmniej
trzydzieści miesięcy ubezpieczeniu społecznemu lub ubezpieczeniom
emerytalnemu i rentowym, uwzględnia się tylko do obliczenia części socjalnej
później ustalanej emerytury (OSNP 2010 nr 5 – 6, poz. 72). Nie można zatem
uznać, ażeby wyrażenie analogicznego poglądu przez Sąd Apelacyjny stanowiło
naruszenie art. 53 ust. 3 i 4 ustawy emerytalnej przez błędną ich wykładnię, jak
zarzuca skarżąca.
Z tych względów Sąd Najwyższy, na podstawie art. 39814
k.p.c., orzekł jak w
sentencji.