Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III SW 38/14
POSTANOWIENIE
Dnia 17 czerwca 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jerzy Kuźniar (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Beata Gudowska
SSN Zbigniew Hajn
w sprawie z protestu wyborczego R. S.
przeciwko ważności wyborów do Parlamentu Europejskiego,
przy udziale:
1) Przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej,
2) Prokuratora Generalnego,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 17 czerwca 2014 r.,
postanawia:
pozostawić protest bez dalszego biegu.
UZASADNIENIE
W piśmie z dnia 2 czerwca 2014 r. R. S. i na podstawie art. 241 § 1 i 3, oraz
art. 336 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. Kodeks wyborczy (Dz.U. z 2011 r. Nr 21,
poz. 112 ze zm.), wniósł do Sądu Najwyższego protest przeciwko ważności
wyborów do Parlamentu Europejskiego przeprowadzonych w dniu 25 maja 2014 r.
– ze względu między innymi na pozbawienie go czynnego i biernego prawa
wyborczego w związku z zarządzeniem wyborów przez osobę niebędącą
Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej. Poza tym, wnoszący protest
zakwestionował przepisy Kodeksu wyborczego na podstawie, których zostały
2
przeprowadzone wybory, gdyż w jego ocenie brak jest w nich zapisu o wymaganej
frekwencji, która decydowałaby o ważności wyborów.
W odpowiedzi na protest Państwowa Komisja Wyborcza podniosła, że
zgodnie z art. 82 § 1 Kodeksu wyborczego protest przeciwko ważności wyborów
może być wniesiony z powodu dopuszczenia się przestępstwa przeciwko wyborom
lub naruszenia przepisów Kodeksu dotyczących głosowania, ustalenia wyników
głosowania lub wyników wyborów. Jednak wnoszący protest nie sformułował w nim
zarzutów tego rodzaju, a zatem protest nie spełnił wymogów formalnych. Ponadto
zawarte w proteście liczne, niepoparte dowodami zarzuty, dotyczące różnych
organów Państwowych, w tym m.in.: Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej,
prokuratury, sądów oraz Państwowej Komisji Wyborczej stanowią pomówienia
godzące w podstawy ustroju demokratycznego Państwa.
Państwowa Komisja Wyborcza jednocześnie zauważyła także, że zgodnie z
art. 82 § 1 Kodeksu wyborczego protest przeciwko ważności wyborów może być
wniesiony z powodu dopuszczenia się przestępstwa przeciwko wyborom lub
naruszenia przepisów Kodeksu dotyczących głosowania, ustalenia wyników
głosowania lub wyników wyborów. Wnoszący protest nie sformułował w nim
zarzutów tego rodzaju. Protest nie spełnił zatem wymogów formalnych i jaki taki –
powinien pozostać bez dalszego biegu.
Prokurator Generalny w odpowiedzi na protest, wniósł o pozostawienie
protestu bez dalszego biegu. Prokurator wskazał, że wniesiony protest nie zawiera
zarzutów lub dowodów, na których wnoszący protest opiera swoje zarzuty, a
sformułowania zawarte w proteście mogą stanowić nadużycie konstytucyjnego
prawa do wniesienia protestu wyborczego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 101 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej wyborcy
przysługuje prawo zgłoszenia do Sądu Najwyższego protestu przeciwko ważności
wyborów na zasadach określonych w ustawie. Zasady i tryb przeprowadzania
wyborów do Parlamentu Europejskiego oraz warunki ważności tych wyborów
określa ustawa z dnia 5 stycznia 2011 r. Kodeks wyborczy. Zasady te zostały
3
zawarte w przepisach ogólnych art. 82 i art. 83 zamieszczonych w rozdziale 10
działu I Kodeksu wyborczego oraz - w odniesieniu do wyborów do Parlamentu
Europejskiego w przepisach szczególnych art. 241 - 243 zamieszczonych w
rozdziale 8 działu III tego aktu, do których art. 336 ustawy, odsyła w kwestii
protestów wyborczych i postępowania w sprawie stwierdzenia ważności wyborów
do Parlamentu Europejskiego. W świetle art. 82 § 2 - 5 Kodeksu wyborczego prawo
wniesienia protestu przysługuje wyborcom, których nazwiska są umieszczone w
spisie wyborców w jednym z obwodów głosowania oraz przewodniczącemu
właściwej komisji wyborczej i pełnomocnikowi wyborczemu. Sam protest wyborczy
zdefiniowany zaś został w art. 82 § 1 Kodeksu wyborczego jako protest przeciwko
ważności wyborów, ważności wyborów w okręgu lub wyborowi określonej osoby.
Takie określenie protestu wyborczego koresponduje z brzmieniem powołanego art.
101 ust. 2 Konstytucji RP, a jego konsekwencją jest zawarty w punktach 1 i 2 art.
82 § 1 Kodeksu wyborczego katalog zarzutów, na jakich można oprzeć protest. Są
nimi: 1/ dopuszczenie się przestępstwa przeciwko wyborom, określonego w
rozdziale XXXI Kodeksu karnego, mającego wpływ na przebieg głosowania,
ustalanie wyników głosowania lub wyników wyborów oraz 2/ naruszenie przepisów
Kodeksu wyborczego dotyczących głosowania, ustalania wyników głosowania lub
wyników wyborów, mającego wpływ na wynik wyborów.
Reasumując, przedmiotem protestu wyborczego jest ważność wyborów lub
wyboru określonej osoby, a podstawę zakwestionowania tej ważności stanowią
czyny przestępcze i delikty wyborcze rzutujące na przebieg głosowania i ustalanie
jego wyników lub ustalanie wyników samych wyborów.
Wnoszący protest powinien sformułować w nim zarzuty oraz przedstawić lub
wskazać dowody, na których opiera swoje zarzuty (art. 241 § 3 ustawy).
W rozpoznawanej sprawie skarżący podniósł zarzuty, które w świetle
obowiązujących przepisów nie mogą stanowić podstawy protestu przeciwko
ważności wyborów, ważności wyborów w okręgu lub wyborowi posła do Parlamentu
Europejskiego, tym samym jego pismo nie spełniło warunków, jakim powinien
odpowiadać protest wyborczy.
Z tych względów Sąd Najwyższy pozostawił je bez dalszego biegu (art. 243
§ 1 ustawy).
4