Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt SNO 32/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 18 lipca 2014 r.
Sąd Najwyższy - Sąd Dyscyplinarny w składzie:
SSN Wiesław Błuś (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Józef Iwulski
SSN Grzegorz Misiurek
Protokolant Marcin Szlaga
przy udziale Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Sądu Okręgowego w /…/ SSO
D. H.
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 18 lipca 2014 r.,
sprawy G. K.
sędziego Sądu Rejonowego w /…/ w stanie spoczynku
w związku z odwołaniem obwinionej
od wyroku Sądu Apelacyjnego - Sądu Dyscyplinarnego
z dnia 17 marca 2014 r., sygn. akt […],
1. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:
- eliminuje z opisu przypisanego obwinionej przewinienia
służbowego pkt 5;
- karę dyscyplinarną zawieszenia podwyższenia uposażenia
obniża do 2 (dwóch) lat;
2. w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w
mocy;
2
3. kosztami sądowymi postępowania dyscyplinarnego obciąża
Skarb Państwa.
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny wyrokiem z dnia 17 marca 2014 r.,
sygn.:[…], uznał G. K., sędziego w stanie spoczynku Sądu Rejonowego w /…/ za
winną przewinień służbowych, stanowiących jeden delikt dyscyplinarny określony w
art.107 § 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r.- Prawo o ustroju sądów powszechnych
(Dz.U. 2013, poz.427, j.t. ze zm., dalej: p.u.s.p.) w zw. z art.104 § 3 cyt. ustawy,
polegających na tym, że :
1) „w okresie od dnia 13 października 2011 r. do dnia 20 grudnia 2011 r. w G.
jako przewodniczący posiedzenia, wydając zarządzenia o wyznaczeniu
posiedzenia sądu w sprawach Sądu Rejonowego w /…/ … 250/07 (…
3792/11), … 3989/11 (… 130/09), … 3993/11 (… 165/07) i … 4622/12 (…
30/09) w przedmiocie zarządzenia wykonania kary pozbawienia wolności
bez należytego zaznajomienia się ze sprawą poleciła sekretariatowi wydziału
oraz kuratorowi sądowemu wykonanie zbędnych czynności w postaci
uzyskania karty karnej osoby skazanej oraz sporządzenia wywiadu
środowiskowego przez kuratora w sytuacji, gdy w dacie planowanego
posiedzenia jedyną możliwą decyzją procesową było umorzenie
postępowania z powodu upływu terminu do zarządzenia wykonania kary”,
2) „ w okresie od 17 września 2010 r. do 25 kwietnia 2011 r. w G. jako sędzia
referent oraz przewodniczący posiedzenia w sprawach Sądu Rejonowego w
/…/… 2216/10 (… 807/07), … 2210/10 (… 2672/06) i … 611/12 (… 1302/09)
poprzez nienależyte przygotowanie do spraw w przedmiocie zarządzenia
wykonania kary, nieuzasadnioną zwłokę w podejmowaniu czynności w
sprawach doprowadziła do przewlekłości postępowania w nich skutkującej
brakiem wydania orzeczenia merytorycznego i w konsekwencji umorzenia
postępowania z powodu upływu terminu do zarządzenia wykonania kary”,
3) „w okresie od dnia 9 września 2011 r. do dnia 25 września 2012 r. w G. jako
sędzia referent oraz przewodniczący posiedzenia w sprawach Sądu
Rejonowego w /…/… 276/12 (… 1002/09), … 176/12 (… 2155/08), …
3
4638/11 (… 445/09), … 4660/11 (… 84/09), … 3996/11 (… 755/10), …
1407/12 (… 298/08), … 3389/11 (… 29/07), … 2122/12 (… 847/09) poprzez
nienależyte przygotowanie do spraw w przedmiocie zarządzenia wykonania
kary, nieuzasadnioną zwłokę w podejmowaniu czynności w sprawach
doprowadziła do przewlekłości postępowania w nich skutkującej brakiem
wydania orzeczenia merytorycznego i w konsekwencji umorzenia
postępowania z powodu upływu terminu do zarządzenia wykonania kary ”,
4) „w okresie od 22 listopada 2012 r. do 22 stycznia 2013 r. w G. jako sędzia
referent oraz przewodniczący posiedzenia w sprawie … 5509/12 (…
2296/08) Sądu Rejonowego w /…/ poprzez brak niezwłocznego
wyznaczenia terminu posiedzenia w sprawie o zarządzenie wykonania kary
pozbawienia wolności stosownie do zarządzenia przewodniczącego
wydziału wskazującego na pilny charakter sprawy doprowadziła do
przewlekłości postępowania skutkującej niewydaniem rozstrzygnięcia
merytorycznego i umorzeniem postępowania z powodu upływu terminu do
zarządzenia wykonania kary ”,
5) „w dniu 18 września 2012 r. w G. w sprawie … 3546/12 (… 1580/10) Sądu
Rejonowego w /…/ orzekając w jednoosobowym składzie sądu podjęła w
formie postanowienia decyzję o odroczeniu wykonania kary ograniczenia
wolności w sytuacji, gdy skazany wykonał ją w całości przed wydaniem tego
orzeczenia, czym dopuściła się oczywistej i rażącej obrazy przepisów prawa
”,
i za to orzekł karę dyscyplinarną zawieszenia podwyższenia uposażenia na
okres 3 lat, kosztami postępowania dyscyplinarnego obciążając Skarb Państwa.
Odwołanie od tego orzeczenia, nazwane przez skarżącą apelacją, wniosła
obwiniona sędzia i zarzucając obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na
treść wyroku, błędy w ustaleniach faktycznych i rażącą niewspółmierność kary,
wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania. W uzasadnieniu odwołania skarżąca wskazała, że postępowanie
dyscyplinarne odbyło się bez jej udziału, bowiem była chora o czym Zastępca
Rzecznika Dyscyplinarnego i Sąd Dyscyplinarny byli poinformowani. Taka sytuacja
doprowadziła do pozbawienia obwinionej możliwości „osobistej obrony przed
4
stawianymi zarzutami” i uniemożliwiła jej osobiste ustosunkowanie się do
stawianych zarzutów. Ponadto Sąd pierwszej instancji ustalał takie terminy
rozpraw, że nie mogła ona stawić się w tym czasie w sądzie i przygotować się do
obrony. Odnośnie błędów w ustaleniach faktycznych odwołująca się podniosła, iż
stan faktyczny sprawy został ustalony w oparciu o niepełny materiał dowodowy i
dlatego złożyła szereg wniosków dowodowych mających wskazywać na brak winy
w jej postępowaniu. W tym miejscu należy zaznaczyć, że w odwołaniu nie
określono jakie to przepisy postępowania zostały naruszone przez prowadzącego
postępowanie dyscyplinarne czy też przez Sąd pierwszej instancji. W dniu 4 lipca
2014 r. do Sądu Najwyższego wpłynęło pismo, zatytułowane „Uzupełnienie do
apelacji”. W piśmie tym zarzucono orzeczeniu Sądu Apelacyjnego – Sądu
Dyscyplinarnego błąd w ustaleniach faktycznych, mający wpływ na treść
orzeczenia, wskazując szczegółowo na czym miałby on polegać, obrazę 12
wskazanych szczegółowo przepisów postępowania, która zdaniem autorki pisma,
miała wpływ na treść wyroku, obrazę 3 określonych przepisów prawa materialnego
oraz rażącą niewspółmierność wymierzonej kary dyscyplinarnej.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje.
Zgodnie z treścią art.121 § 1 p.u.s.p. obwinionemu sędziemu przysługuje
odwołanie (nie apelacja) od wyroku wydanego w pierwszej instancji przez sąd
dyscyplinarny. Termin do wniesienia odwołania wynosi 14 dni i biegnie dla każdego
uprawnionego od daty doręczenia mu wyroku z uzasadnieniem (art.445 § 1 k.p.k.).
Przypomnienie treści powołanych przepisów jest konieczne, bowiem obwiniona w
terminie uprawniającym ją do złożenia środka odwoławczego wniosła
dwustronicowe odwołanie, zawierające trzy zarzuty, z których dwa dotyczące
naruszenia prawa procesowego zostały lakonicznie uzasadnione, bez wskazania
jakie to przepisy prawa miałyby być naruszone przez sąd orzekający, trzeci zaś-
zarzut wymierzenia rażąco surowej kary dyscyplinarnej-w ogóle. Po 82 dniach od
upływu terminu do wniesienia środka odwoławczego wpłynęło do Sądu
Najwyższego-Sądu Dyscyplinarnego opisane wyżej pismo, mające być, w intencji
autorki, uzupełnieniem odwołania. Dokument ten zawiera zarówno obszerne
zarzuty, ze wskazaniem konkretnych przepisów prawa, i to prawa procesowego jak
i materialnego, które miałyby być obrażone przez sąd, jak również ich szeroką
5
argumentację. W związku z tym należy zauważyć, że uzupełnienie środka
odwoławczego, w tym przypadku odwołania, o nowe zarzuty i wnioski jest możliwe
tylko w terminie przewidzianym do złożenia tego środka. Wszelkie uzupełnienia
zarzutów i żądań odwoławczych po upływie terminu do złożenia środka
odwoławczego muszą być uznane za nieskuteczne, bowiem byłyby w swej istocie,
dodatkowym środkiem odwoławczym złożonym po terminie. Możliwe jest jednak
uzupełnianie argumentacji podniesionych już zarzutów, czy doprecyzowanie żądań,
a także podnoszenie zarzutów uwzględnianych przez sąd odwoławczy z urzędu
(por. T. Grzegorczyk, Kodeks Postępowania Karnego oraz ustawa o świadku
koronnym, Komentarz,wyd.5, Warszawa 2008, s.904 oraz powołane tam
orzecznictwo Sądu Najwyższego). Przenosząc te rozważania na grunt
rozpoznawanej sprawy Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny rozpoznał złożone w
terminie odwołanie obwinionej, w granicach podniesionych w tym środku
odwoławczym zarzutów, biorąc pod uwagę w swych rozważaniach także
okoliczności wskazywane w piśmie obwinionej, z tym że odnoszące się do treści
prawidłowo złożonego środka odwoławczego.
Niewątpliwie jako pierwszy, z uwagi na jego znaczenie dla oceny
prawidłowości toku postępowania dyscyplinarnego będącego przedmiotem
postępowania odwoławczego, należy rozważyć zarzut pozbawienia obwinionej
przez organy procesowe prawa do obrony. Gdyby bowiem okazał się on prawdziwy
to obowiązkiem sądu odwoławczego byłoby uchylenie zaskarżonego orzeczenia
niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów oraz wpływu
uchybienia na jego treść (art.439 § 1 pkt 11 k.p.k.). Rzecz jednak w tym, że w
postępowaniu prowadzonym przez Zastępcę Rzecznika Dyscyplinarnego jak i w
toku postępowania przed Sądem Apelacyjnym – Sądem Dyscyplinarnym, nie
uchybiono przepisom gwarantującym obwinionej prawo do obrony, a w
szczególności nie pozbawiono jej możliwości osobistej obrony przed stawianymi
zarzutami, nie uniemożliwiono jej osobistego ustosunkowania się do stawianych
zarzutów, nie ustalano takich terminów rozpraw, że obwiniona nie mogła stawić się
na nie w sądzie i nie była w stanie się do nich przygotować i miała ona dostęp do
materiału dowodowego sprawy. I tak w dniu 10 września 2012 r. obwiniona
otrzymała pismo Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego z prośbą o złożenie w trybie
6
art.114 § 1 p.u.s.p., wyjaśnień dotyczących uchybień opisanych w piśmie Prezesa
Sądu Okręgowego. W odpowiedzi sędzia G. K. złożyła stosowne wyjaśnienia w
dniu 13 października 2012 r. (k.13-41) . Do kolejnego wezwania o złożenie
wyjaśnień obwiniona ustosunkowała się w piśmie z dnia 11 maja 2013 r.(k.70-71).
Dnia 17 września 2013 r. Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego postanowił
wszcząć postępowanie dyscyplinarne wobec obwinionej i przedstawić jej zarzuty.
Postanowienie to, zawierające pouczenie o treści art.114 § 3 p.u.s.p., doręczono
sędziemu G. K. w dniu 20 września 2013 r. (k.126-127). Następnie w dniu 6
listopada 2013 r. obwiniona otrzymała pismo informujące o istnieniu podstaw do
zamknięcia postępowania dyscyplinarnego i o przysługujących jej z tego tytułu
uprawnieniach (k.311). Postanowieniem z dnia 18 grudnia 2013 r. Zastępca
Rzecznika Dyscyplinarnego zamknął postępowanie dyscyplinarne o czym
prawidłowo powiadomiono sędziego G.K. (k.317). W dniu 15 stycznia 2014 r.
obwiniona otrzymała wniosek uprawnionego oskarżyciela o rozpoznanie jej sprawy
w postępowaniu dyscyplinarnym (k.350). Tego samego dnia poinformowała ona
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny o tym, że przebywa na zwolnieniu lekarskim,
w dniu 20 stycznia zaplanowano operację i nie wie jak długo będzie korzystała ze
zwolnienia lekarskiego. Z tych powodów Sąd pierwszej instancji zobowiązał
obwinioną do usprawiedliwienia nieobecności na rozprawie zgodnie z przepisami i
odroczył rozpoznanie sprawy dyscyplinarnej. W odpowiedzi na wezwanie sądu
sędzia G.K. przesłała kserokopię zwolnienia lekarskiego stwierdzającego jej
niezdolność do pracy od dnia 19 stycznia 2014 r. do dnia 21 lutego 2014 r. W tej
sytuacji wyznaczono termin rozpoznania sprawy dyscyplinarnej na dzień 17 marca
2014 r., o czym zawiadomiono obwinioną pismem z dnia 11 lutego 2014 r.
Obwiniona nie stawiła się na rozprawie i nie poinformowała sądu o przyczynie jej
nieobecności. Jak wynika z przedstawionych okoliczności obwiniona na każdym
etapie postępowania dyscyplinarnego była informowana o podejmowanych
czynnościach organów postępowania, przedstawiono jej zarzuty i miała możliwość
ustosunkowania się do nich oraz zapoznania się z materiałem dowodowym sprawy.
Z tych możliwości jednak nie skorzystała. Fakt ten nie może jednak skutkować o
zasadności zarzutu pozbawienia obwinionej prawa do obrony. Wprawdzie
obwiniony sędzia ma prawo uczestniczyć w rozprawie to jednak nie ma takiego
7
obowiązku i jego nieusprawiedliwiona nieobecność nie wstrzymuje rozpoznania
sprawy (art.115 § 3 p.u.s.p.). Obwiniona została prawidłowo powiadomiona o
terminie rozprawy i nie stawiła się w sądzie (k.403). Nie usprawiedliwiła też tej
nieobecności. Na marginesie należy zaznaczyć, że przesłanie przez obwinioną
kserokopii zwolnienia lekarskiego, mającego usprawiedliwić jej nieobecność na
rozprawie w dniu 20 stycznia 2014 r., nie czyni zadość wymaganiom określonym w
art.117 § 2a k.p.k. w zw. z art.128 p.u.s.p. Z tych powodów ten zarzut odwołania
nie mógł być uwzględniony.
Obwiniony sędzia w zakresie zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych
podniosła, że Sąd pierwszej instancji dokonał tych ustaleń w oparciu o niepełny
materiał dowodowy, natomiast w piśmie uzupełniającym odwołanie stwierdziła, że
materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie dawał podstaw do uznania jej za
winną zarzucanych jej czynów. Zarzut ten w części okazał się zasadny. Sąd
pierwszej instancji dokonując opisu przewinienia służbowego jakiego miała
dopuścić się obwiniona przyjął, że polegało ono również na tym, iż w dniu 18
września 2012 r. wydała ona wadliwe orzeczenie (pkt 5 zaskarżonego wyroku)
dopuszczając się w ten sposób oczywistej i rażącej obrazy przepisów prawa. Nie
ulega najmniejszej wątpliwości, że sędziowie za takie działania mogą podlegać
odpowiedzialności dyscyplinarnej. Rzecz jednak w tym, iż w sytuacji gdy dochodzi
do wydania błędnego, nawet w sposób oczywisty, orzeczenia należy ze szczególną
ostrożnością podchodzić do odpowiedzialności sędziego za taką decyzję
procesową , a to z uwagi na konstytucyjną zasadę niezawisłości sędziowskiej,
która wprawdzie nie uprawnia sędziego do ignorowania przepisów prawa, jednakże
chroni jego prawo do popełniania błędów, które powinny być korygowane w trybie
kontroli instancyjnej (por. wyroki Sądu Najwyższego – Sądu Dyscyplinarnego z dnia
22 lutego 2007 r., SNO 6/07,OSNSD 2007, poz.6 oraz z dnia 7 maja 2008 r., SNO
45/08, OSNSD 2008, poz.11). W rozpoznawanej sprawie sędzia G.K. wydała
orzeczenie dokonując w sposób oczywisty błędnych ustaleń faktycznych, bowiem
wbrew dokumentacji zawartej w aktach rozpoznawanej przez nią sprawy nie
dostrzegła, że skazany wykonał w całości karę ograniczenia wolności i na wniosek
tego skazanego wydała postanowienie o odroczeniu jej wykonania. Brak jest jednak
w sprawie dowodów wskazujących na to, że błędne orzeczenie wydano na skutek
8
zamierzonego , umyślnego działania obwinionej. Tym bardziej, iż orzekała ona, jak
już zaznaczono, na wniosek skazanego. W konsekwencji Sąd Najwyższy – Sąd
Dyscyplinarny uznał, że nie było podstaw do stosowania wobec obwinionej
odpowiedzialności dyscyplinarnej za ten błąd orzeczniczy wynikający z dokonania
przez sędziego błędnych ustaleń faktycznych. Uwagi te nie mogą odnosić się do
pozostałych zachowań obwinionej polegających na nieterminowym wykonywaniu, z
różnych powodów, obowiązków sędziowskich co w konsekwencji doprowadziło do
znacznych przewlekłości prowadzonych przez nią postępowań. Sąd Najwyższy-
Sąd Dyscyplinarny w pełni podziela ich ocenę dokonaną przez Sąd pierwszej
instancji jako opartą na całokształcie zgromadzonego w prawidłowy sposób
materiału dowodowego, zgodną z zasadami prawidłowego rozumowania oraz
wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego. Z tych wszystkich powodów
należało skorygować opis przewinienia służbowego zawarty w zaskarżonym
wyroku przez wyeliminowanie pkt.5. Konsekwencją takiego rozstrzygnięcia było
obniżenie obwinionej kary dyscyplinarnej zawieszenia podwyższenia uposażenia
do dwóch lat.
Sąd Najwyższy- Sąd Dyscyplinarny wymierzając taką karę dyscyplinarną wziął
ponadto pod uwagę jako okoliczności łagodzące fakt, że obwiniona przez wiele lat
orzekała w sprawach cywilnych, w których procedura różni się w znacznym stopniu
od przepisów postępowania obowiązujących w postępowaniu karnym, stan zdrowia
obwinionej, dotychczasową wieloletnią nienaganną służbę sędziowską oraz
ewidentne błędy w organizacji pracy wydziału, w którym orzekała sędzia G.K.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny orzekł jak na
wstępie.