Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II KK 51/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 16 lipca 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jerzy Grubba (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Piotr Hofmański
SSN Włodzimierz Wróbel
Protokolant Anna Janczak
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Barbary Nowińskiej,
w sprawie W. P. B.
skazanego z art. 197 § 1 k.k., art. 197 § 3 pkt 3 k.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 16 lipca 2014 r.,
kasacji, wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 25 lipca 2013 r., utrzymującego w mocy wyrok Sądu Okręgowego w K.
z dnia 11 kwietnia 2013 r.
1/ uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje do ponownego
rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu,
2/ zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. K. K. Kancelaria
Adwokacka w K. kwotę 1 476 (jeden tysiąc czterysta
siedemdziesiąt sześć) zł, w tym 23 % VAT za sporządzenie i
2
wniesienie kasacji oraz udział w rozprawie przed Sądem
Najwyższym.
U Z A S A D N I E N I E
W. B. wyrokiem Sąd Okręgowy w K. z dnia 11 kwietnia 2013r. w sprawie
sygn. akt … 62/12 został uznany za winnego tego, że:
I - w okresie od września 2005 r. do września 2009 r. w M., działając w
krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, przemocą i
groźbą bezprawną, nadużywając przy tym zaufania swojej córki B. B., będącej
wówczas osobą małoletnią poniżej lat 15, a także w okresie późniejszym po
ukończeniu przez nią 15 lat, kilkukrotnie doprowadził ją do obcowania płciowego
oraz nie mniej niż dwukrotnie do poddania się innej czynności seksualnej w postaci
dotykania intymnych miejsc ciała, tj. popełnienia przestępstwa z art. 197§1 i §2 k.k.
w zb. z art. 200§1 k.k. w zb. z art. 201 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k. i w zw. z art. 12
k.k.;
II - w okresie od lipca 2010 r. do 6 lutego 2011 r. włącznie w M. oraz na
drodze na trasie z M. do M., działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z
góry powziętego zamiaru, przemocą doprowadził swoją wówczas małoletnią córkę
B. B. do obcowania płciowego, tj. popełnienia przestępstwa z art. 197§3 pkt 3 k.k. w
zw. z art. 12 k.k.
i za to skazano go:
1. za przestępstwo opisane w punkcie pierwszym na podstawie art. 197§1
k.k. w zw. z art. 11§3 k.k. na karę 3 lat pozbawienia wolności,
2. na podstawie art. 41a§2 k.k. orzeczono wobec oskarżonego zakaz
kontaktowania się z pokrzywdzoną B. B. na okres 3 lat,
3. za przestępstwo opisane w punkcie drugim sentencji wyroku na podstawie
art. 197§3 pkt 3 k.k. na karę 5 lat pozbawienia wolności,
4. na podstawie art. 41a§2 k.k. orzeczono wobec oskarżonego zakaz
kontaktowania się z pokrzywdzoną B. B. na okres 3 lat,
5. na podstawie art. 85 k.k. i art. 86§1 k.k. w miejsce orzeczonych kar
jednostkowych pozbawienia wolności wymierzono oskarżonemu karę łączną 7 lat
pozbawienia wolności,
3
6. na podstawie art. 90§2 k.k. w zw. z art. 85 k.k. i art. 86§1 k.k. orzeczono
wobec oskarżonego łączny zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną B. B. na
okres 5 lat.
Wyrok ten zaskarżony został apelacją obrońcy oskarżonego, w której
podniesiono zarzuty:
I) naruszenia prawa procesowego, to jest:
1. art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k. p. k., poprzez błędną ocenę dowodów, w
związku z naruszeniem art. 143§1 pkt 2 k.p.k. i art. 148 § 3 k.p.k. oraz art. 174 k.p.k.
poprzez uznanie za pełnowartościowe zeznań świadka i oświadczeń zawartych „w
protokole przesłuchania z dnia 7 lutego 2011 roku”, który powinien być oceniony
jako nieważny wobec szeregu nieprawidłowości podczas sporządzenia tego
dokumentu tj: dopuszczenia do przesłuchania osób trzecich będących następnie
świadkami tego przesłuchania bez podstawy prawnej i potrzeby postępowania
karnego; nieodnotowanie ich obecności w protokołach i braku podpisu pod
protokołem, co czyni całą czynność nieważną, a taki wadliwy protokół jest notatką
nie mogącą zastępować zeznań świadka - pokrzywdzonej;
2. dalej idące wadliwości poprzez posługiwanie się dokumentem
wymienionym w pkt 1 wobec innych uczestników procesu, w tym świadków lekarzy
ginekologów, którzy badali „ofiarę gwałtu”, a nie „pacjentkę”;
3. art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez błędną ocenę, że zeznania D.
J., L. M., J. B. i K. B., oraz innych świadków wymienionych w uzasadnieniu wyroku
stanowią potwierdzenie zeznań B. B. i stanowią zaprzeczenie wyjaśnień
oskarżonego, ponieważ zeznania tych świadków nie dotyczą czynów zarzucanych
oskarżonemu, a jedynie okoliczności życia codziennego i wzajemnych relacji po
dniu 6 lutego 2011 roku pokrzywdzonej i świadków, i nie ma żadnej okoliczności
faktycznej sprzecznej pomiędzy tymi wyjaśnieniami, a zeznaniami świadków poza
osobistymi ocenami świadków;
4. art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. i pominięcie art. 201 k.p.k., poprzez
ocenę zeznań pokrzywdzonej i oskarżonego przez pryzmat wadliwych opinii
psychologa i seksuologa, co wykazano w piśmie procesowym obrońcy z dnia 29
listopada 2011 roku;
4
5. naruszenie prawa do obrony oskarżonego, tj. art. 6 k.p.k. poprzez
przypisanie mu czynu zgwałcenia małoletniej poniżej lat piętnastu w okresie do dnia
30 września 2009 roku podczas, gdy pokrzywdzona ukończyła 15 pełnych lat życia
z dniem 30 września 2008 roku (rzymski błąd), a więc w granicach pierwszego z
zarzucanych czynów, tym bardziej przy ustaleniu, że „ciotka pokrzywdzonej już nie
żyła” w czasie drugiego z przypisanych czynów;
6. naruszenie art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez dowolne
przeprowadzenie oceny dowodów, szablonowe, bezkrytyczne w stosunku do
twierdzeń o faktach obciążających oskarżonego i zawsze negatywne w zakresie
dowodów wskazujących na nieistnienie zarzucanego czynu, takich jak m.in.
rozciągnięcie błony dziewiczej - ślad obcowania płciowego; utrata całkowita błony
dziewiczej po współżyciu z partnerem w trakcie procesu - za fakt niemający
znaczenia,
a nadto:
II) błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mający
wpływ na treść orzeczenia, będący następstwem powyższych uchybień
procesowych, polegający na:
- ustaleniu, że czyny przypisane oskarżonemu w ogóle miały miejsce, oraz
że ich sprawcą był oskarżony;
- przyjęciu szeregu bezpodstawnych ustaleń, takich jak: wygląd pomieszczeń
w domu oskarżonego; nieistotność faktu że błona dziewicza pokrzywdzonej nie
istnieje po stosunkach z partnerem;
jako ewentualny podniesiono zarzut
III - rażącej niewspółmierności kary za drugi z czynów tj. kary 5 lat
pozbawienia wolności, a także wymierzenie rażąco surowej kary łącznej, która z
uwagi na łączność czasową, przedmiotową i podmiotową powinna być bliższa
zasadzie absorpcji, niż kara orzeczona przez Sąd.
Wskazując na powyższe, obrona wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku
w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji,
ewentualnie o uniewinnienie oskarżonego od wszystkich zarzucanych mu czynów.
5
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 25 lipca 2013 r. w sprawie sygn. akt …
119/13, utrzymał w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację za oczywiście
bezzasadną.
Kasację od tego orzeczenia wywiódł obrońca skazanego i podniósł w niej
zarzut:
- naruszenia przepisów prawa procesowego to jest art. 433§2 i art. 457§3 k.p.k.,
stanowiącego rażące naruszenie prawa mające istotny wpływ na treść
zaskarżonego orzeczenia poprzez pominięcie przez Sąd Apelacyjny zarzutów
apelacji, w szczególności zaś zarzutu podniesionego w punkcie 6) apelacji - co do
faktów ustalonych błędnie przez Sąd Okręgowy ze wskazaniem, chodzi o fizyczne
ślady obcowania płciowego u pokrzywdzonej, przy czym zarzuty te oparte były o
zasady logicznego rozumowania z wniosków opinii biegłego ginekologa
powołanego w sprawie; oraz ogólnikowe i nie wnikliwe potraktowanie wszystkich
pozostałych zarzutów apelacji wywołujące uzasadnione przekonanie o
niezrozumieniu ich treści.
W związku z powyższym obrona wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku
w całości oraz przekazanie sprawy właściwemu sądowi do ponownego rozpoznania,
a także o zasądzenie na rzecz obrońcy skazanego kosztów pomocy prawnej
udzielonej z urzędu w postępowaniu kasacyjnym w wysokości prawem przypisanej,
które to nie zostały uiszczone zarówno w całości jak i w części.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zarzut podniesiony w kasacji jest zasadny. Uzasadnienie sporządzone przez
Sąd Apelacyjny spełnia ustawowe wymogi tylko w części omawiającej zarzuty
obrazy art. 174 k.p.k. oraz w odniesieniu do zarzutu rażącej niewspółmierności kary.
W pozostałym zakresie zostało ono sporządzone z obrazą art. 457§3 k.p.k., co w
konsekwencji prowadzi do tego, że nie sposób ustalić, czy wszystkie zarzuty
postawione w apelacji zostały rozpoznane, a więc do obrazy art. 433§2 k.p.k.
Dotyczy to wszystkich zarzutów apelacyjnych wskazujących na obrazę art. 7 k.p.k.
w zw. z art. 410 k.p.k.
Sąd Apelacyjny poświęcił co prawda tej części rozważań dwie strony swego
uzasadnienia wyroku, ale ta jego część zawiera jedynie przytoczenie ogólników nie
mających w istocie żadnego odniesienia do niniejszej sprawy i konkretnych
6
zarzutów postawionych w apelacji obrońcy oskarżonego W. B. Omawiany fragment
uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego osiągnął taki stopień ogólnikowości, że
bez dokonywania istotniejszych zmian może być użyty w każdym uzasadnieniu
rozważającym zarzuty dotyczące wad postępowania dowodowego.
Taki sposób sporządzenia, tak ważkiego dokumentu procesowego, jakim jest
uzasadnienie wyroku, z całą pewnością nie może spotkać się z akceptacją. Art.
457§3 k.p.k. zakreśla minimalny standard dla tego typu dokumentu i jednoznacznie
wskazuje, że musi znaleźć się w nim omówienie tego, dlaczego sąd odwoławczy
zarzuty apelacji uznał za zasadne albo niezasadne. Omówienie to zawsze musi
odnosić się do realiów konkretnej sprawy i konkretnej treści apelacji. Może być
skonstruowane w oparciu o odniesienie się do wybranych poglądów sądu I instancji,
które sąd odwoławczy w pełni akceptuje, lecz nie może wskazywać jedynie, jak ma
to miejsce w niniejszej sprawie, że sąd ten „wystarczająco jasno, a przy tym
przekonująco, wyłożył powody, dla których jednym dowodom dał wiarę, a innym
wiarygodności odmówił”. Bezsprzecznie rola sądu odwoławczego zawsze jest
łatwiejsza, gdy, tak jak w niniejszej sprawie, dysponuje uzasadnieniem wyroku
Sądu pierwszej instancji sporządzonym na wysokim poziomie, ale nigdy nie zwalnia
go to od wykonania jego obowiązku ustawowego, jakim jest rozpoznanie środka
odwoławczego. Wyraz zaś temu, że rozpoznanie to nastąpiło w sposób rzetelny,
sąd odwoławczy może dać tylko w uzasadnieniu swojego orzeczenia.
Tego minimalnego standardu nie spełnia uzasadnienie wyroku Sądu
Apelacyjnego sporządzone w niniejszej sprawie i to nie tylko w zakresie zarzutu z
pkt I.6 apelacji wprost wskazanego w kasacji. W niczym też, jakości tego
uzasadnienia nie podnosi jego początkowy fragment stanowiący całkowicie zbędne
pouczanie obrońcy, co do ustawowo dopuszczalnego kierunku jego środka
odwoławczego. Tego typu pouczenia są bowiem racjonalne tylko wówczas, gdy
Sąd sam jest w stanie sprostać podstawowym wymogom ustawowym.
Omówione uchybienie, którego wynikiem, na co wskazano wyżej, była
również obraza art. 433§2 k.p.k., musiało skutkować uchyleniem zaskarżonego
wyroku i przekazaniem sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania.
Przy ponownym rozpoznawaniu sprawy na Sądzie Apelacyjnym będzie
ciążył oczywisty obowiązek rozpoznania apelacji w zgodzie z dyspozycją art.
7
433§2 k.p.k., a o ile sporządzać będzie uzasadnienie swego orzeczenia, powinien
uczynić to w zgodzie z wymogami art. 457§3 k.p.k.
O kosztach obrony z urzędu świadczonej w postępowaniu kasacyjnym
orzeczono na podstawie §14 ust. 3 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości
z 28.09.2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez
Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U.
z 2013 poz.461 j.t.).
Kierując się przedstawionymi powyżej względami, Sąd Najwyższy orzekł, jak
na wstępie.