Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV KK 150/14
POSTANOWIENIE
Dnia 30 lipca 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Eugeniusz Wildowicz
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 kpk
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 30 lipca 2014 r.,
sprawy z wniosku M. N.
o odszkodowanie i zadośćuczynienie za niesłuszne tymczasowe aresztowanie
z powodu kasacji wniesionej przez pełnomocnika wnioskodawcy
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 19 grudnia 2013 r.,
zmieniającego wyrok Sądu Okręgowego w K.
z dnia 28 sierpnia 2013 r.
p o s t a n o w i ł
1. oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną,
2. obciążyć wnioskodawcę M. N. kosztami sądowymi
postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w K., wyrokiem z dnia 28 sierpnia 2013 r., sygn. akt …
189/12, zasądził od Skarbu Państwa na rzecz M. N. kwotę 15.000 zł tytułem
zadośćuczynienia oraz kwotę 18.000 zł tytułem odszkodowania za niewątpliwie
bezprawne pozbawienie wolności w sprawie Sądu Rejonowego w D. o sygn. akt …
353/09 wraz z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się wyroku, a w
pozostałym zakresie roszczenie oddalił.
2
Po rozpoznaniu apelacji pełnomocnika wnioskodawcy oraz prokuratora Sąd
Apelacyjny, wyrokiem z dnia 19 grudnia 2013 r. (… 433/13), zmienił zaskarżony
wyrok w ten sposób, że obniżył wysokość zasądzonego odszkodowania do kwoty
9.000 zł, zaś w pozostałym zakresie wyrok utrzymał w mocy.
Kasację od wyroku Sądu odwoławczego wniósł pełnomocnik wnioskodawcy
podnosząc zarzuty:
- naruszenia art. 458 § 2 i 3 k.p.k. poprzez nieprawidłowe ustosunkowanie
się do zarzutów apelacji dotyczących wysokości wynagrodzenia wnioskodawcy
możliwego do osiągnięcia, do zarzutu niepełności i niejasności opinii biegłych co do
PTSD (stres pourazowy), związku między tymczasowym aresztowaniem a
powstaniem PTSD i niezdolnością do podjęcia stałej pracy zarobkowej;
- naruszenia art. 167 k.p.k. w zw. z art. 170 § 1 pkt 2 k.p.k. poprzez
oddalenie wniosków o przesłuchanie świadków, zaś art. 167 k.p.k. w zw. z art. 170
§ 1 pkt 5 k.p.k. przez oddalenie wniosku o dopuszczenie uzupełniającej opinii
biegłych;
- obrazy art. 552 § 1 i 4 k.p.k. w zw. z art. 361 § 1 i 2 k.c. poprzez przyjęcie,
że obowiązek naprawienia szkody za niesłuszne tymczasowe aresztowanie
ogranicza się do rekompensaty oszczędności;
- obrazy art. 552 § 1 i § 4 k.p.k. w zw. z art. 445 k.c. i art. 448 k.c. poprzez
zasądzenie niewspółmiernie niskiej kwoty tytułem zadośćuczynienia w stosunku do
krzywdy doznanej przez wnioskodawcę.
Podnosząc powyższe zarzuty autor kasacji wniósł o uchylenie zaskarżonego
wyroku i przekazanie sprawy Sądowi odwoławczemu do ponownego rozpoznania.
Prokurator Apelacyjny, w odpowiedzi na kasację, wniósł o jej oddalenie
stwierdzając, że jest ona oczywiście bezzasadna.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja pełnomocnika wnioskodawcy jest bezzasadna w stopniu
oczywistym.
W myśl art. 519 k.p.k. kasacja może być wniesiona od wyroku sądu
odwoławczego kończącego postępowanie. Rażącym naruszeniem prawa, o którym
mowa w art. 523 § 1 k.p.k. musi być zatem dotknięte orzeczenie tego sądu, a nie
sądu pierwszej instancji. Nadzwyczajny środek zaskarżenia wniesiony przez
3
pełnomocnika wnioskodawcy jedynie pozornie czyni zadość powyższemu
warunkowi, gdyż zdecydowana większość zarzutów adresowania jest do wyroku
sądu pierwszej instancji. Ponadto pierwszy z nich, podnoszący naruszenie art. 458
§ 2 i § 3 k.p.k., został wadliwie sformułowany. Trafnie zauważa prokurator w
pisemnej odpowiedzi na kasację, że wskazanie jako podstawy prawnej zarzutu art.
458 k.p.k., który nie posiada jednostek redakcyjnych może być ocenianie w
kategoriach oczywistej omyłki. Wypada przeto przyjąć, iż zarzut ten faktycznie
dotyczy naruszenia art. 457 k.p.k. Nie mniej jest on oczywiście bezzasadny.
Sąd odwoławczy wnikliwie odniósł się bowiem do wszystkich zarzutów oraz
wniosków apelacji pełnomocnika wnioskodawcy i zasadnie nie stwierdził
naruszenia przywołanych w niej przepisów. Trafnie zauważył przy tym, że sąd
rozpoznający wniosek o zasądzenie odszkodowania i zadośćuczynienia za
oczywiście niesłuszne tymczasowe aresztowania ma obowiązek badać wyłącznie
okoliczności ściśle związane z tym tymczasowym aresztowaniem (por. wyrok Sądu
Najwyższego z 28 marca 2013 r., WA 18/13). Sąd czyniąc te ustalenia musi opierać
się na dowodach, a nie hipotezach bądź przypuszczeniach. Dlatego też zasadnie
przyjęto, iż wnioskodawca nie wykazał, aby ustalenia co do wysokości jego
wynagrodzenia były błędne. Kwestia ewentualnego awansu wnioskodawcy i
związana z tym podwyżka zarobków pozostała wersją hipotetyczną. Skarżący nie
wykazał także aby Sąd odwoławczy błędnie zaaprobował ocenę opinii biegłych
dokonaną przez sąd meriti, która to opinia nota bene została uzupełniona na skutek
zastrzeżeń wnioskodawcy. Wobec powyższego przesłuchanie biegłych, bądź
dopuszczenie dowodu z kolejnej ich opinii było zbędne. Skoro nie stwierdzono u
wnioskodawcy zespołu stresu pourazowego PTSD, a schorzenia fizyczne (guz)
zaistniały przed zastosowaniem tymczasowego aresztowania i zostały wyleczone
po opuszczeniu jednostki penitencjarnej (wnioskodawca nie wyraził woli leczenia w
warunkach izolacji), nie było podstaw do ustalenia istnienia związku przyczynowego
między tymczasowym aresztowaniem, a niemożnością podjęcia stałej pracy.
Należy bowiem odróżnić niezdolność do podjęcia pracy wynikającą z potrzeby
readaptacji po opuszczeniu warunków izolacji, która jest oczywistą konsekwencją
pozbawienia wolności, od niemożności podjęcia stałej pracy z uwagi na
4
pozostawanie w stanie oskarżenia, jako wyniku prowadzenia postępowania
karnego.
Oczywiście chybiony jest także zarzut naruszenia art. 167 k.p.k. w zw. z art.
170 § 1 pkt 2 oraz 5 k.p.k. Skoro Sąd odwoławczy podzielił w całości ustalenia
faktyczne Sądu pierwszej instancji, to brak było podstaw do uzupełniania z urzędu
materiału dowodowego. Dlatego też nie sposób wysuwać na tej podstawie zarzutu
pod adresem Sądu odwoławczego. Konkluzja ta jest oczywista również w świetle
art. 452 § 1 k.p.k., który stanowi, że sąd odwoławczy nie może przeprowadzać
postępowania dowodowego co do istoty sprawy. Zauważenia w tym miejscu
wymaga i to, że skarżący podnosząc przedmiotowy zarzut nie wykazał aby w
sprawie zaistniał wyjątkowy wypadek, o którym mowa w art. 452 § 2 k.p.k.,
uzasadniający potrzebę uzupełnienia przewodu sądowego.
Także trzeci zarzut kasacji należało uznać za bezzasadny w stopniu
oczywistym. Trafnie zauważa bowiem prokurator w pisemnej odpowiedzi na
kasację, że został on sformułowany wbrew ugruntowanej w orzecznictwie zasadzie
kształtowania wysokości zasądzanego odszkodowania przy zastosowaniu metody
dyferencyjnej. Dlatego też stanowisko wyrażone przez Sąd odwoławczy, jako
zgodne z utrwaloną wykładnią przepisów art. 552 § 1 i 4 k.p.k. oraz art. 361 § 2
k.c., jest prawidłowe. W orzecznictwie Sądu Najwyższego konsekwentnie wskazuje
się bowiem, że szkoda wynikająca z niesłusznego skazania nie jest sumą
utraconych zarobków, lecz różnicą między stanem majątkowym jak by istniał, gdyby
poszkodowanego nie uwięziono, a rzeczywistym stanem w chwili odzyskania
wolności (zob. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z 18 sierpnia 2000 r., III KKN 3/98).
Podobnie należy ocenić zarzut rażącego naruszenia prawa materialnego, to
jest art. 552 § 1 i 4 k.p.k. w zw. z art. 445 k.c. i art. 448 k.c. poprzez „zasądzenie
kwoty pieniężnej zadośćuczynienia niewspółmiernie niskiej w stosunku do krzywdy
jakiej doznał wnioskodawca wskutek tymczasowego aresztowania”. Przede
wszystkim dlatego, że w istocie dotyczy on orzeczenia Sądu pierwszej
instancji, gdyż Sąd odwoławczy nie poczynił żadnych własnych ustaleń co do
wysokości należnego zadośćuczynienia, w całości podzielając ustalenia Sądu
Okręgowego w K. Zarzut ten był przedmiotem apelacji i - co najważniejsze - został
należycie rozważony. Uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego zawiera rzeczowe i
5
przekonujące odniesienie się do powodów, dla których ustalona przez sąd
pierwszej instancji wysokość zadośćuczynienia uznana została za poprawną.
Rozważania są pogłębione, zawierają konkretne argumenty odnoszące się do
realiów sprawy. Nie można więc mieć zastrzeżeń do poziomu dokonanej w sprawie
kontroli odwoławczej.
Ponadto zauważyć należy, że stosownie do utrzymującej się w orzecznictwie
Sądu Najwyższego tendencji, wymiar zadośćuczynienia leży w granicach
sędziowskiego uznania (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z 19 października
2010 r., II KK 196/10). Istotne jest tylko to, aby wszystkie relewantne okoliczności
sprawy zostały wzięte pod uwagę, co w niniejszej sprawie niewątpliwie miało
miejsce. W postępowaniu kasacyjnym zarzut niewłaściwego ustalenia kwoty
zadośćuczynienia może być skuteczny tylko wtedy, gdy zaskarżone orzeczenie w
sposób oczywisty narusza zasady ustalania tego zadośćuczynienia, nie jest
natomiast możliwe wkraczanie w sferę swobodnego uznania sędziowskiego.
W tym stanie rzeczy pozostaje stwierdzić, że kasacja pełnomocnika
wnioskodawcy, jako oczywiście bezzasadna, podlegała oddaleniu w trybie art. 535
§ 3 k.p.k.
O kosztach postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie art. 636 § 1
k.p.k. w zw. z art. 518 k.p.k.