Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 7/14
POSTANOWIENIE
Dnia 3 września 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Krzysztof Cesarz (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Jacek Sobczak
del. do SN - SSA Krzysztof Eichstaedt
Protokolant Jolanta Włostowska
w sprawie D. G.
oskarżonego z art. 157 § 2 kk
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 3 września 2014 r.,
kasacji, wniesionej przez pełnomocnika oskarżyciela prywatnego
od wyroku Sądu Okręgowego w R.
z dnia 30 lipca 2013 r., utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w G.
z dnia 2 kwietnia 2013 r.
1) oddala kasację jako oczywiście bezzasadną,
2) obciąża oskarżyciela prywatnego S. S. kosztami sądowymi
postępowania kasacyjnego oraz zasądza od oskarżyciela na
rzecz D. G. kwotę 738 zł (siedemset trzydzieści osiem złotych) w
tym 23% podatku VAT, tytułem kosztów obrony oskarżonego
przed Sądem Najwyższym.
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 30 lipca 2013 r., sygn. akt … 503/13, Sąd Okręgowy w R.
po rozpoznaniu apelacji pełnomocnika oskarżyciela prywatnego S. S., utrzymał w
mocy wyrok Sądu Rejonowego w G. z dnia 2 kwietnia 2013 r., sygn. akt … 814/12,
uniewinniający D. G. od zarzutu, że w dniu 9 sierpnia 2012 r., około godziny 23:00
w W. woj. M., uderzając pięścią w twarz spowodował u S. S. obrażenia ciała w
2
postaci obrzęku, bolesność okolicy żuchwy po stronie lewej z drobnymi otarciami
naskórka, które naruszyły czynności narządów ciała na okres poniżej 7 dni, to jest
od dokonania czynu z art. 157 § 2 k.k., i obciążając oskarżyciela kosztami procesu.
W kasacji od wyroku Sądu odwoławczego pełnomocnik oskarżyciela
prywatnego zarzucił:
„1. rażące naruszenie prawa procesowego mające istotny wpływ na treść
orzeczenia, a mianowicie art. 457 § 3 k.p.k. poprzez brak rzetelnego, wnikliwego i
konkretnego ustosunkowania się przez Sąd Okręgowy w R. do zarzutów apelacji
naruszenia art. 410 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k. art. 167 k.p.k., błędnych ustaleń
faktycznych oraz nie wykazanie konkretnymi, znajdującymi oparcie w ujawnionych
w sprawie okolicznościach argumentami, dlaczego uznano zarzuty za bezzasadne;
2. rażące naruszenie prawa procesowego, mianowicie art. 170 § 1 pkt 5
k.p.k. poprzez jego zastosowanie i wskutek tego oddalenie wniosku dowodowego w
postaci przeprowadzenia dowodu z dziennika interwencji KPP w W., które to
uchybienie miało istotny wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia.”
Zarzut z pkt. 2 był efektem oddalenia przez Sąd Okręgowy na rozprawie w
dniu 30 lipca 2013 r. wniosku zawartego w apelacji „o dopuszczenie i
przeprowadzenie dowodu z dziennika interwencji KPP w W. na okoliczność
ustalenia rzeczywistego przebiegu zdarzenia z dnia 9 sierpnia 2012 roku oraz faktu
zgłaszania przez S. S. funkcjonariuszom policji tego, iż został uderzony przez D. G.”
Skarżący w konkluzji wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie
sprawy Sądowi Okręgowemu w R. do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja okazała się oczywiście bezzasadna.
Takie rozstrzygnięcie upoważniało do skrótowego odniesienia się do jej
zarzutów i wniosku (argument z art. 535 § 3 k.p.k.).
Wbrew twierdzeniu zawartemu w drugim zarzucie kasacyjnym nie doszło do
naruszenia przez Sąd odwoławczy art. 170 § 1 pkt 5 k.p.k. Należy mieć na uwadze,
że Sąd I instancji trzykrotnie wzywał strony do zgłaszania wniosków dowodowych
(23 stycznia 2013 r. – k. 28, 20 lutego 2013 r. - k. 39 i 26 marca 2013 r. – k. 44).
Oskarżyciel prywatny od początku korzystał z fachowej pomocy prawnej
(adwokata). Zatem złożenie wspomnianego wniosku dowodowego dopiero w
3
apelacji trafnie zostało ocenione przez Sąd Okręgowy przez pryzmat art. 170 § 1
pkt 5 k.p.k. Kasacja nie sprostała również obowiązkowi wykazania, że domniemane
w niej rażące naruszenie dyspozycji tego przepisu mogło mieć istotny wpływ na
treść zaskarżonego wyroku. Wykazanie tej okoliczności było zresztą niemożliwe,
albowiem wiązałoby się z forsowaniem tezy, że treść zapisków może zastąpić treść
zeznań lub wyjaśnień, co jest przecież niedopuszczalne (zob. art. 174 k.p.k.). Przy
formułowaniu pierwszego zarzutu kasacyjnego ta kardynalna kwestia również
pozostała poza uwagą autora kasacji. Podstawą ustaleń faktycznych były osobowe
środki dowodowe (za wyjątkiem zeznań oskarżyciela prywatnego), co wynika
jednoznacznie z uzasadnienia Sądu I instancji. I do zeznań, a nie notatnika
służbowego, odwoływał się również Sąd odwoławczy rozpatrując apelację. Fakt ten
znajduje odzwierciedlenie w treści jego motywów. Chybiony był zatem zarzut
naruszenia przy ich sporządzaniu art. 457 § 3 k.p.k. przez nienależyte odniesienie
się do zarzutu obrazy art. 410 k.p.k. i 7 k.p.k., jakoby Sąd Rejonowy przy
rozstrzyganiu oparł się na informacjach z notatnika służbowego (nota bene,
współgrały one z zeznaniami policjantów). Sąd odwoławczy nie pominął zarzutu
obrazy art. 167 k.p.k., o czym świadczy wywód zawarty w przedostatnim akapicie
uzasadnienia. Można tu dodatkowo zauważyć, że przeprowadzenie dowodów z
urzędu przez sąd wchodzi w rachubę wyjątkowo, w szczególności, gdy strona nie
korzysta z fachowej porady (obrońcy albo pełnomocnika), a przy tym jest
nieporadna. Wykluczyć w związku z tym w zasadzie należy wyręczanie przez sąd
pełnomocnika oskarżyciela (czy oskarżyciela publicznego) w gromadzeniu
dowodów na niekorzyść oskarżonego. To oskarżyciel, a nie sąd, ma obowiązek
wykazać sprawstwo i winę oskarżonego, zwłaszcza gdy po stronie oskarżenia
występuje kwalifikowany podmiot. Wreszcie, przy ocenie, czy sąd odwoławczy
dochował wymogów określonych w art. 457 § 3 k.p.k., należy mieć na względzie, że
przepis ten dotyczy czynności sprawozdawczych. Nie został podniesiony zarzut
naruszenia przez ten Sąd dyspozycji art. 433 § 2 k.p.k., co oznacza przyznanie
przez kasację, że Sąd rozważył wszystkie zarzuty i wnioski apelacyjne, a jedynie
kwestionowana jest jakość sprawozdawczych motywów. Te jednak, jak
wspomniano, dotrzymują standardu określonego w art. 457 § 3 k.p.k., zaś
odmienna ocena jest tylko wynikiem subiektywnego odczucia skarżącego,
4
pomijającego przede wszystkim zakaz określony w art. 174 k.p.k. oraz warunki
korzystania przez Sąd z dyspozycji art. 167 in fine k.p.k.
Z przytoczonych względów oddalono kasację jako oczywiście bezzasadną.