Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CZ 53/14
POSTANOWIENIE
Dnia 26 września 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Bogumiła Ustjanicz (przewodniczący)
SSN Dariusz Dończyk
SSA Elżbieta Fijałkowska (sprawozdawca)
w sprawie z wniosku A. S. i H. K.-S.
przy uczestnictwie J. P.
o rozgraniczenie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 26 września 2014 r.,
zażalenia wnioskodawców
na postanowienie Sądu Okręgowego w Z.
z dnia 29 stycznia 2014 r.,
Oddala zażalenie.
2
UZASADNIENIE
Postanowieniem z dnia 25 września 2013 r. Sąd Rejonowy w Z. dokonał
rozgraniczenia nieruchomości położonej w Z. przy ul. K. oznaczonej Nr 39/3,
stanowiącej własność A. i H. małżonków S. mającą urządzoną księgę wieczystą […]
z działkami położonymi w Z. przy ul. K. oznaczonymi Nr 34/9, 34/10 mające
urządzoną księgę wieczystą […] i działką Nr 34/3 mającą urządzoną księgę
wieczystą […] wszystkie prowadzone przez Sąd Rejonowy w Z. będącą w
wieczystym użytkowaniu J. P. w ten sposób, że granica przebiegać będzie linia
koloru żółtego przez pkt. 468-930-857-25 na mapie sporządzonej przez biegłego
geodetę K. K. opinią z dnia 14 stycznia 2012 roku zapisanej do zasobu składnicy i
geodezyjnej Prezydenta Miasta Z. za Nr […] dnia 16 stycznia i 2012 roku
stanowiącą integralną część niniejszego orzeczenia.
Sąd Okręgowy w Z. postanowieniem z dnia 29 stycznia 2014 r. na skutek
apelacji uczestnika, uchylił zaskarżone postanowienie i przekazał sprawę Sądowi
Rejonowemu w Z. do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi
rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.
Jako podstawę swojego rozstrzygnięcia Sąd wskazał przepis art. 386 § 4
k.p.c. i stwierdził, że zakres postępowania dowodowego obejmuje przeprowadzenie
postępowania dowodowego w całości, tak w zakresie dowodu z dokumentów,
dowodów osobowych, oględzin nieruchomości i opinii biegłego geodety. W ocenie
Sądu, zachodzi konieczność przeprowadzenia postępowania w całości, a nie tylko
w znacznym jego zakresie by rozpoznać prawidłowo przedmiot sporu, a więc
przebieg granicy między nieruchomościami stanowiącymi obecnie własność
i użytkowanie wieczyste stron.
Postanowienie to zostało zaskarżone przez wnioskodawców, którzy
w zażaleniu zarzucili naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na treść
orzeczenia, tj.: art. 386 § 4 k.p.c. poprzez jego nieuzasadnione zastosowanie
i bezpodstawne uchylenie postanowienia Sądu I instancji i przekazanie sprawy
temu Sądowi do ponownego rozpoznania, gdy tymczasem nie zachodziły
przesłanki do uchylenia postanowienia Sądu I instancji, o których mowa w
3
naruszonym przepisie, co więcej Sąd Okręgowy, mimo ciążącego na nim
obowiązku - uchylając wymienione postanowienie - w żaden sposób nie wskazał
przyczyny tego uchylenia, czym również naruszył wskazany przepis procedury.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zakresem kontroli Sądu Najwyższego przy rozpoznawaniu przewidzianego
w art. 3941
§ 11
k.p.c. zażalenia na orzeczenie kasatoryjne sądu drugiej instancji
objęte jest jedynie to, czy sąd odwoławczy prawidłowo zastosował art. 386 § 2 lub
§ 4 k.p.c. Ocena, czy istniała formalna, procesowa podstawa do uchylenia
zaskarżonego wyroku (odpowiednio postanowienia w postępowaniu
nieprocesowym) i przekazania sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego
rozpoznania powinna być przeprowadzona bez szerszego wdawania się
w merytoryczne podłoże samej sprawy. Sąd Najwyższy rozpatrując zażalenie,
sprawdza jedynie, czy rzeczywiście doszło do nierozpoznania przez sąd pierwszej
instancji istoty sprawy albo, że wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia
postępowania dowodowego w całości (art. 386 § 4 k.p.c.), bądź też, że w rachubę
wchodziła podstawa nieważności postępowania (art. 386 § 2 k.p.c.). Kontrola Sądu
Najwyższego w tak określonych granicach nie polega na merytorycznym badaniu
apelacji ani stanowiska sądu drugiej instancji, co do przepisów prawa materialnego
mających zastosowanie w sprawie.
Żalący nie podważyli skutecznie stanowiska Sądu, że wydanie
postanowienia wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości
(art. 384 § 4 in fine k.p.c.). Zarzucili wyłącznie, że Sąd „zbyt pochopnie uchylił
sprawę do ponownego rozpoznania”, co przyczyni się do „wydłużenia
postępowania rozgraniczeniowego”. Tak lapidarnie uzasadniony zarzut nie zdołał
podważyć oceny o koniecznym do przeprowadzenia zakresie postępowania
dowodowego. Argument, że Sąd odwoławczy jest sądem merytorycznym nie
uzasadnia prowadzenia wszystkich dowodów przez ten Sąd. Rozpoznanie sprawy
w rozsądnym czasie powinno być oczywiście priorytetem, ale wbrew opinii żalących
nie ma uzasadnionej pewności, że cel ten zostanie zrealizowany, gdy sprawa
rozpoznana będzie od początku przez Sąd odwoławczy.
4
Z tych względów orzeczono, jak w sentencji na podstawie art. 39814
w zw.
z art. 3941
§ 3 i art. 13 § 2 k.p.c.