Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 155/14
POSTANOWIENIE
Dnia 19 listopada 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Roman Sądej
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.,
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 19 listopada 2014 r.,
w sprawie Z. L.,
skazanego z art. 207 § 3 k.k. w zw. z art. 207 § 1 k.k.,
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę,
od wyroku Sądu Okręgowego w P.
z dnia 25 września 2013r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w W. VII Zamiejscowy Wydział
Karny z siedzibą w C.
z dnia 3 czerwca 2013r.
p o s t a n o w i ł :
1) oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną;
2) obciążyć skazanego kosztami sądowymi postępowania
kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy w W., VII Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w C.,
wyrokiem z dnia 3 czerwca 2013r. skazał Z. L. za czyn z art. 207 § 3 k.k. w zw. z
art. 207 § 1 k.k. na karę 2 lat i 2 miesięcy pozbawienia wolności; na poczet tej kary
zaliczono mu okres jego tymczasowego aresztowania oraz orzeczono o kosztach
postępowania.
Apelację od wyroku Sądu pierwszej instancji wniósł obrońca skazanego,
stawiając zarzuty:
2
- naruszenia art. 207 § 3 k.k., kwestionując zasadność przyjęcia kwalifikowanego
typu przestępstwa znęcania się;
- obrazy art. 5 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k., podważając ocenę materiału
dowodowego dokonaną w sprawie;
- uchybienia art. 167 k.p.k. w zw. z art. 193 k.p.k. w zw. z art. 192 § 2 k.p.k.,
kontestując nieprzeprowadzenie dowodu z opinii biegłego toksykologa oraz
nieprzesłuchanie pokrzywdzonej w obecności biegłego psychologa;
- błędów w ustaleniach faktycznych, kwestionując możliwość wystąpienia skutków o
jakich mówiła pokrzywdzona po zażyciu przez nią leku antydepresyjnego oraz
uznanie, że to znęcanie się skazanego doprowadziło ją do próby samobójczej,
podczas gdy w liście pożegnalnym przepraszała go za swoją decyzję o próbie
samobójczej.
Po rozpoznaniu apelacji, Sąd Okręgowy w P., wyrokiem z dnia 25 września
2013r., utrzymał w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację za oczywiście
bezzasadną oraz orzekł o kosztach postępowania.
Kasację od wyroku Sądu odwoławczego wniósł obrońca skazanego,
zaskarżając to orzeczenie w całości i zarzucając mu:
1. rażące naruszenie prawa procesowego, tj. art. 14 § 1 k.p.k. w zw. z art. 433 § 1
k.p.k. w zw. z art. 438 pkt 2 k.p.k. w zw. z art. 440 k.p.k., polegające na naruszeniu
zasady skargowości, tj. pominięciu przez Sąd odwoławczy okoliczności, iż Sąd
pierwszej instancji wyszedł poza granice aktu oskarżenia, uznając skazanego
winnym doprowadzenia pokrzywdzonej, poprzez znęcanie, do nieudanej próby
samobójczej, polegającej na zażyciu przez nią dużej ilości środków
antydepresyjnych, w przypadku gdy przedmiotem aktu oskarżenia, w części
dotyczącej nieudanej próby samobójczej było zupełnie inne zdarzenie historyczne,
polegające na targnięciu się na własne życie poprzez powieszenie się;
2. rażące naruszenie prawa procesowego tj. art. 433 § 2 k.p.k., art. 457 § 3 k.p.k.,
polegające na ogólnikowym, niepełnym i niewystarczającym rozpoznaniu zarzutu
błędu w ustaleniach faktycznych dotyczącego treści listu pożegnalnego
pokrzywdzonej, skutkujące pozornością kontroli instancyjnej.
Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy
Sądowi Okręgowemu w P. do ponownego rozpoznania.
3
W pisemnej odpowiedzi na kasację prokurator Prokuratury Okręgowej w P.
wniósł o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy rozważył, co następuje.
Kasacja obrońcy Z. L. była bezzasadna w stopniu oczywistym,
uzasadniającym jej oddalenie w trybie art. 535 § 3 k.p.k. Podzielić zatem należało
stanowisko prokuratora zawarte w jego odpowiedzi na ten nadzwyczajny środek
zaskarżenia.
Zgodnie art. 536 k.p.k. Sąd Najwyższy rozpoznaje kasację w granicach
zaskarżenia i podniesionych zarzutów, a w zakresie szerszym – tylko w wypadkach
określonych w art. 435 k.p.k., art. 439 k.p.k. i art. 455 k.p.k., które w niniejszej
sprawie nie wystąpiły.
Prokurator w akcie oskarżenia zarzucił skazanemu, że „w okresie od
października 2011r. do listopada 2012r. w C. na ul. J. 7/18, znęcał się fizycznie i
psychicznie nad swoją konkubiną M. S. w ten sposób, że wszczynał awantury
domowe, podczas których znieważał ją słowami wulgarnymi i powszechnie
uznanymi za obelżywe, ośmieszał, kontrolował, ograniczał kontakty z rodziną,
izolował, zastraszał, groził pozbawieniem życia, krytykował, poniżał, podczas
awantur bił pięściami po całym ciele, zwłaszcza głowie, popychał, szarpał, dusił, w
następstwie czego w listopadzie 2011r. M. S. usiłowała targnąć się na swoje życie
poprzez powieszenie się”. Jednak już uzasadnieniu aktu oskarżenia oskarżyciel
wprost wskazywał, w oparciu o zeznania pokrzywdzonej, że w związku z
zachowaniem skazanego podjęła ona trzy próby samobójcze; pierwsza – po
pozostawieniu listu pożegnalnego, chciała wyjść z domu i powiesić się w lesie;
druga – zawinęła wokół szyi kabel od suszarki mając zamiar powiesić się w
łazience; trzecia – zażyła 10 tabletek Bioxetinu (k. 156).
Sąd a quo skazał Z. L. za to, że „w okresie od października 2011r. do
listopada 2012r. w C., przy ul. J. 7/18, znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją
konkubiną M. S. w ten sposób, że wszczynał awantury domowe, podczas których
znieważał ją słowami wulgarnymi i powszechnie uznanymi za obelżywe, ośmieszał,
kontrolował, ograniczał kontakty z rodziną, izolował, zastraszał, groził
pozbawieniem życia, krytykował, poniżał, podczas awantur bił pięściami po całym
ciele, zwłaszcza głowie, popychał, szarpał, dusił, w następstwie czego, dnia 26
4
maja 2012r. M. S. targnęła się na swoje życie poprzez zażycie znacznej ilości
leków antydepresyjnych”.
Autor kasacji szeroko kwestionował możliwość przyjęcia przez Sąd a quo i
aprobatę tego stanowiska przez Sąd ad quem, innego niż wskazane w opisie czynu
aktu oskarżenia zachowania pokrzywdzonej stanowiącego próbę samobójczą, co
zadecydowało o kwalifikacji z art. 207 § 3 k.k. Zdaniem skarżącego,
wyeliminowanie z opisu czynu przypisanego skazanemu jednej próby samobójczej
jako niespełniającej przesłanek takiego zachowania, a wskazanie innego
zachowania jako je wypełniającego, doprowadziło do przekroczenia granic aktu
oskarżenia.
Stanowisko to było bezpodstawne. Ramy aktu oskarżenia określa konkretne
zdarzenie historyczne. W realiach tej sprawy, biorąc pod uwagę wieloczynowy
charakter ocenianego przestępstwa, takim zdarzeniem były szeroko ujęte
zachowania noszące znamiona znęcania się nad pokrzywdzoną określone ramami
czasowymi oraz ściśle z nimi powiązane inne okoliczności, relewantne dla oceny
odpowiedzialności karnej skazanego, w tym zachowania pokrzywdzonej. Trafnie
zatem wskazał prokurator w swojej odpowiedzi, że Sąd a quo jedynie zmodyfikował
opis przypisanego skazanemu czynu w ramach tożsamego zdarzenia
historycznego, nie przekraczając granic aktu oskarżenia. Przyjęta w wyroku próba
samobójcza pokrzywdzonej była elementem całego, szerszego zdarzenia,
mieszczącego się w granicach zarzutu aktu oskarżenia, co jasno wynika ze
wskazania tej próby w jego uzasadnieniu. Zachowanie tożsamości zdarzenia
dobitnie ilustruje test możliwości ponownego oskarżenia o przypisane skazanemu
zachowanie – oczywiście oskarżenie takie byłoby niemożliwe z uwagi na stan res
iudicata.
Za oczywiście bezzasadny należało również uznać zarzut naruszenia art.
433 § 2 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k. Dokonując kontroli odwoławczej Sąd ad
quem nie tylko nie naruszył, ale w pełni wywiązał się z obowiązków wynikających z
art. 433 § 2 k.p.k. oraz art. 457 § 3 k.p.k. Bezpodstawne było twierdzenie
skarżącego, że zarzut błędu w ustaleniach faktycznych dotyczący charakteru
pozostawionego przez pokrzywdzoną listu pożegnalnego nie został w pełni i
należycie rozpoznany. W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd odwoławczy
5
zawarł wszak rozważania dotyczące nie tylko tego listu (str.6), ale wszystkich
zarzutów apelacyjnych.
Nieporozumieniem było wyrażane w kasacji zastrzeżenia, że Sąd ad quem
„w istocie nie dokonał własnych ustaleń faktycznych, poprzestając niemal na
ogólnikowym zatwierdzeniu analiz Sądu pierwszej instancji” (str.6 kasacji). Pytanie
jakie to własne ustalenia miałby czynić Sąd odwoławczy, w sytuacji utrzymania w
mocy wyroku Sądu pierwszej instancji – pozostać musi bez odpowiedzi.
Kierując się powyższą argumentacją Sąd Najwyższy kasację obrońcy Z. L.
oddalił w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
Na podstawie art. 636 § 1 k.p.k. skazanego obciążono kosztami sądowymi
postępowania kasacyjnego.