Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV KK 284/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 lutego 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Siuchniński (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Jerzy Grubba
SSN Jacek Sobczak
Protokolant Jolanta Grabowska
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Aleksandra Herzoga
w sprawie S. S.
skazanego z art.18 § 1 k.k. w zw. z art. 310 § 1 k.k. i in.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 5 lutego 2015 r.,
kasacji, wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 28 marca 2014 r.,
zmieniającego wyrok Sądu Okręgowego w K.
z dnia 19 czerwca 2013 r.,
1. uchyla zaskarżony wyrok i poprzedzający go wyrok Sądu
Okręgowego w K. z dnia 19 czerwca 2013 r. w odniesieniu do S.
S. i sprawę w tym zakresie przekazuje Sądowi Okręgowemu w K.
do ponownego rozpoznania;
2. zarządza zwrot wniesionej przez S. S. opłaty od kasacji w
kwocie 750 (siedemset pięćdziesiąt) złotych.
2
UZASADNIENIE
S. S., wyrokiem Sądu Okręgowego w K. z dnia 19 czerwca 2013 r., sygn. akt
… 156/05, został uznany za winnego tego, że „w sierpniu 1999 roku w K. i G. w
celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w
zamiarze wprowadzenia w błąd przedstawicieli „I.” sp. z o.o. z/s w G., co do
tożsamości T. K. i A. S. oraz zamiaru zapłaty za pobrany towar kierował
działalnością T. K. i A. S. w ramach firmy „V.” S.A. z siedzibą w C. polegającą na
dokonaniu oszustwa związanego z leasingiem, w ten sposób, że polecił T. K. i A. S.
w dniu 6 sierpnia 1999 roku w G. wprowadzenie w błąd przedstawicieli „I.” sp. z o.o.
z/s w G., co do swojej tożsamości i zamiaru zapłaty za towar, którzy realizując
polecenie oskarżonego S. S. i przedstawiając się odpowiednio, jako Z. M. - Prezes
Zarządu „V.” S.A. i A. K. - Wiceprezes Zarządu „V.” S.A., wprowadzili w błąd
przedstawicieli „I.” sp. z o.o. z/s w G., co do swojej tożsamości, a także, co do
zamiaru zapłaty za pobrany towar, nadto podrobili podpisy Z. M. na pięciu
umowach leasingu operacyjnego z dnia 6 sierpnia 1999 roku o nr […],[…], pięciu
warunkach umów leasingu operacyjnego oraz pięciu harmonogramach opłat, pięciu
deklaracjach wekslowych i pięciu wekslach „in blanco” i na akcie wydania naczepy
kontenerowej o nr 2705, posługując się przerobionym dowodem osobistym serii nr
[…] wystawionym na nazwisko Z. M., czym doprowadzili do zawarcia umów
leasingowych dwóch samochodów ciężarowych m-ki Toyota Land Cruiser i Jeep
Grand Cherokee oraz trzech naczep kontenerowych m-ki Orten Bernakstel, które to
pojazdy oskarżony S. S. zbył nieustalonym osobom, doprowadzając w ten sposób
firmę „I.” sp. z o.o. z/s w G. do niekorzystnego rozporządzania mieniem o wartości
800.000 zł”, tj. przestępstwa z art.18 § 1 k.k. w zw. z art. 310 § 1 k.k. i art. 286 § 1
k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. i art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., za które na
podstawie art. 19 § 1 k.k. w zw. z art. 310 § 1 k.k. w zw. art. 11 § 3 k.k. i art. 33 § 2 i
3 k.k. wymierzono mu karę 5 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności i karę 200
stawek dziennych grzywny, przyjmując wysokość jednej stawki dziennej na kwotę
150 zł każda.
3
Od tego wyroku apelację wniósł obrońca oskarżonego podnosząc zarzut
błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku, mający wpływ na
jego treść oraz zarzut obrazy przepisów postępowania, tj. art. 4 i art. 7 k.p.k.,
mającej wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia. Na podstawie tych zarzutów
wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie S. S. od zarzucanego mu
czynu, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 28 marca 2014 r., sygn. akt … 484/13,
utrzymał w mocy wyrok Sądu pierwszej instancji w odniesieniu do S. S.
Orzeczenie Sądu odwoławczego zostało zaskarżone kasacją obrońcy
oskarżonego, w której podniesiono następujące zarzuty:
1. rażące naruszenie przepisów postępowania, a to:
- art. 34 k.p.k., polegające na rozdzieleniu spraw do odrębnych postępowań i
nie prowadzeniu sprawy zgodnie z zasadą określoną w/w przepisami, co miało
istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy;
- art. 390 k.p.k. w związku z art.374 k.p.k. polegające na uniemożliwieniu
oskarżonemu uczestniczenia w czynnościach procesowych w sytuacji, gdy udział
jego był obowiązkowy;
- art. 7 k.p.k., polegające na przekroczeniu zasady swobodnej oceny
dowodów, co w konsekwencji doprowadziło do uznania oskarżonego winnym
zarzucanego mu czynu;
2. naruszenie art. 42 ust. 2 Konstytucji RP poprzez uniemożliwienie oskarżonemu
realizowania prawa do obrony, polegające w szczególności na prowadzeniu
postępowania bez udziału oskarżonego, którego obecność była obowiązkowa a
także poprzez rozdzielenie spraw, co unicestwiło obraną przez oskarżonego linię
obrony i wypaczyło sens jego wyjaśnień.
Na podstawie tak sformułowanych zarzutów skarżący wniósł o uchylenie
zaskarżonego orzeczenia Sądu Apelacyjnego i utrzymanego nim w mocy wyroku
Sądu Okręgowego w K. w zakresie dotyczącym skazanego S. S. i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.
Prokurator w odpowiedzi na kasację wniósł o jej oddalenie jako oczywiście
bezzasadnej.
4
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja jest częściowo zasadna.
Na wstępie, dla oczyszczenia przedpola należy wskazać, że niezasadny
okazał się zarzut obrazy przepisu art. 34 k.p.k., albowiem – pomijając już
fakultatywny charakter wyrażonej w nim normy – skierowany jest nie przeciwko
procedowaniu Sądu odwoławczego, ale Sądu pierwszej instancji.
Zasadnie natomiast, choć ogólnikowo, skarżący wskazał na naruszenie
prawa oskarżonego do obrony, co jednak powinno było zostać zasygnalizowane
jako wystąpienie jednej z bezwzględnych przyczyn odwoławczych, określonej w art.
439 § 1 pkt 11 k.p.k.
Ponieważ jednak Sąd Najwyższy bada kwestię ich wystąpienia z urzędu, to
ogólnikowość kasacji nie stanowiła przeszkody do rozpoznania we właściwym
kontekście procesowym sygnalizowanego uchybienia.
Zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 374 k.p.k., obecność oskarżonego na
rozprawie głównej jest obowiązkowa, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej. W
rozpoznawanej sprawie, z uwagi na zwyczajny tryb postępowania, obecność
oskarżonego na rozprawie głównej w postępowaniu przed Sądem pierwszej
instancji była obligatoryjna.
Przechodząc na grunt realiów procesowych sprawy należy zauważyć, że
pismo oskarżonego usprawiedliwiające jego nieobecność na terminie rozprawy w
dniu 9 września 2009 r. wpłynęło do Sądu w tym dniu i to dokładnie o godzinie jej
rozpoczęcia (tj. godz. 9.30 – k. 3465, t. XXIV). Z tego względu wydanie
postanowienie o prowadzeniu rozprawy pod nieobecność S. S. na podstawie art.
376 i art. 377 k.p.k. nie znajdowało obiektywnych podstaw. Oskarżony
usprawiedliwił przecież swoją nieobecność i nie ma znaczenia to, że nie
przedstawiono jego prawidłowo złożonego usprawiedliwienia sądowi orzekającemu.
Uchybienia tego nie mogło konwalidować postąpienie Sądu meriti na rozprawie w
dniu 4 lutego 2010 r., kiedy to Sąd pouczył S. S., że może on żądać powtórzenia
czynności przeprowadzonych na terminie rozprawy w dniu 9 września 2009 r.,
albowiem jego nieobecność była usprawiedliwiona. Oskarżony wprawdzie odstąpił
od żądania powtórzenia przeprowadzonych pod jego nieobecność na rozprawie
czynności, rzecz jednak w tym, że to nie on był „gospodarzem „ procesu, nie od
5
jego woli, czy decyzji zależało, czy czynności te zostaną powtórzone czy też nie.
One musiały być powtórzone jeżeli miało dojść do usunięcia uchybienia
polegającego na prowadzeniu czynności na rozprawie na której udział oskarżonego
był obowiązkowy zaś jego nieobecność była usprawiedliwiona. Jest tak tym
bardziej, że dowody wówczas przeprowadzone na rozprawie zostały uznane za
tyle istotne, by włączyć je do grupy dowodów uzasadniających dokonane w sprawie
ustalenia faktyczne. W tym stanie rzeczy nie może być więc wątpliwości, że w toku
postępowania przed Sądem pierwszej instancji wystąpiła bezwzględna przyczyna
odwoławcza, określona w art. 439 § 1 pkt 11 k.p.k., co stanowi o konieczności
uchylenia obu wydanych w sprawie orzeczeń, w zakresie dotyczącym S. S., i
przekazanie sprawy tego oskarżonego Sądowi Okręgowemu w K. do ponownego
rozpoznania.
Mając na uwadze powyższe uwagi, Sąd Najwyższy orzekł jak w wyroku.