Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt SNO 27/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 26 maja 2015 r.
Sąd Najwyższy - Sąd Dyscyplinarny w składzie:
SSN Jan Bogdan Rychlicki (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Jacek Gudowski
SSN Maria Szulc
Protokolant Katarzyna Wojnicka
przy udziale Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Sądu Okręgowego […] po
rozpoznaniu na rozprawie w dniu 26 maja 2015 r.,
sprawy T. M.
sędziego Sądu Rejonowego
w związku z jego odwołaniem
od wyroku Sądu Apelacyjnego - Sądu Dyscyplinarnego […]
z dnia 12 stycznia 2015 r.,
1. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;
2. kosztami sądowymi postępowania dyscyplinarnego obciąża
Skarb Państwa.
UZASADNIENIE
T. M. sędzia Sądu Rejonowego w K. został obwiniony o to, że „w okresie od
29 kwietnia 2013 r. do 24 listopada 2014 r. jako sędzia Sądu Rejonowego w […], a
od 1 października 2013 r. jako sędzia Sądu Rejonowego w […] nie sporządził
uzasadnienia wyroku z dnia 25 kwietnia 2013 r., w sprawie prowadzonej w Sądzie
2
Rejonowym w […] sygn. akt : […] skutkiem czego, Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia
24 listopada 2014 r., uchylił wyrok Sądu Rejonowego w […] i sprawę przekazał
Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania dopuszczając się w ten sposób
oczywistej i rażącej obrazy przepisów prawa z art. 423 § 1 k.p.k. tj. przewinienia
dyscyplinarnego z art. 107 § 1 Ustawy z dnia 27.07.2001 r. - Prawo o ustroju sądów
powszechnych.”
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny wyrokiem z dnia 12 stycznia 2015r,
obwinionego T. M. uznał za winnego tego, że „w okresie od dnia 29 kwietnia 2013
roku do dnia 12 marca 2014 roku jako sędzia Sądu Rejonowego w […], a od dnia 1
października 2013 roku sędzia Sądu Rejonowego w […], przeniesiony tamże na
podstawie wyroku Sądu Apelacyjnego - Sądu Dyscyplinarnego z dnia 3 lipca 2013
roku orzekającego karę dyscypliną przeniesienia sędziego T. M. na inne miejsce
służbowe z powodu przewinienia służbowego z art. 107 § 1 Ustawy z dnia 27 lipca
2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych, dopuścił się oczywistej i rażącej
obrazy przepisów prawa karnego procesowego, tj. art. 423 § 1 k.p.k. w ten sposób,
że nie sporządził uzasadnienia wyroku Sądu Rejonowego z dnia 25 kwietnia 2013
roku w sprawie, w której przewodniczył składowi orzekającemu, bez podania
przyczyny braku realizacji ciążącego na nim obowiązku, co skutkowało uchyleniem
zaskarżonego wyroku przez Sąd Okręgowy z dnia 24 listopada 2014 roku i
przekazaniem sprawy 9 oskarżonych do ponownego rozpoznania Sądowi
Rejonowemu, tj. przewinienia dyscyplinarnego z art. 107 § 1 ustawy z dnia 27 lipca
2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych”, i za to na podstawie art. 109 § 1
pkt. 5 cyt. ustawy wymierzył obwinionemu sędziemu T. M. karę dyscyplinarną
złożenia z urzędu.
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny uzasadniając m.in. wymiar kary
dyscyplinarnej, orzeczonej wobec obwinionego miał na uwadze następujące
okoliczności:
- uprzednio jego karalność dyscyplinarną, albowiem wyrokiem Sądu Apelacyjnego
– Sądu Dyscyplinarnego z dnia 3 lipca 2013 r., na podstawie art. 109 § 1 pkt. 4
ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. 2001
nr 98, poz. 1070 ze zm., dalej jako u.s.p.) wymierzono mu karę dyscyplinarną
przeniesienia na inne miejsce służbowe do okręgu Sądu Okręgowego w […];
3
- bezzasadne przetrzymywanie akt sprawy […] przez okres około 10 miesięcy, w
tym poza siedzibą sądu właściwego, jak również brak reakcji obwinionego na uwagi
prezesa Sądu Rejonowego, udzielone w trybie art. 37 § 4 u.s.p.;
- konsekwencje rażącego deliktu dyscyplinarnego w postaci uchylenia
zaskarżonego wyroku Sądu Rejonowego z dnia 25 kwietnia 2013 r., sygn. akt: […]
wyrokiem Sądu Okręgowego z dnia 24 listopada 2004 r. i przekazania sprawy
wieloosobowej do ponownego rozpoznania sądowi I instancji., przy czym decyzja
procesowa sądu odwoławczego miała ścisły związek z zaniechaniem sporządzenia
przez obwinionego uzasadnienia wyroku wydanego przez skład orzekający,
któremu przewodniczył. Powyższe w ocenie tego sądu odwoławczego rażąco
naruszało prawa oskarżonych do obrony zagwarantowane w art. 6 k.p.k. oraz art.
42 ust. 2 Konstytucji RP jako również uniemożliwiało merytoryczną kontrolę
zaskarżonego wyroku w zakresie zarzutów podniesionych w apelacji oskarżyciela
publicznego;
- niewystarczające przygotowanie obwinionego do zajmowania stanowiska
sędziego, ze względu na brak jego predyspozycji zawodowych.
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny zważywszy na zaistniałe powyższe
okoliczności nie uznał za celowe ponowne wymierzenie obwinionemu kary
dyscyplinarnej przeniesienia obwinionego do innego okręgu Sądu Okręgowego,
albowiem kara ta w ocenie tego sądu nie daje „gwarancji zmiany sposobu pracy
obwinionego” i w tej sytuacji wymierzył mu karę dyscyplinarną złożenia sędziego z
urzędu w oparciu o art. 109 § 1 pkt. 5 u.s.p.
Odwołanie od wyroku Sądu Apelacyjnego – Sądu Dyscyplinarnego w części
w zakresie orzeczonej kary dyscyplinarnej wniósł obwiniony.
Zarzucając jej rażącą niewspółmierność, co do stopnia jego zawinienia
wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez orzeczenie kary łagodniejszej, nie
precyzując w odwołaniu o jaką karę dyscyplinarną wnosi. Jak wynika z wywodów
poczynionych w uzasadnieniu odwołania obwiniony uważa, że orzeczona kara jest
zbyt surowa, ponieważ w sposób należyty nie odzwierciedla istoty popełnionego
przez niego czynu, ani też okoliczności w następstwie których on nastąpił.
Obwiniony w pierwszej kolejności wskazał na jego załamanie psychiczne związane
z kryzysem w życiu rodzinnym, co przełożyło się na wykonywanie przez niego
4
obowiązków służbowych. Trudności te pogłębiły się na skutek przeniesienia go do
okręgu Sądu Okręgowego w […] i pełnienia obowiązków sędziego w Sądzie
Rejonowym w […]. Obwiniony przyznał też, że miał potencjalne możliwości
sporządzenia uzasadnienia zaskarżonego wyroku, jakkolwiek materiał dowodowy w
sprawie […] był obszerny, zaś sama sprawa „była wyjątkowa i bez precedensu”. W
ocenie obwinionego szacunek dla stron procesu nakładał na niego obowiązek
sporządzenia bardzo dobrego uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia (a co mu się
jednak nie udało). Z kolei zaś sporządzenie uzasadnienia w sposób niedbały
przyniosłoby ten sam skutek, w postaci uchylenia zaskarżonego wyroku i
przekazania sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny, zważył co następuje.
Odwołanie nie jest zasadne.
Bezsporne jest, że obwiniony nie tylko w ustawowym terminie , który mógłby
być przedłużony, na jego wniosek stosownymi decyzjami jego przedłożonych, nie
sporządził uzasadnienia zaskarżonego wyroku, ale nie sporządził go przez okres
10 miesięcy do chwili wszczęcia postępowania dyscyplinarnego. Sąd Apelacyjny –
Sąd Dyscyplinarny z perspektywy postępowania dyscyplinarnego trafnie
zdiagnozował powyższą sytuację jako „niewyobrażalną w praktyce sądowej i
nieznaną temu sądowi i na tle innych spraw dyscyplinarnych jak i karnych” (s. 11
uzasadnienia). Jak trafnie zauważył Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny istota
deliktu dyscyplinarnego popełnionego przez obwinionego polegała na tym, że w
ogóle zaniechał on sporządzenia uzasadnienia wydanego przez siebie orzeczenia.
W ocenie Sądu Najwyższego – Sądu Dyscyplinarnego wywody obwinionego
mające usprawiedliwić jego zachowanie bądź też umniejszyć istotę jego deliktu
rażą infantylnością, a niekiedy nawet niedorzecznością. Nie do przyjęcia jest
argumentacja obwinionego, że swoiście pojmowany szacunek dla stron
uniemożliwił mu sporządzenie uzasadnienia. Istoty jego zawinienia w żadnym
stopniu nie umniejsza jego sytuacja rodzinna i zawodowa. W przypadku pierwszym
obwiniony nie sygnalizował przełożonym o jego problemach rodzinnych i bez
przeszkód korzystał z urlopów wypoczynkowych. W przypadku drugim jego
obciążenie zawodowe ilością rozpoznawanych spraw w Sądzie Rejonowym w […]
nie wykazywało w żadnym stopniu, iż jest ono nadmierne w stosunku do
5
pozostałych sędziów tego sądu. Z kolei akcentowane przez obwinionego
okoliczności odnoszące się do rozpoznawanej przez niego sprawy, w której to nie
sporządził uzasadnienia zapadłego wyroku, są jego subiektywnymi odczuciami. O
tym czy sprawa ta była „wyjątkowa i precedensowa” najpełniej mógłby się
wypowiedzieć sąd odwoławczy. Zważyć też należało, że w niniejszej sprawie wyrok
został wydany po przeprowadzeniu jednej tylko rozprawy, a co może prowadzić do
przeciwnego wniosku w zakresie oceny tejże sprawy. Okoliczność ta w kontekście
postępowania dyscyplinarnego przed Sądem Najwyższym nie ma miała jednak
istotnego znaczenia.
W podsumowaniu wywodów należało stwierdzić, że orzeczona przez Sąd
Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny kara dyscyplinarna - złożenia sędziego z urzędu -
jest adekwatna do stopnia jego zawinienia. W związku z tym należało zaskarżony
wyrok utrzymać w mocy. O kosztach postępowania dyscyplinarnego orzeczono na
podstawie art. 133 u.s.p.