Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. VI Ka 181/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 maja 2013 r.

Sąd Okręgowy w Elblągu VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodnicząca:

SSO Irena Linkiewicz

Sędziowie:

SO Piotr Żywicki

SR del. Ewa Mikicka-Piechowiak (spr.)

Protokolant

st.sekr.sądowy Joanna Prabucka - Ochniak

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej Mirosławy Mazurek

po rozpoznaniu w dniu 29 maja 2013r.,

sprawy J. R.

oskarżonego o czyn z art.13 § 1 kk w zw. z art. 279 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Ostródzie

z dnia 13 grudnia 2012 r., sygn. akt II K 877/12

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Ostródzie do ponownego rozpoznania.

UZASADNIENIE

J. R. stanął w niniejszym postępowaniu pod zarzutem popełnienia tego, że w dniu 26 lipca 2012 roku o godzinie 1:30 w miejscowości F. gm. Ł. pow. (...) woj. (...)- (...), działając wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, po uprzednim wyważeniu okna toalety w budynku remizy strażackiej dostał się do wnętrza obiektu, skąd następnie usiłował dokonać zaboru w celu przywłaszczenia mienia w postaci piły motorowej, siedmiu sztuk węzy strażackich, latarki, drabiny oraz kanistra z benzyną o pojemności 10 litrów, zagrażając utracie mienia w wysokości 3.500 zł na szkodę Urzędu Gminy w Ł., zamierzonego celu nie osiągając z uwagi na spłoszenie go przez interweniujący strażaków ochotników, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu pięciu lat po odbyciu co najmniej sześciu miesięcy kary pozbawienia wolności wymierzonej za umyślne przestępstwo podobne, będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Słupsku z dnia 19 maja 2009 roku wydanym w sprawie II K 78/08 za czyn z art. 279§1 k.k. przy zastosowaniu art. 91§ 1 k.k., na mocy którego orzeczono karę 1 rok i 6 miesięcy pozbawienia wolności, która odbył w okresie od dnia 1 lutego 2010 roku do dnia 7 grudnia 2010 roku, tj. pod zarzutem popełnienia czynu z art. 13 §1 k.k. w zw. z art. 279§1 k.k. w zw. z art. 64§1 k.k.

Sąd Rejonowy w Ostródzie wyrokiem z dnia 13 grudnia 2012 roku w sprawie o sygn. akt II K 877/12 uznał oskarżonego J. R. za winnego popełnienia tego, że w dniu 26 lipca 2012 roku o godzinie 1:30 w miejscowości F. gm. Ł. pow. (...), woj. (...)- (...), działając wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, po uprzednim wyważeniu okna toalety w budynku remizy strażackiej dostał się do wnętrza obiektu, skąd następnie usiłował dokonać zaboru w celu przywłaszczenia mienia w postaci piły motorowej, siedmiu sztuk węzy strażackich, latarki, drabiny oraz kanistra z benzyną o pojemności 10 litrów, zagrażając utracie mienia w wysokości 3.500 zł na szkodę Urzędu Gminy w Ł., zamierzonego celu nie osiągając z uwagi na spłoszenie go przez interweniujących strażaków ochotników, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu pięciu lat po odbyciu co najmniej sześciu miesięcy kary pozbawienia wolności wymierzonej za umyślne przestępstwo podobne, będąc uprzednio skazanym wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego w Słupsku z dnia 2 lipca 2010 roku wydanym w sprawie II K 60/10, którym połączono kary pozbawienia wolności orzeczone za czyny z art. 13 §1 k.k. w zw. z art. 279§1 k.k. i art. 279§1 k.k. i orzeczono karę łączną 2 lat i 7 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbył m.in.: od dnia 1 lutego 2010 roku do dnia 7 października 2010 roku i czyn ten zakwalifikował z art. 13§1 k.k. w zw. z art. 279§1 k.k. w zw. z art. 64§1 k.k. i za to na podstawie tych przepisów skazał go, zaś na mocy art. 14 §1 k.k. w zw. z art. 279§1 k.k. wymierzył oskarżonemu karę 1/jednego/ roku i 3/trzech/ miesięcy pozbawienia wolności. Na poczet orzeczonej kary Sąd zaliczył oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 26 lipca 2012 roku z tytułu tymczasowego aresztowania i zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wywiódł oskarżony J. R. zaskarżając go w całości. Jak wynika z treści środka odwoławczego, oskarżony zarzucił rozstrzygnięciu Sądu Rejonowego w Ostródzie, błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający istotny wpływ na jego treść, będący wynikiem naruszenia art. 7 k.p.k., a polegający na mylnej i dowolnej ocenie całokształtu materiału dowodowego, a zwłaszcza zeznań świadków, którzy, zdaniem oskarżonego, fałszywie pomówili go, podczas, gdy szczegółowa analiza przeprowadzonych dowodów, z uwzględnieniem zasad logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego prowadzi do jednoznacznego wniosku, iż oskarżony przypisanego mu czynu nie dopuścił się. Skarżący nadto wskazał, że nie mógł dopuścić się przypisanego mu czynu, albowiem jest osobą schorowaną, ma problemy z chodzeniem i w tak krótkim czasie, jak zeznawali świadkowie, nie mógł przemieścić się z miejsca, gdzie dokonano włamania tj. z remizy do swojego samochodu.

W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja wywiedziona przez oskarżonego J. R., jako zasadna, zasługiwała na uwzględnienie i skutkować musiała koniecznością uchylenia zaskarżonego wyroku w całości oraz przekazaniem sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd ad quem uznał bowiem, że wydanie wyroku skazującego w trybie konsensualnym przewidzianym w dyspozycji art. 387 k.p.k. w niniejszej sprawie było dokonane z obrazą cytowanego przepisu i skutkować musiało uchyleniem zaskarżonego wyroku w całości. Analiza materiału dowodowego zgromadzonego w toku niniejszego postępowania oraz okoliczności wskazane przez oskarżonego w środku odwoławczym, a także w złożonych wyjaśnieniach, nakazują stwierdzić, że nie zostały spełnione przesłanki wydania wyroku skazującego bez przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości w trybie art. 387 k.p.k.

Wskazać należy, że skazanie w trybie konsensualnym przewidzianym w dyspozycji art. 387 k.p.k. stanowi wyjątek od zasady i dopuszczalne jest tylko wtedy, gdy wystąpi z takim wnioskiem do chwili zakończenia pierwszego przesłuchania na rozprawie głównej oskarżony, któremu zarzucono popełnienie występku zagrożonego karą nie przekraczającą 8 lat pozbawienia wolności, okoliczności sprawy nie budzą wątpliwości, prokurator i pokrzywdzony wyrażą na to zgodę, a postawa oskarżonego wskazuje, że cele postępowania zostaną osiągnięte bez przeprowadzenia rozprawy w całości. Jak wynika z treści art. 387 k.p.k. ustawodawca sformułował dwa warunki niezbędne dla rozważenia przez Sąd możliwości dobrowolnego poddania się oskarżonego odpowiedzialności karnej. Po pierwsze okoliczności popełnienia przestępstwa nie mogą budzić wątpliwości, a po wtóre postawa oskarżonego musi wskazywać, że cele postępowania zostaną osiągnięte mimo nie przeprowadzenia rozprawy w całości. Pierwszy z tych warunków wymaga dokonania ustaleń, w świetle których zaistnienie czynu, sprawstwo podejrzanego oraz jego wina, nie budzą wątpliwości. Skazanie bez przeprowadzenia w całości postępowania dowodowego jest zatem dopuszczane wówczas, gdy verba legis „okoliczności popełnienia przestępstwa nie budzą wątpliwości”. Nie wystarcza niewątpliwość popełnienia przestępstwa, ale istotne są również okoliczności dotyczące, zarówno samego czynu, jak i sprawcy. Wątpliwości nie mogą zachodzić nie tylko co do stanu faktycznego sprawy, ale i co do kwalifikacji prawnej czynu, co ma istotne znaczenie z uwagi na ograniczenie katalogu przestępstw, co do których może być zastosowana ta instytucja. Zebrane dowody muszą świadczyć niezbicie o popełnieniu przez podejrzanego zarzucanego mu przestępstwa i istotnych jego okoliczności mających znaczenie również z punktu widzenia pozostałych przesłanek tej instytucji. /por. M. Cieślak: „Pierwszoinstancyjna procedura …” NP. 1971, nr 4 s. 522/. Przedstawione wraz z aktem oskarżenia materiały dowodowe muszą dawać pełną podstawę do powzięcia przez Sąd przekonania, że wszystkie istotne okoliczności, zarówno przedmiotowe jak i podmiotowe, zostały wyjaśnione i są zgodne z prawdziwym przebiegiem zdarzenia /por. R. P. „Wniosek oskarżonego o wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzenia postępowania dowodowego – art. 387 k.p.k. nowego kodeksu postępowania karnego”, (w) N. kodyfikacja prawa karnego pod red. L. B. W. 1997, s. 181/. Uwzględnienie wniosku w trybie art. 387§2 k.p.k. o wydanie wyroku skazującego i wymierzenie określonej kary bez przeprowadzenia postępowania dowodowego możliwe jest tylko wtedy, gdy nie budzi wątpliwości, nie tylko zasadnicza kwestia sprawstwa czynu przez określoną osobę, ale wszelkie te okoliczności, które są istotne dla ustaleń odpowiedzialności karnej sprawcy, w tym dla właściwej oceny prawnej czynu będącego przedmiotem osądu /zob. wyrok SN z dnia 6 kwietnia 2006 r. sygn. II KK 65/06 Prok i Pr 2007 Nr 3 poz. 8 oraz wyrok SN z dnia 19.10.2004 r. II K 279/04 OSNKW 2005 Nr 6 poz. 52./

Wskazać należy, że słusznie podkreśla się w doktrynie, że popełnienie przestępstwa nie budzi wątpliwości wtedy, gdy przekonanie w tej kwestii uzasadnia swobodna ocena całokształtu ujawnionych w toku rozprawy okoliczności, a także sam wniosek oskarżonego o skazanie i inne elementy porozumienia stron. /por. D. Wysocki „Instytucja porozumienia” ..., PiP 2000 nr 10 s. 89/. W sytuacji zatem, gdy z wnioskiem o skazanie w trybie konsensualnym występuje sam oskarżony, Sąd nie jest zwolniony od obowiązku badania, czy okoliczności przestępstwa nie budzą wątpliwości. Zatem w istocie konieczne jest w przedmiotowej sytuacji, nie tylko składanie wyjaśnień przez samego oskarżonego, ale także przyznanie się przez niego do winy /por. T. Grzegorczyk Komentarz do kpk. s. 987/. Chodzi tu nie o formalne przyznanie się oskarżonego do winy, ale sytuację, w której sprawca przyzna się w sposób nie nasuwający zastrzeżeń, do zarzucanego mu czynu. /por. uchwałę połączonej Izby Karnej i Wojskowej Sadu Najwyższego z dnia 29 stycznia 1971 roku sygn.. VI KZP 26/69 OSNKW 197, nr 3 poz. 33/ Samo przyznanie się do winy nie może stanowić instrumentalnego oświadczenia o przyznaniu się do winy. O tym bowiem, że okoliczności popełnienia przestępstwa nie budzą wątpliwości, nie może przesądzać fakt przyznania się oskarżonego do zarzucanego mu czynu, w sytuacji , gdy oskarżony nie złożył żadnych wyjaśnień co do okoliczności czy motywów ich popełnienia, albo tym bardziej, jeżeli mimo przyznania się do winy w składanych wyjaśnieniach na dowolnym etapie postępowania wyjaśnieniach zaprzecza popełnieniu przestępstwa. Wymóg, by okoliczności popełnienia przestępstwa nie budziły wątpliwości, stanowi bowiem gwarancję, że nie dojdzie do skazania osoby niewinnej, i by uznać, że przesłanka przedmiotowa została spełniona, niekiedy może być konieczne przeprowadzenie skrupulatnego śledztwa lub dochodzenia. Ocena, czy okoliczności popełnienia przestępstwa nie budzą wątpliwości należy do Sądu. Wyrażenie zgody bowiem przez oskarżonego na skazanie (wprawdzie dotyczy to instytucji z art. 335 k.p.k., jednakże tożsamej odnośnie przesłanki braku wątpliwości co do okoliczności popełnienia czynu przez daną osobę) nie zwalnia Sądu od obowiązku zbadania, czy oskarżony jest rzeczywiście winny popełnienia zarzucanego mu przestępstwa. /zob. wyrok SN z 22 sierpnia 2001 roku sygn. III KKN 372/99, OSN Prok. i PR 2002 , nr 2 poz. 6/. Skrócenie postępowania dowodowego nie jest zatem możliwe, dopóki nie ustali się, że czyn zabroniony rzeczywiście został popełniony, jaki był jego przebieg oraz kto się go dopuścił, i że podmiot ten może ponieść odpowiedzialność karną, niezbędne jest także ustalenie rozmiarów ewentualnej szkody, jak i zebranie niezbędnych danych o podejrzanym, stosownie do wymogów art. 213 k.p.k., a nadto przyznanie się podejrzanego, niebudzące – w świetle tych ustaleń - wątpliwości.

Biorąc pod uwagę powyższe, uznać należy, że w sytuacji procesowej, kiedy oskarżony zaprzecza swojemu sprawstwu lub winie to konieczne jest nieuwzględnienie wniosku oskarżonego i przeprowadzenia postępowania dowodowego w celu rozwiania powstałych wątpliwości. Chodzi przy tym o brak wątpliwości co do okoliczności popełnienia przestępstwa, a nie tylko czynu zabronionego, stąd istnienie czynu, możność przypisania jego sprawstwa oskarżonemu, jak i wina oskarżonego nie powinna budzić wątpliwości /zob. T.Grzegorczyk, J.Tylman, „Polskie postępowanie” s.446, T.Grzegorczyk „Dowody w procesie karnym „Warszawa 1998 roku s. 46/ Okoliczności przestępstwa nie budzą bowiem wątpliwości, jeżeli ma miejsce niebudzące wątpliwości przyznanie się oskarżonego, niezależnie od innych niebudzących wątpliwości okoliczności jego popełnienia. Zachowanie oskarżonego, który z jednej strony nie przyznaje się do winy, z drugiej zaś żąda wymierzenia mu kary, powinno być oceniane co najmniej jako niekonsekwentne i powinno prowadzić do wzmożonej czujności przez sąd. / zob. P. Hofmański i in. Komentarz t. II s. 405/. Jak podkreśla się w doktrynie możliwość stosowania instytucji dobrowolnego poddania się karze wobec oskarżonych, którzy nie okazują nawet woli uznania swej winy jako formy ekspiacji, stanowi unormowanie rażąco sprzeczne z poczuciem sprawiedliwości formalnej, zgoda bowiem na skazanie nie jest równoznaczna z przyznaniem się do winy, a zatem skazanie bez postępowania dowodowego osoby nieprzyznającej się do winy może być postrzegane jako rozwiązanie wręcz niezrozumiałe. / por. R. Kmiecik, „O wyrokowaniu” s. 15/. Ponadto podnosi się w doktrynie przedmiotu, iż biorąc pod uwagę, że na podstawie omawianego przepisu istnieje możliwość również wymierzenia kary bezwzględnego pozbawienia wolności, przyjmowanie, iż normalną sytuacją jest skazywanie nieprzyznających się do winy dlatego, że o to wnoszą, byłoby sytuacją nie do przyjęcia. Takie działanie oskarżonego powinno właśnie wzbudzać wątpliwości, co do okoliczności popełnienia przestępstwa. Jeśli nie mamy więc niebudzącego wątpliwości przyznania się do winy, przy istnieniu innych niebudzących wątpliwości dowodów, nierealne jest przyjęcie, że okoliczności popełnienia przestępstwa nie budzą wątpliwości. Konieczne zatem jest w takiej sytuacji składanie przez oskarżonego wyjaśnień i to również na rozprawie /zob. T. Grzegorczyk „Komentarz…” s. 987/ Dopiero, gdy oskarżony złożył wyjaśnienia, w których w sposób nie budzący wątpliwości przedstawił okoliczności przestępstwa i tym samym faktycznie przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa, można ocenić swobodnie, czy okoliczności popełnienia przestępstwa nie budzą wątpliwości i zastosować instytucję przewidzianą w art. 387 k.p.k. Należy bowiem pamiętać, że celem instytucji dobrowolnego poddania się karze jest przyspieszenie postępowania, ale nie za wszelką cenę, a zwłaszcza bez zwracania uwagi na to czy oskarżony przyznaje się do winy, czy też neguje swoją odpowiedzialność. Jeżeli oskarżony neguje swoje sprawstwo lub winę to co najmniej niezrozumiałe byłoby stosowanie art. 387 k.p.k. / por. M. Zbrojewska „Dobrowolne poddanie się karze”, Białystok 2002, s. 155-181/ Wskazać w tym miejscu należy, że wprawdzie Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 22 maja 2006 roku w sprawie II KK 355/05 zaprezentował pogląd, że formalne nieprzyznanie się oskarżonego do winy, nie zostało określone w art. 387 k.p.k. jako przesłanka negatywna do nieuwzględnienia wniosku przewidzianego w tym przepisie, jednakże w treści uzasadnienia Sąd ten wskazał, że wprawdzie formalnie oskarżony się nie przyznał do winy, jednakże składając obszerne wyjaśnienia de facto, opisał okoliczności popełnienia przez niego czynu zabronionego, które korespondowały w całości z innymi dowodami w sprawie potwierdzającymi jego sprawstwo w zakresie stawianego mu zarzutu.

Podkreślić ponadto należy, że istota stosowania instytucji określonej w art. 387 k.p.k. sprowadza się także do oceny przez Sąd, czy istnieją warunki do zrezygnowania z prowadzenia postępowania na zasadach ogólnych, zatem także na ocenę, czy postawa oskarżonego pozwala na domniemanie, że przyjęcie okoliczności popełnienia przestępstwa nie budzi wątpliwości oraz zostaną osiągnięte cele postępowania, w tym trafnej represji karnej określone w art. 2§1 pkt 2 k.p.k . /zob. dr Z. Muras „Komentarz do kodeksu postępowania karnego”, komentarz do art. 387 k.p.k. CH Beck 2010 r./

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy stwierdzić należy, że Sąd a quo dopuścił się obrazy przepisów postępowania, która niewątpliwe miała wpływ na wynik postępowania, co skutkować musiało podjęciem przez Sąd odwoławczy decyzji o uchyleniu zaskarżonego wyroku i przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania. Analiza materiału dowodowego wskazuje bowiem niezbicie, iż tryb procedowania przewidziany w art. 387 k.p.k. w przedmiotowej sprawie był niedopuszczalny. Wskazać należy, że oskarżony J. R. konsekwentnie w toku postępowania przygotowawczego, będąc trzykrotnie przesłuchiwany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do winy i stawianego mu zarzutu i złożył obszerne wyjaśnienia, w których opisał swoją wersję zdarzenia, a która to była rażąco odmienna od tej przedstawianej przez pozostałych świadków. Co więcej również w toku postępowania sądowego, na rozprawie w dniu 13 grudnia 2012 roku oskarżony nie przyznał się do winy i podtrzymał w całości złożone uprzednio wyjaśnienia w toku postępowania przygotowawczego. Wyjaśnienia przedmiotowe pozostawały w całkowitej opozycji do pozostałych dowodów zgromadzonych w sprawie, co uniemożliwiało przyjęcie, iż okoliczności przestępstwa zarzuconego oskarżonemu nie budzą wątpliwości. Ponadto wskazać należy, iż Sąd I instancji przypisując oskarżonemu popełnienie przestępstwa dokonał odmiennych ustaleń w zakresie recydywy w stosunku do aktu oskarżenia (odmienne ustalenia odnośnie uprzedniego wyroku skazującego, jak i okresu odbycia kary). Powyższe wskazuje niezbicie, iż okoliczności popełnienia przestępstwa w kształcie przyjętym w akcie oskarżenia budziły wątpliwości.

Wskazać również należy, że nie został spełniony drugi z warunków umożliwiający zastosowanie instytucji przewidzianej w art. 387 k.p.k., a mianowicie wymóg, że postawa oskarżonego ma wykazywać, iż cele postępowania zostaną osiągnięte pomimo nieprzeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. Oskarżony konsekwentnie w toku całego postępowania karnego nie przyznał się do winy i kwestionował swoje sprawstwo w zakresie stawianego mu zarzutu, składając wyjaśnienia sprzeczne z pozostałym materiałem dowodowym i w takich okolicznościach złożył wniosek o wydanie wyroku skazującego w trybie konsensualnym. Powyższa postawa oskarżonego nakazywała Sądowi I instancji zachowanie szczególnej ostrożności oraz rozważenie, czy oskarżony nie prowadzi swoistej instrumentalnej „gry” z wymiarem sprawiedliwości, zwłaszcza w kontekście stosowania wobec jego osoby w przedmiotowej sprawie tymczasowego aresztowania i ponawianych przez niego wniosków o uchylenie przedmiotowego izolacyjnego środka zapobiegawczego.

Biorąc pod uwagę powyższe, Sąd II instancji uznał, że wydanie wyroku skazującego w trybie konsensualnym przewidzianym w dyspozycji art. 387 k.p.k. w niniejszej sprawie było dokonane z obrazą cytowanego przepisu i skutkować musiało uchyleniem zaskarżonego wyroku w całości, gdyż nie zostały spełnione przesłanki umożliwiające zastosowanie przedmiotowej instytucji.

W myśl art. 436 k.p.k. Sąd odwoławczy ograniczył rozpoznanie środka odwoławczego wniesionego przez oskarżonego J. R. do przedstawionych kwestii, albowiem rozpoznanie w tym zakresie było wystarczające do wydania orzeczenia, zaś rozpoznanie pozostałych zarzutów zawartych w tejże apelacji, sprowadzających się do kwestionowania przede wszystkim poczynionej przez Sąd I instancji oceny zeznań świadków, byłoby przedwczesne dla dalszego toku postępowania.

Konsekwencją powyższego stanowiska było w oparciu o treść art. 437§2 k.p.k. uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Ostródzie.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd I instancji winien przeprowadzić postępowanie dowodowe w całości, przede wszystkim winien odebrać wyjaśnienia od oskarżonego (o ile nie skorzysta on z prawa do odmowy składania wyjaśnień), szczególnie na okoliczności podnoszone w złożonym przez oskarżonego środku odwoławczym, odnośnie jego stanu zdrowia, możliwości przemieszczania się, przesłuchać świadków zawnioskowanych w akcie oskarżenia, a także przeprowadzić ewentualnie inne dowody, jeśli taka potrzeba wyłoni się przy ponownym rozpoznaniu sprawy. Sąd winien dążyć do wyjaśnienia wszelkich niejasności i sprzeczności występujących w materiale dowodowym.

Dopiero po przeprowadzeniu całego postępowania dowodowego z uwzględnieniem powyższych zaleceń, Sąd I instancji zobowiązany będzie orzec o odpowiedzialności karnej oskarżonego, bądź rozstrzygnąć o braku podstaw do pociągnięcia J. R. do odpowiedzialności karnej, na podstawie całokształtu okoliczności prawidłowo ujawnionych na rozprawie głównej.