Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ga 164/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 lipca 2015 r.

Sąd Okręgowy w Rzeszowie VI Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Barbara Frankowska ( spr.)

Sędziowie: SO Renata Bober

SO Anna Walus-Rząsa

Protokolant: Inspektor Agnieszka Chmiel

po rozpoznaniu w dniu 23 lipca 2015 r. w Rzeszowie

na rozprawie

sprawy z powództwa: S. K. (1)

przeciwko : (...) Spółka Jawna w S.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego w Rzeszowie V Wydziału Gospodarczego z dnia 23 stycznia 2015 r., sygn. akt V GC 656/13

I.  oddala apelację,

II.  zasądza od powoda S. K. (1) na rzecz pozwanego (...) Spółki Jawnej w S. kwotę 1.200 zł ( jeden tysiąc dwieście złotych) tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

SSO Renata Bober SSO Barbara Frankowska SSO Anna Walus – Rząsa

Sygn. akt VI Ga 164/15

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 23 lipca 2015 r.

Pozwem wniesionym w sprawie, powód S. K. (1) wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) Spółka Jawna w S. na swoją rzecz kwoty 34.198 zł z ustawowymi odsetkami i kosztami postępowania.

W uzasadnieniu dla niniejszego powód wskazał, iż na podstawie umowy zawartej w dniu 28 września 2009 r., wykonał na rzecz pozwanego kompleksowe prace budowlane związane z realizacją zadania pod nazwą „Budowa domów jednorodzinnych z garażem na działce nr (...) Ł. Gm. T. – etap I budowy stan surowy” w zakresie jak w załączniku nr(...) stanowiącym integralną część umowy. Powód wskazał, iż wzajemne rozliczenia stron odbywały się fakturami częściowymi wystawionymi dwa razy w miesiącu i fakturą końcową. W każdym okresie rozliczeniowym zamawiający i wykonawca zobowiązani byli dokonać odbioru robót. W celu rozliczenia się za wykonane roboty powód wystawił z tego tytułu faktury VAT nr (...) na kwoty odpowiednio: 40.660 zł i 17.120 zł. Pozwany uiścił jedynie część należności objętej pierwszą fakturą, to jest kwotę 23.582 zł, do zapłaty pozostaje kwota dochodzona pozwem.

W dniu 5 lutego 2013 r. Sąd Rejonowy w Rzeszowie wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, zgodnie z żądaniem pozwu.

Pozwany w sprzeciwie od nakazu zapłaty podniósł zarzut potrącenia wierzytelności dochodzonej przez powoda ze swymi wierzytelnościami obejmującymi: koszty zastępczego usuwania usterek i wykonania robót, w łącznej kwocie 29.203,59 zł, karę umowną z tytułu nieterminowej realizacji przedmiotu umowy w kwocie 126.720 zł. Ponadto pozwany zaprzeczył, aby zlecał powodowi wykonanie prac dodatkowych i aby strony zawarły umowę pisemną w tym zakresie. Pozwany wskazał, że dowóz materiałów czy rozładunek materiałów są pracami, które wchodzą w zakres wykonania kompleksowych prac budowlanych objętych umową i nie mogą być uznane za prace dodatkowe, gdyż są objęte zasadniczym wynagrodzeniem umownym; dodatkowo wskazał, że przez cały czas wykonywania przez powoda prac budowlanych zapewniał agregaty prądotwórcze mimo, iż umowa nie przewidywała obowiązku dostarczania prądu podwykonawcom.

Wyrokiem z dnia 23 stycznia 2015 r. Sąd Rejonowy w Rzeszowie Wydział V Gospodarczy oddalił powództwo (pkt I), zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 2.417,00 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania (pkt II) oraz nakazał ściągnąć od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Rzeszowie kwotę 25 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania (pkt III).

Dokonując ustaleń faktycznych Sąd Rejonowy wskazał, iż w dniu 28 września 2009 r. powód S. K. (2) zawarł ze S. K. (3) i Z. S. – wspólnikami spółki cywilnej (...) umowę nr (...), przedmiotem której było wykonanie przez powoda kompleksowych prac budowlanych związanych z realizacją zadania pod nazwą „Budowa domów jednorodzinnych z garażem na działce nr (...) Ł. Gm. T. – etap I budowy stan surowy” w zakresie i o charakterze określonym w dokumentacji technicznej oraz załączniku nr (...) stanowiącym integralną część umowy. Generalnym wykonawcą inwestycji był (...) Sp. z o.o. w R., zaś inwestorem – R. J.. W umowie strony ustaliły wynagrodzenie w kwocie 288.000 zł netto. Termin zakończenia realizacji całości robót ustalono na dzień 15 stycznia 2010 r. Strony przyjęły sposób dokonywania rozliczeń wykonanych robót na podstawie faktur przejściowych wystawianych dwa razy w miesiącu oraz faktury końcowej, przy czym wartość faktur przejściowych nie mogła przekroczyć 85 % wartości wynagrodzenia umownego. Za podstawę do wystawienia faktury przejściowej przyjęto protokół częściowego finansowego rozliczenia wykonanych robót podpisany przez osoby upoważnione. W umowie strony zastrzegły karę umowną w wysokości 1,0 % wartości przedmiotu umowy na wypadek nieterminowej realizacji przedmiotu umowy za każdy dzień zwłoki (§ 10 pkt 1 umowy). Ponadto zgodnie z § 10 pkt 7 umowy pozwany był uprawniony , w przypadku nieterminowej realizacji prac, bez zgody powoda, do częściowego ograniczenia zakresu robót i jednoczesnego ich powierzenia innemu wykonawcy. Strony przyjęły równocześnie, że wszelkie koszty powstałe z tego tytułu, zostaną pokryte przez wykonawcę, przy czym zamawiający, miał prawo do ich kompensaty z należnościami – wykonawcy. W czasie realizacji umowy S. K. (3) i Z. S. dokonali przekształcenia spółki cywilnej (...) s.c. w spółkę jawną (...) Spółka jawna”. Powód nie wykonał prac w terminie przewidzianym umową, roboty zostały zakończone dopiero w dniu 18 marca 2010 r., przy czym przestoje w realizacji robót wynikające z przyczyn niezawinionych przez powoda, to jest złych warunków atmosferycznych trwały dwa tygodnie. Z tytułu wykonania robót objętych umową powód wystawił faktury VAT: nr (...) z dnia 22 listopada 2009 r. na kwotę 40.660 zł, z terminem płatności do dnia 22 grudnia 2009 r. oraz fakturę nr (...) z dnia 30 grudnia 2009 r., na kwotę 17.120 zł z terminem płatności do dnia 29 stycznia 2010 r. Pozwany po zakończeniu robót wezwał powoda do usunięcia usterek, informując jednocześnie o możliwości ich zastępczego usunięcia oraz obciążenia kosztami powstałymi z tego tytułu. Wezwanie okazało się bezskuteczne. Pozwany zlecił K. K. usunięcie usterek w pracach wykonanych przez powoda. Koszty naliczone z tego tytułu przez K. K. wyniosły 18.300 zł i zostały w całości pokryte przez pozwanego. Ponadto pozwany został obciążony przez generalnego wykonawcę kosztami wykonania zastępczego robót w zakresie montażu deflektorów w trzech budynkach wykonanych przez powoda. Koszty z tego tytułu wyniosły 7.110 zł i również zostały w całości pokryte przez pozwanego. Nadto w dniu 16 kwietnia 2010 r. pozwany wystawił fakturę VAT nr (...) na kwotę 3.793,59 zł, obejmującą koszty obsługi budowy, która nie została przez powoda zapłacona. W piśmie z dnia 9 listopada 2010 r. pozwany zawarł oświadczenie o naliczeniu powodowi kary umownej za nieterminowe wykonanie robót w wysokości 126.720 zł, biorąc za podstawę wyliczenia kary wartość przedmiotu umowy – 288.000 zł oraz 44 dni zwłoki w realizacji przedmiotu umowy. Pismem z dnia 4 grudnia 2010 r. pozwany złożył powodowi oświadczenie o potrąceniu wierzytelności powoda wynikającej z faktury VAT nr (...) z dnia 22 listopada 2009 r. w wysokości 17.078 zł oraz z faktury VAT nr (...) z dnia 30 grudnia 2009 r. w wysokości 17.120 zł z jego wierzytelnością w łącznej kwocie 155.923,59 zł z tytułu kosztów wykonania zastępczego oraz naliczonej kary umownej za zwłokę w wykonaniu przedmiotu umowy.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił opierając się na zeznaniach świadków: Ł. O. (1) (k.261-262), M. R. (1) (k.262v263), R. W. (k.263v-264), E. Ż. (k.264v-265), Ł. D. (k.265v), M. B. (k.266-267v), K. B. (k.267), A. B. (k.267v268), R. J. (k.268-268v), H. C. (k.302), J. K. (k.302v-303), K. K. (k.350-351), które to dowody Sąd uznał za wiarygodne w zakresie okoliczności istotnych dla sprawy, jako że są one spójne i logiczne, a nadto znajdują odzwierciedlenie w treści dokumentów i wzajemnie się uzupełniają. Ustalenia faktyczne Sąd Rejonowy poczynił także w oparciu o dowody z dokumentów w tym dokumentów z akt sprawy VI GC 246/10 Sądu Okręgowego w Rzeszowie, w szczególności opinii biegłego D. L. z dnia 28 października 2011 r. wraz z opinia uzupełniającą z dnia 26 kwietnia 2012 r., pism procesowych R. J. wraz z załącznikami, umowy ugody zawartej pomiędzy (...) sp. z o.o., a R. J. z dnia 21 maja 2011 r., dokumentacji techniczno-budowlanej zalegającej w aktach tej sprawy. Dowody z dokumentów urzędowych Sąd I instancji uznał za wiarygodne, bowiem zostały sporządzone w przepisanej formie, przez powołane do tego organy, w zakresie ich działania. Odnośnie dowodów z dokumentów prywatnych Sąd Rejonowy uznał je za wiarygodne, bowiem nie budziły wątpliwości co do prawdziwości, a ich treść nie została zakwestionowana przez strony stron postępowania. Natomiast dowody z wydruków obejmujących treść korespondencji e-mail Sąd obdarzył wiarą, bowiem ich zgodność z elektroniczną korespondencją nie była kwestionowana.

Na podstawie poczynionych ustaleń faktycznych Sąd Rejonowy stwierdził, iż strony łączyła umowa o roboty budowlane, przy czym charakter umowy oraz fakt realizacji przez powoda w całości jej przedmiotu nie był kwestionowane. Powód dochodził części wynagrodzenia za wykonanie przedmiotu umowy. Faktem bezspornym w sprawie, w ocenie Sądu Rejonowego, było również ukończenie robót przez powoda po upływie przewidzianego umową terminu. Jak wskazał Sąd Rejonowy spór sprowadzał się w istocie do kwestii skuteczności dokonanego przez pozwanego potrącenia należnej powodowi tytułem wynagrodzenia kwoty z wierzytelnościami pozwanego z tytułu kosztów wykonania zastępczego, kosztów obsługi placu budowy i kary umownej za nieterminową realizację umowy. Powód kwestionował istnienie wszystkich przedstawionych przez pozwanego do potrącenia wierzytelności. Odnosząc się do art. 647 k.c. oraz art. 636 § 1 k.c. znajdującego zastosowanie do umowy o roboty budowlane z mocy art. 656 § 1 k.c. Sąd Rejonowy wskazał, iż możliwość tzw. wykonania zastępczego znajduje zastosowanie jedynie w przypadku stwierdzenia wadliwości robót przed ich ukończeniem (art. 637 k.c.). W ocenie Sądu Rejonowego zgromadzony w sprawie materiał dowodowy potwierdza zasadność zarzutów powoda, co do nieskuteczności potrącenia wierzytelności z tytułu obciążenia powoda kosztami wykonania zastępczego. Pozwany bowiem zlecił wykonanie zastępcze po zakończeniu realizacji umowy przez powoda, do czego nie był w świetle obowiązujących przepisów uprawniony. Jeśliby nawet, co wobec jednoznacznego określenia przez pozwanego charakteru wierzytelności, jest zdaniem Sądu Rejonowego nieuprawnione, przyjąć że pozwany domaga się od powoda odszkodowania z tytułu nienależytego wykonania umowy, to stwierdzić należałoby, iż pozwany nie udowodnił wysokości szkody, bo przedłożone faktury VAT nie są miarodajnymi dowodami odnośnie wysokości szkody. Podkreślić przy tym należy, iż sam fakt nienależytego wykonania umowy, w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, nie budzi wątpliwości.

Uzasadnione natomiast w ocenie Sądu Rejonowego było obciążenie powoda przez pozwanego karą umowną z tytułu zwłoki w realizacji umowy. Fakt opóźnienia zakończenia robót jest w sprawie bezsporny, powód twierdził natomiast, że brak po jego stronie zawinienia w powstaniu opóźnienia. Twierdzenia te zdaniem Sądu Rejonowego jedynie częściowo znajdują pokrycie w zaoferowanym w sprawie materiale dowodowym, bowiem z zeznań świadków wynika, że w istocie okoliczności niezależne od powoda – trudne warunki atmosferyczne - spowodowały przerwę w robotach, jednak nie dłuższą niż dwa tygodnie (zeznania świadków Ł. O., M. R.). W zwłoce powód pozostawał zatem przez okres 30 dni. Bez znaczenia dla ustalenia pozostawania przez powoda w zwłoce jest przy tym treść ustaleń ustnych, co do terminu zakończenia robót pomiędzy inwestorem a pozwanym. Ustalenia przedmiotowe mogły ewentualnie wywołać skutki jedynie w relacjach pomiędzy wymienionymi podmiotami. Dodatkowo Sąd Rejonowy zaznaczył, iż nie jest - w świetle treści obowiązujących przepisów, jak też treści umowy stron - uzasadnione uzależnianie terminowego zakończenia robót od terminowych płatności należności częściowych, nadto okoliczności takiej powód w toku procesu nie wykazywał.

Odwołując się do treści art. 476 k.c. Sąd Rejonowy zaznaczył, iż zwłoka - opóźnienie kwalifikowane ma miejsce wówczas, gdy dłużnik nie spełnia świadczenia we właściwym czasie z przyczyn, za które ponosi odpowiedzialność. Przy czym oceny, czy chodzi o okoliczności, za które dłużnik ewentualnie odpowiada, dokonuje się według ogólnych zasad odpowiedzialności dłużnika za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania (art. 471-474 k.c.) Nie zawsze więc zwłoka wiązać się będzie z zawinieniem dłużnika. Z uregulowania art. 476 k.c. wynika jednakże domniemanie prawne, iż nie dotrzymując terminu, dłużnik pozostaje w zwłoce, czyli niewykonanie zobowiązania w terminie wynikło z przyczyn, za które dłużnik odpowiada. Wobec tego wierzyciel nie musi udowadniać, że niedotrzymanie terminu spełnienia świadczenia jest spowodowane okolicznościami, za które dłużnik odpowiada. Rzeczą wierzyciela jest tylko wykazanie, iż termin wykonania zobowiązania upłynął bezskutecznie. Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, Sąd Rejonowy stwierdził, iż powód nie wykazał braku zawinienia w opóźnieniu realizacji robót, przez okres 30 dni i za ten okres pozwany zasadnie naliczył mu karę umowną zastrzeżoną w łączącej strony umowie. Kwota należna pozwanemu tytułem kary umownej wynosiła 86.400 zł. Powód nie domagał się w niniejszym procesie miarkowania przedmiotowej kary, nie wskazał nawet na zaistnienie okoliczności mogących być podstawą miarkowania. Jak dalej wskazywał Sąd Rejonowy, kwota wierzytelności pozwanego z tytułu kary umownej należnej mu od powoda przekracza kwotę wynagrodzenia powoda objętego powództwem w niniejszej sprawie, zatem na skutek oświadczenia pozwanego o potrąceniu wzajemnych wierzytelności doszło do umorzenia wierzytelności powoda w całości.

Uwzględniając powyższe Sąd oddalił powództwo jako bezzasadne w całości, na podstawie art. 647 k.c. w zw. z art. 498 § 2 k.c. Natomiast w przedmiocie kosztów procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c.

Apelację od przedmiotowego rozstrzygnięcia wniosła strona powodowa, zaskarżając wyrok Sądu Rejonowego w Rzeszowie z dnia 23 stycznia 2015 r. w całości. Zaskarżonemu wyrokowi powód zarzucił:

-

sprzeczność istotnych ustaleń sądu ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym polegającą na przyjęciu, że powód nie wykonał umowy w terminie ze swojej winy, w sytuacji, gdy prawidłowa ocenia zgromadzonego materiału dowodowego w sprawie powinna prowadzić do przyjęcia, że późniejszy termin realizacji umowy wynikał ze złych warunków pogodowych oraz został zaakceptowany przez Generalnego Inwestora, który wyraził zgodę na jego przesunięcie;

-

naruszenie przepisu art. 498 § 1 k.c. poprzez błędną jego wykładnię polegającą na przyjęciu, że wierzytelność pozwanego względem powoda z tytułu kary umownej była wymagalna w sytuacji, gdy wierzytelność ta została naliczona niezasadnie i bezpodstawnie co nie dawało prawa pozwanemu do jej potrącenia z wierzytelnością powoda względem pozwanego.

Na podstawie powyższych zarzutów powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w pkt I poprzez uwzględnienie powództwa w całości. Nadto powód wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania za obie instancje.

W uzasadnieniu dla niniejszego powód wskazał, iż rozstrzygnięcie zawarte w zaskarżonym wyroku w całości kwestionuje. Powód zarzucił, iż wbrew ustaleniom Sądu, nieterminowa realizacja przedmiotu umowy wynikała z okoliczności niezawinionych przez powoda, jakimi były złe warunki atmosferyczne uniemożliwiające kontynuowanie robót przez okres 44 dni. Sąd natomiast jak wskazał powód, przyjął, że złe warunki atmosferyczne panowały tylko przez 2 tygodnie. Powyższe Sąd Rejonowy ustalił wyłącznie na podstawie zeznań świadków Ł. O. i M. R.. Natomiast dokonując tych ustaleń faktycznych Sąd Rejonowy pominął fakt, że w ramach postępowania dowodowego zostało wykazane, iż powód z uwagi na bardzo złe warunki atmosferyczne nie mógł wykonywać umowy. Faktu, że w okresie listopad 2009 r. – marzec 2010 r. panowały trudne warunki atmosferyczne, które utrudniały w istotny sposób realizację przedmiotu umowy przez powoda jest bezsporny co do zasady, co wynika w ocenie powoda z zeznań świadków oraz jego wyjaśnień. Dodatkowo powód wskazał, iż okoliczność niemożności realizacji robót budowlanych w tym okresie wynikała pośrednio z dokumentów m. in. z odpisu oświadczenia J. R., (...) z siedzibą w R., ul. (...), z dnia 9 czerwca 2011 r. czy też odpisu pisma z dnia 25 maja 2011 r. z Kancelarii (...) – odpowiedź na wezwanie do próby ugodowej z dnia 4 marca 2011 r. Powyższe dokumenty wskazywały w ocenie powoda, że Generalny Inwestor zgodził się, z uwagi na istniejące warunki pogodowe do przesunięcia terminu odbioru robót. Z uwagi na powyższe w ocenie powoda, nie sposób się zgodzić z tym, iż powód pozostawał w zwłoce w wykonaniu umowy, gdyż z materiału dowodowego wynika, że faktycznie na przełomie 2009 r. i 2010 r. panowały warunki atmosferyczne, które uniemożliwiały wykonywanie robót budowlanych, a tym samym umowy w terminie. Sąd też jak wskazał skarżący, Sąd nieprawidłwo dokonał ustalenia, że kara umowna została naliczona zasadnie, skoro powód nie wykonał umowy terminowo ze swej winy, ale z przyczyn obiektywnych, jakimi były warunki atmosferyczne. Dawało to w ocenie powoda, podstawę do przyjęcia, że nie pozostawał on w zwłoce w realizacji przedmiotu umowy, a tym samym kara umowna została naliczona niezasadnie. Powód podniósł także, iż skorzystał z uprawnienia wynikającego z § 3 pkt 3 umowy realizacyjnej nr (...)uprawniającego wykonawcę do przedłużenia czasu realizacji zadania o ilość dni, w których nie mogły być one prowadzone po wcześniejszym zaakceptowaniu zaistniałej sytuacji przez Inwestora. Powód informował pozwanego o niemożności prowadzenia prac z uwagi na atak zimy i trudne warunki atmosferyczne. Powód wykazał, iż Inwestor R. J. potwierdził i wyraził zgodę na przesunięcie terminu zakończenia robót ze względu na złe warunki atmosferyczne. Pozwana spółka nie została obciążona karą za przekroczenie terminu umowy, ani przez Generalnego Wykonawcę, ani przez Inwestora w związku z tym pozwana spółka nie miała podstaw do obciążania powoda karą umowną, gdyż warunek objęty postanowieniem § 3 pkt 3 umowy, tj. zgoda Inwestora – został dochowany. W ocenie powoda działanie pozwanej spółki w odniesieniu do postanowień łączącej strony umowy realizacyjnej nr(...)należy ocenić, jako bezprawne, zmierzające zarazem do wywołania niekorzystnych skutków po stronie powoda. Powód wskazał, iż wobec niezasadności obciążania go karą umowną, a zatem wobec braku wymagalnej wierzytelności nadającej się do potrącenia z wierzytelnością powoda, uznać należało, iż złożone przez pozwanego oświadczenie o potrąceniu jest nieskuteczne, gdyż wierzytelność powoda jest nienależna co do zasady. Stąd też pozew w ocenie powoda, powinien zostać uwzględniony w całości. Powód powołał się także na fakt, iż pomiędzy stronami toczyło się postępowanie z powództwa pozwanego przeciwko powodowi o zapłatę przed Sądem Okręgowym w Rzeszowie, sygn. akt V GC 419/12, które obejmowało także w części naliczoną karę umowną z tytułu realizacji umowy nr (...). W wydanym w dniu 15 września 2014 r. wyroku Sąd Okregowy oddalił w całości powództwo pozwanych, w tym także w części dotyczącej naliczonej kary umownej, uznając roszczenie za niezasadne. Powód wskazał, iż potrzeba powołania się na w/w nowy dowód wynika z zawartych w motywach zaskarżonego wyroku stwierdzeń dotyczących okoliczności przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia.

Pozwany wniósł odpowiedź na apelację powoda, wnosząc o oddalenie apelacji w całości oraz o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

W uzasadnieniu dla niniejszego pozwany odniósł się kolejno do zarzutów podnoszonych przez stronę powodową w apelacji wskazując na ich bezzasadność oraz na okoliczność, iż są one jedynie polemiką z prawidłowymi ustaleniami i wnioskami Sądu Rejonowego. W ocenie pozwanego Sąd I instancji, dokonał prawidłowej oceny materiału dowodowego i wywiódł z tej oceny trafne wnioski a następnie w prawidłowy sposób, z zachowaniem zasad logiki i doświadczenia życiowego ustalił konsekwencje prawne wynikające z przyjętych ustaleń.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja jako niezasadna nie zasługiwała na uwzględnienie z następujących przyczyn.

W pierwszej kolejności należy się odnieść do zarzutu naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisów postępowania poprzez poczynienie przez Sąd I instancji ustaleń rzekomo sprzecznych ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym. Jak wielokrotnie podkreślano w orzecznictwie – sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona. Natomiast jeżeli, tak jak ma to miejsce w przedmiotowej sprawie - z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Przedstawione w apelacji na uzasadnienie tego zarzutu twierdzenia są natomiast jedynie odmiennymi wnioskami od tych, które wysnuł Sąd I instancji i w świetle powyżej przedstawionych uwag nie mogą odnieść zamierzonego skutku.

Wskazać należy, iż przedmiotem zarzutów apelacyjnych jest w dalszym ciągu kwestia podnoszona na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego to jest zasadność istnienia wierzytelności pozwanego jako zamawiającego z tytułu kary umownej należnej mu od powoda na podstawie § 10 pkt 1 umowy realizacyjnej (...)łączącej strony, naliczonej przez pozwanego z uwagi na nieterminowe ukończenie robót objętych w/w umową przez powoda, a co za tym idzie skuteczność dokonanego przez pozwanego potrącenia należnej powodowi tytułem wynagrodzenia kwoty, z wierzytelnością pozwanego z tytułu kary umownej za nieterminową realizację umowy. W tym zakresie Sąd Rejonowy jak wynika z uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia, wszechstronnie i w sposób wyczerpujący rozważył kwestię wiedzy inwestora o warunkach pogodowych, które rzekomo uniemożliwiały powodowi wykonywanie robót a przez to wyłączały jego winę w nieterminowym wykonywaniu prac wynikających z umowy, biorąc pod uwagę także wpływ tejże zgody na relacje powód – pozwany. Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu Rejonowego, iż ustalenia pomiędzy inwestorem R. J. a pozwanym co do terminu realizacji umowy nr (...) nie przekładają się bezpośrednio na stosunek prawny pomiędzy powodem a pozwanym. Ustalenia ustne co do terminu zakończenia robót dokonane pomiędzy inwestorem a pozwanym mogłyby wywołać ewentualne skutki jedynie w relacjach pomiędzy wymienionymi podmiotami, natomiast jak wynika z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, Sądowi rozpatrującemu sprawę nie jest znana pełna treść kontraktu pomiędzy inwestorem a pozwanym. W tym kontekście podnoszone przez powoda zarzuty wskazujące na brak zawinienia w nieterminowym wykonywaniu robót budowlanych z powodu złych warunków atmosferycznych uniemożliwiających kontynuowanie robót przez okres 44 dni oraz zaakceptowanie przez inwestora późniejszego terminu na wykonanie umowy tj. jego przesunięcie, nie znajduje odzwierciedlenia w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym.

W realiach niniejszej sprawy, wbrew stanowisku powoda, istnienie trudnych warunków pogodowych, które uniemożliwiały realizację umowy nr (...) nie było okolicznością bezsporną co do zasady. Powód w tym zakresie powołując się na dowód z zeznań świadków czy też własnych wyjaśnień oraz pośrednio z dokumentów powoływanych na stronie 3 apelacji (k. 378) przedmiotowej okoliczności nie wykazał. To na powodzie w realiach niniejszej sprawy spoczywał ciężar dowodu zgodnie z art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. faktów, z których wywodził skutki prawne. W umowie zawartej pomiędzy stronami wyraźnie zastrzeżono, że kara umowna za nieterminową realizację umowy jest zastrzeżona na wypadek zwłoki w jej wykonaniu (§ 10 pkt 1 umowy (...)). Jak trafnie wskazał Sąd Rejonowy i apelujący zwłoka – opóźnienie kwalifikowane ma miejsce wówczas, gdy dłużnik nie spełnia świadczenia we właściwym czasie z przyczyn, za które ponosi odpowiedzialność. Z uregulowania art. 476 k.c. wynika domniemanie prawne, iż nie dotrzymując terminu, dłużnik pozostaje w zwłoce, czyli niewykonanie zobowiązania w terminie wynikło z przyczyn, za które dłużnik odpowiada. Wobec tego wierzyciel nie musi udowadniać, że niedotrzymanie terminu spełnienia świadczenia jest spowodowane okolicznościami, za które dłużnik odpowiada. Rzeczą wierzyciela jest tylko wykazanie, iż termin wykonania zobowiązania upłynął bezskutecznie. W sytuacji, jeżeli dłużnik twierdzi, iż nie popadł w zwłokę, lecz opóźnienie zwykle niestwarzające negatywnych dla niego następstw prawnych, to winien tą okoliczność wykazać. Zeznania świadków Ł. O. (1) czy też M. R. (1) wskazują jedynie na istnienie w trakcie realizacji umowy trudnych warunków atmosferycznych, uzasadniających przerwę w realizacji 2 tygodnie, może 21 dni (k. 262, 264), natomiast nieterminowe wykonanie prac przez powoda, objętych umową, wynosiło 44 dni i powód w niniejszym postępowaniu powinien wykazać brak możliwości wykonywania robót budowlanych w tymże pełnym okresie z przyczyn od niego niezależnych, czego w realiach niniejszej sprawy nie uczynił. Nadto wskazywane przez powoda dokumenty wymienione na stronie trzeciej apelacji w żadnym wypadku w sposób nie budzący wątpliwości nie wykazują okoliczności na którą powołuje się powód. Podkreślić należy, że strona powodowa nie wykazała, że występowała do pozwanego o przedłużenie terminu do realizacji umowy z powodu złych warunków atmosferycznych. Powód nie wystąpił z oficjalnymi pismami do pozwanego jako zamawiającego o przedłużenie terminu do realizacji robót z uwagi na złe warunki atmosferyczne, nie powołał się na wpisy w dzienniku budowy odnośnie długotrwałych przerw w realizacji robót. W przedmiotowej sprawie, jak wyżej wspomniano, nie wystarczało nawet ustne wyrażanie zgody przez inwestora na przesunięcie terminu wykonania robót budowlanych wynikających z umowy realizacyjnej nr (...)łączącej powoda z pozwanym czy też przedłożenie tejże zgody pozwanemu. Decydentem odnośnie przedłużenia terminu był zamawiający – pozwany po wcześniejszej akceptacji przez inwestora. Powód zaś w całej sprawie powoływał się na zgodę inwestora, pomijając kwestię, że sama zgoda inwestora w tych relacjach nie wystarcza. Wskazuje na to brzmienie § 3 pkt 3 umowy realizacyjnej nr (...), który stanowi, iż w przypadku wystąpienia trudnych warunków atmosferycznych uniemożliwiających prowadzenie robót z zakresu niniejszej umowy, zamawiający przedłuży czas realizacji zadania o ilość dni, w których nie mogły być one prowadzone po wcześniejszym zaakceptowaniu zaistniałej sytuacji przez inwestora. Zgoda inwestora czy też sama czynność przedłożenia zgody wyrażonej przez inwestora pozwanemu nie mogła sama w sobie spowodować przesunięcia terminu realizacji przedmiotowej umowy. Powód nie wykazał faktu przedłużenia umowy przez pozwanego, jako zamawiającego. Zaznaczyć także należy, że z zeznań inwestora wynika, iż wyraził on zgodę na przedłużenie terminu zakończenia robót do końca marca 2011 r., a roboty miały się zakończyć do dnia 31 grudnia 2010 r. (k. 268). Przedmiotowa data nie koresponduje z datami z umowy stron, bo umowny termin realizacji robót przez powoda to 15 stycznia 2010r. Dlatego brak dostatecznej wiedzy odnośnie relacji umownych między inwestorem a generalnym wykonawcą robót powoduje brak możliwości oparcia się jedynie na zeznaniach inwestora, tym bardziej, że bezpośredni wykonawcy robót (świadkowie powoda Ł. O. i M. R.) nie potwierdzili okresu 44 dni przerw w robotach z uwagi na warunki atmosferyczne. A zatem prawdopodobna zgoda inwestora nie przekłada się automatycznie na przedłużenie terminu ukończenia robót wynikających z umowy realizacyjnej nr (...), co zasadnie przyjął Sąd Rejonowy.

Mając na uwadze powyższe Sąd Rejonowy zgodnie z dyspozycją art. 476 k.c. prawidłowo uznał, iż kwota wierzytelności pozwanego z tytułu kary umownej należnej mu od powoda przekracza kwotę wynagrodzenia powoda objętego powództwem w niniejszej sprawie, w związku z czym na skutek oświadczenia pozwanego o potrąceniu wzajemnych wierzytelności doszło do umorzenia wierzytelności względem powoda. Nadto zaznaczyć należy, iż fakt nieobciążania pozwanego karami umownymi miałby znaczenie w niniejszej sprawie, jak trafnie wskazał Sąd I instancji w przypadku gdyby powód domagał się w niniejszym procesie miarkowania przedmiotowej kary umownej, czego również nie uczynił. Strona powodowa nie wskazała nawet na zaistnienie okoliczności mogących stanowić podstawę do miarkowania tychże kar umownych.

Mając na uwadze powyższe okoliczności, niezasadnym jest także zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 498 § 1 k.c. Roszczenie pozwanego przedstawione do potrącenia, wynikające z § 10 pkt 1 łączącego strony stosunku prawnego tj. umowy realizacyjnej nr (...), było niewątpliwe wymagalne na dzień dokonania potrącenia albowiem pismem z dnia 9 listopada 2010 r. (k. 147) pozwany naliczył powodowi karę umowną w wysokości 1 % wartości umowy tj. 126,720,00 zł netto, wskazując zarazem na opóźnienie w wykonywaniu robót na 44 dni zwłoki wzywając zarazem do zapłaty w/w kwoty w terminie 3 dni od dnia otrzymania przedmiotowego pisma. Następnie pismem z dnia 4 grudnia 2010 r. pozwany złożył powodowi oświadczenie o potraceniu wierzytelności. W związku z powyższym nie można przyjąć, iż oświadczenie o potrąceniu złożone przez pozwanego powodowi w zakresie kar umownych zostało złożone niezasadnie albowiem strona powodowa nie wykazała, iż pozwany naliczył kary umowne w całości niezasadnie.

Sąd Okręgowy uznał za spóźnione powoływanie się przez powoda w apelacji na rozstrzygnięcie zawarte w sprawie toczącej się przed tut. Sądem o sygn. akt VI GC 419/12 (art. 381 kpc). Stwierdzić należy, iż nie było przeszkód na powoływanie się przez skarżącego na tą okoliczność w postępowaniu przed Sądem I instancji, na co zresztą na rozprawie w dniu 9 stycznia 2015 r. powód wskazywał (k. 356) nadmieniając wówczas, iż przed Sądem Okręgowym toczyło się postępowanie, w ramach którego, pozwany domagał się zasądzenia kary umownej z tytułu opóźnienia. Dlatego nie ma podstaw do przyjęcia, że potrzeba powołania się na tą okoliczność wynikła dopiero w związku z uzasadnieniem zaskarżonego wyroku. Jedynie więc na marginesie zaznaczyć należy, iż w sprawie o sygn. akt VI GC 419/12, Sąd Okręgowy oddalił powództwo (...) Spółka jawna w S. przeciwko S. K. (1) prowadzącemu działalność gospodarczą pod firmą S- (...) w R. co do części spornej kary umownej z uwagi na odmienne okoliczności faktyczne, które legły u podstaw przedmiotowego rozstrzygnięcia. Powód (w niniejszej sprawie pozwany) dochodził wprawdzie w tym procesie zapłaty od pozwanego (powoda w niniejszej sprawie) m,in. kwoty na którą składała się część kary umownej dochodzonej w niniejszej sprawie w wysokości 5.000,00 zł, naliczonej pozwanemu w związku z niewykonaniem w terminie robót budowlanych objętych umową nr (...), jednakże w tamtym procesie Sąd przyjął, iż brak było umowy stron co do kwestii regulujących kary umowne z tytułu nieterminowej realizacji przedmiotu umowy (str. 16 uzasadnienia). W przedmiotowym zaś stanie faktycznym istnienie regulacji umownej co do kar umownych jest niewątpliwe.

W tych okolicznościach sprawy uznać należało, iż apelacja strony powodowej nie zasługiwała na uwzględnienie jako niezasadna i została oddalona na mocy art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł w myśl art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. oraz § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie … (Dz.U. t.j. z 2013r. poz. 461 z późn. zm.).