Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 247/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 sierpnia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący : SSO Magdalena Dąbrowska

Sędziowie: SSO Wiesław Oryl

SSO Artur Bobiński (spr.)

Protokolant : Luiza Ustaszewska - Sęk

przy udziale Prokuratora Prok. Okr. Adama Kolbusa

po rozpoznaniu w dniu 27 sierpnia 2015 r.

sprawy C. K. oskarżonego z art. 157§2 kk i in.

na skutek apelacji obrońcy oskarżonego,

od wyroku Sądu Rejonowego w Ostrołęce

z dnia 13 kwietnia 2015r. w sprawie sygn. akt. II K 770/14

I.  zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

II.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 300.00 (trzysta) złotych tytułem opłaty i obciąża go wydatkami w kwocie 20 (dwadzieścia) złotych;

Sygn. akt II Ka 247/15

UZASADNIENIE

C. K. został oskarżony o to, że:

I. w dniu 29 lipca 2014 roku w miejscowości W. gm. K. dokonał umyślnego uszkodzenia ciała u Z. K. w ten sposób, że zadawał ciosy rękoma i nogami po całym ciele w wyniku czego doznał obrażeń ciała w postaci: złamania korony zęba 4 górnego po stronie lewej, rana wargi dolnej po stronie lewej, które spowodowały naruszenie czynności narządów na okres powyżej 7 dni w myśl art. 157 § 1 k.k., to jest o czyn z art. 157 § 1 k.k.,

II. w dniu 29 lipca 2014 roku w miejscowości W. gm.K. dokonał umyślnego uszkodzenia ciała u C. K. w ten sposób, że zadawał ciosy rękoma i nogami po całym ciele w wyniku czego doznał obrażeń ciała w postaci: stłuczenia okolicy lędźwiowo - krzyżowej ciała, stłuczenia kończyny górnej lewej, które spowodowały naruszenie czynności narządów na okres poniżej 7 dni w myśl art. 157 § 2 k.k., to jest o czyn z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 157 § 4 k.k.

Sąd Rejonowy w Ostrołęce wyrokiem z dnia 13 kwietnia 2015 r. wydanym w sprawie sygn. II K 770/14 w ramach zarzucanego w punkcie I aktu oskarżenia czynu uznał oskarżonego C. K. za winnego tego, że w dniu 29 lipca 2014 roku w miejscowości W. gm. K. dokonał umyślnego uszkodzenia ciała Z. K. w ten sposób, że uderzył go pięścią w twarz, w wyniku czego doznał on obrażeń ciała w postaci złamania korony zęba 4 górnego po stronie lewej, rany wargi dolnej po stronie lewej, które to obrażenia spowodowały naruszenie czynności narządów na okres powyżej 7 dni w myśl art. 157 § 1 k.k. to jest czynu określonego w art. 157 § 1 k.k. i za czyn ten na podstawie art.157 § 1 k.k. skazał go i wymierzył mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności. Sąd Rejonowy w ramach zarzucanego w punkcie II aktu oskarżenia czynu uznał oskarżonego za winnego tego, że w dniu 29 lipca 2014 roku w miejscowości W. gm. K. dokonał umyślnego uszkodzenia ciała C. K. w ten sposób, że uderzył go w rękę oraz kopnął w okolice pośladków w wyniku czego doznał on obrażeń ciała w postaci: stłuczenia okolicy lędźwiowo - krzyżowej ciała, stłuczenia kończyny górnej lewej, które to obrażenia spowodowały naruszenie czynności narządów na okres poniżej 7 dni w myśl art. 157 § 2 k.k., kwalifikując czyn z art.157 § 2 k.k. i za czyn ten na podstawie art.157 § 2 k.k. skazał go i wymierzył mu karę 3 miesięcy pozbawienia wolności. Na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. wymierzone oskarżonemu w punktach 1 i 2 kary pozbawienia wolności Sąd połączył i wymierzył mu łączną karę 8 miesięcy pozbawienia wolności. Na mocy art. 69 § 1 i 2 k.k., art. 70 § 1 pkt. 1 k.k. wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego w punkcie 3 łącznej kary pozbawienia wolności Sąd warunkowo zawiesił na okres próby 2 lat. W dalszej części wyroku Sąd na podstawie art. 71 § 1 k.k. orzekł od oskarżonego grzywnę w wymiarze 60 stawek dziennych, przyjmując wysokość jednej stawki na kwotę 20 złotych. Na mocy art. 230 § 2 k.p.k. Sąd zwrócił oskarżonemu dowód rzeczowy w postaci telefonu komórkowego marki S. (...) o nr (...) wraz z ładowarką znajdujący się w Magazynie Dowodów Rzeczowych Sądu Rejonowego w Ostrołęce wpisany pod nr (...). W ostatnim punkcie wyroku zasądzono od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w wysokości 560 złotych, w tym opłatę w wysokości 300 złotych.

Apelację od powyższego wyroku w całości na korzyść oskarżonego wniósł jego obrońca. Orzeczeniu temu zarzucił:

1.  obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie art. 4 k.p.k. oraz art. 7 k.p.k. polegającą na:

a). całkowicie dowolnej ocenie zgromadzonego materiału dowodowego, a w szczególności na daniu wiary zeznaniom C. K. (seniora) co do przebiegu zdarzenia w jego drugiej fazie, podczas gdy świadek ten nie był wiarygodny z następujących powodów:

- zmieniał wersje przebiegu zdarzenia podając na PP w K. zdarzenie będące przedmiotem aktu oskarżenia jako jedno zajście w jednym miejscu, a po odtworzeniu mu materiału video - zmieniał zdanie twierdząc, że zdarzenie było podzielone na dwa etapy,

- świadek C. K. w postępowaniu przygotowawczym zeznawał, że do szarpaniny z synami doszło wyłącznie w lesie i taką relację składał policjantowi K. K. (1), z kolei w postępowaniu przed sądem wskazał, że po zdarzeniu w lesie pomiędzy synami doszło do kolejnej szarpaniny na podwórku przed domem oskarżonego,

- C. K. wskazał, że kiedy syn Z. zanosił szyszki do szopy był nagrywany przez oskarżonego, podczas gdy z nagrania wideo wynika, że taki stan rzeczy nie miał miejsca,

- C. K. stwierdził, że nie przypomina sobie, żeby w lesie wulgarnie odnosił się do syna C., podczas gdy z nagrania wideo ewidentnie wynika, iż świadek wielokrotnie używał takich słów w stosunku do oskarżonego,

-świadek zeznał przed sądem, że nie informował żony E. K. o zdarzeniu z lasu, gdyż kobieta była obecna w domu i sama wszystko widziała, z kolei świadek E. K. dwukrotnie zeznała, że w czasie zajścia przebywała w M., a o całej sytuacji dowiedziała się z relacji męża,

- C. K. na pytanie obrońcy - czy kierował do syna C. K. pisma odnoście spraw majątkowych udzielił odpowiedzi przeczącej, zaś w zebranym w sprawie materiale dowodowym ewidentnie znajdują się takie pisma kierowane przez świadka pod adresem oskarżonego dotyczące spraw majątkowych,

- Sąd I instancji w uzasadnieniu wyroku sam wskazał, że wersja pokrzywdzonego zaprezentowana przed Sądem Rejonowym jest sprzeczna z wersją zaprezentowaną w dochodzeniu, co jest spowodowane wiekiem C. K. i jego demencją starczą, a taki stan zdrowia oskarżonego został potwierdzony przez świadka J. M. (k. 95),

b). błędnym założeniu przez Sąd, że oskarżony nagrywając zbierających szyszki ojca i brata sprowokował zajście z dnia 29 lipca 2014 r., podczas gdy z nagrania wideo ewidentnie wynika, że oskarżony zachowywał się spokojnie, nie wykonywał dynamicznych ruchów, nie wypowiadał żadnych słów oraz nie przekraczał ogrodzenia-sznurka w lesie, gdzie zachowanie te było zupełnie odmienne od zachowania Z. i C. K., u których było widoczne duże nacechowanie złej woli,

c). całkowicie dowolnej ocenie dowodów i odmowie nadania waloru wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego podczas gdy były one zgodne z bezspornym dowodem w postaci nagrania video, a następnie zgodne z zeznaniami członków rodziny (żony i synów), którym oskarżony zdawał relacje ze zdarzenia,

d). całkowicie dowolnym ustaleniu przez Sąd I instancji, że oskarżony nie miał żadnych obrażeń po bójce z Z. i C. K., a także że nieporadne, rachityczne i spowolnione ruchy Z. K. nie mogły spowodować uszkodzenia ciała oskarżonego, podczas gdy z zeznań świadków (I. K. k. 33 i 95v., K. K. (1) k. 111v., R. K. (1) k. 112, R. K. (2). k. 112v.) ewidentnie wynika, że C. K. miał liczne zadrapania i siniaki na ciele,

e). całkowicie dowolnej ocenie dowodu z zeznań świadka B. M. i uznaniu ich za wiarygodne, podczas gdy świadek przyznała, że ojciec dostał obrażeń podczas bójki przy szopie, co jest sprzeczne z zeznaniami samego pokrzywdzonego, który twierdzi że został popchnięty przez C. K. tylko w lesie, oraz danie wiary temu świadkowi podczas gdy jest ona żywotnie zainteresowana sprawami majątkowymi w rodzinie;

2.  obrazę przepisów postępowania, która miała istotny wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie naruszenie:

- art. 366 k.p.k. w zw. z art. 25 k.k. polegającą na zaniechaniu dążenia przez Sąd do wszechstronnego wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy i braku jednoznacznego ustalenia - kto pierwszy zaczął szarpaninę pomiędzy braćmi, oraz czy działanie oskarżonego było działaniem dokonywanym w ramach obrony koniecznej, podczas gdy z materiału zebranego w sprawie, zwłaszcza z nagrania wideo, wyraźnie wynika, że C. K. został zaatakowany przez brata Z. K. i jedynie odpierał bezpośrednie, bezprawne zamachy kierowane w jego stronę,

- art. 371 k.p.k., polegające na zaniechaniu przez Sąd przedsięwzięcia odpowiednich środków zapobiegających porozumiewaniu się osób przesłuchiwanych z osobami, które jeszcze nie zostały przesłuchane podczas rozprawy w dniu 29 stycznia 2015 r. i umożliwienie tym świadkom (C. K., E. K. i J. M.) ustalenia wersji zdarzeń dogodnej dla pokrzywdzonego C. K.,

- art. 170 § 1 pkt. 2 k.p.k. poprzez oddalenie wniosku obrońcy w przedmiocie zwrócenia się o nadesłanie dokumentacji dotyczącej procedury Niebieskiej Karty prowadzonej przeciwko pokrzywdzonemu od 2008 r., w sytuacji gdy dowód ten miał wskazać Sądowi, że akty agresji ze strony pokrzywdzonego C. K. wobec członków rodziny miały miejscu już w przeszłości.

Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanych mu czynów, ewentualnie zaś o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego nie zasługiwała na uwzględnienie, a zatem wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego C. K. od popełnienia zarzucanych mu czynów albo alternatywnie zgłaszany wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania nie zostały uwzględnione.

Rozważania niniejsze należy rozpocząć od omówienia zarzutu obrazy przepisów postępowania art. 4 k.p.k., art.7 k.p.k. poprzez przypisanie waloru wiarygodności zeznaniom pokrzywdzonego C. K.. W ocenie Sądu Okręgowego nie doszło do naruszenia tychże przepisów, w granicach wskazywanych przez obrońcę.

Analiza całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego jak i pisemnych motywów wyroku Sądu Rejonowego dokonana w kontekście tak sformułowanych podstaw odwoławczych prowadzi do wniosku, iż Sąd I instancji w tej części nie naruszył reguł rzetelnego procesu sformułowanych w art. 7 kpk. Ocenił zebrany materiał dowodowy, przyjmując za podstawę orzeczenia, zgodnie z art. 410 k.p.k. całokształt okoliczności ujawnionych na rozprawie głównej. Sąd Rejonowy, poddał przeprowadzone dowody ocenie z zachowaniem reguł określonych w art. 7 k.p.k. Następnie na podstawie tej oceny dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych i wyprowadził właściwe wnioski w przedmiocie winy i prawno-karnej oceny zachowania oskarżonego C. K..

Nie sposób jest też dopatrzeć się w tej części wyroku naruszenia normy zawartej w art. 4 k.p.k. W ocenie Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy oparł wyrok na okolicznościach ujawnionych w toku rozprawy głównej i nie pominął żadnej z okoliczności tak korzystnej, dla oskarżonego jak i niekorzystnej.

Trudno również uznać by przewodniczący uchybił obowiązkowi z art. 366§1 kpk. Skarżący nie wskazuje na czym to ewentualne naruszenie obowiązków miałoby polegać. Kwalifikacja prawna zachowania przypisanego oskarżonemu nie należy bowiem do obowiązków przewodniczącego w toku rozprawy, a jest domeną Sądu orzekającego i to podczas oceny materiału dowodowego po głosach stron. Analiza postępowania prowadzonego przez Sąd Rejonowy wskazuje natomiast, że wszystkie istotne okoliczności sprawy tj. okoliczności popełnienia zarzucanych czynów i sprawstwo oraz forma winy oskarżonego C. K. zostały ustalone i wyjaśnione.

Sąd Rejonowy prawidłowo uznał za wiarygodne zeznania świadka C. K.. Wyłania się z nich obraz zdarzenia. Oceny tej nie zmieniają drobne różnice w relacjonowaniu zdarzenia wychwycone przez obrońcę i szczegółowo opisane w apelacji. Nie umknęły one jednak uwadze Sądu Rejonowego. Sąd Rejonowy trafnie podkreślił, że pierwsze zeznania składane w toku postępowania przygotowawczego miały charakter sygnalityczny, gdzie pokrzywdzony pobieżnie opisał zdarzenie. Kolejne jego zeznania z postępowania przygotowawczego to szczegółowy opis zdarzenia. Sąd Rejonowy nie był bezkrytyczny przy ocenie zeznań pokrzywdzonego i dał temu wyraz odrzucając wersję zdarzenia przedstawioną przez pokrzywdzonego na rozprawie, że syn Z. nosił szyszki do szopy, oskarżony go nagrywał, a następnie bracia się pobili. Wersja ta jest sprzeczna z zeznaniami z dochodzenia. Trafnie Sąd Rejonowy przyjął, że rozbieżności w zeznaniach świadka z dochodzenia i z rozprawy wynikały z tego, że pokrzywdzony C. K. ma 74 lata, zaś przed Sądem zeznawał po upływie 6 miesięcy od zdarzenia. Oczywistym jest dla Sądu Okręgowego, że upływ czasu zaciera w pamięci świadków szczegóły zdarzenia, zwłaszcza jeśli znajdują się podeszłym wieku. Ta sama konstatacja dotyczy rozbieżności w zeznaniach dotyczących pobytu świadka E. K. w M. albo w domu. Zdaniem Sądu na ocenę wiarygodności zeznań świadka C. K. odnośnie przebiegu zdarzenia nie wpływało również to, że pokrzywdzony zasłaniał się niepamięcią co do używania zarejestrowanych na nagraniu słów wulgarnych. Świadek chciał zapewne ukryć przed Sądem Rejonowym niewygodny dla siebie fakt znieważania oskarżonego. Taka postawa, sama przez się nie może jednak prowadzić do wniosku, że pokrzywdzony sam spowodował u siebie obrażenia stwierdzone obdukcją lekarską na k. 15 akt, jak też spowodował wybicie zęba i ranę wargi dolnej u niepełnosprawnego syna Z. stwierdzone opinią lekarską na k. 16. Obrażenie to potwierdził funkcjonariusz Policji K. K. (1), któremu przedmiotowy ząb został okazany podczas interwencji.

Zdaniem Sądu Okręgowego prawidłowe jest stanowisko Sądu Rejonowego przypisujące zeznaniom pokrzywdzonego C. K. przymiot wiarygodności. Z pola widzenia obrońcy, odmiennie od stanowiska Sądu Rejonowego, zniknął całokształt materiału dowodowego, w tym również wskazanych wyżej opinii lekarskich. Obrońca dostrzega jedynie wycinek dowodów, które stara się dopasować do lansowanej tezy. Dziwić musi wniosek obrońcy, zawarty na k. 7 jakoby Sąd Rejonowy wyraził w uzasadnieniu wyroku pogląd, że zeznania pokrzywdzonego C. K. nie miały żadnej wartości. Sąd Okręgowy nigdzie w uzasadnieniu wyroku sporządzonym przez Sąd Rejonowy, nie dopatrzył się takiego sformułowania, a zatem wniosek obrońcy jest zupełnie dowolny.

Analiza zeznań pokrzywdzonego C. K. w zestawieniu z opiniami lekarskimi prowadzi do wniosku, że przedstawiają one prawdziwe okoliczności powstania u pokrzywdzonych C. i Z. K. obrażeń ciała. Sąd Rejonowy odrzucił bowiem wyjaśnienia oskarżonego, które w całości i bez cienia krytycznego do nich podejścia były dla obrońcy wiarygodne. Obrońca a priori założył, że wersja wynikająca z wyjaśnień oskarżonego i nagrania części zdarzenia przedstawia całość zdarzenia. Stąd być może wyniknął fakt, że argumenty Sądu Rejonowego nie przekonały obrońcę czytającego uzasadnienie wyroku. Obrońca dostrzega jedynie w sumie drugorzędne różnice w wersji przedstawianej przez pokrzywdzonego C. K., nie skupiając się na wyjaśnieniu w jaki sposób pokrzywdzeni doznali obrażeń ciała. Dla obrońcy kluczowym dowodem w sprawie wydaje się być nagranie dokonane przez oskarżonego. Pamiętać jednak należy, że nie jest to dowód w pełni obiektywny. Oskarżony dokonując nagrania z pewnością zachowywał się poprawnie, licząc się z tym, by nie utrwalić swojego negatywnego zachowania. Nagranie miało mu bowiem posłużyć w sporze rodzinnym. Jako takie miało zatem sprowokować pokrzywdzonych, co w efekcie stało się. Trudno bowiem uznać, że nagrywanie innej osoby wbrew jej woli, nie nosi znamion takiej prowokacji zwłaszcza w sytuacji konfliktu rodzinnego.

Zeznania żony i synów oskarżonego nie mogą stać się podstawą czynionych ustaleń faktycznych, co słusznie nie umknęło uwadze Sądu Rejonowego. Rację ma obrońca, że potwierdzają one wersję oskarżonego. Obrońca zdaje się jednak zapominać, że świadkowie ci jako osoby dla oskarżonego najbliższe mogą być zainteresowane w przedstawianiu jedynie korzystnej dla niego wersji. Nawet jednak gdyby tak nie było, to świadkowie ci nie widzieli zdarzenia. Znali je tylko z relacji oskarżonego. Dowód z ich zeznań pozwala zatem jedynie odtworzyć to, w jaki sposób oskarżony relacjonował im przebieg zdarzenia, a nie to jak zdarzenie przebiegało w rzeczywistości.

Nietrafnym jest wniosek obrońcy jakoby oskarżony działał w warunkach art. 25 kk. Trudno przyjąć, że oskarżony odpierał bezpośredni i bezprawny zamach Z. K., swojego niepełnosprawnego brata, który rzucał w niego szyszkami. Rzucanie szyszkami w nagrywającego oskarżonego nie stanowiło żadnego bezprawnego zamachu na jakiekolwiek dobro prawem chronione oskarżonego, a stanowiło wyraz dezaprobaty dla nagrywania. Z. K. jako osoba głuchoniema i nieposługująca się językiem migowym w inny sposób tej dezaprobaty wyrazić nie mógł. Trudno również przyjąć, że oskarżony, zdrowy 47 letni mężczyzna odpierał bezpośredni i bezprawny zamach swojego 72 letniego ojca. Przewaga oskarżonego nad 72 letnim ojcem, była aż nadto widoczna

Zdaniem Sądu Okręgowego nietrafnym jest zarzut naruszenia art. 371 kpk polegający na uniemożliwieniu porozumiewania się świadków C. K., E. K. i J. M. na rozprawie w dniu 29 stycznia 2015r. Z protokołu rozprawy takie okoliczności nie wynikają. Wynikają natomiast okoliczności przeciwne. Świadkowie zostali usunięci z sali rozpraw a następnie byli wzywani i przesłuchiwani pod nieobecność innych świadków (protokół k. 93v.).

Zasadnym było również oddalenie wniosku o nadesłanie tzw. niebieskiej karty pokrzywdzonego C. K.. Okoliczność ta nie miała bowiem znaczenia dla rozstrzygnięcia zarzutów stawianych oskarżonemu C. K.. Fakt konfliktu pomiędzy stronami wynikał zaś z innych dowodów.

Sąd Okręgowy nie podzielił co do zasady żadnego z zarzutów stawianych wyrokowi Sądu Rejonowego przez obrońcę oskarżonego.

Mając na uwadze wyżej przedstawione okoliczności Sąd Okręgowy utrzymał w mocy zaskarżony wyrok stosownie do treści art. 437§ 1 k.p.k. nie znajdując podstaw do jego zmiany.