Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1172/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 września 2015 r.

Sąd Rejonowy w Ciechanowie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący – SSR Daniel Mychliński

Protokolant – starszy sekretarz sądowy Wioletta Wiśniewska

po rozpoznaniu na rozprawie

w dniu 9 września 2015 r. w C.

sprawy z powództwa A. B.

przeciwko Gminie Miejskiej C.

o zapłatę 16.000,00 zł

orzeka:

I.  powództwo oddala;

II.  zasądza od powódki A. B. na rzecz pozwanego Gminy Miejskiej C. kwotę 2.400,00 zł (dwa tysiące czterysta złotych), tytułem zwrotu kosztów procesu.

I C 1172/14

UZASADNIENIE

Powódka A. B. wystąpiła do Sądu Rejonowego w Ciechanowie z pozwem przeciwko Gminie Miejskiej C., żądając zasądzenia na swoją rzecz kwoty 16.000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, tytułem odszkodowania w związku z niedostarczeniem przez pozwaną Gminą W. B. i jej małoletniemu synowi lokalu socjalnego, do czego Gmina Miejska C. była zobowiązana wyrokiem z dnia 12 grudnia 2011 r., gdzie orzeczono eksmisję w/w osób, wstrzymując jednak jej wykonaniu do czasu przedstawienia W. B. i jej synowi oferty zawarcia lokalu socjalnego. Powódka wskazała, że odszkodowanie dochodzone niniejszym pozwem obejmuje zarówno straty, jak i utracone zyski właściciela lokalu, w tym wypadku czynsz, jaki powódka uzyskałaby, gdyby lokalem swobodnie dysponowała. Jako podstawę prawną wskazano art. 417 KC i art. 18 ust. 5 ustawy z dnia 21 czerwca 2011 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu Cywilnego.

Pismem procesowym z dnia 20 stycznia 2015 r., powódka A. B., precyzując podstawę faktyczną swego żądania, wskazała, że na dochodzoną pozwem kwotę 16.000,00 zł składa się odszkodowanie w wysokości równowartości czynszu jaki mogłaby otrzymać za wynajęcie pomieszczeń w lokalu mieszkalnym nr (...) położonym w C. przy ul. (...), zajmowanym przez W. B. i małoletniego K. B. w okresie 32 miesięcy, tj. od stycznia 2012 r. do sierpnia 2014 r., przyjmując wysokość czynszu na kwotę 500,00 zł miesięcznie. Podniosła, że W. B. i jej syn w przedmiotowym lokalu zajmowali 2 pokoje: jeden o powierzchni około 23 m 2 i drugi o powierzchni około 10 m 2 oraz współkorzystali z kuchni, łazienki i przedpokoju.

Pozwana Gmina Miejska C. wnosiła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu.

Sąd ustalił, co następuje:

Powódka A. B. jest właścicielem lokalu mieszkalnego oznaczonego numerem (...), usytuowanym w budynku przy ul. (...) w C.. Lokal ten składa się z czterech pokoi, kuchni, przedpokoju i łazienki, a jego łączna powierzchnia użytkowa wynosi 82,30 m 2.

bezsporne

W lokalu tym zamieszkiwała powódka A. B. ze swym konkubentem, jej syn R. B. wraz ze swą żoną W. B. i synem K. B.. Wyrokiem z dnia 16 czerwca 2010 r. małżeństwo R. i W. B. zostało rozwiązane przez rozwód. Po rozwodzie W. B. dalej zamieszkiwała w tym lokalu, zajmując dwa pokoje. W czerwcu 2011 r., W. B. z synem K. B. opuściła przedmiotowy lokal i wyjechała do Anglii, gdzie przebywa do chwili obecnej. W dwóch pokojach zajmowanych dotychczas przez W. B. w tym lokalu zostały meble i rzeczy stanowiące własność byłych małżonków R. i W. B. i ich syna K.. Jeszcze w trakcie procesu o eksmisję W. B., jej były mąż, a syn powódki – R. B. otworzył jedno z pomieszczeń zajmowanych dotychczas przez W. B. i zajął to pomieszczenie. Drugie z pomieszczeń dotychczas zajmowanych przez W. B. zostało zasłonięte i złożono tam rzeczy, stanowiące własność R. B. i W. B..

bezsporne

Wyrokiem z dnia 12 grudnia 2011 r., Sąd Rejonowy w Ciechanowie nakazał pozwanym W. B. i K. B. opróżnienie i opuszczenie lokalu mieszkalnego numer (...) położonego w budynku numer (...) przy ul. (...) w C. wraz z osobami i rzeczami oraz wydanie go powódce A. B.. Sąd ustalił jednocześnie, że pozwanym W. B. i K. B. przysługuje uprawnienie do otrzymania lokalu socjalnego. W związku z tym wstrzymał eksmisję w/w pozwanych do czasu złożenia im przez Gminę Miejską C. oferty zawarcia lokalu socjalnego. W dniu 31 października 2014 r., w związku z przedstawieniem przez Gminę Miejską C. oferty zawarcia umowy lokalu socjalnego W. B., Sąd nadał w/w wyrokowi w zakresie orzeczenia o eksmisji tytuł wykonawczy.

dowód: akta sprawy I C 130/11 – wyrok Sądu Rejonowego w Ciechanowie (k. 104 tych akt), zarządzenie o wydaniu tytułu wykonawczego (k. 134 tych akt) i oferta zawarcia umowy lokalu socjalnego (k. 134-137)

W dniu 4 listopada 2014 r., powódka A. B. wystąpiła do Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Ciechanowie M. W. o wykonanie wyroku eksmisyjnego wobec W. B. i K. B..

dowód: akta sprawy egzekucyjnej Km 2291/14 – wniosek egzekucyjny (k. 1-2 tych akt)

Powyższych ustaleń Sąd dokonał na podstawie dokumentów, znajdujących się w aktach spraw sądowych I C 130/11 i III RNsm 121/11 oraz w aktach sprawy egzekucyjnej, prowadzonej przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Ciechanowie M. W. o sygnaturze Km 2291/14 oraz oświadczeń stron zawartych w tych aktach.

Bezspornym jest, że powódka A. B. jest właścicielem lokalu mieszkalnego numer (...) znajdującego się w budynku przy ul. (...) w C.. Pozwana Gmina powyższego nie kwestionowała, a w aktach sprawy I C 130/11 znajduje się ponadto kopia wypisu z Aktu Notarialnego Rep. Nr (...) o ustanoweniu odrębnej własności lokalu mieszkalnego i jego sprzedaży A. B..

Fakt, że w lokalu tym mieszkała także W. B. wraz z synem K. również jest bezsporne. Niemniej stwierdzić należało, że W. B. opuściła wraz z synem ten lokal w czerwcu 2011 r. Tak oświadczyła sama powódka w sprawie I C 130/11 (k. 56) oraz w toku postępowania egzekucyjnego Km 2291/14 (k. 14). Potwierdził to również syn powódki, a były mąż W. R. B. w sprawie I C 130/11 (k. 101) i w sprawie III RNsm 121/11 (k. 101-102). Tożsamych ustaleń co do momentu opuszczenia lokalu przy ul. (...) w C. przez W. B. dokonał także Sąd w sprawie III RNsm 121/11 (k. 113-119).

O tym, że jeszcze w trakcie sprawy eksmisyjnej doszło do zajęcia jednego z pomieszczeń zajmowanych dotychczas przez W. B. świadczą wypowiedzi samego R. B. złożone w sprawie I C 130/11. Stwierdził on również, że w drugim pomieszczeniu złożone zostały rzeczy, stanowiące jego własność i jego byłej żony W. B. (k. 101).

Wszystkie te fakty należało uznać więc za bezsporne, jako że żadna ze stron nie przedstawiła dowodów, które mogłyby być podstawą innych ustaleń.

W aspekcie przebiegu sprawy eksmisyjnej i prowadzonej egzekucji komorniczej, dowodem stanowiły dokumenty zgromadzone w aktach tych spraw, tj. w aktach sprawy I C 130/11 i sprawy Km 2291/14, nie kwestionowane przez żadną ze stron.

Mając na uwadze dokonane ustalenia, Sąd pominął dowody zawnioskowane w pozwie, gdyż ich przeprowadzenie było zbędne. Okoliczności, na które miałaby zeznawać powódka były niesporne, gdyż strona pozwana nie negowała tego, że nie wywiązała się niezwłocznie z obowiązku złożenia W. B. oferty zawarcia umowy najmu lokalu socjalnego. Z kolei dowód z opinii biegłego z zakresu wyceny nieruchomości okazał się nieprzydatny, albowiem powódka nie wykazała samej zasady swego roszczenia.

Sąd zważył, co następuje:

W ocenie Sądu, powództwo A. B. jako bezpodstawne należało oddalić w całości.

Powódka A. B. upatrywała zasadności swego roszczenia w tym, że Gmina Miejska C. nie zaoferowała W. B. i jej małoletniemu synowi (eksmitowanym z lokalu powódki w sprawie o sygnaturze I C 130/11) lokalu socjalnego, do czego została zobowiązana wyrokiem wydanym w tej właśnie sprawie. W efekcie – na co powoływała się powódka w swym pozwie – została pozbawiona możliwości korzystania ze swego lokalu przez okres 32 miesięcy. Dlatego też domagała się od pozwanej Gminy odszkodowania, stanowiącego w tym wypadku czynsz za ten właśnie okres, jaki uzyskałaby, gdyby lokalem swobodnie dysponowała. Jako podstawę prawną wskazała art. 417 KC i art. 18 ust. 5 ustawy z dnia 21 czerwca 2011 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu Cywilnego.

Podstawą faktyczną żądania odszkodowania od Gminy Miejskiej C. była więc niemożność oddania przez powódkę lokalu numer (...), usytuowanego w budynku przy ul. (...) w C. do korzystania osobom trzecim za wynagrodzeniem w ramach umowy najmu.

W ocenie Sądu, powódka nie udowodniła jednak, aby w ogóle miała zamiar swój lokal wynająć. Wręcz przeciwnie okoliczności sprawy wskazują, że z takim zamiarem nigdy się nie nosiła. Warto wskazać, że w lokalu tym, obok samej powódki, mieszkali jej najbliżsi: synowie, partner i wnuki. Nigdy wcześniej lokalu ani jego części nie oddawała do korzystania odpłatnie osobom trzecim. Nawet eksmitowana W. B. korzystała z tego lokalu nieodpłatnie. Trudno zatem przypuszczać, a powódka stosownych dowodów na to nie przedstawiła, aby chciała to zmienić i lokal jednak wynająć osobom trzecim. Znamienne jest tu pismo powódki z dnia 2 kwietnia 2012 r. skierowane do (...) Miejskiej C. (k. 14), gdzie domaga się lokalu socjalnego dla byłej synowej i podaje tam szereg powodów, dla których jest to w jej ocenie konieczne, ale w żadnym miejscu tego pisma, nie sygnalizuje, że jej zamiarem jest oddanie w najem tego lokalu.

Skoro więc powódka nigdy nie zamierzała wynająć czy to całego lokalu, czy to choćby tych pomieszczeń, które rzeczywiście zajmowała eksmitowana stamtąd W. B., to oczywistym jest, że nie mogła doznać tak rozumianego – jak opisano to w pozwie – uszczerbku.

Poza tym nieprawdą jest, że nie dysponowała lokalem. Otóż, co wynika niezbicie z oświadczeń choćby samej powódki, W. B. ze swoim synem opuściła ten lokal jeszcze przed wyrokiem eksmisyjnym, tj. w czerwcu 2011 r. Potem już z tego lokalu w ogóle nie korzystała. Tym samym W. B., po czerwcu 2011 r., w żaden sposób nie utrudniała powódce korzystania z jej lokalu. Co więcej powódka swobodnie dysponowała po tej dacie pomieszczeniami, które do tamtego momentu były zajmowane przez W. B.. Przecież syn powódki, R. B. już w trakcie procesu o eksmisję W. B., otworzył pomieszczenia zajmowane dotychczas przez W. B. i zajął jedno z nich. W drugim pomieszczeniu zostały zaś złożone rzeczy stanowiące majątek wspólny tegoż R. B. i eksmitowanej stamtąd W. B.. Zupełnie nielogiczne, w świetle tych ustaleń, są więc zarzuty zawarte w pozwie o bezprawnym zajmowaniu pomieszczeń przez W. B., co miało uniemożliwiać powódce oddanie lokalu w najem.

Można oczywiście rozważać, czy pozostawienie tam rzeczy ograniczało uprawnienia powódki do dysponowaniem lokalu. Nietrudno jednak dojść do przekonania, że skoro powódka miała dostęp do pomieszczeń, to mogła oddać te rzeczy na przechowanie. To koszty przechowania mogłyby być ewentualnie szkodą, którą powódka mogła doznać, ale rozważania te pozostają obojętne dla tej sprawy, gdyż podstawa faktyczna, którą sąd jest związany, była zupełnie inna. Poza tym nie sposób wykluczyć, że z tych pozostawionych rzeczy, albo przynajmniej z ich części, mógł korzystać R. B., jako ich współwłaściciel.

Mając powyższe argumenty na uwadze, powództwo dochodzone w niniejszej sprawie jawi się jako oczywiście niezasadne.

Co prawda, zgodnie z art. 18 ust. 5 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego, jeżeli gmina nie dostarczyła lokalu socjalnego osobie uprawnionej do niego z mocy wyroku, właścicielowi przysługuje roszczenie odszkodowawcze do gminy, na podstawie art. 417 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz. U. z 2014 r. poz. 121), ale błędem byłoby założenie, że z samego tylko faktu nie dostarczenia lokalu socjalnego, rodzi się już odpowiedzialność odszkodowawcza gminy.

Z całą pewnością nie można utożsamiać – w myśl w/w przepisu – szkody z samym tylko faktem nie dostarczenia lokalu socjalnego przez gminę. Dla przyznania odszkodowania należy bowiem wykazać wysokość straty, jaka została poniesiona wskutek niedostarczenia lokalu socjalnego oraz związek przyczynowy między zaniechaniem ze strony gminy i tą poniesioną stratą. Powódka – co wywiedziono wyżej – tych przesłanek nie wykazała. W ocenie Sądu, powódka A. B. nie udowodniła, że poniosła stratę, gdyż w ogóle nie miała zamiaru wynajmować swego lokalu na rynku. Nie miała nawet takich realnych możliwości, bo cały czas z tych pomieszczeń, które zajmowała wcześniej W. B., korzystał syn powódki - R. B..

Na koniec warto jeszcze raz zwrócić uwagę, że eksmitowana W. B. z synem dobrowolnie opuścili zajmowane dwa pomieszczenia w lokalu powódki jeszcze w czerwcu 2011 r. i od tamtej pory przebywają na stałe w Anglii. Wątpliwym pozostaje więc, czy w tej sytuacji pozwana Gmina Miejska C. w ogóle była zobowiązana do oferowania W. B. lokalu socjalnego. Warto tu wspomnieć, że pomimo zaoferowania takiego lokalu, W. B. w nim nie mieszka.

Zupełnie zbędnym było też zainicjowanie w 2014 r. postępowania egzekucyjnego, którego przedmiotem była eksmisja W. B. i jej syna z przedmiotowego lokalu, z którego już kilka lat wcześniej dobrowolnie się wyprowadzili.

Z tych względów Sąd oddalił powództwo, o czym orzekł w pkt I wyroku.

Kosztami procesu poniesionymi przez pozwanego obciążono powódkę, zgodnie z zasadą określoną w art. 98 KPC. Na koszty te złożyły się koszty zastępstwa procesowego w wysokości 2.400 zł. Kwotę tę zasądzono w pkt II wyroku.