Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II AKa 195/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 sierpnia 2015 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA Witold Franckiewicz

Sędziowie: SSA Tadeusz Kiełbowicz

SSA Stanisław Rączkowski (spr.)

Protokolant: Beata Sienica

przy udziale prokuratora Prokuratury Apelacyjnej Beaty Lorenc - Kociubińskiej

po rozpoznaniu w dniu 26 sierpnia 2015 r.

sprawy A. P. (1)

oskarżonego za czyn z art. 207 § 1 kk i art. 156 § 1 kk w związku z art. 156 § 3 kk w związku z art. 11 § 2 kk i z art. 217 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionych przez prokuratora i oskarżycieli posiłkowych

od wyroku Sądu Okręgowego w Opolu

z dnia 28 kwietnia 2015 r. sygn. akt III K 144/14

I.  Na podstawie art. 439 § 1 pkt 2 kpk uchyla zaskarżony wyrok i sprawę oskarżonego A. P. (1) przekazuje Sądowi Okręgowemu w Opolu do ponownego rozpoznania;

II.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. O. 600 zł tytułem kosztów pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu w postępowaniu odwoławczym oraz 138 zł tytułem zwrotu VAT, a także zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. O. 75,22zł tytułem zwrotu kosztów dojazdu obrońcy z jego Kancelarii w B. do Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu.

UZASADNIENIE

Prokurator Prokuratury Rejonowej w Brzegu oskarżył A. P. (1), o to że :

I.  w okresie od 8 do 13 grudnia 2013 r. w S. (...) w Motelu (...) przy ul. (...), poprzez wielokrotne zadawanie A. P. (2) uderzeń pięściami i nogami po całym ciele, a zwłaszcza w okolicę głowy, klatki piersiowej, brzucha i grzbietu oraz szarpanie za włosy, znęcał się nad nią fizycznie, przy czym w wyniku tego działania spowodował u niej obrażenia ciała w postaci:

1.  sińców całego ciała, zwłaszcza głowy, klatki piersiowej i okolicy brzucha, grzbietu, a w tym:

- w obrębie twarzy po stronie prawej, tj. w przedniej części okolicy skroniowej, jarzmowej, policzkowej, wzdłuż gałęzi żuchwy, w okolicy trzonu żuchwy, w okolicy podżuchwowej rozległego obrzęku i sińca schodzącego na górną część szyi, w okolicy ciemieniowej i skroniowej prawej na płacie skórnym otoczonym raną pooperacyjną, na tylnej powierzchni brzegu i małżowiny usznej prawej, w okolicy potylicznej, na głowie i niemal całej twarzy po stronie lewej, tj. w okolicy skroniowej, czołowej, na powiekach oka, w okolicy jarzmowej, policzkowej, małżowiny usznej, wzdłuż gałęzi, kąta i trzonu żuchwy, w okolicy podżuchwowej i bocznej powierzchni górnej części szyi oraz na grzbietowej powierzchni nosa, sińca na powiekach oka prawego oraz obrzęku i zasinienia powieki dolnej prawej,

- w obrębie klatki piersiowej i okolic brzucha: w okolicy mostkowej, w bocznej części okolicy biodrowej prawej, na brzegu talerza biodrowego, na bocznej powierzchni okolicy biodrowej lewej,

- w obrębie grzbietu: wzdłuż grzbietu przyśrodkowego łopatki prawej, w okolicy kąta dolnego łopatki, na wysokości wyrostków kolczystych kręgów piersiowych (...), w okolicy krzyżowej,

2. podbiegnięć krwawych tj. w obrębie głowy, a w tym wargi dolnej po stronie lewej i prawej, rozerwania na wardze górnej oraz w okolicy wędzidełka, oraz drobnych rozsianych otarć naskórka, a w wyniku zadawania jej uderzeń bądź uderzania jej głową w nieustalony przedmiot lub podłoże, spowodował u niej powstanie krwiaka podpajęczynówkowego, stłuczenie mózgu, krwiaka śródmózgowego i obrzęk mózgu, co stanowiło chorobę realnie zagrażającą życiu, a wskutek powstania tych obrażeń wewnętrznych głowy, nieumyślnie spowodował śmierć A. P. (2), która zmarła w dniu 14 grudnia 2013 r. na Oddziale Neurochirurgii Wojewódzkiego Centrum Medycznego w O.

tj. o przestępstwo określone w art. 207 § 1 kk i art. 156 § 1 kk w zw. z art. 156 § 3 kk w zw. z art. 11 § 2 kk

II.  w okresie od sierpnia do września 2013 r. w K. na klatce schodowej bloku przy ul. (...)/(...), poprzez zadawanie uderzeń rękoma po głowie i plecach naruszył nietykalność cielesną A. P. (2),

tj. o przestępstwo z art. 217 § 1 k.k.

Sąd Okręgowy w Opolu wyrokiem z dnia 28 kwietnia 2015 r. w sprawie o sygn. akt III K 144/14 uniewinnił oskarżonego A. P. (1) od popełnienia zarzucanych mu czynów. Koszty postępowania w sprawie sąd zaliczył na rachunek Skarbu Państwa. Od Skarbu Państwa sąd zasądził na rzecz ustanowionego obrońcy z urzędu koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu.

Powyższy wyrok w całości zaskarżyli : prokurator oraz pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych. Prokurator zarzucił :

1.  obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 7 kpk i 410 kpk poprzez dowolną i wybiórczą ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w postaci pisemnej uzupełniającej opinii biegłego z zakresie medycyny sądowej wskazującej na wielość obrażeń ciała i czynny mechanizm powstania części obrażeń u pokrzywdzonej zlokalizowanych zwłaszcza na głowie i szyi, plecach a także dowolną ocenę zeznań ratowników medycznych i pracowników motelu (...) w tym B. Ś. oraz dokumentacji medycznej z Wojewódzkiego Centrum Medycznego w O. w zakresie znacznego braku owłosienia na głowie pokrzywdzonej i nierozważenia treści zeznań byłego męża pokrzywdzonej T. P., w zakresie braku symptomów autoagresji, na tle ściśle wiążącej się z tymi dowodami opiniami biegłego z zakresu neurologii i medycyny sądowej, kwestionującego mechanizm wyrywania włosów przez samą pokrzywdzoną w atakach padaczki, które to dowody, winny były zostać ocenione we wzajemnym powiązaniu, uwzględnieniem zasad wiedzy, logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego,

2.  błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wydania zaskarżonego wyroku i mający wpływ na jego treść, wyrażający się w uznaniu, iż zebrane w toku postępowania dowody i ustalone na ich podstawie okoliczności nie dały podstaw do przyjęcia, że oskarżony dopuścił się zarzucanych mu czynów, podczas gdy prawidłowa ocena zgromadzonego materiału dowodowego, a w szczególności wszystkich wydanych w sprawie opinii: biegłego z zakresu medycyny sądowej, opinii biegłego z zakresu neurologii, treści zeznań ratowników medycznych, pracowników motelu (...), treści zeznań E. G. (1) z postępowania przygotowawczego, treści zeznań T. P. z postępowania sądowego oraz dokumentacji medycznej z leczenia pokrzywdzonej w Wojewódzkim Centrum Medycznym w O. i w innych placówkach, w których udzielono jej pomocy medycznej po atakach padaczkowych, w połączeniu z oceną zachowania A. P. (1) w dniach 12-13 grudnia 2013 r. który widział pogarszający się stan zdrowia A. P. (2) i nie podjął żadnych działań, a następnie wskazywał ratownikom medycznym i funkcjonariuszom policji, sprzeczne okoliczności, w jakich miało dojść do powstania obrażeń ciała i usunięcia włosów na głowie pokrzywdzonej, przy jednoczesnym uwzględnieniu nieszczerych wyjaśnień oskarżonego z postępowania przygotowawczego, jak również przyznaniu wartości dowodowej zeznaniom babci oskarżonego E. P. z postępowania sądowego m.in. w zakresie wyrywania włosów przez pokrzywdzoną w napadach padaczkowych, wskazuje, że materiał dowodowy upoważniał sąd I instancji do przypisania oskarżonemu sprawstwa i winy co do obu zarzucanych mu aktem oskarżenia przestępstw.

Stawiając powyższe zarzuty rzecznik oskarżenia publicznego wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Opolu do ponownego rozpoznania.

Pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych postawił w apelacji zarzuty :

1)  obraza przepisów postępowania (art. 438 pkt 2 k.p.k. ) a to przepisów art. 7 in principio k.p.k., art. 410 k.p.k. i art. 424 § 1 k.p.k. poprzez zaniechanie przez Sąd dokonania wszechstronnej oceny przeprowadzonych dowodów, co mogło mieć wpływ na przedwczesne zastosowanie przez Sąd zasady in dubio pro reo, a w konsekwencji uniewinnienie oskarżonego;

2)  obraza przepisów postępowania (art. 438 pkt 2 k.p.k.) a to przepisu art. 5 § 2 k.p.k. polegająca na przedwczesnym stwierdzeniu przez Sąd, że w rozstrzyganej sprawie występują nie dające się usunąć wątpliwości, które to wadliwe stwierdzenie jest wynikiem dowolnie przeprowadzonej przez Sąd oceny dowodów, co mogło mieć wpływ na treść wyroku w zakresie ustaleń faktycznych co do sprawstwa oskarżonego.

Podnosząc wskazane zarzuty w apelacji sformułowano wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył :

Niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów oraz wpływu uchybienia na treść orzeczenia sąd odwoławczy zobligowany był uchylić zaskarżone orzeczenie, gdyż sąd rozpoznający sprawę w pierwszej instancji był nienależycie obsadzony( art. 439§1pkt 2 k.p.k.). Sąd Okręgowy w Opolu rozpoznał sprawę w składzie jednego sędziego i dwóch ławników. Zgodnie z art. 28§1k.p.k. na rozprawie głównej sąd orzeka w składzie jednego sędziego, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej. Wyjątki od wskazanej zasady są przewidziane w art. 28§ 2,3 i 4 k.p.k. Żaden ze wskazanych wyjątków nie ma miejsca. Oskarżonemu zarzucono popełnienie występku. Brak stosownych postanowień sądu, które przewidywałyby inną ocenę prawną zachowania oskarżonego od przyjętej w akcie oskarżenia, czy też w ocenie sądu sprawa jest o szczególnej zawiłości. Gdyby nawet rozważać wskazane okoliczności to i tak w stanie prawnym, w którym rozpoznawana była sprawa, skład sądu nie mógł być taki jak w zaskarżonym wyroku oraz protokołach rozpraw. Bezwzględna przyczyna odwoławcza polegająca na tym, "że sąd był nienależycie obsadzony" zachodzi wówczas, gdy skład sądu orzekającego w konkretnej sprawie jest różny od tego, który przewidziany jest w ustawie jako wyłączny do rozpoznawania określonej kategorii spraw, w sądzie danego szczebla i w określonym trybie.

Sąd Odwoławczy wskazując na powyższe uchybienie uznaje również za niezbędne odniesienie się do zarzutów podniesionych w apelacjach. Obie apelacje stawiają zbieżne zarzuty stąd też zostaną omówione łącznie. Zarzuty jak i wnioski postawione w apelacjach zasługują na częściowe uwzględnienie. Zgodzić należy się z autorami apelacji, a zwłaszcza pełnomocnikiem oskarżycieli posiłkowych, że ocena sądu zawarta w zaskarżonym wyroku i jego pisemnym uzasadnieniu jest przedwczesna. Nie można natomiast w całości podzielić argumentacji zaprezentowanej w apelacjach, a zwłaszcza w apelacji prokuratora, o czym będzie mowa niżej.

Przed przystąpieniem do omówienia wskazanych zagadnień Sąd Apelacyjny wyraża ocenę, iż postępowanie przygotowawcze zostało przeprowadzone z należytą starannością. Zgromadzono dowody, które w ocenie sądu odwoławczego były możliwe do przeprowadzenia. Wśród tych dowodów nie ma dowodów bezpośrednich na potwierdzenie zarzutów sformułowanych w akcie oskarżenia, z wyjątkiem zeznań E. G. (1), w odniesieniu do drugiego ze stawianych zarzutów.

W uzasadnieniu aktu oskarżenia zawarto ocenę, iż „ brak jest podejrzeń, aby obrażenia ciała, a w szczególności śmiertelne obrażenia głowy A. P. (2), zostały spowodowane przez inną nieznaną osobę, aniżeli przez pozostającego z nią w konkubinacie A. P. (1)”. Wskazana teza możliwa byłaby do obrony gdyby nie dowody wskazujące na częste ataki padaczki u pokrzywdzonej oraz opinie biegłych, o czym szerzej mowa będzie niżej.

W sprawie występuje szereg osobowych źródeł dowodowych. Wyjaśnienia złożył oskarżony oraz przesłuchano szereg świadków. W obu apelacjach odniesiono się krytycznie do oceny wyjaśnień oskarżonego dokonanej przez sąd pierwszej instancji. Z wyjaśnień oskarżonego wynika, iż konsekwentnie zaprzeczał aby popełnił zarzucane mu czyny. Prokurator w swej apelacji wskazał, że oskarżony w swych pierwszych wyjaśnieniach podał, że „ nie przyznaje się częściowo do czynu o który jestem podejrzany”( k. 101). Z tego sformułowania nic jeszcze nie wynika i takie wyjaśnienia nie dają podstaw do budowania niekorzystnych ustaleń dla oskarżonego. Z analizy protokołu przesłuchania z dnia 27 grudnia 2013 r., w którym to protokole znalazło się zacytowane sformułowanie, jednoznacznie wynika, że oskarżony zaprzecza stawianemu mu zarzutowi. Podał, iż pamięta „ położyliśmy się spać koło siebie przytuleni na łóżku. Pamiętam, że obudziłem się w już w psychiatryku”.

Prokurator podniósł, że wyjaśnienia oskarżonego zasługują na krytyczną ocenę z tego względu, że są niespójne. Inne przyczyny obrażeń u pokrzywdzonej podał rozpytującym go funkcjonariuszom policji ( K. D. i K. R.), a inne przybyłym ratownikom (M. K. i A. G.). Po pierwsze zwrócić należy uwagę na stan upojenia alkoholowego oskarżonego. Nie bez przyczyny pierwsze przesłuchanie A. P. (1) miało miejsce 27 grudnia 2013 r., a więc dwa tygodnie po zdarzeniu. W aktach znajdują się stosowne dokumenty wskazujące na stan oskarżonego( k. 89). Nie można również tracić z pola widzenia zeznań R. M. ( k. 1102), która podała, że 13 grudnia 2013 r. nie było z oskarżonym kontaktu. Odmiennie zeznali wskazani wyżej świadkowie. Jednakże z tych zeznań nie wynika, aby oskarżony był sprawcą pobicia pokrzywdzonej. Po wtóre nawet gdyby były podstawy do bardzo krytycznej oceny wyjaśnień oskarżonego, to te wyjaśnienia nie dałyby podstawy do ustaleń przyjętych w akcie oskarżenia. Z wyjaśnień oskarżonego w istocie wynikają następujące fakty. Po pierwsze nie przyznaje się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Po wtóre nie pamięta co się wydarzyło w pokoju w motelu (...), w którym przebywał z pokrzywdzoną. I po trzecie, co bardzo istotne, w czasie ich pobytu w tym motelu nikt ich nie odwiedzał w pokoju.

W sprawie przesłuchano szereg świadków. Nikt z przesłuchanych nie był naocznym świadkiem tego co się wydarzyło w pokoju zajmowanym przez oskarżonego i pokrzywdzoną w okresie od 8 grudnia 2013 r. do 13 grudnia 2013 r. Sąd odwoławczy, podobnie jak i sąd pierwszej instancji dostrzega zmiany w zeznaniach J. O. i Z. O. – rodziców zmarłej, K. O. – brata pokrzywdzonej oraz E. P. – babci oskarżonego. Te zmiany zapewne podyktowane są względami emocjonalnymi wobec pokrzywdzonej oraz oskarżonego. Wskazani świadkowie zeznali na okoliczność wzajemnych relacji między oskarżonym a pokrzywdzoną. Żadna ze wskazanych osób nie była świadkiem pobicia pokrzywdzonej przez oskarżonego, nie tylko w okresie objętym aktem oskarżenia ale także w czasie wspólnego pożycia obojga. Wskazani świadkowie zeznali, że pokrzywdzona zaprzeczała aby była bita przez oskarżonego. K. O. podał( k. 1106), że dwa razy miał telefon od siostry, że jest bita. Siostra skarżyła mu się, że P. ją bije. Wskazany świadek odmienne zeznania złożył w postępowaniu przygotowawczym( k. 392). Zeznał, że kiedy siostra wyjechała do P. to ich kontakty były zerowe. Podał również, że nie wie jak układało się pożycie siostry z P.. Od rodziców dowiedział się, że P. bije jego siostrę. Wtedy do niego napisał i otrzymał odpowiedź na F.. Wydruk tej odpowiedzi znajduje się na karcie 84. Te zeznania wymagać będą głębszej analizy przy ponownym rozpoznaniu sprawy. Zważyć również należy, że inni słuchani w sprawie świadkowie ( S. B., M. R.) podali, że oskarżony i pokrzywdzona nie kłócili się, nie bili. M. R., koleżanka pokrzywdzonej, zeznała, że A. P. (2) mówiła jej, że jest szczęśliwa z oskarżonym. Także świadek T. P., były mąż pokrzywdzonej wskazał, że pokrzywdzona nie wspominała o rękoczynach. Mówiła, że się kłócą.

Są również zeznania E. G. (1). Świadek była słuchana w postępowaniu przygotowawczym. Zeznała wówczas( k. 346), że widziała jak w sierpniu lub we wrześniu 2013 r. oskarżony bił pięściami po głowie i plecach swoją dziewczynę. Gdy interweniowała ta dziewczyna nie chciała żadnej pomocy. Odmienne zeznania E. G. (1) złożyła w toku postępowania sądowego( k. 1181). Zeznała, że nie może potwierdzić, czy P. faktycznie bił pokrzywdzoną. Podała, że nie wie czy on ją bił, czy otrzepywał by oprzytomniała. Przy ocenie zeznań tego świadka w apelacjach odwołano się do wyjaśnień oskarżonego, z których wynika, że się kłócili. W czasie tych kłótni zdarzało się, że oskarżony potelepał pokrzywdzoną( k. 101). W przekonaniu Sądu Apelacyjnego trudno konstruować ustalenia faktyczne i ferować skazujący wyrok na jednym niespójnym dowodzie, którego nie można zweryfikować. Jednakże przy ponownym rozpoznaniu sprawy sąd winien ponownie przesłuchać E. G. (2) i szczegółowo dążyć do wyjaśnienia rozbieżności w jej zeznaniach. Na szczególną uwagę należy zwrócić na fragment zeznań, w których świadek podaje, że była pewna, iż P. bije pokrzywdzoną, a później okazało się, że ona miała atak padaczki. Świadek powinien wskazać jak miało wyglądać zadawanie ciosów przez oskarżonego oraz wyjaśnić co to znaczy, że później okazało się, że pokrzywdzona miała atak padaczki.

W sprawie została przesłuchana również grupa świadków pracowników motelu w S. (...) M., B. M., R. M., U. E., B. Ś., D. B., D. M., A. K.). Wskazani świadkowie zgodnie zeznali, iż nie widzieli ani nie słyszeli nic niepokojącego w zachowaniu A. P. (1) i A. P. (2) w okresie gdy oskarżony i pokrzywdzona przebywali w motelu. W apelacji prokurator odwołał się do zeznań B. S., które miałyby wskazywać na niewłaściwe zachowanie oskarżonego wobec pokrzywdzonej. Stąd też zasadnym jest wprost wskazać na te zeznania( k. 91). Świadek podał „ ja słyszałem rozmowę przez drzwi bo byłem w pokoju obok. Słychać było, że są pijani. On jej kazał szukać numeru telefonu do jakiegoś hotelu. Ona coś do niego odpowiedziała ale nie pamiętam co. To była można powiedzieć taka pijacka wymiana zdań, używali wulgaryzmów”. W ocenie Sądu Apelacyjnego w oparciu o wskazane zeznania, a zwłaszcza zacytowany ich fragment nie można wyciągać żadnych wniosków jak czyni to prokurator w uzasadnieniu pisemnej apelacji. Wskazać należy również, iż to że pracownicy motelu nie zauważyli nic niepokojącego także jeszcze niczego nie przesądza. Do tej kwestii odniósł się trafnie biegły z zakresu medycyny sadowej.

Prokurator odwołał się do rozmów telefonicznych prowadzonych przez oskarżonego, aby wykazać przemyślane działanie A. P. (1). Prokurator ma prawo do własnej interpretacji dowodów oraz własnej wersji wydarzeń. Jednakże sądowe ustalenia faktyczne muszą być oparte na nie budzących wątpliwości dowodach. Po pierwsze nie mamy treści prowadzonych rozmów, a jedynie wiemy to co świadkowie( E. P. i J. D.) zeznały. Czyli to co zapamiętały bądź też to co chciały powiedzieć. Po wtóre oskarżony konsekwentnie wyjaśniał, że nie pamięta co się działo w pokoju( k. 1073). Prokurator kwestionując wyjaśnienia oskarżonego oraz przekonując do jego przemyślanego działania wskazuje na to co miał powiedzieć funkcjonariuszom policji( K. D. i K. R.) oraz ratownikom medycznym( M. K. i A. G.). Skarżący nie dostrzega przy tym treści art. 174 k.p.k. Dowód z zeznań funkcjonariusza policji przeprowadzony na okoliczność wypowiedzi osoby rozpytywanej nie może zastąpić dowodu z wyjaśnień oskarżonego, czy z zeznań świadka. Na podstawie tego dowodu nie wolno też czynić ustaleń faktycznych sprzecznych z wyjaśnieniami oskarżonego lub z zeznaniami świadka, wobec których dokonano czynności rozpytania, gdyż byłoby to usankcjonowanie nieformalnie przeprowadzonego dowodu z wyjaśnień lub z zeznań, w sytuacji gdy jego przeprowadzenie w formie określonej przez prawo dowodowe (tzw. dowód ścisły) jest bezwzględnie wymagane jako podstawa prawna rozstrzygnięcia w przedmiocie odpowiedzialności karnej/ por. postanowienie SN z 22 lutego 2007 r. o sygn. akt V KK 183/06, Prok. i Pr. – wkł. 2007/6/17/.

Poza wyżej wskazanymi zeznaniami zeznania pozostałych świadków( M. B., K. M., J. C.) nic nie wnoszą. Z zeznań J. K. – taksówkarza, z którego usług oskarżony i pokrzywdzona często korzystali wynika, że oskarżony i pokrzywdzona nie mieli ze sobą problemów. Nadużywali alkoholu. Poruszanie się dla nich było problemem. Wiózł ich na dworzec autobusowy 8 grudnia 2013 r. Pokrzywdzona idąc do taksówki upadła( k. 1122).

W ocenie Sądu Apelacyjnego istotne w sprawie są dowody z dokumentów, w tym opinie biegłych, a także zeznania T. P..

Z protokołu oględzin pokoju zajmowanego przez oskarżonego i pokrzywdzoną wynika, że w tym pokoju nie stwierdzono wyglądu wskazującego na popełnienie przestępstwa. Zważyć należy, iż oględziny zostały dokonane dopiero 14 grudnia 2013 r. o godz. 12:20( k. 12-13), a więc następnego dnia, gdy stwierdzono zgon pokrzywdzonej, mimo że w dniu 13 grudnia 2013 r. została wezwana policja. A więc policja 13 grudnia 2013 r. nie dostrzegła niczego podejrzanego łącznie z ubytkiem włosów na głowie pokrzywdzonej oraz tego, że na podłodze leżał pukiel włosów. Włosy te nie zostały zabezpieczone. W czasie oględzin na podłodze zabezpieczono kolczyk oraz brunatną plamę i ujawniono pukiel włosów pod kaloryferem. Lewa dolna część grzejnika była oberwana. Zabezpieczono także pościel( k. 34-25) oraz rzeczy wyrzucone do kosza przy przystanku autobusowym przez A. P. (1)( k. 8). Zatrzymano również rzeczy należące do oskarżonego(k. 85-88 i 131). Zabezpieczone rzeczy poddano badaniom kryminalistycznym. Na podłodze poszwach i prześcieradłach stwierdzono krew pokrzywdzonej. Na rzeczach należących do oskarżonego nie stwierdzono krwi pochodzącej od pokrzywdzonej( k. 806). Została wydana uzupełniająca opinia kryminalistyczna, której zadaniem była odpowiedź na pytanie jaki był mechanizm naniesienia śladów krwawych na poszczególne przedmioty zabezpieczone od A. P. (1), A. P. (2) oraz z Motelu (...) w S. Starych, a w szczególności, czy ślady te zostały naniesione w wyniku wcierania bądź w wyniku rozprysku, a jeżeli tak to o czym to może świadczyć( k. 890- 933). Biegli wskazali, że zabrudzenia na poszwie kołdry mają charakter rozprysków. Takie plamy mogły powstać od krwi A. P. (2) naniesionej z dużą prędkością na podłoże. Prędkość kroplą krwi mogła zostać nadana poprzez ciśnienie tętnicze, ruch ciała osoby krwawiącej bądź uderzenie przedmiotem lub przez inną osobę( k. 894). Podobne wnioski dotyczą plam i krwi A. P. (1) na jego spodenkach( k. 910).

U pokrzywdzonej w czasie oględzin stwierdzono ubytki włosów na głowie. W czasie oględzin pokoju ujawniono pukiel włosów. Dopuszczono dowód z opinii neurologicznej( k. 966-970). Biegły wskazał, że nie można wykluczyć, iż w okresie od 8 do 13 grudnia 2013 r. u A. P. (2) miał miejsce napad padaczki. Prawdopodobieństwo wystąpienia napadów padaczkowych w tym okresie zdaniem biegłego nie jest małe. Można się spodziewać, że raczej były to napady uogólnione tzn. polegające na utracie przytomności i drgawkach, niż napady częściowe polegające na wyrywaniu włosów. Biegły neurolog H. M. został przesłuchany przed sądem( k. 1158). Podał, że napady padaczki mogą przebiegać w połączeniu z wyrywaniem włosów. Pokrzywdzona mogła takie czynności jak wyrywanie sobie włosów wykonywać niezależnie od ataków padaczkowych, a na przykład pod wpływem alkoholu.

Brak podstaw do dyskwalifikowania opinii biegłego. Sąd Apelacyjny nie dostrzega sprzeczności w opinii biegłego. Z opinii – pisemnej oraz uzupełniającej złożonej na rozprawie – wynika, że biegły nie wykluczył możliwości samookaleczenia w postaci wyrywania sobie włosów przez pokrzywdzoną. W pisemnej opinii nie ma kategorycznego stwierdzenia, iż biegły wyklucza samookaleczenie. Użył sformułowania, że raczej były to napady padaczki uogólnione. Jeżeli nie ma podstaw do wykluczenia samookaleczenia to tym bardziej w ustaleniach faktycznych brak podstaw do przyjęcia, iż pokrzywdzona miała ataki padaczki bez samookaleczenia, bądź też doszło do samookaleczenia pod wpływem alkoholu, jak wskazał biegły neurolog.

W związku z powyższą opinią zważyć należy na zeznania T. P.( k. 1159). Zeznał on, iż jego była żona miała, gdy była z nim, kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt ataków padaczki. Nie widział nigdy, aby wyrywała sobie włosy, ale widać było, że wypadają jej na przykład po kąpieli. Pokrzywdzona po alkoholu nie była agresywna ale kłóciła się. Upijała się do upadłego. Po alkoholu pokrzywdzona przewracała się . Obijała o ścianę. Gdy świadek wracał do domu widział u swej byłej żony siniaki na twarzy, na rękach, na nogach.

Z powyższych zeznań wynika, że świadek nie widział u A. P. (2) w czasie ataków padaczki samoagresji w postaci wyrywania sobie włosów. Zważyć należy, że świadek był w faktycznym związku z pokrzywdzoną do 29 listopada 2012r. To, że w tym czasie gdy byli razem, nie było samoagresji w postaci wyrywania włosów przez pokrzywdzoną w czasie ataku padaczki, nie wyklucza takiej samoagresji w czasie późniejszych ataków. Wskazano już wyżej, iż wnioski wynikające z opinii biegłego neurologa nie wykluczają u pokrzywdzonej samoagresji w postaci wyrywania włosów w czasie ataków padaczki.

Bardzo istotnym dowodem w sprawie jest dokumentacja medyczna dotycząca leczenia pokrzywdzonej oraz opinia biegłego J. M.. Biegły zapoznał się z materiałem dowodowym, dołączoną do akt dokumentacją medyczną oraz dokonał oględzin zewnętrznych i wewnętrznych zwłok A. P. (2).

W pisemnej opinii biegły wskazał na obrażenia zewnętrzne i wewnętrzne denatki. Stwierdził, że przyczyną zgonu denatki stały się obrażenia głowy powodujące krwiaka podpajęczynówkowego, stłuczenie mózgu, krwiaka śródmózgowego oraz obrzęk mózgu. Stwierdzone w czasie sekcji obrażenia powstały od urazów narzędziem tępym lub tępokrawędzistym, działającym z różną siłą( k. 318-323).

W czasie przesłuchania ( k. 635-637) biegły wskazał, że stwierdzone u pokrzywdzonej śmiertelne obrażenia głowy powstały w okresie od 8 grudnia 2013 r. Opiniujący wykluczył aby wszystkie stwierdzone obrażenia głowy mogły powstać w wyniku upadku i uderzenia o podłoże lub inne elementy otoczenia. Śmiertelne w skutkach obrażenia śródczaszkowe mogły być wynikiem pojedyńczego urazu ale też następstwem kilku nakładających się urazów. Z opinii biegłego wynika również, że sińce okolicy sutkowej lewej, barku prawego przedramienia prawego, barku lewego, przedramienia lewego, podudzia prawego i podudzia lewego wykazywały cechy bardziej nasilonego gojenia i te obrażenia mogły powstać wcześniej być może w dniu 8 grudnia 2013 r . lub w dniach poprzedzających. Na ciele denatki w chwili jej śmierci obecne były liczne wielomiejscowe obrażenia, które nie mogły powstać jedynie w wyniku ataków padaczkowych.

Biegły sporządził opinię uzupełniająca( k. 942-944). Z opinii wynika, że nie jest możliwe obiektywne określenie okoliczności powstania wszystkich obrażeń stwierdzonych u A. P. (2), w tym śmiertelnych w skutkach obrażeń głowy.

Wszystkie obrażenia stwierdzone na ciele A. P. (2) nie mogły powstać w wyniku urazów doznanych w czasie pojedynczego czy nawet kilkukrotnego napadu padaczkowego. Obrażenia były wielomiejscowe, zlokalizowane po obu stronach w tym w zakresie powiek, warg, twarzy, szyi, przedniej powierzchni klatki piersiowej, a z takimi w praktyce lekarskiej nie spotykamy się u osób po napadach padaczkowych. Biegły podał także, że kolejne napady padaczkowe występujące w okresie kilku dni mogą powodować nakładanie się na siebie kolejnych obrażeń.

Szczególnego zwrócenia uwagi wymaga ten fragment opinii, w którym biegły podaje, że stwierdzone u pokrzywdzonej obrażenia mogły być następstwem urazów powodowanych przez inne osoby. Dalej biegły wskazał, że zwrócić należy uwagę na obrażenia w zakresie powiek obu oczu, warg, twarzy, szyi, przedniej powierzchni klatki piersiowej. Obrażenia o takiej lokalizacji zwykle nie mają charakteru biernego, nie powstają w wyniku typowych upadków czy w trakcie napadów padaczkowych, a częściej spotykane są w przypadku urazów czynnych. Biegły zwrócił również uwagę na ubytki włosów na głowie pokrzywdzonej oraz ujawniony pukiel włosów w pokoju, z którego pokrzywdzona została zabrana do szpitala. W ocenie biegłego takiego ubytku włosów nie tłumaczą ani napady padaczki, ani ewentualne upadki osoby będącej pod wpływem alkoholu.

Biegły J. M. złożył ustną opinię przed sądem( k. 1131-1133). Podtrzymał dotychczasową opinię. W zakresie ubytków włosów u pokrzywdzonej podał, że nie spotkał się w swojej praktyce aby w przebiegu napadu padaczkowego dochodziło do wyrywania sobie włosów. Wskazał, że być może ciężkie zaburzenia psychiczne mogą to powodować. W odniesieniu do stwierdzonych obrażeń u pokrzywdzonej biegły oświadczył, że z praktycznego punktu widzenia jest bardzo trudno w tym przypadku wskazać, które poszczególne obrażenia powstały w przeciągu krytycznych dni. Część obrażeń stwierdzonych u A. P. (2) mogło być następstwem napadów padaczkowych. Byłoby bardzo trudno wydzielić konkretne obrażenia i powiązać je z napadami padaczkowymi, bo nie każdy atak przebiega w sposób typowy. Stwierdzone u pokrzywdzonej obrażenia mogły powstać w wyniku kopania w głowę, czy uderzania głową o podłoże twarde, ale trudno jest w tym przypadku jednoznacznie stwierdzić, czy śmiertelne skutki, obrażenia śródczaszkowe powstały od urazu czynnego czy biernego.

Opinia biegłego nie dała podstaw do dokonania ustaleń w zakresie spowodowania przez oskarżonego obrażeń u pokrzywdzonej, w następstwie których to obrażeń nastąpił zgon A. P. (2). Biegły wskazał na obrażenia ciała inne niż powodujące zgon pokrzywdzonej oraz wskazał na obrażenia, które według jego oceny nie mogły być spowodowane przez pokrzywdzoną. Stąd też należało, przy pomocy biegłego, dokładnie ustalić te obrażenia, a także ustalić, o ile jest to możliwe, w jakim okresie powstały. Należało również ustalić mechanizm powstania tych obrażeń i je zakwalifikować. W przypadku możliwości dokonania stanowczych ustaleń we wskazanym zakresie rozważenia będzie wymagała ewentualna odpowiedzialność oskarżonego za spowodowanie obrażeń ciała pokrzywdzonej lub naruszenie jej nietykalności cielesnej.

Istotne fakty w sprawie to ubytki włosów na głowie pokrzywdzonej oraz znaleziony pukiel włosów w pokoju, w którym przebywała z oskarżonym w motelu (...) w (...) (...)w okresie do 8 grudnia 2013 r. do 13 grudnia 2013 r. W tej sprawie wypowiedzieli się obaj biegli. Wnioski z ich opinii zostały już wyżej przytoczone. Zważyć jednakże należy, że pukiel włosów nie został zabezpieczony. Nie zabezpieczono również włosów pokrzywdzonej. Z dokumentacji fotograficznej znajdującej się w aktach wynika, iż przed operacją ogolono głowę pokrzywdzonej. Stąd też biegły z zakresu medycyny sądowej winien się wypowiedzieć w zakresie obrażeń jakie na skórze pokrzywdzonej mogły powstać w wyniku wyrywania włosów oraz czy stwierdził obrażenia na głowie pokrzywdzonej, które mogłyby być charakterystyczne dla wyrwania włosów z głowy w takiej ilości jak wynika to z protokołu oględzin. Celowym jest także, aby biegły z zakresu neurologii wypowiedział się czy znaczny ubytek włosów stwierdzony u pokrzywdzonej przez biegłego z zakresu medycyny sądowej, można uzasadnić w realiach ocenianej sprawy atakiem padaczki czy też faktem nadużywania alkoholu i stanem upojenia alkoholowego pokrzywdzonej. W zależności od dokonanych ustaleń przy pomocy opinii biegłych rozważenia może wymagać odpowiedzialność z art. 207§1k.k. Odpowiedzialności karnej z art. 207§1k.k. podlega bowiem sprawca, który znęca się fizycznie lub psychicznie – w realiach ocenianej sprawy – nad osobą najbliższą. W art. 115§11k.k. zawarto ustawową definicję osoby najbliższej. W myśl tej definicji osobą najbliższą jest między innymi osoba pozostająca we wspólnym pożyciu. Znęcać się to zadawać komu cierpienia ( fizyczne lub moralne), męczyć, dręczyć, tyranizować kogo( Mały Słownik Języka Polskiego pod red. Stanisława Skorupki, Haliny Anderskiej, Zofii Łempickiej, PWN, Warszawa 1969, s. 1016). Tak też w orzecznictwie przyjmuje się, że znamię czasownikowe "znęca się" określa zachowanie sprawcy. Jak dotąd zachowywało ono w wykładni swój potoczny sens, odnosząc się do zadawania komuś cierpień (fizycznych lub psychicznych), męczenia, dręczenia, pastwienia się nad kimś. W połączeniu z pozostałymi znamionami tego typu przestępstwa oznacza ono działanie lub zaniechanie, polegające na umyślnym zadaniu bólu fizycznego lub dolegliwych cierpień moralnych, powtarzającym się lub jednorazowym, lecz intensywnym i rozciągniętym w czasie.

Ponownego dokładnego przesłuchania wymaga świadek E. G. (1). Wskazano już wyżej jakie okoliczności wymagają wyjaśnienia w czasie przesłuchania tego świadka.

A zatem mając na uwadze powyższe oraz treść art. 437§2k.p.k. Sąd Apelacyjny uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę A. P. (1) do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Opolu. Przy ponownym rozpoznaniu sprawy, sąd pierwszej instancji w składzie ustawowo przewidzianym, przeprowadzi postępowanie od początku. Należy przesłuchać ponownie obu biegłych na wskazane wyżej okoliczności oraz świadka E. G. (1). Pozostałe dowody nie miały wpływu na uchylenie zaskarżonego wyroku. Stąd też sąd pierwszej instancji rozważy skorzystanie z możliwości wynikających z treści art. 442§2k.p.k. Dokonując oceny dowodów oraz ustaleń faktycznych w sprawie sąd pierwszej instancji winien mieć również na względzie treść art. 174k.p.k., na co zwrócono uwagę wyżej.

SSA Tadeusz Kiełbowicz SSA Witold Franckiewicz SSA Stanisław Rączkowski