Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 538/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 czerwca 2013r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie następującym:

Przewodniczący- Sędzia SO Urszula Kubowska- Pieniążek (spr)

Sędzia SO Czesław Chorzępa

Sędzia SR del. Małgorzata Bojarska

Protokolant: Katarzyna Dudejcz

po rozpoznaniu w dniu 12 czerwca 2013r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa A. B.

przeciwko (...) S.A. V. (...)" w

W.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Krzyków we Wrocławiu

z dnia 6 marca 2013r.

sygn. akt IC 799/11

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od powódki na rzecz strony pozwanej 600zł kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 538/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 06.03.2013 r. Sąd Rejonowy dla Wrocławia -Krzyków we Wrocławiu I Wydział Cywilny oddalił powództwo (pkt I) i zasądził od powódki a rzecz strony pozwanej kwotę 1234 zł tytułem kosztów procesu ( pkt II).

Rozstrzygnięcie powyższe Sąd Rejonowy oparł na następujący ustaleniach faktycznych:

Strony (tj. (...) S.A. V. (...) w W.) łączyła umowa ubezpieczenia inwestycji budowlanych z okresem obowiązywania 25.05.2010r. do 24.05.201 lr. Umowa obejmowała m.in. budowlę w postaci ogrodzenia zewnętrznego posesji w B. przy ul. (...). Ochroną ubezpieczeniową objęte były. szkody powstałe wskutek m.in. deszczu nawalnego. Odpowiedzialność ubezpieczyciela została wyłączona w odniesieniu do: kosztów naprawy, wymiany wadliwego materiału lub złego wykonawstwa. Powódka A. B. zgłosiła stronie pozwanej szkodę w postaci uszkodzenia ogrodzenia zewnętrznego posesji w B. przy ul. (...). Strona pozwana w trakcie likwidacji szkody stwierdziła, że mur ogrodzenia został uszkodzony, cegła łuszczyła się powierzchniowo i była popękana na 70% powierzchni muru. Strona pozwana pismem z dnia 29.03.201 lr. odmówiła wypłaty odszkodowania. Również po złożeniu przez powódkę odwołania, decyzja strony pozwanej nie uległa zmianie. W dniach 17-18 lipca oraz 23-24 lipca 2010r. obszar D. znajdował się w zasięgu przemieszczających się aktywnych frontów atmosferycznych, którym towarzyszyły burze, solny wiatr, intensywne opady deszczu (chwilami nawalnego).

W dniach 26-28 września 2010r. obszar D. był pod wpływem ośrodków niżowych z przemieszczającymi się opadami deszczu, deszcze były jednostajne, umiarkowane. W ogrodzeniu posesji w B. przy ul. (...) występowały ubytki punktowe w cegle spowodowane korozją włoskowate rysy w wierzchnich warstwach szkliwa, pory w strukturze cegły, grudki punktowe „margla". Powodem rys, pęknięć i korozji cegły są wady trwałe wyrobu wynikłe w procesie produkcji. Zła jakoś cegły spowodowana była: złym przerobem gliny, brakiem równomiernego uplastycznienia, wadliwym suszeniem i wypalaniem powodującym powstanie siatki włoskowatych rys, wypalaniem w zbyt niskiej temperaturze (które spowodowało, że cegła jest niemrozoodporna), zbyt szybkim studzeniem (które spowodowało, że cegła charakteryzuje się dużąnasiąkliwościąi niską wytrzymałością).

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, że powództwo nie zasługuje na uwzględnienie.

Zważył, iż łącząca strony umowa ubezpieczenia obejmowała m.in. budowlę w postaci ogrodzenia zewnętrznego posesji w B. przy ul. (...) - muru ogrodzeniowego wybudowanego w 2003r. z cegły klinkierowej dziurawki. Sąd Rejonowy wskazał, iż poza sporem pozostawał fakt, że podstawowy zakres ochrony ubezpieczeniowej został przez strony rozszerzony o zdarzenia powstałe wskutek deszczu nawalnego. Bezsporna była także okoliczność, że mur ogrodzeniowy powódki uległ uszkodzeniu na znacznej powierzchni budowli (ok. 70%). Kwestią wymagającą rozstrzygnięcia była natomiast okoliczność, czy ogrodzenie zewnętrzne uległo uszkodzeniu na skutek rozsadzenia cegieł po uprzednim ich nasiąknięciu wodą z deszczy nawalnych, które wystąpiły w okresie lipca, sierpnia i października 2010r. w okolicy W. i następnie w efekcie nagłego spadku temperatur, przesiąknięte wodą mury zamarzły, doprowadzając do zniszczenia ogrodzenia (jak wskazywała powódka), czy też ogrodzenie uległo zniszczeniu na skutek działania warunków atmosferycznych (deszcze, wilgoć, mróz) za które pozwany nie ponosi odpowiedzialności zgodnie z treścią § 12 OWU.

Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, że nie ma podstaw, by stwierdzić że pozwany .ponosi odpowiedzialność gwarancyjną za uszkodzenia muru ogrodzeniowego powódki i że winien on wypłacić powódce z tego tytułu odszkodowanie.

Z opinii biegłego z zakresu meteorologii A. D. z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w W. wynika, że opady występujące w okolicach W. w dniach 17-18 lipca 201 Or. i 23-24 lipca 2010r. miały charakter deszczy nawalnych, zaś charakteru takiego nie maiły opady deszczu występujące w rejonie m. B. w dniach 26-28 września 2010r. Istotną dla rozstrzygnięcia sporu była więc opinia biegłego z zakresu budownictwa miejskiego i przemysłowego i szacowania nieruchomości inż. Z. I. wydana na okoliczność ustalenia przyczyn uszkodzenia ogrodzenia zewnętrznego posesji powódki. Biegły potwierdził, wprawdzie że na całych płaszczyznach ogrodzenia występują, rysy, pęknięcia i ubytki punktowe w cegle spowodowane korozją jednakże w ocenie biegłego powodem uszkodzeń w murze ogrodzeniowym powódki są wady trwałe wyrobu wynikłe w procesie produkcji. Poza sporem pozostawało zaś, że cegły użyte do budowy muru ogrodzeniowego zakupione zostały przez powódkę we własnym zakresie.

W ocenie Sądu Rejonowego nie było więc żadnych podstaw by uznać, że pozwany winien wypłacić powódce odszkodowanie, albowiem wbrew twierdzeniom powódki, nie jest wcale rzeczą oczywistą że ogrodzenie zewnętrzne uległo zniszczeniu w efekcie wystąpienia w okolicy W. długotrwałych nawalnych deszczy. Biegły inż. Z. I., posiadający wiadomości specjalistyczne z zakresu budownictwa miejskiego i przemysłowego, które to wiadomości okazały się niezbędne dla rozstrzygnięcia sprawy, wskazał bowiem jednoznacznie, że trwałość muru zbudowanego z prawidłowo wyprodukowanych cegieł liczona jest w setkach lat, a stopień ich zużycia jest minimalny. Nadto biegły złożył na rozprawie w dniu 25 lutego 2013r. ustne wyjaśnienia uzupełniające (w tym również wyjaśnił kwestie podnoszone przez pełnomocnika powódki), w których podtrzymał wydaną przez siebie opinię w całej rozciągłości i wskazał, że przyczyną uszkodzenia muru było nieuplastycznienie cegły, tj. zanieczyszczenie gliny i jej nie wyrobienie w sposób plastyczny podczas produkcji. Z opinii w sposób jednoznaczny wynika, że przyczyną uszkodzeń muru była zła jakość zakupionego przez powódkę materiału tj. cegieł. Sąd Rejonowy dał wiarę wyjaśnieniom biegłego, gdyż były one logiczne i spójne oraz w sposób precyzyjny i wyczerpujący wskazywały przyczyny zniszczenia ogrodzenia.

Sąd zwrócił również uwagę na to, że faktury oraz deklaracje zgodności wyrobów ceramicznych (cegieł), które powódka przedłożyła wraz z pismem z dnia 21 lutego 2013r. datowane są na kwiecień i grudzień 2005r. (faktury) oraz 2010r. i 201lr. (deklaracje zgodności). Z twierdzeń powódki zawartych w piśmie z dnia 1 października 2012r. wynika zaś, że ogrodzenie zewnętrzne eksploatowane było przez powódkę przez okres 9 lat przed uszkodzeniem, tj. co najmniej od przełomu 2001/2002r. Faktury te nie mogły zatem stanowić dowodu potwierdzającego zakup przez powódkę cegieł użytych do budowy muru i potwierdzać ich jakość.

Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, że powódka poza swymi twierdzeniami nie przedstawiła żadnego dowodu potwierdzającego jej zarzuty ( art, 6 k.c).

Orzeczenie o kosztach procesu zawarte w pkt. II wydano w oparciu o art. 98 § 1 k.p.c.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wywiodła powódka zaskarżając go w całości. Wyrokowi zarzuciła obrazę przepisów prawa procesowego, tj.: 1. art. 233 § 1 KPC poprzez zaniechanie wszechstronnej i obiektywnej analizy materiału dowodowego zebranego w niniejszej sprawie przez:

-

błędną ocenę opinii sporządzonej przez Z. I., biegłego sądowego z zakresu budownictwa miejskiego, i przyjęcie jej za wyłączną podstawę zaskarżonego orzeczenia, podczas gdy wnioski sformułowane przez biegłego obarczone są wadami, wynikłymi na skutek oparcia się podczas ich formułowania jedynie na oględzinach wzrokowych muru i jego uszkodzeń, bez przeprowadzania analizy składu oraz badań strukturalnych cegły, z której go zbudowano, co w oczywisty sposób podważa wnioski wypływające z opinii, jakoby przyczyną zniszczenia muru były wady trwałe wynikłe w procesie produkcji, tym bardziej, że materiał z którego wykonano przedmiot ubezpieczenia posiada wszelkie stosowne certyfikaty i atesty potwierdzające jego właściwości, tym bardziej że pochodzące z tej samej partii a niewykorzystane do wzniesienia muru cegły nie noszą żadnych śladów uszkodzeń bowiem były one składowane pod zadaszeniem, nie narażone na działanie warunków atmosferycznych;

-

pominięcie wniosków płynących z raportu likwidacji szkody z dnia 15 marca 201 lr., sporządzonego przez E. , (...) Sp. z o.o. na zlecenie pozwanego, z których jednoznacznie wynika, że zniszczenie muru zostało spowodowane na skutek warunków atmosferycznych, w tym rozsadzenia nasiąkniętych wodą cegieł na skutek mrozu, a w konsekwencji nieprawidłowe ustalenie, że nie jest możliwe aby do uszkodzenia muru doszło na skutek deszczy nawalnych i późniejszych gwałtownych spadków temperatur oraz uznanie że nie zostały spełnione przesłanki odpowiedzialności strony pozwanej;

2.  art. 328 § 2 k.p.c. przez niewskazanie w uzasadnieniu wyroku przyczyn dla których Sąd I instancji pominął raport likwidacji szkody sporządzony w dniu 15 marca 201 lr. przez (...) Sp. z o.o. na zlecenie pozwanego, wskazującego przyczyny uszkodzenia muru i wysokość szkody oraz powodów pominięcia płynących z niego wniosków; przy rozstrzyganiu sprawy, wbrew zasadom logiki, mocy dowodowej informacjom przekazanym przez Instytut (...), mówiącym o wystąpieniu deszczy nawalnych latem 2010r. pogłębionych przez późniejsze długotrwałe opady, po których przyszły gwałtowne mrozy, a tym samym wpływu opisanych powyżej warunkom pogodowym na uszkodzenie muru;

3.  art. 231 KPC polegające na nieuznaniu za ustalony faktu istotnego dla rozstrzygnięcia, tj. uszkodzenia muru na skutek zawilgocenia spowodowanego deszczami nawalnymi oraz dalszymi długotrwałymi opadami, po których nadeszły gwałtowne mrozy, chociaż taki wniosek można wyprowadzić z innych ustalonych w toku postępowania faktów oraz zasad logiki i doświadczenia życiowego;

4.  art. 241 KPC polegające na zaniechaniu wyjaśnienia istotnego faktu dla rozstrzygnięcia sprawy, przez nie przeprowadzenie z urzędu uzupełniającego dowodu z konfrontacji biegłego Z. I. oraz rzeczoznawcy (...) Sp. z o.o. na okoliczność rozstrzygnięcia sprzeczności wniosków płynących z ich opinii w przedmiocie określenia przyczyn zniszczenia muru;

Powódka zarzuciła ponadto obrazę przepisów prawa materialnego, tj. § 12 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia (dalej OWU) w zw. z art. 805 § 1 i 2 Kodeksu Cywilnego (dalej KC) przez ich niezastosowanie i oddalenie powództwa, w sytuacji kiedy odpowiedzialność pozwanego Towarzystwa (...) w świetle zebranych dowodów oraz zasad logiki i doświadczenia życiowego nie budzi wątpliwości.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty powódka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i uwzględnienię-powództwa w całości poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty dziewięciu tysięcy złotych tytułem częściowego odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami od tej kwoty od dnia 17 sierpnia 201lr. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz zwrotu kosztów postępowania za obie instancje.

Ponadto, strona powodowa wniosła o uzupełnienie postępowania dowodowego przez przeprowadzenie dowodu z konfrontacji osób biegłego Z. I. oraz rzeczoznawcy (...) Sp. z o.o. na okoliczność ustalenia przyczyn uszkodzenia muru.

W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o jej oddalenie w całości oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych;

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja strony powodowej nie zasługiwała na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego w rozpoznawanej sprawie postępowanie dowodowe przeprowadzone zostało w sposób właściwy, zgodny z przepisami kodeksu postępowania cywilnego. Ustalenia faktyczne zostały poczynione przez Sąd I instancji prawidłowo, na podstawie całokształtu zgromadzonego materiału dowodowego i Sąd Odwoławczy przyjmuje je za własne.

Na wstępie zważyć należy, iż zarzuty apelacji w istocie sprowadzają się kwestionowania oceny stanu faktycznego dokonanej przez Sąd Rejonowy

Odnosząc się do zarzutu naruszenia dyspozycji przepisu art. 233 § 1 k.p.c. w pierwszej kolejności przypomnieć należy, że zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów wyrażonej w tym przepisie, sąd orzekający ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie „wszechstronnego rozważenia zebranego materiału", a zatem, jak podkreśla się w orzecznictwie, z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności. Ramy swobodnej oceny dowodów są przy tym zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego.

Skarżący, zarzucając naruszenie wskazanych wyżej granic swobodnej oceny dowodów, o której mowa w art. 233 § 1 k.p.c, powinien wykazać, że dokonana przez Sąd Rejonowy ocena zgromadzonych w sprawie dowodów jest wadliwa, oczywiście błędna, sformułowane przez Sąd wnioski nie wynikają z dowodów albo są z nimi sprzeczne, rozumowanie Sądu prezentuje się jako wewnętrznie niespójne albo nielogiczne. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § .1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego (z uwagi na przykład na istnienie dwóch grup przeciwstawnych dowodów), dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona ( por. wyrok SN z dnia 27.09.2002 r, II CKN 817/00, Lex nr 56906).

Doktryna w sposób jednolity określa, że pojęcie „mocy dowodowej" oznacza siłę przekonania uzyskaną przez sąd w skutek przeprowadzenia określonych środków dowodowych na potwierdzenie prawdziwości lub nieprawdziwości twierdzeń na temat okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Wiarygodność zaś decyduje o tym, czy określony środek dowodowy, ze względu na. jego indywidualne cechy i obiektywne okoliczności, zasługuje na wiarę. ( Komentarz do art. 233 k.p.c., Tomasz Demendecki).

Mając na uwadze taką wykładnię zasady swobodnej oceny, Sąd Okręgowy zaktualizował ją w realiach rozpoznawanej sprawy i nie dopatrzył się w procedowaniu Sądu I instancji naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. i konsekwentnie nie mógł uwzględnić zarzutu skarżącej.

W szczególności biorąc pod uwagę, iż gros spornych ustaleń faktycznych w sprawie została oparta na dowodach z opinii biegłego sądowego, który to dowód charakteryzuje się szczególna mocą dowodową. Dowód ten, jak podkreśla się w orzecznictwie, podlega ocenie sądu z zastosowaniem art. 233 § 1 k.p.c. według właściwych dla przedmiotu opinii kryteriów zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej i poziomu wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii, a także sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonych w niej wniosków, jednakże sąd orzekający nie może nie podzielać merytorycznych poglądów biegłego ani zamiast nich przedstawiać własnych (por. wyrok SN z dnia 13 października 1987 r., II URN 228/87, PiZS1988, nr 7, poz. 62; wyrok SN z dnia 19 grudnia 1990 r., I PR 148/90, OSP 1991, z. 11-12, poz. 300).

Powódka natomiast zwalczając wnioski płynące z opinii biegłego I. przeciwstawiła swoje twierdzenia, które Sąd Rejonowy słusznie uznał za niewiarygodne, albowiem zawierające wewnętrzne sprzeczności - powódka przedstawiła faktury zakupu cegły z 2005 r. które zgodnie z jej twierdzeniem, służyły do budowy ogrodzenia w 2003 r. Trudno zatem uwzględnić, stanowisko skarżącej, w którym powołuje się na porównanie cegieł z tej samej partii zakupu - nie wystawionych na oddziaływania atmosferyczne i tych użytych do budowy ogrodzenia wystawionych na oddziaływanie. Skoro ogrodzenie wybudowane było w 2003 r. to cegły znajdujące się na fotografii mogą być równie dobrze cegłami zakupionymi przez powódkę w 2005 r. których zakup obejmowały faktury przedłożone przez powódkę. Nie można zatem uwzględnić argumentacji powódki opartej na powyższych jej twierdzeniach a tym bardziej skutecznie przeciwstawić ich stanowczym, logicznym i spójnym twierdzeniom bezstronnego biegłego specjalisty.

W ocenie Sądu Okręgowego, rozstrzygnięcie Sądu I instancji w sposób prawidłowy oparte było o realizację zasady kontradyktoryjności, mającej źródło zarówno w prawie materialnym, jak i procesowym (art. 232 k.p.c. i art. 6 k.c). Jak wskazuje utrwalona linia orzecznicza, sens kontradyktoryjności tkwi w rozkładzie ciężaru dowodów na stronach postępowania cywilnego, które są wyłącznymi dysponentami toczącego się postępowania i ponoszą odpowiedzialność za jego wynik (por. przykładowo: uzasadnienie wyroku SN z dnia 17 grudnia 1996* r., I CKU 45/96, OSNC 1997, nr 6-7, poz. 76, z glosą A. Zielińskiego, Palestra 1998, nr 1-2, s. 204; wyrok SN z dnia 7 marca 1997 r., II CKN 70/96, OSNC 1997, nr 8, poz. 113).

Niewątpliwie, w niniejszej sprawie to na powódce ciążył ciężar i jednocześnie obowiązek wykazania wszystkich przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanej. Okoliczność ta tym bardziej jest aktualna, że powódka od początku procesu reprezentowana była przez profesjonalnego pełnomocnika. W rezultacie stanowisko Sądu I instancji co do oceny zaoferowanych przez strony środków dowodowych uznać należy za słuszne.

W szczególności nie zasługiwał na uwzględnienie podniesiony przez powódkę zarzut błędnej oceny opinii biegłego, która jej zdaniem była obarczona istotnymi błędami, a także zarzut zaniechania wyjaśnienia faktu istotnego dla rozstrzygnięcia sprawy, przez nie przeprowadzenie z urzędu uzupełniającego dowodu z konfrontacji biegłego Z. I. oraz rzeczoznawcy (...) Sp. z o.o. na okoliczność rozstrzygnięcia przyczyn zniszczenia muru,

Przytoczone wyżej wywody dotyczące zasad procesu kontradyktoryjnego jak i wiarygodności poszczególnych Jwierdzeńpowódki stanowią wystarczające uzasadnienie nieuwzględnienia wskazanych zarzutów. W szczególności należy zauważyć, że aktywność strony powodowej w odniesieniu do wydanej w sprawie opinii biegłego ograniczyła się do wniesienia pisemnych zarzutów, które skutkowały wezwaniem biegłego na termin rozprawy w celu złożenia opinii uzupełniającej. W ocenie Sądu Okręgowego, treść opinii i opinii uzupełniającej stanowi logiczną spójną i niesprzeczną całość, popartą właściwym uzasadnieniem i w tym zakresie w pełni popiera stanowisko Sądu I instancji. Należy również

zważyć, przytaczając w tej mierze wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 26.10.2012 r. iż „Sąd ma obowiązek dopuszczenia doM>odu z dalszych biegłych lub opinii instytutu, gdy zachodzi taka potrzeba, a więc wtedy, gdy przeprowadzona już opinia zawiera istotne luki, jest niekompletna, bo nie odpowiada, na postawione tezy dowodowe, niejasna, czyli nienależycie uzasadniona lub nieweryfikowalna, tj. gdy przedstawiona ekspertyza nie pozwala organowi orzekającemu zweryfikować zawartego w niej rozumowania co do trafności, wniosków końcowych". Okoliczności te nie aktualizowały się w niniejszym postępowaniu, a zatem to na stronie powodowej ciążył obowiązek inicjatywy dowodowej w postaci wniosku o dopuszczenie i przeprowadzenie kolejnego dowodu z opinii biegłego. Sąd rozpoznający sprawę nie jest wszak zobligowany do konwalidacji bierności stron sporu, a szczególnie w przypadku profesjonalnej reprezentacji.

Z podobnych względów nie zasługiwały na uwzględnienie zarzuty dotyczące procedowania Sądu I instancji z dowodem z treści opinii sporządzonej przez (...) Sp. z o.o. w toku postępowania likwidacyjnego. Pomijając już szczegółową ocenę, czego w istocie dotyczył (w celu wykazania jakiej okoliczności) wniosek dowodowy złożony w treści pozwu, to należy zauważyć, że Sąd I instancji postanowił na rozprawie w dniu 30.11.2011 r. dopuścić dowód z opinii dołączonej do pozwu, sporządzonej w trakcie likwidacji szkody na okoliczność ustalenia wysokości wartości szkody poniesionej przez powódkę. Brak podniesienia w tym miejscu zastrzeżenia do protokołu w trybie 162 k.p.c. skutkuje wszak niemożnością powołania się w zarzucie apelacyjnym na węższą w stosunku do intencji strony, tezę dowodową. W szczególności należy również podkreślić, że Sąd słusznie przyjął, że wymieniony środek dowodowy służy ocenie rozmiaru powstałej szkody, a nie przyczyn jej powstania. Powstanie szkody było zresztą okolicznością bezsporną co słusznie zauważył Sąd I instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. W konsekwencji zarzut pominięcia wniosków płynących z raportu likwidacji szkody z dnia 15 marca 2011 r., sporządzonego przez (...) Sp. z o.o. w żaden sposób nie korelował z ustaleniami poczynionymi przez Sąd I Instancji.

Podobnie zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. przez niewskazanie w wyroku przyczyn dla których Sąd I Instancji pominął raport likwidacji szkody sporządzony w dniu 15 marca 2011 r. przez (...) Sp. z o.o. na zlecenie pozwanego, wskazującego przyczyny uszkodzenia muru i wysokość szkody oraz powodów pominięcia płynących z niego wniosków. Jak bowiem Sąd Okręgowy zauważył powyżej, teza dowodowa dopuszczonego dowodu z treści opinii likwidacyjnej ograniczała się do wykazania wysokości poniesionej szkody, która była zresztą bezsporna.

Niezrozumiałym jest również zarzut niewskazania przez Sąd rejonowy przyczyn, dla których odmówił mocy dowodowej informacjom przekazanym przez Instytut (...), mówiącym o wystąpieniu deszczu nawalnych latem 2010 r. pogłębionych przez późniejsze długotrwałe opady, po których przyszły gwałtowne mrozy, a tym samym wpływu opisanych powyżej warunkom pogodowym na uszkodzenie muru. Ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd, a ujawnione w treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku wprost wskazują, że informacja meteorologiczna stanowiła cześć podstawy faktycznej rozstrzygnięcia. Jednakże wobec braku właściwego uzasadnienia przez powódkę związku przyczynowo - skutkowego między danymi o opadach w lipcu i wrześniu 2010 r. a powstaniem szkody, Sąd w sposób słuszny i zgodny z prawem rozstrzygnął w oparciu o wszechstronną ocenę całego zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności opinii biegłego. I w tym aspekcie należy w pełni zgodzić się z rozstrzygnięciem i sposobem procedowania Sądu I Instancji.

Odnosząc się do ostatniego z zarzutów, dotyczących naruszenia przepisów prawa materialnego, a to obrazy § 12 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia w zw. z art. 805 § 1 i 2 k.c. przez ich niezastosowanie i oddalenie powództwa, Sąd Okręgowy również nie dopatrzył

się w tym obszarze uchybień Sądu I instancji. W szczególności aktualne pozostają poczynione wyżej rozważania co do niewykazania w istocie przez powódkę okoliczności ziszczenia się ryzyka ubezpieczeniowego. Zdaniem Sądu Okręgowego, zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwalał na przyjęcie, że przyczyną powstania szkody było nadmierne nasiąknięcie ogrodzenia w wyniku deszczy nawalnych, w następnie zamarznięcie i w konsekwencji uszkodzenie cegieł. Rozstrzygająca w sprawie opinia biegłego, podtrzymana w opinii uzupełniającej, wskazuje na inną przyczynę, która w istocie bardziej odpowiada doświadczeniu życiowemu: na wadę materiału, z którego wykonano ogrodzenie. W konsekwencji Sąd I instancji prawidłowo ocenił, że powód w sposób niedostateczny udowodnił okoliczność ziszczenia się przyczyny powstania szkody, która aktualizowałaby obowiązek ubezpieczyciela, z treści § 12 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy uznał rozstrzygniecie Sądu Rejonowego w całości za prawidłowe i konsekwentnie apelację powódki jako bezzasadną oddalił działając na zasadzie przepisu art. 385 k.p.c.

Zawarte w punkcie II wyroku rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów procesu uzasadnia treść art, 98 k.p.c. Przyznana pozwanej kwota 600,00 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego odpowiada regule wyrażonej w § 6 pkt 4 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z dnia 3 października 2002 r.).