Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1090/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 sierpnia 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:

Przewodniczący - Sędzia: SA Genowefa Glińska

Sędziowie: SA Marcjanna Górska (spr.)

SO del. Artur Fryc

Protokolant: st. sekr. sądowy Anna Kapanowska

po rozpoznaniu w dniu 28 sierpnia 2015 r. w Warszawie

sprawy E. G.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W.

o wysokość emerytury

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział
w W.

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie XIV Wydział Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 25 kwietnia 2014 r. sygn. akt XIV U 2475/12

zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1 i 3 i odwołanie E. G. oddala.

Sygn. akt III AUa 1090/14

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 25 kwietnia 2012 r., Zakład Ubezpieczeń Społecznych ponownie ustalił wysokość przysługującej E. G. emerytury. Wyliczając świadczenie organ rentowy nie uwzględnił jako okresu składkowego zatrudnienia ubezpieczonej w (...) Biurze (...) od dnia 1 stycznia 1979 r. do dnia 31 grudnia 1981 r. na podstawie umowy zlecenia.

W odwołaniu złożonym od tej decyzji E. G. domagając się jej zmiany i uwzględnienia wymienionego wyżej okresu jako okresu składkowego, podniosła, że w (...) Biurze (...) pracowała przez okres 3 lat w charakterze pilota wycieczek zagranicznych. Wskazała, iż należała do nielicznego grona osób, którym zaproponowano ubezpieczenie. Warunkiem było przepracowanie określonej ilości dni w roku lub minimalny zarobek według ustalonego limitu i z tego tytułu była ubezpieczona.

W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł o jego oddalenie. W uzasadnieniu swojego stanowiska wskazał, że w przedłożonych przez ubezpieczoną dokumentach na okoliczność pracy w (...) Biurze (...) brak jest dokładnych okresów zawartych umów zlecenia, a tym samym brak jest podstaw do uwzględnienia powyższego okresu zatrudnienia przy ustalaniu wysokości emerytury. Według organu rentowego, ubezpieczona nie spełnia warunków wynikających z art. z art. 6 ust. 2 pkt 13 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS oraz ustawy z dnia 19 grudnia 1975 r. o ubezpieczeniu osób wykonujących o pracę na podstawie umowy zlecenia, pozwalających na uwzględnienie tego okresu jako okresu składkowego.

Wyrokiem z dnia 25 kwietnia 2014 r. Sąd Okręgowy w Warszawie XIV Wydział Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że do ustalenia wysokości emerytury uwzględnił E. G. okresy zatrudnienia w (...) Biurze (...) w W. przypadające od dnia 1 maja 1979 r. do dnia 31 grudnia 1981 r. (pkt 1), oddalił odwołanie w pozostałym zakresie (pkt 2) i zasądził od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W. na rzecz odwołującej E. G. kwotę 120 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że E. G. od 1978 r. pracowała w (...) przy czym w okresie od 1 maja 1979 r. do 31 grudnia 1981 r. była zatrudniona na podstawie umów o charakterze ciągłym i odpłatnym. W okresie zatrudnienia w charakterze pilota E. G. wykonywała pracę polegającą na pilotowaniu wycieczek zagranicznych. Zlecenia zawierano każdorazowo przy zleconej przez (...) wycieczce. Z okresu pracy odwołującej w (...) zachowały się karty pracy, zawierające adnotacje o wynagrodzeniu za pracę w poszczególnych miesiącach.

W roku 1979 r. ubezpieczona pracowała w okresie od kwietnia do października, zaś wynagrodzenia pobierała od miesiąca maja do listopada. Za miesiąc maj 1979 r. wynagrodzenie odwołującej wyniosło 600,00 zł, za czerwiec - 850 zł., za lipiec 2.350 zł, za sierpień 1.550 zł, za wrzesień 950,00 zł. (składek 10% - 95 zł), za październik - 2070 zł ( składka -10 % - 207 zł), za listopada -1.196 zł. ( składak 10 % - 120 zł).

Za miesiące maj, czerwiec, lipiec, sierpień 1979 r. dochód odwołującej był niższy od miesięcznego minimalnego wynagrodzenia z tego tytułu i od wyżej wymienionych kwot nie potrącono składki na ubezpieczenia społeczne.

W roku 1980 E. G. pobierała wynagrodzenie w okresie czerwiec - sierpień, październik i grudzień za prace wykonywaną od miesiąca kwietnia do października. Za miesiąc czerwiec uzyskała wynagrodzenie - 1.334 zł. ( składka 10%- 133 zł), za lipiec - 900 zł. ( składka 10%- 90 zł), za sierpień- 3.629 zł. ( składka 10 %-363 zł), za październik- 5.060 zł. ( składka 10%- 506 zł), za listopad- 1.140 zł (składka 10 %- 114 zł).

W roku 1981 pobierała wynagrodzenie w okresie od czerwca do grudnia za pracę świadczoną w czerwcu, sierpniu i październiku.

Za miesiąc czerwiec odwołująca uzyskała wynagrodzenie - 3.041 zł ( składka 10%- 304 zł.), za lipiec -1610 zł. (składka 10%- 161 zł), za sierpień - 750 zł. ( składka 10% - 75 zł), za wrzesień - 2.530 zł. (składka 10% - 253 zł), za październik- 3.255 zł ( składka 10% - 325 zł.), za listopad - 3702 zł (składka 10% - 370 zł), za grudzień - 6123 zł ( składka 10% - 612 zł).

Wynagrodzenia za poszczególne miesiące nie zawsze pokrywały się z miesiącami pracy.

Sąd pierwszej instancji podniósł, że mimo, iż praca ubezpieczonej w latach 1979 - 1981 nie była świadczona we wszystkich miesiącach, miała ona charakter ciągły, odwołująca bowiem jako pilot pełno dyspozycyjny pozostawała w gotowości do świadczenia pracy, w Kadrach (...) prowadzono dla niej dokumentację osobową.

Sąd Okręgowy wskazał, że powyższy stan faktyczny ustalił na podstawie dowodów z dokumentów, zeznań ubezpieczonej oraz na podstawie opinii biegłego księgowego K. Z.. Według Sądu, dowody z dokumentów w postaci kart wynagrodzeń są autentyczne i wiarygodne, gdyż zostały złożone do akt sprawy w oryginałach, które nie budziły wątpliwości co do autentyczności, ponadto dowody te nie były kwestionowane przez strony. Sąd dał także wiarę zeznaniom ubezpieczonej, gdyż znajdują one potwierdzenie w pozostałych dowodach przeprowadzonych w niniejszej sprawie.

Odnosząc się do opinii biegłej z zakresu księgowości, Sąd pierwszej instancji podkreślił, że jest ona rzetelna, wyczerpująca, sporządzona zgodnie z treścią postanowienia Sądu o dopuszczeniu tego dowodu i zgodnie z poziomem kwalifikacji wymaganych od biegłego tej specjalności. Sąd zaaprobował ustalenia biegłej co do poziomu wynagrodzeń i odprowadzonych składek w porównaniu do miesięcznej płacy minimalnej z analizowanego okresu.

W ocenie Sądu Okręgowego, nie budził wątpliwości fakt, iż odwołująca świadczyła faktycznie pracę na podstawie umowy zlecenia od maja 1979 r. do końca 1981 r. a praca ta miała charakter ciągły, skoro w 1979 r. obejmowała kolejno 7 miesięcy, dalej - 5 miesięcy z przerwą (w 1980 r.) i kolejne 7 miesięcy w 1981r. W tej sytuacji, zdaniem Sądu nie można zakładać dorywczego czy przypadkowego charakteru zleceń. Odnośnie miesięcy za które nie odprowadzono składek, to niewątpliwie dochód odwołującej był niższy do miesięcznego minimalnego wynagrodzenia z tego tytułu, wobec czego występowało zwolnienie od opłacania składki.

Oceniając ustalony wyżej stan faktyczny, Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie jest częściowo zasadne.

Sąd ten wskazał, że kwestią sporną między stronami było zaliczenie do podstawy wymiaru świadczenia emerytalnego ubezpieczonej, okresu zatrudnienia na podstawie umowy zlecenia w (...) wskazywanych przez odwołującą, a nieuwzględnionych w zakwestionowanej decyzji przez organ rentowy.

Rozważania w zakresie spornej kwestii Sąd rozpoczął od przywołania treści art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 19 grudnia 1975 r. o ubezpieczeniu społecznym osób wykonujących pracę na podstawie umowy agencyjnej i umowy zlecenia w brzmieniu obowiązującym w spornym okresie ( Dz. U. nr 45, poz. 232 ze zm.), zgodnie z którym ubezpieczenie obejmuje osoby wykonujące stale i odpłatnie pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia, zawartej z jednostkami gospodarki uspołecznionej. Sąd zauważył przy tym, że umową agencyjną lub umową zlecenia w rozumieniu ustawy jest umowa, na podstawie której osoba ją zawierająca zobowiązuje się do wykonywania określonych czynności w imieniu jednostki gospodarki uspołecznionej lub na rzecz tej jednostki, zaś za pracę wykonywaną stale uważa się taką pracę, która trwa nieprzerwanie co najmniej sześć miesięcy.

Odwołując się do treści cytowanego przepisu Sąd Okręgowy uznał, że skoro w 1979 r., co najmniej 6 miesięcy odwołująca wykonywała pracę, to w kolejnych latach wymóg ten nie musiał być spełniony na nowo (w 1980 r. było to 5 miesięcy z przerwą a z kolei w 1981 r.- kolejne 7 miesięcy). W rezultacie, Sąd pierwszej instancji przyjął, że po myśli obowiązujących wówczas przepisów, odwołująca podlegała obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu, zwłaszcza, że odpłatny charakter umowy nie budzi wątpliwości.

Następnie Sąd pierwszej instancji wskazał, że zgodnie z art. 6 ust. 2 pkt 13 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (...) za okresy składkowe uważa się przypadające przed 15 listopada 1991 r. okresy wykonywania pracy na rzecz jednostek gospodarki uspołecznionej na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia oraz współpracy przy wykonywaniu takiej umowy objętej obowiązkiem ubezpieczenia społecznego i okresy kontynuowania tego ubezpieczenia, za które opłacono składkę na to ubezpieczenie lub w których występowało zwolnienie od opłacania składki. Zasady opłacania składekz kolei, uregulowane były w art. 26-28 ustawy z dnia 19 grudnia 1975 r. o ubezpieczeniu społecznym osób wykonujących prace na podstawie umowy agencyjnej i umowy zlecenia. W myśl art. 28 ust. 1, jeżeli po upływie roku kalendarzowego okazało się, że w ciągu roku przeciętny miesięczny dochód z wykonywania umowy nie osiągnął połowy najniższego wynagrodzenia w gospodarce uspołecznionej, składki opłacone za ten rok podlegają zwrotowi, a tego roku nie wlicza się do okresu ubezpieczenia wymaganego do uzyskania świadczeń na podstawie ustawy. Kwotę składek podlegającą zwrotowi pomniejsza się o kwotę pobranych w ciągu tego roku zasiłków przewidzianych w art. 6 ust. 1 pkt 2 i 3.

W nawiązaniu do tych przepisów, Sąd pierwszej instancji wskazał, że z postępowania dowodowego w niniejszej sprawie wynikało, że w latach 1979 -1981, kiedy to odwołująca wykonywała pracę w oparciu o umowy zlecenia, odprowadzana była składka, za te miesiące, w których dochód wynosił co najmniej połowę najniższego wynagrodzenia za pracę, przy czym nie było to równoznaczne z wykonywaniem pracy tylko w tych miesiącach. Jednocześnie ZUS nie wykazał okoliczności, polegającej na zwrocie składek z uwagi na fakt, iż przeciętny miesięczny dochód nie przekroczył połowy najniższego wynagrodzenia w j.g.u. Przy takim założeniu, zdaniem Sądu, należało dojść do wniosku, że dochód ten uzasadniał objęcie odwołującej ubezpieczeniem za cały rok, co czyni zasadnym domniemanie, że w pozostałych miesiącach wystąpiło zwolnienie od opłacenia składki.

Reasumując swoje rozważania, Sąd Okręgowy uznał, że zaskarżona decyzja jest błędna, gdyż ubezpieczona wykazała, że spełnia przesłanki wymagane do uznania okresu pracy na podstawie zawartych z (...) w W. umów zlecenia za okres od maja 1979 r., co uzasadniało zmianę zaskarżonej decyzji, zaś w pozostałej części odwołanie E. G. podlegało oddaleniu z uwagi na brak dowodów na okoliczność świadczenia pracy jak i uzyskiwania w okresie od 1 stycznia 1979 r. do 30 kwietnia 1979 r. wynagrodzenia w kwocie powodującej obowiązek objęcia ubezpieczeniem.

Z tych względów Sąd Okręgowy orzekł jak w wyroku, o kosztach zastępstwa procesowego orzekając na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tj. Dz. U. z 2013r., poz. 490).

Apelację od tego wyroku złożył Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W.. Zaskarżając wyrok w punktach 1 i 3 zarzucił mu:

1. błędną wykładnię przepisów prawa materialnego, t.j. art. 6 ust.2 pkt 13 w zw. z art. 53 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U.2009, Nr 153, poz. 227 ze zm.), art. 1 ust. 1, art. 4, art. 5, art. 27 ust. 1, art. 28 ustawy z dnia 19 grudnia 1975 r. o ubezpieczeniu społecznym osób wykonujących pracę na rzecz jednostek gospodarki uspołecznionej na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia (Dz. U. nr 45 poz.232 ze zm.), rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 31 grudnia 1975r. w sprawie wykonania ustawy o ubezpieczeniu społecznym osób wykonujących pracę na rzecz jednostek gospodarki uspołecznionej na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia (Dz. U. nr 46, poz. 250 ze zm.) poprzez uznanie, że są spełnione warunki do zaliczenia spornych okresów zatrudnienia na umowę zlecenia do okresów składkowych,

2. sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału poprzez błędne przyjęcie, że zatrudnienie od 1 maja 1979 r. do 31 grudnia 1981 r. w charakterze pilota wycieczek na umowy zlecenia w(...) przez okresy krótsze niż 6 m-cy należy zaliczyć do okresu składkowego w całości,

3. niewyjaśnienie wszystkich okoliczności sprawy, oparcie rozstrzygnięcia na opinii biegłego ds. księgowości, która pozostaje w sprzeczności z ustaleniami Sądu,

4. przekroczenie granicy swobodnej oceny zebranego materiału dowodowego (art. 233 § 1 k.p.c.),

Wskazując na powyższe zarzuty apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania w całości ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.

W uzasadnieniu apelacji skarżący stwierdził, że Sąd pierwszej instancji dokonał błędnej wykładni prawa materialnego. Apelujący podniósł, że okresy zatrudnienia ubezpieczonej zgodnie z ustaleniami biegłego ds. księgowości w opinii z dnia 22 lutego 2013 r. trwały w poszczególnych latach: 1979: maj - 14,5 dnia, czerwiec - 14,5 dnia, lipiec - 8,5 dnia, sierpień - 27,5 dnia, wrzesień - 27 dni, październik - 6 dni; 1980: kwiecień - 5 dni, maj - 7,5 dnia, czerwiec - 16 dni, lipiec - 23,5 dnia, sierpień - 22 dni, październik - 7 dni; 1981: czerwiec - 21 dni, sierpień - 13 dni, październik - 3,5 dnia.

W tej sytuacji, zdaniem apelanta, nie można uznać, że praca ubezpieczonej trwała nieprzerwanie co najmniej 6 miesięcy. Odwołująca nie przedłożyła żadnej umowy zlecenia, z której by wynikało, na jakie okresy te umowy były zawierane.

Nadto skarżący zauważył, że z opinii biegłej wynika, że w spornych latach wnioskodawczyni nie we wszystkich miesiącach pobierała wynagrodzenie i nie we wszystkich miesiącach były opłacane składki na ubezpieczenie społeczne. Miesiące pracy nie pokrywały się z miesiącami wypłaty wynagrodzeń. Zdaniem biegłej wg okresów wypłaty wynagrodzeń do stażu powinno być wliczone 15 miesięcy, a nie całość spornego okresu - jak to uczynił Sąd Okręgowy. Jednakże również nie można w pełni podzielić tego stanowiska, gdyż praca w poszczególnych miesiącach nie zawsze spełniała warunek połowy wymiaru czasu pracy w gospodarce uspołecznionej i nie za każdy miesiąc były odprowadzane składki na ubezpieczenie społeczne (art. 27 ust. 1 ustawy z dnia 19.12.1975r.), a ponadto nie trwała nieprzerwanie co najmniej 6 miesięcy w danym roku. Jeżeli dochód z wykonania umowy nie osiągał poziomu co najmniej połowy najniższego wynagrodzenia w gospodarce uspołecznionej to uiszczone składki podlegają zwrotowi, a spornego okresu nie wlicza się do okresu ubezpieczenia (por. uchwała SN z dnia 28.02.1989r, III UZP 4/89). Zdaniem apelanta, błędne jest założenie Sądu pierwszej instancji i wykładnia przepisów prawa materialnego w tym zakresie, że w przypadku zatrudnienia na umowę zlecenia przez okres co najmniej 6 miesięcy, do stażu powinien być wliczony pełny rok kalendarzowy. Ustalenia Sądu Okręgowego w tym zakresie przekraczają granicę swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.). Z tych też powodów, zdaniem organu rentowego, wniesienie apelacji jest konieczne.

Ubezpieczona złożyła odpowiedź na apelację wnosząc o jej oddalenie oraz zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu swojego stanowiska ubezpieczona podniosła, że Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych oraz dokonał właściwej wykładni przepisów prawa materialnego, wskazanego w apelacji.

Nawiązując do przepisów ustawy z dnia 19 grudnia 1975 r. o ubezpieczeniu społecznym osób wykonujących pracę na rzecz jednostek gospodarki uspołecznionej na podstawie ustawy agencyjnej lub umowy zlecenia (Dz.U. Nr 45, poz. 232 ze zm.) skarżąca podniosła, że ubezpieczenie społeczne określone ustawą jest ubezpieczeniem obowiązkowym i obejmuje m.in. osoby wykonujące stale i odpłatnie pracę na podstawie umowy zlecenia zawartej z jednostkami gospodarki uspołecznionej (art. 1 ust. 1 cyt. ustawy).

Pracę uważa się za wykonywaną stale, jeżeli trwa nieprzerwanie co najmniej sześć miesięcy (art. 1 ust. 3 cyt. ustawy). Umowę uważa się za odpłatną, jeżeli z jej tytułu był osiągany dochód w wysokości co najmniej połowy najniższego wynagrodzenia ustawowego w danym okresie dla pracowników gospodarki uspołecznionej albo jeżeli czas pracy ustalony w umowie odpowiadał co najmniej połowie czasu pracy obowiązującego pracowników jednostki gospodarki uspołecznionej, która zawarła umowę (art. 36 ust. 1 w zw. z art. 28 ust. 1 cyt. ustawy).

Ubezpieczona wskazała nadto, że utrwalony jest też w orzecznictwie pogląd, że dla uznania okresu zatrudnienia wykonywanego przed wejściem w życie ustawy z 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych za okres składkowy w rozumieniu art. 6 ust. 1 pkt 2 i art. 6 ust. 2 tej ustawy, nie jest wymagane wykazanie przez osobę ubiegającą się o emeryturę lub rentę opłacania przez pracodawcę składek na pracownicze ubezpieczenie społeczne. Jeżeli więc fakt pozostawania w zatrudnieniu w stanie prawnym sprzed wejścia w życie ww. ustawy został udowodniony, to okres tego zatrudnienia jest okresem składkowym niezależnie od tego, czy za okresy zatrudnienia pracodawca opłacił składki na ubezpieczenia społeczne. Na poparcie tego poglądu powołała wyrok SA w Białymstoku z dnia 13 mara 2014 r., III AUa 1337/13 i wyrok SA w Gdańsku z dnia 23 maja 2013 r., III AUa 1728/12.

Według ubezpieczonej, wbrew twierdzeniu ZUS nie można jednoznacznie stwierdzić, że nie przepracowała co najmniej 6 miesięcy w latach 1979-1981 roku, albo że były przerwy w jej zatrudnieniu.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje;

Apelacja jest zasadna albowiem podniesione w niej zarzuty okazały się usprawiedliwione.

Istota rozpoznawanej sprawy sprowadzała się do oceny, czy okres wykonywania przez ubezpieczoną pracy na podstawie umów zlecenia w (...) Biurze (...) Przedsiębiorstwo Państwowe był okresem składkowym wymienionym w art. 6 ust. 2 pkt 13 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (obecnie tekst jednolity: Dz.U. Nr 15 z 2015 r. poz. 748). Przepis ten stanowi, że za okresy składkowe uważa się również przypadające przed dniem 15 listopada 1991 r. okresy, za które została opłacona składka na ubezpieczenie społeczne albo za które nie było obowiązku opłacania składek na ubezpieczenie społeczne, w tym pracy na obszarze Państwa Polskiego wykonywanej na rzecz jednostek gospodarki uspołecznionej na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia oraz współpracy przy wykonywaniu takiej umowy: a) objętej obowiązkiem ubezpieczenia społecznego i okresy kontynuowania tego ubezpieczenia, za które opłacono składkę na to ubezpieczenie lub w których występowało zwolnienie od opłacania składki, b) wykonywanej przed dniem 1 stycznia 1976 r., jeżeli umowa odpowiadała warunkom ubezpieczenia obowiązującym w tym dniu.

Dokonanie zatem ustaleń we wskazanym zakresie wymagało odwołania się do przepisów obowiązującej w spornym okresie ustawy z dnia 19 grudnia 1975 r. o ubezpieczeniu społecznym osób wykonujących pracę na rzecz jednostek gospodarki uspołecznionej na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia (jedn. tekst: Dz. U. z 1983 r. Nr 31, poz. 146). Stosownie do treści art. 1 ust. 1 i 3 tej ustawy, obowiązkowe ubezpieczenie społeczne obejmuje osoby wykonujące stale i odpłatnie pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia, zawartej z jednostkami gospodarki uspołecznionej. Pracę uważa się za wykonywaną stale, jeżeli trwa nieprzerwanie co najmniej sześć miesięcy.

Z cytowanego przepisu wynika zatem, że osoba zatrudniona na podstawie umowy zlecenia zawartej z jednostką gospodarki uspołecznionej podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu, jeżeli pracę wynikającą z tej umowy, wykonuje stale i odpłatnie. W rezultacie kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy posiadało ustalenie, czy praca wykonywana przez ubezpieczoną w spornym okresie, na podstawie umowy zlecenia, odpowiadała tym wymogom.

Dokonując pozytywnego ustalenia i przyjmując, że w okresie od 1 maja 1979 r. do 31 grudnia 1981 r. wnioskodawczyni podlegała obowiązkowemu ubezpieczeniu z tytułu wykonywanych umów zlecenia, Sąd pierwszej instancji, w ocenie Sądu Apelacyjnego, nie wyjaśnił („nie odkodował”) jednak w sposób prawidłowy znaczenia wskazanych wyżej warunków dotyczących „stałości” i „odpłatności” wykonywanej pracy.

Nie można bowiem zgodzić się z przyjętym przez Sąd Okręgowy rozumieniem pierwszego z wymienionych warunków, a mianowicie, że oznacza on wymóg świadczenia pracy w kolejnych sześciu miesiącach, bez względu na ilość przepracowanych w danym miesiącu dni oraz, że w sytuacji, gdy w 1979 r. wnioskodawczyni przepracowała, co najmniej 6 miesięcy, to w kolejnych latach wymóg ten nie musiał być spełniony na nowo.

Z cytowanego wyżej art. 1 ust. 3 ustawy z dnia 19 grudnia 1975 r. wynika, że pracę uważa się za wykonywaną stale, jeżeli trwa nieprzerwanie co najmniej sześć miesięcy. Już samo literalne brzmienie tego przepisu wskazuje, że chodzi o pracę wykonywaną przez pełne miesiące, kolejno po sobie następujące. Takiej wykładni pojęcia „stałości” wykonywanej pracy dokonał Sąd Najwyższy w powołanej przez apelanta uchwale z dnia 28 lutego 1989 r., III UZP 4/98 (LEX nr 16024) akceptowanej przez Sąd Apelacyjny.

W uzasadnieniu tejże uchwały Sąd Najwyższy stwierdził, że „stałe wykonywanie pracy ma miejsce wówczas, gdy praca ta jest wykonywana bez żadnych przerw przez okres co najmniej sześciu miesięcy. Nie podlega więc obowiązkowemu ubezpieczeniu rolnik, który dorywczo tylko wykonuje pracę na rzecz nadleśnictwa państwowego zrywając lub wywożąc w ramach umowy zlecenia drzewo po kilkanaście dni w miesiącu. Nie ma przy tym znaczenia dla obowiązku objęcia tego rolnika ubezpieczeniem okoliczność, że w ciągu roku w sumie wykonywał on pracę przez okres sześciu miesięcy, ani też wysokość osiągniętego w ciągu danego roku wynagrodzenia. Rolnik taki bowiem nie spełnia warunku nieprzerwanego wykonywania pracy na podstawie umowy zlecenia, która powinna być wykonywana bez żadnych przerw przez okres co najmniej sześciu miesięcy”.

Wprawdzie przedstawione wyjaśnienie znaczenia terminu „stałego” wykonywania pracy odnosi się do kwestii podlegania ubezpieczeniu z tytułu wykonywania umowy zlecenia przez rolnika, jednakże wyjaśnienie to dotyczy tych samych przepisów, które mają zastosowanie w sprawie niniejszej, w której, co wymaga podkreślenia, występują analogiczne okoliczności faktyczne.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, stwierdzić należy, że wbrew ustaleniu Sądu pierwszej instancji, wnioskodawczyni w spornym okresie nie spełniła wymogu „stałego” wykonywania pracy na podstawie umowy zlecenia (nieprzerwanie przez okres sześciu miesięcy).

Jak wynika bowiem z opinii biegłej z zakresu księgowości (opinia – k.29 v), znajdującej uzasadnienie kartach płacy ubezpieczonej i niekwestionowanej w tej części przez żadną ze stron, ubezpieczona w spornym okresie pracowała po kilkanaście bądź po kilka dni w miesiącu a pomiędzy poszczególnymi okresami wykonywania pracy występowały przerwy. Wyjątkiem są miesiące: sierpień 1979 r. – 27,5 dnia, wrzesień 1979 r. – 27 dni, lipiec 1980 r. – 23,5 dnia, sierpień 1980 r. 22 dni i czerwiec 1981 r. 21 dni.

Fakt, że wnioskodawczyni w 1979 r. wykonywała umowy zlecenia w okresie od kwietnia do października, w sytuacji, gdy praca nie była wykonywana przez pełne miesiące, w żaden sposób nie uprawnia do ustalenia jakiego dokonał Sąd Okręgowy, a mianowicie, że spełniła warunek objęcia obowiązkowym ubezpieczeniem społecznym dotyczący stałego wykonywania pracy, t.j. nieprzerwanie przez okres sześciu miesięcy.

Całkowicie dowolne a przy tym i niezrozumiałe, są wywody Sądu pierwszej instancji, że w sytuacji, gdy w 1979 r. wnioskodawczyni pracowała co najmniej 6 miesięcy, to w dalszych okresach wymóg ten nie musiał być spełniony na nowo, pomimo, że w 1980 r. było to 5 miesięcy z przerwą a w 1981 r. 7 miesięcy. W rezultacie takiego stanowiska Sądu, co znalazło wyraz w zaskarżonym wyroku, zaistniała sytuacja, że za okresy składkowe ubezpieczonej zostały uznane także okresy, w których umowy zlecenia nie wykonywała.

Wobec niespełnienia tego wymogu, bez znaczenia pozostaje spełnienie przez wnioskodawczynię drugiego ze wskazanych wyżej warunków dotyczącego odpłatnego wykonywania umowy zlecenia, t.j. osiągania połowy najniższego wynagrodzenia w gospodarce uspołecznionej lub wykonywanie w wymiarze co najmniej połowy wymiaru czasu pracy obowiązującego pracowników jednostki gospodarki uspołecznionej, która zawarła umowę (art. 28 i art. 36 ustawy z dnia 19 grudnia 1975 r.).

Obowiązek ubezpieczenia społecznego, wynikający z omawianego tytułu (wykonywania umowy zlecenia na rzecz j.g.u.) wymagał bowiem spełnienia obu warunków.

Fakt, że z tytułu wykonywania pracy na podstawie umowy zlecenia w niektórych miesiącach (według ustaleń biegłej 15 miesiącach) opłacono składki na ubezpieczenia społeczne nie oznacza, że okresy te winny być uwzględnione jako okresy składkowe. Samo opłacenie składek, czy też zgłoszenie do ubezpieczenia, nie jest równoznaczne z istnieniem stosunku ubezpieczeniowego. Ten bowiem powstaje wraz z zaistnieniem sytuacji rodzącej obowiązek ubezpieczenia, jako wyraz zasady automatyzmu prawnego; jest wtórny wobec stosunku podstawowego, stanowiącego tytuł ubezpieczenia. (por. wyrok Sądu Najwyższego z 11 marca 2008 r., I UK 256/07, OSNP 2009 nr 11-12, poz. 159).

Wbrew zatem stanowisku Sądu pierwszej instancji, powtórzonemu przez ubezpieczoną w odpowiedzi na apelację, nie było potrzeby wykazywania przez organ rentowy, że opłacone składki zostały zwrócone stosownie do treści art. 28 ust. 1 omawianej ustawy, skoro E. G. nie spełniała wymogów do objęcia jej obowiązkowym ubezpieczeniem społecznym z tytułu umowy zlecenia. Przywołane w odpowiedzi na apelację wyroki Sądów Apelacyjnych w Białymstoku i w Gdańsku, które akceptuje także Sąd odwoławczy orzekający w niniejszej sprawie, wbrew przekonaniu autorki odpowiedzi, nie oznaczają możliwości uwzględnienia okresów zatrudnienia ubezpieczonej na podstawie umowy zlecenia jako okresu składkowego. Umowa zlecenia, inaczej niż stosunek pracy, tytułem ubezpieczenia, w omawianym okresie, stawała się po spełnieniu wyżej warunków.

Konkludując, stwierdzić należy, że wbrew ustaleniom Sądu pierwszej instancji, E. G. nie udowodniła, że tytułu wykonywania umowy zlecenia zawartej z Biurem (...) objęta była obowiązkiem ubezpieczenia społecznego, a w konsekwencji, że okres ten podlega uwzględnieniu do ustalenia wysokości emerytury ubezpieczonej jako okres składkowy wymieniony w cytowanym wyżej art. 6 ust. 2 pkt 13 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Dokonanej oceny, wbrew przekonaniu ubezpieczonej, wyrażonemu w odpowiedzi na apelację, nie zmienia fakt potwierdzenia przez (...) S.A. zatrudnienia na podstawie umów zlecenia J. C. jako pilota wycieczek oraz faktu odprowadzania składek na ubezpieczenie społeczne z tego tytułu. Jego treść, w kontekście okoliczności sprawy, nie może bowiem na warunkach domniemania (art. 231 k.p.c.), stanowić podstawy do dokonania ustaleń dotyczących ubezpieczonej. Zauważyć zresztą należy, że także (...) S.A. odmówiło E. G. wydania takiego zaświadczenia i wystawienia dokumentu Rp – 7 powołując się na brak odpowiedniej dokumentacji (pismo – k.15/16 a.r.).

Mając powyższe względy na uwadze i na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. Sąd Apelacyjny orzekł jak w wyroku.

Sędziowie: PRZEWODNICZĄCY

(...)

(...)