Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 187/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 sierpnia 2015r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSA Grzegorz Salamon (spr.)

Sędziowie: SA Ewa Plawgo

SO (del.) Ewa Gregajtys

Protokolant st. sekr. sąd. Anna Grajber

przy udziale

Prokuratora Jerzego Mierzewskiego

po rozpoznaniu w dniu 7 sierpnia 2015r.

sprawy A. S. (1) urodz. (...) w O.

syna W. i K. z d. K.

oskarżonego o czyn z art. 278 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez prokuratora

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 7 kwietnia 2015r.

sygn. akt XII K 150/13

I. utrzymuje zaskarżony wyrok w mocy,

II. kosztami procesu za postępowanie odwoławcze obciąża Skarb

Państwa,

III. zasądza od Skarbu Państwa kwotę 738 zł, w tym 23 % VAT, na rzecz adwokat D. J. Kancelaria Adwokacka w W. tytułem nieopłaconej obrony oskarżonego A. S. (1) z urzędu w postępowaniu odwoławczym.

UZASADNIENIE

A. S. (1) oskarżony został o to, że w dniu 1 maja 2008r. w W. na peronie stacji PKP W. O., działając wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą zabrał w celu przywłaszczenia telefon komórkowy marki S. (...) o wartości 400 zł na szkodę Z. P. (1), tj. o przestępstwo z art. 278 § 1 kk.

Wyrokiem z dnia 7 kwietnia 2015r. w sprawie XII K 150/13 Sąd Okręgowy w Warszawie przyjmując, że czyn zarzucany oskarżonemu stanowi wykroczenie z art. 119 § 1 kw, na podstawie art. 5 § 1 pkt 4 kpsw i art. 45 § 1 kw umorzył postępowanie z uwagi na przedawnienie karalności, kosztami postępowania obciążając Skarb Państwa. Orzekł także o kosztach obrony z urzędu.

Apelację od tego wyroku wniósł prokurator. Zaskarżając wyrok w całości na niekorzyść oskarżonego zarzucił:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia mający wpływ na jego treść poprzez:

-

przyjęcie, że zachowanie oskarżonego wyczerpywało znamiona kradzieży, podczas, gdy w rzeczywistości zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje na to, że dopuścił się on przestępstwa rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia,

-

pominięcie w ocenie przez sąd materiału dowodowego zeznań Z. P. (1) złożonych w postępowaniu przygotowawczym i w rezultacie bezkrytyczne danie wiary zeznaniom ww. złożonych na ostatnim terminie rozpraw,

2.  obrazę przepisu art. 7 kpk przez dokonanie przez sąd dowolnej oceny materiału dowodowego, polegającej na nieuwzględnieniu przy ocenie materiału dowodowego zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, co skutkowało wyprowadzeniem błędnych wniosków i uznanie, że zarzucany oskarżonemu czyn stanowił wykroczenie z art. 119 § 1 kw, jak również bezkrytyczne uznanie, że zeznania pokrzywdzonego składane w toku całego postępowania były spójne, konsekwentne i logiczne.

W oparciu o powyższe zarzuty prokurator wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje.

Apelacja prokuratora jest niezasadna i to w stopniu oczywistym. Żaden z podniesionych w niej zarzutów, nawet w najmniejszym zakresie, nie okazał się na tyle trafny, aby skutkował uwzględnieniem wniosku o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

W kwestii błędu w ustaleniach faktycznych zauważyć w tym miejscu należy, że trafnie o takowym można mówić tylko wówczas, gdy ustalenie stanowiące podstawę orzeczenia bądź w ogóle nie znajdują uzasadnienia w zgromadzonym materiale dowodowym (żaden z dowodów na zaistnienie konkretnej okoliczności faktycznej nie wskazuje), bądź poczynione zostało w oparciu o jedynie część materiału dowodowego z pominięciem innych, istotnych dla orzekania dowodów, a więc z obrazą art. 410 kpk. Do błędnych ustaleń faktycznych może dojść także wówczas, gdy posłużyły do nich te dowody, których wiarygodność, po analizie przeprowadzonej zgodnie z dyrektywami zawartymi w treści art. 7 kpk, winna zostać zdecydowanie odrzucona. Zatem, aby dowieść błędu w ustaleniach faktycznych, strona opierająca środek odwoławczy na tej podstawie musi wykazać, że ustalenia te albo nie znajdują podstawy w żadnym dowodzie, albo źródło tego błędu tkwi w obrazie art. 7 i 410 kpk. Zaznaczyć w tym miejscu należy także, że istotne dla orzekania okoliczności faktyczne wcale nie muszą bezpośrednio i wprost wynikać z konkretnych dowodów. Możliwe jest także, a w praktyce sądowej zdarza się to dość często, że fakty wynikają z logicznej i spójnej wymowy całego szeregu dowodów, z których żaden samodzielnie czy wprost na nie nie wskazuje.

Wracając do realiów sprawy niniejszej stwierdzić należy, że apelacja oskarżyciela publicznego nie wykazała skutecznie, aby ustalenia faktyczne w zakresie zarzutu z a/o poczynione zostały w sposób bezzasadny, w szczególności, aby nie wynikały z żadnych dowodów, bądź były następstwem obrazy art. 7 lub 410 kpk.

Skarżący nie zauważa, że stwierdzenie sądu, iż zeznania pokrzywdzonego Z. P. (1) były spójne, konsekwentne i logiczne, odnosiło się nie do całości jego depozycji w toku całego postępowania w sprawie niniejszej, lecz do bezpośrednich okoliczności zdarzenia, a więc sposobu zaboru telefonu komórkowego. I w tym zakresie, a więc co do samego zaboru telefonu, rzeczywiście takie one były. Z treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika także w sposób nie budzący wątpliwości, że Sąd Okręgowy dostrzegł i nie zlekceważył faktu „wycofania” się pokrzywdzonego z części wcześniejszych zeznań w zakresie okoliczności w jakich poznał oskarżonego oraz oskarżonego o ten sam czyn K. W. (1). Ową zmianę zeznań poddał analizie, którą podsumował trafnymi wnioskami, które wbrew twierdzeniu skarżącego, nie są sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Próba podważenia wniosków sądu w zakresie wiarygodności zeznań Z. P. w uzasadnieniu apelacji w istocie rzeczy ogranicza się do stwierdzenia, że zmiana ta w świetle zasad poprawnego rozumowania i doświadczenia życiowego nie powinna zostać przez sąd meriti zaakceptowana jako wiarygodna. Skarżący nie wskazuje już jednak na czym owa sprzeczność z regułami oceny dowodów wskazanymi w art. 7 kpk miałaby polegać, powodując tym samym, że zarzut obrazy tej normy procesowej nabiera charakteru wyłącznie życzeniowego. Należy dodać, że uznanie przez Sąd Okręgowy, iż złożenie przez pokrzywdzonego w toku wcześniejszych faz postępowania zeznań istotnie (jakkolwiek nie co do faktów odnoszących się bezpośrednio do znamion czynu zabronionego) odmiennych od tych z rozprawy głównej, było w pełni logiczne i życiowo uzasadnione, jest całkowicie prawidłowe. Zrozumiałe bowiem było, że Z. P. chciał ukryć fakt, iż krytycznego wieczora zażywał środek odurzający. Nie jest to okoliczność w życiu człowieka, do której przyzna się on w sposób nieskrępowany. Próba obalenia przez skarżącego logiki takiego wnioskowania faktem, że w pewnym momencie postepowania sądowego doszło do kontaktu pokrzywdzonego z oskarżonym, nie mogła być skuteczna, zwłaszcza, że poza podniesieniem tego faktu, którego zresztą oskarżony wcale nie krył, autor apelacji nie wykazał żadnym dowodem, że rzeczywiście między tymi osobami doszło do jakiegoś porozumienia co do treści zeznań Z. P..

Jeśli zatem z trafnie uznanej za wiarygodną części zeznań pokrzywdzonego nie wynikało, aby użyczając K. W., A. S. czynił to w celu wywarcie presji na Z. P. w celu zaboru telefonu, za w pełni uzasadnione należało uznać dokonane przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne przyjęte za podstawę zaskarżonego wyroku. Zwłaszcza, że były one zbieżne także z wyjaśnieniami samego oskarżonego, których nie podważał żaden dowód zgłoszony przez stronę oskarżającą. Oznaczało to, że zarówno zarzut obrazy przepisów postepowania jak i błędu w ustaleniach faktycznych należało uznać za niezasadny, co przy braku innych podstaw odwoławczych, nakazywało utrzymanie zaskarżonego wyroku w mocy.

W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny orzekł jak w części dyspozytywnej.

O kosztach postepowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 636 § 1 kpk.