Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 335/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 września 2015r.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce II Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Jerzy Pałka

Sędziowie: SSO Ryszard Warda

SSO Marek Konrad (spr.)

Protokolant: Ewa Pędzich

przy udziale Prokuratora: Adama Kolbusa

po rozpoznaniu w dniu: 25.09.2015r.

sprawy oskarżonego: T. W.

oskarżonego o popełnienie czynu z art. 207§1kk w zw. z art. 157§2kk w zw. z art. 11§2kk

z powodu apelacji: obrońcy oskarżonego i Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Ostrowi Mazowieckiej

od wyroku Sądu Rejonowego w Ostrowi Mazowieckiej z dnia 08.06.2015r. w sprawie IIK 439/14

orzeka:

I.  Uchyla zaskarżony wyrok w całości i sprawę przekazuje do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Ostrowi Mazowieckiej.

Sygn. akt II Ka 335/15

UZASADNIENIE

T. W. został oskarżony o to, że w okresie czasu od 19 listopada 2008 roku do dnia 10 września 2014 roku w miejscowości Ż. gm. S., znęcał się fizycznie i psychicznie nad byłą żoną B. W., synem K. W., teściową J. W. a w okresie czasu od 19 listopada 2008 roku do 7 czerwca 2013 r. nad córką K. R. (1) w ten sposób, że wszczynał awantury domowe w trakcie których wyzywał słowami wulgarnymi powszechnie uznanymi za obelżywe, bił rękoma po całym ciele, kopał po nogach, szarpał, popychał, wyganiał z domu, groził pozbawieniem życia, niszczył rzeczy znajdujące się w domu, zakłócał spoczynek nocny, a ponadto w dniu 25 maja 2014 roku działając w wyżej wymieniony sposób dokonał uszkodzenia ciała u byłej żony B. W. w postaci stłuczenia uda i podudzia prawego (zasinienie w okolicy łydki prawej), które to obrażenia naruszały prawidłową czynność narządu ciała na czas krótszy od siedmiu dni oraz w dniu 17 lipca 2014 roku dokonał uszkodzenia ciała w postaci otarcia naskórka na zewnętrznej powierzchni stawu łokciowego lewego, które to obrażenia naruszyły prawidłową czynność narządu ciała na czas krótszy od siedmiu dni,

tj. o czyn z art. 207 § 1 k.k. w zb. z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

Sąd Rejonowy w Ostrowi Mazowieckiej wyrokiem z dnia 8 czerwca2015 r., sygn. akt II K 439/14:

I.  oskarżonego T. W. uznał za winnego tego, że w okresie od bliżej nieustalonego dnia miesiąca kwietnia 2014 r. do dnia 10 września 2014 r. w miejscowości Ż. gm. S., znęcał się fizycznie i psychicznie nad byłą żoną B. W. i teściową J. W. w ten sposób, że wszczynał awantury domowe w trakcie których wyzywał słowami wulgarnymi powszechnie uznanymi za obelżywe, szarpał, popychał, wyganiał z domu, groził pozbawieniem życia, zakłócał spoczynek nocny, a ponadto w dniu 25 maja 2014 roku działając w wyżej wymieniony sposób dokonał uszkodzenia ciała u byłej żony B. W. w postaci stłuczenia uda i podudzia prawego (zasinienie w okolicy łydki prawej), które to obrażenia naruszały prawidłową czynność narządu ciała na czas krótszy od siedmiu dni oraz w dniu 17 lipca 2014 roku dokonał uszkodzenia ciała w postaci otarcia naskórka na zewnętrznej powierzchni stawu łokciowego lewego, które to obrażenia naruszyły prawidłową czynność narządu ciała na czas krótszy od siedmiu dni, czym wyczerpał znamiona z art. 207 § 1 k.k. w zb. z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to na podstawie art. 207 § 1 k.k. w zb. z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. skazał go i na podstawie art. 207 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 wymierzył mu karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności,

II.  na podstawie art. 69 § 1 i § 2 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres próby 3 (trzech) lat,

III.  na podstawie art. 73 § 1 k.k. oddał oskarżonego w okresie próby pod dozór kuratora sądowego,

IV.  na podstawie art. 72 § 1 pkt 5 k.k. zobowiązał oskarżonego do powstrzymywania się od nadużywania alkoholu,

V.  zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe- 70 zł. i 120 zł. opłaty.

Powyższy wyrok w całości na korzyść oskarżonego zaskarżył apelacją obrońca oskarżonego zarzucając mu:

I.  obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie art.4 k.p.k. w zw. z art.410 k.p.k. i art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. oraz art. 7 k.p.k., poprzez rażące naruszenie zasady obiektywizmu, polegające na ewidentnym pominięciu okoliczności, faktów i dowodów przemawiających na korzyść oskarżonego - praktycznie wszystkich dowodów z dokumentów złożonych przez obrońcę na rozprawach, a także zasady swobodnej oceny dowodów, poprzez dokonanie absolutnie selektywnej, wybiórczej, a przez to dowolnej oceny materiału dowodowego, w szczególności zeznań świadków, występujących w sprawie w charakterze pokrzywdzonych, opinii psychologa analizowanych w zupełnym oderwaniu od innych dowodów, m.in. opinii psychologiczno-psychiatrycznych sporządzonych w sprawach o rozwód, a zatem w sposób nie podlegający intelektualnej weryfikacji, a przez to nie korzystających z ochrony z art.7 kpk,

II.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść, poprzez niezgodnie z dowodami- w szczególności z dokumentami złożonymi przez obrońcę, zeznaniami zawnioskowanych świadków, w tym zupełnie obiektywnych, bo zawodowo predysponowanych do przestrzegania prawa -policjantów: A. M., J. P. i M. D. - przyjęcie, że oskarżony dopuścił się występku znęcania fizycznego i psychicznego nad B. W. i J. W.,

III.  błąd jw. polegający na bezpodstawnym, nieuprawnionym przyjęciu, że ujawnione u B. W. obrażenia spowodował oskarżony, podczas, gdy pokrzywdzona ma skłonności nie tylko do świadomego kłamstwa, ale i samookaleczeń.

Podnosząc powyższe zarzuty obrońca oskarżonego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia przypisanego mu czynu lub z ostrożności obrończej uchylenie zaskarżonego wyroku i warunkowe umorzenie postępowania na okres 1 roku, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Powyższy wyrok w całości na niekorzyść oskarżonego T. W. zaskarżył apelacją także Prokurator zarzucając mu:

I.  mającą wpływ na jego treść, obrazę przepisów postępowania karnego, art. 5 § 1 k.p.k., 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k. poprzez dowolną, sprzeczną z zasadą obiektywizmu i niepełną ocenę materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie w postaci zeznań świadków, a zwłaszcza zeznań pokrzywdzonych K. R. (2), K. W. i B. W. z pominięciem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego,

w konsekwencji powyższego

II.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na jego treść poprzez uznanie, iż nie doszło do wypełnienia znamion czynu zabronionego z art. 207 § 1 k.k. w stosunku do K. W. i K. R. (1), zaś znęcanie się fizyczne i psychiczne nad B. W. miało miejsce jedynie od kwietnia 2014 r. do 10 września 2014 r., podczas gdy analiza zgromadzonego materiału dowodowego prowadzi do wniosku odmiennego, wskazującego na realizację znamion czynu zabronionego z art. 207 § 1 k.k. po stronie T. W. w okresie od 19 listopada 2008 r. do 10 września 2014 r. w stosunku do B. W., K. W. i J. W., zaś w okresie od 19 listopada 2008 r. do 7 czerwca 2013 r. w stosunku do K. R. (1).

Podnosząc powyższe zarzuty Prokurator wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Ostrowi Mazowieckiej.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Skarga apelacyjna obrońcy oskarżonego okazała się zasadna w takim stopniu, że na skutek jej wniesienia powstały podstawy do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Rozpoczynając rozważania w przedmiotowej sprawie w pierwszej kolejności Sąd Okręgowy odniesie się do przyczyn, które wiodą do przekonania, iż zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego w Ostrowi Mazowieckiej należy uchylić i w tym zakresie przekazać sprawę do ponownego rozpoznania. Analiza zebranego w sprawie materiału dowodowego prowadzi bowiem do wniosku, iż Sąd I instancji w trakcie rozpoznania przedmiotowej sprawy, dopuścił się tego rodzaju obrazy przepisów prawa procesowego, która mogła mieć istotny wpływ na treść wydanego rozstrzygnięcia merytorycznego.

Przechodząc do rozważań szczegółowych, podnieść przede wszystkim należy, iż na gruncie niniejszej sprawy zaistniały względne przyczyny odwoławcze wyrażone w art. 438 pkt 2 k.p.k. Konkluzje bowiem Sądu meriti nie stanowią wyniku rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i niekorzyść oskarżonego, a nade wszystko nie zostały wyczerpująco wyjaśnione. Rozpoznając przedmiotową sprawę Sąd I instancji przedwcześnie przesądził, iż oskarżony T. W. swoim zachowaniem wypełnił znamiona zarzucanego mu przestępstwa. Stanowisko to jest konsekwencją powierzchownej i niepełnej oceny dostępnych w sprawie dowodów. W rezultacie Sąd Rejonowy poczynił niepewne ustalenia faktyczne, co zaważyło na decyzji Sądu Okręgowego o uchyleniu zaskarżonego orzeczenia w celu ponownego przeprowadzenia przewodu sądowego w całości i przeanalizowania niniejszej sprawy.

Zgodzić należy się z obrońcą oskarżonego w zakresie, w jakim zarzuca on Sądowi I instancji wykroczenie poza zasadę swobodnej oceny dowodów w odniesieniu do zeznań pokrzywdzonych, w szczególności byłej żony oskarżonego B. W., a także opinii biegłej psycholog.

Otóż Sąd Rejonowy opierając się na opinii biegłej psycholog A. B. przyznał zeznaniom świadka B. W. walor wiarygodność, podnosząc, iż są one szczere i rzeczowe, znajdują także potwierdzenia w innych dowodach, w tym zeznaniach świadków, którym Sąd dał wiarę i opiniach lekarskich potwierdzających obrażenia ciała pokrzywdzonej. W przedmiotowej opinii biegła psycholog zajęła bowiem stanowisko, iż B. W. posiada prawidłowe możliwości spostrzegania, zapamiętywania i odtwarzania dokonanych spostrzeżeń. Jej wypowiedzi nie noszą cech konfabulacji. Opiniowana prezentuje objawy stresu pourazowego pod postacią wahań nastroju, wtargnięć, bezsenności, przeżywania od nowa stresujących sytuacji, poczucia niemocy i bezsilności. Sąd powyższą opinię uznał za profesjonalną, jasna, pełną, niebudzącą wątpliwości i prawdziwą.

Wskazać jednak należy, iż poza zainteresowaniem Sądu merytorycznego przy ocenie dowodu z zeznań wskazanego świadka oraz opinii biegłej psycholog pozostał szereg dokumentów, które nota bene Sąd zaliczył w poczet materiału dowodowego, a które nasuwały uzasadnione wątpliwości co do wiarygodności zeznań świadka B. W. i które stały w rażącej opozycji do przedłożonej przez biegłą psycholog A. B. opinii.

W pierwszym rzędzie odwołać należy się do opinii sporządzonej przez Rodzinny Ośrodek Diagnostyczno-Konsultacyjny w O. w dniu 27 lutego 2008 r. (a więc w okresie objętym zarzutem aktu oskarżenia) w sprawie rozwodowej małżeństwa T. i B. W. (sygn. akt I C 186/07). W opinii tej zawarto spostrzeżenia, iż wypowiedzi B. W. są chaotyczne, zgłaszane skargi są monotonnie powtarzane i w zestawieniu z wywiadem obiektywnym- wydają się być nie w pełni wiarygodne. Obraz męża wydaje się by zbyt czarny, negatywny. Jednocześnie badana jest całkowicie bezkrytyczna wobec swoich zaniedbań w życiu rodzinnym. Biegli stwierdzili nadto, iż nieprawidłowe zachowania pozwanej (tj. B. W.- przyp. SO) wynikają też z jej „pewnej słabości intelektu”, małej zaradności życiowej, a być może także z głębszych zaburzeń psychicznych (wymagających szczegółowej diagnozy, dłuższej obserwacji specjalistycznej). Badania psychiatryczne w RODK wykazały u B. W. zaburzenia przystosowania (k. 447-450).

W opinii Rodzinnego Ośrodka Diagnostyczno-Konsultacyjnego w O. z dnia 15 lutego 2010 r. (z okresu objętego zarzutem aktu oskarżenia) wskazano natomiast w odniesieniu do B. W., iż z przeważającym prawdopodobieństwem stwierdza się u niej występowanie zaburzeń urojeniowych (urojenia prześladowcze, które obecnie są nasilone, wyraźne i dominujące). Badana od kilku lat ujawniała urojenia prześladowcze wobec męża, oskarżała go o zdrady małżeńskie, o alkoholizm, o znęcanie. W opinii tej wskazano również, iż Sąd nie uwzględnił wniosku kuratora o zarządzenie wykonania kary pozbawienia wolności wobec oskarżonego, bowiem uznał, iż pokrzywdzona B. W. składa fałszywe zeznania (oskarża męża o pobicie, gdy w rzeczywistości wdała się w bójkę z kimś innym), opinia psychologiczna pokrzywdzonej wykazała natomiast, że posiada ona skłonności do świadomego kłamstwa i samookaleczeń (k. 453).

Powyższe znajduje odzwierciedlenie w treści postanowienia Sądu Rejonowego w Ostrowi Mazowieckiej z dnia 13 grudnia 2007 r., sygn. akt VI Ko 101/07, w którym stwierdzono, iż na tle rysującego się trwałego i zupełnego rozkładu pożycia małżeńskiego, wzajemnych awantur, w których aktywny udział bierze również pokrzywdzona (również w postaci prowokacji), sprzeczności w udzielanych policji, kuratorom i sądom przez pokrzywdzoną informacji, posługiwanie się przez nią świadomym kłamstwem co do obrażeń jakich doznała i od kogo, w jakich okolicznościach w dniu 27 sierpnia 2007 r. powoduje, że na obecnym etapie postępowania ocenia się je jako niewiarygodne. Sąd wskazał również, iż z urzędu znana jest mu opinia psychologa sporządzona w sprawie VI K 50/07, że pokrzywdzona (B. W.- przyp. SO) może dopuszczać się świadomego kłamstwa co do zdarzeń z udziałem skazanego, może również dopuszczać się samookaleczeń. Nie posiada cech „ofiary”.

Sąd Rejonowy na temat przedstawionych powyżej dokumentów, które już na pierwszy rzut oka stają w jaskrawej sprzeczności z wnioskami biegłej psycholog A. B. nie wypowiedział się w jakikolwiek sposób, pomijając je milczeniem. Sąd nie ustosunkował się do stwierdzeń, z których jednoznacznie wynikało, iż B. W. posiada skłonność do konfabulacji, urojeń i samookaleczeń, pomijając przy tym także okoliczność, iż pokrzywdzona B. W. przez cały okres trwania konfliktu z oskarżonym nieustannie składała zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa znęcania się nad nią, jej matką i córką przez oskarżonego, które kończyły się ostatecznie odmową wszczęcia dochodzenia lub jego umorzeniem (k. 62, 63, 64, 65, 66, 67, 118, 126). Powyższe wynikało nie tylko z dołączonych do akt kserokopii stosownych postanowień, ale także przesłuchanych świadków (byli i obecni funkcjonariusze Policji, siostry oskarżonego), których zeznania Sąd ocenił przecież jako wiarygodne. Sąd uznał także opinię biegłej za profesjonalną, jasną, pełną i nie budzącą wątpliwości, gdy tymczasem w aktach sprawy znajdowały się dowody, które poddawały w wątpliwość wnioski w niej zawarte.

W istocie zatem ocena dowodu z zeznań świadka B. W., a także opinii biegłej psycholog wykroczyła poza granice swobodnej oceny dowodów i nacechowana jest dowolnością, z uwagi na niewypowiedzenie się Sądu co do wszystkich aspektów ważkich dla prawidłowej ich oceny, a wskazanych powyżej. Stanowi to rażące naruszenie prawa, które mogło mieć wpływ na treść orzeczenia.

Podzielić należy także wątpliwości obrońcy oskarżonego co do dokonanej przez Sąd Rejonowy oceny zeznań świadków K. W. i K. R. (1). Poddając ocenie zeznania wskazanych świadków, którzy w swoich relacjach opisywali m.in. zachowanie oskarżonego względem pokrzywdzonej J. W., Sąd merytoryczny pominął występujące w tych zeznaniach sprzeczności. Otóż świadek K. W. w toku rozprawy głównej zeznał, iż oskarżony znęcał się nad jego matką, siostrą i babcią i widział kilkakrotnie jak bił mamę, siostrę, babcię. Wyzywał babcię, kilkakrotnie ją popychał, widział jak to robił (k. 325). Świadek K. R. (1) również wskazała, że oskarżony w stosunku do babci (J. W.) zachowuje się agresywnie- widziała osobiście jak popychał babcię i szarpał (k. 326). Tymczasem przesłuchana przed Sądem pokrzywdzona J. W. zeznała „ nie powiem, że mnie bił, bo mnie nie bił (…) jak wypił to raz mnie popchnął na kaloryfer.”

Uznając zatem zeznania K. W. i K. R. (1) za logiczne i spójne we wskazanym powyżej zakresie, tj. w zakresie przemocy fizycznej stosowanej przez oskarżonego względem pokrzywdzonej J. W. (popychania i bicia), Sąd Rejonowy nie dostrzegł i nie odniósł się do sprzeczności występujących pomiędzy relacjami tych świadków oraz zeznaniami samej pokrzywdzonej J. W..

Nie ulega wątpliwości, iż oskarżony oraz pokrzywdzeni od wielu lat są skonfliktowani, dlatego też przy ocenie ich zeznań, a także pozostałych dowodów, tak osobowych, jak i nieosobowych Sąd winien wykazać się szczególną skrupulatnością, czego jednak w przedmiotowej sprawie zabrakło. Sąd poddał materiał dowodowy zbyt powierzchownej analizie, pomijając szereg istotnych dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy okoliczności. Rozbieżności w materiale dowodowym obligowały Sąd I instancji do drobiazgowej analizy dowodów, którymi dysponował. Jednak Sąd I instancji zadaniu temu nie sprostał. Wynika to jednoznacznie z lektury uzasadnienia zaskarżonego wyroku. Wobec tego stwierdzić należy, że zaprezentowana w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku ocena materiału dowodowego jest niepełna, a dokonane ustalenia faktyczne przedwczesne. Zgodnie z twierdzeniem Sądu Najwyższego truizmem jest twierdzenie, że w takim procesie konieczne jest szczególnie wnikliwe rozważenie wszystkich zgromadzonych dowodów i ich wzajemnego powiązania. Na sądzie odwoławczym ciąży zaś obowiązek wszechstronnego skontrolowania sposobu rozumowania Sądu I instancji (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 września 2009r. LEX 529619).

W świetle powyższych wywodów, wysnuć należy tezę, iż stwierdzenie przez Sąd I instancji o odpowiedzialności oskarżonego za zarzucony mu czyn było przedwczesne i na tym etapie postępowania chybione, z uwagi na mankamenty przeprowadzonego w tym zakresie przez Sąd I instancji postępowania dowodowego. Bezspornie bowiem Sąd meriti przy rozpoznaniu przedmiotowej sprawy nie dał posłuchu normom prawnym zobowiązującym go do badania i uwzględniania wszystkich okoliczności istotnych dla jej rozstrzygnięcia.

Powyższe rozważania prowadzą do wniosku, że zaskarżony wyrok zapadł z obrazą przepisów prawa procesowego, która mogła mieć istotne znaczenie dla treści merytorycznego rozstrzygnięcia w sprawie. Szereg wymienionych wyżej uchybień, jakie zaistniały przy rozpoznawaniu sprawy przez Sąd Rejonowy, sprawiło, że nie jest możliwe merytoryczne ustosunkowanie się przez Sąd Odwoławczy, co do trafności zaskarżonego wyroku. Suma tych nieprawidłowości tworzy jakość, która powoduje, że zaskarżony wyrok należało uchylić i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Ostrowi Mazowieckiej.

Wobec zaistnienia wyżej omówionych uchybień procesowych, uniemożliwiających merytoryczną kontrolę prawidłowości zaskarżonego wyroku, skutkujących w efekcie uchyleniem zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania, ustosunkowanie się do podnoszonych w skardze apelacyjnej Prokuratora zarzutów, należy uznać za przedwczesne. Dlatego też powyższe rozważania Sądu Odwoławczego ograniczone zostały do przedstawienia tylko tych uchybień, które legły u podstaw uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.

Dążąc do wyjaśnienia wszystkich wykazanych wątpliwości i rozbieżności należy przy ponownym rozpoznaniu sprawy wyczerpać wszelkie możliwości dowodowe, w szczególności poprzez drobiazgowe, ponowne przesłuchanie wszystkich świadków, skonfrontowanie opinii biegłej psycholog A. B. z zawartymi w aktach opiniami dot. pokrzywdzonej B. W. sporządzonymi przez RODK w O., a w razie konieczności zasięgnięcie dodatkowej opinii innego biegłego. Dopiero tak zgromadzony materiał dowodowy Sąd orzekający podda wszechstronnej i wnikliwej analizie oraz swobodnej ocenie zgodnie z zasadami prawidłowego rozumowania, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, co pozwoli na ustalenie rzeczywistego przebiegu zdarzeń objętych aktem oskarżenia.

Jednocześnie należy wyraźnie podkreślić, iż Sąd Okręgowy nie wyraża w przedmiotowym uzasadnieniu swojego stanowiska, pozostawiając tę decyzję Sądowi meriti, który podejmie ją po ponownym przeprowadzeniu w całości postępowania dowodowego i uzupełnieniu wskazanych wyżej jego braków.

Z tych względów Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku.