Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 171/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 października 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Barbara Białecka (spr.)

Sędziowie:

SSA Jolanta Hawryszko

SSO del. Beata Górska

Protokolant:

St. sekr. sąd. Edyta Rakowska

po rozpoznaniu w dniu 15 października 2015 r. w Szczecinie

sprawy Z. F.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o przyznanie renty

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 3 grudnia 2014 r. sygn. akt VI U 797/12

oddala apelację.

SSO del. Beata Górska SSA Barbara Białecka SSA Jolanta Hawryszko

Sygn. akt III AUa 171/15

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 11.06.2012 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. odmówił Z. F. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. W uzasadnieniu decyzji wskazano, że ubezpieczony nie spełnia warunków do przedmiotowego świadczenia, albowiem nie jest niezdolny do pracy. Ubezpieczony zaskarżył powyższą decyzję i wniósł o jej zmianę poprzez przyznanie prawa renty z tytułu niezdolności do pracy.

Organ rentowy w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie
w całości, podtrzymując stanowisko zajęte w zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z dnia 3 grudnia 2014r. Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał Z. F. prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy od 4 lipca 2011 roku, a z tytułu całkowitej niezdolności do pracy od 15 czerwca 2012 roku na stałe. W pozostałym zakresie odwołanie oddalił. Jednocześnie Sąd przekazał wniosek o przyznanie renty w związku z chorobą zawodową, zawarty w piśmie z dnia 30 października 2011 r., Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w G. do rozpoznania.

Sąd I Instancji oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych:

Z. F. urodził się w (...)r. Ma wykształcenie podstawowe. Od 1985 do 2010 r. pracował jako pilarz. Wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy złożył 20.10.2010r. Ubezpieczony podlegał ubezpieczeniu społecznemu do 24.10.2010r. Organ rentowy decyzją z 16.02.2010r. odmówił przyznania renty.

Postanowieniem z dnia 9.11.2011r. w sprawie VI U 442/11 Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim uchylił decyzję organu rentowego oraz przekazał mu sprawę do rozpoznania. Decyzją z 11.06.2012 r. organ rentowy ponownie odmówił ubezpieczonemu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

Decyzją z dnia 4 lipca 2011 r. u ubezpieczonego rozpoznano zespół wibracyjny w postaci naczyniowo-nerwowej.

U ubezpieczonego rozpoznano:

1. chorobę wibracyjną z upośledzeniem funkcji narządu ruchu,

2. stan po operacji zespołu cieśni nadgarstka z uszkodzeniem nerwów łokciowego i pośrodkowego,

3. zespół bólowy kręgosłupa na podłożu zmian zwyrodnieniowo-przeciążeniowych (w wywiadzie).

Choroba wibracyjna uniemożliwiała ubezpieczonemu wykonywanie pracy pilarza od rozpoznania choroby zawodowej. Od 15 czerwca 2012 r. ubezpieczony jest całkowicie, trwale niezdolny do pracy.

W badaniu EMG z 30.06.2010 r. brak danych uszkodzenia nerwu pośrodkowego, podawany zakres zaburzeń czucia nie pokrywa się z obszarem niedoczulicy wynikającym z obwodowego uszkodzenia nerwu łokciowego. Schorzenie to nie ograniczało zdolności do pracy w momencie składania wniosku o rentę. Choroba wibracyjna od czasu jej uznania powodowała niezdolność do pracy w charakterze pilarza. Badany był zdolny do prac fizycznych lekkich typu pracownik ochrony, szatniarz, portier. Od 15 czerwca 2012 r. niesprawność obu rąk, zaburzenia czucia powodujące brak możliwości utrzymania jakiegokolwiek narzędzia, usztywnienie palców ręki prawej dyskwalifikują badanego do każdej pracy. Brak jest medycznych widoków na odzyskanie sprawności rąk, które spowodowałoby odzyskanie zdolności do pracy.

W ocenie Sądu Okręgowego odwołanie ubezpieczonego zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy rozstrzygnięcie oparł na art. 57 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, a także art. 12, oraz art. 13 wyżej wymienionej ustawy. Kwestią sporną w sprawie było to, czy ubezpieczony jest niezdolny do pracy, pozostałe warunki w postaci koniecznych okresów ubezpieczenia nie były kwestionowane. Kwalifikacje ubezpieczonego oceniono jako pilarza, gdyż mimo wykształcenia podstawowego ubezpieczony przez całe życie zawodowe -25 lat- wykonywał ten zawód. Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłych ortopedy, neurologa i lekarza medycyny pracy. Sąd uznał opinie biegłych za wiarygodne co do rozpoznań i stanów chorobowych. W zakresie konkluzji Sąd oparł się na opinii biegłej lekarza medycyny pracy - R. G. Biegła, podzielając opinie pozostałych biegłych co do rozpoznania wskazała ostatecznie, iż ubezpieczony jest częściowo niezdolny do pracy od rozpoznania choroby zawodowej. Opinia biegłej w tym zakresie jest zbieżna z opinią biegłych ze sprawy VI U 442/11. Wówczas bowiem ani biegła, ani biegły ortopeda J. B., ani neurolog J. W. (k.12 tych akt) nie stwierdzali istotnego upośledzenia funkcji rąk. Zdaniem Sądu Okręgowego w dniu składania wniosku o rentę ubezpieczony niezdolny do pracy nie był. Wobec uchylenia decyzji z 16.02.2011 r. przedmiotem badania był stan zdrowia ubezpieczonego od złożenia wniosku do wydanie kolejnej decyzji w czerwcu 2012 r. Od dnia rozpoznania choroby zawodowej - 4 lipca 2011 r. ubezpieczony nie był zdolny do pracy jako pilarz. Pogorszenie stanu zdrowia ubezpieczonego, powodujące całkowitą niezdolność do pracy, nastąpiło, w zgodnej opinii biegłych, od 15.06.2012 r. W zakresie trwałości niezdolności do pracy sąd oparł się na opinii uzupełniającej biegłej R. G. (k. 152). Biegła jednoznacznie wskazała na brak - w świetle obecnego stanu medycyny - rokowań na odzyskanie zdolności do pracy. Takie też stanowisko ostatecznie zajęli biegli R. U. i M. C., wskazując (k. 85), iż "Medycyna cały czas się rozwija, pojawiają się nowe leki oraz metody leczenia i nie można wykluczyć, że za dwa lata nie zostanie odkryty środek skutecznie leczący chorobę wibracyjną i regenerujący nerwy obwodowe." Rokowania co do odzyskania zdolności do pracy muszą opierać się na dostępnej wiedzy medycznej (choćby co do prowadzonych badań, testowanych leków), a nie ogólnym rozwoju medycyny. Analiza wszystkich okoliczności w sprawie w ujęciu aspektów medycznych (gdzie brany jest pod uwagę charakter i przebieg procesów chorobowych oraz ich wpływ na stan czynnościowy organizmu) oraz socjalnych (gdzie uwzględnia się posiadane kwalifikacje, wiek, zawód, wykonywane czynności i warunki pracy oraz możliwość dalszego wykonywania pracy zarobkowej, a także możliwość przywrócenia zdolności do pracy przez leczenie i rehabilitację lub przekwalifikowanie zawodowe) wskazuje, w ocenie Sądu Okręgowego, że ubezpieczony stał się częściowo niezdolny do pracy od 4.07.2011 r. i całkowicie trwale niezdolny do pracy od 15.06.2012 r.

Apelację od tego wyroku wywiódł organ rentowy zaskarżając wyrok w części pkt I. Wnosi on o zmianę wyroku w zakresie przyznania ubezpieczonemu prawa do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy na okres od 15 czerwca 2012 r. do czerwca 2014 r, ewentualnie uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Organ rentowy zarzucił wyrokowi sprzeczność w zakresie ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez przyjęcie, że ubezpieczony jest całkowicie i trwale niezdolny do pracy od 15 czerwca 2012 r. podczas gdy biegli orzekli, że ubezpieczony jest całkowicie niezdolny do pracy przez dwa lata tj. w okresie od 15 czerwca 2012 do 15 czerwca 2014 r., a w konsekwencji, że ubezpieczonemu przysługuje prawo do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy od 15 czerwca 2012 r. na stałe, podczas, gdy prawo do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy powinno przysługiwać ubezpieczonemu od 15 czerwca 2012 r. do 15 czerwca 2014. Organ rentowy zarzucił także naruszenie prawa materialnego, tj. art. 57 ust. 1 pkt 1 w związku z art. 13 ust. 1 pkt 1, art. 13 ust. 1 pkt 2, art. 13 ust. 2, art. 13 ust. 3 ustawy z dnia 17 grudnia 1988 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2013 r. poz. 1440 ze zm.) poprzez uznanie, że stan zdrowia ubezpieczonego czyni go całkowicie niezdolnym do pracy na stałe, począwszy od 15 czerwca 2012 r.

W odpowiedzi na apelację ubezpieczony wniósł o oddalenie apelacji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego nie zasługiwała na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, rozstrzygnięcie Sądu I instancji jest prawidłowe. Sąd Okręgowy właściwie przeprowadził postępowanie dowodowe, w żaden sposób nie uchybiając przepisom prawa procesowego oraz dokonał trafnej oceny zebranego
w sprawie materiału dowodowego, w konsekwencji prawidłowo ustalając stan faktyczny sprawy. Sąd Odwoławczy podzielił ustalenia i rozważania prawne Sądu Okręgowego, rezygnując jednocześnie z ich ponownego szczegółowego przytaczania (por. wyroki Sądu Najwyższego z 5 listopada 1998 r. I PKN 339/98, OSNAPiUS 1999/24 poz. 776).

Zarzut apelacyjny sprowadzał się zasadniczo do jednej kwestii, a mianowicie trwałości całkowitej niezdolności do pracy.

W postępowaniu sądowym ocena niezdolności do pracy w zakresie naruszenia sprawności organizmu i wynikających stąd ograniczeń możliwości wykonywania pracy – weryfikacja orzeczeń lekarzy orzeczników, z zasady wymaga wiadomości specjalnych. Podstawowym więc dowodem w sprawach o rentę jest dowód z opinii biegłego. Sąd Apelacyjny podkreśla, że z istoty i celu tego rodzaju dowodu wynika, że jeśli rozstrzygnięcie wymaga wiadomości specjalnych, dowód z opinii jest konieczny.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, opinie biegłych przeprowadzone przed Sądem I instancji spełniają wyżej wymienione kryteria, zostały sporządzone przez lekarzy o specjalizacjach adekwatnych do schorzeń występujących u ubezpieczonego, są wiarygodne. Zgodnie z art. 233 k.p.c. sąd ocenia wiarogodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału.

Sąd Apelacyjny uznał, że sąd I instancji ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów. Nie jest usprawiedliwiony zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wyłącznie z tej tylko przyczyny, że własna ocena dowodów dokonana przez stronę jest odmienna od oceny sądu. Biegła medycyny pracy w sposób przekonujący zdaniem Sądu Apelacyjnego orzekła, iż nie można mówić o rokowaniach w zakresie odzyskania zdolności do pracy. Biegła nie jest w stanie określić w jakim okresie i w jakim stopniu może ubezpieczony odzyskać zdolność do pracy. Przywoływane natomiast w apelacji stanowisko biegłych neurologa i ortopedy co do tego, że medycyna się rozwija i nie można wykluczyć, że za dwa lata zostanie odkryty środek pozwalający wyleczyć schorzenia ubezpieczonego nie stanowi zdaniem Sądu wystarczającej przesłanki do orzeczenia okresowej całkowitej niezdolności do pracy Z. F.. Należy zauważyć, że biegli neurolog i ortopeda w opinii głównej podali, że schorzenie jest zaawansowane, postępujące, nie rokujące poprawy.

Nie ma obecnie medycznych przesłanek, ażeby można było chorobę ubezpieczonego w takim stopniu nasilenia wyleczyć, natomiast prognozy nie są podstawą do przewidywania, że tak będzie. Obecny stan medycyny nie pozwala rokować, że chorobę ubezpieczonego można zaleczyć by choćby częściowo odzyskał on zdolność do pracy, co uzasadnia zastosowanie art. 13 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Biorąc pod uwagę powyższe sąd co do zasady orzeka o niezdolności do pracy na okres nie dłuższy niż 5 lat, jednakże, w wyjątkowych sytuacjach, jeśli nie ma rokowań na poprawę stanu zdrowia ubezpieczonego, wówczas sąd zobligowany jest do orzeczenia niezdolności do pracy na czas dłuższy. Przyznanie prawa do stałej renty nie wyklucza możliwości organu rentowego w ramach kontroli zmiany orzeczenia w przypadku pojawienia się nowego leku czy innej metody leczenia schorzenia, na które cierpi ubezpieczony.

W związku z powyższym, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację organu rentowego jako bezzasadną.

SSO del. Beata Górska SSA Barbara Białecka SSA Jolanta Hawryszko