Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 października 2015 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu IV Wydział Karny – Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Hanna Bartkowiak

Protokolant: apl. sędz. A. N.

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Poznaniu H. P.

po rozpoznaniu w dniu 12 października 2015 r.

sprawy R. W.

oskarżonego z art. 178a § 4 kk i art. 244 kk w zw. z art. 11 § 2 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Pile

z dnia 15 czerwca 2015 r. sygn. akt II K 57/15

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Rejonowemu w Pile do ponownego rozpoznania.

H. B.

UZASADNIENIE

R. W. został oskarżony o to, że w dniu 30 listopada 2014 r. około godz. 21:05, w P. na drodze K-10, będąc wcześniej prawomocnie skazanym wyrokiem II K 682/12 Sądu Rejonowego w Złotowie za przestępstwo z art. 178a § 4 k.k., kierował w ruchu lądowym samochodem osobowym marki V. (...), nr rej. (...), będąc w stanie nietrzeźwości, mając 0,78 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, przy czym czynu tego dokonał w trakcie obowiązującego go zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, wydanego przez Sąd Rejonowy w Złotowie, sygn. akt II K 682/12, tj. o czyn z art. 178a § 4 k.k. i art. 244 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Pile w sprawie o sygn. akt II K 57/15 R. W. został uznany za winnego popełnienia zarzuconego mu czynu, tj. przestępstwa z art. 178 § 4 k.k. i za to na podstawie tego przepisu wymierzono mu karę jednego roku pozbawienia wolności.

W punkcie II wyroku na podstawie art. 42 § 2 k.k. Sąd orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 5 lat, zaś w punkcie III na podstawie art. 49 § 2 k.k. orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci świadczenia pieniężnego poprzez zapłatę na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej kwoty 800 zł.

W punkcie IV na podstawie art. 50 k.k. został orzeczony środek karny w postaci podania wyroku do publicznej wiadomości, a w punkcie V zasądzono od oskarżonego koszty sądowe w kwocie 358,82 zł.

Od powyższego wyroku apelację wywiódł obrońca, zaskarżając go w całości na korzyść oskarżonego i zarzucając:

- obrazę przepisów prawa procesowego mającą wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 4 k.p.k. w zw. z art. 5 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k. oraz art. 410 k.p.k. poprzez jednostronną i dowolną ocenę materiału dowodowego, brak wszechstronnego zbadania wszelkich okoliczności sprawy; nie uwzględnienie okoliczności korzystnych dla oskarżonego i rozstrzygnięcie istniejących wątpliwości na jego niekorzyść;

- obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 170 § 1 pkt 2 i 5 k.p.k. poprzez bezzasadne oddalenie wniosku dowodowego o przesłuchanie w charakterze świadka: P. K., J. G. i L. W.;

- błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść wydanego orzeczenia poprzez:

odmówienie uznania za wiarygodne wyjaśnień R. W. złożonych w toku przewodu sądowego;

pominięcie przy ustaleniu stanu faktycznego zeznań L. C.;

ustalenie stanu faktycznego tylko i wyłącznie na podstawie zeznań świadków Ł. M., W. S. oraz A. B.,

co w konsekwencji doprowadziło do całkowicie dowolnego przyjęcia, iż oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu.

Powołując się na powyższe zarzuty, obrońca wniósł o zmianę wyroku I instancji poprzez uniewinnienie oskarżonego R. W. od zarzucanego mu czynu; ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się w przeważającej części zasadna, co skutkowało uchyleniem wyroku i przekazaniem sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Oceniając wagę i istotę uchybień Sądu Rejonowego, stwierdzić jednakże należy, że wniosek skarżącego o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu uznano za co najmniej przedwczesny. Analiza akt niniejszej sprawy nie daje bowiem na obecnym etapie podstaw do formułowania kategorycznego wniosku ani o sprawstwie oskarżonego, ani o jego braku, przede wszystkim z uwagi na niewyczerpanie rysujących się na jej tle możliwości dowodowych.

Odnosząc się już do treści zarzutów sformułowanych przez obrońcę w apelacji na wstępie należy zaznaczyć, że nietrafne jest wskazanie naruszenia art. 5 § 2 k.p.k. W szczególności nie sposób zaakceptować występującego współistnienia zarzutów naruszenia art. 7 k.p.k. i art. 5 § 2 k.p.k. Przepisy te mają charakter rozłączny; niedające się usunąć wątpliwości mogą bowiem powstać jedynie wówczas, gdy nastąpi wyczerpanie wszystkich możliwości dowodowych, a sąd oceni zebrany materiał zgodnie ze standardami wyznaczonymi przez zasadę swobodnej oceny dowodów ( vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 października 2013 roku, sygn. V K 119/13, LEX nr 1400594). O naruszeniu zasady in dubio pro reo nie można zatem mówić w sytuacji, gdy nie doszło do kompletnej i prawidłowej analizy zebranego w sprawie materiału dowodowego, bądź niewyczerpania wszystkich możliwości dowodowych. Nie mogą być to tego rodzaju wątpliwości, jakich usunięcie jest możliwe, również poprzez wykorzystanie kasatoryjnych kompetencji sądu odwoławczego i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Z uzasadnienia apelacji, jak i treści pozostałych zarzutów wynika jasno, iż obrońca zarzuca w istocie błąd w ustaleniach faktycznych oraz naruszenie reguły z art. 7 k.p.k., zatem nie jest prawidłowym wskazywanie w treści zarzutu dodatkowo art. 5 § 2 k.p.k.

Trafnie natomiast został sformułowany i zgłoszony w apelacji zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia.

Wskazać należy, iż błąd w ustaleniach faktycznych może być wynikiem nieprzestrzegania reguł swobodnej oceny dowodów, np. w zakresie logicznego rozumowania przez wyciąganie niewłaściwych wniosków z prawidłowo ustalonych faktów (tzw. błąd dowolności), lub następstwem pominięcia faktów bądź źródeł dowodowych o istotnym znaczeniu albo oparcia się na faktach niepotwierdzonych materiałem dowodowym (tzw. błąd braku) (zob. W. Grzeszczyk, Komentarz do art. 438 (w:), Kodeks postępowania karnego, wyd. IX, LEX 2015). Zdaniem Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy dopuścił się tego uchybienia w obu jego formach.

Przede wszystkim Sąd II instancji zauważa, iż Sąd Rejonowy nie podjął nawet próby zweryfikowania wersji zdarzenia oskarżonego, zaprezentowanej na rozprawie głównej. W szczególności budzi poważne zastrzeżenia Sądu Okręgowego oddalenie wniosków dowodowych dokonane na rozprawie w dniu 9 czerwca 2015 r. (k. 98v), zważywszy w szczególności na podstawę prawną postanowienia zawierającego owo rozstrzygnięcie. W ocenie Sądu Okręgowego wydane zostało ono z obrazą art. 170 § 1 pkt 2 i 5 k.p.k. Próżno bowiem poszukiwać racjonalnych powodów, dla których Sąd uznał, że dowód z przesłuchania wnioskowanych przez obrońcę świadków dotyczy „okoliczności ubocznych, nieprzydatnych”, jak wskazał w uzasadnieniu postanowienia o oddaleniu wniosków. Podkreślić należy, że okoliczność, o której mowa w art. 170 § 1 pkt 2 k.p.k., musi być całkowicie uboczna, niemająca żadnego związku z czynem zarzucanym oskarżonemu i bez najmniejszej wątpliwości nie będzie ona miała znaczenia dla mającego zapaść rozstrzygnięcia, i to nie tylko w zakresie ustalenia sprawstwa i winy, ale także przy stosowaniu kary lub innych środków karnych (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 września 2005 r., sygn. III KK 319/04, OSNwSK 2005/1/1625).

Z Sądem I instancji można by jedynie zgodzić się w tej części, że przesłuchanie matki oskarżonego na okoliczności wskazane w tezie dowodowej (opuszczenia przez oskarżonego mieszkania, celu wyjścia i bytności na stacji benzynowej (...)) nie ma rzeczywiście ważkiego znaczenia dla ustalenia odpowiedzialności karnej oskarżonego. Jednakże dziwi już oddalenie na tej podstawie wniosków dowodowych o przesłuchanie drugiej pracownicy stacji benzynowej, a tym bardziej o przesłuchanie drugiego funkcjonariusza Policji. Zestawiając bowiem wyjaśnienia złożone przez oskarżonego na rozprawie, trudno wyobrazić sobie bardziej istotne źródła dowodowe dla weryfikacji zaprezentowanej przez niego wersji zdarzenia. Bez przesłuchania tych świadków nie można przecież dokonywać ostatecznych ustaleń i wykluczyć tego, że oskarżony spożywał alkohol dopiero na stacji benzynowej. Jak już wyżej wspomniano, poważne zastrzeżenia budzi przesłuchanie jednego tylko funkcjonariusza Policji obecnego podczas zatrzymania oskarżonego i oddalenie wniosku o przesłuchanie drugiego z nich. Nie znajduje logicznego uzasadnienia rozumowanie Sądu Rejonowego, czym kierował się dopuszczając dowód z przesłuchania jednego z funkcjonariuszy Policji, przybyłych na zgłoszoną interwencję w sprawie nietrzeźwego kierowcy, a oddalając wniosek o przeprowadzenie dowodu z zeznań drugiego policjanta. Takie działanie Sądu Rejonowego poddaje w wątpliwość jego obiektywizm, do którego jest przecież obowiązany na podstawie art. 4 k.p.k. To właśnie gwarancją zachowania tej zasady ma być m.in. zamknięty katalog przyczyn uzasadniających oddalenie wniosków dowodowych wskazanych w art. 170 § 1 k.p.k., jak również niemożność oddalenia wniosku na tej podstawie, że dotychczasowe dowody wykazały przeciwieństwo tego, co wnioskodawca zamierza udowodnić. Tymczasem, jakkolwiek Sąd Rejonowy jako podstawę postanowienia dowodowego podał art. 170 § 1 pkt 2 i 5 k.p.k., to podstawy te nijak mają się do złożonych wniosków.

Nadto, dokonując oceny dowodów Sąd I instancji pominął właściwie całkowicie wersję zaprezentowaną przez oskarżonego na rozprawie. W uzasadnieniu, akcentując fakt, że oskarżony w tym postępowaniu przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, Sąd ograniczył się o zdawkowego stwierdzenia, że R. W. odmówił składania wyjaśnień przed sądem. Tymczasem, jakkolwiek rzeczywiście w postępowaniu sądowym oskarżony odmówił złożenia wyjaśnień jako swej swobodnej wypowiedzi, to jednak odpowiadał na pytania obrońcy. Oczywiście taka forma skorzystania przez oskarżonego ze swoich uprawnień powodowała, iż zrekonstruowanie prezentowanej przez niego wersji wymagało od Sądu Rejonowego nieco więcej wysiłku. Jednakże Sąd orzekający całkowicie wersję tę pominął, nie podejmując nawet próby jej analizy czy też wytłumaczenia w uzasadnieniu, dlaczego uznaje ją za niewiarygodną. Oceniając wyjaśnienia oskarżonego, nie umotywował należycie, dlaczego odmawia im wiary w zakresie, w jakim stały w sprzeczności z oświadczeniem o przyznaniu się do przestępstwa. Tymczasem wersja zaprezentowana przez oskarżonego zmierzała do wykazania, że wypił on alkohol dopiero na stacji benzynowej, będąc umówionym z kolegą, że ten podwiezie go do pracy. Trudno nie zauważyć, iż gdyby twierdzenia te odpowiadały prawdzie (o czym rzecz jasna Sąd Okręgowy obecnie nie przesądza), byłaby to podstawa do uniewinnienia oskarżonego. Skoro zatem jego wyjaśnienia poruszały tak ważkie kwestie, ocena dowodu zaprezentowana przez Sąd Rejonowy, a ograniczająca się do stwierdzenia, że oskarżony odmówił składania wyjaśnień oraz, że fakt sprawstwa jest „wręcz bezsprzeczny” nie może zyskać aprobaty Sądu Odwoławczego, a ocena ta jawi się jako wybiórcza, dokonana z naruszeniem art. 7 k.p.k. W związku z powyższym na aprobatę instancji odwoławczej nie zasługiwała również stosunkowo pobieżna ocena zeznań świadka L. C.. Rację ma zatem obrońca, że od Sądu Rejonowego należało oczekiwać konkretnej analizy zeznań tego świadka obrony, który przedstawił okoliczności podbudowujące wersję oskarżonego, iż na stację benzynową w celu dowozu do pracy zawiózł go kolega, zaś świadek miał stamtąd odebrać auto.

Nie przesądzając w tym momencie jeszcze kwestii sprawstwa i winy oskarżonego, należy wskazać, że Sąd niższego rzędu zobowiązany będzie powtórzyć postępowanie dowodowe, poszerzając je o zeznania świadków P. K. i J. G.. Konieczność wyjaśnienia zaznaczonych kwestii i przeprowadzenia w tym kierunku dowodów legła u podstaw uchylenia wyroku i przekazania sprawy Sądowi Rejonowemu w Pile do ponownego rozpoznania. Przeprowadzenie zasygnalizowanych powyżej dowodów w sposób wydatny może przyczynić się do poszerzenia dostępnego Sądowi I instancji materiału, a w konsekwencji pozwoli na weryfikację twierdzeń oskarżonego i kompleksową rekonstrukcję stanu faktycznego. Następnie zaś Sąd niższej instancji będzie zobligowany dokonać rzetelnej oceny całości pozyskanego materiału dowodowego, w oparciu o reguły karno-procesowe, w szczególności z zachowaniem przepisów art. 4, 7 i 410 k.p.k.

H. B.