Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III A Uz 24/12

POSTANOWIENIE

Dnia 13 lutego 2012 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący SSA Irena Różańska - Dorosz

Sędziowie: SSA Jacek Witkowski

SSO del. Ireneusz Lejczak (spr.)

po rozpoznaniu w dniu 13 lutego 2012 r.

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z wniosku J. W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w W.

o przeliczenie emerytury

na skutek zażalenia wnioskodawcy

od postanowienia Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 30 listopada 2011 r., sygn. akt VII U 1283/11

p o s t a n a w i a:

oddalić zażalenie.

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 30 listopada 2011 r. Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze na podstawie art. 477 9 § 3 kpc odrzucił odwołanie J. W. od decyzji organu rentowego z dnia 9 listopada 2006 r.

Powyższe postanowienie zaskarżył J. W., podnosząc, że od 2006 r. do chwili obecnej toczy spór z organem rentowym o zgodność ustawy, na którą powoływał się organ rentowy. Z tego względu dołączył wszystkie decyzje organu rentowego. W każdym wniosku wnosi o przeliczenie emerytury z tych samych lat, z których zostało ustalone świadczenie rentowe, czyli lata 1970 – 1975 przy zastosowaniu kwoty bazowej z daty przyznania emerytury.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Zażalenie J. W. jest bezzasadne.

Zgodnie z treścią art. 477 9 § 1 kpc odwołanie od decyzji organów rentowych wnosi się na piśmie do organu, który tę decyzję wydał w terminie miesiąca od doręczenia odpisu decyzji.

Z kolei po myśli art. 477 9 § 3 kpc wniesienie odwołania po upływie tego terminu nie wywołuje negatywnych skutków w postaci odrzucenia odwołania, tylko w przypadku, gdy jego przekroczenie nie było nadmierne i nastąpiło z przyczyn niezależnych od odwołującego się.

Z tego przepisu wynika, wprost, iż do merytorycznego rozpoznania przez sąd odwołania wniesionego po upływie miesięcznego terminu niezbędne jest łączne spełnienie obu warunków: przekroczenie terminu nie może być nadmierne, a przyczyna tego musi być niezależna od odwołującego się. Zatem to Sąd, do którego organ rentowy przesłał odwołanie decyduje czy mimo przekroczenia w/w terminu rozpatrzyć merytorycznie odwołanie, czy też je odrzucić jako spóźnione. Zaznaczyć należy, iż oceny tej Sąd winien dokonać nie w oparciu o przepisy art. 168 kpc i następnych, lecz mając na uwadze treść cytowanego wyżej art. 477 9 § 3 kpc.

Jak wynika z akt sprawy wnioskodawca w dniu 27 września 2011 r. złożył odwołanie od decyzji organu rentowego z dnia 9 listopada 2006 r. Co prawda w odwołaniu wskazał decyzję organu rentowego z dnia 5 listopada 2006 r. Jednak należy przyjąć, iż w istocie jego odwołanie dotyczy decyzji z dnia 9 listopada 2006 r. Decyzja ta bowiem odnosi się do kwestii podnoszonych przez wnioskodawcę w odwołaniu, czyli do przeliczenia emerytury przyznanej z urzędu. Nadto tę właśnie decyzję dołączył do odwołania. Zatem słusznie sąd pierwszej instancji uznał, że od decyzji z dnia 9 listopada 2006 r. wnioskodawca złożył odwołanie w niniejszej sprawie. Tym bardziej, że w w/w zażaleniu wnioskodawca tego nie kwestionował.

Z powyższych okoliczności jasno wynika, że opóźnienie z wniesieniem odwołania od w/w decyzji organu rentowego wynosi ponad 4 lata, co w sposób oczywisty świadczy o nadmiernym przekroczeniu terminu. Tak więc już choćby z tego powodu jego odwołanie podlegało odrzuceniu. Nadto należy zauważyć, że wnioskodawca nie spełnił także drugiej przesłanki, czyli przekroczenia terminu z przyczyn niezależnych. Powyższa decyzja zawierała jasne i zrozumiałe pouczenie o sposobie i terminie złożenia odwołania. Wnioskodawca nie przedstawił żadnych okoliczności usprawiedliwiających powyższe opóźnienie. Zatem, nie odwołując się od w/w decyzji w terminie, winien mieć świadomość konsekwencji takiego zachowania.

Mając powyższe okoliczności na uwadze, Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do uwzględnienia zażalenia wnioskodawcy i z tego względu na mocy art. 385 kpc w związku z art. 397 § 2 kpc orzekł jak w sentencji postanowienia.

R.S.