Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII Pa 186/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 26 maja 2015 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi –Śródmieścia w Łodzi oddalił powództwo R. S. przeciwko Izbie (...) w Ł. w przedmiocie odwołania od oceny okresowej pracownika korpusu służby cywilnej i zasądził od powoda na rzecz strony pozwanej 60 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne.

Powód R. S. jest zatrudniony w Pierwszym Urzędzie (...) Ł. od dnia 5 stycznia 2004 roku w pełnym wymiarze czasu pracy. Przy czym od dnia 1 stycznia 2007 roku powód zatrudniony jest na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony. Na mocy porozumienia powód został przeniesiony do pracy w Samodzielnym Referacie (...) i Planowania od dnia 1 stycznia 2011 roku, a od 1 maja 2011r. objął stanowisko starszego inspektora.

Do obowiązków powoda należało między innymi dokonywanie analiz wniosków, pism i informacji, opracowywanie listy podmiotów typowanych do kontroli, wykonywanie czynności poprzedzających przeprowadzenie czynności podatkowych – zbieranie i analiza informacji dotyczących podmiotów objętych planowaną kontrolą, wprowadzanie pozyskanych informacji do aplikacji (...), Biblioteka Akt oraz ogólnopolskiej Bazy Podmiotów Szczególnych, współpraca z pozostałymi komórkami organizacyjnymi urzędu, wprowadzanie danych do funkcjonujących w urzędzie systemów komputerowych oraz wykorzystywanie ich możliwości technicznych, zastępstwo pozostałych pracowników samodzielnego referatu w razie ich nieobecności.

Niezbędna jest także umiejętność współpracy w zespole, współpraca z innymi pracownikami, dzielenie się wiedzą oraz informacjami. Stanowisko to wymaga dużej samodzielności. Pracownik musi wykazać się kreatywnością i inicjatywą w organizacji czasu pracy, podejmowania decyzji, które zadania powinny być realizowane w pierwszej kolejności, jaka jest waga i ostateczny termin realizacji powierzonych zadań. Pracownik samodzielnie decyduje o sposobie organizacji pracy własnej, respektując obowiązujące przepisy prawa i ustalone w urzędzie zasady postępowania i procedury.

W dniu 6 marca 2007r. powodowi udzielono upoważnienia do przetwarzania danych osobowych w systemie informatycznym (...). W dniu 21 marca 2007r. powód odbył szkolenie w zakresie obsługi systemu (...)Wymiar, rejestry P/O. W dniu 25 września 2008r. zostało odwołane upoważenienie dla powoda do przetwarzania danych osobowych w systemie informatycznym (...) i jednocześnie udzielono powodowi upoważenienia do przetwarzania danych osobowych w tym systemie w znacznie szerszym zakresie. Natomiast w dniu 28 maja 2009r. udzielono powodowi upoważnienia do przetwarzania danych osobowych w systemie informatyczznym (...) AKT. Upoważnienia te były odwoływane i ponownie udzielane w związku ze zmianami stanowiska i działu.

Zarządzeniem Naczelnika Pierwszego Urzędu (...) Ł. z dnia 26 kwietnia 2011r. została powołana stała Komisja ds. gospodarowania składnikami rzeczowymi majątku ruchomego, której przewodniczącym został powód. Przygotowywaniem dokumentacji związanej z pracami Komisji zajmowała się M. M., natomiast powód podpisywał tę dokumentację. Powód nie zwoływał posiedzeń Komisji ani nie angażował się w jej pracę.

We wrześniu 2011r. miała miejsce ocena okresowa pracy powoda – łączna ocena za poszczególne kryteria kształtowała się na poziomie 4 punków – tj. „powyżej oczekiwań”.

Z dniem 1 grudnia 2011r. powód został mianowany urzędnikiem służby cywilnej.

Od 1 stycznia 2012 roku nastąpiła zmiana bezpośredniego przełożonego powoda. Został nim M. Ż. (1).

Pismem z dnia 6 marca 2013r. powód zwrócił się do pracodawcy o wyrażenie zgody na podjęcie zajęcia zarobkowego polegającego na prowadzeniu zajęć dydaktycznych, na co pozwany zgody nie wyraził. Powód wystąpił w tej sprawie na drogę sądową. Powództwo zostało oddalone, ale powód zauważył wtedy ochłodzenie stosunków z przełożonym.

W okresie od 17 kwietnia 2013r. do 30 kwietnia 2013r. powód korzystał z urlopu ojcowskiego.

Sprawy wpływające do referatu kierownik przydziela poszczególnym pracownikom ze wskazaniem terminu ich realizacji, albo bez zbędnej zwłoki, tj. w terminie nie przekraczającym 30 dni. Jeśli pracownik nie zdąży wykonać zadania w zakreślonym terminie, może zwrócić się do przełożonego o przedłużenie tego terminu. Przełożony w systemie (...)wpisuje przyczynę zmiany terminu.

Zdarzały się sprawy, w których powód występował do kierownika o przedłużenie terminu ich załatwienia. Na przykład sprawa(...)została przekazana powodowi w dniu 18 września 2012r. z terminem realizacji 19 listopada 2012r. Na wniosek powoda termin ten został przedłużony do dnia 7 stycznia 2013r. Sprawę (...) przekazano powodowi w dniu 4 lutego 2013r. z terminem realizacji na dzień 22 marca 2013r. Na wniosek powoda termin ten został przedłużony początkowo do dnia 29 kwietnia 2013r., potem do dnia 3 czerwca 2013r. i wreszcie do dnia 31 lipca 2013r. Sprawa (...)została przekazana powodowi w maju 2013r. z terminem realizacji 28 czerwca 2013r., który został przedłużony do 25 lipca 2013r. W sprawie (...), którą powód otrzymał w dniu 24 stycznia 2013r. z terminem realizacji 22 marca 2013r., termin ten był kilkukrotnie zmieniany, a ostatecznie sprawa została zakończona w dniu 19 września 2013r. W sprawach tego rodzaju powód podejmował czynności tuż przed końcem wyznaczonego pierwotnie terminu, a niekiedy już po tym terminie lub przed końcem przedłużonego terminu. Nadto zdarzały się sprawy, które zadekretowane jako do realizacji bez zbędnej zwłoki, były przez powoda realizowane w znacznych okresach czasu (161-180 dni).

Decyzję o przedłużeniu terminu realizacji przełożony powoda podejmował w oparciu o relacje powoda. Relacje powoda odnośnie przyczyn przedłużenia terminu nie zawsze były rzetelne. Była to jedna z przyczyn oceny powoda na poziomie oczekiwań. Kierownik przed podjęciem decyzji o zmianie terminu nie sprawdzał prawdziwości tego wniosku. Po analizie okazało się, że powód zwykle dopiero tuż przed upływem pierwotnego terminu przystępował do wydruków i analizy. Zdarzało się także, że to przełożony sam zmieniał termin zakończenia sprawy z uwagi na inne pilniejsze sprawy do rozpoznania. Odkładanie spraw, którymi pracownicy się aktualnie zajmowali na rzecz spraw pilnych na polecenie kierownika dotyczyło także innych pracowników działu.

Bywało też tak, że gdy pracownik był nieobecny w pracy np. z powodu choroby, to przydzielane sprawy miały wyznaczony termin ich realizacji. Wtedy jednak kierownik zakreślając termin załatwienia sprawy uwzględniał okoliczność nieobecności pracownika oraz daty jego powrotu.

W okresie od 1 stycznia 2012r. do 5 listopada 2013r. w systemie (...)zostało zarejestrowane 2360 spraw załatwionych, co daje średnio 393 sprawy na każdego z sześciu pracowników działu. Powód w omawianym okresie zakończył 332 sprawy. Do wydziału wpłynęło łącznie (...) spraw (zarejestrowanych i niezarejestrowanych w systemie (...)), co oznacza, że statystycznie na pracownika działu przypadały (...) sprawy. Powód załatwił 736 spraw, M. C. (...) sprawy, L. O. - 293, K. S. (zatrudniona w dziale od 1.10.2012r.) - 663 spraw, M. K. (wykonująca zadania w dziale od 1.10.2012r. - 727 i P. K. (1) (...). Efektywność pracy powoda na tle pozostałych pracowników kształtuje się na poziomie oczekiwań. Przełożony brał przy tym pod uwagę nieobecności w pracy.

L. O. jest odpowiedzialna za przygotowywanie pism do Głównego Inspektora (...). Powód przygotowywał jedną sprawę z zakresu (...). Była ona dość dobrze opracowana. Współpraca merytoryczna powoda z L. O. była poprawna. Współpraca i relacje z innymi współpracownikami z pokoju były raczej poprawne, choć bywało z tym różnie.

Powód odmówił przeszkolenia nowo przyjętych pracownic, K. S. i M. K.. Choć, gdy one lub ktoś inny zwracał się do powoda z prośbą o pomoc, to ten jej udzielał.

Analizy dokonywane przez powoda były obszerne, zawierały dane z internetu, powoływane były artykuły, fragmenty orzeczeń z programu (...). Nie zawsze zachodziła potrzeba, aby analizy były aż tak szeroko opisywane. Obszerność tych analiz nie przekładała się na ponadstandardową jakość. Samodzielne wnioski powoda zajmowały w stosunku do pozostałej części analizy niedużą objętość. Na jednej z narad powód omawiał krajowy plan dyscypliny podatkowej. Prezentacja ta była standardowa, odtwórcza. Zaprezentowane na tej samej naradzie przez A. A. (1) studium wykonalności zostało ocenione przez przełożonego jako bardziej twórcze.

Za każdy kwartał w okresie, w którym powód podlegał ocenie, otrzymywał nagrodę. Nagroda miała charakter wyłącznie uznaniowy. Z wnioskiem o przyznanie nagrody występował bezpośrednio przełożony. Nagrody przyznawane były za efektywne i skuteczne wykonywanie zadań, z uwzględnieniem wykonania wskaźników. W podziale nagród nie brali udziału pracownicy, którzy m.in. nierzetelnie, nieterminowo wykonywali swoje obowiązki w okresie, za który przyznawane były wyróżnienia lub z innych przyczyn nie zasłużyli na przyznanie nagrody

Powód otrzymał następujące nagrody kwartalne: w III kwartale 2011r.-720 zł, IV kwartale 2011r. - 958,94 zł, I kwartale 2012r. - 480 zł, II kwartale 2012r.-585 zł, III kwartale 2012r. - 650 zł, IV kwartale 2012r. - 977,60 zł, I kwartale 2013r. - 240 zł, II kwartale 2013r. - 320 zł, III kwartale 2013r. - 540 zł i IV kwartale 2013r. - 767,50 zł. W żadnym ze wskazanych kwartałów nagroda przyznana powodowi nie była nagrodą najwyższą, w stosunku do nagród przyznanych pozostałym pracownikom referatu. Przy czym w III, IV kwartale 2011r., III i IV kwartale 2012r. jedna osoba otrzymała nagrodę wyższą niż powód, w I i II kwartale 2012r. - dwie osoby, w III i IV kwartale 2013r. - trzy osoby, natomiast w I i II kwartale 2013r. powód otrzymał nagrodę najniższą z całego referatu.

W uzasadnieniu wniosków o przyznanie nagród dla powoda kierownik wskazywał go jako pracownika aktywnego, samodzielnego, dobrze organizującego sobie czas pracy, Natomiast w przypadku pracowników, którzy otrzymywali nagrody wyższe niż powód wskazywano np. na wykraczanie poza indywidualny zakres obowiązków (P. K.), bardzo dobrą organizację czasu pracy (P. K.), bardzo duże zaangażowanie (A. A.), wykonywanie obowiązków bardzo sumiennie i terminowo, osoba bardzo operatywna i samodzielna (A. A.), bardzo duża samodzielność i kreatywność (P. K.), szczególne zaangażowanie (P. K.).

U pozwanego organizowana jest Akcja (...). Odbywa się ona corocznie zwykle w sobotę. Powód brał udział w tej akcji zarówno w 2013r., jak i w 2014r. Za obecność w pracy tego dnia powód odebrał sobie dzień wolny. W 2013r. Naczelnik podjął decyzję o udzieleniu pracownikom dnia wolnego za uczestnictwo w akcji (...). Dotyczyło to pracowników zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, gdyż urzędnikom mianowanym taki dzień z mocy prawa nie przysługuje.

W 2013r. Naczelnik wystosował apel do pracowników o pomoc przy wprowadzaniu do systemu (...) zeznań podatkowych. Pierwotnie pracownicy mieli po godzinach pracy wprowadzać zeznania do systemu, ale ponieważ okazało się to niewystarczające, na każdą komórkę organizacyjną została przydzielona pula zeznań do wprowadzenia. Powód wobec apelu zachował się biernie. Nie zgłosił chęci uczestnictwa. Powód odmówił wprowadzania danych, oświadczając, iż nie potrafi korzystać z systemu (...) oraz że szkoda czasu, który musiałby poświęcić na nauczenie się tego programu. Okoliczność tę przełożony powoda wziął pod uwagę oceniając pracę powoda w aspekcie kryterium "umiejętność obsługi urządzeń technicznych lub narzędzi informatycznych" na poziomie oczekiwań.

Zeznań podatkowych do systemu nie wprowadzała wówczas także L. O.. Miała wtedy inne zadania przydzielone przez kierownika. Do wprowadzania zeznań zostały wyznaczone przez kierownika pozostałe osoby z referatu.

W dziale, w którym zatrudniony jest powód funkcjonuje aplikacja (...). Z aplikacji (...) korzysta M. K. i K. S.. Aplikacja ta wymaga szczególnych uprawnień. Nie każdy ma do niej dostęp. Powód ma dostęp tylko w ograniczonym zakresie. W marcu 2014r. kierownik M. Ż. (1) poprosił K. S. o stopniowe zapoznawanie powoda z obsługą tego programu.

Powód podczas wykonywania swoich obowiązków korzysta z programu E.. Powód objaśniał M. K. sprawy związane z handlem internetowym właśnie przy pomocy E..

W dniu 5 listopada 2013 roku M. Ż. (1), kierownik (...) Referatu Planowania i (...) dokonał okresowej oceny pracy powoda. Powód oceniony został w następujących kategoriach: rzetelność i terminowość, wiedza specjalistyczna i umiejętność jej wykorzystywania, zorientowanie na osiąganie celów, doskonalenie zawodowe, umiejętności analityczne, skuteczna komunikacja, umiejętność współpracy, umiejętność obsługi urządzeń technicznych lub narzędzi informatycznych, samodzielność i inicjatywa. Za każdą ze wskazanych kategorii powód mógł zostać oceniony w rozpiętości od 1 do 5 punktów (5 punktów było oceną najwyższą). Powód otrzymał 5 punktów (znacznie powyżej oczekiwań) za kategorię "wiedza specjalistyczna i umiejętność jej wykorzystywania", 4 punkty (powyżej oczekiwań) za kategorię "umiejętności analityczne" i "samodzielność i inicjatywa" oraz po 3 (na poziomie oczekiwań) punkty za kategorie pozostałe. Powód otrzymał łączną ocenę o wartości 3,44 punktu co oznacza, iż ocena pracy powoda jest na "poziomie oczekiwań” tj. „dobrym”. Przełożony wskazał w podsumowaniu odnośnie słabych stron, iż powód nie przejawia zainteresowania poglądami innych i nie szuka ich opinii, wykazuje nadmierne emocje, jest niecierpliwy. Nadto posiada uprawnienia do bazy (...), z których nie korzysta. Z powodem przeprowadzono rozmowę oraz został zapoznany z treścią oceny okresowej.

Powód w dniu 12 listopada 2013r. złożył sprzeciw od wskazanej oceny do Naczelnika Pierwszego Urzędu (...) Ł.. Sprzeciw nie został uwzględniony przez pozwanego na mocy decyzji z dnia 25 listopada 2013 roku.

Ocena, jaką uzyskał powód oznacza, iż spełnia on wymagania na zajmowanym stanowisku, wykonuje pracę rzetelnie, a zadania mu zlecane wykonywane są na dobrym poziomie. Ocena powyżej oczekiwań wiąże się m.in. z koniecznością przejawiania przez pracownika inicjatywy własnej. W okresie objętym oceną przełożeni nie mieli uwag do pracy powoda. Powód był dobrym pracownikiem.

Ustalając stan faktyczny, Sąd nadał walor wiarygodności zgromadzonym w sprawie dokumentom, bowiem ich treść nie budziła wątpliwości, a nadto żadna ze stron nie kwestionowała prawdziwości zawartych w nich informacji. Sąd przyznał przedłożonym dokumentom moc dowodową zgodnie z art. 245 kpc.

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka M. Ż. (1) w części, kiedy twierdził, iż powód odbył szkolenie oraz otrzymał uprawnienia do obsługi aplikacji (...). Twierdzenie to jest odosobnione i nie znajduje potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym. W szczególności brak jest stosownego zaświadczenia o odbyciu kursu lub choćby nadania powodowi uprawnienia do dostępu do wspomnianego programu. Podkreślenia wymaga, że w aktach osobowych powoda znajdują się rozliczne pisma z nadaniem, a następnie odebraniem uprawnień powodowi, co do szeregu różnych aplikacji i programów. Brak jest natomiast analogicznych dokumentów odnośnie omawianego programu. Sąd Rejonowy zauważył przy tym, iż jak wynika z zeznań świadków, dostęp do tego programu posiadają dwie pracownice referatu, w którym zatrudniony jest powód, a mianowicie K. S. i M. K.. Powód – jak wynika z jego zeznań – ma dostęp w bardzo ograniczonym zakresie, który de facto uniemożliwia zastępowanie jednej z wymienionych pracownic w razie jej nieobecności. Mało tego, dopiero w marcu 2014r., kierownik M. Ż. (1) poprosił świadka K. S. o stopniowe zapoznawanie powoda z obsługą tego programu. Ta okoliczność także przemawia za tym, iż powód nie odbył wcześniej przeszkolenia, jeśli chodzi o obsługę programu.

Podobnie Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka w części, kiedy twierdził, iż powód nie korzysta z E.. Twierdzenie to pozostaje w sprzeczności z zeznaniami samego powoda, a nadto świadka M. K., której powód objaśniał sprawy związane z handlem internetowym właśnie przy pomocy E., co świadek w trakcie zeznań przyznała.

Sąd I instancji także uznał, iż wątpliwe, za daleko idące i nie udowodnione były obawy przełożonego powoda, iż krytyka wyrażana przez powoda odnośnie niektórych wpływających spraw, miałaby negatywnie wpłynąć na stosunek pracowników, którym przydzielono do referatu te sprawy wobec tych spraw. Zwłaszcza, że żaden z przesłuchanych świadków nie odniósł się do tego twierdzenia.

Sąd nie dał także wiary zeznaniom powoda, jakoby nie odmówił wdrożenia do systemu pracy nowo przyjętych pracownic. Fakt, że powód udzielał im odpowiedzi na pytania czy był pomocny, gdy o to poprosiły, nie jest tym samym, co regularne zapoznanie pracownic z systemem pracy. To ostatnie faktycznie wymaga nieco więcej zaangażowania i poświęcenia własnego czasu kosztem własnych zadań. Odpowiedź na pytania natomiast nie wymaga aż takiego zaangażowania.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sad Rejonowy uznał, iż wniesione powództwo nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd podniósł, iż zgodnie z art.81 ust.1 ustawy z dnia 21 listopada 2008 roku o służbie cywilnej (t.j. Dz. U. z 2014r. poz.1111) urzędnik służby cywilnej oraz pracownik służby cywilnej zatrudniony na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony podlega ocenie okresowej dokonywanej przez bezpośredniego przełożonego. Ocena okresowa dotyczy wykonywania przez członka korpusu służby cywilnej obowiązków wynikających z opisu zajmowanego przez niego stanowiska pracy. Ocenę okresową sporządza się na piśmie i niezwłocznie zapoznaje z nią ocenionego członka korpusu służby cywilnej (art.81 ust.3 cyt. ustawy). Zatem obowiązek poddania się ocenie kwalifikacyjnej jest elementem składowym obowiązku wykonywania pracy oraz dotyczy wszystkich członków korpusu służby cywilnej. Oceny służą bowiem weryfikacji przydatności pracowników do pracy.

Warunki i sposób przeprowadzania ocen okresowych członków korpusu służby cywilnej, w tym kryteria: obowiązkowe i do wyboru, wzór arkusza, skalę ocen i tryb sporządzanej przez bezpośredniego przełożonego oceny okresowej, określa wydane na podstawie delegacji zawartej w art. 82 ustawy Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 8 maja 2009 r. w sprawie warunków i sposobu przeprowadzania ocen okresowych członków korpusu służby cywilnej (Dz.U. Nr 74, poz. 633).

Z kryteriami oceny i terminem sporządzenia oceny na piśmie oceniany jest zaznajamiany, co potwierdza własnoręcznym podpisem. Istotnym elementem procesu oceny jest, mające obligatoryjny charakter, przeprowadzenie przez oceniającego z ocenianym przed sporządzeniem oceny na piśmie rozmowy, podczas której oceniający omawia główne obowiązki wykonywane przez ocenianego w okresie, w którym podlegał ocenie, oraz sposób ich realizacji, z uwzględnieniem spełniania przez ocenianego ustalonych kryteriów oceny, trudności napotykane przez ocenianego w trakcie realizacji zadań i kierunki dalszego rozwoju zawodowego i potrzeby szkoleniowe ocenianego (§ 9 rozporządzenia).

Powód nie kwestionował niezachowania formalnego trybu oceny, lecz jedynie jej merytoryczny aspekt.

Sąd Rejonowy podniósł, iż sporządzenie oceny na piśmie polega na przyznaniu ocen cząstkowych, uzasadnienia tych ocen w razie przyznania ocen: poniżej oczekiwań, znacznie poniżej oczekiwań i znacznie powyżej oczekiwań, wyliczenie średniej arytmetycznej z ocen cząstkowych w celu ustalenia ogólnego poziomu spełniania kryteriów oceny, przyznaniu oceny (pozytywnej lub negatywnej) oraz wpisaniu do arkusza wniosków dotyczących indywidualnego programu rozwoju zawodowego ocenianego. Przy czym stosowana jest następująca skala ocen:

a) 1 punkt - znacznie poniżej oczekiwań,

b) 2 punkty - poniżej oczekiwań,

c) 3 punkty - na poziomie oczekiwań,

d) 4 punkty - powyżej oczekiwań,

e) 5 punktów - znacznie powyżej oczekiwań.

Natomiast wyliczenie średniej arytmetycznej z ocen cząstkowych odbywa się według skali ocen:

a) od 1 punktu do 1,5 punktu - znacznie poniżej oczekiwań,

b) powyżej 1,5 punktu do 2,5 punktu - poniżej oczekiwań,

c) powyżej 2,5 punktu do 3,5 punktu - na poziomie oczekiwań,

d) powyżej 3,5 punktu do 4,5 punktu - powyżej oczekiwań,

e) powyżej 4,5 punktu do 5 punktów - znacznie powyżej oczekiwań (§ 11 ust. 1 pkt 1 – 6 rozporządzenia).

Przy czym Załącznik nr 1 do omawianego rozporządzenia zawiera uszczegółowienie kryteriów. W przypadku kryterium rzetelność i terminowość bierze się pod uwagę dbałość o przedstawianie wiarygodnych danych, faktów i informacji, po wnikliwym rozpoznaniu sytuacji z wykorzystaniem dostępnych źródeł. Dbałość o przestrzeganie określonych przepisami terminów dotyczących wykonywanych zadań. Wywiązywanie się z zadań w wyznaczonym przez przełożonego terminie i bez zbędnej zwłoki.

Jeśli chodzi o kryterium zorientowanie na osiąganie celów uwzględniane jest planowanie działań i organizowanie pracy w celu wykonania zadań. Umiejętność identyfikacji celów, określania ram czasowych działania, przyjmowanie odpowiedzialności w trakcie realizacji zadań i wywiązywanie się z zobowiązań. Ustalanie priorytetów działania, efektywne wykorzystywanie czasu. Opracowywanie planów na odpowiednim poziomie szczegółowości i możliwych do realizacji. Planowanie sposobu osiągnięcia celów, sprawdzanie realizacji działań z planem. Dostosowanie planów i organizacji pracy do zmieniających się okoliczności. Wykazywanie zaangażowania w realizację celów.

W przypadku kryterium skuteczna komunikacja następuje podział na komunikację werbalną (formułowanie wypowiedzi w sposób gwarantujący ich zrozumienie przez wypowiadanie się w sposób zwięzły, jasny i precyzyjny, dobieranie stylu, języka i treści wypowiedzi odpowiednio do słuchaczy, udzielanie wyczerpujących i rzeczowych odpowiedzi nawet na trudne pytania, krytykę lub zaskakujące argumenty, wyrażanie poglądów w sposób przekonujący, posługiwanie się pojęciami właściwymi dla rodzaju wykonywanych spraw/wykonywanej pracy, umiejętność zainteresowania innych własnymi opiniami) oraz komunikację pisemną (formułowanie wypowiedzi w sposób gwarantujący zrozumienie przez stosowanie przyjętych form prowadzenia korespondencji, przedstawianie zagadnień w sposób jasny i zwięzły, dobieranie odpowiedniego stylu, języka i treści pism, budowanie zdań poprawnych ortograficznie, gramatycznie i logicznie). Nadto bierze się pod uwagę umiejętność argumentacji i przekonywania: przekazywanie poleceń, informacji, opinii i argumentów w sposób precyzyjny i rzetelny, przedstawianie konkretnych argumentów i rozwiązań na poparcie własnego punktu widzenia, zachęcanie do dyskusji w kwestiach spornych i sprzyjanie wypracowywaniu rozwiązań konfliktów, bycie przekonującym w rozmowie i dążenie do zapewnienia obopólnie korzystnych rezultatów, przekazywanie krytycznych uwag w sposób konstruktywny.

Jeśli chodzi o umiejętność współpracy, to oceniana jest umiejętność pracy w grupie, budowania kontaktu z inną osobą przez okazywanie poszanowania drugiej stronie, próbę aktywnego zrozumienia jej racji, okazanie zainteresowania jej opiniami. Nadto istotna jest realizacja zadań w zespole przez pomoc i doradzanie współpracownikom w razie potrzeby, dostrzeganie i docenianie wkładu pracy innych, przekazywanie posiadanych informacji, które mogą wpływać na planowanie lub proces podejmowania decyzji, osobom, dla których informacje te będą stanowiły istotną pomoc w realizowanych przez nie zadaniach, zrozumienie celu i korzyści wynikających ze wspólnego realizowania zadań, współpracę, a nie rywalizację z pozostałymi członkami zespołu, - zgłaszanie konstruktywnych wniosków usprawniających pracę zespołu, aktywne słuchanie innych, budowanie zaufania, uzgadnianie planowanych zmian z osobami, dla których mają one istotne znaczenie.

W przypadku kryterium umiejętność obsługi urządzeń technicznych lub narzędzi informatycznych istotny jest odpowiedni stopień wiedzy i umiejętności niezbędny do korzystania ze sprzętu komputerowego, urządzeń biurowych, innego sprzętu specjalistycznego oraz odpowiednich narzędzi (aplikacji) informatycznych.

Odnosząc powyższe regulacje do okoliczności niniejszej sprawy Sąd I instancji zauważył, że pozwany, dokonując okresowej oceny powoda, nie dopuścił się żadnych uchybień proceduralnych – a nadto prawidłowo zastosował kryteria oceny.

Jeśli chodzi o kryterium umiejętność obsługi urządzeń technicznych lub narzędzi informatycznych, Sąd podkreślił, iż do obowiązków powoda należało m.in. wprowadzanie danych do funkcjonujących w urzędzie systemów komputerowych oraz wykorzystywanie ich możliwości technicznych. Tym samym odmowa wprowadzania przez powoda danych do systemu (...) z powołaniem się na to, iż aby wprowadzać te dane musiałby najpierw zostać przeszkolony w tym zakresie, z całą pewnością nie świadczy o tym, iż powód posługiwał się systemami teleinformatycznymi w stopniu ponad przeciętnym. Odmowa ta o tyle działa na niekorzyść powoda, iż po pierwsze odbył on szkolenie w zakresie systemu (...) (na potwierdzenie czego w jego aktach osobowych znajduje się stosowne zaświadczenie), a nadto miał upoważnienie do wprowadzania danych do tego systemu od wielu lat (otrzymał je jeszcze wówczas, gdy pracował w dziale podatków), należy więc domniemywać, iż posługiwał się tym programem, a przynajmniej powinien potrafić się nim posługiwać. Ta okoliczność nie pozwala na przyjęcie, iż „umiejętność obsługi urządzeń technicznych lub narzędzi informatycznych” była u powoda na poziomie powyżej oczekiwań. Przełożony prawidłowo ocenił ten zakres umiejętności powoda na poziomie oczekiwań.

Nadto niezgłoszenie przez powoda chęci uczestnictwa w akcji wprowadzania do systemu (...) zeznań podatkowych, miała wpływ na ocenę powoda w kontekście współpracy. Jak wynika z cytowanych przepisów, w tym kryterium brana jest pod uwagę realizacja zadań w zespole przez pomoc współpracownikom w razie potrzeby. Odmowa taka zdaniem Sądu z całą pewnością nie świadczy pozytywnie o chęci współpracy. Sąd podkreślił, iż na stanowisku zajmowanym przez powoda niezbędna jest umiejętność współpracy w zespole, współpraca z innymi pracownikami, dzielenie się wiedzą oraz informacjami. Umiejętność współpracy i skuteczna komunikacja zostały ocenione przez przełożonego na poziomie oczekiwań, co należy uznać za zasadne, gdyż znajduje potwierdzenie w zgromadzonym materiale dowodowym. Prawdą jest, iż większość współpracowników powoda, przesłuchanych w charakterze świadków przyznała, iż powód nie odmawiał pomocy, gdy się do niego zwracano. Jednakże odmówił wdrożenia w system pracy nowo przyjęte pracownice. Ta okoliczność – zdaniem Sądu – także nie pozwala na ocenę powoda w omawianym kryterium na poziomie powyżej oczekiwań. Skoro zdarzały się powodowi w tym zakresie potknięcia, to należy przyjąć, iż są one dopuszczalne i skutkują właśnie oceną na poziomie oczekiwań.

Jeśli chodzi o ocenę kryterium skutecznej komunikacji, zdaniem Sądu I instancji, powód nie wyróżniał się tu ponad przeciętność. Jak wynika z ustaleń Sądu, jego analizy były poprawne merytorycznie, aczkolwiek cechowała je nadmierna obszerność, nie zawsze uzasadniona. Nadto powód niczym się nie wyróżnił podczas narady, na której omawiał krajowy plan dyscypliny podatkowej. Prezentacja ta była standardowa, odtwórcza. W przeciwieństwie do prezentacji powoda prezentacja A. A. (1) została oceniona przez przełożonego, jako bardziej twórcza. Tym samym także i tu brak jest podstaw do podwyższenia powodowi oceny.

Na stanowisku zajmowanym przez powoda konieczna jest także inicjatywa w organizacji czasu pracy, podejmowanie decyzji, które zadania powinny być realizowane w pierwszej kolejności, jaka jest waga i ostateczny termin realizacji powierzonych zadań. Jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego, a w szczególności z zeznań przełożonego powoda M. Ż. oraz z załączonych dokumentów, powód zwracał się o przedłużenie terminów realizacji poszczególnych spraw, jak się później okazało, w sytuacjach nie zawsze usprawiedliwionych i tego wymagających. Zdarzało się, że powód nie podejmował żadnych czynności w sprawach, aż do ostatniego dnia terminu, a więc siłą rzeczy nie był w stanie tego terminu dochować. Okoliczność, iż przełożony zgadzał się na przedłużanie terminów, tak naprawdę bez wnikania w danym momencie, czy wniosek jest zasadny, w żaden sposób nie usprawiedliwia poczynań powoda. Pracownik samodzielnie decyduje o sposobie organizacji pracy własnej, respektując obowiązujące przepisy prawa i ustalone w urzędzie zasady postępowania i procedury. W tym kontekście zwrócić należy uwagę, iż w kryterium rzetelność i terminowość bierze się pod uwagę dbałość o przedstawianie wiarygodnych danych, faktów i informacji oraz dbałość o przestrzeganie określonych przepisami terminów dotyczących wykonywanych zadań, wywiązywanie się z zadań w wyznaczonym przez przełożonego terminie i bez zbędnej zwłoki. Zatem okoliczność, iż powodowi nie zawsze udawało się dotrzymać zakreślonych terminów, może jak najbardziej skutkować oceną na poziomie oczekiwań. Natomiast nie przemawia za podwyższeniem tej oceny w tym zakresie.

Omówione wyżej kryterium wiąże się ściśle z kolejnym, któremu ocenie podlegał powód, tj. kryterium zorientowanie na osiąganie celów. Uwzględniana jest tu bowiem umiejętność m.in. określania ram czasowych działania oraz efektywne wykorzystywanie czasu. Zdaniem Sądu Rejonowego, gdyby zatem powód pisał mniej obszerne analizy (co zresztą sugerowali jego przełożeni), zyskałby więcej czasu na realizację innych zadań i być może nie byłoby konieczności zwracania się do przełożonego o przedłużenie terminów. Nadto nie można także uznać za powyżej oczekiwań organizacji pracy, która polega na tym, iż tuż przed upływem terminu pierwotnego, a niekiedy dopiero przedłużonego, podejmowane są jakiekolwiek czynności w sprawie. Z powyższych względów Sąd nie znalazł podstaw do zmiany oceny także i w tym kryterium.

Jeśli chodzi o to, że powodowi przyznawane były nagrody i o ich wpływ na ocenę okresową, to Sąd I instancji stwierdził, iż po pierwsze przyznawane one są pracownikom za efektywne i skuteczne wykonywanie zadań, które to kryterium powód spełnia. Mimo zdarzających się przesunięć terminów, powód co do zasady zadania wykonuje skutecznie. Oznacza to, że jest on pracownikiem dobrym. Natomiast nie może umknąć uwadze, że w ocenianym okresie powód ani razu nie otrzymał nagrody najwyższej, a dwukrotnie otrzymał nagrodę na najniższym poziomie. Ponadto jest widoczny wyraźny spadek wysokości przyznawanych powodowi nagród w ocenianym okresie. Już choćby to świadczy o tym, iż nie wyróżnia się on spośród pozostałych pracowników ponadprzeciętnie, czy wybitnymi osiągnięciami. Jest pracownikiem dobrym, rzetelnym i jest to zauważane przez jego przełożonych. Co z kolei znalazło odzwierciedlenie w ocenie okresowej powoda. W przypadku zaś pracowników, którzy otrzymali wyższe nagrody niż powód, zwraca uwagę w uzasadnieniu wniosków, iż wykraczali oni poza zakres obowiązków, a nadto te aspekty, które w przypadku powoda były oceniane dobrze, w przypadku tamtych pracowników były oceniane bardzo dobrze.

Powód został oceniony w większości kryteriów „na poziomie oczekiwań”, czyli uznano, że wykonywał wszystkie zadania w ocenianym okresie ze średnią oceną „dobrą”, ponieważ cyfra 3 w tym przypadku nie jest równoznaczna ze szkolną trójką. Ocena pracy powoda spełnia generalnie oczekiwania pracodawcy co do poziomu świadczonej pracy. Nie zaistniały przesłanki do dyscyplinowania pracownika, który realizuje zadania ustalone w opisie stanowiska oraz zakresie obowiązków spełniając standardy przyjęte u pozwanego. Pozwany jako pracodawca podejmuje czynności dyscyplinujące tylko w sytuacjach naruszania obowiązków pracowniczych, nierzetelnego świadczenia pracy, a taka sytuacja w przypadku powoda nie miała miejsca.

Reasumując, w ocenie Sądu I instancji powód nie zdołał wykazać, że będąca przedmiotem sporu okresowa ocena zawiera uchybienia co do meritum, wskutek czego należałoby ją zmienić poprzez uwzględnienie żądań zawartych w pozwie.

O kosztach procesu Sąd orzekł w oparciu o art. 98 kpc, na podstawie § 11 ust. 1 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu. (Dz.U.2013.490 j.t.).

Apelację od powyższego orzeczenia w całości wniósł powód.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie przepisów postępowania, a mianowicie art.233 §1 K.p.c. poprzez niepełną oraz incydentalnie dowolną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego i w rezultacie poczynienie nieprawidłowych ustaleń faktycznych poprzez przyjęcie, że kwestionowana przez powoda ocena jego pracy dokonana przez przełożonego była merytorycznie poprawna i nie prowadziła do zaniżenia oceny pracy powoda.

Mając na uwadze powyższe skarżący wniósł o dokonanie przez Sąd Okręgowy własnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz poczynienie prawidłowych ustaleń faktycznych w sprawie, a w konsekwencji o zmianę wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu za obie instancje.

Skarżący wniósł też o dopuszczenie dowodów z załączonych do apelacji dokumentów, w postaci fragmentu (...), na okoliczności przywołane przy tych dokumentach podnosząc, iż powołanie tych dowodów stało się konieczne dopiero na etapie postępowania odwoławczego, po zapoznaniu się apelującego z pisemnym uzasadnieniem kwestionowanego wyroku, w którym Sąd I instancji działając z urzędu, dokonał błędnej interpretacji treści jednego z dokumentów zawartych w aktach osobowych powoda, a mianowicie zaświadczenia o ukończeniu w dniu 21 marca 2007r. kursu w zakresie (...) systemu P. - Wymiar, rejestry P/O", nie podejmując wcześniej żadnych czynności, których celem byłoby ustalenie rzeczywistego zakresu uprawnień wynikających z tego dokumentu.

W odpowiedzi na powyższe pełnomocnik pozwanego wniósł o oddalenie apelacji powoda, jako całkowicie bezzasadnej.

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje:

Apelacja zasługuje na uwzględnienie.

Art. 233 § 1 k.p.c. stanowi, iż sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Sąd dokonuje oceny wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów, mających znaczenie dla ich mocy i wiarygodności (tak np. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu orzeczenia z 11 lipca 2002 roku, IV CKN 1218/00, LEX nr 80266). Ramy swobodnej oceny dowodów są zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnym poziomem świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (tak też Sąd Najwyższy w licznych orzeczeniach, np. z dnia 19 czerwca 2001 roku, II UKN 423/00, OSNP 2003/5/137). Poprawność rozumowania sądu powinna być możliwa do skontrolowania, z czym wiąże się obowiązek prawidłowego uzasadniania orzeczeń (art. 328 § 2 k.p.c.).

Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga zatem wykazania, iż sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Natomiast zarzut dowolnego i fragmentarycznego rozważenia materiału dowodowego wymaga dla swej skuteczności konkretyzacji, i to nie tylko przez wskazanie przepisów procesowych, z naruszeniem których apelujący łączy taki skutek, lecz również przez określenie, jakich dowodów lub jakiej części materiału zarzut dotyczy, a ponadto podania przesłanek dyskwalifikacji postępowania sądu pierwszej instancji w zakresie oceny poszczególnych dowodów na tle znaczenia całokształtu materiału dowodowego oraz w zakresie przyjętej podstawy orzeczenia.

W ocenie Sądu Okręgowego dokonana przez Sąd Rejonowy ocena zgromadzonego w postępowaniu materiału dowodowego w zakresie kryterium „umiejętność współpracy” tj. oceny cząstkowej zawartej w ocenie okresowej powoda dokonanej przez pozwanego w dniu 5 listopada 2013 r., nie jest prawidłowa. Zarzuty apelacji powoda obnażają fragmentaryczną i wybiórczą ocenę materii sprawy w tym zakresie. Taka zaś, nie może dać pełnego obrazu spornych okoliczności i zgodnie z dyrektywą art. 233 § 1 kpc nie może się ostać.

Odnosząc się do powyższego wskazać należy, iż w świetle zeznań przełożonego powoda M. Ż. istotnymi w zakresie dokonywania oceny w tej materii były okoliczności takie jak: odmowa wdrożenia do systemu pracy nowo przyjętych pracownic oraz krytyka wniosków wpływających z innych komórek organizacyjnych na forum publicznym tj. na zebraniach referatu. Zdaniem Sądu II instancji żadna z nich nie znalazła oparcia w materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie.

Sąd Okręgowy nie podziela oceny Sądu I instancji, jakoby powód odmówił wdrożenia do pracy K. S. i M. K., gdyż - co zeznał jego przełożony - zdenerwowały go pytania pracownic i uznał, iż celem wykonania wdrożenia musiałby mieć drugi etat. W uzasadnieniu powyższego wskazać należy, iż zeznania świadków K. S. i M. K. oraz przełożonego powoda M. Ż. pozostają w tym zakresie w sprzeczności. Przełożony podkreślał brak chęci współpracy ze strony powoda, pracownice wskazywały zaś wprost na miłe przyjęcie i udzieloną pomoc. Sąd Rejonowy dostrzegł przy tym, że w istocie w świetle zeznań świadków, w tym ww. pracownic powód zawsze udzielał im odpowiedzi na pytania i był pomocny, kiedy go o to poprosiły, jednak powyższe nie jest tym samym, co regularne zapoznanie pracownic z systemem pracy. To ostatnie faktycznie wymaga bowiem więcej zaangażowania i poświęcenia własnego czasu kosztem własnych zadań. Odpowiedź na pytania natomiast nie wymaga aż takiego zaangażowania. W ocenie Sądu II instancji konstatacja Sądu Rejonowego w tej materii nie ma uzasadnionych podstaw w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. Należy bowiem zauważyć, że przełożony powoda w swoich zeznaniach podkreślił, iż po tym, jak powód odmówił wprowadzenia nowych współpracownic, świadek miał wziąć na siebie te kwestie. W związku z przejęciem tego obowiązku, jak twierdził, powiedział nowoprzyjętym pracownicom, aby przychodziły do niego, gdy będą miały jakieś pytania. Tym samym, zdaniem Sądu Okręgowego, wdrożenie pracownic do nowego systemu, w okolicznościach sprawy, należało utożsamiać właśnie z doraźną pomocą, w postaci udzielania odpowiedzi na zadawane przez nie pytania. Zwłaszcza, że pracownicy zatrudnieni oraz przyjmowani do pracy w tej komórce, są pracownikami kreatywnymi, samodzielnymi i posiadają dużą wiedzę, co podkreślały obie strony postępowania. K. S. i M. K. w swych zeznaniach wskazywały jasno, że często zwracały się do powoda z prośbą o przedyskutowanie określonego zagadnienia lub pomoc, a ten nigdy wsparcia w tym zakresie im nie odmówił. M. K. zeznała wręcz wprost, że powód: „wdrażał ją w sprawy związane z handlem internetowym pokazując to na E.”. Do tego żaden ze wskazanych świadków nie podnosił, aby powód wykazywał wobec nich jakiekolwiek zdenerwowanie, czy choćby zniecierpliwienie z powodu zadawanych pytań, co przeczy zeznaniom przełożonego powoda. W tym stanie rzeczy danie wiary zeznaniom M. Ż. w tej materii i ustalenie przez Sąd I instancji, że powód odmówił wdrożenia nowoprzyjętych pracownic do systemu, co rzutowało na ocenę w kontekście współpracy, było całkowicie dowolne.

Sąd Okręgowy nie przychyla się też do twierdzeń pozwanego, jakoby powód deprecjonował wnioski wpływające z innych komórek organizacyjnych na forum publicznym, co w odczuciu przełożonego powoda mogło powodować, że pracownicy którym te sprawy przydzielono ocenialiby je jako niepotrzebne, złe, powodujące wyłącznie stratę czasu. Zauważyć należy - co dostrzegł też Sąd Rejonowy, jednakże nie wyprowadził z tego należytych wniosków - iż okoliczność ta nie została potwierdzona jakimikolwiek zeznaniami świadków i nie była podtrzymywana przez pozwanego w toku procesu. Bezsprzecznie jednak była uwzględniona przy ocenie okresowej powoda, a co za tym idzie bezzasadnie wpływała na ocenę w ramach kryterium „umiejętność współpracy”, jedynie na poziomie oczekiwań. Pozwany w żaden sposób nie udowodnił w toku postępowania prawdziwości i zasadności wskazywanych wyżej twierdzeń. Z tych zatem także względów, ocena cząstkowa w tej materii winna ulec modyfikacji, zgodnie z żądaniem powoda zgłoszonym w pozwie.

Bez wpływu na stanowisko Sądu Okręgowego we wskazanym zakresie pozostają zeznania świadka M. M., z którą powód współpracował w ramach komisji ds gospodarowania składnikami majątku ruchomego. Świadek zeznała, iż komentarz powoda „co ja teraz podpisuje”, uznała za lekceważenie jej trudu. Mając to na uwadze podnieść należy, iż pytanie „co ja teraz podpisuje ?” nie ma oddźwięku pejoratywnego i w żaden sposób obiektywnie nie może być tak potraktowane. To, iż świadek subiektywnie odebrała je jako lekceważenie jej pracy, nie może mieć więc znaczenia dla oceny okresowej powoda w ramach kryterium „umiejętność współpracy”.

W ocenie Sądu II instancji usprawiedliwiać wystawienia oceny na poziomie oczekiwań, w ramach tego kryterium, nie może też powołana przez Sąd Rejonowy okoliczność niezgłoszenia przez powoda chęci udziału w akcji wprowadzenia danych do systemu (...). Biorąc pod uwagę warunki uszczegóławiające kryterium „umiejętność współpracy”, podnieść należy, iż w ich ramach oceniana jest umiejętność pracy w grupie, budowania kontaktu z inną osobą przez okazywanie poszanowania drugiej stronie, próba aktywnego zrozumienia jej racji, okazanie zainteresowania jej opiniami. Nadto istotna jest realizacja zadań w zespole przez pomoc i doradzanie współpracownikom w razie potrzeby, dostrzeganie i docenianie wkładu pracy innych, przekazywanie posiadanych informacji, które mogą wpływać na planowanie lub proces podejmowania decyzji, osobom, dla których informacje te będą stanowiły istotną pomoc w realizowanych przez nie zadaniach, zrozumienie celu i korzyści wynikających ze wspólnego realizowania zadań, współpracę, a nie rywalizację z pozostałymi członkami zespołu, - zgłaszanie konstruktywnych wniosków usprawniających pracę zespołu, aktywne słuchanie innych, budowanie zaufania, uzgadnianie planowanych zmian z osobami, dla których mają one istotne znaczenie. Wobec powyższego odmowa wprowadzenia danych za pomocą wskazanego sytemu, nie może mieć jakiegokolwiek wpływu na budowanie wyżej opisanych relacji, mających na celu rozwijanie współpracy wśród zatrudnionych w pozwanym Urzędzie. Nadto, jak zostało to udowodnione w toku postępowania, wprowadzanie danych odbywało się indywidualnie, a nie grupowo.

Nadto należy zauważyć, że o kwestię współpracy pytany był przez strony każdy ze stawających świadków. Nie tylko nie mieli oni żadnych zastrzeżeń do postawy powoda, ale podkreślali jego zaangażowanie, chęć niesienia pomocy, udzielanie odpowiedzi na każde zadane pytanie, czy chęć uczestniczenia w dyskusjach merytorycznych. Co znamienne, przełożony powoda wskazał, w podsumowaniu słabych stron skarżącego w związku z dokonaną oceną, iż powód nie przejawia zainteresowania poglądami innych i nie szuka ich opinii, wykazuje nadmierne emocje, jest niecierpliwy. Także to twierdzenie M. Ż. nie zostało w żaden sposób potwierdzone w toku postępowania, a żaden ze świadków nie podnosił, jakoby powód wykazywał nadmierne emocje, czy też był niecierpliwy. Jedynie na marginesie należy zauważyć, że przełożony powoda w wymienionym podsumowaniu, wskazując na słabe strony powoda wskazał jedynie na powyższe oraz na to, że posiada on uprawnienia do bazy (...), z których nie korzysta, które to twierdzenie już Sąd Rejonowy uznał za nieudowodnione, a zeznania M. Ż. w tym zakresie za niewiarygodne.

Konkludując, w ocenie Sądu Okręgowego pominięcie wszystkich wskazanych powyżej okoliczności sprawia, że dokonana zarówno przez Sąd Rejonowy, jak i pozwanego, ocena pracy powoda w ramach tego kryterium była nieprawidłowa i prowadziła do zaniżenia cząstkowej oceny jego pracy do poziomu oczekiwań, zamiast poziomu powyżej oczekiwań. W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, ocenionego logicznie i obiektywnie, powód we wzajemnych relacjach z współpracownikami był wyjątkowo zaangażowany i w ramach aktywnej współpracy nigdy nie odmawiał pomocy, posiadał umiejętności budowania kontaktu z innymi osobami, chętnie doradzał współpracownikom, przekazywał im posiadane przez siebie informacje, aktywne słuchał innych, potrafił zbudować zaufanie. Dlatego też apelację we wskazanym zakresie uznać należało za zasadną i skuteczną.

Zdaniem Sądu Okręgowego w kwestii pozostałych kryteriów oceny powoda zaskarżone rozstrzygniecie w pełni odpowiada prawu. Sąd na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego, zgodnie z dyrektywą art. 233 § 1 kpc, trafnie wywiódł co do bezzasadności zgłoszonego przez powoda roszczenia zmiany ocen cząstkowych w zakresie „rzetelności i terminowości”, „zorientowania na osiągniecie celów”, „skutecznej komunikacji” oraz „umiejętności obsługi urządzeń technicznych lub narzędzi informatycznych”.

Odnosząc się do „kryterium rzetelności i terminowości” podnieść należy, iż rzeczywiście nie jest możliwym przyjęcie założenia, że w każdym przypadku powód powinien dotrzymać zakreślonych terminów załatwienia sprawy. Niemniej jednak wydaje się, że aby przyznać powodowi w tym zakresie ocenę powyżej oczekiwań, występujące opóźnienia winny znajdować wytłumaczenie w obiektywnych okolicznościach, choćby poleceniach przełożonych załatwienia innych pilnych spraw. Na gruncie rozpoznawanego przypadku bezspornym jest, iż powodowi zakreślano określone terminy do załatwienia spraw, a powód będąc zobligowanym do samodzielnego organizowania pracy, niejednokrotnie niezbędne czynności podejmował nijako na ostatnią chwilę, tuż przed upływem zakreślonego terminu. Następnie występował o przedłużenie terminów przez przełożonych, nie do końca rzetelnie tłumacząc powody tego stanu rzeczy. Gdyby zaś zareagował odpowiednio wcześnie, terminowe załatwienie sprawy byłoby możliwe. Tym samym uprawnionym było przyjęcie, że opóźnienia w tej materii, choć nieliczne, obciążały powoda. Przy czym faktem jest – co podnosi apelujący- że w tym zakresie nie było do pracy powoda żadnych zastrzeżeń. Takie jednak nie musiały występować, skoro pracę powoda oceniano w ramach badanego kryterium na poziomie oczekiwań. Powód dopuszczał się opóźnień, jednak te nie były na tyle rażące, by negatywnie oceniać jego pracę. Nadto każdorazowo pod uzyskiwał zgodę przełożonego na przedłużenie terminu wykonania. Jednakże ich występowanie sprawia, że postawy powoda nie można ocenić na poziomie wyróżniającym - powyżej oczekiwań.

W ocenie Sądu Okręgowego, nijako w konsekwencji powyższego, prawidłowymi są też ustalenia Sądu Rejonowego co do braku przesłanek podwyższenia oceny cząstkowej pracy powoda w ramach kryterium „zorientowanie na osiąganie celów”. Organizacja pracy powoda, który z własnej winy niekiedy nie był wstanie podołać terminowym zadaniom, nie pozwalała na przyjęcie oceny w tym zakresie na poziomie powyżej oczekiwań. Powód był skuteczny, samodzielny aktywny - dobrze wywiązywał się z nałożonych obowiązków, w związku z tym był nagradzany za swoja pracę. Fakt przyznania nagrody – którą w praktyce w mniejszej lub większej wysokości w ramach działań motywujących otrzymywali wszyscy współpracownicy jego działu – nie oznacza jednak, że w sposób ponadprzeciętny organizował swoją pracę, by osiągać założone cele. Powód spełniał oczekiwania pracodawcy na tyle, aby być dodatkowo wynagradzanym za wykonaną pracę. Nagradzanie za prawidłowe wykonywanie zadań nie jest jednak wyznacznikiem znaczących osiągnięć zawodowych. Także wysokość przyznawanych powodowi nagród nie może posłużyć do adekwatnej oceny w tym przedmiocie. Jak bowiem w apelacji przyznaje sam skarżący, wpływ na jej wysokość miała też nieobecność pracowników. Z tych też względów przyznanie nawet wysokiej nagrody nie oznaczało, że sposób organizacji pracy takiego pracownika, w porównaniu z innymi był odpowiednio lepszy dlatego zasługiwał na wyższą gratyfikację.

Powoda prawidłowo oceniono też w zakresie warunku „skuteczna komunikacja”.

Powód niewątpliwie posiadał wiedzę fachową specjalistyczną oraz wysokie umiejętności analityczne. Powyższe nie jest jednak tożsame umiejętnością ich odpowiedniego przekazania. Decyzje wydawane przez powoda, nawet te o znaczącym poziomie trudności były trafne. Znamiennym jest jednak, na co wskazuje zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w tym zeznania świadka T. S., że powód pisał obszerne analizy, co nie zawsze przekładało się na ich wysoką jakość i przejrzystość. Także sposób omówienia przez powoda krajowego planu dyscypliny podatkowej nie odbiegał od standardów i miał charakter odtwórczy. Samodzielne wnioski powoda, mające kluczowe znaczenie w takich przypadkach, miały w porównaniu z przedstawianym przez niego materiałem niewielką objętość. Niezbyt zwięzły charakter wypowiedzi mógł niewątpliwie wpływać na charakter argumentacji i przekonywania. Nie sposób więc uznać za trafne wywodów apelacji wskazujących na ponadprzeciętny charakter zdolności powoda w tym zakresie. Nawet, jeśli powód w ramach poprzedniej oceny okresowej, przy braku zmiany sposobu argumentacji, przez innego przełożonego był oceniany jako dysponujący umiejętnościami na poziomie powyżej oczekiwań, nie sposób uznać, iż ocena bieżąca - na poziomie oczekiwań - nowego zwierzchnika, który poprzez jej wystawienie wskazuje na konieczność zmian w tym zakresie i brak dalszej możliwości tolerowania takiego stanu rzeczy jako pożądany, jest wadliwa. Nie istnieje bowiem inny sposób na sygnalizację oczekiwanego wzorca zachowania w tym zakresie przy zachowaniu tych samych kryteriów oceny.

Zdaniem Sądu II Instancji Sąd Rejonowy nie naruszył też kryteriów swobodnej oceny dowodów- dochodząc do przekonania, iż nie istnieją podstawy do podwyższenia cząstkowej oceny powoda w zakresie kryterium „umiejętności obsługi urządzeń technicznych lub narzędzi informatycznych”. Niewątpliwie niewiarygodne były twierdzenia przełożonego powoda M. Ż. co do rzekomo niewyjaśnionych przyczyn braku korzystania przez powoda z systemu (...) i (...). Jak bowiem potwierdziły spójne zeznania świadków powód miał ograniczone uprawnienia do korzystania z pierwszego z nich – miał być dopiero odpowiednio wdrażany w tym zakresie, a co do drugiego zaś odpowiednie umiejętności posiadał i z nich korzystał.

Nie zmienia to jednak faktu, iż ocenę na poziomie oczekiwań usprawiedliwiała odmowa wprowadzenia w 2012 r. danych do systemu (...), choć powód powoływał się na brak dodatkowego uzupełniającego przeszkolenia w tym zakresie. Podnieść należy, iż powód obsługiwał ten system w latach wcześniejszych, przeszedł konieczne szkolenia, z tych też względów posiadał ogólną wiedzę generalnie pozwalającą mu na pracę z powyższym programem. To, że system zmienił się z upływem czasu, a powód nie przeszedł dodatkowego szkolenia, nie oznacza, iż obiektywnie nie mógł z tego programu korzystać. Gdyby bowiem powód wyraził chęć wprowadzania danych zapewne uzyskałby stosowną pomoc. Nadto wprowadzaniem wskazanych danych u pozwanego zajmują się również osoby o znacznie niższym poziomie wiedzy w tym zakresie niż powód, co świadczy o tym, że sporny program nie był szczególnie skomplikowany. Poza tym powód, jeżeli wyraziłby taką wolę, niewątpliwie mógłby skorzystać z podręcznika dotyczącego programu, na który wskazuje w apelacji.

Jednocześnie podnieść należy, iż czyniąc rozważania w tym zakresie Sąd Okręgowy pominął, zgłoszony na etapie apelacji, wniosek o dopuszczenie dowodów z dokumentów w postaci fragmentu (...) na okoliczność braku umiejętności powoda wprowadzania do systemu (...) danych deklaracji podatkowych oraz posiadania do tego stosownych uprawnień.

Zgodnie z art. 381 kpc. Sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później.

Strona, która dopuszcza się zaniedbania w zakresie przysługującej jej inicjatywy dowodowej w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, musi się liczyć z tym, że sąd drugiej instancji jej wniosku dowodowego nie uwzględni (zob. wyrok SN z dnia 17 kwietnia 2002 r., IV CKN 980/00, LEX nr 53922).

Zgodnie z art. 381 k.p.c., strona, która powołuje w postępowaniu apelacyjnym nowe fakty lub dowody, powinna wykazać, a przynajmniej uprawdopodobnić, że nie mogła ich powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji lub że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Natomiast obowiązkiem sądu drugiej instancji jest dokonanie wszechstronnej oceny wskazanych przez stronę okoliczności, które spowodowały opóźnienie w zgłoszeniu nowych faktów lub dowodów, z punktu widzenia przesłanek i celu omawianego przepisu, podjęcie decyzji o dopuszczeniu bądź pominięciu nowych faktów czy dowodów oraz uzasadnienie swojej decyzji w tym przedmiocie. Należy przy tym zaznaczyć, że wyjątki przewidziane w art. 381 k.p.c. zostały ustanowione nie po to, aby ograniczyć apelację i zawęzić ramy odwoławcze, lecz głównie w celu dyscyplinowania stron przez skłanianie ich do przedstawiania całego znanego im materiału faktycznego i dowodowego już w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji; tym sposobem ustawodawca zapobiega także przewlekłości postępowania. Niemniej jednak przepis ten nie może służyć stronom biernym w toku postępowania przed sądem I instancji (gdy nie ma uzasadnionych powodów do usprawiedliwienia tej bierności) do "przenoszenia" postępowania dowodowego na etap apelacyjny.

W okolicznościach faktycznych rozpoznawanej sprawy strona powodowa, formułując w apelacji wniosek o przeprowadzenie dodatkowych dowodów z dokumentów, poza enigmatycznym wskazaniem, iż Sąd dokonał oceny zgromadzonych w sprawie dowodów sprzecznej z jej oczekiwaniami, w związku z tym zachodziła konieczność powołania innych dowodów wskazujących na forsowaną przez nią tezę, nie wyjaśniła przyczyny, dla której wnosiła o ich przeprowadzenie dopiero na etapie apelacji. Podnieść należy, iż powód, na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego nie był ograniczony w zakresie możliwości przedstawiania swych wniosków i twierdzeń istotnych dla rozstrzygnięcia. Wiedział wówczas co jest przedmiotem stawianych mu zarzutów, w związku z tym spoczywał na nim ciężar wskazania, iż odmowa wprowadzania danych do systemu (...) była obiektywnie uzasadniona, gdyż nie miał umiejętności i uprawnień do wprowadzania danych w systemie (...), a nie była konsekwencją zawinionych zaniechań powoda w zakresie obsługi urządzeń technicznych i narzędzi informatycznych. Powód z niewiadomych względów inicjatywy dowodowej w tym zakresie, w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, zaniechał. Zgłoszone w tym przedmiocie dowody na etapie apelacji, jako spóźnione podlegały zatem oddaleniu.

W ocenie Sądu II instancji na konieczność oceny powoda na poziomie powyżej oczekiwań w zakresie kryterium „umiejętność obsługi urządzeń technicznych lub narzędzi informatycznych” nie wskazuje też powołany w apelacji fakt, iż powód jako jeden z nielicznych pracowników urzędu obsługiwał program (...). Mając to na uwadze wskazać należy, iż powyższe należało do podstawowych obowiązków pracowniczych powoda. Nadto, co wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, pracownicy pozwanego obsługiwali różne programy, również takie których powód nie umiał obsługiwać. U strony pozwanej obowiązywała taka zasada, że konkretne osoby miały przydzielane do obsługi konkretne programy. Trudno więc umiejętność powoda w tym zakresie zaliczyć, jako wykraczającą ponad poziom oczekiwany.

Reasumując - w kontekście wszystkich powyższych rozważań - Sąd Okręgowy przyjął, że brak jest podstaw do zmiany zaskarżonego orzeczenia w zakresie wszystkich wskazywanych przez powoda kryteriów, poza tym dotyczącym „umiejętności współpracy”. Sąd Rejonowy trafnie wywiódł, na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego, iż zachowanie powoda w okolicznościach sprawy, w zakresie większości kwestionowanych ocen cząstkowych, nie wskazywało na szczególne zaangażowanie czy umiejętności powoda na poziomie powyżej oczekiwań.

Biorąc powyższe pod uwagę, Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 kpc zmienił zaskarżony wyrok w punkcie pierwszym jedynie w ten sposób, że ocenę cząstkową zawartą w ocenie okresowej R. S. dokonaną przez pozwanego w dniu 5 listopada 2013 r. zmienił wyłącznie w zakresie kryterium „umiejętność współpracy” ze wskazanej tam oceny „na poziomie oczekiwań” (3 punkty) na „powyżej oczekiwań (4 punkty)” i oddalił powództwo w pozostałej części.

W pozostałym zakresie zgodnie art. 385 kpc apelacja podlegał oddaleniu, jako całkowicie bezzasadna.

O kosztach postępowania za II instancję orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. znosząc je wzajemnie między stronami.