Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XV C 832/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 grudnia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Gdańsku w XV Wydziale Cywilnym

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Weronika Klawonn

Protokolant: st. sekr. sąd. Magdalena Florian

po rozpoznaniu w dniu 28 listopada 2014 w Gdańsku

na rozprawie

sprawy z powództwa K. B., R. B., A. B. (1) i A. B. (2)

przeciwko (...) Spółki Akcyjnej

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda K. B. kwotę 35000 zł. (trzydzieści pięć) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 18 czerwca 2013 r. do dnia zapłaty,

2.  w pozostałym zakresie powództwo powoda K. B. oddala

3.  oddala powództwo powódki R. B.,

4.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki A. B. (1) kwotę 40000 zł. (czterdzieści tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 18 czerwca 2013 r. do dnia zapłaty,

5.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki A. B. (2) kwotę 20000 zł. (dwadzieścia) tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 18 czerwca 2013 r. do dnia zapłaty,

6.  w pozostałym zakresie powództwo powódki A. B. (2) oddala,

7.  kosztami procesu obciąża strony w następujący sposób:

1)  pozwanego (...) Spółkę Akcyjną w 64%

2)  powoda K. B. w 10%

3)  powódkę R. B. w 13%

4)  powódkę A. B. (2) w 13 %

ich szczegółowe wyliczenie pozostawiając referendarzowi sądowemu.

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 30 września 2013r. powodowie K. B., R. B., A. B. (1) i A. B. (2) reprezentowana przez przedstawicieli ustawowych K. B. i R. B. domagali się zasądzenia od pozwanego (...)Spółki Akcyjnej w W. :

na rzecz powoda K. B. kwoty 25.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 10 marca 2009r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną wskutek śmierci ojca S. B. (1), kwoty 25.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 10 marca 2009r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną wskutek śmierci matki J. B.;

na rzecz powódki R. B. kwoty 10.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 18 czerwca 2013r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną wskutek śmierci teścia S. B. (1), kwoty 10.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 18 czerwca 2013r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną wskutek śmierci teściowej J. B.;

na rzecz powódki A. B. (1) kwoty 20.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 18 czerwca 2013r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną wskutek śmierci dziadka S. B. (1), kwoty 20.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 18 czerwca 2013r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną wskutek śmierci babci J. B.;

na rzecz małoletniej A. B. (2) kwoty 20.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 18 czerwca 2013r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną wskutek śmierci dziadka S. B. (1), kwoty 20.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 18 czerwca 2013r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną wskutek śmierci babci J. B..

W uzasadnieniu wskazali, że w dniu 1 października 2008r. w miejscowości P., gmina K. około godziny 9:25 doszło do wypadku komunikacyjnego. Kierujący pojazdem osobowym marki R. o nr rej. (...) - S. B. (2) naruszając zasady ruchu drogowego nie dostosował prędkości do panujących warunków atmosferycznych, w wyniku czego doszło do zderzenia czołowego z prawidłowo jadącym pojazdem marki F. (...) o nr rej. (...) kierowanym przez S. B. (1). W wyniku obrażeń poniesionych w wypadku S. B. (1) i J. B., będąca pasażerką ponieśli śmierć. Sprawca wypadku ubezpieczony był w pozwanym zakładzie ubezpieczeń. Pozwany wypłacił jedynie na rzecz powoda K. B. tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę kwotę 15.000 zł. K. B. był bardzo zżyty z rodzicami, którzy stanowili dla niego operacie w każdej sytuacji. Regularnie ich odwiedzał, jak również rodzice byli częstym gościem w jego domu. Prowadzili ze sobą również długie rozmowy telefoniczne. Od śmierci rodziców odczuwa ich brak w codziennym funkcjonowaniu. Nie potrafi odnaleźć się w nowej rzeczywistości. W jednej chwili stracił obojga rodziców, najbliższe mu osoby. Wciąż towarzyszy mu głęboki smutek, poczucie przygnębienia, bezradności, pustki i bezsensu życia. Ma również problemy z koncentracją uwagi i skupieniem się na wykonywaniu zwykłych czynności życia codziennego. Czuje się samotny i opuszczony, mimo że ma rodzinę. Jego negatywne uczucia są tym bardziej spotęgowane tym, że śmierć rodziców nastąpiła w sposób gwałtowany. W ciągu jednego dnia jego życie uległo diametralnej zmianie. Rodzice pomimo podeszłego wieku byli osobami aktywnymi, którzy cieszyli się z czasu, który mogli spędzać ze swoimi najbliższymi. Poświęcali się również opiece nad jego niepełnosprawnym bratem I. B.. Obecnie na powodzie spoczywa obowiązek sprawowania opieki nad bratem. Podniósł, że wszystkie oszczędności, jakie posiadał przeznaczył na zakup mieszkania dla brata, któremu robi zakupy, codziennie odwiedza oraz dostarcza gotowe posiłki. W związku z tym obniżyła się jego aktywność zawodowa, gdyż zajmuje się nie tylko żoną i dziećmi, ale również potrzebującym jego stałej pomocy bratem. Wciąż towarzyszą mu wstrząs psychiczny i zaprzeczenie, które stanowią reakcję na niespodziewaną śmierć rodziców. Również powódka R. B. doznała krzywdy wskutek śmierci teściów. Utrzymywała ona z nimi bliskie, serdeczne relacje. Cieszyła się wspólnie spędzanymi chwilami. Regularnie ich odwiedzała. Zawsze mogła zwrócić się do nich z prośbą o pomoc. Spędzali wspólnie święta oraz inne wszystkie uroczystości. Teściowie stanowi dla niej wsparcie. A. B. (1) i A. B. (2) doznały także ogromnej krzywdy wskutek śmierci ich dziadków, którzy nawiązali z wnuczkami silną więź. Dzięki miłości dziadków powódki dorastały w atmosferze, która odpowiednio je stymulowała i pozwalała na właściwy rozwój.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powodów solidarnie kosztów postępowania.

W uzasadnieniu zarzucił, że wysokość dochodzonego przez powoda K. B. roszczenia jest wygórowana oraz że zasądzenie na rzecz powoda zadośćuczynienia nie będzie stanowiło ewentualnej dolegliwości dla sprawcy wypadku i z tego powodu jego roszczenie nie może być oceniane w kontekście dolegliwości czy kary, jak też w kontekście satysfakcji powoda. Zarzucił, że żądanie powódki R. B. jest bezpodstawne, bowiem powódka nie zalicza się do kręgu osób najbliższych członków rodziny. Podniósł, że śmierć jej teściów nie mogła wpłynąć na poczucie jej samotności oraz na konieczność ułożenia sobie życia na nowo, gdyż powódka ma własną rodzinę. Powódka nie mieszkała z teściami, a ich kontakty ograniczały się do rozmów telefonicznych i okazjonalnych spotkań. Na etapie postępowania likwidacyjnego powódka wezwała go do zapłaty w zakresie kwoty 15.000 zł. Obecnie domaga się kwoty 20.000 zł, co oznaczałoby, że jej krzywda uległa zwiększeniu. Ustosunkowując się do żądania zapłaty zadośćuczynienia na rzecz powódek A. B. (1) i A. B. (2), podniósł że przedmiotowe żądanie jest rażąco wygórowane oraz że powódki nie należały do kręgu najbliższych osób względem dziadków, których sytuacja kształtowałaby się w zależności od dziadków, co czyni ich roszczenie nieuzasadnionym. Wskazał ponadto, że na etapie postępowania likwidacyjnego powódki domagały się kwoty 30.000 zł.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 1 października 2008r. w miejscowości P., gmina K. około godziny 9:25 doszło do wypadku komunikacyjnego. Kierujący pojazdem osobowym marki R. o nr rej. (...) - S. B. (2) naruszając zasady ruchu drogowego nie dostosował prędkości do panujących warunków atmosferycznych, w wyniku czego doszło do zderzenia czołowego z prawidłowo jadącym pojazdem marki F. (...) o nr rej. (...) kierowanym przez S. B. (1). W wyniku obrażeń poniesionych w wypadku S. B. (1) i J. B. ponieśli śmierć. Sprawca wypadku związany był z pozwanym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. S. B. (1) i J. B. byli rodzicami powoda K. B..

(okoliczności bezsporne)

Szkoda powoda K. B. związana ze śmiercią rodziców - S. B. (1) i J. B. została zgłoszona pozwanemu w dniu 9 marca 2009r., zaś szkoda powódek R. B., A. B. (1) i A. B. (2) w dniu 17 maja 2013r.

(okoliczność bezsporna)

Pozwany w dniu 9 maja 2014r. wydał decyzję, na podstawie której przyznał powodowi zadośćuczynienie w wysokości 15.000 zł. Odmówił wypłaty zadośćuczynienia na rzecz powódek R. B., A. B. (1) i A. B. (2).

Dowód:

-decyzja o przyznaniu zadośćuczynienia z dnia 09.05.2014r., k. 78-78v

-pismo pozwanego z dnia 26.08.2013r., k. 79-79v

Powód K. B. z domu rodzinnego wyprowadził się w wieku 20 lat. Wówczas zawarł związek małżeński. Wraz ze swoją żoną i córkami wspólnie z rodzicami - S. B. (1) i J. B. spędzali święta oraz wszystkie uroczystości rodzinne. Utrzymywali stały kontakt. Odwiedzali się i pomagali sobie wzajemnie. Powód K. B. chodził z mamą na spacery, podczas których prowadzili rozmowy. Jak miał problemy zawsze jeździł do rodziców. Pozostawał z nimi w bliskich relacjach, które były poprawne. W domu rodzinnym powoda nie było aktów agresji, czy przemocy. Powód jest wdzięczny rodzicom za dobre wychowanie i przekazanie mu ważnych wartości życiowych. Brakuje mu bardzo rodziców. Ze smutkiem po ich stracie stara się sobie radzić sam. Nie korzystał z pomocy psychologicznej. Silniej zaczął odczuwać smutek z powodu śmierci rodziców z upływem czasu. Wspólnie z żoną zajmowali się organizacją uroczystości pogrzebowych.

Zmarły S. B. (1) pomagał wnuczce A. B. (1)w nauce matematyki. Dzięki jego pomocy powódka poprawiła wyniki w nauce. Dziadkowie rozpieszczali wnuczki. Zawsze jak przyjeżdżali w odwiedziny mieli dla nich upominki. Interesowali się postępami wnuczek w szkole. Zawsze chętnie proponowali pomoc w opiece nad nimi. Powódka A. B. (1) spędzała czas z dziadkiem. Chodziła z nim zbierać grzyby. Babcia uczyła powódkę chemii. Zawsze w domu dziadków były przygotowane słodycze dla wnuczek. PowódkaA. B. (1) zawsze czuła się mile widziana w domu dziadków. Babcia uczyła ją także gotować. Spędzali wspólnie czas, oglądali skoki narciarskie i siatkówkę. Utrzymywała pozytywne relacje z dziadkami. Nie było między nimi konfliktów. Pierwsze tygodnie po wypadku były dla niej bardzo smutne. Powódka A. B. (1) odczuwała dodatkowy smutek z powodu przygnębienia, jakie odczuwał jej ojciec K. B.. Aktualnie powódka odczuwa uczucie straty, tego że nie może pobyć z dziadkami, przytulić się do nich. Chciałaby móc ich odwiedzić. Żałuje, że nie mogła ich lepiej poznać. Powódce A. B. (2) brakuje dziadków. Wspomina ich. Powódki chętnie jeździły do dziadków. Ich śmierć negatywnie wpłynęła na stan psychiczny powódki A. B. (3). Uczestniczyła ona w ceremonii „pustej nocy”, kiedy dziadkowie przez okres trzech dni leżeli w otwartych trumnach, gdy odmawiany był różaniec. Powódka wciąż tęskni za dziadkami.

Dowód:

-zeznania powoda K. B., k. 92-92v (czas : 00:09:45 - 00:48:48)

-zeznania powódki R. B., k. 92v-93 (czas : 00:49:37 - 01:10:04)

-zeznania powódki A. B. (1), k. 93-94 (czas : 01:11:04 -01:29:04)

Sąd zważył, co następuje:

W ocenie Sądu powództwo zasługiwało na uwzględnienie. Sąd uznał odpowiedzialność odszkodowawczą pozwanego co do zasady, uznając jednak za zasadne obniżenie kwot zadośćuczynienia dochodzonych w pozwie. Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie zgromadzonego w aktach sprawy materiału dowodowego, w szczególności wnioskując w oparciu o zeznania powodów K. B., R. B. i A. B. (1) przesłuchanych w charakterze strony postępowania oraz dokumentów prywatnych.

Sąd uznał za prawdziwe zeznania złożone przez powodów w całości. Zeznania przez nich złożone były spójne i konsekwentne. Ich treść Sąd uznał za wiarygodną, mając na uwadze przede wszystkim negatywne przeżycia, które wynikały ze śmierci S. B. (1) i J. B. - bliskich członków rodziny powodów. Sąd nie powziął żadnych wątpliwości, co do zakresu krzywdy doznanej przez powoda K. B. oraz poczucia straty. Powód przedstawił swoje relacje z rodzicami oraz więź, jaka istniała między nimi w sposób bardzo wiarygodny. Nie starał się przy tym nadmiernie eksponować swoich emocji, poprzestając na zwykłym wyrażeniu uczucia bólu, jaki pozostał po śmierci jego rodziców. Sąd uznał także za zasadne przyjąć za podstawę ustaleń zeznania złożone przez powódkę A. B. (1). Na ich podstawie Sąd miał możliwość ustalenia, jaka rzeczywiście więź istniała między dziadkami, a wnuczkami oraz z czym wiązała się dla nich ich strata. Za prawdziwe również Sąd uznał zeznania powódki R. B., która zeznawała na okoliczność wpływu śmierci S. B. (1) i J. B. na stan zdrowia psychicznego członków jej rodziny oraz poczucia poniesionej przez nich krzywdy. Sąd nie powziął w tym zakresie żadnych wątpliwości.

Ustalenia faktyczne Sąd poczynił również w oparciu o przedłożone do akt sprawy dokumenty prywatne, które ocenił na podstawie art. 245 k.p.c., zgodnie z którym dokument prywatny stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała złożyła oświadczenie w nim zawarte. Nie były one ponadto kwestionowane przez żadną ze stron postępowania.

Poza sporem w niniejszej sprawie była krzywda, jakiej powodowie doznali wskutek śmierci rodziców powoda K. B.- S. B. (1) i J. B.. Przedmiotem sporu na gruncie niniejszej sprawy był zakres rzeczywistej krzywdy oraz wysokość dochodzonego zadośćuczynienia.

Zgodnie z art. 822 § 1 k.c. stanowiącym podstawę odpowiedzialności pozwanego wobec powódki, przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Zgodnie z art. 446 § 4 k.c. Sąd może także przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Jako podstawę prawną odpowiedzialności pozwanego Sąd przyjął również art. 98 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. 2003, nr 124 poz. 1152). Podkreślenia przy tym wymaga, że pozwany swojej odpowiedzialności nie kwestionował.

Przepis art. 446 § 4 k.c. stanowi podstawę do dochodzenia roszczeń odszkodowawczych przez bliskich członków rodziny zmarłego, jednakże tylko tych, którzy wykażą, że pomiędzy zmarłym, a nimi istniała szczególnego rodzaju bliska więź emocjonalna. Zdaniem Sądu takim członkiem rodziny dla zmarłych był bez wątpienia powód K. B., który w toku niniejszego procesu wykazał, że pomiędzy nim a zmarłymi tragicznie rodzicami istniała silna więź emocjonalna, zaś ich starta doprowadziła do naruszenia jego dobra osobistego w postaci zerwanych więzi rodzinnych, co stanowiło źródło doznanej przez niego krzywdy. Podkreślić należy, że przyznanie zadośćuczynienia pieniężnego na podstawie niniejszego przepisu ma na celu przede wszystkim zrekompensowanie krzywdy za naruszenie prawa do życia w rodzinie i ból spowodowany utratą najbliższej osoby. Naruszenie prawa do życia w rodzinie stanowi dalece większą dolegliwość psychiczną dla członka rodziny zmarłego niż w przypadku innych dóbr, a jej skutki rozciągają się na całe życie osób bliskich. Sąd uznał za uzasadnione roszczenie powoda nie mając jakichkolwiek wątpliwości, iż doznał on bardzo bolesnej straty, jaką jest śmierć rodziców. Istotą zadośćuczynienia jest jego związek z doznawaną przez poszkodowanego krzywdą przejawiającą się zarówno w cierpieniach fizycznych, to znaczy bólu jak również cierpieniach psychicznych, które objawiają się poprzez ujemne uczucia, poczucie straty, bezsilności, czy osamotnienia. Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie doznanych cierpień i pieniężne zrekompensowanie doznanej przez poszkodowanego krzywdy. Jest to świadczenie o charakterze kompensacyjnym, które powinno stanowić ekonomicznie odczuwalną wartość, jednak nie nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, co oznacza, że powinno zostać utrzymane w rozsądnych granicach. Na gruncie niniejszej sprawy koniecznym było zatem dokonanie analizy relacji zachodzących pomiędzy powodem a rodzicami. Zdaniem Sądu każdy przypadek, gdy przedmiotem rozstrzygnięcia jest taka relacja, powinien być oceniany indywidualnie, przy czym nie powinno budzić wątpliwości, że bardzo trudnym jest poddawanie ocenie intensywności więzi jaka między nimi istnieje. Miłość dziecka do rodzica jest uczuciem bardzo subiektywnym. Mając jednak na uwadze zeznania złożone przez powoda K. B. Sąd nie ma żadnych wątpliwości, że doznał on bardzo bolesnej krzywdy wskutek śmierci rodziców, przy czym uczciwie starał się on przedstawić swój ból, odchodząc od nadmiernego jego werbalizowania. Konsekwencją śmierci S. B. (1) i J. B. było naruszenie dobra osobistego powoda, jakim niewątpliwie była więź łącząca go ze zmarłymi. Jak wynika z poczynionych ustaleń, powód był w bliskich relacjach z rodzicami i utrzymywał z nimi stałe kontakty. Pomagali sobie oni również w codziennych sytuacjach. Mógł liczyć na ich wsparcie, a w sytuacjach kryzysowych zawsze zwracał się do nich i otrzymywał potrzebną pomoc. Wskutek tragicznego zdarzenia został jednak ostatecznie pozbawiony tego wsparcia i poczucia bezpieczeństwa. Niewątpliwie bowiem, bez względu na wiek dziecka, w jakim znajduje się, gdy umierają rodzice, ich strata w przypadku, gdy więzi rodzinne są silne, jest bardzo bolesna. Bez znaczenia przy tym również pozostaje fakt samodzielnego prowadzenia przez dziecko gospodarstwa domowego. W przypadku rozpoznawania spraw o zadośćuczynienie przesłanką decydującą nie jest bowiem wspólne mieszkanie, lecz więź jaka istnieje pomiędzy żyjącymi osobami oraz zakres krzywdy, jaka następuje w wyniku śmierci jednej z nich. Sąd uznał, że powód wykazał, iż pomiędzy nim a zmarłymi rodzicami zachodziła bliska więź rodzinna i emocjonalna, a ich śmierć stanowiła dla niego traumatyczne przeżycie, które pejoratywnie wpłynęło na jego stan emocjonalny. Powód dochodził łącznie zasądzenia od pozwanego zadośćuczynienia w kwocie 50.000 zł. Sąd przy uwzględnieniu świadczenia już wypłaconego przez pozwanego w wysokości 15.000 zł, uznał za zasadne zasądzenie dodatkowo kwoty z tego tytułu w wysokości 35.000 zł. Wysokość zadośćuczynienia bowiem powinna być odpowiednia do doznanych krzywd. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wypracowane zostały szczegółowe kryteria, stanowiące podstawę do wyznaczenia poziomu „odpowiedniości” sumy stanowiącej zadośćuczynienie w przypadku doznanej krzywdy. Są to w szczególności rodzaj naruszonego dobra, czas trwania cierpień, czy też intensywność ujemnych doznań psychicznych ( por. wyrok SN z dnia 20 kwietnia 2006 r., IV CSK 99/05, LEX nr 198509). Kierując się wskazanymi kryteriami, Sąd mając na względzie okoliczności niniejszej sprawy uznał, że utrata więzi jaka łączyła powoda z jego rodzicami wiązała się z doznaniem przez niego wielkiej krzywdy. Miłość, przywiązanie, więź emocjonalna i uczuciowa, poczucie bezpieczeństwa i stabilności, które powstają poprzez relację istniejącą między dzieckiem a rodzicem stanowią uczucia o charakterze bardzo subiektywnym. Ustalenie wysokości zadośćuczynienia z art. 446 § 4 k.c. winno nastąpić według kryteriów branych pod uwagę przy zasądzaniu zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych. Sąd takimi kryteriami kierował się rozpoznając niniejszą sprawę, uznając że przyznane powodowi zadośćuczynienie może nie całkowicie, ale w pewnym stopniu zrekompensuje ujemne uczucia, poczucie straty, bezsilności, osamotnienia, lęku, utraty poczucia bezpieczeństwa i codziennej stabilizacji życiowej, wszystkie te negatywne następstwa śmierci bliskiej dla niego osoby. Sąd nie uwzględnił w całości żądania, ponieważ zadośćuczynienie jest to jednorazowe świadczenie, które ma złagodzić skutki doznanych cierpień, dlatego też nie można go utożsamiać z dostarczeniem stałego źródła utrzymania. Wysokość zadośćuczynienia musi być rozważana indywidualnie i przedstawiać dla poszkodowanego odczuwalną wartość ekonomiczną, adekwatną do warunków gospodarki rynkowej. Kwota przyznana przez Sąd będzie stanowiła w ocenie Sądu odczuwalną wartość, która zrekompensuje poniesioną przez powoda bolesną stratę. Przyznanie kwoty żądanej przez powoda prowadziłoby zdaniem Sądu do jego bezpodstawnego wzbogacenia, zaś kwota w łącznej wysokości 50.000 zł będzie adekwatna do zakresu doznanej przez niego krzywdy.

Na gruncie przedmiotowej sprawy Sąd uznał również za uzasadnione żądanie powódek A. B. (1) i A. B. (2). Roszczenie powódkiA. B. (1) Sąd uwzględnił w całości, bowiem wykazała ona, że łączyła ją silna więź z dziadkami, która była budowana przez wiele lat, a która bezpowrotnie została zerwana w wyniku ich nagłej śmierci. Zdarzenie to pozbawiało ją na zawsze budowania dalszych relacji z osobami wyjątkowo dla niej bliskimi. Powódka przez okres swojego dzieciństwa często spotykała się z dziadkami, spędzając z nimi wspólnie czas. Dziadkowie będący nauczycielami pomagali jej w lekcjach, dając jej również poczucie, że zawsze mogła na nich liczyć. W wyniku ich śmierci została pozbawiona możliwości wsparcia z ich strony. W ocenie Sądu ból po stracie bliskiej osoby w każdym przypadku, jeśli istnieje bliska więź rodzinna jest głęboki i intensywny. Powódka zdaniem Sądu wykazała, że doznała bolesnej straty oraz że śmierć dziadków, stanowiła dla niej trudne przeżycie. Powódka wykazała zatem, że doznała wielkiej krzywdy, gdyż wskutek zawinionego działania osoby trzeciej, na zawsze została pozbawiona możliwości kontaktu, pomocy i budowania relacji z osobami wyjątkowo dla niej bliskimi. Mając powyższe na uwadze Sąd uznał, że jej roszczenie o zapłatę łącznie kwoty 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia jest jak najbardziej uzasadnione.

Sąd kierując się powyższymi kryteriami uznał za uzasadnione przyznać także powódce A. B. (2) zadośćuczynienie, jednakże okoliczności niniejszej sprawy wskazywały na zasadność jego obniżenia. Powódka bowiem, z uwagi na swój wiek nie zdążyła zbudować silnych relacji z dziadkami, dlatego też w jej przypadku doznana przez nią strata w ocenie Sądu jest mniejsza niż w przypadku jej starszej siostry A. B. (1). Sąd doszedł do wniosku, że jej strata nie była tak druzgocąca i nie pozostawiła ona takiego spustoszenia, jak w przypadku A. B. (1), która relację z dziadkami budowała w pełni świadomie. Mimo że zakres tej straty różni się, Sąd uznał, że powódka A. B. (2) również jej doznała, gdyż bezpowrotnie została pozbawiona szansy na zbudowanie tych relacji w przyszłości. W związku z tym przyznanie kwoty w wysokości 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia będzie stanowiło dla niej odpowiednią rekompensatę.

Rozpoznając żądania powódekA. B. (1) i A. B. (2) należało również ustosunkować się do zarzutu strony pozwanej, jakoby powódki nie były bliskimi członkami rodziny dla zmarłych S. B. (1) i J. B.. Sąd w tej kwestii nie zgodził się ze stanowiskiem pozwanego, a wręcz przeciwnie z całą stanowczością mu oponuje. Pomijając fakt, że osoby te były spokrewnione, gdyż samo istnienie faktycznego pokrewieństwa nie jest tożsame z byciem bliskim członkiem rodziny osoby zmarłej, wskazać trzeba, że na określenie tego rodzaju relacji wpływ na wiele innych czynników. Zdaniem Sądu poprzez definicję rodziny rozumieć należy choćby najmniejszą grupę społeczną, powiązaną poczuciem bliskości i wspólności, osobistej i gospodarczej, która wynika z pokrewieństwa, ale nie tylko. Przepis art. 446 § 4 k.c. wprawdzie nie zawiera żadnych wskazówek co do strony podmiotowej pojęcia "najbliższy członek rodziny", jednakże zdaniem Sądu dziadków, mając na uwadze realia niniejszej sprawy oraz ustalone więzi należy za takich członków traktować, zaś argument pozwanego, jakoby tak nie było, ponieważ mieszkali w innych miejscach niż wnuczki traktować należy jako chybiony przy ocenie czy dana osoba spełnia kryteria do uznania go za bliskiego członka rodziny.

Sąd oddalił żądanie powódki R. B., uznając że krzywda, jakiej doznała powódka nie miała bezpośredniego związku ze śmiercią J. B. i S. B. (1). Jej krzywda sprowadzała się bowiem do tego, że patrzy ona na cierpienie swoich najbliższych, co potęguje u niej uczucie bólu. Oczywiście wieź, która była między nią a teściami była zdrową i poprawną więzią, jaka zachodzi w tego typu stosunkach. Nie miała ona jednak szczególnego charakteru, który uzasadniałby przyznanie na jej rzecz zadośćuczynienia. Oczywiście powódce było przykro z powodu doznanej straty, jednakże w jej przypadku nie sposób było przyjąć, aby została zerwana jakakolwiek więź. W związku z tym Sąd uznał żądanie powódki za bezzasadne, o czym orzekł na podstawie art. 446 § 4 k.c. w zw. z art. 6 k.c. a contrario.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c., z którego wynika, że jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Na podstawie art. 817 § 1 k.c. ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Odsetki ustawowe stanowią rekompensatę uszczerbku majątkowego doznanego przez wierzyciela wskutek pozbawienia go możliwości czerpania korzyści z należnego mu świadczenia pieniężnego. Uzasadnionym zdaniem Sądu było przyznanie odsetek ustawowych zgodnie z żądaniem pozwu, ponieważ w tej dacie roszczenia były już wymagalne.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 100 k.p.c., uznając za zasadne dokonać ich stosunkowego rozliczenia w proporcji, w jakiej strony niniejszy proces wygrały i jednocześnie przegrały.