Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 128/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 listopada 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Romana Mrotek

Sędziowie:

SSA Jolanta Hawryszko (spr.)

SSA Barbara Białecka

Protokolant:

St. sekr. sąd. Elżbieta Kamińska

po rozpoznaniu w dniu 17 listopada 2015 r. w Szczecinie

sprawy F. Z.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o przywrócenie renty

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 3 grudnia 2014 r. sygn. akt VI U 952/13

oddala apelację.

SSA Barbara Białecka SSA Romana Mrotek SSA Jolanta Hawryszko

Sygn. akt III AUa 128/15

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. decyzją z 29.05.2013 odmówił ubezpieczonemu F. Z. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy wskazując, że w wyniku przeprowadzonego badania lekarskiego komisja lekarska ZUS ustaliła, że nie jest niezdolny do pracy.

Odwołanie od powyższej decyzji wniósł ubezpieczony, który domagał się jej zmiany i przyznania wnioskowanego świadczenia.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie.

Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 3 grudnia 2014 r. zmienił decyzję i przywrócił F. Z. prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy od 1.08.2012 do 30.04.2014.

Sąd okręgowy ustalił, że F. Z., ur. (...) pobierał rentę do 31.07.2012. Z wykształcenia jest kierowcą mechanikiem. Pracował jako kierowca samochodów ciężarowych. W czasie pobierania renty pracował jako pracownik ochrony. U ubezpieczonego rozpoznano: nadciśnienie tętnicze niepowikłane narządowo, otyłość, zaburzenia gospodarki lipidowej, astmę oskrzelową w stanie wydolności oddechowej, niedoczynność tarczycy, stan po operacji zaćmy obu oczu 2009 r., prawidłową ostrość wzroku i widzenie obuoczne, zespół bólowy kręgosłupa na tle zmian zwyrodnieniowo dyskopatycznych, przerost gruczołu krokowego, kamicę pęcherzyka żółciowego, zespół jelita drażliwego, torbiel nerki lewej, zawroty głowy. Po lipcu 2012 r. ubezpieczony był nadal częściowo niezdolny do pracy przez 3 lata. Sąd I instancji nadto ustalił, że badany w przeszłości został uznany za częściowo niezdolnego do pracy z rozpoznaniem zaburzeń rytmu serca - arytmii komorowych złożonych, zespołu bólowego kręgosłupa odcinka szyjnego i lędźwiowo-krzyżowego na tle zmian zwyrodnieniowych. Zawroty głowy z zasłabnięciami stanowiły przeciwwskazanie do pracy na wysokości, przy maszynach w ruchu ciągłym i oczywiście jako kierowca. Z ustaleń sądu okręgowego wynika, że ubezpieczonego nie można było uznać za zdolnego do pracy w wyuczonym zawodzie jako kierowca, mimo stwierdzanej poprawy (brak złożonych zaburzeń rytmu serca), ponieważ jak w opinii biegłej kardiolog, nie można było przewidzieć, czy była to poprawa okresowa czy trwała. Dopuszczenie do pracy ubezpieczonego w charakterze kierowcy stanowiłoby potencjalne zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego i dla kierowcy. Z uwagi na możliwość zasłabnięć nie powinien samodzielnie pracować na stanowisku pracownika ochrony, jak również w porze nocnej; mógł wykonywać prace lekkie jako pracownik gospodarczy, konserwator, przy montażu podzespołów, szatniarz, parkingowy z uwzględnieniem przeciwwskazań.

Sąd okręgowy rozstrzygnął sprawę w oparciu o art. 102 ust. 1, art. 107, art. 12 i art. 13 ustawy z 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity Dz.U.2013.1440). Sąd okręgowy ocenił, że ubezpieczony wykonywał pracę w ochronie, jednak była to praca poniżej jego kwalifikacji. Sąd okręgowy uznał opinie biegłych za wiarygodne co do rozpoznań i stanów chorobowych. W zakresie konkluzji sąd oparł się na opinii biegłej lekarza medycyny pracy, która podzieliła opinie pozostałych biegłych. Sąd I instancji nie uwzględnił wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego medycyny pracy z uprawnieniami do badań kierowców; wskazał, że opiniująca biegła posiada konieczne doświadczenie zawodowe do oceny w zakresie zdolności do pracy kierowców. Sąd okręgowy ostatecznie uznał, że analiza wszystkich okoliczności w sprawie w ujęciu aspektów medycznych oraz socjalnych wskazywała, że ubezpieczony był okresowo częściowo niezdolny do pracy.

Apelację od wyroku złożył organ rentowy zarzucając sprzeczność istotnych ustaleń z treścią zebranego materiału dowodowego, przez przyjęcie w oparciu o opinie biegłych, że ubezpieczony był częściowo niezdolny do pracy, a tym samym miał do renty. Organ rentowy domagał się zmiany zaskarżonego wyroku i oddalenia odwołania. ZUS wskazał, że biegli z dziedziny kardiologii i neurologii nie stwierdzili u ubezpieczonego chorób mogących stwarzać ryzyko nagłej niewydolności układu sercowo-naczyniowego i osłabienia funkcji mózgowych, co dotyczy też chorób, w których występują objawy arytmii lub dusznicy bolesne. Nadto biegli nie stwierdzili powikłań narządowych w przebiegu choroby niedokrwienia serca i nadciśnienia tętniczego oraz stwierdzili brak występowania dolegliwości w spoczynku oraz w sytuacjach stresowych. W przypadku ubezpieczonego, zdaniem organu rentowego, nie występuje znaczne ograniczenie funkcji życiowych.

Sąd apelacyjny rozważył sprawę i uznał, że apelacja jest niezasadna.

Ponowna analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a także zarzutów apelacji prowadziła do wniosku, że zaskarżony wyrok był prawidłowy. Sąd apelacyjny podzielił i przyjął za własne ustalenia sądu I instancji, jak również podzielił ocenę prawną. Zdaniem sądu apelacyjnego zarzuty apelującego sprowadziły się do zakwestionowania oceny sądu, że mimo, iż stan zdrowia ubezpieczonego uległ poprawie to i tak przysługiwało mu prawo do renty. Należy zauważyć, że dotychczas ubezpieczony otrzymywał rentę z tytułu niezdolności do pracy w związku z zaburzeniami rytmu serca (arytmii komorowych złożonych), zespołem bólowym kręgosłupa odcinka szyjnego i lędźwiowo-krzyżowego na tle zmian zwyrodnieniowych. Z dowodu z opinii biegłych wynikało, że schorzenia kardiologiczne, niezależnie od ich poprawy dyskwalifikowały ubezpieczonego z możliwości wykonywania pracy w charakterze kierowcy. W związku z jednoznacznym stanowiskiem biegłej medycyny pracy, w nawiązaniu do dołączonej do akt sprawy dokumentacji, należało zatem uznać prawidłowość oceny sądu okręgowego w zakresie niezdolności do pracy zgodnej z kwalifikacjami kierowcy.

Organ rentowy nie wskazał na żadne przekonujące okoliczności, które mogłyby podważyć ocenę sądu okręgowego, poza okolicznością poprawy stanu zdrowia wynikającą z ustąpienia pewnych dolegliwości. Niemniej nie wziął pod uwagę kwalifikacji zawodowych ubezpieczonego, który ze względu na stan zdrowia nie mógł wykonywać pracy kierowcy. Schorzenia istniejące w organizmie charakteryzowały się bowiem takim zespołem wysoce potencjalnych skutków, że wykluczały możliwość pracy jako kierowca. Biegła z zakresu medycyny pracy wskazała i wyczerpująco uzasadniła zagrożenia związane z kierowaniem pojazdami przy rozpoznanych u ubezpieczonego schorzeniach. W szczególności zaznaczyła, co pominął apelujący, że wywiad kardiologiczny ubezpieczonego, wskazujący na zasłabnięcia i zawroty głowy, pozwalał wnioskować o potencjalnym zagrożeniu dla uczestników ruchu i dla kierowcy.

Mając na uwadze przedstawioną argumentację sąd apelacyjny na podstawie
art. 385 k.p.c. oddalił apelację organu rentowego.

SSA Barbara Białecka SSA Romana Mrotek SSA Jolanta Hawryszko