Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1026/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 listopada 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Wojciech Kościołek (spr.)

Sędziowie:

SSA Anna Kowacz-Braun

SSA Jerzy Bess

Protokolant:

st.sekr.sądowy Katarzyna Wilczura

po rozpoznaniu w dniu 6 listopada 2015 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa (...)Fundusz Inwestycyjny (...) z siedzibą w K.

przeciwko B. M.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Tarnowie

z dnia 16 kwietnia 2015 r. sygn. akt I C 195/14

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 5 400zł (pięć tysięcy czterysta złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Anna Kowacz- Braun SSA Wojciech Kościołek SSA Jerzy Bess

Sygn. akt I ACa 1026/15

UZASADNIENIE

Strona powodowa – (...)Fundusz Inwestycyjny(...)z siedzibą w K. w pozwie skierowanym przeciwko pozwanej B. M. domagała się zapłaty kwoty 349.845,55 zł. wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 21 marca 2013 roku do dnia zapłaty, oraz zasądzenia od pozwanej na rzecz strony powodowej kosztów postępowania wedle norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W piśmie procesowym z dnia 11 sierpnia 2013 roku, przed pierwszą rozprawą, strona powodowa złożyła oświadczenie o cofnięciu pozwu w zakresie kwoty 1.000 zł. wskazując, iż pozwana w dniu 15 kwietnia 2013 roku wpłaciła kwotę 1.000 zł. Kwotę tą strona powodowa zaliczyła na poczet zaległych odsetek ustawowych wskazując, iż w związku z wpłatą tej kwoty domaga się odsetek ustawowych nie od dnia 21 marca 2013 roku jak pierwotnie zgłosiła w pozwie a od dnia 31 marca 2013 roku.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od strony powodowej na rzecz pozwanej kosztów procesu.

W ocenie pozwanej żądana przez stronę powodową kwota nie odpowiada aktualnemu stanowi jej zadłużenia a pomimo ciężaru dowodu spoczywającego w tym zakresie na stronie powodowej nie wykazała ona, że zadłużenie pozwanej wynosi aż 349.845,55 zł. Zdaniem pozwanej powód nie przedłożył żadnego dowodu na okoliczność wykazania jaka kwota została przez pozwaną spłacona, jakie były terminy wymagalności spłat kolejnych rat, oraz jakiej kwoty dochodzi z tytułu spłaty kapitału a jakiej z tytułu spłaty odsetek. Ponadto strona powodowa nie wskazała sposobu naliczenia odsetek. W tym stanie rzeczy przyjąć należy, iż strona powodowa nie wykazała wysokości zobowiązania.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Tarnowie uwzględnił powództwo w zmodyfikowanym zakresie i obciążył pozwaną kosztami procesu.

W motywach orzeczenia wskazał Sąd Okręgowy na okoliczności dotyczące;

- zawarcia z Bankiem (...) umowy kredytu gotówkowego (...) w kwocie 300.000 zł, nr (...), kory został uruchomiony w dniu 23 grudnia 2010 roku i w tym dniu kwota kredytu została przekazana na konto pozwanej;

- zasad spłaty kredytu w 96 ratach miesięcznych w wysokości i terminalach ustalonych w planie spłaty do dnia 23 grudnia 2018 roku (począwszy od dnia 23 stycznia 2011 roku w miesięcznych ratach wynoszących 4.621,02 zł. Część raty przypadała na spłatę kapitału a część na spłatę odsetek przy czym w początkowym okresie proporcje te były zbliżone do połowy. Wedle harmonogramu spłaty ostateczna spłata miała wynosi 300.000 zł kapitału głównego i 143.511,06 zł z tytułu odsetek, co daje łącznie sumę rat na poziomie 443.511,09 zł. )

- warunków naliczania przez Bank od zaległej kwoty rat odsetek w wysokości zmiennej stopy procentowej obowiązującej w Banku w okresie utrzymywania się zaległości dla kredytów przeterminowanych i kredytów postawionych po upływie terminu wypowiedzenia w stan natychmiastowej wymagalności

-wezwań pozwanej o spłatę zaległości, a to wobec nieterminowego i nie pozostającego w zgodzie z umową wysokością dokonywanych spłat;

- wezwania pozwanej z 22 lutego 2012 roku przez Bank (...) do spłaty całej zaległości wynikającej z wypowiedzianej umowy kredytu w tym kwoty 284.769,43 zł tytułem należności głównej.

- wystawienia 20 kwietnia 2012 roku przez Bank (...) bankowego tytułu egzekucyjnego;.

- wysokości zadłużenia pozwanej na dzień 24 września 2012 roku, które wynosiło:

a/284.769,43 zł tytułem kapitału głównego,

b/43.518,49 zł tytułem odsetek naliczonych od dnia 13 września 2012 roku,

c/ 157 zł tytułem pozostałych kosztów.

- nabycia od (...) Banku (...) S.A. z siedzibą w W. przez stronę powodową wierzytelności przysługującej przeciwko pozwanej z tytułu umowy kredytu gotówkowego (...) w kwocie 300.000 zł z dnia 23 grudnia 2010 roku, nr (...). Na dzień 10 października 2012 roku – a zatem na dzień poprzedzający przekazanie przez Bank (...) wierzytelności do dyspozycji przed stronę powodową – zadłużenie pozwanej względem Banku (...) wynosiło 284.769,44 zł należności głównej, 48.746,73 zł tytułem odsetek umownych naliczonych przez Bank (...) do dnia 10 października 2012 roku i 157 zł. tytułem kosztów windykacyjnych i opłata karnych naliczonych przez Bank (...);

- zawiadomienia przez Bank (...) pozwanej o cesji wierzytelności

Jednocześnie wskazał Sąd Okregowy, że oddalił wnioski dowodowej pozwanej (art. 217 § 3 k.p.c.) albowiem zmierzały one jedynie do zwłoki w postępowaniu,

W szczególności – zdaniem Sądu Okręgowego argumentacja, jaką przedstawiła pozwana wnosząc o oddalenie roszczenia strony powodowej może potwierdzać tezę, iż jedynym celem pozwanej było przeciąganie postępowania a nie wykazanie racji i wyświetlenie okoliczności, które mogłyby mieć istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Powódka wskazała bowiem w pierwszej kolejności, iż strona powodowa nie udowodniła cesji a ponadto, że pozwana nie została zawiadomiona o tej umowie – czemu w wystarczającym stopniu przeczy zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, bowiem strona powodowa przedłożyła zarówno umowę cesji, z wykazem wierzytelności względem pozwanej jak i dowody zawiadomienia pozwanej o umowie cesji i stosownych wezwań do spłaty długu kierowanych względem pozwanej zarówno przez poprzedniego jak i obecnego wierzyciela. Ponadto powódka w bardzo ogólnikowy sposób zakwestionowała dług domagając się aby strona powodowa przedstawiła dokładane rozliczenie spłat przy czym pozwana nie wskazała żadnych racjonalnych argumentów jakie mogłyby zaprzeczać wskazanym przez stronę powodową rozliczeniom długu. Pozwana nie wskazywała w jakim w jej ocenie zakresie spłaciła zadłużenie, albo które dokładnie elementy rozliczenia długu kwestionuje. Zgodnie z wnioskiem pozwanej Sąd zwrócił się do (...) o udzielenie informacji odnośnie nabycia przez stronę powodową wierzytelności Banku przysługującej przeciwko pozwanej i udzielenia informacji odnośnie zadłużenia pozwanej na dzień 11 października 2012 roku. Informacja taka została przesłana i pozostaje ona zgodna z okolicznościami podnoszonymi przez stronę powodową w tym z rozliczeniem zadłużenia jakie przedstawiła strona powodowa. Odnośnie żądania przez pozwaną przedłożenia umowy cesji zwrócić należy uwagę, iż umowa ta zalega w aktach (k.42-56). Po otrzymaniu takiego dokumentu zawierającego rozliczenie długu dokonanego przez bank strona pozwana nie odniosła się do niego i nie zakwestionowała wyliczeń w nim podanych, nie wskazała w szczególności na czym polega nieprawidłowość podanych kwot ale podtrzymała wniosek o powołanie biegłego w zakresie jak dotychczas zgłaszanym.

W świetle powyższego Sąd Okręgowy oddalił również wniosek pozwanej o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu rachunkowości na okoliczność ustalenia wysokości zobowiązania pozwanej wynikającego z umowy kredytowej, sposobu rozliczenia spłat kredytu, wysokości zadłużenia pozwanej po dokonaniu rozliczenia wszelkich dokonanych przez pozwana spłat w tym okresie. Jak wskazano powyżej okoliczności sprawy i przedłożone przez stronę powodową dokumenty są wystarczające do ustalenia wysokości zadłużenia pozwanej. Dokumenty te w ocenie Sądu są wiarygodne zwłaszcza w kontekście stanowiska pozwanej, która nie przedstawiła żadnych konkretnych zarzutów względem przedstawionego przez stronę powodową wykazu zadłużenia a jedynie chcąc przeciągnąć proces domagała się bardziej precyzyjnych dowodów jakie miałaby przedstawić strona powodowa.

W ocenie Sądu Okręgowego dowód z opinii biegłego z zakresu rachunkowości byłby celowy w przypadku gdyby kwestionowanie przez pozwaną wysokości zadłużenia opierało się na konkretnych zarzutach a zatem gdyby pozwana przedstawiła jakiekolwiek dowody poddające w wątpliwość dokumenty przedstawione przez stronę powodowa, a dotyczące w szczególności wysokości zobowiązania. W sytuacji, gdy pozwana nie wyjaśnia dlaczego w jej ocenie rozliczenie wierzytelności przedstawione przez stronę powodową jest nieprawidłowe i ocenę taką buduje bez wskazania żadnych konkretnych przesłanek to zasadnym jest przyjęcie, iż jej działania procesowe zmierzają jedynie do przedłużenia procesu i utrudnienia stronie powodowej dochodzenia zasadnego roszczenia a nie do racjonalnego wykazania praw pozwanej. Zwrócić też należy uwagę, że pozwana nie wskazała, co było przyczyną zaniechania spłaty kredytu jak również nie kwestionowała faktu wypowiedzenia jej umowy kredytowej. W świetle powyższego Sąd Okręgowy uznał, iż zgromadzony w sprawie materiał dowodowy jest wystarczający do wydania orzeczenia .

W ocenie Sądu Okręgowego dokumenty przedkładane przez instytucje bankowe należy oceniać jako sporządzane przez podmioty profesjonalnie zajmujące się obsługą finansową i w zakresie obowiązującego prawa. W tej sytuacji w ocenie Sądu I instancji racjonalnym jest wymaganie od pozwanej aby jej zarzuty względem strony powodowej odnośnie sposobu naliczenia wysokości zadłużenia pozwanej były oparte na konkretnych zarzutach i twierdzeniach, a nie jedynie na ogólnym twierdzeniu, iż w jej ocenie wyliczenie to jest nieprawidłowe bez wskazania na czym ta ewentualna nieprawidłowość ma polegać. Zdaniem Sądu I instancji nie ulega wątpliwości, że strona może być pokrzywdzona przez system bankowy w naliczaniu spłaty zadłużenia – zwłaszcza, że sposób tego naliczania dla konsumenta może jawić się jako skomplikowany – i wówczas zasadnym jest skorzystanie z bardziej rygorystycznych wymogów dowodowych w tym również skorzystanie z dowodu z opinii biegłego z zakresu rachunkowości. Jednakże w ocenie Sądu Okręgowego takie działanie musi być poprzedzone racjonalną argumentacją pozwanej, która przekonuje, iż podnoszone przez nią zarzuty nie służą jedynie niezasadnemu przedłużaniu postępowania. Ocena stanowiska powódki w kontekście sprawy przekonuje, iż jej wnioski dowodowe zmierzały jedynie do przedłużenia postępowania a nie miały na celu wykazania racjonalnych twierdzeń.

W ocenie Sądu Okręgowego stronie powodowej przysługiwały wszelkie roszczenia jakie wynikały względem pozwanej w związku z zawartą przez nią z (...) Bankiem (...) S.A. z siedzibą w W. umową kredytu gotówkowego (...) nr (...). Łącznie kwota tych roszczeń wynosiła 349.845,55 zł a na kwotę tą złożyły się: kwota 284.769,44 zł należności głównej, kwota 48.746,73 zł tytułem odsetek umownych naliczonych przez Bank (...) do dnia 10 października 2012 roku i kwota 157 zł. tytułem kosztów windykacyjnych i opłata karnych naliczonych przez Bank (...) do dnia 10 października 2012 roku a ponadto kwota 16.329,38 zł. tytułem odsetek naliczonych przez stronę powodową począwszy od dnia 11 października 2012 roku do dnia poprzedzającego wniesienie pozwu a zatem do dnia 20 marca 2012 roku.

Apelacje od wyroku złożyła pozwana zaskarżając wyrok w zakresie uwzgledniającym powództwo.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła;

- obrazę przepisów postepowania tj. art. 217 w zw. z art. 278 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c. przez niedopuszczenie istotnych wniosków dowodowych, a to dowodów z opinii biegłego oraz z przesłuchania stron, co miało istotny wpływ na treść wydanego w sprawie orzeczenia.

Na tej podstawie domagała się uchylenia zaskarżonego wyroku ewentualnie jego zmiany przez oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów za obie instancje sądowe.

Strona powodowa wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postepowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje;

apelacja jako bezzasadna podlega oddaleniu.

Apelacja nie zarzuca wadliwości ustaleń poczynionych przez Sąd I instancji, lecz jedynie ograniczenia zakresu postępowania dowodowego przez pominięcie wniosków dowodowych zgłoszonych przez pozwaną, które miały posiadać wpływ na wynik postepowania. Pozwala to Sądowi Apelacyjnemu uznać poczynione w sprawie ustalenia faktyczne za własne.

Wskazać także należy, ze przy prawidłowo postawionym zarzucie apelacyjnym pozwana, posługując się argumentami jurydycznymi (np. art.451 k.c. czy art. 464 k.c. i nast.. dotyczącymi pokwitowania) pozwana winna wykazać, iż sąd pierwszej instancji naruszył ustanowione w przepisie art. 233 § 1 k.p.c. zasady oceny wiarygodności i mocy dowodów i że naruszenie to w zbiegu z zaniechaniem dowodowym mogło mieć wpływ na wynik sprawy.

Ograniczenie zarzutu apelacji do naruszenia art. 217 w zw. z art. 278 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c. nie może natomiast polegać na wyrażeniu przez stronę procesu wątpliwości, co do rzetelności dowodów, na których sąd meriti poczynił własne ustalenia faktyczne, zwłaszcza w warunkach, w których zakres materiału dowodowego zebranego w sprawie przez Sąd I instancji (porównaj treść umowy kredytowej k.86-90 akt, harmonogram spłat k.94 akt i wyliczenie salda zadłużenia k. 203 akt) stwarzał po stronie pozwanej możliwość wskazania (już na płaszczyźnie twierdzeń faktycznych), które z wartości sumy dochodzonej pozwem zostały wadliwie wskazane przez stronę powodową (albo wadliwie ustalone przez Sąd I instancji w motywach zaskarżonego orzeczenia)

Zauważenia przy tym wymaga, że wartości wynikające z umowy stron odpowiadały składnikom sumy wierzytelności dochodzonej pozwem, jako efekt wyliczenia arytmetycznego, co wykluczało a limine (z uwagi na podstawowy charakter wiedzy matematycznej) potrzebę poszukiwania wyjaśnień tych okoliczności w drodze dowodu z opinii biegłego sądowego.

Celem tego ostatniego nie jest bowiem poszukiwanie okoliczności faktycznych mających znaczenie w sprawie, lecz wyjaśnianie wątpliwości wymagających wiadomości specjalnych z uwagi na konkretne twierdzenia stron. A tych ostatnich pozwana nie wskazała (trudno dociec czy przyczyną mających mieć miejsce wadliwości jest na przykład nieuwzględnienie faktu dokonania wpłat pozwanej, czy kwestia ustalenia wysokości zadłużenia odsetkowego, czy też nie zaliczenia określonych wpłat w zgodzie z postanowieniami umowy stron i ich potencjalnego wpływu na określoną pozwem i poparta dokumentami wysokość wierzytelności strony powodowej czy też inne okoliczności).

W ocenie Sądu Apelacyjnego rolą biegłego jest jedynie wsparcie sądu wiedzą specjalną w zakresie możliwości poczynienia w sprawie istotnych okoliczności, a nie zastąpienie strony we wskazaniu faktów, których ocena wymaga wiedzy matematycznej dla urzeczywistnienia konkretnej normy prawnej. Ocena ta wyklucza zasadność zarzutu naruszenia przez Sąd I instancji art. 278 k.p.c.

Należy także przypomnieć, że dowód z przesłuchania stron w rozumieniu art. 299 k.p.c. nie posiada charakteru podstawowego, lecz służyć ma wyjaśnieniu okoliczności ( np. związanych z art.451 czy art.465 lub 466 k.c. ), których w oparciu o inne dowody nie udało się w sprawie dostatecznie wyjaśnić. Zgodnie z art. 299 k.p.c. przeprowadzenie dowodu z przesłuchania stron dopuszczalne jest wyjątkowo, gdy w świetle oceny sądu, opartej na całokształcie okoliczności sprawy, brak jest w ogóle innych środków dowodowych albo gdy istniejące dowody okazały się niewystarczające. Dowód ten jest dowodem o charakterze subsydiarnym i należy po niego sięgać w sytuacji, w której brak jest materiału dowodowego pozwalającego na ocenę istotnych okoliczności w sprawie. A w sprawie brak takich usprawiedliwionych twierdzeń pozwanej, co do potrzeby wyjaśnienia takich okoliczności (mogących być wyjaśnionymi dokumentami). W konsekwencji pominięcie powyższego dowodu przez Sąd I instancji nie jest wadą postępowania o jakiej mowa w apelacji.

W tym kontekście za usprawiedliwioną uznać należy tezę Sądu I instancji, że dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, czy z przesłuchania stron w sprawie opartej na rozliczeniu matematycznym roszczenia strony powodowej wymagało w pierwszej kolejności od strony pozwanej wskazanie faktów wywołujących wątpliwości, co do rzetelności rozliczenia dokonanego przez powoda, przy wskazaniu przyczyn dla których rozliczenie to uznać należy za skomplikowane. A zatem musiało być poprzedzone racjonalną argumentacją pozwanej, która przekonywałaby, iż podnoszone przez nią zarzuty nie służą jedynie niezasadnemu przedłużaniu postępowania.

Ocena generalnego stanowiska pozwanej zaprezentowanego w sprawie, w kontekście przedmiotu sprawy, trafnie przekonała Sąd I instancji, iż wnioski dowodowe pozwanej (pominięte przez Sąd I instancji) zmierzały jedynie do przedłużenia postępowania, a nie miały na celu wykazania racjonalnych twierdzeń. Z tej też przyczyny zarzut apelacji naruszenia art.217 k.p.c. uznać należy za chybiony.

Mając to wszystko na uwadze orzekł Sąd Apelacyjny jak w wyroku na podstawie wskazanych przepisów, a nadto art. 385 k.p.c., zaś o kosztach postępowania na podstawie art. 98 k.p.c. przy uwzględnieniu minimalnej stawki wynagrodzenia należnego zawodowemu pełnomocnikowi procesowemu strony powodowej.

SSA A.Kowacz – Braun SSA W.Kościołek SSA J.Bess