Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACz 2242/15

POSTANOWIENIE

Dnia 10 grudnia 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie, Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSA Wojciech Kościołek

Sędziowie: SSA Józef Wąsik (spr.)

SSA Teresa Rak

po rozpoznaniu w dniu 10 grudnia 2015 r. w Krakowie na posiedzeniu niejawnym

w sprawie z powództwa K. S.

przeciwko J. S.

o rozwód

na skutek zażalenia powoda na postanowienie Sądu Okręgowego w Kielcach z dnia 1 października 2015 r., sygn. akt I C 614/15

w przedmiocie odrzucenia apelacji

postanawia: oddalić zażalenie.

SSA Teresa Rak SSA Wojciech Kościołek SSA Józef Wąsik

Sygn. akt I ACz 2242/15

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 1 października 2015 r. Sąd Okręgowy w Kielcach odrzucił apelację powoda od wyroku z dnia 3 czerwca 2015 r. W uzasadnieniu Sąd I instancji podał, że zarządzeniem doręczonym skarżącemu w dniu w dniu 22 września 2015 r. zobowiązany został on do złożenia odpisu apelacji nadanej w urzędzie pocztowym dnia 3 lipca 2015 r., wskazania czy wnosi o zmianę czy uchylenie wyroku oraz przedstawienie zarzutów do wydanego orzeczenia i ich uzasadnienie w terminie 7 dni pod rygorem odrzucenia środka odwoławczego. W zakreślonym terminie powód złożył pismo, z którego treści wywnioskować można, iż wnosi o zmianę wyroku poprzez uwzględnienie powództwa. Powód nie uzupełnił jednak braku formalnego w postaci złożenia odpisu apelacji z dnia 3 lipca 2015 r., co skutkować musiało odrzuceniem jego apelacji.

Powód wywiódł zażalenie na powyższe postanowienie. Wskazał, iż nie dostarczył do Sądu odpisu apelacji, podał jednak czego się domaga i o jaką zmianę wnosi względem wyroku. Żalący zaznaczył nadto, iż odpisu apelacji nie dostarczył z powodu swojej niewiedzy, skąd miałby wziąć ten odpis. Dopiero po pewnym czasie żalący dowiedział się zaś, że trzeba osobiście udać się do Sądu i złożyć podanie wraz z opłatą, aby uzyskać odpis apelacji. W związku z powyższym żalący wniósł o wyznaczenie nowego terminu dostarczenia odpisu apelacji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Zażalenie powoda podlegało oddaleniu jako nieuzasadnione.

Stosownie art. 370 k.p.c. sąd pierwszej instancji odrzuci na posiedzeniu niejawnym apelację wniesioną po upływie przepisanego terminu, nieopłaconą lub z innych przyczyn niedopuszczalną, jak również apelację, której braków strona nie uzupełniła w wyznaczonym terminie. Wniesiona przez powoda apelacja zawierała braki. Powód nie załączył odpisu apelacji, umożliwiającego Sądowi jego doręczenie pozwanej, nie podał również czego się domaga i o jaką zmianę wnosi względem wyroku. W tej sytuacji Przewodniczący w Sądzie I instancji wystosował do powoda wezwanie o uzupełnienie braków formalnych apelacji, m.in. poprzez przedłożenie jej odpisu w terminie 7 dni od dnia doręczenia wezwania pod rygorem odrzucenia apelacji. Wezwanie z Sądu sformułowane było w sposób jasny i zrozumiały, nienasuwający wątpliwości co do konsekwencji niezastosowania się powoda do jego treści. W odpowiedzi na wezwanie powód nie przedłożył odpisu apelacji. W tej sytuacji Sąd I instancji prawidłowo stwierdził, iż wobec braku uzupełnienia ww. braku formalnego środek odwoławczy wywiedziony przez powoda podlegać musiał odrzuceniu. Nie miało przy tym znaczenia, iż powód odniósł się do pozostałych części wezwania, nadanie sprawie dalszego biegu było bowiem możliwe w wypadku uzupełnienia przez żalącego wszystkich, nie zaś tylko wybranych braków formalnych apelacji. Celem uzupełnienia przedmiotowego braku formalnego powód winien był zatem wysłać do Sądu drugi egzemplarz apelacji, jego kopię lub przepisany tekst oryginalnego pisma procesowego powoda z dnia 9 lipca 2015 r., o ile zaś powód pismem tym nie dysponował, aby zachować siedmiodniowy termin do uzupełnienia przedmiotowego braku winien był odebrać osobiście lub za pośrednictwem pełnomocnika kserokopię swojej apelacji z akt sprawy celem wniesienia do Sądu jej odpisu, czego powód jednak nie uczynił.

Nadto dodać należało, iż terminu wyznaczonego do uzupełnienia apelacji (usunięcia jej braków formalnych) nie można co prawda utożsamiać z ustawowym terminem tygodniowym, o którym mowa w art. 130 § 1 k.p.c., ma on bowiem charakter terminu sądowego, o którym mowa w art. 164 k.p.c. Zgodnie z treścią art. 166 k.p.c. Przewodniczący może więc z ważnej przyczyny przedłużyć lub skrócić termin sądowy - nawet bez wysłuchania strony przeciwnej - lecz tylko na wniosek zgłoszony przed upływem tego terminu. Nie ma natomiast prawnej możliwości ustanowienia dla powoda nowego terminu dla dokonania czynności procesowej, której nie zrealizował w zakreślonym terminie.

W konsekwencji, Sąd Apelacyjny w Krakowie na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. oddalił zażalenie powoda.

SSA Teresa Rak SSA Wojciech Kościołek SSA Józef Wąsik