Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1036/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem zaocznym z dnia 20 kwietnia 2015 roku, wydanym w sprawie o sygn. akt XVIII C 7612/14, z powództwa H. I Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z siedzibą w K. przeciwko M. C. o zapłatę kwoty 406,60 zł, Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi XVIII Wydział Cywilny oddalił powództwo.

W uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia Sąd I instancji wskazał, że M. C. jako konsumentka zawarła w dniu 27 listopada 2003 roku z (...) Bank Spółką Akcyjną z siedzibą we W. umowę pożyczki nr PG\ (...) na kwotę 2 224,66 zł. Oprocentowanie nominalne pożyczki wynosiło 16,25 % w stosunku rocznym i było stałe. Całkowity koszt pożyczki wynosił 577,78 zł, a rzeczywista roczna stopa oprocentowania wynosiła 32,64 %. M. C. zobowiązała się do spłaty pożyczki w 22 równych, miesięcznych ratach. H. I Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w K., zawarł w dniu 4 czerwca 2014 roku z (...) Bank Spółką Akcyjną z siedzibą we W. umowę przelewu wierzytelności. Pierwotny wierzyciel poinformował pozwaną pismem z dnia 2 września 2014 roku o przelewie wierzytelności wynikającej z umowy nr PG\ (...).

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd meriti uznał, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie. Sąd wskazał, że w niniejszej sprawie zaszły przesłanki do wydania wyroku zaocznego. Zgodnie bowiem z treścią art. 339 § 1 k.p.c. jeżeli pozwany nie stawił się na posiedzenie wyznaczone na rozprawę albo mimo stawienia się nie bierze udziału w rozprawie, Sąd wyda wyrok zaoczny, zaś zgodnie z § 2 w tym wypadku przyjmuje się za prawdziwe twierdzenie powoda o okolicznościach faktycznych przytoczonych w pozwie lub w pismach procesowych doręczonych pozwanemu przed rozprawą, chyba że budzą one uzasadnione wątpliwości albo zostały przytoczone w celu obejścia prawa. Sąd Rejonowy argumentował, że uznanie za prawdziwe twierdzeń pozwu nie uwalnia sądu od oceny zasadności żądania opartego na tych twierdzeniach. W wypadkach uzasadnionych wątpliwości nie można przyjmować za prawdziwe twierdzeń powoda o okolicznościach faktycznych; w takiej sytuacji nie można wydać wyroku, opierać się tylko na tych twierdzeniach i należy przeprowadzić postępowanie dowodowe celem wyjaśnienia powstałych wątpliwości (tak: Sąd Najwyższy w wyroku z 14 sierpnia 1972 r. w sprawie III CR 153/72, OSNCP 1973, nr 5, poz. 60). W niniejszej sprawie – w ocenie Sądu I instancji - twierdzenia powoda budzą uzasadnione wątpliwości. Powód dochodzi roszczenia jako nabywca wierzytelności. Źródłem zobowiązania dochodzonego przedmiotowym powództwem jest umowa pożyczki zawarta przez pozwanego z (...) Bankiem Spółką Akcyjną w dniu 27 listopada 2003 roku. Wedle twierdzeń powoda pozwana nie uregulowała w pełni zadłużenia, pozostały bowiem do spłaty odsetki karne tj. za opóźnienie w płatności, liczone od wymagalnego kapitału w wysokości 406,60 zł. W ocenie Sądu I instancji twierdzenie to budzi wątpliwości w świetle treści § 2 pkt 4 przedmiotowej umowy. Stanowi ona w tym punkcie, że spłaty miesięczne zaliczane są w pierwszej kolejności na koszty windykacji, a następnie odsetki karne, odsetki umowne (…) kapitał wymagalny. Sąd podkreślił, że z treści umowy wynika, że spłaty zaliczane były poza ewentualnymi kosztami windykacji w pierwszej kolejności na należności odsetkowe, później dopiero ponad ich wartość na kapitał raty bieżącej. Z tego względu nie sposób przyjąć za niewątpliwe, że skoro pozwana nie zalegała ze spłatą kapitału mogła pozostać do spłaty należność odsetkowa. Nadto – zdaniem Sądu Rejonowego - przyjąć należy, że skoro powód nie dochodzi spłaty kapitału, to oznacza że został on spłacony. Sąd meriti argumentował, że weryfikację twierdzeń pozwu dodatkowo uniemożliwia brak danych dotyczących wysokości świadczenia głównego i jego wymagalności, jak i w ogóle historii spłaty. Powód wskazał w pozwie co prawda na datę wymagalności – dzień 27 września 2005 roku, ale odniósł ją do wierzytelności objętej pozwem, czyli świadczenia odsetkowego, nie zaś wierzytelności, która miałaby być świadczeniem głównym. Z tych przyczyn Sąd I instancji uznał, że powód nie udowodnił, że pozwana ma obowiązek zapłaty na jego rzecz jako cesjonariusza kwoty dochodzonej pozwem, co skutkowało oddaleniem powództwa.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód, zaskarżając wyrok w całości.

Zaskarżonemu wyrokowi apelujący zarzucił:

1.  naruszenie postanowienia umownego tj. § 1 punk 8 załączonej do pozwu umowy pożyczki o numerze (...) z dnia 27 listopada 2003 roku – poprzez jego niezastosowanie i błędne uznanie, że powód nie wykazał podstawy oraz wysokości dochodzonych odsetek karnych;

2.  naruszenie art. 339 § 2 k.p.c. poprzez przyjęcie za nieudowodnione twierdzenia powoda, w tym w szczególności w zakresie podstawy oraz wysokości dochodzonej należności w sytuacji, kiedy pozwana nie kwestionowała tych twierdzeń;

3.  naruszenie art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, oraz błąd w ustaleniach faktycznych, w tym w szczególności poprzez uznanie, że powód nie udowodnił podstawy oraz wysokości dochodzonej należności, pomimo iż z załączonych do pozwu dokumentów wynikało z jakiego tytułu i w jakiej wysokości objęta została niniejszym pozwem należność.

W konsekwencji zgłoszonych zarzutów skarżący wniósł o:

- zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości, względnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji;

- zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania sądowego za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych;

- przeprowadzenie dowodów wskazanych w treści apelacji – na okoliczności wskazane w uzasadnieniu apelacji, argumentując, że potrzeba powołania zawnioskowanych dowodów wynikła później, z uwagi na fakt, iż strona pozwana nie podnosiła żadnych zarzutów, w tym przede wszystkim dotyczących zasadności oraz wysokości dochodzonego roszczenia zarówno na etapie postępowania przesądowego (wezwania do zapłaty), jak i w trakcie toczącego się postępowania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda jest bezzasadna i podlega oddaleniu.

Zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego odpowiada prawu i jako taki musi się ostać. Niniejsza sprawa podlegała rozpoznaniu w postępowaniu uproszczonym. Zgodnie z art. 505 1 pkt 1 k.p.c. w postępowaniu uproszczonym rozpoznaniu podlegają między innymi sprawy o roszczenia wynikające z umów, jeżeli wartości przedmiotu sporu nie przekracza dziesięciu tysięcy złotych.

Ponieważ rozpoznanie niniejszej sprawy nastąpiło w postępowaniu uproszczonym, Sąd Okręgowy na podstawie art. 505 10 § 1 i § 2 k.p.c. orzekł na posiedzeniu niejawnym
w składzie jednego sędziego. Zaznaczyć także należy, że w postępowaniu uproszczonym zgodnie z art. 505 9 § 1 1 k.p.c. apelację można oprzeć tylko na zarzutach naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie, bądź naruszenia przepisów postępowania, jeżeli mogło ono mieć wpływ na wynik sprawy. Natomiast w myśl art. 505 11 § 1 k.p.c. sąd drugiej instancji nie przeprowadza postępowania dowodowego
z wyjątkiem dowodu z dokumentu.

Wbrew zarzutom skarżącego Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił dowody i w konsekwencji poczynił właściwe ustalenia faktyczne. Umożliwia to Sądowi Okręgowemu przyjęcie poczynionych ustaleń faktycznych za własne, bez potrzeby przytaczania ich w pełnej formie.

Kierunek zaskarżenia zmierzał do wykazania, że materiał dowodowy sprawy był niekompletny, a ocena dowodów, które zostały w sprawie zgromadzone, odbyła się z naruszeniem art. 233 k.p.c. co doprowadziło do wadliwego rozstrzygnięcia. W przeświadczeniu skarżącego, gdyby Sąd Rejonowy właściwie ocenił dowody, to dokonując ich subsumcji do stanu prawnego sprawy doszedłby do konstatacji, że powództwo jest zasadne. Wbrew szerokiej argumentacji skarżącego Sąd II Instancji nie podziela tych zapatrywań. W wyniku kontroli instancyjnej Sąd Okręgowy nie dopatrzył się bowiem naruszenia przepisów postępowania ani naruszenia przepisów prawa materialnego.

W pierwszej kolejności odnieść się należało do tej części zaskarżenia, która wskazywała na zaistniałe uchybienia o charakterze formalnym, w tym w szczególności dokonania oceny dowodów z przekroczeniem dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. Zagadnienie to związane jest bowiem z poczynionymi przez Sąd Rejonowy ustaleniami faktycznymi, determinującymi materialnoprawną ocenę zasadności roszczenia powoda, dokonywaną po uprzedniej subsumcji odpowiednich przepisów prawa do stanu faktycznego stanowiącego przedmiotową podstawę rozstrzygnięcia.

Ta część argumentacji powoda, która wskazywała na zaistniałe uchybienia o charakterze formalnym - dokonania oceny dowodów z przekroczeniem dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. przywołała potrzebę przypomnienia ugruntowanych w judykaturze oraz literaturze przedmiotu zasad tej oceny. Sąd ocenia zatem wiarygodność i moc dowodów według swego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Przepis art. 233 § 1 k.p.c., przy uwzględnieniu treści art. 328 § 2 k.p.c., nakłada na sąd orzekający obowiązek:

- wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału;

- uwzględnienia wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu;

- skonkretyzowania okoliczności towarzyszących przeprowadzeniu poszczególnych dowodów mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności;

- wskazania jednoznacznego kryterium oraz argumentacji pozwalającej - wyższej instancji i skarżącemu - na weryfikację dokonanej oceny w przedmiocie uznania dowodu za wiarygodny bądź też jego zdyskwalifikowanie;

- przytoczenia w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia dowodów, na których sąd się oparł i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności.

Jak trafnie przyjmuje się przy tym w orzecznictwie sądowym, jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub, gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (tak m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, LEX nr 56906). Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając (tak Sąd Najwyższy m.in. w orzeczeniach z dnia: 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, LEX nr 52753, 12 kwietnia 2001r., II CKN 588/99, LEX nr 52347, 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99, LEX nr 53136).

Odnosząc przedstawione wyżej uwagi do realiów niniejszej sprawy wskazać trzeba, iż Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił stan faktyczny i ustalenia te Sąd II instancji przyjmuje za własne.

W apelacji skarżący złożył wniosek o zobowiązanie Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi do przesłania znajdujących się w jego posiadaniu wszystkich dokumentów dotyczących akt egzekucyjnych w sprawie Km 680/07, w tym w szczególności wniosku o wszczęcie postępowania egzekucyjnego oraz karty rozliczeniowej dotyczącej wyegzekwowania należności od dłużnika – na okoliczność wysokości dochodzonego roszczenia, w tym przede wszystkim sposobu zarachowania oraz wysokości kwot wyegzekwowanych przez Komornika od pozwanej, a także istnienia wierzytelności przysługującej wobec pozwanej w dacie zawarcia umowy cesji pomiędzy (...) Bank Spółką Akcyjną a powodem w dniu 4 czerwca 2014 roku.

Sąd Okręgowy na podstawie art. 381 k.p.c. pominął ten wniosek dowodowy, uznając go za spóźniony. Zdaniem Sądu Okręgowego powód mógł zawnioskować o przeprowadzenie przedmiotowego dowodu w toku postępowania pierwszoinstancyjnego we właściwym czasie. Zgodnie z art. 381 k.p.c. sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Powód w apelacji wskazał, że strona pozwana nie podnosiła żadnych zarzutów, w tym przede wszystkim dotyczących zasadności oraz wysokości dochodzonego roszczenia zarówno na etapie postępowania przesądowego (wezwania do zapłaty), jak i w trakcie toczącego się postępowania, co w ocenie powoda - w związku z oddaleniem powództwa przez Sąd Rejonowy, sprawia że potrzeba powołania tych dowodów wynikła później..

Z argumentacją tą nie sposób się zgodzić. Potrzeba wykazania zasadności roszczenia istniała bowiem na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego. Zatem bez wątpienia potrzeba powołania wskazanych dowodów nie pojawiła się dopiero na etapie postępowania odwoławczego, lecz istniała już na etapie postępowania przed Sądem Rejonowym. Powód był reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, zatem zdawał sobie sprawę, że będzie musiał wykazać zarówno fakt, że dochodzona wierzytelność istnieje, jak też wysokość tej wierzytelności. W tym stanie rzeczy dopuszczenie wnioskowanego dowodu byłoby nieuzasadnione. Sąd Odwoławczy w pełni podziela pogląd Sądu Apelacyjnego w Katowicach wyrażony w uzasadnieniu wyroku z dnia 26 lutego 2015 roku, w sprawie o sygn. akt I ACa 968/14 (LEX nr 1661163), w którym stwierdzono, że „wydanie niekorzystnego dla strony wyroku nie może stanowić samoistnej podstawy powołania się w postępowaniu apelacyjnym na nowe fakty i dowody”. W tym miejscu należy też przytoczyć pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia z dnia 10 września 2009 roku, w sprawie o sygn. akt V CSK 64/09 (LEX nr 585910) , zgodnie z którym „nie można w instancji apelacyjnej powoływać takich dowodów, których strona nie powołała przed sądem pierwszej instancji, gdyż pozostawała w przekonaniu, że inne dowody wystarczą do udowodnienia jej twierdzeń”.

Skarżący uzasadniając zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. wskazuje jedynie, że Sąd błędnie przyjął, że powód nie udowodnił podstawy oraz wysokości dochodzonej należności, pomimo, iż z załączonych do pozwu dokumentów wynikało z jakiego tytułu i w jakiej wysokości objęta została niniejszym pozwem należność. Takie sformułowanie zarzutu, w świetle wyżej poczynionych rozważań, stanowi jedynie gołosłowną polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu.

Apelujący zarzuca naruszenie art. 339 § 2 k.p.c. poprzez przyjęcie za nieudowodnione twierdzenia powoda, w tym w szczególności w zakresie podstawy oraz wysokości dochodzonej należności w sytuacji, kiedy pozwana nie kwestionowała tych twierdzeń. Zarzut ten również jest chybiony. Przewidziane w art. 339 § 2 k.p.c. domniemanie prawdziwości twierdzeń powoda dotyczy wyłącznie strony faktycznej wyroku i nie obowiązuje w zakresie prawa materialnego. Domniemanie to zastępuje jedynie postępowanie dowodowe i to tylko wówczas, gdy twierdzenia powoda nie budzą uzasadnionych wątpliwości (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 1972 r., III CRN 539/71, OSNCP 1972, z. 7-8, poz. 150). Wobec, więc tego, że działanie art. 339 § 2 k.p.c. nie rozciąga się na dziedzinę prawa materialnego, obowiązkiem sądu rozpoznającego sprawę w warunkach zaoczności jest rozważenie, czy w świetle przepisów prawa materialnego twierdzenie strony powodowej uzasadniają uwzględnienie żądania ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 31 marca 1999 r. I CKU 176/97 , LEX nr 37430, Prok.i Pr.-wkł. 1999/9/30). Takie rozważania Sąd Rejonowy poczynił, a Sąd Okręgowy w pełni je aprobuje.

Sąd Rejonowy nie dopuścił się naruszenia przepisów prawa materialnego. Skarżący zarzuca jedynie naruszenie postanowienia umownego tj. § 1 punk 8 załączonej do pozwu umowy pożyczki o numerze (...) z dnia 27 listopada 2003 roku – poprzez jego niezastosowanie i błędne uznanie, że powód nie wykazał podstawy oraz wysokości dochodzonych odsetek karnych. Przepis ten stanowi jedynie, że „oprocentowanie od zadłużenia przeterminowanego wynosi 27,00 % w stosunku rocznym”. Zatem nie sposób twierdzić, że Sąd I instancji dopuścił się jego naruszenia. Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia powołał się na treść § 2 pkt 4 przedmiotowej umowy, zgodnie z którym spłaty miesięczne zaliczane są w pierwszej kolejności na koszty windykacji, a następnie odsetki karne, odsetki umowne (…) kapitał wymagalny. Zatem z treści umowy wynika, że spłaty winny być zaliczane poza ewentualnymi kosztami windykacji w pierwszej kolejności na należności odsetkowe, później dopiero ponad ich wartość na kapitał raty bieżącej.

W tym miejscu wskazać należy, iż umowa nie jest aktem normatywnym. Zarzut naruszenia postanowienia umowy przez jego błędną wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie może być zatem podniesiony tylko łącznie z zarzutem naruszenia określonego przepisu prawa materialnego (por. wyrok Sądu Najwyższego z 29 czerwca 2010 r., sygn. III CSK 295/09, M.S.. 2010/5/30-31). Wówczas jednak zarzut naruszenia prawa materialnego odnosić się może do przepisów regulujących ocenę woli stron, nie zaś do postanowień umowy. W tych okolicznościach zarzut ten również należy uznać za niezasadny.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację.