Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. VIII RC 9/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 września 2015 r.

Sąd Rejonowy Szczecin Centrum w S. Wydział VIII Rodzinny

i Nieletnich w następującym składzie:

Przewodniczący SSR Dorota Pękała

Protokolant stażysta Mikołaj Skwierz

po rozpoznaniu w dniu 4 września 2015 r. w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa małoletnich A. i K. P.

przeciwko G. P.

o podwyższenie alimentów

I.  podwyższa renty alimentacyjne należne małoletnim powodom A. P. i K. P. od pozwanego G. P. z kwot po 300 złotych miesięcznie, orzeczonych wyrokiem Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 9 stycznia 2014 roku, wydanym w sprawie X RC 2028/11, do kwot po 400 (słownie: czterysta) złotych miesięcznie na rzecz każdego z nich, płatnych z góry do dnia 15 każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat, poczynając 1 lipca 2015 roku;

II.  w pozostałej części powództwo oddala;

III.  kosztami postępowania obciąża Skarb Państwa;

IV.  wyrokowi w pkt I nadaje rygor natychmiastowej wykonalności.

VIII RC 9/15

UZASADNIENIE

Małoletni powodowie, A. i K. P., reprezentowani przez matkę, J. P., wnieśli o podwyższenie należnych im od ojca, G. P., alimentów: w odniesieniu do A. - z kwoty po 300 zł miesięcznie do kwoty po 600 zł miesięcznie, a w odniesieniu do K. - z kwoty po 300 zł miesięcznie do kwoty po 450 zł miesięcznie.

W uzasadnieniu powództwa wskazano między innymi, że od czasu wydania ostatniego orzeczenia w przedmiocie alimentów, pozwany dziećmi się nie interesuje, nic im nie kupuje, potrzeby małoletnich wzrosły, a matka powodów nie może podjąć pracy, bowiem opiekuje się swoją chorą matką, z która mieszka.

Pozwany G. P. wniósł o oddalenie powództwa.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Prawomocnym wyrokiem z dnia 9 stycznia 2014 r. wydanym w sprawie XRC 20228/11 Sąd Okręgowy w Szczecinie rozwiązał małżeństwo J. G. P., bez orzekania o winie. Tymże wyrokiem wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnimi dziećmi, K. i A. P., powierzono ich matce, a ojcu władzę rodzicielską ograniczono do współdecydowania o istotnych sprawach dzieci. W ww. wyroku zasądzono od G. P. alimenty na każdego z synów
w kwotach po 300 zł miesięcznie.

Podczas wyrokowania w sprawie o rozwód J. P. z synami mieszkała u swojej matki. Opłaty mieszkaniowe łącznie z mediami, wynosiły około 500 zł miesięcznie. Uiszczała je matka J. P., emerytka, otrzymująca świadczenie w kwocie 600 zł miesięcznie. Czasami do tych opłat dokładała się J. P.. Matka powodów podczas trwania sprawy rozwodowej okresowo podejmowała prace np. jako sprzedawca. Bezpośrednio przed wydaniem wyroku rozwodowego J. P. nie pracowała i była zarejestrowana jako bezrobotna bez prawa do zasiłku. Otrzymywała pomoc finansową z opieki społecznej w postaci zasiłku w wysokości po około 380 zł miesięcznie. Ponadto otrzymywała zasiłek rodzinny w wysokości po 183 zł w skali miesiąca. Małoletni A. był uczniem pierwszej klasy szkoły podstawowej
i liczył 7 lat. Dziecko było pod kontrolą gastrologa, gdyż miało problemy żołądkowe. Chłopiec miał opłacane obiady w szkole przez opiekę społeczną i miał przyznane
w szkole stypendium w wysokości po 114 zł w skali miesiąca. Małoletni K. P. liczył wówczas cztery lata i uczęszczał do przedszkola. Obiady w przedszkolu K. i opłatę za przedszkole finansowała opieka społeczna.

Pozwany w tamtym czasie łożył na synów po 300 zł miesięcznie. Pracował
w firmie budowlanej za wynagrodzeniem po 1400 zł w skali miesiąca i szukał lepiej płatnej pracy. Mieszkał swojej matki. Dokładał się do opłat mieszkaniowych kwotą po 300 zł miesięcznie. Z synami miał kontakt, chociaż poza wskazanymi kwotami po 300 zł miesięcznie na każdego z synów, nic im na ogół nie kupował.

Dowód: dokumenty zgromadzone w aktach sprawy SO w Szczecinie (...)

Obecnie J. P. liczy 29 lat. Kobieta nie posiada wyuczonego zawodu. W dalszym ciągu zamieszkuje z synami oraz ze swoją matka. Nadal nie pracuje i jest zarejestrowana w PUP w S. bez prawa do zasiłku. Babka małoletnich powodów, a matka J. P., J. J., jest zaliczona do grona osób o znacznym stopniu niepełnosprawności. Posiada ograniczoną możliwość samodzielnej egzystencji i wymaga stałej opieki osoby drugiej. Kobieta otrzymuje emeryturę w wysokości 990 zł miesięcznie. Z powyższej kwoty komornik co miesiąc pobiera sumę 300 zł, z tytułu zaległości w opłatach za mieszkanie. J. P. opiekuje się matką, albowiem J. J. nie ma innych bliskich osób, które mogłyby taką opiekę świadczyć. Babka powodów choruje na obturacyjną chorobę płuc, na serce i cukrzycę. Oczekuje dopiero na przyznanie dodatku pielęgnacyjnego i opiekuńczego. Na leki kobieta wydatkuje około 300 zł miesięcznie. Podczas trwania sprawy rozwodowej babka powodów już chorowała, ale stan jej nie był tak ciężki, jak obecnie. Rodzina korzysta z dopłaty do czynszu w wysokości 188 zł w skali miesiąca. Łącznie opłata z tytułu czynszu wynosi 300 zł. Opłata za gaz wynosi około 150 zł co dwa miesiące; podobnie jak za prąd. Mieszkanie, w którym zamieszkują małoletni powodowie wraz z matką i babką, jest ogrzewane dwoma piecami kaflowymi. Na sezon grzewczy potrzebne są rodzinie dwie tony węgla. Jedna tona węgla kosztuje obecnie około 700 zł. J. P. z matką oczekują na pieniądze
z tytułu wyrównania zasiłku i z tych pieniędzy zamierzają zakupić węgiel na nadchodzący sezon zimowy.

Aktualnie małoletni A. ma 9 lat, a K. 6. Oboje są uczniami szkoły podstawowej. K. pozostaje pod opieką psychologa. Dzieci obecnie nie korzystają z obiadów w szkole, bowiem oboje mają problemy żołądkowe i nie wszystkie posiłki serwowane w szkole im służą. Chłopcy są uprawnieni do uzyskiwania stypendiów w szkole. W dniu wyrokowania wysokość stypendiów nie była jeszcze znana. W ubiegłym roku szkolnym A. otrzymywał stypendium w wysokości po 113 zł w skali miesiąca. Wyprawka szkolna dla obu synów kosztowała J. P. około 1000 zł. Pozwany chciał się dołożyć do zakupu podręczników dla dzieci, ale nie udało mu się w tej sprawie porozumieć z matką powodów. G. P. chciał bowiem uzyskać paragony za zakupione książki, na co matka powodów nie chciała się zgodzić. J. P. potrzebowała paragony, bowiem w szkole, do której uczęszczają małoletni, ma ona możliwość uzyskania 220 zł tytułem zwrotu części kosztów wyprawki szkolnej. Warunkiem otrzymania pieniędzy jest przedłożenie paragonów.

W ostatnim okresie pozwany regularnie spotyka się z dziećmi w każdy weekend. 1 września 2015 r. małoletni powód K. P. miał urodziny. Ojciec przyszedł do niego z prezentem o godzinie 19.30. Był pod wpływem alkoholu.

Dowód: przesłuchanie J. P. k. 75;

zaświadczenie Szkoły Podstawowej nr (...) k. 65-67;

faktury k.6-12; k.68-74

Pozwany G. P. liczy 37 lat. Z wykształcenia jest magistrem inżynierem mechanikiem. Mężczyzna zamieszkuje ze swoją matką. W pierwszej fazie procesu był zarejestrowany jako bezrobotny. Od 2 marca do 1 lipca 2015 r. odbywał staż, w ramach którego otrzymywał stypendium w kwocie odpowiadającej 120 % zasiłku dla bezrobotnych, co odpowiadało sumie około 851 zł w skali miesiąca. Przed zarejestrowaniem się jako bezrobotny pozwany podejmował różne prace, przeważnie w firmach ogólnobudowlanych. Były to prace na umowy zlecenia, a sytuacja materialna G. P. była niestabilna. Pracując mężczyzna uzyskiwał dochód w granicach 1000 - 1200 zł miesięcznie. Matka pozwanego uzyskuje rentę, której wysokość wynosi około 1000 zł w skali miesiąca. Kobieta uiszcza opłaty mieszkaniowe, a pozwany dokłada się do nich w miarę swych możliwości. G. P. nie posiada poza małoletnimi powodami innych osób na utrzymaniu. Pozwany posiada sądownie ustalone kontakty z dziećmi. zainicjował postępowanie o egzekucję kontaktów, bowiem matka małoletnich utrudnia mu kontakty z synami. Poza alimentami G. P. kupuje synom czasami ksiązki do szkoły i buty. Z okazji Ś. Wielkanocnych zrobił dzieciom drobne prezenty, które nie znalazły akceptacji ze strony ich matki z tego powodu, że były za skromne.

Jeszcze przed zawarciem małżeństwa z J. P. pozwany zakupił mieszkanie w Płoni przy ul. (...). Kredyt na to mieszkanie był zaciągnięty w kwocie, której wysokości pozwany nie pamięta, podając, ze najprawdopodobniej było to około 60 000 franków. Miesięczna rata kredytu wynosi około 1200 zł. Ponadto pozwany jest zobowiązany do spłaty drugiego kredytu, który został zaciągnięty
w czasie trwania małżeństwa z J. P., na sumę około 40 000 zł. Kredyt ten był zaciągnięty na zaspokojenie potrzeb życiowych. Pozwany nie wie ile wynosi rata kredytu. Mężczyzna nie spłaca żadnego z zaciągniętych kredytów.

W dniu 2 lipca 2015 r. G. P. zawarł umowę o pracę na czas określony do dnia 31 grudnia 2015 r. Został zatrudniony na stanowisku pracownika obsługi bazy sprzętu i transportu samochodowego w firmie Z.U.P. (...). Jego wynagrodzenie wynosi 1750 zł brutto miesięcznie.

Dowód: przesłuchanie pozwanego k. 38-39;

zaświadczenie o zatrudnieniu i dochodach k. 62

Sąd ustalił stan faktyczny na podstawie dowodów z dokumentów zgromadzonych w aktach niniejszej sprawy oraz załączonej do nich sprawy X RX (...). Ich autentyczność oraz zgodność zawartych w nich treści z rzeczywistością nie budziła wątpliwości, nie było zatem podstaw do kwestionowania ich wiarygodności.

Sąd czynił ustalenia faktyczne również na podstawie przesłuchania matki małoletnich powodów i pozwanego, które zasadniczo uznał za wiarygodne. Zeznania J. P. były bowiem spójne i logiczne, a nadto korespondowały
z dokumentami zgromadzonymi w sprawie. Brak było zatem podstaw do odmiennej ich oceny. Na podobną ocenę zasługiwały zeznania pozwanego. Jedynie w zakresie częstotliwości spotkań i zainteresowania dziećmi przez G. P. istniała rozbieżność w zeznaniach każdego z rodziców małoletnich powodów. Gdy chodzi o ocenę zeznań w tej części, Sąd dał wiarę G. P. co do utrudniania mu kontaktów z synami przez J. P.. Pozwany wniósł sprawę o egzekucję kontaktów z małoletnimi synami, bowiem napotyka określone trudności w realizacji ustalonych przez Sąd kontaktów, co jest okolicznością znaną Sądowi urzędowo.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie co do zasady, a także
częściowo w zakresie dochodzonej kwoty alimentów.

Podstawą dochodzonego w pozwie roszczenia jest przepis art. 138 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (dalej: kro), zgodnie z którym w razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia lub umowy w przedmiocie alimentów.

Zakres świadczeń alimentacyjnych – w myśl art. 135 § 1 kro, zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Przepis art. 135 § 2 precyzuje, że wykonanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie może polegać w całości lub w części na osobistych staraniach o utrzymanie lub o wychowanie uprawnionego; w takim wypadku świadczenie alimentacyjne pozostałych zobowiązanych polega na pokrywaniu w całości lub
w części kosztów utrzymania lub wychowania uprawnionego.

Przez usprawiedliwione potrzeby uprawnionego rozumieć należy te, których zaspokojenie zapewni mu – odpowiedni do jego wieku i uzdolnień – prawidłowy rozwój fizyczny i duchowy. Możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego określają zarobki i dochody, jakie uzyskiwałby przy pełnym wykorzystaniu swych sił fizycznych i zdolności umysłowych, nie zaś rzeczywiste zarobki i dochody. Podkreślić przy tym należy, iż dzieci mają prawo do równej z rodzicami stopy życiowej, niezależnie od tego, czy żyją z nimi wspólnie, czy też oddzielnie (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z 5 stycznia 1956 r., III Cr 919/55, OSN 1957, poz. 74).

Zakres potrzeb dziecka, które powinny być przez rodziców zaspokajane, wyznacza natomiast treść art. 96 kro, według którego rodzice zobowiązani są troszczyć się o fizyczny i duchowy rozwój dziecka i przygotować je należycie – odpowiednio do jego uzdolnień – do pracy dla dobra społeczeństwa. Nie budzi wątpliwości, że każde dziecko musi mieć zapewnione podstawowe warunki egzystencji w postaci mieszkania, wyżywienia zapewniającego jego prawidłowy rozwój fizyczny, stosowną do wieku odzież, środki na ochronę zdrowia, środki czystości itp.

Rolą Sądu w niniejszej sprawie było ustalenie czy od czasu ustalenia od pozwanego alimentów w poprzedniej wysokości nastąpił taki wzrost usprawiedliwionych potrzeb małoletnich powodów albo taki wzrost możliwości majątkowych G. P. (ewentualnie czy zaistniały łącznie obie wyżej wskazane przesłanki), który uzasadniałby podwyższenie alimentów, a jeżeli tak, to w jakim zakresie. Analizując rozmiar usprawiedliwionych potrzeb małoletnich powodów, to w ocenie Sądu wzrosły one w porównaniu z dniem wyrokowania w sprawie
o rozwód, czyli od 9 stycznia 2014 roku o około 150 zł w skali miesiąca. Chłopcy są starsi o ponad półtora roku. W związku z tym potrzebują stosownie większej ilości pożywienia aniżeli wówczas, kiedy byli młodsi. Małoletni A. nadal uczy się w szkole podstawowej, z tym, że obecnie jest uczniem klasy trzeciej, a poprzednio uczył się
w klasie pierwszej. Potrzebuje aktualnie większej ilości podręczników, zeszytów
i innych pomocy szkolnych. Z uwagi na problemy żołądkowe nie może spożywać obiadów w szkole finansowanych przez opiekę społeczną, podczas gdy w czasie orzekania w sprawie o rozwód, mógł takie obiady spożywać. Małoletni K. poprzednio uczęszczał do przedszkola, za które jego matka nie płaciła. Chłopiec spożywał obiady w przedszkolu, opłacane przez opiekę społeczną. Obecnie obaj małoletni jedzą obiady w domu przygotowywane przez matkę. W związku
z uczęszczaniem małoletnich do szkół matka ich ponosi koszty związane z wyjściami do Pleciugi, Operetki, wycieczkami szkolnymi, składkami klasowymi itp. W roku szkolnym 2014/2015 wydatki z powyższych tytułów wyniosły 304 zł na rzecz A. oraz około 230 zł na rzecz K.. W mieszkaniu zajmowanym przez powodów oraz ich matkę i babkę czynsz mieszkaniowy wynosi 300 zł. Opieka społeczna dofinansowuje powyższe świadczenie kwotą 188 zł miesięcznie, w związku z czym babka powodów płaci jedynie tytułem czynszu po 112 zł miesięcznie Ponosi ponadto opłatę za prąd i gaz po 150 zł co dwa miesiące. Rodzina potrzebuje dwóch ton węgla rocznie na ogrzanie mieszkania. Biorąc pod uwagę średni koszt tony węgla w wysokości 700 zł, należy przyjąć, iż średniomiesięczny koszt ogrzewania mieszkania rodziny wynosi około 116 zł miesięcznie. Sumując powyższe kwoty i uzyskany wynik dzieląc na cztery osoby zajmujące mieszkanie; w tym dwójkę powodów, otrzymujemy kwotę 94,50 zł. Zważywszy, że w ubiegłym roku szkolnym małoletni A. P. uzyskiwał stypendium szkolne w wysokości po 112 zł miesięcznie, należy wnosić, że w obecnym roku szkolnym nie powinno ono być niższe aniżeli w roku ubiegłym.

Wskazany przez J. P. średniomiesięczny koszt utrzymania małoletnich powodów na poziomie po 1000 zł miesięcznie nie został wykazany. Dzieci żyją na skromnym poziomie podobnie jak każde z ich rodziców, co rzutuje na ocenę ich usprawiedliwionych potrzeb. Zważywszy na wiek dzieci, warunki w jakich żyją, brak sprecyzowanych zainteresowań i związanych z tym wydatków, wysokość kosztów związanych z zamieszkiwaniem i mediami, Sąd uznał, że średniomiesięczny koszt utrzymania każdego z powodów wynosi około 900 zł. Około 450 - 500 zł z powyższej sumy przypada na wyżywienie, 94,50 zł na opłaty mieszkaniowe, a pozostała suma na wydatki związane z ochroną zdrowia, zakupem środków czystości, wydatków szkolnych itp. Matka małoletnich powodów nie udowodniła, ażeby ponosiła jakieś istotne wydatki na zakup leków dla dzieci albo na wizyty lekarskie.

Przechodząc do majątkowych i zarobkowych możliwości zarobkowych pozwanego, Sąd uznał, iż pozwany w pełni wykorzystuje swoje możliwości zarobkowe. W pierwszej fazie procesu G. P. był zarejestrowany jako bezrobotny. Wykonywał zatrudnienie w ramach stażu organizowanego przez Urząd Pracy. Uzyskiwał stamtąd dochód w granicach około 851 zł miesięcznie. Od 2 lipca 2015 r. udało mu się podjąć pracę na podstawie umowy o pracę za wynagrodzeniem miesięcznym 1750 zł miesięcznie. J. P. nie udowodniła ażeby pozwany uzyskiwał wyższe dochody aniżeli zadeklarował i udokumentował przedłożonym zaświadczeniem o zatrudnieniu i dochodach. Pozwany nie znalazł pracy zgodnie
z posiadanym wyższym wykształceniem, lecz w ocenie Sądu podjął pracę poniżej swych kwalifikacji nie dlatego, że nie chciał, lecz z tej przyczyny, iż rynek pracy
w S. jest trudny, co jest faktem powszechnie znanym. Jeszcze w czasie orzekania w sprawie o rozwód pozwany pracował jako pracownik w firmie budowlanej; także niezgodnie z posiadanym wykształceniem. Pozwany nie posiada majątku, poza lokalem mieszkalnym zakupionym na kredyt. Mieszkanie stoi puste, pozwany nie spłaca kredytu za ów lokal i w świetle zasad doświadczenia życiowego należy domniemywać, że w przyszłości bank, który udzielił pozwanemu kredytu przejmie jego mieszkanie. G. P. jest obciążony spłatą jeszcze drugiego kredytu, który był zaciągnięty podczas trwania małżeństwa z matką powodów na zaspokojenie potrzeb rodziny. J. P. nie poczuwa się do spłaty powyższego kredytu chociażby w części. Młoda kobieta w ogóle nie podejmuje zatrudnienia, pomimo, że przez istotną cześć dnia małoletni powodowie mają zapewniona opiekę ze strony szkoły, do której uczęszczają. Swoja bezczynność zawodową niespełna trzydziestoletnia, zdrowa kobieta tłumaczy koniecznością zapewnienia opieki swej chorej matce. W rzeczy samej J. P. wykazała, że zgodnie z orzeczeniem lekarskim, matka jej wymaga opieki osoby drugiej. Sąd nie ma podstaw do kwestionowania przedłożonego orzeczenia w tym przedmiocie i nie kwestionuje go; stoi natomiast na stanowisku, że potrzeba zapewnienia opieki J. J. przez J. P., nie oznacza konieczności przebywania z nią przez całą dobę. Zdaniem Sądu nie ma przeszkód ażeby matka powodów podjęła pracę chociażby
w ograniczonym zakresie np. na podstawie umowy zlecenia jako osoba sprzątająca, układająca towar w sklepach, przy roznoszeniu ulotek, opiece nad dzieckiem itp. Oczekiwania matki powodów ażeby koszty utrzymania powodów w całości ponosił pozwany są nieuzasadnione. Biorąc pod uwagę, że w czasie ustalania przez Sąd alimentów na rzecz powodów w poprzedniej wysokości, pozwany zarabiał około 1400 zł miesięcznie, a obecny jego miesięczny zarobek zamyka się kwotą 1750 zł, należy skonstatować, iż dochód G. P. wzrósł o 350 zł brutto w skali miesiąca.
W tym stanie rzeczy i przy uwzględnieniu przyjętego kosztu utrzymania powodów, Sad uznał za zasadne podwyższenie alimentów na rzecz każdego z powodów o kwotę 100 zł. Pozwany jako osoba wykonująca pracę zawodową również wymaga odpowiedniego do wieku i wydatkowanej energii wyżywienia, stosownej odzieży do pracy oraz śródków na pokrycie dojazdów do pracy i powrót z niej. Warto w tym miejscu wskazać, że G. P. nawet w tym czasie, kiedy uzyskiwał bardzo skromne dochody z tytułu stypendium z Urzędu Pracy nie zaniedbywał potrzeb dzieci i systematycznie łożył na ich rzecz dotychczas zasądzone kwoty. Mężczyzna deklaruje chęć częstszych spotkań z dziećmi, uczestniczenia w ich wychowaniu, jednak z uwagi na postawę J. P. napotyka na określone trudności w tym zakresie, co skłoniło go nawet do wystąpienia z wnioskiem o egzekucję kontaktów.

Mając na uwadze wskazane powyżej okoliczności Sąd orzekł jak w pkt. 1 wyroku. Sąd alimenty podwyższył dopiero od dnia 1 lipca 2015 r., pomimo, że pozew w niniejszej sprawie został doręczony pozwanemu w dniu 10 lutego 2015 r., albowiem z dniem 2 lipca 2015 r. G. P. podjął zatrudnienie i od tego czasu po jego stronie pojawiła się realna możliwość podwyższenia alimentów.

Matka małoletnich powodów w niniejszej sprawie z mocy ustawy była zwolniona od kosztów sądowych. Sąd odstąpił od obciążania kosztami sądowymi pozwanego
z uwagi na jego sytuacje materialną i relatywnie niewielkie dochody, opierając się
w tej mierze na treści przepisu art. 102 kpc. Zgodnie z powołanym przepisem
w wypadkach szczególnie uzasadniony sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami.

Na podstawie art. 333 § 1 pkt 1 k.p.c. Sąd z urzędu nadał wyrokowi w pkt. IV rygor natychmiastowej wykonalności, albowiem zgodnie z przywołanym przepisem sąd z urzędu nada wyrokowi przy jego wydaniu rygor natychmiastowej wykonalności, jeżeli zasądza alimenty - co do rat płatnych po dniu wniesienia powództwa, a co do rat płatnych przed wniesieniem powództwa za okres nie dłuższy niż za trzy miesiące.