Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX C 576/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 października 2015 r.

Sąd Rejonowy Gdańsk – Południe w Gdańsku Wydział IX Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Karolina Kondracka

Protokolant: Patrycja Kurek

po rozpoznaniu w dniu 19 października 2015 roku w Gdańsku

na rozprawie

sprawy z powództwa M. B.

przeciwko J. M., A. B.

o eksmisję

I.  nakazuje pozwanym J. M. i A. B. aby opuściły, opróżniły i wydały powodowi M. B. budynek mieszkalny numer (...) położony przy ulicy (...) w S.;

II.  ustala, iż pozwanym J. M. i A. B. nie przysługuje prawo do otrzymania lokalu socjalnego;

III.  zasądza od pozwanych J. M. i A. B. na rzecz powoda M. B. kwotę 200,00 zł (dwieście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt IX C 576/15

UZASADNIENIE

Powód M. B. wniósł pozew o eksmisję pozwanych J. M. i A. B. z budynku mieszkalnego nr (...) położonego przy ul. (...) w S. oraz zasądzenie od pozwanej kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazano, że powód jest wyłącznym właścicielem budynku mieszkalnego przy ul. (...) w S.. Pozwana wraz ze wspólną córką stron wprowadziła się do powoda i żyli w związku. Do rozstania doszło w kwietniu 2014 r. Pozwana nie chce wyprowadzić się z domu i uiszcza niektóre opłaty za dom (prąd, gaz, wywóz nieczystości). Pozwana nie płaci za wodę, wywóz śmieci, monitoring, korzystanie z lokalu, podatki. W listopadzie 2014 r. powód skierował do pozwanej pismo z żądaniem opuszczenia nieruchomości, z propozycją pokrywania części kosztów wynajęcia innego lokalu. Pozwana oświadczyła, że nie opuści domu, dopóki powód nie kupi jej mieszkania. Powód zobowiązany jest spłacać kredyt za dom (ok. 140 000 zł), a także ma do spłaty zobowiązanie prywatne na przeszło 100 000 zł.

Pozwana J. M., działając także w imieniu małoletniej A. B., wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych. W przypadku uwzględnienia powództwa, pozwana wniosła o orzeczenie o uprawnieniu pozwanej do otrzymania lokalu socjalnego. W uzasadnieniu pozwana wskazała, że budowa domu finansowana była z dochodów powoda oraz kredytu hipotecznego, jednak w tym czasie pozwana była obciążona innymi kosztami – wynajmu mieszkania, opłat, wyżywienia. Powód mógł więc odkładać pieniądze na dom. Razem z powodem planowali wspólne życie. Po wspólnym zamieszkaniu w domu, pozwana ciężko pracowała przy pracach wykończeniowych (szlifowanie, malowanie, układanie podłogi, niekończące się sprzątanie). Zobowiązanie prywatne powoda, o którym pisze w pozwie, to zobowiązanie wobec mamy pozwanej. W 2013 r. zachorował tata pozwanej i wówczas powód zaproponował rodzicom pozwanej, aby przeprowadzili się do domu w S. i mieszkali tam do końca życia. Rodzice sprzedali mieszkanie i zainwestowali pieniądze w dom. Tata pozwanej zmarł w październiku 2013 r. W lutym 2014 r. powód oświadczył pozwanej, że zakochał się w koleżance z pracy i odchodzi. Było to dla pozwanej szokiem. Powód wyprowadził się w kwietniu 2014 r., a mama pozwanej wyprowadziła się do siostry pozwanej. Pozwana wskazała, że nie ma gdzie się wyprowadzić. Pozwana jest w bardzo ciężkiej sytuacji finansowej, ma wiele zobowiązań z tytułu prowadzonej działalności. Dochód z działalności pozwanej to około 4 500 – 5 000 zł, a koszty utrzymują się na poziomie 3 500 zł. Pozwana zastanawia się czy nie zrezygnować z prowadzenia działalności. Córka bardzo źle przechodzi całą sytuację, powód widuje się z nią raz na 2 tygodnie. Pozwana wskazała, że nie ma możliwości wynajęcia mieszkania. Nie daje wiary zapewnieniem powoda, że będzie pokrywał koszty wynajęcia mieszkania. Pozwana uważa, że powód mógłby zabezpieczyć dziecko, w ten sposób, żeby kupił mu mieszkanie, w którym pozwana mogłaby z córką wspólnie zamieszkać.

Postanowieniem z dnia 07 września 2015 r. Sąd skierował strony do mediacji, która jednak nie odniosła skutku.

Pismem z dnia 23 września 2015 r. powód zaprzeczył, aby pozwana kiedykolwiek go utrzymywała. Wskazał, że pozwana ma dość swobodne podejście do kwestii finansowych i tylko przez krótkich okres czasu zarabiała powyżej 2000 zł. Wszelkie jej przedsięwzięcia finansowe kończyły się długami, które regulował powód. Powód przyznał, że dług o którym pisze w pozwie dotyczy mamy pozwanej, która wyprowadziła się z domu w S. po kłótni z pozwaną, gdy pozwana oświadczyła, że nie zamierza mieszkać z mamą. Powód zaprzeczył także, aby miał niewłaściwe relacje z córką i to pozwana nastawia córkę przeciwko powodowi, wprowadzając ją w płacz. Powód wskazał także, że 18 września 2015 r., gdy przyjechał do córki, zobaczył w mieszkaniu konkubenta pozwanej, który rozlokował się ze swoimi rzeczami. Powód powiedział mu, że nie zgadza się, aby obca osoba mieszkała w jego domu. Mężczyzna ten odpowiedział mu, że nie mieszka tam, tylko odwiedza pozwaną. Oświadczył, że elektronika i meble są prezentem dla pozwanej, a co do ubrań, to oświadczył, że nie jest to sprawa powoda. Ostatecznie wezwana została policja. Powód ponownie podkreślił, że zamierza sprzedać dom, aby uregulować zadłużenia, jednak nie może tego zrobić, dopóki mieszka pozwana. Powód podkreślił, że płaci alimenty na córkę w wysokości 700 zł, a ponadto wie, że pozwana gdzieś pracuje.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

J. M. i małoletnia A. B. mieszkają w domu położonym przy ul. (...) w S.. Dom jest własnością M. B..

/ dowody: odpis z księgi wieczystej nr (...) k. 14-15 , zeznania powoda M. B. 00:01:38 – 00:07:15, 00:12:49-00:14:02, 00:14:16-00:16:35, 00:17:10 k. 100 (k. 97-98), zeznania pozwanej J. M. 00:07:15-00:12:49, 00:14:02, 00:16:35-00:17:10 k. 100 (k. 98)/

J. M. i M. B. zamieszkali na terenie nieruchomości w 2010 r. Tworzyli wówczas parę. A. B. jest córką J. M. i M. B.. W kwietniu 2014 r. doszło do rozstania i M. B. wyprowadził się z domu. Z czasem zaczął narastać konflikt. M. B. ma do spłacenia kredy mieszkaniowy i dług wobec mamy J. M.. W związku z tym planuje sprzedaż domu i uregulowanie zadłużenia. M. B. zwrócić się więc do J. M., aby wprowadziła się ze wspólnego domu. J. M. odmówiła.

/dowody: zeznania powoda M. B. 00:01:38 – 00:07:15, 00:12:49-00:14:02, 00:14:16-00:16:35, 00:17:10 k. 100 (k. 97-98), zeznania pozwanej J. M. 00:07:15-00:12:49, 00:14:02, 00:16:35-00:17:10 k. 100 (k. 98), pismo z 04 listopada 2014 r. wraz z dowodem nadania k. 5-8/

Początkowo J. M. nie płaciła opłat związanych z eksploatacją domu. Obecnie uiszcza te opłaty częściowo, nie płaci za wywóz śmieci i za wodę, płaci za prąd, gaz, drewno do ogrzewania, telefon, internet. J. M. nie respektuje próśb M. B. dotyczących zachowania w domu, np. co do palenia papierosów. Ponadto miała miejsce taka sytuacja, że znajomy J. M. przyniósł swoje rzecz do domu M. B. – ubrania, elektronikę, meble, a także nie chciał opuścić nieruchomości, mimo wyraźnego żądania M. B.. M. B. nie zgadza się, aby osoba obca mieszkała w jego domu.

/dowody: zeznania powoda M. B. 00:01:38 – 00:07:15, 00:12:49-00:14:02, 00:14:16-00:16:35, 00:17:10 k. 100 (k. 97-98), zeznania pozwanej J. M. 00:07:15-00:12:49, 00:14:02, 00:16:35-00:17:10 k. 100 (k. 98)/

Strony prowadziły rozmowy dotyczące wyprowadzenia się J. M., jednak nie doszły do porozumienia. J. M. stoi na stanowisku, że M. B. powinien kupić mieszkanie córce, w którym pozwana będzie mogła wspólnie z córką zamieszkać. M. B. proponował, że będzie dokładał się częściowo do kosztów wynajęcia przez pozwaną mieszkania, jednak w tym zakresie pozwana nie ufa mu.

/dowody: zeznania powoda M. B. 00:01:38 – 00:07:15, 00:12:49-00:14:02, 00:14:16-00:16:35, 00:17:10 k. 100 (k. 97-98), zeznania pozwanej J. M. 00:07:15-00:12:49, 00:14:02, 00:16:35-00:17:10 k. 100 (k. 98)/

J. M. nie jest zarejestrowana jako osoba bezrobotna i nie otrzymuje żadnych świadczeń z pomocy społecznej. Utrzymuje się z prac dorywczych. Otrzymuje alimenty na A. B. od M. B. w wysokości 700 zł.

/dowody: zeznania powoda M. B. 00:01:38 – 00:07:15, 00:12:49-00:14:02, 00:14:16-00:16:35, 00:17:10 k. 100 (k. 97-98), częściowo zeznania pozwanej J. M. 00:07:15-00:12:49, 00:14:02, 00:16:35-00:17:10 k. 100 (k. 98), zaświadczenie z Urzędu Pracy k. 34, zaświadczenie z (...) w P. k. 36/

Sąd zważył, co następuje:

Ustalając stan faktyczny sprawy Sąd oparł się na dokumentach w postaci pisma z 04 listopada 2014 r. wraz z dowodem nadania (k. 5-8), odpisu z księgi wieczystej, pisma PUP, pisma z (...) w P., albowiem nie były one kwestionowane pod względem autentyczności i prawdziwości. Sąd nie dokonywał ustaleń na podstawie zdjęć złożonych przez powoda na rozprawie w dniu 19 października 2015 r., z uwagi na fakt, że w ocenie Sądu brak jest możliwości zweryfikowania w jakim okresie zdjęcia te zostały zrobione i w jaki sposób.

Sąd przeprowadził dowód z przesłuchania powoda i pozwanej w charakterze strony. Sąd dał wiarę zeznaniom powoda w całości.

Sąd ocenił zeznania pozwanej J. M. jako wiarygodne w części. Sąd uznał, że pozwana zeznawała zgodnie z prawdą, w zakresie w jakim wskazała, że nie ma tytułu prawnego do zajmowanego domu, że utrzymuje się z prac dorywczych, nie ma się gdzie wyprowadzić, opłaca częściowo koszty swojego utrzymania. Sąd nie dał wiary pozwanej w zakresie wskazywanej wysokości dochodu oraz faktu, że jej znajomy nie przechowywał swoich rzeczy w mieszkaniu. W ocenie Sądu zeznania pozwanej w tym zakresie są nierzetelne, sprzeczne z pozostałymi dowodami zebranymi w sprawie oraz z zasadami doświadczenia życiowego. W pierwszym rzędzie, odnosząc się do wysokości dochodu osiąganego przez pozwaną, pozwana opisując swoją sytuację finansową nie wskazała, że otrzymuje także alimenty na córkę. Po drugie pozwana podała, że łącznie osiąga dochód w wysokości 600 zł, co przy opłacaniu przez nią wskazanych opłat (telefon, internet, gaz, prąd, drewno do ogrzewania – wszystkie opłaty dotyczą domu o znacznym metrażu), oznacza że pozwana zasadniczo nie powinna mieć środków na zakup jedzenia. Jest to sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego. Powód wykazał także, że pozwana pali papierosy, a wiedzą notoryjną jest, że koszt zakupu papierosów stanowi znaczne obciążenie budżetu. Sąd uznał więc, że pozwana nierzetelnie przedstawiła swoją sytuację finansową, albowiem musi osiągać większe dochody, które pozwalają jej na utrzymanie się, co stanowi o przyjęciu jej zeznań za niewiarygodnych w tym zakresie. Odnosząc się do kwestii odwiedzin znajomego, nie jest zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, że dana osoba przychodząc w odwiedziny, przynosi ze sobą sprzęt elektroniczny oraz meble. Tłumaczenie pozwanej jest więc w tym zakresie nielogiczne. W ocenie Sądu oczywistym jest, że pozwana może przyjmować gości, jednak powinna ona respektować wolę powoda, co do możliwości zamieszkania osób trzecich w domu, stanowiącym własność powoda. Z tych przyczyn Sąd uznał, że zeznania pozwanej są w tym zakresie niewiarygodne i nie dokonywał na ich podstawie ustaleń faktycznych.

W ocenie Sądu niewątpliwym jest, że strony łączyła umowa użyczenia. J. M. razem z córką, po wyprowadzeniu się M. B., była uprawniona do zajmowania nieruchomości (mieszkania na niej), przy czym nie była nigdy zobowiązana uiszczać czynszu na rzecz M. B..

Zgodnie z art. 710 k.c. przez umowę użyczenia użyczający zobowiązuje się zezwolić biorącemu, przez czas oznaczony lub nieoznaczony, na bezpłatne używanie oddanej mu w tym celu rzeczy. Jak stanowi zaś art. 713 k.c. biorący do używania ponosi zwykłe koszty utrzymania rzeczy użyczonej. W ocenie Sądu strony nie zawarły umowy najmu, ponieważ pozwana nie płaciła na rzecz powoda czynszu, stąd brak jest elementu przedmiotowo istotnego tej umowy (art. 680 k.c. w zw. z art. 659 § 1 k.c.). W tym zakresie nigdy nie było porozumienia między stronami, ani takiego żądania ze strony M. B.. Płacenie niektórych opłat eksploatacyjnych zajmowanego lokalu stanowiło koszt utrzymania rzeczy użyczonej, który odpowiadał kwotom stanowiący zwykłe koszty utrzymania domu zajmowanego przez pozwaną. W efekcie pozwana zobowiązana była i zobowiązana jest nadal uiszczać te opłaty i fakt, że tego nie robiła w całości, stanowił naruszenie obowiązków wobec pozwanego.

Zgodnie z art. 365 1 k.c. zobowiązanie bezterminowe o charakterze ciągłym wygasa po wypowiedzeniu przez dłużnika lub wierzyciela z zachowaniem terminów umownych, ustawowych lub zwyczajowych, a w razie braku takich terminów niezwłocznie po wypowiedzeniu. W sytuacji umowy użyczenia brak jest terminów ustawowych wypowiedzenia, a strony niniejszego postępowania także ich nie ustaliły. W piśmie stanowiącym wypowiedzenie umowy użyczenia powód wskazał, że pozwana J. M. powinna opuścić zajmowany dom do dnia 15 grudnia 2014 roku i w ocenie Sądu termin ten (miesięczny) był wystarczający. Co prawda pozwana nie odebrała tego pisma, jednak zostało ono wysłane pozwanej na adres zamieszkania, a więc uznać należy, że miała możliwości zapoznania się z jego treścią. Powód wskazał ponadto, a pozwana temu nie zaprzeczyła, że poinformował pozwaną ustnie o treści tego pisma i wezwał ją do opuszczenia nieruchomości, stąd też uznać należy, że umowa została wypowiedziana skutecznie. Tytuł prawny do lokalu pozwana, a przez to także A. B., utraciła z upływem dnia 15 grudnia 2014 r. i od tego dnia powinna był opuścić dom przy ul. (...) w S. i zwrócić go powodowi.

Zgodnie z treścią art. 718 § 1 k.c. po zakończeniu użyczenia biorący do używania obowiązany jest zwrócić użyczającemu rzecz w stanie niepogorszonym, choć nie ponosi odpowiedzialności za zużycie rzeczy będące następstwem jej prawidłowego używania.

Pozwana jest więc na podstawie art. 718 § 1 k.c. zobowiązana do zwrotu przedmiotu użyczenia powodowi.

Sąd miał także na względzie, że wypowiedzenie umowy użyczenia nie musiało spełniać warunków określonych w art. 11 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (t. j. Dz. U. z 2014 r., poz. 150, ze zm.), bowiem mowa jest w nim o uprawnieniu do odpłatnego używania lokalu, a w niniejszej sprawie Sąd przyjął, że umowa łącząca strony była nieodpłatna.

W związku więc z faktem, że umowa użyczenia została skutecznie przez powoda rozwiązana, pozwane mają obowiązek, wynikający z art. 718 § 1 k.c., zwrócić powodowi przedmiot umowy – zajmowany przez siebie dom. Pozwane nie posiadają obecnie tytułu prawnego do zajmowania lokalu, stanowiącego własność powoda.

W związku z łączącą uprzednio strony umową użyczenia w sprawie zastosowanie znajdują również przepisy ustawy z dnia 21 czerwca 2001 roku o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (t.j. Dz. U. z 2014 r. poz. 150 ze zm., dalej ustawa), która m.in. reguluje zasady i formy ochrony prawa lokatorów. Zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 2 tej ustawy lokatorem jest najemca lub inna osoba używająca lokalu na podstawie innego tytułu prawnego niż prawo własności. Zatem lokatorem jest również osoba zajmująca lokal na podstawie umowy użyczenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 2005 r. II CK 655/2004, baza Lex Polonica nr 377320).

W świetle art. 14 ust. 3 ustawy, Sąd, badając z urzędu, czy zachodzą przesłanki do otrzymania lokalu socjalnego, orzeka o tym uprawnieniu biorąc pod uwagę dotychczasowy sposób korzystania przez lokatorów z lokalu oraz ich szczególną sytuację materialną i rodzinną.

Oceniając czy pozwane mają prawo do lokalu socjalnego, Sąd miał na względzie, że pozwana A. B. jest małoletnia. Zgodnie zaś z treścią art. 14 ust. 4 ustawy sąd nie może orzec o braku uprawnienia do otrzymania lokalu socjalnego m.in. wobec małoletniego. Przepisu tego nie stosuje się jednak do osób, które utraciły tytuł prawny do lokalu niewchodzącego w skład publicznego zasobu mieszkaniowego, a umowa na podstawie której lokal jest używany zawarta została po 01 stycznia 2005 r. Sąd przyjął więc, że nie ma obowiązku orzec o uprawnieniu pozwanych do otrzymania lokalu socjalnego, a okoliczności sprawy wskazują, że pozwane, przy dołożeniu minimum wysiłku i staranności są w stanie zapewnić sobie inny lokal mieszkalny. J. M. ma możliwość podjęcia pracy, tym bardziej że posiada konkretne zawodowe wykształcenie. Z odpowiedzi na pozew wynika, że wynajmowała w przeszłości mieszkanie i się utrzymywała, co oznacza, że z pewnością ma taką realną możliwość. Sąd przyjął więc, że skoro J. M. ma obiektywną możliwość podjęcia zatrudnienia i zapewnienia sobie innego lokalu mieszkalnego, przy czym ma doświadczenia w tym zakresie i w przeszłości w ten sposób funkcjonowała, to brak jest przesłanek uprawniających do przyznania jej oraz jej córce uprawnienia w postaci lokalu socjalnego. Sąd miał ponadto na względzie, że powód zaoferował pokrycie częściowe kosztów wynajęcia mieszkania, a należy także mieć na uwadze, że koszty wynajęcia mieszkania, jako koszty związane z utrzymanie, objęte są obowiązkiem alimentacyjnym. Pozwana wskazała, że w tym zakresie nie ufa powodowi, jednak w ocenie Sądu nie ma żadnych przeszkód do uregulowania tej kwestii w sposób kategoryczny w drodze porozumienia między stronami, przy zawarciu postanowień maksymalnie zabezpieczających pozwaną. Ponadto w ocenie Sądu zasługują na uwzględnienie argumenty pozwanego związane z koniecznością sprzedaży nieruchomości celem spłacenia długów, a obecność pozwanej skutecznie uniemożliwia wykonanie tej transakcji. Przyznanie pozwanym uprawnienia do lokalu socjalnego, w sytuacji gdy realizacja przyznania tego prawa jest odległa w czasie, oznaczałoby że ochrona prawa własności przysługującego powodowi, byłaby iluzoryczna. Należy wreszcie wskazać, że brak przyznania pozwanej uprawnienia do otrzymania lokalu socjalnego nie oznacza, że pozwana nie ma takiego uprawnienia. Ma możliwość wystąpienia do Gminy o przyznanie jej pomocy w tym zakresie i jeśli spełnione zostaną przesłanki, to lokal socjalny zostanie pozwanej przyznany.

Sąd miał także na uwadze, że nakłaniając strony do podjęcia rozmów ugodowych przed mediatorem, wskazał, że w sprawie zgodnie z obowiązującymi przepisami, nie będzie miał obowiązku przyznania uprawnienia do otrzymania lokalu socjalnego. To pouczenie wynikało z faktu, że powód wyraźnie wskazał, że przyznanie pozwanym uprawnienia do lokalu socjalnego, spowoduje, że będzie otrzymywał odszkodowanie od gminy, co poprawi jego możliwości finansowe. Z okoliczności sprawy wynikało, że pozwana także oczekiwała przyznania jej tego uprawnienia. W ocenie Sądu instytucja lokalu socjalnego przyznawana przez Sąd w związku z orzeczeniem eksmisji nie może prowadzić do sytuacji, gdy osoby które tracą uprawnienie do mieszkania w lokalu prywatnym, otrzymują lokal socjalny, przyznawany z pominięciem kolejki osób oczekujących, które spełniają i spełniały wcześniej, kryteria do otrzymania pomocy w tym zakresie. Nie odpowiada to celowi ustawy oraz poczuciu sprawiedliwości.

W związku z powyższymi argumentami Sąd na mocy art. 718 § 1 k.c. orzekł jak w punkcie I sentencji wyroku, a na mocy art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (t.j. Dz. U. z 2014 r., poz. 150, ze zm.) orzekł jak w punkcie II sentencji.

O kosztach postanowiono w wyroku na podstawie przepisu art. 108 § 1 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania zawartą w art. 98 § 1 k.p.c. Na koszty poniesione przez powoda składała się opłata od pozwu w kwocie 200 zł.