Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt IV Ka 299/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 czerwca 2013 roku.

Sąd Okręgowy w Świdnicy w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący :

SSO Ewa Rusin (spr.)

Sędziowie :

SO Sylwana Wirth

SO Tomasz Wysocki

Protokolant :

Magdalena Telesz

przy udziale Władysławy Kunicka - Żurek Prokuratora Prokuratury Okręgowej,

po rozpoznaniu w dniu 7 czerwca 2013 roku

sprawy M. U.

oskarżonego z art. 209 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez prokuratora

od wyroku Sądu Rejonowego w Wałbrzychu

z dnia 22 stycznia 2013 roku, sygnatura akt III K 334/12

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację prokuratora za oczywiście bezzasadną;

II.  wydatki związane z postępowaniem odwoławczym zalicza na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt IV Ka 299/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Wałbrzychu z dnia 22 stycznia 2013 r. sygn. akt III K 334/12 oskarżonego M. U.uniewinniono od zarzutu popełnienia występku z art.209§1 k.k., polegającego na tym, że w okresie od 1 marca 2011 roku do 14 grudnia 2011 roku w S., w woj. (...)uporczywie uchylał się od wykonywania ciążącego na nim z mocy ustawy i wyroków sądu obowiązku alimentacyjnego na rzecz R. L.i M. U. (1)przez co naraził ich na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych.

Z rozstrzygnięciem tym w całości nie pogodził się prokurator, wnosząc apelacje na niekorzyść oskarżonego.

Apelujący powołując się na przepisy art.427§1 i 2 k.p.k. i art.438 pkt. 3 k.p.k. wyrokowi temu zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść, a polegający na błędnym uznaniu przez Sąd, że M. U.nie wypełnił swoim zachowaniem znamion występku z art.209§1 k.k., gdyż aczkolwiek nie przekazywał pokrzywdzonym pieniędzy, zgodnie z obowiązkiem alimentacyjnym, to jednak brał udział w ich utrzymaniu poprzez regulowanie rachunków za utrzymanie i eksploatację zajmowanego przez nich mieszkania, co skutkowało uniewinnieniem oskarżonego od popełnienia czynu, podczas gdy z zeznań świadków, wyjaśnień oskarżonego i przedłożonych przez niego dokumentów wynika, że regulowanie rachunków spowodowane było prowadzeniem przez oskarżonego działalności gospodarczej na terenie nieruchomości, w której znajdowało się mieszkanie zajmowane przez R. L.i M. U. (1), nie posiadające odrębnych instalacji i liczników, a nadto oskarżony wystawił z tytułu tych opłat faktury dla R. L.dążąc do wyegzekwowania należności z tytułu tych kosztów, co wyraźnie wskazuje, że działanie M. U., który nie przekazywał żadnych środków na utrzymanie syna i byłej żony nacechowane było złą wolą, nieustępliwością i uporczywością, a tym samym wypełniło znamiona zarzucanego mu występku.

W oparciu o powyższe apelujący wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna i to w stopniu oczywistym.

Przeciwnie zawartemu w niej zarzutowi stwierdzić należy, iż Sąd I instancji po prawidłowo przeprowadzonym postępowaniu dowodowym wyprowadził jedynie słuszne wnioski końcowe o braku podstaw faktycznych do przypisania oskarżonemu zarzucanego mu występku niealimentacji byłej żony i syna M. U. (1). Swe stanowisko Sąd meriti nienagannie uzasadnił, czyniąc zadość wymaganiom art.7 i 424§1 k.p.k.

Apelujący zaaprobował ustalenie wyroku, iż oskarżony w okresie od 1 marca 2011 r. do końca listopada 2011 r. opłacał wszystkie koszty eksploatacyjne części nieruchomości o powierzchni 130 m 2 zajmowanej i użytkowanej wyłącznie przez osoby, względem których ciążył na nim obowiązek alimentacyjny, tj. R. L., syna M. U. (1), a także dwie pełnoletnie i zarobkujące córki J. W. U.. Suma tych opłat wynosiła 1500 złotych miesięcznie, zatem była wyższa niż suma zasądzonych alimentów (łącznie 750 złotych miesięcznie). Błędnie jednak apelujący wnioskuje, iż taka forma przyczyniania się oskarżonego do utrzymania byłej zony i syna nie stanowi wypełnienia obowiązku alimentacyjnego. Wszak alimentacja nie polega tylko na przekazywaniu konkretnych sum pieniężnych, także na świadczeniach rzeczowych, w tym zapewnieniu pokrycia opłat mieszkaniowych i tym samym zaspokojeniu podstawowej potrzeby życiowej alimentowanych. W żadnej mierze nie podważa tego zarzut, iż oskarżony ostatecznie zażądał od byłej żony rozliczenia kosztów, skoro toczy się aktualnie postępowanie o podział majątku dorobkowego małżonków.

Zapomniał też apelujący o konieczności odniesienia się do sytuacji materialnej pokrzywdzonych, dopiero zły jej stan uprawnia do stawiania zarzutu niealimentacji. Jak wynika z zebranych dowodów, R. L., W. U.i M. U. (1)pomagali J. U.w prowadzeniu restauracji (...), nie sposób przyjąć, że czynili to nieodpłatnie i nie czerpali z tego tytułu profitów, a zatem posiadali dodatkowe źródło dochodu i nie pozostawali faktycznie w niedostatku. Dodać też należy, iż R. L.w dacie objętej zarzutem miała zarejestrowaną działalność gospodarczą, nie poszukiwała pracy i nie była zarejestrowana jako osoba jej poszukująca (zaświadczenie Urzędu Miejskiego w G.k.39 i Powiatowego Urzędu Pracy w W.k.40). Wszak jest ona także z mocy ustawy obowiązana do alimentowania syna M., tj. na miarę swych możliwości zarobkować i dostarczać środków utrzymania synowi.

Z przytoczonych motywów zaskarżony wyrok jako prawidłowy należało utrzymać w mocy.

O wydatkach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art.636§1 k.p.k., zaliczając je na rachunek skarbu Państwa.