Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ga 329/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 grudnia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Szczecinie Wydział VIII Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący - SSO Piotr Sałamaj

po rozpoznaniu w dniu 31 grudnia 2015 r. w Szczecinie

na posiedzeniu niejawnym w postępowaniu uproszczonym

sprawy z powództwa (...) spółki akcyjnej w S.

przeciwko Ł. Ż.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie z dnia 11 czerwca 2015 r., sygn. akt XI GC 695/14

uchyla zaskarżony wyrok w punktach II. i III. i w tym zakresie przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu Szczecin – Centrum w Szczecinie, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej.

SSO (...)

Sygn. akt VIII Ga 329/15

UZASADNIENIE

Powód (...) spółka akcyjna w S. wniósł o zasądzenie od pozwanego Ł. Ż. kwoty 5.142,99 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztami procesu.

Wyrokiem z dnia 11 czerwca 2015 r. (sygn. akt XI GC 695/14) Sąd Rejonowy Szczecin - Centrum w Szczecinie zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.933,73 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 25 marca 2014 r. do dnia zapłaty (pkt I. sentencji), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt II.) i zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 198 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt III.).

Sąd Rejonowy wskazał w uzasadnieniu orzeczenia, że strony zawarły umowę ramową najmu sprzętu budowlanego, w której zastrzegły odszkodowanie za utracony sprzęt według jego wartości określonej w umowie lub dokumentach wydania. Zdaniem Sądu wysokość odszkodowania określona w ten sposób w umowie wyczerpuje znamiona zastrzeżenia kary umownej (art. 483 k.c.). W ocenie Sądu pozwany udowodnił, że nie ponosi winy za brak zwrotu rusztowań. Powód opowiada za brak dokumentów odbioru, albowiem z praktyki stosowanej przez strony wynika, że elementy rusztowań po zakończeniu najmu, na zgłoszenie pozwanego odbierane były bezpośrednio z budowy przez transport powoda. Fakt oddalenia się kierowcy bez podpisania dokumentów odbioru rusztowań potwierdzili przesłuchani świadkowie.

Powyższy wyrok w części oddalającej powództwo zaskarżyła strona powodowa, zarzucając mu:

1. naruszenie prawa materialnego, tj.:

- art. 483 k.c. w zw. z art. 471 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że w stanie faktycznym sprawy zachodzą okoliczności zwalniające pozwanego z obowiązku zapłaty należności za utracone części rusztowań na podstawie wystawionej przez powódkę noty obciążeniowej, tj. brak sporządzenia protokołu odbioru oraz oddalenie się osoby odbierającej towar niezwłocznie po jego załadunku, kiedy to okoliczności te w żaden sposób nie dowodzą, że pozwany nie ponosi winy za braki ilościowe sprzętu,

- art. 6 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że pozwany wypełnił zobowiązanie z niego wynikające, tj. udowodnił, że nie ponosi odpowiedzialności za utracone elementy rusztowań;

2. naruszenie prawa procesowego mogące mieć istotny wpływ na wynik sprawy, tj.:

- art. 224 § 1 k.p.c. poprzez przedwczesne zamknięcie rozprawy, tj. przed przeprowadzeniem zawnioskowanego w pozwie przez powódkę dowodu z przesłuchania świadka M. G. (1), pomimo że Sąd dopuścił ten dowód na rozprawie w dniu 30.10.2014 r. oraz odezwą z dnia 28.11.2014 r. zwrócił się do sądu właściwego ze względu na miejsce zamieszkania świadka, tj. do Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej o jego przesłuchanie w drodze pomocy prawnej, co w konsekwencji doprowadziło do niemożności ustalenia wszystkich okoliczności faktycznych mających istotny wpływ na wynik sprawy, a związanych z procedurą odbioru rusztowań po ustaniu stosunku najmu, która obowiązywała między powodem a pozwanym,

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego, to jest w szczególności:

a) błędne przyjęcie, że to powódka powinna ponosić negatywne konsekwencje związane z nieprzeliczeniem przez pozwanego sprzętu przedłożonego do odbioru i braku sporządzenia protokołu odbioru, kiedy to zgodnie z § 3 ust. 2 pkt g) umowy nr (...) (w aktach sprawy) do obowiązków pozwanego należy zapewnienie uczestnictwa osób upoważnionych przy czynnościach odbioru/zwrotu przedmiotu najmu, a niewywiązywanie się najemcy z powyższego obowiązku skutkuje upoważnieniem powódki do jednostronnej oceny stanu technicznego i ilościowego zwracanego sprzętu, przy czym dokumentem potwierdzającym ilość zwróconego sprzętu był dokument likwidacji z budowy (...) (w aktach sprawy), tożsamy w skutkach z protokołem odbioru, a same czynności odbioru dokonywane są zawsze po dostarczeniu towaru na magazyn, w związku z czym skoro z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie nie wynika, aby pozwany stawił się u powódki celem weryfikacji ilości odebranych elementów rusztowań (a tym samym nie skorzystał z przysługującego mu uprawnienia) należało przyjąć, że negatywne skutki powyższego działania obciążają wyłącznie pozwanego,

b) przyznania wiary zeznaniom świadków M. O. i J. J. oraz wyjaśnieniom pozwanego w zakresie w jakim twierdzili oni, że osoba dokonująca odbioru towaru, tj. przewoźnik będący firmą zewnętrzną, nie sporządził protokołu odbioru, co uniemożliwiło pozwanemu weryfikację ilości zwracanych rusztowań oraz w zakresie w jakim twierdzili oni, że dotychczas protokoły odbioru sporządzone były przy załadunku sprzętu na samochód przewoźnika, kiedy to z § 1 pkt 5 umowy najmu jednoznacznie wynika, że przyjęcie sprzętu z budowy wymaga pisemnego potwierdzenia wynajmującego, a jednocześnie przeliczenia stanu zwróconych elementów dokonuje się dopiero w miejscu odbioru (tj. na magazynie powoda), ponieważ podmiot zewnętrzny odbierający sprzęt nie jest upoważniony do potwierdzania w imieniu powódki stanu oraz ilości odebranego sprzętu, a tym samym podpisywania jakichkolwiek dokumentów, w świetle czego zeznania świadków Sąd powinien uznać za niewiarygodne,

c) błędne przyjęcie, że kierowca przewoźnika dokonujący odbioru rusztowań z terenu budowy nie dopuścił do przeliczenia ilości i stanu zwracanego sprzętu, kiedy to okoliczność taka nie wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a ponadto gdyby Sąd przy ocenie powyższej kwestii kierował się zasadami logiki doszedłby do przekonania, że nie ma fizycznej możliwości sprawdzenia ilości sprzętu po jego załadunku (którego dokonano przy udziale pozwanego i jego pracowników), ponieważ każdy element ma nadany numer ewidencyjny, który należy zweryfikować z numerem ujętym na dokumencie wydania (WZ), a tym samym zachowanie kierowcy po załadunku nie mogło mieć żadnego wpływu na możliwości przeliczenia zwracanego sprzętu,

d) błędne przyjęcie, że okolicznością wyłączającą winę pozwanego za utracone elementy rusztowań jest brak sporządzenia dokumentu odbioru na skutek zachowania kierowcy przewoźnika, polegającego na niezwłocznym oddaleniu się z placu budowy po załadunku sprzętu, kiedy to brak sporządzenia jakiegokolwiek dokumentu przez kierowcę, który potwierdzałby ilość odebranego sprzętu nie może uzasadniać przyjęcia, że sprzęt załadowany został w odpowiedniej ilości, ponieważ Sąd tym samym zwolniłby pozwanego z ciążącego na nim obowiązku dowodzenia w tym zakresie,

e) sprzeczność ustaleń Sądu w zakresie uznania zeznań świadków M. O. i J. J. oraz wyjaśnień pozwanego za w pełni wiarygodne i miarodajne z dalszymi rozważaniami, kiedy to wszyscy oni twierdzili, że sprzęt zwrócony został w całości, natomiast Sąd oddalając powództwo w zakresie należności wynikających z noty obciążeniowej za niezwrócone elementy rusztowań oparł się na twierdzeniu, że pozwany udowodnił, że nie ponosi winy za brak rusztowań, czym potwierdził, że braki w rusztowaniach uznał za udowodnione, co przeczy zeznaniom świadków i wyjaśnieniom pozwanego, które w ocenia Sądu są „w pełni wiarygodne”.

Mając na uwadze powyższe zarzuty powódka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w części oddalającej powództwo poprzez zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kwoty 3.209,26 zł wraz z odsetkami liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia faktycznej zapłaty oraz o zasądzenie zwrotu kosztów procesu za obie instancje, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w części oddalającej powództwo i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji z pozostawieniem mu rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o nieuwzględnienie zarzutów podniesionych w apelacji jako bezzasadnych oraz o utrzymanie w mocy zaskarżonego wyroku oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów procesu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się usprawiedliwiona, doprowadzając do orzeczenia o charakterze kasatoryjnym, a na takim rozstrzygnięciu zaważyły zarzuty naruszenia prawa procesowego, w szczególności w zakresie w jakim Sąd Rejonowy nie przeprowadził postępowania dowodowego co do zawnioskowanego w sprawie świadka (M. G. (1)), przez co w efekcie nie rozpoznał istoty sprawy w rozumieniu art. 386 § 4 k.p.c.

Katalog zarzutów, które skarżący może uczynić podstawą apelacji jest w postępowaniu uproszczonym ograniczony do zarzutu naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie oraz naruszenia przepisów postępowania, jeżeli mogło ono mieć wpływ na wynik sprawy (art. 505 9 § 1 k.p.c.). Enumeratywne wyliczenie zarzutów mogących stanowić podstawę apelacji oznacza, że w postępowaniu uproszczonym ten środek odwoławczy ma charakter ograniczony, a sąd odwoławczy rozpoznaje sprawę w granicach wyznaczonych przez treść podniesionych zarzutów apelacyjnych.

W orzecznictwie przyjmuje się, że nierozpoznanie istoty sprawy oznacza między innymi niewyjaśnienie i pozostawienie poza oceną okoliczności faktycznych, stanowiących przesłanki zastosowania norm prawa materialnego, będących podstawą rozstrzygnięcia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11.03.1998, III CKN 411/97; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 9.05.2013 r., I ACa 1264/12).

Sąd Rejonowy prawidłowo zakwalifikował zawartą przez strony umowę jako umowę najmu rusztowań. Umowa najmu jest źródłem trwałego stosunku prawnego polegającego na używaniu rzeczy w zamian za czynsz, ale także stosunku obligacyjnego, którego treścią jest obowiązek zwrotu rzeczy przez najemcę po ustaniu tego pierwszego, trwałego stosunku prawnego (art. 675 § 1 k.c.). W niniejszej sprawie w § 3 ust. 2 b) najemca zobowiązał się do pokrycia kosztów wartości utraconego lub zniszczonego sprzętu budowlanego, w terminie 14 dni od daty wystawienia stosownej noty obciążeniowej. Wartość sprzętu miała być określona w odpowiednich dokumentach wydania (w tym dokumenty WZ - PZ, protokoły zdawczo-odbiorcze). Natomiast zgodnie z § 3 ust. 2 f) i g) najemca zobowiązał się do zwrotu sprawnego technicznie sprzętu budowlanego, z uwzględnieniem jego naturalnego zużycia przy naturalnej eksploatacji, w miejsce wskazane przez wynajmującego oraz zapewnienia uczestnictwa osób upoważnionych przy czynnościach odbioru/zwrotu przedmiotu najmu w celu kontroli jego stanu technicznego, sporządzania oraz podpisywania odpowiednich dokumentów zdawczych (w tym dokumenty WZ - PZ, protokoły). Nie wywiązanie się najemcy z powyższego obowiązku, skutkować miało upoważnieniem wynajmującego do jednostronnej oceny stanu technicznego i ilościowego przekazywanego sprzętu. Powyższe postanowienia umowy dotyczące zwrotu sprzętu nie regulowały jak w praktyce ma wyglądać procedura zwrotu tego sprzętu, zwłaszcza biorąc pod uwagę sposób jego dostarczenia oraz sposób jego odbioru wynikający z zeznań przesłuchanych świadków.

Mając na uwadze powyższe w niniejszej sprawie konieczne więc było poczynienie ustaleń co do tego jak przebiegała procedura zdawania sprzętu przez pozwanego i jego odbioru przez powoda lub upoważnione przez niego osoby, w tym w jakich okolicznościach miało dojść do sporządzenia odpowiednich protokołów, czy zbadania stanu ilościowego i jakościowego zdawanego sprzętu.

W niniejszej sprawie Sąd pierwszej instancji nie przeprowadził wszystkich dowodów zmierzających do ustalenia wszelkich okoliczności związanych z procedurą odbioru rusztowań po ustaniu stosunku najmu. Istotnym dowodem, o przeprowadzenie którego wnioskował powód już w pozwie, są w ocenie Sądu Okręgowego zeznania świadka M. G. (2), który był przedstawicielem powoda, zawierającym w jego imieniu umowę najmu z pozwanym i któremu pozwany zgłosił gotowość do zwrotu wynajmowanych rusztowań. Ponadto istotne było, że podstawą do wystawienia przez powoda noty obciążeniowej było stwierdzenie o braku zwrotu całości sprzętu przez pozwanego (najemcę). Z pozwu wynika, że powód wniósł o przesłuchanie ww. świadka w celu ustalenia okoliczności zawarcia przez strony umowy najmu sprzętu budowlanego, złożenia zlecenia przez pozwanego jego przyjęcia przez powoda, zakresu i realizacji zlecenia, bezusterkowego odbioru przedmiotu umowy przez pozwanego, braku spłaty należności wynikającej z faktur objętych pozwem, zasadności wystawienia noty obciążeniowej przez powoda, właściwego wykonania zlecenia przez powoda, bezskutecznej próby ugodowego załatwienia sporu. Teza dowodowa dla tego świadka została zakreślona bardzo szeroko i dotyczy w zasadzie wszelkich okoliczności dotyczących zawarcia i realizowania przez strony umowy, w tym okoliczności związanych ze zwrotem rusztowań. W niniejszej sprawie okoliczności te są istotne dla jej rozstrzygnięcia, tj. dla ustalenia czy pomiędzy stronami istniała (była stosowana) określona praktyka zwrotu rusztowań, a w kontekście tych ustaleń dla zbadania, czy pozwany zwrócił cały najmowany sprzęt. Nie można przy tym a priori zakładać, że nie przeprowadzenie dowodu z zeznań tego świadka pozostaje bez wpływu na wynik sprawy, a zeznania świadka nie przyczynią się do wydania innego rozstrzygnięcia lub ujawnienia nowych okoliczności w sprawie. Nie antycypując okoliczności, które mogą zostać ustalone na podstawie tych zeznań Sąd odwoławczy stoi na stanowisku, że praktyka jaka obowiązywała pomiędzy stronami w wykonaniu zawartej umowy nie powinna być ustalana z pominięciem dowodu wnioskowanego przez jedną ze stron (zresztą jedynego ze źródeł osobowych po stronie powodowej). Zwłaszcza, że Sąd pierwszej instancji stwierdził, że w jego ocenie powód odpowiada za brak dokumentów odbioru i nie wynika to z przepisów ani postanowień umowy, lecz z praktyki przedstawionej przez strony. Skoro M. G. (1) miał być świadkiem pozwalającym na ustalenie istnienia lub nieistnienia takiej praktyki, to pominięcie dowodu z jego zeznań należy ocenić jako nierozpoznanie istoty sprawy.

Na marginesie jedynie należy wskazać, że fakt potwierdzenia przez M. G. (1), że do przeliczenia sprzętu nie doszło z winy strony powodowej i wyjaśnienia tej sytuacji, wynikać miał z dokumentu prywatnego w postaci pisma pozwanego z dnia 28.02.2014 r. (k. 58-59). Dokument ten stanowi więc dowód, że osoba która go podpisała (pozwany) złożyła oświadczenia zawarte w dokumencie (art. 245 k.c.), a więc złożyła oświadczenie, że M. G. (1) złożył pewnego rodzaju zapewnienia. Tym bardziej świadek ten powinien więc odnieść się do stwierdzeń zawartych w ww. piśmie.

Stanowisko to zdaje się również podzielać Sąd Rejonowy, który postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 30 października 2014 r. dopuścił dowód m.in. z zeznań świadka M. G. (1) na okoliczność wskazaną we wniosku dowodowym i postanowił o przeprowadzeniu tego dowodu w drodze pomocy prawnej przed sądem miejsca zamieszkania świadka (k. 99). Zaś w dniu 5.12.2014 r. sąd wezwany – Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej otrzymał odezwę (k. 117) i termin przesłuchania świadka wyznaczył na 8.05.2015 r. (k. 130). W kontekście powyższego niezrozumiałym jest dlaczego Sąd pierwszej instancji po przeprowadzeniu dowodów z zeznań świadków zawnioskowanych przez stronę pozwaną - J. J. i M. O. oraz po przesłuchaniu pozwanego, ostatecznie zrezygnował z przeprowadzenia dowodu z zeznania jedynego świadka zawnioskowanego przez powoda.

Odnieść się w tym miejscu należy się także do odrębności procedowania w trybie uproszczonym w stosunku do procedowania w trybie zwykłym, która miała wpływ na treść wydanego przez Sąd odwoławczy orzeczenia. Zgodnie z art. 505 11 § 1 i § 2 k.p.c. sąd drugiej instancji nie przeprowadza postępowania dowodowego z wyjątkiem dowodu z dokumentu. Przepisu paragrafu poprzedzającego nie stosuje się, jeżeli apelację oparto na późniejszym wykryciu okoliczności faktycznych lub środkach dowodowych, z których strona nie mogła skorzystać przed sądem pierwszej instancji (§ 2). W niniejszej sprawie sytuacja przewidziana w hipotezie normy prawnej zawartej w art. 505 11 § 2 k.p.c. nie miała miejsca, albowiem wniosek o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania świadka M. G. (1) został zgłoszony w pozwie. Zatem nie było możliwe uzupełnienie postępowania dowodowego i merytoryczne rozstrzygnięcie o żądaniach pozwu, przy uwzględnieniu zarzutów sformułowanych przez stronę powodową, które w ocenie Sądu odwoławczego wymagają ponownego odniesienia się do przeprowadzonych dowodów.

Z tych przyczyn uznając, że w sprawie doszło do nierozpoznania istoty sprawy przez Sąd Rejonowy, na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. w zw. z art. art. 505 12 § 1 k.p.c., Sąd Okręgowy uchylił zaskarżony wyroku i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy powinien, o ile nie zajdą nieprzewidziane przeszkody, przeprowadzić dowód z zeznań świadka M. G. (1), a następnie dokonać w oparciu o całokształt zgromadzonego materiału dowodowego oceny zasadności twierdzeń i żądań pozwu w kontekście zarzutów stawianych przez pozwanego.

SSO (...)