Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt XIII GC 1454/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

(...), dnia 13 stycznia 2016 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi XIII Wydział Gospodarczy w następującym składzie:

Przewodniczący:Sędzia SR Piotr Chańko

Protokolant:Małgorzata Denys

po rozpoznaniu w dniu 13 stycznia 2016 roku w Łodzi

sprawy z powództwa (...) Spółki Akcyjnej spółki komandytowej w W.

przeciwko W. K.

o zapłatę 3.380,00 złotych

1. oddala powództwo,

2. zasądza od (...) spółki akcyjnej spółki komandytowej w W. na rzecz W. K. kwotę 617 zł (sześćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Sygnatura akt XIII GC 1454/15

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 1 maja 2015 roku (...) Spółka Akcyjna Spółka komandytowa w W. wniosła o zasądzenie od pozwanego W. K. kwoty 3.380 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 15 stycznia 2015 rok udo dnia zapłaty. W uzasadnieniu powód wskazał, iż zobowiązał się do świadczenia na rzecz klienta usług reklamowych w Internecie, które miały na celu optymalizację serwisu internetowego klienta pod kątem wyszukiwarek internetowych, w szczególności promocję strony pozwanego. Umowa została zawarta między stronami na okres 12 miesięcy, od 1 stycznia 2014 roku do 31 grudnia 2014 roku, ze stałym miesięcznym wynagrodzeniem w wysokości 500 złotych netto. Pozwany z tego tytułu zapłacił na rzecz powoda kwotę 6.150 złotych, zaś do zapłaty pozostała kwota 1.230 złotych. Drugim zobowiązaniem łączącym strony było prowadzenie przez powoda na rzecz pozwanego kampanii linków sponsorowanych w wyszukiwarce (...). Zdaniem powoda wynagrodzenie za kampanię wynosiło 14.760 złotych płatne w sześciu określonych w umowie ratach. Powód uregulował kwotę 12.610 złotych i do zapłaty pozostała mu kwota 2.150 złotych.

/pozew, k . 4-6/

Nakazem zapłaty wydanym w postepowaniu upominawczym w dniu 8 lipca 2015 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi uwzględnił żądanie pozwu w całości.

/nakaz, k. 67/

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zapłatę kosztów postepowania. W uzasadnieniu podniósł, iż między stronami doszło do zawarcia umowy o świadczenie usług elektronicznych. Pozwany przyznał fakt zawarcia pierwszej z umów, wysokość wynagrodzenia i czas trwania umowy. Niemniej, pozwany wskazał, iż doszło do rozwiązania umowy zlecenia, zaś pozwany zapłacił przyjmującemu zlecenie za okres trwania stosunku prawnego, czyli do końca października 2014 roku. Odnośnie drugiej łączącej strony umowy, pozwany przyznał jej zawarcie, wskazując jednakże na charakter kampanii przy użyciu linków sponsorowanych (...), które polegają na wpłacie określonego budżetu na kampanię kliknięć, a po jego wyczerpaniu usługa była wyłączana. Wynagrodzenie powoda ujęte było w pierwszej z sześciu rat i zostało zapłacone na początku kampanii. Pozwany zaś nie uzupełnił budżetu na kampanię po wypowiedzeniu umowy 31 października 2014 roku.

/sprzeciw, k. 69-74/

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Strony łączyły dwie umowy, przedmiotem których były usługi reklamowe w Internecie. Pierwsza umowa została zawarta między stronami na okres 12 miesięcy, od 1 stycznia 2014 roku do 31 grudnia 2014 roku, ze stałym miesięcznym wynagrodzeniem w wysokości 500 złotych netto. Pozwany z tego tytułu zapłacił na rzecz powoda kwotę 6.150 złotych, obejmującą wynagrodzenie do końca października 2014 roku zaś do zapłaty pozostała kwota 1.230 złotych.

/okoliczności bezsporne, umowa z dnia 2 grudnia 2013 roku, k. 15-18/

W dniu 2 grudnia 2013 roku strony zawarły kolejną umowę zatytułowaną „umowa o współpracy”, której przedmiotem było prowadzenie przez powoda na rzecz pozwanego kampanii linków sponsorowanych(...) oraz obsługa kampanii linków sponsorowanych. Pierwsze świadczenie wyceniono na 10.500 złotych netto, zaś za obsługę kampanii wpisano kwotę 1500 złotych netto. W osobnej rubryce umowy, zatytułowanej uwagi, wpisano w formularzu umowy „kontynuacja umowy + remarketing”. Wartość świadczenia strony powodowej określono na kwotę 12.000 złotych netto (rubryka 14), pozostawiono natomiast pustą rubrykę 21 zatytułowaną „data startu kampanii”.

W rubryce 19 strony wpisały terminy płatności: do dnia 10 grudnia 2013 roku pozwany miał zapłacić kwotę 3.998 złotych brutto, w tym budżet brutto 2.153 złote oraz 1.845 złotych brutto za obsługę. Pozostałe płatności przypadały co dwa miesiące , począwszy od 10 lutego 2014 roku, przez 10 kwietnia,10 czerwca, 10 sierpnia i 10 października 2014 roku, każda po 2.153 złote brutto budżetu kampanii, ale 0 złotych za obsługę. Łączny koszt kampanii netto wynosił 12.000 złotych, czyli 14.760 złotych brutto.

/umowa o współpracę, k. 36-37, faktura pro forma, k. 38/

Powód w drodze e-mail informował pozwanego o przebiegu kampanii linków sponsorowanych. Raport podsumowujący działania powoda był wysyłany jako załącznik do korespondencji elektronicznej kierowanej do pozwanego.

/korespondencja e-mail, k. 41-54, raport kontrolny (...), k. 55/

Pozwany oceniał działania reklamowe powoda jako nieskuteczne. Kampania nie zwiększyła zainteresowania klientów usługami edukacyjnymi świadczonymi przez pozwanego. Strona, na której znajdowała się oferta prowadzonej szkoły wyświetlała się na odległych miejscach w wyszukiwarce (...). Wobec braku skuteczności działań powoda, pozwany pismem z dnia 27 października 2014 roku wypowiedział umowę o świadczenie usług z dnia 2 grudnia 2013 roku ze skutkiem natychmiastowym. Oświadczenie o wypowiedzeniu dotarło do adresata w dniu 29 października 2013 roku. Pozwany był zmuszony wynająć firmę (...), której zadaniem było przeprowadzenie audytu elektronicznego i wykonanie działań naprawczych na stronie pozwanego.

/oświadczenie o wypowiedzeniu, k. 79, potwierdzenie odbioru, k. 81odw., zeznania K. K., k. 96odw-97, zeznania W. K., k. 97-97odw./

Stan faktyczny sprawy był w przeważającej mierze bezsporny, sporna była jednakże prawna ocena zdarzeń wynikających z zebranego materiału dowodowego. Sąd oddalił wniosek pełnomocnika strony pozwanej złożony na rozprawie w dniu 13 stycznia 2016 roku jako spóźniony bowiem zmierzający do przedłużenia postępowania. Dokumenty, o dopuszczenie których postulował pozwany wprowadzały nowe okoliczności faktyczne, które strona powinna podnieść w sprzeciwie, czego nie uczyniła. Złożenie ich na rozprawie i włączenie w poczet materiału dowodowego rodziłoby konieczność odroczenia rozprawy celem doręczenia wskazanych dokumentów stronie powodowej. Przeczyłoby to zasadzie koncentracji materiału dowodowego. Rozprawa została wyznaczona w dniu 25 września 2015 roku, a zatem strony mogły przed jej rozpoczęciem występować o zgodę na złożenie pism procesowych, czynienie zaś tego na rozprawie było działaniem spóźnionym.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo, jako niezasadne podlegało oddaleniu.

Strony łączyły dwie umowy. Działania reklamowe, choć wiążące się częściowo z koniecznością wykonywania również czynności prawnych na rachunek dającego zlecenie, prowadzone są w ramach umowy o świadczenie usług. Dla kwalifikacji umów reklamowych istotne jest rozstrzygnięcie, czy element przedmiotowy w postaci świadczenia polegającego na reklamowaniu wymaga zaciągnięcia szeregu zobowiązań, czy też sprowadza się w przeważającej mierze do czynności faktycznych. Teoretycznie, nie można wykluczyć, iż efektem działań reklamowych może być świadczenie, które zakwalifikowane zostanie jako wynik umowy o dzieło (plakat reklamowy, katalog, film, spot). Reklama prowadzona w sieci wymaga zaciągnięcia zobowiązania u podmiotu prowadzącego portal, na którym reklama jest umieszczana, w imieniu i na rzecz dającego zlecenie. Jeżeli jednak działanie reklamowe przyjmuje postać cyklicznych akcji w postaci kliknięć i ciągłego pozycjonowania reklamy w wynikach wyszukiwarki, taki przedmiot świadczenia należy kwalifikować jako umowę o świadczenie usług w rozumieniu art. 750 k.c. Trzeba dodać, że obie analizowane umowy posiadały elementy stosunku zlecenia. W pierwszej umowie na optymalizację serwisu element zlecenia był decydujący.

W umowie dotyczącej kampanii (...), elementy działań prawnych nie miały charakteru dominującego, co czyni tę umowę typową umową o świadczenie usług elektronicznych. Jednakże biorąc pod uwagę odesłanie w szczątkowej regulacji umowy o świadczenie usług do przepisów o zleceniu, przeprowadzone rozróżnienie nie ma istotnego wpływu na zastosowanie prawa materialnego dla oceny stosunków prawnych łączących strony.

Pierwsza z umów dotycząca optymalizacji serwisu internetowego klienta pod kątem wyszukiwarek internetowych, w szczególności promocji strony pozwanego była umową zawartą na czas oznaczony. Pozwany umowę wypowiedział wskazując w treści oświadczenia na brak skutecznego działania powoda. Powód podnosił zaś, że umowa miała charakter terminowy i jej wypowiedzenie uzależnione mogło być jedynie od ważnych powodów, które zaistnieć winny obiektywnie. Żadnych zaś obiektywnych przeszkód pozwany nie wykazał, zatem oświadczenie było nieskuteczne. W konsekwencji, powód żądał wynagrodzenia także za okres po wypowiedzeniu umowy. Dla oceny roszczenia powoda zatem kluczowym jest stwierdzenie, czy umowa wygasła na skutek jej wypowiedzenia, czy też pozwany uczynił to nieskutecznie.

Zgodnie z treścią art. Art. 746 §1 k.c. dający zlecenie może je wypowiedzieć w każdym czasie. Powinien jednak zwrócić przyjmującemu zlecenie wydatki, które ten poczynił w celu należytego wykonania zlecenia; w razie odpłatnego zlecenia obowiązany jest uiścić przyjmującemu zlecenie część wynagrodzenia odpowiadającą jego dotychczasowym czynnościom, a jeżeli wypowiedzenie nastąpiło bez ważnego powodu, powinien także naprawić szkodę.

W sprawie bezspornym było, iż pozwany zapłacił honorarium za okres poprzedzający wypowiedzenie. W ocenie powoda, ponieważ wypowiedzenie nie nastąpiło z ważnych powodów, pozwany winien zapłacić za cały okres trwania umowy. Stanowisko to jednak nie znajduje oparcia w dotychczasowych wypowiedziach Sądu Najwyższego. W tym względzie stanowczy pogląd zaprezentował SN w wyroku z dnia 9 lutego 2001 roku, sygn. akt III CKN 304/00, gdzie w uzasadnieniu wskazano, iż: „zlecenie może wypowiedzieć każda ze stron, bowiem jest to stosunek oparty na wzajemnym zaufaniu i dlatego strony umowy zlecenia nie mogą z góry zrzec się skutecznie uprawnienia do wypowiedzenia umowy z ważnych powodów (art. 746 §3 k.c.). Jeżeli więc strony umowy zlecenia nie ograniczyły dopuszczalności rozwiązania zlecenia do ważnych po temu powodów, to nie muszą nawet - składając drugiej stronie stosowne oświadczenie woli - wskazywać powodów wypowiedzenia”. Powołując się zatem na brak skuteczności działania powoda, pozwany uczynił i tak więcej, niż minimalne wymogi stawiane przez porządek prawny. Element zaufania, działania rzetelnego, w interesie dającego zlecenie, nie zaś wbrew temu interesowi powoduje, że każdorazowo ocenę tę pozostawia się dającemu zlecenie.

Stosunek zlecenia opiera się na głównym filarze, jakim jest zaufanie. Dlatego nie jest pożądanym przez porządek prawny, aby dający zlecenie znosił działania nieskuteczne lub sprzeczne z jego interesami (choćby rozumianymi subiektywnie), przez oznaczony czas trwania umowy, chociaż utracił zaufanie do przyjmującego zlecenie. Stałość, jako cecha zobowiązania terminowego musi ustąpić wobec utraty zaufania między stronami stosunku zlecenia.

Taki kierunek wykładni zaaprobowano w orzecznictwie, czego wyrazem jest wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 września 2004 roku, sygn. akt IV CK 640/03, gdzie przyznano, iż „umowa zlecenia zawarta na czas oznaczony może być wypowiedziana przez każdą ze stron w każdym czasie (art. 746 k.c.). W pogłębionych rozważaniach, SN zwrócił uwagę, iż: „Uwzględniając, że zlecenie opiera się na wzajemnym zaufaniu stron, art. 746 k.c. pozwala, podobnie jak jego poprzednik, art. 512 Kodeksu zobowiązań, i przepisy innych ustawodawstw o zleceniu, wypowiedzieć umowę zlecenia każdej ze stron (Kodeks zobowiązań mówił o odwołaniu zlecenia przez dającego zlecenie) w każdym czasie, nawet bez ważnych powodów. Uregulowanie to dotyczy także umów zlecenia zawartych na czas oznaczony (por. E. Till, R. Longchamps de Bérier, Polskie prawo zobowiązań. Część szczegółowa. Projekt wstępny z motywami, Lwów 1928, s. 201). Omawiane uprawnienie do wypowiedzenia zlecenia ma charakter uprawnienia prawokształcującego. Złożone w jego wykonaniu oświadczenie o wypowiedzeniu wywiera skutek ex nunc, tj. od chwili złożenia (art. 61 § 1 k.c.)”.

Przytoczony kierunek wykładni jest aprobowany w sądownictwie powszechnym czego wyrazem jest m.in.: wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 5 marca 2014 roku, sygn. akt I ACa 1189/13, gdzie zaznaczono, iż: „Umowa zlecenia wygasa na ogół przez wykonanie zleconej czynności. Poza tym, zastosowanie znajdują zwykłe przyczyny ustania stosunku prawnego według przepisów części ogólnej zobowiązań. Dodatkowo jednak, ze względu na charakter zlecenia jako stosunku opartego na szczególnym zaufaniu, ustawodawca dopuszcza szczególny tryb jego przedwczesnego zakończenia w wyniku wypowiedzenia, które może zostać dokonane przez każdą ze stron ze skutkiem natychmiastowym. Przepis art. 746 k.c. przyznaje każdej ze stron uprawnienie kształtujące (…)”.

Używając sformułowania: „ w związku z nieskutecznymi działaniami państwa firmy” pozwany dał wyraz utraty zaufania i woli natychmiastowego zakończenia stosunku zlecenia, co w ocenie Sądu skutkowało wygaśnięciem umowy. Odwołania się do kryterium skuteczności zaś nie można łączyć – jak wskazuje powód – z traktowaniem zawartej umowy przez pozwanego, jako zobowiązania rezultatu. Zawarcie każdego zlecenia łączy się z oczekiwaniami po stronie dającego zlecenie, co nie zmienia charakteru prawnego umowy, jako polegającej na starannym działaniu. Pozwany, co wynika z jego zeznań, oceniał działania powoda jako przynoszące rezultaty odwrotne do zamierzonych, a zatem nie dość staranne, aby kontynuować stosunek prawny. Skoro zaś pozwany miał prawo wypowiedzieć umowę ze skutkiem natychmiastowym, umowa ta wygasła. W konsekwencji, wygasło również roszczenie o zapłatę po stronie powoda, co skutkowało oddaleniem roszczenia o zapłatę kwoty 1.230 złotych za miesiące listopad i grudzień 2013 roku (po 615 złotych brutto za każdy miesiąc).

Przechodząc do drugiej umowy, należy podkreślić, iż ma ona charakter umowy o świadczenie usług, z uwagi na mechaniczny i powtarzalny sposób jej świadczenia. Reklama polegająca na kampanii linków(...) została opisana w wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (wielkiej izby) w połączonych sprawach C-236 do C-238 ( (...)) z dnia 23 marca 2010 roku. Jak wskazał Trybunał w uzasadnieniu: „(...) jest właścicielem wyszukiwarki internetowej. Gdy internauta dokonuje wyszukiwania według przynajmniej jednego hasła, wyszukiwarka wyświetla strony, które wydają się najlepiej odpowiadać temu hasłu lub tym hasłom, w kolejności malejącej trafności. Są to tak zwane naturalne rezultaty wyszukiwania. Ponadto (...) oferuje odpłatną usługę odsyłania zwaną (...). Usługa ta umożliwia wszystkim przedsiębiorcom sprawienie, poprzez zastrzeżenie kilku słów kluczowych, że w razie zbieżności między tymi słowami a hasłem wpisanym przez internautę do wyszukiwarki ukaże się link reklamowy do ich strony. Ten link reklamowy jest wyświetlany w rubryce „linki sponsorowane”, znajdującej się po prawej stronie ekranu, obok rezultatów naturalnych, albo w górnej części ekranu, powyżej wspomnianych rezultatów. Rzeczonemu linkowi reklamowemu towarzyszy zwykle krótki przekaz reklamowy. Link i przekaz stanowią łącznie reklamę wyświetlaną we wspomnianej powyżej rubryce. Reklamodawca płaci za usługę odsyłania tylko wtedy, gdy użytkownicy klikają na link reklamowy. Wynagrodzenie obliczane jest w szczególności na podstawie „ceny za kliknięcie”, którą reklamodawca uznał przy zawieraniu z (...) umowy na usługę odsyłania za możliwą do uiszczenia, oraz liczby kliknięć na dany link przez internautów. Kilku reklamodawców może wybrać to samo słowo kluczowe. Porządek wyświetlania ich linków reklamowych jest w takim przypadku określany zwykle według najwyższej ceny za kliknięcie, liczby wcześniejszych kliknięć na dany link oraz jakości reklamy w ocenie (...). Reklamodawca może w każdej chwili poprawić pozycję swojego linku w porządku wyświetlania, ustalając wyższą cenę maksymalną lub próbując poprawić jakość swojej reklamy”.

W niniejszej sprawie, powód opracował treść przekazu reklamowego, za co otrzymał wynagrodzenie płatne przy pierwszej fakturze do dnia 10 grudnia 2013 roku. Z opisu tej opłaty wynikało, iż pozwany miał zapłacić kwotę 3.998 złotych brutto, w tym budżet brutto reklamy przeznaczony na poszczególne kliknięcia w kwocie stałej 2.153 złote na każde dwa miesiące oraz przy pierwszej fakturze kwotę 1.845 złotych brutto za obsługę. Każda z sześciu kwot nazwanych „budżet” przeznaczona była dla operatora usługi, czyli firmy (...). Jeżeli wpłata na poczet usługi polegającej w uproszczeniu na zapłacie za kliknięcia nie była uiszczana, kampania (...) automatycznie nie funkcjonowała w odniesieniu do reklamy pozwanego. Jednakże element wynagrodzenia dla powoda został zapłacony z góry przy pierwszej fakturze. Kolejne świadczenia nie były uiszczane powodowi, ale miały stanowić opłatę za usługę świadczoną przez podmiot trzeci. Powód zatem nie ma podstaw aby domagać się zapłaty na swoją rzecz, skoro pozwany nie wyrażał chęci kontynuowania kampanii reklamowej. Wraz z wyczerpywaniem budżetu na kliknięcia wygasa świadczenie ze strony (...), dla którego powód jest jedynie przekazującym. Powód zatem, bez budżetu na „kliknięcia” nie świadczył żadnych usług na rzecz pozwanego, nie poniósł zatem żadnej szkody związanej z brakiem wpłaty na budżet kampanii. Mając powyższe na względzie, Sąd oddalił także żądanie zapłaty kwoty 2.150 złotych, jako nie mające podstawy prawnej.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 98 §1–4 k.p.c. w zw. z § 6pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jedn. Dz. U. z 2013 r. poz. 490), zaliczając do kosztów procesu należnych stronie pozwanej wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 600 złotych i 17 złotych z tytułu poniesionej opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

ZARZĄDZENIE

(...)

(...)