Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 565/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

L., dnia 24 lipca 2015 r.

Sąd Rejonowy w Lubinie I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Katarzyna Radzińska - Hetnar

Protokolant: sekr. sądowy Ewelina Kopcza

po rozpoznaniu w dniu 24 lipca 2015 r. w Lubinie

na rozprawie

sprawy z powództwa B. S.

przeciwko (...) S.A. z/s w W.

I.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. z/s w W. na rzecz powoda B. S. kwotę 11.000 zł (jedenaście tysięcy złotych) z odsetkami ustawowymi od dnia 11.10.2012r. do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 4.490,48 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania, w tym kwotę 2.400 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

IV.  nakazuje stronie pozwanej, aby uiściła na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Lubinie kwotę 283,61 zł, tytułem wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa.

Sygn. akt I C 565/13

UZASADNIENIE

Małoletni powód B. S., reprezentowany przez matkę A. S. wniósł o zasądzenie od strony pozwanej (...) S.A. w W. kwoty 11.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 11.10.2012r., ustalenie odpowiedzialności strony pozwanej na przyszłość, a także zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu.

Uzasadniając żądanie pozwu powód podał, że w dniu 15.02.2012r. uczestniczył w wypadku drogowym, na skutek którego doznał obrażeń ciała. Sprawca wypadku posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej u pozwanego ubezpieczyciela. Powód wyjaśnił, że okoliczności zdarzenia i odpowiedzialność strony pozwanej co do zasady nie były przezeń kwestionowane i w toku postępowania likwidacyjnego powodowi, po zgłoszeniu przez niego szkody, wypłacono tytułem zadośćuczynienia kwotę 8000 zł, które to świadczenie uznał powód za zaniżone. Powód podał że na skutek wypadku doznał obrażeń ciała w postaci stłuczenia głowy kręgosłupa odcinka szyjnego, rany małżowiny usznej prawej, stłuczenia karku oraz przedramienia prawego stłuczenia kolana i po udzie prawego z raną otwartą, także stłuczenia stawu skokowego. Pierwszej pomocy udzielono mu na izbie przyjęć szpitala w L. gdzie po przeprowadzeniu badań diagnostycznych zaopatrzono chirurgicznie ranę ucha oraz podudzia prawego. Powód wyjaśnił że od urodzenia ma zdiagnozowano obustronny niedosłuch w związku z tym na dzień nosi aparat słuchowy. W trakcie wypadku zniszczeniu uległa wkładka douszna ucha prawego i małe elementy dostały się do ucha. W związku z tym faktem ze szpitala powód został skierowany do laryngologa w celu usunięcia ciała obcego z ucha. Jak wyjaśnił dalsze leczenie kontynuował w poradni neurologicznej, chirurgicznej audiologicznej oraz laryngologicznej. Po przeprowadzonej konsultacji specjalistycznych oraz przeprowadzeniu badań diagnostycznych stwierdzono u powoda pogłębienie niedosłuchu także (...) szumy uszne, w efekcie czego koniecznym było wprowadzenie nowych wkładek usznych, regulacja aparatów słuchowych w celu wzmocnienia oraz przeprowadzenia długotrwałej rehabilitacji. Ze względu na uraz psychiczny wywołany traumatycznym przeżyciem jakim był sam przebieg wypadku i koniecznością prowadzenia długotrwałego leczenia powód wymagał leczenia w poradni psychologicznej, gdzie stwierdzono u niego zespół stresu pourazowego oraz objawy zaburzeń adaptacyjnych. Powód podkreślił że doznane przez niego obrażenia ciała do dnia dzisiejszego skutkują dolegliwościami bólowymi głowy zaburzeniami snu, równowagi, pamięci trudnościami w porozumiewaniu się, pogorszeniem słuchu szumami i (...) usznymi. Przez długi czas powód ze względu na pogorszenie jakości słuchu był ograniczony w swobodnym porozumiewaniu się, a tym samym codziennym funkcjonowaniu. Jako podstawę naliczenia odsetek wskazał powód art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych (…).

Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości.

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew strona pozwana przyznała, iż ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą za skutki wypadku jakiemu uległ powód. Potwierdziła też fakt przyjęcia zgłoszenia o szkodzie i przeprowadzenia postępowania likwidacyjnego. W ocenie strony pozwanej przyznana i wypłacona powodowi suma zadośćuczynienia w sposób właściwy spełniła charakter kompensacyjny. Argumentowała, że ustalając wysokość świadczeń uwzględniła wszystkie okoliczność wpływające na rozmiar doznanych krzywd, a doznane urazy nie były znaczne i nie wymagały długotrwałego leczenia. Wyjaśniła, że świadczenie w wysokości 8.000 zł zostało powodowi przyznane po ustaleniu 8% uszczerbku na zdrowi na skutek przedmiotowego zdarzenia.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny sprawy:

W dniu 15.02.2012r. powód uczestniczył w wypadku komunikacyjnym. Jechał wówczas busem do szkoły do L., powód posiadał bilet miesięczny i codziennie w ten sposób dojeżdżał do szkoły. Sprawca wypadku posiadał ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej na podstawie umowy zawartej ze stroną pozwaną.

W następstwie wypadku powód doznał skręcenia kręgosłupa szyjnego, stłuczenia głowy z raną małżowiny usznej prawej, stłuczenia braku prawego, przedramienia prawego, kończyny dolnej prawej (uda kolana, stawu skokowego). Pierwszej pomocy udzielono mu w karetce, która przyjechała na miejsce zdarzenia, następnie wraz z matką pojechał na izbę przyjęć szpitala w L., gdzie zszyto ucho. Następnie najpierw w przychodni i ponownie w szpitalu usunięto powodowi z ucha resztki aparatu słuchowego, którego powód używa, a który wypadł w trakcie wypadku, wkładka zaś uszna rozsypała się do środka ucha. Powód cierpiał na bóle głowy, kręgosłupa, przez około 2 tygodnie nosił kołnierz ortopedyczny, miał trudności z chodzeniem, był pod opieką poradni ortopedycznej i neurologicznej.

Pod względem neurologicznym i ortopedycznym wypadek nie spowodował trwałego ani długotrwałego uszczerbku na zdrowiu powoda. Powód leczony był zachowawczo, nie było powikłań w leczeniu, nie pozostały anatomiczne ani czynnościowe następstwa urazu. Funkcja statyczna i dynamiczna kręgosłupa, barku prawego i kończyny dolnej prawej uległa normalizacji. Badanie obrazowe mózgowia nie wykazało zmian ogniskowych i cech krwawienia wewnątrzczaszkowego. Okresowo występują u powoda bóle głowy, szyi, karku łopatki, okolicy lędźwiowej kręgosłupa. Rokowania na przyszłość są pomyślne, brak podstaw do wystąpienia następstw, powikłań doznanych obrażeń mogących upośledzać sprawność ustroju.

Dowód: - dokumentacja medyczna leczenia powoda, k. 12-30;

- opinia główna biegłego ortopedy, k. 89;

- opinia główna i uzupełniająca biegłego neurologa, k.109-110, k. 126;

- zeznania świadka A. S., k. 77-78.

U powoda w trzecim roku życia rozpoznano obustronny niedosłuch zmysłowo-nerwowy o nieustalonej etiologii. Objęty był opieką w Poradni Wad Słuchu (...) we W.. Od piątego roku życia posługuje się dwoma aparatami słuchowymi, rehabilitowany był przez surdologopedię i psychologa, uczestniczył w turnusach rehabilitacyjnych. Po wypadku z dnia 15.02.2012r. powód korzystał z jednego aparatu, bo drugi, który wypadł w czasie tego zdarzenia został wysłany do W. celem sprawdzenia. W aparacie został wyrobiona nowa wkładka, Aparat mógł zostać założony dopiero po wyleczeniu urazów, co trwało około 1,5 m-ca. Powód po wypadku odczuwa pogorszenie słuchu, zdarza się, że prosi o powtórzenie tego co mówi jego rozmówca, lub przekręca usłyszane słowa, słyszy (...), szumy, przez to gorzej funkcjonuje w szkole, gorzej słyszy nauczycieli. Wcześniej w aparatach lepiej słyszał, aktualnie aby uzyskać ten poziom muszą być nastawione na maksimum. Na skutek zdarzenia z dnia 15.02.2012r., w związku z urazem głowy i małżowiny usznej powód nie doznał pod względem laryngologicznym uszczerbku na zdrowiu, jednakże uszczerbek na zdrowiu jaki posiadał od urodzenia na skutek niedosłuchu w wysokości 40% wzrósł po tym zdarzeniu do 50%.

Dowód: - opinia główna i uzupełniająca biegłego otolaryngologa i foniatry, k. 170-

178, k. 194;

- oświadczenie protetyka słuchu z dnia 02.07.2012r., k. 33;

- zeznania świadka A. S., k. 77-78.

Po wypadku z dnia 15.02.2012r. powód korzystał z pomocy psychologa. Miał barierę przed wychodzeniem z domu, męczyły go koszmary, bał się wychodzić, zaprzestał uprawiania sportu, pojawiła się u niego ostrożność i lęk, których wcześniej nie objawiał. Powód zaprzestał jazdy busami, do tego stopnia, że przez rok czasu był zwalniany z ostatniej lekcji, żeby zdążył na ostatni autobus do domu. Kiedy zdarzyło się, ze powód spóźnił się na autobus i wsiadł do busa, w trakcie jazdy poprosił o zatrzymanie i wysiadł w miejscu gdzie zdarzył się wypadek, do domu szedł pieszo. Innym razem nie wsiadł do busa i 2 godziny czekał na przyjazd rodziców. Powód pogorszył się w nauce, nie udało mu się nadrobić wszystkich zaległości. Powód bał się jazdy samochodem, kontrolował jazdę, mógłby zrobić prawo jazdy, ale nie chce, boi się, ma skuter, którym również nie jeździ. U powoda rozpoznaje się przebyte zaburzenia adaptacyjne, obecnie reakcję lękową o łagodnym nasileniu. Powód nie lub mówić o wypadku, bardzo się wówczas denerwuje i mija długi czas zanim się uspokoi. Zaburzenia mają charakter długotrwały i skutkują uszczerbkiem na zdrowiu w wysokości 3%.

Dowód: - opinia sądowo-psychitaryczna, k. 150-153;

- historia choroby w poradni psychologicznej, k. 38-42;

- opinia psychologiczna z dnia 16.03.2012r., k. 43;

- zeznania świadka A. S., k. 77-78.

Powód w dniu 13.07.2012r. zgłosił stronie pozwanej zaistniałą szkodę, a po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego strona pozwana ustalając 8% uszczerbek na zdrowiu powoda, przyznała mu ostatecznie zadośćuczynienie za doznaną krzywdę w wysokości 8000 zł.

Dowód: - akta szkody nr PL (...).

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości w części dotyczącej roszczenia o zadośćuczynienie a podlegało oddaleniu w zakresie żądania ustalenia odpowiedzialności strony pozwanej za skutki wypadku na przyszłość.

Zgodnie z ogólną regułą wyrażoną w przepisach kodeksu cywilnego (art. 415 kc) podmiot odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym zobowiązany jest do jej naprawienia. Szkoda może być szkodą w mieniu, może też być to szkoda na osobie, która obejmuje uszczerbki wynikające z uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia, pozbawienia życia oraz naruszenia innych dóbr osobistych człowieka. Pojęcie szkody na osobie obejmuje zarówno szkody majątkowe, jak i niemajątkowe. Art. 444 § 1 i § 2 kc przewiduje, iż w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty a jeżeli zwiększyły się potrzeby poszkodowanego, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty. Naprawienie natomiast szkody niemajątkowej polega zgodnie z art. 445 § 1 kc w wypadkach przewidzianych w art. 444 k.c. na przyznaniu poszkodowanemu odpowiedniej sumy pieniężnej tytułem zadośćuczynienia.

Bezspornym jest w niniejszej sprawie, iż powód B. S. doznał uszkodzeń ciała i rozstroju zdrowia w rozumieniu art. 444 § 1 kc, a to w wyniku wypadku komunikacyjnego z dnia 15.02.2012r., którego był uczestnikiem. Bezsporną jest także co do zasady odpowiedzialność strony pozwanej za skutki tego zdarzenia, wynikająca z umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego łączącej ubezpieczyciela ze sprawcą wypadku.

Spór między stronami powstał co do wysokości należnego powodowi świadczenia z tego tytułu.

Przepisy kodeksu cywilnego, nie zawierają kryteriów, jakie należy uwzględniać przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego. Zgodnie z treścią art. 445 § 1 k.c. ustawodawca pozostawił powyższą kwestię każdorazowo uznaniu sądu, uzależnionemu od okoliczności konkretnej sprawy. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 roku, sygn. akt II UKN 681/98, OSNAPiUS 2000/16, poz. 626, przy ocenie wysokości zadośćuczynienia za krzywdę należy uwzględniać przede wszystkim nasilenie cierpień, długotrwałość choroby, rozmiar kalectwa, trwałość następstw zdarzenia oraz konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym. W innym z orzeczeń Sąd Najwyższy zważył, iż zadośćuczynienie powinno być środkiem pomocy dla poszkodowanego i pozostawać w odpowiednim stosunku do rozmiarów krzywdy i szkody niemajątkowej. Przy określaniu wysokości zadośćuczynienia podstawowe znaczenie ma stopień natężenia krzywdy, a więc cierpień fizycznych i ujemnych doznań psychicznych. Decyduje więc rodzaj, charakter i długotrwałość cierpień fizycznych doznanych przez poszkodowanego wskutek uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia. Poza tym ma tu znaczenie poczucie bezradności, utrata możliwości wykonywania pracy, korzystania z rozrywek itp. (por. wyrok SN z dnia 18 grudnia 1975 r. II CR 50/73, Monitor Prawniczy – Zestawienie Tez (...), str. 468). Ponadto przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia należy mieć na uwadze kompensacyjny charakter tego roszczenia. W wyroku z dnia 22 kwietnia 1985 roku (II CR 94/85, nie publ.), Sąd Najwyższy stwierdził, iż (...) zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy poszkodowanego – utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (por. też wyrok SN z dnia 15 lipca 1977 r., IV CR 266/77, Monitor Prawniczy – Zestawienie Tez (...), str. 469).

Podstawę poczynionych przez Sąd ustaleń w zakresie należnych powodowi świadczeń stanowiła w niniejszej sprawie dokumentacja medyczna leczenia powoda, logiczne, rzetelne i jasne opinie biegłych z zakresu ortopedii, otolaryngologii i psychologii uzupełnione zeznaniami matki powoda.

Faktem jest co potwierdziły opinie biegłych z zakresu chirurgii urazowo-ortopedycznej J. S. oraz neurologa E. M., że wypadek z dnia 15.02.2012r. pod względem ortopedycznym i neurologicznym nie spowodował trwałego ani długotrwałego uszczerbku na zdrowiu powoda. Powód leczony był zachowawczo, bez powikłań, nie pozostały anatomiczne ani czynnościowe następstwa urazu. Funkcja statyczna i dynamiczna kręgosłupa, barku prawego i kończyny dolnej prawej uległa normalizacji. Badanie obrazowe mózgowia nie wykazało zmian ogniskowych i cech krwawienia wewnątrzczaszkowego. Okresowo występują u powoda bóle głowy, szyi, karku łopatki, okolicy lędźwiowej kręgosłupa, jednakże rokowania na przyszłość są pomyślne, brak podstaw do wystąpienia następstw, powikłań doznanych obrażeń mogących upośledzać sprawność ustroju.

Również pod względem laryngologicznym sam uraz małżowiny usznej nie spowodował na zdrowiu powoda uszczerbku, ale skutki urazu były w tym obszarze znacznie poważniejsze. Wszystko to za sprawą obustronnego niedosłuchu zmysłowo-nerwowego, na jaki cierpi powód od dzieciństwa. Powód ze względu na to upośledzenie korzysta z aparatów słuchowych, tak też było w dniu wypadku. Podczas zdarzenia aparat wypadł a wkładka uszna uległa rozkruszeniu, jej części dostały się do ucha. Już bezpośrednio po wypadku, jak wynika z zeznań matki powoda, zaobserwował on sam jak i jego otoczenie pogorszenie się słuchu, powód gorzej słyszał, nie słyszał dobrze wypowiedzi rozmówców, przekręcał słyszane słowa. Powód nie mógł korzystać z uszkodzonego aparatu przez około 1,5 miesiąca, wymagał wymiany wkładki, konieczne było także wyleczenie urazów przed jego ponownym założeniem. Gorsze słyszenie przełożyło się na kłopoty z nauką, powód gorzej słyszał w szkole, a musiał nadrabiać zaległości spowodowane nieobecnością po wypadku. Jak wynika z opinii biegłego otolaryngologa i foniatry, wypadek spowodował u powoda wzrost o 10% uszczerbku na zdrowiu spowodowanego istniejącym od dzieciństwa niedosłuchem ( z 40% do 50%). Choć w opinii uzupełniającej biegła nie wykluczyła, że wykonane po wypadku badania mogły ujawnić dalszy postęp zaburzeń słuchu z przyczyn nieurazowych, to Sąd nie ma wątpliwości w świetle kompletnego materiału dowodowego, że istnieje związek przyczynowy między wypadkiem a pogorszeniem słuchu powoda. Wynika to z opisywanych przez świadka – matkę powoda objawów (gorsze słyszenie, koniczność pogłośnienia aparatu, mylenie słów, (...), szumy), jakie pojawiły się po wypadku, a jakich wcześniej nie było.

Z zeznań tegoż świadka wynika również, że najdotkliwiej odczuł powód skutki wypadku w sferze zdrowia psychicznego, potwierdza to zresztą opinia sądowo-psychiatryczna z dnia 19.09.2014r., w której biegli psycholog i psychiatra ujawnili u powoda 3% długotrwały uszczerbek na zdrowiu psychicznym. Powód bowiem na skutek przedmiotowego wypadku przebył zaburzenia adaptacyjne, obecnie w postaci reakcji lękowej o łagodnym nasileniu. Doznane urazy fizyczne, choć aktualnie nie zakłócające już normalnego funkcjonowania powoda, wpłynęły znacząco na jego życie i stan emocjonalny. Powód odczuwał i nadal odczuwa lęki, bał się wychodzić z domu, obawiał się jazdy samochodem, całkowicie zrezygnował z jazdy busem (którym jechał w trakcie wypadku), a o rozmiarze lęku przed tym środkiem transportu niech świadczy fakt, że przez rok powód był zwalniany z ostatnich zajęć szkolnych tak żeby zdążył na autobus i nie musiał jechać do domu busem. Kiedy zaś przemógł się i wsiadł do busa, nie był w stanie kontynuować jazdy i wysiadł. Powód zaprzestał uprawiania sportu, stał się ostrożny i lękliwy. Nie jeździ, choć mógłby, skuterem, nie chce zrobić prawa jazdy. Biegli psycholog i psychiatra zauważyli, że powód jest drażliwy, prezentuje wysoki poziom lęku oraz znaczną zmienność nastroju. U powoda występują luminacje związane z wypadkiem oraz wtargnięcia (fleszbeki), które powodują u niego poczucie emocjonalnego odrętwienia oraz zdystansowanie do ludzi w jego otoczeniu i wydarzeń. Nadto biegli dostrzegli, że w przypadku osoby powoda wskazane jest wsparcie psychoterapeutyczne.

Mając na uwadze powyższe okoliczności, Sąd uznał, że kwota 19.000 zł nie jest wygórowaną kwotą zadośćuczynienia za doznane przez powoda krzywdy na skutek wypadku z dnia 15.02.2012r., a ponieważ świadczenie w wysokości 8.000 zł zostało przez stronę pozwaną wypłacone w toku postępowania likwidacyjnego, zasądził pozostałą kwotę z tego tytułu, tj. 11.000 zł. Podstawę zasądzenia odsetek stanowił zaś art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 817 k.c. i art. 14 ust. 1 ustawy z 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Żądanie odsetek od dnia 11.10.2012r. w przypadku szkody zgłoszonej pismem z dnia 13.07.2012r. nie narusza zasad naliczania odsetek wynikających z powyższych przepisów.

Oddaleniu podlegało żądanie ustalenia odpowiedzialności strony pozwanej za szkody mogące powstać w przyszłości. Zasądzenie określonego świadczenia z art. 444 § 1 i 2 k.c. czy 445 k.c. nie wyłącza jednoczesnego ustalenia w sentencji wyroku odpowiedzialności pozwanego za szkody mające powstać w przyszłości z tego samego zdarzenia ( tak SN w uchwale składu 7 sędziów z dnia 12.04.1970r., III PZP 34/69, OSNCP 1970 nr 12 poz. 217), a podstawą prawną powyższego jest art. 189 k.p.c. zgodnie z tym przepisem, powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Ocena, czy powód ma interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za szkody na osobie mogące powstać w przyszłości z danego zdarzenia, może zostać dokonana jedynie z uwzględnieniem okoliczności konkretnej sprawy. Przypomnieć w tym miejscu należy, że zgodnie z ogólną regułą dowodzenia wyrażoną w art.6 k.c., wszelkie przesłanki wskazane w art. 189 k.p.c. winien wykazać powód. Uzasadnienie pozwu nie zawiera tymczasem jakiegokolwiek uzasadnienia żądania w tym zakresie. Biegły ortopeda natomiast wykluczył, aby istniały podstawy do przewidywania w przyszłości innych następstw czy powikłań przebytego urazu.

Orzeczenie o kosztach zawarte w pkt III znajduje podstawę prawną w treści art. 98, ponieważ finansowe żądania powoda zostały w całości uwzględnione, strona pozwana winna zwrócić powodowi poniesione przez niego w związku z tym koszty procesu w kwocie 4.490,48 zł, na które składa się opłata od pozwu – 550 zł, zaliczki – 1.540,48 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika – 2.400 zł.

Wedle tej samej zasady i na podstawie art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, strona pozwana w pkt IV została zobowiązana do uiszczenia na rzecz Skarbu Państwa tymczasowej poniesionych w toku postępowania wydatków w postaci zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłych, w części, w jakiej nie pokryły go uiszczone przez powoda zaliczki.