Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 353/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 stycznia 2015 roku

Sąd Okręgowy w Gliwicach Wydział II Cywilny Ośrodek (...) w R.

w składzie:

Przewodniczący: SSR del. Sławomir Łabuz

Protokolant: Izabela Kucza

po rozpoznaniu w dniu 13 stycznia 2015 roku w Rybniku

sprawy z powództwa S. B.

przeciwko (...) Spółka Akcyjna

w S.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...) Spółka Akcyjna w S. na rzecz powódki S. B. kwotę 40 000 zł (czterdzieści tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 23 września 2013roku do dnia zapłaty;

2.  w pozostałym zakresie powództwo oddala;

3.  nakazuje pobrać od pozwanego (...) Spółka Akcyjna w S. na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Gliwicach - Ośrodka (...) w R.) kwotę 2 222 zł (dwa tysiące dwieście dwadzieścia dwa złote) tytułem zwrotu części kosztów procesu;

4.  odstąpić od obciążenia powódki kosztami procesu.

Sygn. akt: II C 353/13

UZASADNIENIE

Powódka S. B. pozwem z dnia 28 października 2013 r. domagała się zasądzenia od pozwanego (...) Spółka Akcyjna w S. kwoty 110.000 zł wraz z odsetkami oraz kosztami postępowania. Podniosła, iż w wyniku wypadku drogowego 18 lutego 2011 roku doznała poważnych obrażeń ciała w postaci złamania kłykcia bocznego kości piszczelowej lewej, rany tłuczonej uda lewego oraz otarcia naskórka obu kolan. W wyniku tego, poddana była długotrwałej rehabilitacji i procesowi leczenia. Sprawca wypadku został skazany prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Rybniku z 15 stycznia 2013 roku. Wysokość dochodzonego zadośćuczynienia uzasadnia intensywność oraz czas trwania następstw wypadku, wiek powódki, która w dacie wypadku była aktywna sportowo, a w czasie całego procesu leczenia ta aktywność była ograniczona i taka pozostanie. Przebyta operacja a następnie unieruchomienie jej opatrunkiem gipsowym sprawiło, że powódka nie mogła czerpać radości z życia przez około 2 lata. W dniu 21 sierpnia 2013 roku powódka wystosowała do pozwanej pismo - zawiadomienie o wypadku i jednocześnie wezwała pozwaną do zapłaty kwoty 120.000 zł w terminie 30 dni od otrzymania zgłoszenia. Termin ten uzasadnia żądanie zasądzenia odsetek od dnia następnego po upływie 30-dniowego terminu wezwania.

Pozwane (...) Spółka Akcyjna w S. wniosło o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu wskazała, iż bezspornym jest fakt zaistnienia w dniu 18 lutego 2011 r. wypadku, w wyniku którego, uszkodzenia ciała doznała powódka. Pozwany nie kwestionując swojej odpowiedzialności, przyznał powódce łącznie kwotę 10 000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wynikającą z uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia będącego następstwem tego zdarzenia. Pozwana zarzuciła, iż uwzględniła przedstawioną dokumentację medyczną a przyznane świadczenie odpowiada charakterowi doznanego urazu, w tym również cierpieniu i bólowi na jaki narażony była powódka.

Sąd ustalił

Dnia 18 lutego 2011 roku, w C. około godziny 14.30 powódka wracając ze szkoły podchodząc do przejścia dla pieszych została potrącona przez samochód osobowy marki F. (...). Kierowca nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, nie zachował należytej ostrożności w wyniku czego zjechał na prawe pobocze potrącając znajdującą się na chodniku nieletnią wówczas powódkę. W wyniku tego, powódka doznała urazu kolana lewego, kolana prawego i uda lewego. Następnie została przewieziona karetką pogotowia do Wojewódzkiego Szpitala (...) w R. gdzie została przyjęta do Oddziału (...) Dziecięcej. Tam była leczona przez 5 dni tj. od 18 lutego 2011 r. do 22 lutego 2011 r. z rozpoznaniem złamanie kłykcia bocznego piszczeli lewej, rana tłuczona uda lewego, otarcie naskórka obu kolan. W dniu przyjęcia tj. 18 lutego 2011 r., przeszła zabieg operacyjny w trakcie którego wykonano artrotomię stawu kolanowego lewego, odtworzenie powierzchni stawowej kłykcia bocznego kości piszczelowej lewej, stabilizację odłamów kostnych 2 śrubami i drutem K.. Następnie założono unieruchomienie gipsowe. Przebieg pooperacyjny był bez powikłań. Po wyjściu ze szpitala, powódka była dalej leczona w poradni chirurgii dziecięcej w R.. Unieruchomienie gipsowe - szyna tutorowa było założona do 9.03.2011 r. Następnie założono ortezę unieruchamiającą lewy staw kolanowy. Poruszała się o kulach łokciowych przez okres około 4 – 5 miesięcy. W 2011 roku nastąpił pełen zrost kostny złamania w ustawieniu prawidłowym co wynika z wykonanego zdjęcia radiologicznego kolana lewego z dnia 14.12.2011 r. W związku z tym, powódka otrzymała skierowanie do szpitala w celu usunięcia zespolenia jednakże z powodów osobistych usunięcia zespolenia z piszczeli lewej dokonano w ramach chirurgii jednego dnia – 7 lutego 2013 r. W dniu 19 lutego 2013r, usunięto szwy i zakończono leczenie.

Leczenie obrażeń doznanych przez powódkę przebiegało zgodnie z aktualną wiedzą medyczną i dostępnymi w kraju technikami operacyjnymi. Przebiegało z należytą starannością - prawidłową diagnostyką, leczeniem operacyjnym i nieoperacyjnym oraz rehabilitacją. Było ono podobne, a nawet lepsze do standardowo wykonywanych procedur medycznych u innych poszkodowanych z podobnymi obrażeniami. Leczenie przebiegało bez jakichkolwiek powikłań, rokowania na przyszłość są pomyślne, nie powinny w przyszłości wystąpić jakiekolwiek powikłania, leczenie zostało zakończone. Nie występują ograniczenia w życiu codziennym i nauce. Kolana suche, bez wysięków okołostawowych i wewnątrz stawowych.

Nad lewym stawem kolanowym pozostała blizna pooperacyjna po stronie bocznej kolana długości około 9 cm zagojona przez rychłozrost, przesuwalna względem podłoża, a na tylnej powierzchni lewego uda - blizna pourazowa - długości 2 cm, zagojona częściowo przez ziarninowanie. Zakres ruchomości kolana prawego we wszystkich zakresach prawidłowy, odpowiedni do wieku, po stronie lewej ograniczone zgięcie do 115 stopni, a wyprost - 5 stopni, zaś maksymalne zakresy ruchu bolesne. Kolano lewe stabilne, zwarte, aparat więzadłowo - torebkowy zachowany, testy łąkotkowe w obu kolanach - fizjologiczne. Bolesność przedziału bocznego w rotacji zewnętrznej i odwiedzeniu kolana lewego. Tętno na tętnicach grzbietowych stóp zachowane, prawidłowo napięte. Stan zdrowia powódki nie ulegnie pogorszeniu, zarówno w odniesieniu następstw obrażeń powypadkowych jak i ogólnych w przewidywalnej przyszłości, ze względu na młody wiek powódki. Następstwa obrażeń doznanych w wypadku spowodowały ograniczenia w życiu codziennym powódki, w okresie okołooperacyjnym. Trwały powypadkowy uszczerbek na zdrowiu to 5% - w związku z złamaniem nasady tworzącej staw kolanowy i rzepki oraz 2% w związku z bliznami - łącznie 7%.

Na początku powódka odczuwała duże dolegliwości bólowe. Przez pierwszy miesiąc brała leki przeciwbólowe które przepisywał lekarz, potem kupowała je sama. Ból utrzymywał się do czerwca 2011 r. Powódka od zdarzenia do czerwca kontynuowała naukę w trybie nauczania indywidualnego w domu, gdzie przychodzili nauczyciele. Na test gimnazjalny do szkoły powódkę zawieźli rodzice. Przez pierwszy 2 miesięczny okres powódka nie poruszała się co najwyżej na wózku, noga musiał być wyprostowana, nie wychodziła z domu. Transport wiązał się z dodatkowym bólem. O. nosiła do połowy wakacji letnich 2011 r. a kule do czerwca 2011. Rehabilitacja trwała codziennie przez okres miesiąca, miała na celu usprawnienie nogi, powódka nie umiała jej zgiąć. W wakacje zaczęła normalnie funkcjonować. Przed wypadkiem lubiła jeździć na łyżwach, innych sportów nie uprawiała, biegała. Nie jest w stanie przykucnąć czy też klęknąć – odczuwa wówczas dolegliwości bólowe. Dyskomfortem jest dla niej wyraźna blizna na kolanie, w przyszłości planuje zabieg.

W toku postępowaniu likwidacyjnego, pozwany nie kwestionując swojej odpowiedzialności, przyznał powódce łącznie kwotę 10 000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wynikającą z uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dołączonych akt karnych – prawomocnego wyroku skazującego z 20.06.2013 r., opinii biegłych – k. 86-90, k. 58-60 oraz przesłuchania powódki k. 46, k. 120)

Sąd zważył

Zgodnie z art. 445 § 1 k.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Ustawodawca wskazał, że suma pieniężna przyznana tytułem zadośćuczynienia ma być odpowiednia, nie sprecyzował zasad ustalania jej wysokości. Nie powinno jednak budzić wątpliwości, że o rozmiarze należnego zadośćuczynienia decyduje rozmiar doznanej krzywdy. Zadośćuczynienie ma bowiem na celu naprawienie szkody niemajątkowej, wyrażającej się doznaną krzywdą w postaci cierpień fizycznych i psychicznych, co sprawia, że ustalenie jej rozmiaru, a tym samym i wysokości zadośćuczynienia, zależy od oceny sądu. Ocena ta powinna opierać się na całokształcie okoliczności sprawy, a przy ustalaniu rozmiaru doznanych cierpień powinny być uwzględniane zobiektywizowane kryteria oceny, odniesione jednak do indywidualnych okoliczności danego wypadku. W orzecznictwie zgodnie przyjmuje się, że zadośćuczynienie pełni funkcję kompensacyjną, przyznana suma pieniężna ma stanowić bowiem przybliżony ekwiwalent poniesionej szkody niemajątkowej. Powinna ona wynagrodzić doznane cierpienia fizyczne i psychiczne oraz ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć, aby w ten sposób przynajmniej częściowo przywrócona została równowaga zachwiana na skutek popełnienia czynu niedozwolonego.

Powódka wystąpiła z powództwem o naprawienie krzywdy 2 i pół roku po zdarzeniu. W wyniku wypadku, doszło do złamania kłykcia bocznego kości piszczelowej lewej z przemieszczeniem. Zaraz po zdarzeniu powódka przeszła operację a w szpitalu przebywała przez 5 dni. Początkowo przez okres około miesiąca pozostawała unieruchomiona przez opatrunek gipsowy lewej dolnej kończyny, później przeszła około miesięczną rehabilitację, kolano umieszczono w ortezie. Po około 5 miesiącach powróciła do sprawności, przez ten okres używała kul łokciowych. Wbrew podnoszonym twierdzeniom, leczenie powódki nie trwało 2 lata albowiem usunięcie zespolenia po 2 latach nie wynikało z problemów medycznych a z problemów osobistych powódki. Co więcej, inaczej niż podnosiła powódka usuniecie nastąpiło w ramach chirurgii jednego dnia. Pełen prawidłowy zrost nastąpił już w 2011 roku co wynika z zdjęcia rentgenowskiego opisywanego przez każdego z 2 biegłych. Powódka otrzymała wówczas wezwanie ze szpitala do usunięcia zespolenia ale – jak wskazała biegłym – z powodów osobistych przesunęła termin na późniejszy i to nie w szpitalu a w „klinice jednego dnia”. Wbrew twierdzeniom, rehabilitacja nie trwała 2 lata a około miesiąca w warunkach domowych – co wskazała sama powódka biegłym i w trakcie przesłuchania. Tak więc leczenie nie było aż tak długotrwałe a data jego ukończenia nie pozostaje w związku z charakterem obrażeń a sytuacją osobistą powódki. Powódka przez pół roku korzystała ze zwolnienia z zajęć z wf , wcześniej jeździła tylko na łyżwach, biegała. Jak wskazała – „nie była szczególnie zaangażowana sportowo”. Potem sporadycznie chodziła na kontrolę w poradni przyszpitalnej. Należy zwrócić uwagę, iż obrażenia nie utrudniły powódce zdania egzaminów. Jak wynika z opinii obu biegłych, leczenie zastało zakończone i przebiegało lepiej niż w innych podobnych przypadkach. Wszelkie dolegliwości i utrudnienia były zaś typowe w tego typu przypadkach. Nie występuje obecnie upośledzenie funkcji lewego stawu kolanowego. Natomiast zwrócić uwagę należy na widoczną i szpecącą bliznę w okolicy kolana lewego która nie powoduje upośledzenia funkcji kolana jednakże jest dla powódki poważnym dyskomfortem. Jak wskazała w trakcie przesłuchania, istnieje możliwość usunięcia blizny jednak nie podjęła jeszcze w tym zakresie decyzji. Należy mieć również na uwadze młody wiek powódki w chwili zdarzenia oraz jego okoliczności. Powódka była na chodniku gdy kierowca nie opanowawszy samochodu wjechał w nią i jej koleżankę. Było to na parę miesięcy przez testami gimnazjalnymi co zapewne stanowiło dla powódki dodatkowe obciążenie. Należy zwrócić uwagę, iż każde unieruchomienie młodej osoby wiąże się dla niej dużymi dolegliwościami uniemożliwiającymi jej czynne uczestniczenie w kontaktach z rówieśnikami w okresie dojrzewania. Mając na uwadze wymienione ustalenia Sąd uznał, że odpowiednim zadośćuczynieniem dla powódki z tytułu doznanej w wypadku krzywdy jest kwota 50.000 zł. Wobec częściowego zaspokojenia żądania w toku postępowania likwidacyjnego (10.000 zł), na podstawie art. 445 § 1 k.c. Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki dalszą kwotę 40.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 23 września 2013 r. (art. 455 i art. 481 k.c. oraz art.14 ust.1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych). Zobowiązanie do zapłaty zadośćuczynienia jest bowiem zobowiązaniem bezterminowym w związku z czym przekształcenie go w zobowiązanie terminowe następuje stosownie do treści art. 455 k.c., w wyniku wezwania do spełnienia świadczenia. Zatem odsetki ustawowe należne są co do zasady od daty wymagalności roszczenia, czyli od upływu terminu wskazanego w art. 14 u.u.ob. Ciążący na zakładzie ubezpieczeń obowiązek terminowego świadczenia zależy od spełnienia dodatkowych przesłanek dotyczących współdziałania poszkodowanego, w tym zwłaszcza zgłoszenia roszczenia, oraz obiektywnych możliwości ustalenia okoliczności koniecznych do ustalenia odszkodowania. W wypadku, gdy ustalenie wysokości szkody nie wymaga zasięgnięcia przez sąd wiadomości specjalnych (art. 278 § 1 k.p.c.), termin wymagalności świadczenia może być określony zgodnie z wymienionym wyżej przepisem art. 14 u.u.ob. Dokonane w toku postępowania ustalenia wskazują na to, że wyjaśnienie okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia, nie wymagało przeprowadzenia szczegółowych ustaleń i przeprowadzenia koniecznych dowodów, gdyż w dniu zgłoszenia roszczenia o zapłatę dalszego zadośćuczynienia okoliczności wypadku i rozstrój zdrowia powódki będący wynikiem doznanych w wypadku komunikacyjnym urazów był utrwalony. Ustalenie rozmiaru doznanych obrażeń i stopnia trwałego uszczerbku zdrowia powoda w oparciu o przedstawioną przezeń dokumentację było zatem możliwe na etapie postępowania likwidacyjnego bez potrzeby powoływania biegłego sądowego.

Na koszty procesu złożyła się opłata od pozwu 5.500 zł z której powódka była zwolniona, wydatki na opinię biegłego K. 193 zł, biegłego S. M. 480,40 zł – łącznie kwota 6.173,40 zł. Nadto obie strony były reprezentowane przez fachowych pełnomocników (2* 3.600 zł + 17 zł = 7.234 zł). Powódka domagała się zapłaty kwoty 110 000 zł a wygrała 40.000 zł. a więc utrzymała się ze swym roszczeniem w 36%. W tej sytuacji na zasadzie art. 100 kpc Sąd nakazał w pkt 3 pozwu pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa kwotę 2.222 zł tytułem zwrotu części kosztów procesu na które składają się wydatki oraz opłata. W pozostałym zakresie Sąd na zasadzie art. 102 kpc odstąpił od obciążania powódki kosztami procesu. Powódka w chwili zdarzenia przygotowywała się go egzaminu gimnazjalnego, obecnie jest studentką, nie ma własnych dochodów. W tej sytuacji Sąd uznał, iż zachodzą szczególne okoliczności uzasadniające odstąpienie od obciążania jej kosztami.