Pełny tekst orzeczenia

67/1/B/2015

POSTANOWIENIE
z dnia 30 stycznia 2015 r.
Sygn. akt Ts 51/14

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Leon Kieres – przewodniczący
Wojciech Hermeliński – sprawozdawca
Marek Zubik,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 29 września 2014 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej MKS Sp. z o.o. z siedzibą w Tychach,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.


UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 25 lutego 2014 r. MKS Sp. z o.o. z siedzibą w Tychach (dalej: skarżąca) zakwestionowała zgodność art. 117 § 3 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2014 r. poz. 101; dalej: k.p.c.) z art. 45 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 i w zw. z art. 32 ust. 1 Konstytucji.
Postanowieniem z 29 września 2014 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Zdaniem Trybunału skarżąca nie uprawdopodobniła naruszenia swoich wolności i praw konstytucyjnych przez zaskarżony przepis. Rozstrzygnięcie, z którego wydaniem skarżąca wiąże naruszenie swoich wolności i praw, zostało zdeterminowane zachowaniem samej skarżącej. Jak zauważył Trybunał, skarżąca nie zrobiła bowiem nic, żeby wykazać, czy choćby uprawdopodobnić, brak dostatecznych środków na poniesienie kosztów wynagrodzenia profesjonalnego pełnomocnika. Niezależnie od powyższego Trybunał odniósł się do zarzutów skarżącej i ocenił je jako oczywiście bezzasadne. Stwierdził, że w odniesieniu do podmiotów takich jak skarżąca nie jest możliwe ustawowe określenie katalogu wymaganych dokumentów obrazujących sytuację majątkową i finansową. Zauważył ponadto, że skarżąca porównuje podmioty, które nie mają wspólnej istotnej cechy uzasadniającej konieczność ich jednakowego traktowania.
Jak podnosi skarżąca w zażaleniu na to postanowienie, Trybunał „zupełnie pominął kwestię braku regulacji odnośnie wzywania do uzupełnienia braków formalnych w zakresie przedstawienia sytuacji majątkowej ani do składania wyjaśnień w przypadku, gdy wnioskodawcą jest osoba prawna lub jednostka organizacyjna, której ustawa przyznaje zdolność prawną – co było kluczowym, zdaniem skarżącej, czynnikiem różnicującym sytuację osoby fizycznej i osoby prawnej”. Skarżąca zarzuca, że odmowa nadania dalszego biegu z powodu oczywistej bezzasadności skargi „zawiera wszystkie cechy orzeczenia merytorycznego”. W przekonaniu skarżącej Trybunał poddał ocenie zgromadzony w toku postępowania materiał dowodowy, a następnie dokonał wykładni prawa. Zakwestionowane postanowienie zmierza – jak podkreśla skarżąca – do zakończenia postępowania zainicjowanego wniesieniem skargi konstytucyjnej, ponieważ „wstępne rozpoznanie skargi przez jednoosobowy, a więc nie kolegialny, skład z rozstrzygnięciem o oczywiście bezzasadnym wniosku utrudnia w sposób znaczący dostęp do konstytucyjnego prawa wniesienia skargi konstytucyjnej i jej rozpatrzenia w kwestii merytorycznej przez właściwy skład orzekający”. Ponadto skarżąca twierdzi, że w myśl art. 190 ust. 5 Konstytucji orzeczenia Trybunału zapadają większością głosów, która nie występuje w przypadku składu jednoosobowego. Oczywista bezzasadność jest – jak zaznacza skarżąca – pojęciem nieostrym, a brak definicji ustawowej tego wyrażenia „stwarza przekonanie, iż ocena stanu faktycznego każdorazowo jest oceniana w odmienny sposób”. Zdaniem skarżącej niewzywanie osób prawnych do uzupełnienia braków formalnych wniosku o ustanowienie profesjonalnego pełnomocnika było przyczyną naruszenia jej konstytucyjnych wolności i praw. W jej przekonaniu trudno przytoczyć argumenty uzasadniające korzystniejsze traktowanie osób fizycznych, które są wzywane do uzupełnienia braków formalnych wniosku. Skarżąca odwołuje się do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 marca 2011 r. (SK 13/08, OTK ZU nr 2/A /2011, poz. 12) i podaje, że „w niniejszej sprawie mechanizm prawny jest oparty na tym samym niekonstytucyjnym wzorcu różnicowania co w sprawie o koszty świadków. Prawa strony są bowiem rozpoznawane w sposób różny wyłącznie w oparciu o kryterium statusu strony, a nie w oparciu o cel procesowy, jakiemu ma służyć określone prawo”.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 36 ust. 4 w zw. z art. 49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b in fine w zw. z art. 36 ust. 6 i 7 ustawy o TK). Na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał Konstytucyjny bada – w zakresie zarzutów sformułowanych w tym środku odwoławczym – czy w wydanym postanowieniu prawidłowo ustalił przesłanki odmowy nadania skardze dalszego biegu.
Trybunał stwierdza, że zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, a argumenty przytoczone w zażaleniu nie podważają ustaleń przedstawionych w tym orzeczeniu i dlatego nie zasługują na uwzględnienie.
W odniesieniu do pierwszego zarzutu skarżącej Trybunał podkreśla, że ani zakwestionowany art. 117 § 3 k.p.c., ani dotyczący osób fizycznych art. 117 § 2 k.p.c., z którym skarżąca porównuje zaskarżony przepis, nie regulują kwestii uzupełniania braków formalnych wniosku o ustanowienie profesjonalnego pełnomocnika. Zarzut, jakoby osoby prawne (lub inne jednostki organizacyjne) były gorzej traktowane niż osoby fizyczne, ponieważ te pierwsze nie są wzywane do uzupełnienia braków formalnych wniosku, dotyczy płaszczyzny stosowania prawa i w związku z tym pozostaje poza kognicją Trybunału. Potwierdza to przykład sprawy Przedsiębiorstwa Komunikacyjno-Spedycyjnego Tychy Sp. z o.o., którą ze skarżącą łączy osoba Prezesa zarządu, a w której spółka została wezwana do uzupełnienia braków formalnych wniosku o ustanowienie profesjonalnego pełnomocnika (zob. postanowienie Sądu Rejonowego w Tychach – Wydział VI Gospodarczy z 27 listopada 2012 r., sygn. akt VI GCo 175/12).
Trybunał przypomina, że subsydiarność skargi konstytucyjnej wyraża się m.in. w ochronie interesów tego skarżącego, który uprzednio o nie należycie zadbał. Tymczasem skarżąca nie przedstawiła żadnych dokumentów na poparcie wniosku o ustanowienie profesjonalnego pełnomocnika. Trybunał zauważa przy tym, że skarżąca nie wyjaśniła, dlaczego nie przedłożyła sądowi ani jednego dokumentu, który potwierdzałby brak dostatecznych środków na poniesienie kosztów wynagrodzenia adwokata lub radcy prawnego. Oddalenie wniosku skarżącej wynikało więc z zaniechania samej skarżącej, a nie z treści przepisu, który daje osobie prawnej (lub innej jednostce organizacyjnej) możliwość ubiegania się o ustanowienie profesjonalnego pełnomocnika. Trybunał przypomina, że zgodnie z treścią art. 79 ust. 1 Konstytucji warunkiem dopuszczalności skargi konstytucyjnej jest istnienie związku pomiędzy zaskarżonym przepisem, wydanym na jego podstawie orzeczeniem a naruszeniem konstytucyjnych wolności lub praw skarżącego. Jeżeli źródłem tego naruszenia nie jest przepis, to skardze nie można nadać dalszego biegu.
Trybunał podziela zatem wyrażone w zakwestionowanym postanowieniu stanowisko, zgodnie z którym skarżącą nie uprawdopodobniła naruszenia wolności i praw konstytucyjnych przez zaskarżony przepis (art. 79 ust. 1 Konstytucji w zw. z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK).
W nawiązaniu do powyższego Trybunał zauważa, że wobec zakwestionowanego art. 117 § 3 k.p.c. i w zakresie, w jakim był on podstawą orzeczenia Sądu Okręgowego w Katowicach – XXIII Wydział Karny Odwoławczy, skarżąca mogła jedynie postawić zarzut związany z zawartym w nim wymogiem wykazania dostatecznych środków na poniesienie kosztów wynagrodzenia adwokata lub radcy prawnego.
Skarżąca odwołuje się do wyroku Trybunału wydanego w sprawie o sygn. SK 13/08, który dotyczył różnego ukształtowania sytuacji prawnej świadków w zależności od tego, czy zostali wezwani przez sąd do złożenia zeznania w postępowaniu cywilnym czy w postępowaniu karnym. Zarzut postawiony w rozpatrywanej sprawie dotyczy innego problemu – odmiennego traktowania osób fizycznych i prawnych w zakresie dostępu do pomocy prawnej z urzędu. W odniesieniu do tego zarzutu Trybunał zauważa, że zarówno w przypadku osób fizycznych, jak i osób prawnych (lub innych jednostek organizacyjnych) do ustanowienia profesjonalnego pełnomocnika nie wystarczy samo złożenie wniosku, a w rozpatrywanej sprawie aktywność skarżącej sprowadzała się tylko do tego. Odmienne traktowanie osób fizycznych i prawnych przejawia się w zakresie dołączanych do wniosku załączników: osoba fizyczna ma złożyć oświadczenie o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania, a osoba prawna – dostarczyć dokumenty, z których wynika, że nie ma dostatecznych środków na poniesienie kosztów wynagrodzenia adwokata lub radcy prawnego. Konstytucyjna zasada równości nie zakazuje jednak przyjmowania odmiennych rozwiązań prawnych wobec podmiotów różniących się pewnymi cechami istotnymi. Skarżąca nie wykazała zaś – wbrew ciążącemu na niej obowiązkowi – tożsamości sytuacji osób fizycznych i osób prawnych w zakresie rozliczeń finansowych prowadzonych przez te podmioty.
Zdaniem Trybunału skarżąca nie podważyła zatem podstaw odmowy nadania skardze dalszego biegu.
W przekonaniu skarżącej zakwestionowane postanowienie jest nieprawidłowe, ponieważ Trybunał wydał je w składzie jednoosobowym zamiast kolegialnym, a ponadto stwierdził oczywistą bezzasadność zarzutu, a więc dokonał merytorycznego rozstrzygnięcia.
Trybunał podkreśla, że zakwestionowane postanowienie zostało wydane w prawidłowym składzie, a stanowisko skarżącej opiera się na wybiórczej interpretacji przepisów Konstytucji. Artykuł 190 ust. 5 Konstytucji nie odnosi się do rozstrzygnięć podejmowanych przez Trybunał na etapie wstępnej kontroli skargi konstytucyjnej, przesądzającej o dopuszczalności poddania kontroli merytorycznej unormowań zakwestionowanych przez skarżącego. Zgodnie z pominiętym przez skarżącą art. 197 Konstytucji tryb postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym określa ustawa. Zgodnie zaś z art. 49 w zw. z art. 36 ust. 1 ustawy o TK wstępne rozpoznanie skargi odbywa się zawsze w składzie jednoosobowym. Dotyczy to wszystkich postanowień o odmowie nadania skardze dalszego biegu – bez względu na podstawę odmowy.
Zarzut skarżącej dotyczący przesłanki odmowy, którą stanowi oczywista bezzasadność, sprowadza się do kwestionowania zgodności z Konstytucją art. 36 ust. 3 ustawy o TK. Formułowanie takiego zarzutu wykracza poza zakres zaskarżenia określony we wniesionej skardze i w związku z tym jest niedopuszczalne. Jedynie na marginesie Trybunał zauważa, że konsekwencją rozwiązania przyjętego w art. 79 ust. 1 Konstytucji jest przyznanie ustawodawcy kompetencji do określenia kryteriów dopuszczalności skierowania skargi do merytorycznej kontroli. Kwestią posługiwania się przez prawodawcę pojęciami nieostrymi Trybunał wielokrotnie zajmował się w swoim orzecznictwie. Wskazywał, że pojęcia niedookreślone i nieostre istnieją w każdym systemie prawnym. Nie jest bowiem możliwe skonstruowanie przepisów, które wykluczałyby jakikolwiek margines swobody ich odczytania.

W tym stanie rzeczy Trybunał Konstytucyjny postanowił jak na wstępie.