Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 467/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 sierpnia 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Roman Sugier

Sędziowie :

SA Elżbieta Karpeta (spr.)

SO del. Aleksandra Janas

Protokolant :

Małgorzata Korszun

po rozpoznaniu w dniu 13 sierpnia 2013 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa R. F.

przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 4 stycznia 2013 r., sygn. akt I C 529/11,

I zmienia zaskarżony wyrok w punktach 1, 2, 4, 5 w ten sposób, że:

1)  zasądza od pozwanej na rzecz powoda:

a)  15 000 (piętnaście tysięcy) złotych z ustawowymi odsetkami od 8 grudnia 2011 roku,

b)  16 784,56 (szesnaście tysięcy siedemset osiemdziesiąt cztery i 56/100) złotych z ustawowymi odsetkami odnośnie kwoty 11 578,33 (jedenaście tysięcy pięćset siedemdziesiąt osiem i 33/100) złotych od dnia 8 grudnia 2011 roku, a odnośnie kwoty 5 206,33 (pięć tysięcy dwieście sześć i 33/100) złotych od 27 listopada 2012 roku,

c)  200 (dwieście) złotych z ustawowymi odsetkami od 8 grudnia 2011 roku;

2)  w pozostałej części powództwo oddala;

3)  zasądza od powoda na rzecz pozwanej 3 250 (trzy tysiące dwieście pięćdziesiąt) złotych tytułem kosztów procesu;

4)  nakazuje pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Katowicach) 1 600 (tysiąc sześćset) złotych tytułem kosztów sądowych od ponoszenia, których powód został zwolniony, a odstępuje od obciążania powoda resztą nieuiszczonych kosztów;

II w pozostałych częściach apelacje stron oddala;

III znosi między stronami koszty postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt I ACa 467/13

UZASADNIENIE

Powód R. F. wniósł pozew przeciwko Towarzystwu (...) domagając się zasądzenia kwoty 100 000 zł tytułem zadośćuczynienia z odsetkami od 30 dnia po doręczeniu odpisu pozwu, renty wyrównawczej w wysokości (po ostatecznym sprecyzowaniu żądania) 35 635,80 zł., odszkodowania w wysokości 7080 zł.za zniszczone w wypadku ubranie, zwrotu kosztów leczenia w wysokości 19 107,27 zł, a także domagał się ustalenia odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku mogące ujawnić się w przyszłości. Roszczeń tych dochodził w związku z wypadkiem komunikacyjnym, któremu uległ w dniu 8 sierpnia 2010r. z winy kierującej samochodem marki (...).

Bezspornym było, że pozwane Towarzystwo ponosi odpowiedzialność za sprawcę wypadku. Bezsporne również były okoliczności wypadku, które przedstawiały się następująco.

W dniu 8 sierpnia 2010r. ubezpieczona u pozwanego B. H., kierująca samochodem marki (...), wykonując manewr skrętu w lewo nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu jadącemu z kierunku przeciwnego motocyklowi, kierowanemu przez powoda i doprowadziła do zderzenia, w wyniku którego powód doznał obrażeń ciała, polegających na stłuczeniu stawu kolanowego prawego. Bezpośrednio po wypadku został przewieziony na Oddział (...) Szpitala w O.. Po diagnostyce założono mu gips na prawą nogę. Dalsze leczenie powód kontynuował w Szpitalu (...) w P.. Miał wykonywaną punkcję kolana. W listopadzie 2010 roku wykonano artroskopię stawu kolanowego prawego. Po leczeniu szpitalnym powód był leczony w poradni ortopedycznej. W czerwcu 2011 roku powód został skierowany na leczenie rehabilitacyjne w L.. Przez cały czas leczenia powód odczuwał dolegliwości bólowe. Odczuwa je nadal z tym , że obecnie ich nasilenie jest mniejsze.

Przed wypadkiem powód cieszył się dobrym zdrowiem. Wypadek wyzwolił u powoda stan nerwowości, drażliwości oraz lęki i niepokoje dotyczące dalszego stanu zdrowia po doznanych urazach. Doznane przez powoda obrażenia spowodowały zmianę jego stylu życia poprzez ograniczenia wynikające z pogorszenia się ogólnej sprawności fizycznej oraz sytuacji finansowej, która pogorszyła się. Wypadek obniżył u powoda poczucie własnej wartości, poziom zainteresowań, motywacji do podejmowania działań oraz nawiązywania kosztów interpersonalnych.

Powyższych ustaleń Sąd Okręgowy dokonał w oparciu o niekwestionowaną przez pozwanego dokumentację medyczną powoda oraz na podstawie dowodu z opinii biegłego sądowego A. G., który jest ortopedą i traumatologiem oraz biegłej G. J., która jest psychologiem.

W wyniku choroby i związanej z nią nieobecności w pracy dochody powoda uległy zmniejszeniu.

Przed wypadkiem powód zarabiał średnio miesięcznie 2976,96 zł

W kolejnych miesiącach po wypadku otrzymywał świadczenia w niższej wysokości, a mianowicie:

- w sierpniu 2010 roku – 1927,82 zł;

- we wrześniu 2010 roku – 1941,47 zł;

- w październiku 2010 r. – 1989,96 zł,

- w listopadzie 2010 r. – 1893,72 zł,

- w grudniu 2010 r. – 1989,96 zł,

- w styczniu 2011 r. – 1989,96 zł,

- w lutym 2011 r. – 2184,50 zł,

- w marcu 2011 r. – 1975,28 zł,

- w kwietniu 2011 r. – 1802,- zł,

- w maju 2011 r. – 2162,60 zł:

- w czerwcu 2011 r, - 2234,52 zł

- w lipcu 2011 r. – 2090,78 zł,

- w sierpniu 2011 r. – 1862,48 zł,

- we wrześniu 2011 r. – 1802,48 zł,

- w październiku 2011 r. – 1862,- zł,

- w listopadzie 2011 r. – 1802,31 zł,

- od grudnia 2011 r. otrzymywał świadczenie z Urzędu Pracy - 335,26 zł,

- w styczniu 2012 r. – 660,87 zł,

- w lutym 2012 r. – 660,87 zł,

- w marcu 2012 r. – 633,48 zł,

- w kwietniu 2012 r. – 529,09 zł,

- w maju 2012 r. – 529,09 zł

- w czerwcu 2012 r. – 660,87 zł

- w lipcu 2012 r. – 387,25 zł.

Łącznie, w całym wyżej opisanym okresie szkoda powoda wyniosła zatem 35 635,80 zł.

Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd Okręgowy zważył, że powództwo jest zasadne w części obejmującej zadośćuczynienie w kwocie 100 000,- zł oraz zsumowaną rentę wyrównawczą w kwocie 35 635,80 zł.

Poza sporem pozostawało, że w wyniku wypadku powód doznał krzywdy, która jest następstwem uszkodzeń ciała i rozstroju zdrowia.

Dochodzona przez powoda kwota tytułem zadośćuczynienia była – w ocenie Sądu Okręgowego- proporcjonalna do doznanych obrażeń i cierpień fizycznych i psychicznych. Wskazał Sąd, że kwota ta nie jest nadmierna, bowiem w wielu podobnych sprawach zasądzane zadośćuczynienia mieszczą się w porównywalnej wysokości. Powództwo w tej części znajduje podstawę w art. 445 § 1 k.c.

Powód w wyniku wypadku, w związku z koniecznym leczeniem, utracił zdolność do pracy zarobkowej, co skutkowało obniżeniem jego dochodów o kwotę 35 635,80 zł. W tej części powództwo znajduje oparcie w art. 444 § 2 k.c.

Ustawowe odsetki zostały zasądzone z uwzględnieniem trzydziestu dni od daty doręczenia pozwanemu odpisu pozwu.

W pozostałej części, dotyczącej odszkodowania za zniszczone ubrania powództwo zostało oddalone. Powód nie udowodnił wysokości szkody. Nie przedstawił – mimo wniosku pozwanego – zniszczonych rzeczy, ani nie wykazał ich wartości w dniu wypadku. Ponadto powód nie wykazał interesu prawnego w żądaniu ustalenia zawartym w punkcie trzecim pozwu (art. 189 k.p.c.).

W części objętej cofnięciem powództwa Sąd umorzył postępowanie.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. przyjmując, że powód uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania.

Kosztami sądowymi, których powód nie miał obowiązku uiścić Sąd obciążył pozwanego w oparciu o art. 113 ust. 1 ustawy z 28 lipca 200 5 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Apelację od tego wyroku wniosły obie strony.

Powód zaskarżył wyrok w części oddalającej jego żądania zasądzenia kwoty 19069,85 zł. jako odszkodowania za koszty leczenia, zarzucając nierozpoznanie istoty sprawy w tym zakresie oraz w części oddalającej żądanie zasądzenia kwoty 7 080 zł. jako odszkodowania za utraconą w wypadku odzież zarzucając naruszenie art. 322 § 1 k.p.c. przez jego niezastosowanie do ustaleń wysokości poniesionej przez powoda szkody w tym zakresie.

Domagał się powód zmiany wyroku w zaskarżonej części przez zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kwot 19069,85 i 7 080zł. z odsetkami od 8 grudnia 2011r.

Pozwany zaskarżył wyrok w części zasądzającej zadośćuczynienie ponad kwotę 10 000 zł. oraz w części zasądzającej rentę ponad kwotę 16 216 zł., a także w części orzekającej o kosztach procesu. Kwestionował również datę zasądzenia odsetek domagając się zmiany wyroku w tym zakresie poprzez zasądzenie ich od daty wyrokowania. Zarzucał pozwany naruszenie prawa materialnego, a to art. 445 § 1 k.c. przez błędne uznanie, że odpowiednią sumę za doznaną krzywdę stanowi zadośćuczynienie w kwocie 100 000 zł., podczas gdy – zdaniem pozwanego – jest to kwota rażąco wygórowana w stosunku do doznanych przez powoda cierpień fizycznych i psychicznych. Zarzucał także naruszenie art. 444 § 2 k.c. i art. 233 k.p.c. przez niewłaściwe przyjęcie, że renta jest powodowi należna za okres do lipca 2012, podczas gdy z okoliczności sprawy wynika, że powód odzyskał zdolność do pracy w październiku 2011r. Naruszył – zdaniem apelującego – Sąd Okręgowy także art. 328 § 2 k.p.c. przez nienależyte wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia i niewłaściwe uzasadnienie, które fakty, zdaniem Sądu, zostały udowodnione. Wnosił pozwany o zmianę zaskarżonego wyroku przez oddalenie powództwa ponad kwotę 26 216,90 zł. oraz w zakresie odsetek ustawowych, a także przez zasądzenie na rzecz pozwanego kosztów za pierwszą i drugą instancję.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Obie apelacje okazały się częściowo uzasadnione.

Przede wszystkim słusznie zarzucał pozwany naruszenie przez Sąd Okręgowy art. 445 § 1 k.c. przez przyznanie powodowi zadośćuczynienia w rażąco zawyżonej wysokości. Pierwszą i zasadniczą przesłankę określającą rozmiar należnego zadośćuczynienia stanowi stopień natężenia doznanej krzywdy, tj. rodzaj, charakter, długotrwałość cierpień fizycznych, ich intensywność, nieodwracalność skutków zdrowotnych, ale także wywołane doznaną szkodą poczucie bezradności i nieprzydatności społecznej, uzależnienia od pomocy innych osób w codziennej egzystencji. Nie do odparcia są zarzuty apelującego pozwanego, że Sąd Okręgowy nie zwrócił uwagi na wypływające z dokumentacji leczenia powoda, z opinii biegłego sądowego A. G., a także z zeznań samego powoda, okoliczności dotyczące charakteru obrażeń ciała odniesionych w wypadku. Powód w wyniku wypadku doznał stłuczenia stawu kolanowego prawego, a obrażenie to nie wymagało hospitalizacji bezpośrednio po wypadku. Leczenie ambulatoryjne trwało od sierpnia do listopada 2010r. z dwukrotną potrzebą wykonania zabiegów medycznych w warunkach szpitalnych tj. w sierpniu 2010r. (wykonanie punkcji odbarczającej i założenie szyny gipsowej) oraz w listopadzie 2010r. (wykonanie artroskopii). Aktualny na dzień opiniowania przez biegłego sądowego (czerwiec 2012r) stan zdrowia powoda wskazywał, że stłuczony w wypadku staw kolanowy zachowuje pełny zakres ruchomości i jest stabilny. Obecnie zatem staw kolanowy zachowuje pełną sprawność i wydolność, a rokowanie na przyszłość jest dobre. Okoliczności te żadną miarą nie uzasadniały - w ocenie Sądu Apelacyjnego – przyznania zadośćuczynienia w wysokości aż 100 000 zł. Adekwatną do rozmiaru cierpień powoda związanych z charakterem obrażeń, długotrwałością i sposobem ich leczenia kwotą zadośćuczynienia będzie – w ocenie Sądu Apelacyjnego – kwota 15 000 zł. Kwota ta stanowić będzie właściwą rekompensatę opisanych cierpień powoda, także psychicznych wywołanych obawami o stan zdrowia i możliwość zapewnienia rodzinie stabilizacji finansowej. Podkreślić także należy, że nie zostały stwierdzone u powoda żadne trwałe następstwa odniesionego obrażenia, a uszkodzony staw kolanowy został całkowicie wyleczony, nie powodując żadnych ograniczeń w codziennym funkcjonowaniu powoda. Stąd na mocy art. 386 § 1 k.p.c. Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w części zasądzającej zadośćuczynienie, określając je na kwotę 15 000 zł. i oddalając nieuzasadnione żądanie powoda zasądzenia wyższego zadośćuczynienia na mocy art. 445 § 1 k.c.

Uzasadniona również częściowo była apelacja w zakresie roszczeń dotyczących zasądzenia renty wyrównawczej. Postępowanie dowodowe, których wyników w zakresie wyliczenia wysokości przeciętnego wynagrodzenia uzyskiwanego przez powoda przed wypadkiem oraz wysokości uzyskiwanych świadczeń z ZUS (zasiłek chorobowy a następnie świadczenie rehabilitacyjne) nie kwestionowała żadna strona, wykazało, że powód pobierał świadczenie rehabilitacyjne z ZUS do listopada 2011r., zaś od października 2011r. otrzymywał świadczenie z urzędu pracy. Nie ulega wątpliwości, że od grudnia 2011r. powód był zdolny do podjęcia pracy, a przeszkodą w podjęciu zatrudnienia z pewnością nie był stan zdrowia związany ze stłuczeniem stawu kolanowego wraz z jego skręceniem. Pozwany zobowiązany zatem być powinien do wyrównania powodowi straty na zarobkach związanej wyłącznie ze skutkami wypadku z dnia 8 sierpnia 2010r., a ta występowała jedynie do listopada 2011r. Spowodowało to konieczność zmiany zaskarżonego wyroku na mocy art. 386 § 1 k.p.c. także w tym zakresie przez zasądzenie na rzecz powoda kwoty 16 784,56 zł. jako różnicy między możliwym do uzyskania przez powoda wynagrodzeniem w wysokości 2976,96 zł. miesięcznie za okres od wypadku do listopada 2011r., a wysokością świadczeń uzyskanych z ZUS w tym okresie. W pozostałym natomiast zakresie apelacja pozwanego nie była uzasadniona i podlegała oddaleniu na mocy art. 385 k.p.c. Wskazać w tym miejscu należy, że odsetki za opóźnienie w płatności zasądzonych kwot Sąd Okręgowy prawidłowo przyjął licząc od 30 dnia po doręczeniu pozwanemu odpisu pozwu, skoro doręczenie pozwanemu odpisu pozwu stanowić miało – zgodnie z wolą powoda – chwilę zgłoszenia roszczeń pozwanemu, który powinien świadczenie wypłacić w ciągu 30 dni od dnia zgłoszenia szkody. (art. 14 ust. 1 ustawy z 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych). Zróżnicowaniu jedynie uległa data odsetek od roszczenia zgłoszonego w pozwie (11 578,33 zł.) i kwoty 5 206,33 zł. o którą m.in. powód rozszerzył powództwo pismem z 22 listopada 2012r.

Apelacja powoda okazała się uzasadniona jedynie w niewielkim zakresie, dotyczącym odszkodowania za koszty leczenia. Powód przedstawił rachunki za leki i inne produkty związane z leczeniem odniesionych obrażeń, których wartość po zsumowaniu wyniosła 139,41 zł. uwzględniając także koszty leczenia, których powód nie był w stanie udokumentować, a których potrzeba poniesienia wynikała z zeznań powoda i przesłuchanych świadków (np. zdjęcie opatrunku gipsowego), na podstawie art. 444 § 1 w związku z art. 322 k.p.c. Sąd Apelacyjny zasądził na rzecz powoda z tego tytułu kwotę 200 zł. z żądanymi odsetkami od 8 grudnia 2011r. Nie zostały natomiast wykazane przez powoda ani dalsze, poza kwotą 200 zł., koszty leczenia, które zmuszony był ponieść, ani koszt utraconej w wypadku odzieży. W tym zakresie należy podzielić stanowisko Sądu Okręgowego, że powód nie wykazał swego roszczenia, co w pełni uzasadniało oddalenie powództwa w tym zakresie. W szczególności nie mogło stanowić wykazania zasadności roszczenia złożenie przez powoda do akt sprawy paragonów za zakup odzieży, skoro złożenie paragonów za zakup dwóch par obuwia budzi uzasadnione wątpliwości, czy paragony te dotyczą w istocie odzieży, którą powód miał na sobie w chwili wypadku, zaś niezależnie od tych wątpliwości, również zasady doświadczenia życiowego i zawodowego nakazują wątpić, czy powód w wyniku wypadku zniszczył całkowicie całą noszoną wówczas odzież.

Apelacja powoda w pozostałym zakresie podlegała zatem oddaleniu jako bezzasadna na mocy art. 385 k.p.c.

Na mocy art. 113 § 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych obciążyć należało pozwanego nieuiszczonymi przez powoda kosztami sądowymi w zakresie opłaty wyliczonej od wysokości uwzględnionego żądania.

Na mocy art. 100 k.p.c. wobec przegrania przez powoda procesu w 80% Sąd Apelacyjny rozdzielił stosunkowo koszty procesu pierwszoinstancyjnego. Ogółem koszty tego postępowania wyniosły 9 834 zł. ( 500 zł. uiszczona przez powoda opłata od pozwu, 1600 zł. koszty sądowe obciążające pozwanego, 2x 3617 zł. – koszty wynagrodzeń pełnomocników stron, 500 zł. zaliczka na opinie biegłych). Skoro powód przegrał proces w 80% powinien ponieść 80% sumy kosztów procesu czyli kwotę 7 867,20 zł., a skoro poniósł do tej pory jedynie 4617 zł. (3600 wynagrodzenie pełnomocnika, 17 zł. opłata skarbowa, 500 zł. opłata od pozwu, 500 zł. zaliczka na biegłych) to do zapłaty i zasądzenia na rzecz pozwanego pozostaje w zaokrągleniu kwota 3250 zł.

Wobec częściowego uwzględnienia obu apelacji i mając na uwadze, że uwzględnienie w znacznej części apelacji pozwanego związane było z oceną wysokości zadośćuczynienia, Sąd Apelacyjny na mocy art. 100 k.p.c. zniósł wzajemnie koszty postępowania apelacyjnego.