Pełny tekst orzeczenia

40/1/B/2015

POSTANOWIENIE

z dnia 16 stycznia 2015 r.

Sygn. akt Ts 239/13



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Stanisław Rymar – przewodniczący

Zbigniew Cieślak – sprawozdawca

Andrzej Rzepliński,



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 1 października 2014 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej P.S.,



p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.





UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 29 sierpnia 2013 r. (data nadania) P.S. (dalej: skarżący) wystąpił o zbadanie zgodności § 21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348, ze zm.; dalej: rozporządzenie z 2002 r.) z art. 2 w związku z art. 32 i art. 45 ust. 1 Konstytucji w zakresie, w jakim przepis ten „przewiduje nieuzasadnione zróżnicowanie prawne sytuacji pełnomocnika z urzędu ustanowionego dla strony w postępowaniu cywilnym w zależności od tego, czy przeciwnik strony, dla której pełnomocnik został ustanowiony, obciążony został przez sąd kosztami procesu”. Skarżący wskazał, że pełnomocnikowi strony przegrywającej koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej stronie z urzędu sąd zasądza od Skarbu Państwa. W przypadku natomiast, gdy kosztami procesu został obciążony przeciwnik procesowy strony korzystającej z pomocy prawnej adwokata ustanowionego z urzędu sąd – zgodnie z zakwestionowaną regulacją – koszty nieopłaconej pomocy prawnej zasądzi pełnomocnikowi ustanowionemu z urzędu po wykazaniu bezskuteczności ich egzekucji. Oznacza to, że adwokat, który chce uzyskać koszty przyznane reprezentowanej przez niego stronie, będzie musiał złożyć wniosek o wszczęcie i przeprowadzenie postępowania egzekucyjnego przeciwko stronie procesu, która została obciążona kosztami. Może się to wiązać z koniecznością pokrycia przez tegoż pełnomocnika wydatków komornika w razie bezskuteczności egzekucji. Skarżący podkreślił przy tym, że wydatki te nie podlegają zwrotowi na rzecz dochodzącego swojej należności adwokata.

Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 18 lipca 2014 r. skarżący został wezwany do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej przez doręczenie: odpisu postanowienia Sądu Rejonowego w Bytomiu z 21 września 2012 r. o ustanowieniu dla pozwanej pełnomocnika z urzędu w sprawie o sygn. akt I C 429/12 oraz odpisu pisma Okręgowej Rady Adwokackiej w Katowicach (dalej: ORA) z 3 października 2012 r. o wyznaczeniu skarżącego na pełnomocnika z urzędu dla pozwanej w sprawie o sygn. akt I C 429/12. W odpowiedzi na powyższe zarządzenie skarżący przesłał odpisy postanowienia referendarza sądowego w Sądzie Rejonowym w Bytomiu – I Wydział Cywilny z 21 września 2012 r. oraz pisma ORA z 3 października 2012 r.

Postanowieniem z 1 października 2014 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał stwierdził przede wszystkim, że skarżący nie wykazał, iż w jego przypadku zakwestionowana regulacja doprowadziła do ingerencji w przysługujące mu prawa wyrażone w art. 45 ust. 1 w związku z art. 32 ust. 1 i art. 2 Konstytucji. W skardze nie przedstawiono argumentacji, która odnosiłaby się do sytuacji skarżącego i kwestii uzyskania przez niego od powoda przyznanych kosztów. Ponadto, zarzucając naruszenie konstytucyjnych praw przez brak możliwości zwrotu poniesionych przez komornika wydatków, do których pokrycia pełnomocnik byłby zobowiązany w przypadku bezskuteczności egzekucji, skarżący nie wskazał, że wydatki takie pokrył oraz, że zasądzone w myśl zaskarżonego przepisu koszty nieopłaconej pomocy prawnej wydatków tych nie objęły. Brak odniesienia stawianych w skardze zarzutów do sytuacji prawnej skarżącego świadczył zatem o abstrakcyjnym charakterze zarzutów.

Ponadto w postanowieniu Trybunał stwierdził, że skarżący nie przedstawił rozstrzygnięcia, którego treść zostałaby zdeterminowana przez § 21 rozporządzenia z 2002 r. Norma ta w zaskarżonym zakresie nie stanowiła bowiem podstawy prawnej wskazanego jako ostateczne orzeczenie rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego w Katowicach – IV Wydział Cywilny Odwoławczy z 9 maja 2013 r. (sygn. akt IV Ca 214/13). Brak związku między przepisem uczynionym przedmiotem skargi a orzeczeniem określonym jako ostateczne rozstrzygnięcie przesądzało o konieczności odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.

Na marginesie Trybunał zwrócił również uwagę, że postanowienie w sprawie kosztów przyznanych skarżącemu we wskazanym powyżej orzeczeniu uzyskało walor prawomocności na skutek niewniesienia przez skarżącego przysługującego mu środka zaskarżenia.

Trybunał zauważył także w postanowieniu, że sformułowane w skardze konstytucyjnej zarzuty nie znajdowały uzasadnienia.

15 października 2014 r. (data nadania) skarżący wniósł zażalenie na powyższe postanowienie. Zarzucił nieprawidłowość oceny Trybunału w zakresie spełnienia wymogów formalnych. Przede wszystkim skarżący podkreślił, że postawione w skardze zarzuty nie odnosiły się do niemożności uzyskania zasądzonych na rzecz pełnomocnika kosztów zastępstwa procesowego, czy to przez dobrowolną wpłatę tych kosztów przez pozwanego, o którą skarżący się nie zwracał, czy też na drodze postępowania egzekucyjnego. Zaznaczył przy tym, że gdyby podjął działania mające na celu uzyskanie zasądzonych kosztów, wówczas znalazłoby to odzwierciedlenie w stanie faktycznym przedstawionym w skardze. Skarżący celowo – jak zaznacza – wstrzymał się z dochodzeniem zapłaty bądź egzekucją do czasu rozstrzygnięcia przez Trybunał kwestii konstytucyjności § 21 rozporządzenia z 2002 r. Zarzucił przy tym, że Trybunał nie próbował uzyskać informacji na ten temat – ani od niego, ani z akt sprawy.

Skarżący powtórzył, że istota postawionych przez niego zarzutów dotyczy zróżnicowania sytuacji prawnej pełnomocników udzielających z urzędu pomocy prawnej w sprawach cywilnych. Koszty nieopłaconej pomocy prawnej pełnomocnikowi strony, która wygrała sprawę, sąd zasądza od przeciwnika procesowego, podczas gdy pełnomocnik strony przegrywającej koszty te otrzymuje od Skarbu Państwa. Ponadto w przypadku zasądzenia kosztów nieopłaconej pomocy prawnej na rzecz strony wygrywającej sąd koszty te zasądza stronie, a nie bezpośrednio pełnomocnikowi, co może skutkować trudnościami z dochodzeniem zwrotu wynagrodzenia pełnomocnika od strony.

Skarżący podkreślił również, że przedstawiona w skardze wykładnia zakwestionowanego przepisu dotycząca niemożności zwrotu pełnomocnikowi wydatków komornika w przypadku bezskuteczności egzekucji znajduje potwierdzenie w orzecznictwie sądów (postanowienie Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 26 lutego 2013 r., sygn. akt I ACz 198/13, niepubl.).

Skarżący zauważył także, że w postanowieniu z 1 października 2014 r. Trybunał przedstawił zarzuty w kolejności odwrotnej do wskazanej w skardze konstytucyjnej. Skarżący kwestionował bowiem naruszenie przede wszystkim zasady równości wobec prawa w związku z zasadą państwa prawa, „a dopiero w dalszej kolejności podnoszony jest zarzut naruszenia zasady rzetelnego procesu wynikającej z art. 45 ust. 1 ustawy zasadniczej”.

Skarżący podkreślił przy tym, że na wady kwestionowanej regulacji § 21 rozporządzenia z 2002 r., polegające na powierzeniu obowiązku zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej przez pełnomocnika z urzędu przeciwnikowi procesowemu, zamiast zgodnie z art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. – Prawo o adwokaturze (Dz. U. z 2014 r. poz. 635, ze zm.; dalej: prawo o adwokaturze) Skarbowi Państwa, zwrócono uwagę m.in. w opinii prawnej sporządzonej na zlecenie Biura Analiz Sejmowych Kancelarii Sejmu RP.

Skarżący zaznaczył również, że – wbrew ocenie Trybunału zawartej w postanowieniu z 1 października 2014 r. – zakwestionowany przepis został przywołany jako podstawa prawna w postanowieniu Sądu Rejonowego w Bytomiu – I Wydział Cywilny z 10 stycznia 2013 r. o oddaleniu wniosku o uzupełnienie wyroku z 19 grudnia 2012 r., którym sąd oddalił powództwo i zasądził na rzecz pozwanej kwotę 1476 zł tytułem zwrotu kosztów pełnomocnika ustanowionego z urzędu. Niewskazanie expressis verbis § 21 rozporządzenia z 2002 r. tak w wyroku pierwszej, jak i w wyroku drugiej instancji nie oznacza natomiast – jak wskazuje skarżący – że przepis ten nie był ich podstawą.

Ponadto w zażaleniu skarżący zwrócił uwagę, że nie był odrębną stroną procesu i nie przysługiwało mu prawo do złożenia zażalenia na rozstrzygnięcie zawarte w wyroku Sądu Okręgowego z 9 maja 2013 r. w przedmiocie zasądzonych kosztów.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



1. Zgodnie z art. 36 ust. 4 w związku z art. 49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b w związku z art. 36 ust. 6 oraz 7 i z art. 49 ustawy o TK). Trybunał Konstytucyjny bada w szczególności, czy wydając zaskarżone postanowienie, prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu. Oznacza to, że na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał analizuje przede wszystkim te zarzuty, które mogą podważyć trafność ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia.



2. Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, a zarzuty podniesione w zażaleniu nie zasługują na uwzględnienie.

Zgodnie z orzecznictwem Trybunału zażalenie na postanowienie o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej powinno dotyczyć podstaw, na których opierała się odmowa. Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że przedstawione w zażaleniu argumenty nie podważają prawidłowości ustaleń Trybunału zawartych w zaskarżonym postanowieniu.



3. Zasadniczą przesłanką odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu był potencjalny charakter postawionych w niej zarzutów. Trybunał uznał, że skarżący nie wykazał, aby w jego przypadku zakwestionowana regulacja doprowadziła do ingerencji w przysługujące mu prawa lub wolności konstytucyjne. Według skarżącego ocena ta jest nieprawidłowa. Zróżnicowanie sytuacji pełnomocników jest „powszechnie dostrzegane i wynika z samego rozstrzygnięcia sądów” i przyznania kosztów nieopłaconej pomocy prawnej od przeciwnika procesowego. Ponadto niezgodne z postanowieniami ustawy zasadniczej skutki tego zróżnicowania potwierdza wykładnia zakwestionowanej regulacji. Skarżący zaznaczył przy tym, że w sprawie celowo wstrzymał się z dochodzeniem kosztów.



4. Trybunał, w pełni aprobując ocenę zawartą w zaskarżonym postanowieniu, stwierdza, że treść zarzutów przedstawionych w zażaleniu świadczy przede wszystkim o niezrozumieniu instytucji skargi konstytucyjnej. Trybunał przypomina zatem, że skarga jest sformalizowanym środkiem ochrony konstytucyjnych wolności i praw, co oznacza, że merytoryczne rozpoznanie skargi jest dopuszczalne tylko pod warunkiem spełnienia łącznie następujących przesłanek. Po pierwsze, zaskarżony przepis powinien być podstawą prawną ostatecznego orzeczenia sądu lub organu administracji publicznej, wydanego w indywidualnej sprawie skarżącego. Po drugie, orzeczenie to powinno pociągać za sobą naruszenie wskazanych w skardze konstytucyjnych wolności lub praw przysługujących skarżącemu. Po trzecie wreszcie, źródłem naruszenia powinna być normatywna treść kwestionowanych przepisów, zaś sposób naruszenia powinien być wskazany przez samego skarżącego w uzasadnieniu wnoszonej skargi (art. 47 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy o TK). Naruszenie to musi mieć przy tym charakter osobisty oraz bezpośredni. W odróżnieniu od skargi powszechnej (actio popularis), koncentrującej się na obronie interesu publicznego, wnoszący skargę konstytucyjną działa zawsze – co należy podkreślić – w obronie własnej wolności lub prawa (zob. postanowienie pełnego składu TK z 13 czerwca 2011 r., SK 26/09, OTK ZU nr 5/A/2011, poz. 46). Wyłącza to zatem możliwość rozpoznania zarzutów abstrahujących od konkretnej sytuacji prawnej skarżącego. W sprawie, w związku z którą skarżący składa skargę, musi dojść bowiem do konkretyzacji jego sytuacji prawnej w sposób uzasadniający przyjęcie tezy o wystąpieniu bezpośredniego i konkretnego naruszenia przysługujących mu praw.

Odnosząc te ustalenia do rozpoznawanej skargi konstytucyjnej, Trybunał stwierdza, że skoro skarżący postawił zarzut naruszenia swoich konstytucyjnych praw przez § 21 rozporządzenia z 2002 r. i konieczność dochodzenia kosztów nieopłaconej pomocy prawnej w drodze egzekucji od przeciwnika procesowego, a w konsekwencji pokrycia wydatków komornika w przypadku bezskuteczności egzekucji, to zobowiązany był wykazać, że sytuacja taka miała miejsce w jego sprawie. Innymi słowy – że doszło do konkretyzacji jego sytuacji prawnej i naruszenia przysługujących mu praw konstytucyjnych.

Tymczasem świadome – jak wskazał sam skarżący – „wstrzymanie się” od dochodzenia kosztów nieopłaconej pomocy prawnej skutkowało brakiem związku między podniesionymi w skardze i podtrzymanymi w zażaleniu zarzutami a sytuacją prawną skarżącego. Trybunał prawidłowo ocenił zatem, że zarzuty skarżącego miały charakter potencjalny, abstrakcyjny i opierały się wyłącznie na treści przepisu, a nie na skutkach jego zastosowania, co w świetle wymogów formalnych przesądza o niedopuszczalności skargi.



5. Zasadności oceny zawartej w postanowieniu z 1 października 2014 r. nie podważają również argumenty, w których skarżący wskazuje, że trafność twierdzeń dotyczących niepokrywania przez Skarb Państwa kosztów egzekucji, które w razie jej bezskuteczności musi ponieść pełnomocnik z urzędu, wykazał, gdy uzasadniał niekonstytucyjność zakwestionowanej regulacji. Jak podkreślił Trybunał powyżej nie jest możliwe w trybie skargi konstytucyjnej kwestionowanie konstytucyjności aktu normatywnego w oderwaniu od indywidualnej sprawy, z którą skarżący wiąże naruszenie swoich konstytucyjnych wolności lub praw. Trybunał raz jeszcze zaznacza, że relacja między aktem stosowania prawa, jakim jest ostateczne orzeczenie, a aktem normatywnym i ingerencją w prawa lub wolności przysługujące skarżącemu, jest zasadniczą przesłanką dopuszczalności skargi. Skarżący nie może zatem abstrahować od tego związku i formułować zarzutów niekonstytucyjności regulacji jedynie w oparciu o jej treść. Dopiero bowiem wykazanie, że w sprawie skarżącego doszło do naruszenia przysługujących mu konstytucyjnych wolności lub praw o charakterze podmiotowym przez wydanie orzeczenia na podstawie kwestionowanej normy, pozwala następnie ocenić, czy przedstawiona argumentacja uprawdopodabnia niekonstytucyjność tej regulacji.



6. Trybunał w obecnym składzie stwierdza, że skarżący nie wykazał we wniesionej skardze konstytucyjnej, iż zakwestionowane unormowanie doprowadziło do naruszenia art. 45 ust. 1 w związku z art. 32 ust. 1 i art. 2 Konstytucji, przedstawione przez niego zarzuty miały zaś charakter potencjalny. Odmowa nadania rozpoznawanej skardze dalszego biegu była zatem zasadna, co przesądza o nieuwzględnieniu zażalenia.



7. Na uwzględnienie nie zasługują również pozostałe zarzuty sformułowane w złożonym przez skarżącego zażaleniu. Odnosząc się do kwestii podstawy prawnej orzeczenia wskazanego przez skarżącego jako ostateczne rozstrzygnięcie o przysługujących mu wolnościach lub prawach, Trybunał przypomina, że skarżący zarzucił niekonstytucyjność § 21 rozporządzenia z 2002 r. w zakresie, w jakim pełnomocnik z urzędu reprezentujący stronę wygrywającą może uzyskać koszty od Skarbu Państwa dopiero w przypadku wykazania bezskuteczności egzekucji tych środków od strony przegrywającej, podczas gdy pełnomocnik z urzędu strony przegrywającej otrzymuje koszty bezpośrednio od Skarbu Państwa. Skarżący zaznaczył przy tym, że zwrotu wydatków związanych z egzekucją pełnomocnik nie może uzyskać od Skarbu Państwa. Przepis rozporządzenia z 2002 r. w zaskarżonym zakresie nie determinował zatem treści rozstrzygnięcia o kosztach zawartego w wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach – IV Wydział Cywilny z 9 maja 2013 r., w którym sąd zasądził koszty od przeciwnika procesowego tytułem wynagrodzenia za nieopłaconą pomoc prawną udzieloną z urzędu w postępowaniu apelacyjnym. Trybunał zasadnie wskazał również w zaskarżonym postanowieniu, że skarżącemu przysługiwało zażalenie na rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów zawarte w wyroku z 9 maja 2013 r., z którego to środka prawnego skarżący nie skorzystał.



8. Trybunał zwraca ponadto uwagę, że w zażaleniu skarżący powtórzył sformułowane w skardze argumenty, mające uzasadniać niekonstytucyjność zaskarżonej regulacji. Trybunał zaznacza zatem, że – mając na uwadze, iż przedmiotem postępowania zażaleniowego jest ustalenie prawidłowości odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu – ponowne przytaczanie zawartych w niej twierdzeń, rozwijanie ich, jak również formułowanie w zażaleniu nowych argumentów, które miałyby uzupełniać argumentację skargi, nie może uzasadniać uwzględnienia zażalenia. Na ocenę prawidłowości postanowienia nie ma zatem również wpływu dołączona do zażalenia opinia Biura Analiz Sejmowych Kancelarii Sejmu na temat zgodności § 21 rozporządzenia z 2002 r. z art. 29 ust. 2 prawa o adwokaturze.



Wziąwszy powyższe pod uwagę, na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 7 ustawy o TK, Trybunał Konstytucyjny nie uwzględnił zażalenia.