Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt IX GC 989/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

P., dnia 19 lutego 2016 roku

Sąd Okręgowy w Poznaniu IX Wydział Gospodarczy w następującym składzie:

Przewodniczący: SSO SSR Piotr Marciniak

Protokolant: prot. sąd. W. W.

po rozpoznaniu w dniu 12 lutego 2016 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa C. W.

przeciwko (...) sp. z o.o. w P.

o zapłatę

1.  oddala powództwo,

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanej 3.617 zł (trzy tysiące sześćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu

/-/ SSO Piotr Marciniak

Sygnatura akt IX GC 989/15

UZASADNIENIE

Pozwem z 16 września 2015 roku powód C. W. wniósł o zasądzenie od pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. kwoty 110.000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty.

Jak wskazał powód w uzasadnieniu pozwu (k. 3-5), 22 sierpnia 2011 roku na terenie nieruchomości powoda położonej w L. doszło do pożaru hali produkcyjnej. Jako prawdopodobną przyczynę pożaru podano zwarcie instalacji elektrycznej. Spaleniu uległy ściany i poszycie dachu hali produkcyjnej oraz konstrukcja dachu i blok produkcyjny linii technologicznej do produkcji płyty wielowarstwowej. W dniu zdarzenia przeprowadzano w pustej hali próby technologiczne, a do pożaru doszło w momencie, gdy pracownicy udali się na przerwę śniadaniową tak, że żaden z nich nie przebywał na terenie hali, a linia produkcyjna nie była uruchomiona. Z uwagi na niewspółmiernie duże skutki pożaru w stosunku do potencjalnej jego przyczyny w postaci zwarcia instalacji elektrycznej powód podejrzewał, że do tak znacznych rozmiarów pożaru przyczynił się fakt, iż w kleju zamawianym przez niego od pozwanej znajdowały się substancje, jak stwierdził, niedozwolone i niezgodne ze specyfikacją kleju. Klej dostarczany i produkowany był przez pozwaną. Zgodnie z twierdzeniami powoda, pozwana zajmowała się także nadzorem uruchomienia produkcji w zakładzie powoda, w szczególności miejscem zamocowania pojemników z klejem. Powód z uwagi na fakt dysponowania zapasami kleju dostarczonego przez pozwaną poddał je wyspecjalizowanym badaniom, które stwierdziły istnienie w klejach substancji łatwopalnych, a wręcz wybuchowych, w związku z czym zlecił sporządzenie prywatnej ekspertyzy dotyczącej przyczyn pożaru. Jak twierdzi, w świetle ustaleń ekspertyzy nie budzi wątpliwości fakt, że do pożaru doszło na skutek zawarcia w kleju niedopuszczalnych substancji chemicznych, które były skrajnie łatwopalne, co w opinii powoda sprawia, że pomiędzy dostarczeniem przez pozwaną kleju o nieprawidłowych parametrach a zaistniałym pożarem istnieje bezpośredni związek przyczynowy. Straty spowodowane pożarem powód wycenił na kwotę 2.341.322,43 zł, na którą składa się koszt odtworzenia hali produkcyjnej w kwocie 609.832,43 zł, która to kwota została ustalona na podstawie kosztorysu sporządzonego przez profesjonalnego wykonawcę, koszt odbudowy linii technologicznej o wartości 849.400,00 zł ustalonej w oparciu o opinię biegłego oraz utracone dochody na skutek niemożności produkcji płyt przez okres 20 miesięcy z uwagi na konieczność odbudowy hali i brak linii technologicznej do produkcji w kwocie 882.090,00 zł. Powód wezwał pozwaną do zapłaty ww. zadłużenia, jednak bezskutecznie. Powód oświadczył, iż kwota dochodzona pozwem stanowi jedynie część poniesionej przez powoda szkody, w związku z czym powód zastrzega możliwość rozszerzenia powództwa do kwoty rzeczywistej szkody.

W odpowiedzi na pozew (k. 155-162) pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej zwrotu kosztów procesu. Wskazała, iż kwestionuje wszystkie twierdzenia powoda poza wyraźnie przyznanymi, a w szczególności twierdzenia dotyczące tego, że klej dostarczony przez pozwaną spowodował zaistnienie i rozprzestrzenienie się pożaru, że klej powinien być niepalny, że pozwana nadzorowała uruchomienie produkcji i miejsce zamocowania pojemników z klejem, że klej zawiera substancje wybuchowe oraz że wartość poniesionej przez powoda szkody wynosi 2.341.322,43 zł. Jak podniosła pozwana, już sam powód w treści pozwu stwierdził, że do pożaru doszło wskutek zwarcia instalacji elektrycznej, a zatem nie można uznać, że przyczyną pożaru był skład chemiczny dostarczonych powodowi klejów. Pozwana wskazała nadto, że żadne przepisy prawa ani wymogi technologiczne nie przewidują cechy niepalności klejów i innych komponentów stosowanych przy płytach warstwowych, a wręcz że przy płytach warstwowych powszechnie stosuje się materiały palne takie jak np. kleje poliuretanowe, do których zalicza się m.in. klej (...) 30 nabywany przez powoda, co potwierdza karta charakterystyki wskazanego kleju. Karta ta w sposób jednoznaczny wskazuje, iż klej ten nie jest zakwalifikowany jako materiał palny, niemniej jednak pali się. Jak wskazała pozwana, w obecnym stanie prawnym nie występują żadne ograniczenia dotyczące łatwopalnych substancji składowych kleju, zaś substancje określone przez odpowiednie przepisy prawne jako niemogące znajdować się w obrocie albo mogące występować wyłącznie z uwzględnieniem pewnych ograniczeń nie są w kleju (...) 30 dostarczanym przez pozwaną stosowane. Zgodnie z deklaracją pozwanej klej ten nie zawiera substancji kwalifikowanych jako łatwopalne, a temperatura jego zapłonu wynosi 170ºC. Pozwana podważyła także zarówno wyniki badań, jak i ekspertyzę przeprowadzoną przez powoda, wskazując iż w protokole badań nigdzie nie zostało wprost wskazane, iż substancją badaną jest klej (...) 30 dostarczany przez pozwaną, natomiast spośród substancji wykazanych w wynikach badań jako obecne w badanym kleju pozwana nie używała pięciu z nich do produkcji swojego kleju, co może świadczyć np. o zanieczyszczeniu próbki albo o zbyt małej selektywności badania chromatograficznego. Co do ekspertyzy przedłożonej przez powoda pozwana wskazała, że w badanym kleju wykryto skrajnie łatwopalną substancję o nazwie „Fosforan-bis” o wzorze sumarycznym (...), jednak podana nazwa i opisany wzór dotyczą dwóch różnych substancji, przy czym ta sama substancja nie została wykryta w pierwotnie przeprowadzonych przez powoda specjalistycznych badaniach, co w znaczący sposób podważa wiarygodność obu ekspertyz. Pozwana wskazała przy tym, że powód znał całość charakterystyki wykorzystywanego produktu oraz warunki i sposób korzystania z niego. Pozwana zarzuciła przy tym, iż powód nie podał w pozwie podstawy prawnej swojego roszczenia, przypuszczając jednak, że źródłem roszczenia powoda jest odpowiedzialność odszkodowawcza pozwanej, wskazała ona, iż nie zaszły w niniejszej sprawie jej przesłanki. W szczególności pozwana wskazała, że powód nie wykazał ani szkody, ani związku przyczynowego między działaniem lub zaniechaniem pozwanej a zaistniałym zdarzeniem, ani winy pozwanej. Nadto pozwana zarzuciła, iż powód stosował klej (...) 30 po upływie terminu jego przydatności do użycia, wskazując, że data ważności dostarczonego kleju upłynęła w czerwcu 2011 roku, a pożar w nieruchomości powoda miał miejsce w sierpniu 2011 roku, tj. około 60 dni po upływie terminu przydatności do użycia kleju dostarczonego przez pozwaną. Pozwana wniosła też o zobowiązanie powoda do przedłożenia prawomocnej decyzji o pozwoleniu na użytkowanie lub złożenia oświadczenia, że decyzja taka nie została wydana, wskazała bowiem, iż powód winien był decyzję taką uzyskać, skoro przeprowadzał w hali produkcyjnej próby technologiczne. Zarzuciła przy tym, iż skoro, jak twierdzi powód, w momencie powstania pożaru hala była pusta, oznaczałoby to, że powód nie dochował obowiązku polegającego na zapewnieniu obecności kierownika budowy na terenie budowanego obiektu. Pozwana wskazała przy tym, iż z załączonej do pozwu dokumentacji fotograficznej wynika, iż na hali składowane były duże ilości styropianu będącego materiałem palnym, co mogło w znaczący sposób wpłynąć na rozmiary pożaru. Nadmieniła także, że powód nabywał od pozwanej klej regularnie od 2008 roku, w związku z czym należy przyjąć, że posiadał niezbędną wiedzę zarówno o właściwościach tego produktu, jak i o warunkach jego przechowywania. Pozwana zarzuciła też, że powód nie zgłosił zaistnienia szkody do ubezpieczyciela, wnosząc o zobowiązanie powoda do wskazania, czy hala produkcyjna, w której doszło do pożaru była ubezpieczona oraz czy szkoda została zgłoszona, a jeśli zostało przeprowadzone postępowanie likwidacyjne, to w jaki sposób zostało ono zakończone.

Na rozprawie 12 lutego 2016 roku powód wskazał, iż podstawę prawną jego roszczenia stanowi art. 449 1 k.c. oraz art. 415 k.c. oraz doprecyzował, iż żądana kwota 110.000,00 zł stanowi część kosztów odtworzenia linii produkcyjnej i zawiera się w pierwszych pozycjach kosztorysu dołączonego do pozwu, do kwoty 110.000,00 zł. Nadto powód i jego pełnomocnik oświadczyli, że na hali był styropian oraz dwa zbiorniki kleju po 500 litrów każdy, nadto że powód nie otrzymał żadnego odszkodowania od ubezpieczyciela, który odmówił wypłaty odszkodowania, gdyż budowa nie była odebrana.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód jest przedsiębiorcą prowadzącym działalność gospodarczą w zakresie m.in. wykonywania konstrukcji i poszyć dachowych. Pozwana jest przedsiębiorcą prowadzącym działalność gospodarczą w zakresie m.in. produkcji klejów.

Dowód : wydruk z (...) dot. powoda (k. 8), odpis z KRS pozwanej (k. 9-15).

Powód w ramach prowadzonej działalności gospodarczej od kwietnia 2008 roku zamawiał u pozwanej kleje (...) 30A i (...) 30B, które winny zostać zmieszane, aby otrzymać gotowy klej (...) 30 stosowany przez powoda w produkcji płyt wielowarstwowych.

Bezsporne , nadto dowód: zeznania świadka B. H. (k. 256-257), zeznania powoda (k. 257), karta klienta odnosząca się do powoda (k. 166-168), statystyka faktur dla Dach - (...) Producent Pokryć (k. 179-180), faktury VAT, zamówienia towarów oraz potwierdzenia przyjęcia zamówień za okres od stycznia 2009 roku do stycznia 2011 roku (k. 181-221), zestawienie zamówionych przez powoda u pozwanej towarów za okres od grudnia 2007 roku do czerwca 2011 roku (k. 222-223), wydruk faktur sprzedaży towarów powodowi (k. 224-226).

W czerwcu 2011 roku powód zamówił u pozwanej 1.220,00 jednostek kleju (...) 30A i 1.250,00 jednostek kleju (...) 30B.

Dowód: zestawienie zamówionych przez powoda u pozwanej towarów w okresie od września 2010 roku do czerwca 2010 roku (k. 223), oświadczenie powoda (k. 255), zeznania świadka B. H. (k. 256-257).

22 sierpnia 2011 roku w hali produkcyjnej powoda w L. doszło do pożaru, w wyniku którego spaleniu uległy ściany i dach hali, a nadto zamontowana w niej linia technologiczna do produkcji płyt wielowarstwowych. Jako przyczynę pożaru wskazano zwarcie w instalacji elektrycznej.

Powód zlecił wykonanie prywatnej ekspertyzy dotyczącej ustalenia przyczyn powstania pożaru, która potwierdziła, że do pożaru mogło dojść w wyniku zwarcia w instalacji elektrycznej. Wcześniej powód zlecił wykonanie badań dostarczonego przez pozwaną kleju.

W momencie wystąpienia pożaru na terenie hali produkcyjnej znajdowały się dwa zbiorniki kleju po 500 litrów każdy oraz styropian w zakresie niezbędnym do prowadzenia przez powoda produkcji płyt wielowarstwowych. Do pożaru doszło w czasie przerwy śniadaniowej, bez obecności pracowników.

Dowód: postanowienie o umorzeniu dochodzenia z 26 sierpnia 2011 roku (k. 16-18), informacja ze zdarzenia nr: (...)- (...) (k. 19-21), ekspertyza (...) z czynności dochodzeniowych przyczyn powstania pożaru oraz ochrony przeciwpożarowej (k. 80-127), sprawozdanie z badań nr (...)-LB-142/12/11 (k. 72-79), zeznania powoda (k. 257).

Powód wraz z pierwszą dostawą klejów (...) 30A i (...) 30B od pozwanej otrzymał kartę charakterystyki kleju dwuskładnikowego (...) 30, z której wynikało, iż komponent (...) 30A jest substancją drażniącą, a (...) 30B substancją drażliwą. Co do komponentu (...) 30A wskazano, iż nie jest on palny, ale pali się, a co do komponentu (...) 30B, iż nie jest palny, ale pod wpływem ognia może wytwarzać duszące i toksyczne dymy.

Dowód: karta charakterystyki kleju (...) 30 (k. 52-68), zeznania powoda (k. 257).

Linia technologiczna znajdująca się w hali produkcyjnej powoda wcześniej użytkowana była w zakładzie produkcyjnym powoda położonym we W., a następnie została ona przetransportowana do hali produkcyjnej w L.. Konsultantem w sprawach związanych z użytkowaniem przez powoda kleju w procesie produkcji był pracownik pozwanej, B. H.. Widział on linię technologiczną należącą do powoda w czasie, gdy znajdowała się ona we W. i brał udział w pierwszych próbach produkcji płyt wielowarstwowych we W. w 2008 roku.

Budynek położony w miejscowości L., w którym doszło do pożaru, był w trakcie budowy, powód nie uzyskał do dnia 22 sierpnia 2011 r. pozwolenia na jego użytkowanie. Ubezpieczyciel odmówił z tego powodu wypłaty odszkodowania.

Dowód: niekwestionowane oświadczenie peł . powoda (k. 255), zeznania świadka B. H. (k. 256-257).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy, a wymienionych wyżej. Ich prawdziwość i wartość dowodowa nie były kwestionowane przez strony, nie nosiły one znamion podrobienia ani przerobienia, więc Sąd nie znalazł podstaw, by odmówić im wiarygodności. Dokumenty urzędowe stanowiły dowód tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone, zgodnie z art. 244 § 1 k.p.c., zaś dokumenty prywatne – tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie, w myśl art. 245 k.p.c.

Sąd zeznania świadka B. H. ocenił jako spójne i logiczne. Świadek wyczerpująco odpowiadał na pytania Sądu, precyzując okoliczności sprawy, co do których miał wiedzę. Z racji pełnionej funkcji głównego technologa pozwanej spółki świadek, a jednocześnie prokurent spółki świadek posiadał wiedzę w sprawie, którą Sąd uznał za przydatną w ustaleniu stanu faktycznego. Świadek wypowiedział się jasno i precyzyjnie co do kwestii spornych w sprawie, w szczególności co do kwestii pełnienia przez niego nadzoru nad procesem produkcji w zakładzie powoda. Treść jego zeznań pokrywała się z wnioskami płynącymi z ustaleń poczynionych na podstawie dokumentów złożonych w aktach sprawy, dlatego też Sąd uznał owe zeznania za wiarygodne.

Sąd dał wiarę zeznaniom powoda w zakresie udziału B. H. w ustawianiu i przygotowywaniu kleju przy linii produkcyjnej we W.. Powód potwierdził natomiast brak obecności B. H. w zakładzie w L., gdzie doszło do pożaru.

Na rozprawie 12 lutego 2016 roku pozwana cofnęła wniosek o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka I. K., w związku z czym Sąd dowodu tego nie przeprowadził.

Zgodnie z art. 258 kpc strona powołująca się na dowód ze świadków oraz z przesłuchania strony (art. 258 w zw. z art. 304 kpc) obowiązana jest dokładnie oznaczyć fakty, które mają być zeznaniami poszczególnych świadków (strony) stwierdzone i wskazać świadków, tak by wezwanie ich do sądu było możliwe. Dowód z zeznań świadków i przesłuchania stron- z zastrzeżeniem art. 232 zd. 2 kpc - jest bowiem przeprowadzany na wniosek strony. We wniosku tym powinny być zatem dokładnie oznaczone fakty, które mają być stwierdzone zeznaniami świadka (tzw. teza dowodowa). Prawidłowo określona teza dowodowa pozwala bowiem na weryfikację wniosku o dopuszczenie tego dowodu. Zapobiega to przewlekłości postępowania. Strona wnioskująca o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków powinna więc precyzyjne określić fakty, na których okoliczność każdy z tych świadków ma składać zeznania. Dokładne oznaczenie faktów przez stronę jest niezbędne dla wydania przez sąd postanowienia dowodowego. Fakty powinny być przedstawione przejrzyście i dokładnie, aby umożliwić kontrolę sądowi (por. orz. SN z 17.4.1963 r., II CR 240/62, OSN 1964, Nr 10, poz. 197). Sąd jest przy tym związany tezą dowodową wskazaną przez strony procesu, albowiem zgodnie z zasadą kontradyktoryjności Sąd nie powołuje dowodów z własnej inicjatywy, nie prowadzi i nie powinien prowadzić z urzędu postępowania dowodowego, albowiem ciężar gromadzenia dowodów spoczywa na stronach procesowych. Zgodnie z art. 227 kpc przedmiotem dowodu są tylko fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. Nadto w ramach procesu cywilnego to strony przedstawiają twierdzenia, natomiast dowody maja służyć jedynie weryfikacji tych twierdzeń, a zatem stwierdzać ich prawdziwość lub nieprawdziwość. W żadnym wypadku dowody nie mogą zastępować twierdzeń stron i nie mogą prowadzić do odtwarzania przez Sąd twierdzeń strony w oparciu o zawnioskowane przez stronę dowody.

Powód wprost nie wskazał na jakie okoliczności powołał zgłoszone w pozwie osobowe środki dowodowe, należało zatem przyjąć, że wnosi o ich dopuszczenie na okoliczności opisane w akapicie bezpośrednio poprzedzające powołanie danego środka dowodowego. Na rozprawie w dniu 12 lutego 2016 r. pełnomocnik powoda wskazał przy tym, że wnioski te składa na okoliczności powołane w pozwie bez formułowania ich w inny sposób (k. 255). Znamienne przy tym było, że na uchybienia w zakresie sformułowania wniosków dowodów pozwana wskazywała powodowi już w odpowiedzi na pozew. Powód zobowiązany w trybie art. 207§3 kpc do złożenia w terminie 14 dni pisma, w którym miał ustosunkować się do odpowiedzi na pozew, pisma takiego nie złożył. .

Biorąc zatem pod uwagę wyżej przytoczone zasady i oświadczenie pełnomocnika powoda należało przyjąć, że:

a)  dowód z zeznań świadka M. K. powołany został na okoliczność, że w dniu zdarzenia przeprowadzono próby technologiczne bloku produkcyjnego linii technologicznej do produkcji płyty wielowarstwowej, że na hali produkcyjnej była ustawiona linia technologiczna (w toku postępowania jako bezsporne ustalono, że w hali był nadto styropian), że do pożaru doszło w czasie przerwy śniadaniowej, bez obecności pracowników i przy niepracującej linii produkcyjnej. Wszystkie te okoliczności okazały się bezsporne między stronami, stąd Sąd oddalił wniosek o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka M. K.;

b)  dowód z zeznań świadka B. H. powołany został przez powoda na okoliczność, że pozwana nadzorowała uruchomienie produkcji, w tym miejsce zamocowania pojemników z klejem. Okoliczność ta okazała się sporna między stronami, stąd Sąd przeprowadził dowód z zeznań świadka B. H. na tą okoliczność oraz okoliczności precyzyjnie opisane przez pozwaną w odpowiedzi na pozew;

c)  dowód z zeznań świadka T. W. powołany został na okoliczność, że powód przeprowadził prywatną ekspertyzę na okoliczność przyczyn powstania pożaru. Fakt przeprowadzenia ekspertyzy był bezsporny miedzy stronami, tym samym słuchanie świadka T. W. na tak zakreśloną przez powoda okoliczność było zbędne;

d)  dowód z zeznań świadka C. K. powołany został na okoliczność, że straty będące następstwem pożaru powód ocenił na 2.341.322,43 zł, że odbudowę hali oparto o kosztorys sporządzony przez profesjonalnego wykonawcę. Fakt, że powód dokonał subiektywnej oceny szkody na 2.341,322,43 zł oraz że oparł koszty odbudowy hali na kosztorysie (abstrahując od merytorycznej zasadności subiektywnej oceny i prawidłowości kosztorysu) nie był sporny między stronami, stąd przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka C. K. okazało się także zbędne;

Z powyższych przyczyn oddalono także dowód z przesłuchania powoda na wyżej wskazane bezsporne okoliczności. Jedyna sporna między stronami okoliczność, na którą dopuszczono dowód z przesłuchania powoda, to rzekomy nadzór pozwanej nad uruchomieniem produkcji. Kwestie dotyczące utraconych korzyści, wobec faktu, że żądanie pozwu nie dotyczyło tych korzyści, były nieistotne dla rozstrzygnięcia.

Powód nie zakreślił również tez na które wnioskował o powołanie dowodów z opinii biegłego z zakresu pożarnictwa oraz budownictwa i ekonomii produkcji. Nadto dopuszczenie tych dowodów z uwagi na okoliczności, o których mowa będzie w dalszej części uzasadnienia, było zbędne.

Podkreślić należy, że powód nie sprzeciwił się oddaleniu zgłoszonych przez niego wniosków dowodowych, nie złożył bowiem w trybie art. 162 kpc zastrzeżenia do postanowień dowodowych wydanych przez Sąd.

Sąd zważył, co następuje:

Jedną z podstawowych zasad polskiego postępowania cywilnego jest zasada kontradyktoryjności, która znalazła wyraz w art. 3 kpc. Zgodnie z tą zasadą to strony obowiązane są przedstawiać wyjaśnienia co do okoliczności sprawy oraz prezentować dowody, natomiast rola sądu powinna się ograniczać jedynie do oceny przedstawionego przez strony materiału dowodowego. Sąd - co do zasady - nie jest uprawniony do powoływania dowodów z urzędu. To strony mają dążyć do wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy, nie mogą być bierne i liczyć na skorzystanie w dalszym toku postępowania ze środka odwoławczego, w którym zarzucić mogłyby sądowi niewyjaśnienie rzeczywistej treści stosunków faktycznych i prawnych. Oznacza to podkreślenie interesu osobistego strony jako siły napędowej toczącego się postępowania i wskazuje na wartość i znaczenie aktywności strony w procesie oraz na konieczność jej maksymalnego wykorzystania przez sąd. W ten sposób nieuzasadniona bierność strony prowadzić będzie do sankcji w postaci przegrania procesu (por. „Komentarz do kodeksu postępowania cywilnego. Część I. Postępowanie rozpoznawcze” pod redakcją T. Erecińskiego tom I str. 67 - 68 wyd. Lexis Nexis Warszawa 2003). Obowiązek przedstawienia faktów i dowodów spoczywa na stronach, a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie spoczywa na stronie, która z tych faktów wywodzi skutki prawne (por. także Henryk Dolecki: „Ciężar dowodu w polskim procesie cywilnym” wydawnictwa prawnicze PWN Warszawa 1998 rok str. 92-99)

Na stronie powodowej spoczywał ciężar przytoczenia faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Powinność przedstawienia faktów ma charakter, podobnie jak ciężar dowodu, ciężaru procesowego ( onus profendi), z tym że ciężar przytoczeń jest priorytetowy w stosunku do ciężaru dowodu. Istnieje więc integralny związek między twierdzeniami stron, a tym co mają udowodnić ramach oneris probandi. U podstaw ciężaru dowodu znajduje się zatem ciężar twierdzenia okoliczności faktycznych (por. Henryk Dolecki: „Ciężar dowodu w polskim procesie cywilnym” wydawnictwa prawnicze PWN Warszawa 1998 rok str. 119). Brak szczegółowych twierdzeń po stronie, którą obciąża ciężar twierdzenia, prowadzi zatem z jednej strony do niemożliwości dowodzenia (bo nie występuje substrat dowodu w postaci twierdzenia o faktach), a w konsekwencji do przegrania procesu. Ciężar przytoczeń jest priorytetowy w stosunku do ciężaru dowodu. Żeby przeprowadzać dowody, wcześniej muszą być przez stronę powołane twierdzenia o faktach istotnych dla rozstrzygnięcia, które mają być przedmiotem dowodu. Strona zatem winna każdorazowa wskazać twierdzenia o faktach i jeżeli te twierdzenia są sporne i dotyczą okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia, winna powołać na nie środki dowodowe, w celu wykazania ich prawdziwości. Twierdzeń stron nie mogą zastępować przeprowadzone dowody. Strona winna najpierw przywołać twierdzenia, a dopiero następnym etapem jest ich dowodzenie za pomocą różnych środków dowodowych - twierdzeń stron nie można budować w oparciu o przeprowadzone dowody. Nadto każdy wniosek dowodowy musi być powiązany z konkretnymi okolicznościami, które mają być nim stwierdzone. Niedopuszczalne jest zgłaszaniem „hurtem” dowodów bez powiązania ich z konkretnymi – istotnymi z punktu widzenia żądania – okolicznościami (por. Krzysztof Kołakowski, Dowodzenie w procesie cywilnym. Wydawnictwo Zrzeszenia Prawników Polskich, Warszawa 2000, s. 43) i następnie pozostawienie Sądowi rozstrzygnięcia w oparciu o przeprowadzony „hurtem” i „na zapas’ materiał dowodowy. Takie postępowanie godziłoby nie tylko w zasadę dyspozycyjności i kontradyktoryjności, ale także w zasadę szybkości postępowania.

Jak wynika z pozwu oraz z oświadczeń powoda i jego pełnomocnika złożonych na rozprawie, swoje żądanie powód oparł na art. 449 1 k.c. oraz art. 415 k.c.

Odpowiedzialność na podstawie art. 449 1 kc wymagała powołania i wykazania następujących faktów:

a)  fakt, iż klej dostarczony przez pozwaną spełniał cechy produktu niebezpiecznego, tj. że pozwana dopuściła się czynu niedozwolonego polegającego na wprowadzeniu do obrotu produktu niebezpiecznego (w myśl art. 449 1 § 3 k.c. niebezpieczny jest produkt niezapewniający bezpieczeństwa, jakiego można oczekiwać, uwzględniając normalne użycie produktu .. (...) tym, czy produkt jest bezpieczny, decydują okoliczności z chwili wprowadzenia go do obrotu, a zwłaszcza sposób zaprezentowania go na rynku oraz podane konsumentowi informacje o właściwościach);

b)  fakt, iż po stronie powoda powstała szkoda, która wyrządzona została przez produkt niebezpieczny.

Odpowiedzialność na podstawie art. 415 k.c. ( w odniesieniu do pozwanej jako osoby prawnej art. 416 k.c. a nie art. 415 k.c. powołany przez powoda) wymagała natomiast powołania i wykazania:

a)  faktu dopuszczenia się przez pozwaną zawinionego czynu niedozwolonego,

b)  wystąpienia szkody,

c)  związku przyczynowego między powyższymi przesłankami.

W oparciu o pozew oraz przytoczone na rozprawie w dniu 12 lutego 2016 r. okoliczności stwierdzić należy, że powód w zakresie obciążającego go ciężaru przytoczeń powołał następujące fakty:

a)  w dniu 22 sierpnia 2011 r. na nieruchomości powoda położonej w miejscowości L. doszło do pożaru hali produkcyjnej. W toku czynności dochodzeniowych uznano, że do pożaru doszło na skutek zwarcia instalacji elektrycznej w linii technologicznej. W wyniku pożaru spaleniu i zniszczeniu uległy ściany i poszycie dachu hali produkcyjnej, konstrukcja dachu i blok produkcyjny linii technologicznej do produkcji płyty wielowarstwowej. W dniu zdarzenia przeprowadzono próby technologiczne bloku produkcyjnego linii technologicznej. Do pożaru doszło w czasie przerwy śniadaniowej, bez obecności pracowników;

b)  zaistniało podejrzenie, że klej spowodował zaistnienie i rozprzestrzenienie pożaru. Z założenia klej winien być niepalny, albowiem służy do produkcji płyt dachowych, winien posiadać stosowne atesty pożarowe;

c)  klej do produkcji płyt produkował pozwany, który nadzorował uruchomienie produkcji, w szczególności zamocowanie pojemników z klejem;

d)  powód przeprowadził na podstawie posiadanych zapasów kleju badań w wyspecjalizowanych pracowniach. Powód przeprowadził także prywatną ekspertyzę na okoliczność przyczyn powstania pożaru;

e)  do pożaru doszło na skutek zawarcia w kleju niedopuszczalnych substancji chemicznych – skrajnie łatwopalnych. Pomiędzy faktem dostarczenia kleju o nieprawidłowych parametrach a zaistnieniem pożaru i powstaniem strat materialnych istnieje bezpośredni związek przyczynowy

f)  straty będące następstwem pożaru powód ocenia na 2.343.322,43 zł (odtworzenie hali produkcyjnej 609.832,43 zł, odbudowa linii technologicznej 849.400 zł, utracone dochody 882.090 zł) ;

g)  pozwany wezwany do zapłaty długu pozostał bezczynny.

Podstawą do uznania odpowiedzialności odszkodowawczej zarówno w oparciu o art. 416 k.c. jak i art. 449 1 k.c. jest wystąpienie szkody.

Powód sprecyzował żądanie pozwu na rozprawie w dniu 12 lutego 2016 r. wskazując, że „dochodzona w pozwie kwota 110.000 zł jest to kwota będąca częścią wartości maszyny (linii technologicznej), która uległa zniszczenia” (k. 255) i zawiera „pierwsze pozycje z kosztorysu sporządzonego przez C. K. załączonego do pozwu, do wysokości 110.000 zł” (k. 257).

Do pozwu powód załączył kosztorys sporządzony przez C. K., przy czym dotyczył on odbudowy hali produkcyjnej a nie linii technologicznej. Pierwsze pozycje tego kosztorysu do kwoty 110.000 zł nie odnosiły się zatem do kosztów odbudowy linii technologicznej, dotyczyły bowiem robót ziemnych, fundamentów, izolacji i budowy stanu surowego hali produkcyjnej. Już zatem w tym zakresie powód precyzując szkodę wykazał się biernością i daleko posuniętym brakiem precyzji. Nadto powód nie powołał w pozwie ani na dalszym etapie postępowanie, żadnych twierdzeń, na podstawie których można byłoby odtworzyć stan linii produkcyjnej w momencie pożaru. W oparciu o stanowisko powoda nie można było ustalić, z jakich elementów składała się linia w dniu 22 sierpnia 2011 r., kiedy poszczególne elementy zostały zakupione i złożone, w jakim stanie były one w dniu 22 sierpnia 2011 r., czy urządzenie wykonane zostało w oparciu o projekt, czy wymagało i posiadało jakiekolwiek zezwolenia na użytkowanie, kto i kiedy całą linię technologiczną zbudował. Co więcej, na okoliczność wysokości szkody w związku z uszkodzeniami linii technologicznej powód nie powołał dowodu z opinii biegłego sądowego. Przy życzliwej interpretacji pozwu można jedynie stwierdzić, że powołany wniosek o biegłego z zakresu budownictwa dotyczył kosztów odbudowy hali, a biegłego z „zakresu ekonomii produkcji” kosztów utraconego dochodu, czyli okoliczności, które dotyczyły szkody nie objętej żądaniem pozwu. Na okoliczność wartości linii technologicznej powód powołał jedynie dokumenty prywatne w postaci sporządzonych w 2007 r. (zatem 4 lata przed szkodą) i 2008, 2009 r. i 2010 wycen przez Naczelną Organizację Techniczną i L. Radę Federacji Stowarzyszeń (...). Wyceny te jako dokumenty prywatne nie dowodziły wartości linii na dzień szkody (zresztą pochodziły z okresu wcześniejszego). Powód w żaden sposób nie wyjaśnił też ich znaczenia, nie objaśnił czego one konkretnie dotyczą i dlaczego jest tych wycen kilka ( tj. wycena linii technologicznej do produkcji płyt warstwowych, wycena linii technologicznej do odbioru płyty warstwowej nr 1, wycena linii technologicznych, piła taśmowa do cięcia płyty warstwowej).

Powód, reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, wykazał się biernością w zakresie przytaczania faktów dotyczących objętej pozwem szkody oraz powołaniem dowodów na potwierdzenie tej szkody. Przytoczenie okoliczności faktycznych uzasadniających żądanie nastąpiło zatem w zbyt wąskim zakresie. Jak słusznie stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 20 lipca 2005r. (sygn. II CK 778/04 LexPolonica nr 384735), kwestia nie dostatecznego uzasadnienia żądania pozwu dotyczy materii zasadności powództwa i braki w tym zakresie skutkują przegraniem procesu. Powód nie uczynił zadość temu obowiązkowi i dlatego przegrał proces.

Powód zatem dochodząc odpowiedzialności odszkodowawczej nie wykazał szkody i już z tej przyczyny należało powództwo oddalić. Nadto podkreślić należy, że powód opierając powództwo na art. 449 1 k.c. winien był mieć na uwadze treść art. 449 2 k.c., zgodnie z którym producent odpowiada za szkodę na mieniu tylko wówczas, gdy rzecz zniszczona lub uszkodzona należy do rzeczy przeznaczonych do osobistego użytku i w taki przede wszystkim sposób korzystał z niej poszkodowany. Przedmiotowa linia technologiczna nie służyła powodowi do osobistego użytku, a była związana z prowadzoną przez powoda działalnością gospodarczą, tym samym z uwagi na treść art. 449 2 k.c. szkoda objęta pozwem nie mogła być naprawiana w oparciu o odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny ( por. G. Karaszewski, Komentarz do art. 449 2 kodeksu cywilnego, Lex 2015)

Powód nie powołał szczegółowych twierdzeń pozwalających ustalić, w czym upatrywał czyn niedozwolony pozwanej oraz jaki był związek przyczynowy między rzekomym czynem niedozwolonym a szkodą.

Powód w pozwie powołał się na fakt rzekomego nadzorowania przez pozwaną uruchomienia produkcji. Abstrahując od faktu, że fakt nadzoru ze strony pozwanej nie został udowodniony, bowiem zarówno z zeznań B. H. jak i samego powoda wynika, że w 2008 r. świadek B. H. pomagał powodowi w doborze paramentów kleju i jego wykorzystaniu przy linii technologicznej. Pomoc ze strony B. H. i korzystanie z jego rad przez powoda, nie stanowiło natomiast „nadzorowania uruchomienia produkcji”. Fakt nadzoru po stronie pozwanej nie został w toku procesu udowodniony. Bezsporne zresztą okazało się, że pomoc B. H. miała miejsce jedynie przy produkcji we W.. Świadek nigdy nie był w L., gdzie doszło do pożaru. Nie sposób natomiast było ustalić, czy wskazówki świadka dla kleju używanego we W. zostały uwzględnione także przy linii technologicznej w L., bowiem powód nie przedstawił twierdzeń opisujących jak linia ta została w L. zbudowana. Zresztą nawet gdyby uznać, że B. H. „nadzorował uruchomienie produkcji, a w szczególności zamocowanie pojemników z klejem” to powód nie powołał jakichkolwiek twierdzeń pozwalających ustalić, jaki miało to związek z pożarem i jego skutkami. Sam fakt nadzorowania nie spowodował przecież pożaru. Powód w tym zakresie wykazał się ponownie biernością, nie realizując obowiązku przytoczenia konkretnych okoliczności.

Powód nie wykazał, że w kleju zawarte były „niedopuszczalne substancje chemiczne- skrajnie łatwopalne”. Pozwana zaprzeczyła, by taka sytuacja miała miejsce, zakwestionowała także prawidłowość załączonych do pozwu prywatnych ekspertyz. Niezależnie od tego, powód nie wskazał, na czym polegać miał związek przyczynowy między pożarem a ewentualnym zawarciem w kleju substancji chemicznych skrajnie łatwopalnych. Z załączonej do pozwu karty charakterystyki (...) 30a wynikało bowiem, że produkt pali się. Powód od początku dysponował tą kartą charakterystyki. Hipotetyczny fakt zawierania przez klej łatwopalnych substancji i dostarczenie takiego kleju powodowi nie stanowił jeszcze uzasadnienia dla przyjęcia związku przyczynowego między pożarem a szkodą. Powód nie wskazał, dlaczego fakt rzekomego zawierania przez klej skrajnie łatwopalnych substancji spowodował szkodę. Zresztą wobec stanowiska pozwanej zajętego w odpowiedzi na pozew, w której zakwestionowano prawidłowość budowy samej linii technologicznej, sposobu jej montażu, zastosowanych rozwiązań elektrycznych, w której podniesiono brak zabezpieczeń przeciwpożarowych w hali oraz wskazano na fakt użytkowania budynku w trakcie budowy (bez pozwolenia na użytkowanie), nie można wykluczyć, że przyczyna pożaru mogła leżeć w powyższych zaniechaniach powoda. Pozwana w odpowiedzi na pozew szczegółowo odniosła się do tych wątpliwości, domagała się, by powód przedstawił szereg dokumentów, w tym dokumentację projektową hali i linii produkcyjnej, aprobaty techniczne, atesty, certyfikaty jakości, które to dokumenty miały pozwolić stwierdzić, czy zachowane zostały przez powoda obowiązuje przepisy i czy przyczyny pożaru nie należy doszukiwać się w zaniechaniach powoda w tym zakresie. Pomimo precyzyjnego stanowiska pozwanej, pomimo wyznaczenia powodowi w trybie art. 207§3 kpc 14-dniowwego terminu na ustosunkowanie się do odpowiedzi na pozew i przedłożenie ewentualnych dokumentów wskazanych przez pozwaną, powód reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika wykazał się ponownie biernością, nie składając repliki na odpowiedź na pozew i nie wyjaśniając wątpliwości pozwanej.

Podsumowując, Sąd po przeprowadzeniu postępowania dowodowego w sprawie doszedł do przekonania, iż roszczenie powoda nie zostało w jego toku wykazane. Bierność powoda, jak i wadliwość formułowania przez niego wniosków dowodowych i niepodniesienie istotnych dla rozpoznania sprawy twierdzeń doprowadziły do przyjęcia, iż powództwo nie zasługuje na uwzględnienie, w związku z czym Sąd na podstawie art. 6 k.c. orzekł jak w punkcie 1 wyroku.

Na marginesie zauważyć należy, że przedmiotowy wyrok w razie jego uprawomocnienia, nie stanowi przeszkody do ewentualnego dochodzenia od pozwanej naprawienia szkody w zakresie nie objętym niniejszym żądaniem.

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie 2 wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. i art. 108 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Z uwagi na fakt, iż powód przegrał spór w całości, Sąd obciążył go w całości kosztami postępowania, na które złożyło się: wynagrodzenie radcy prawnego reprezentującego pozwaną w kwocie 3.600 zł, którą to kwotę Sąd ustalił na podstawie § 6 pkt 6 w zw. z § 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. 2013, poz. 490 – j.t.) oraz opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

SSO Piotr Marciniak