Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1423/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 grudnia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Leszek Dąbek

Sędzia SO Lucyna Morys - Magiera (spr.)

Sędzia SR (del.) Roman Troll

Protokolant Monika Piasecka

po rozpoznaniu w dniu 10 grudnia 2015 r. w Gliwicach

na rozprawie

sprawy z powództwa Gminy i Miasta C. - Szkoły Podstawowej

im. W. B. w S.

przeciwko Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w R.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Rybniku

z dnia 15 kwietnia 2015 r., sygn. akt II C 1088/14

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 1.800 zł (tysiąc osiemset złotych) z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym.

SSR (del.) Roman Troll SSO Leszek Dąbek SSO Lucyna Morys - Magiera

Sygn. akt III Ca 1423/15

UZASADNIENIE

Powódka Gmina i Miasto C. – Szkoła Podstawowa im. W. B. wniosła o zasądzenie od pozwanej Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w R. kwoty 12912,66zł z ustawowymi odsetkami od 12 grudnia 2011r. oraz kosztów procesu. Podawała, iż dochodzona kwota stanowi karę umowną naliczoną za opóźnienie w oddaniu robót budowlanych (placu zabaw) wykonanych na mocy łączącej strony umowy z 5 września 2011r. zawartej w wyniku przetargu nieograniczonego. Podnosiła powódka, iż pozwana zobowiązana była do wykonania umowy do dnia 25 października 2011r., lecz plac oddała dopiero 17 listopada 2011r.; kara umowna ustalona przez strony wynosiła 0,5% wynagrodzenia ryczałtowego brutto określonego w § 10 ust. 1 umowy, za każdy dzień zwłoki.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z 10 stycznia 2014r. Referendarz sądowy przy Sądzie Rejonowym w Rybniku uwzględnił powództwo w całości i obciążył pozwaną kosztami procesu.

Pozwana wniosła sprzeciw od nakazu zapłaty w całości, domagając się oddalenia powództwa i zwrotu kosztów procesu. Uzasadniała, iż nie dopuściła się zwłoki w wykonaniu i oddaniu prac, lecz to powódka odmawiała odbioru robót zaoferowanych w dniu 25 października 2011r., stąd nie może przerzucać na pozwaną konsekwencji niewykonania swoich obowiązków. Podnosiła, że początkowa niekompletność robót nie była zawiniona przez pozwaną, lecz wynikała z okoliczności zawinionych przez producenta.

Wyrokiem z dnia 15 kwietnia 2015r. Sąd Rejonowy w Rybniku zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 12912,66zł z ustawowymi odsetkami od dnia 12 grudnia 2011r. oraz kwotę 646zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił, że strony zawarły w dniu 5 września 2011r. umowę nr (...), w ramach której pozwana zobowiązała się do wykonania robót budowlanych związanych z realizacją zamówienia „Plac zabaw w ramach programu rządowego (...), a przedmiot umowy określono w Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia. Jak stwierdzono, pozwana dowiedziała się o wygraniu przetargu w dniu 24 sierpnia 2011r. W dniu 2 września 2011r. zwróciła się do producenta firmy (...) o wycenę i wykonanie urządzenia wymienionego w projekcie technicznym specyfikacji i uzyskała informację o terminie realizacji do 8 tygodni. Pozwana anulowała jednak zamówienie w dniu 16 września 2011r. z uwagi na brak możliwości dostawy w terminie oznaczonym w umowie. Zamówiła urządzenie w firmie (...), jednak kontrahent 4 października 2011r. wycofał się z realizacji zamówienia. Pozwana zatem ponownie zamówiła urządzenie określone w specyfikacji w dniu 14 października 2011r. w firmie (...)– u jedynego producenta tego towaru.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że pozwana wezwała powódkę do odbioru końcowego przedmiotu umowy, jednakże spotkała się z odmową z uwagi na niewykonanie pełnego zakresu – brak było urządzenia „wieża piratów”.

Ponowne wezwanie skierowano do powódki w dniu 8 listopada 2011r.; w wyniku oględzin powódka ponownie odmówiła odbioru w dniu 10 listopada 2011r. podając, że stwierdziła usterki w postaci : zabrudzeń i uszkodzeń bujaka „pies”, brak oznaczeń urządzeń potwierdzających zgodność z normą, nazwy producenta i numeru seryjnego urządzeń, uszkodzeń powłoki malarskiej huśtawki i wadliwego montażu „wieży piratów”.

Odbiór techniczny zakończenia robót miał miejsce 15 listopada 2011r.

Jak ustalono, zgodnie z § 5 pkt 1 umowy łączącej strony termin wykonania przedmiotu umowy oznaczono jako „do 25 października 2011r.” i miała być ona ostatecznym terminem zakończenia robót zgodnie z umową. Zgodnie z § 4 umowy jako termin zakończenia rozumiano termin protokolarnego przekazania inwestorowi protokołu odbioru końcowego kompletnego i bezusterkowego oraz należycie wykonanego przedmiotu umowy. Został on spisany 15 listopada 2011r.

Ustalono, że strony określiły wysokość kary umownej w § 14 pkt 1 umowy jako 0,5% wynagrodzenia ryczałtowego brutto określonego w § 10 ust. 1 umowy za każdy dzień zwłoki po upływie terminu z § 5 ust. 1 umowy.

Sąd Rejonowy ponadto ustalił, że pozwany w dniu podpisania umowy z 5 września 2011r. miał wiedzę o braku możliwości wykonania „wieży piratów” w terminie krótszym niż 8 tygodni. To urządzenie było najważniejszym elementem placu zabaw i dopiero wraz z nim plac zabaw tworzył pełną całość.

Nie było kwestionowane, że powódka wzywała do zapłaty pozwaną tytułem kary umownej kwoty dochodzonej pozwem pismem z 28 listopada 2011r., a następnie z 12 grudnia 2011r. oraz, że pozwana pisemnie kwestionowała zasadność naliczania kary i wzywała do jej anulowania.

Powyższy stan faktyczny ustalono w oparciu o dowód z zeznań świadków wymienionych w uzasadnieniu wyroku, przesłuchanie stron oraz dokumenty znajdujące się w aktach sprawy, w szczególności umowę łączącą strony, specyfikację istotnych warunków zamówienia oraz korespondencję stron.

W tym stanie rzeczy uznał Sąd pierwszej instancji, iż powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości. Zakwalifikował umowę łączącą strony jako umowę o roboty budowlane podlegającą regulacji art. 647 kc i nast. Wskazał, że bezsprzecznie terminem końcowym wykonania zobowiązania przez pozwaną był 25 października 2011r. oraz, że w razie zwłoki w realizacji będzie ona zobowiązana do zapłacenia na rzecz powódki kary umownej, uregulowanej w przepisach art. 483 § 1 kc i 484 § 1 kc.

Zważył Sąd, iż pozwana nie dotrzymała warunków umowy, a brak odbioru nie był zawiniony przez powódkę, skoro deklarowany do oddania przedmiot umowy nie był zgodny z postanowieniami umowy, bowiem miał być przekazany jako kompletny, bezusterkowy oraz należycie wykonany. Wskazał, że skoro bezspornie w dacie 25 października 2011r. na placu zabaw nie było jego głównego elementu w postaci „wieży piratów” , nie sposób uznać, by w związku z tak istotną wadą można było prace odebrać jako zakończone. Także w dniu 9 listopada 2011r. prace nie nadawały się do odbioru, gdyż wieża była zamontowana nieprawidłowo i występowały inne usterki. Zatem wobec niewłaściwości montażu i niemożliwości wykorzystania placu zgodnie z przeznaczeniem ze względów bezpieczeństwa do użytku dzieci, do czasu usunięcia usterek odbiór zdaniem Sądu Rejonowego nie był możliwy.

Jego zdaniem nadto skoro pozwana nie obaliła domniemania z art. 471kc, nie może obecnie zarzucać powódce niewykonanie zobowiązania z art. 647kc.

Zważył, iż pozwana w stosownym czasie posiadała wiedzę o terminie realizacji zamówienia na „wieżę piratów” i gdyby podjęła właściwe decyzje co do zamówienia tego elementu, byłaby w stanie wywiązać się w terminie z warunków umowy łączącej ją z powódką. Posiadała także wiedzę o tym, iż jest tylko jeden producent oferujący urządzenie o parametrach określonych w umowie, zatem rozmowy z innymi producentami i odstąpienie od pierwotnego zamówienia, spowodowało zawinioną przez pozwaną zwłokę. Nie starała się nadto negocjować z powódką przedłużenie terminu realizacji umowy, którą zawierała przyjmując na siebie określone obowiązki co do sposobu i terminu wykonania zobowiązania. Skoro zatem uchybiła obowiązkom umownym, była zobowiązana zdaniem Sądu pierwszej instancji do zapłaty kary umownej, której nadto wysokości pozwana nie kwestionowała.

O odsetkach wyrzeczono z powołaniem na przepis art. 481 § 1 i 2 kc, a o kosztach na zasadzie art. 98 kpc, stosownie do wyniku sporu obciążając nimi przegrywającą w całości pozwaną.

Apelację od tego wyroku w całości złożyła pozwana, domagając się jego zmiany poprzez oddalenie powództwa w całości oraz obciążenie powódki zwrotem kosztów procesu za obie instancje na jej rzecz, względnie jego uchylenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu z pozostawieniem mu wyrzeczenia o kosztach postępowania odwoławczego.

Skarżąca zarzucała naruszenie prawa materialnego w zakresie art. 484 §1 kc w zw. z art. 647kc poprzez obciążenie pozwanej odpowiedzialnością za zwłokę w wykonaniu przedmiotu umowy i naliczenie kary umownej, mimo, że to powódka zaniechała obowiązku odbioru robót. Wskazywała na naruszenie art. 47 § 1 kc przez jego niezastosowanie i uznanie, że brak jednego elementu zabawowego przesądza o jego braku funkcjonalności i użyteczności. Podnosiła, że nie doszło do protokolarnego stwierdzenia wad przedmiotu umowy, bowiem powódka mimo zgłoszenia gotowości do odbioru prac przez pozwaną nie współdziałała, odmawiając odbioru. Uniemożliwiła tym samym ustalenie sposobu wykonania prac i ewentualnego zakresu wad; tym samym zdaniem skarżącej naruszenie obowiązków zamawiającego przez powódkę (art. 647 kc) nie może obciążać negatywnymi konsekwencjami pozwanej i przyjęciem zwłoki. Jej zdaniem „wieża piratów” nie była związana trwale z placem zabaw i nie była niezbędna do korzystania z niego.

Podnosiła apelująca, że doszło do naruszenia prawa procesowego w postaci art. 233 § 1 kpc poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny sędziowskiej dowodów polegające na przyjęciu wbrew logice, iż brak jednego urządzenia zabawowego lub nieprawidłowość jego zamontowania pozbawia użyteczności cały plac zabaw i tym samym uznanie, że wada ta jest istotna i uniemożliwia faktyczny obiór przedmiotu umowy. Podkreślała, iż materiał dowodowy nie pozwalał na przyjęcie, iż plac zabaw posiadał wady istotne, które pozbawiały go możliwości eksploatacji, funkcjonalności i użyteczności, zwłaszcza, że nie sporządzono protokołu odbioru, w którym byłyby one stwierdzone. Jej zdaniem odmowa odbioru prac przez powódkę była bezpodstawna.

Pozwana wniosła o oddalenia apelacji powódki i zwrot kosztów postępowania odwoławczego, motywując, że w dacie 25 października 2011r. przedmiot umowy nie był jeszcze wykonany, bowiem brakowało głównego elementu – „wieży piratów”, a w dniu 9 listopada 2011r. jego zamontowanie było wadliwe, zaś plac obarczony był usterkami. Podkreślała, że powyższe wynikało z zapisów w Dzienniku budowy, a wady te uniemożliwiały dopuszczenie placu do użytku przez dzieci, ze względów bezpieczeństwa.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

W niniejszej sprawie stan faktyczny został przez Sąd pierwszej instancji ustalony właściwie, w oparciu o materiał dowodowy oferowany przez obie strony procesu, reprezentowane przez wykwalifikowanych pełnomocników i prawidłowo oceniony. Z tych przyczyn te ustalenia faktyczne Sąd Odwoławczy przyjął za własne, bez konieczności ponownego ich przytaczania.

Nie doszło, wbrew zarzutom podnoszonym w apelacji, do naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów, określonej w art. 233 § 1 kpc, uznanie przez Sąd pierwszej instancji za wiarygodne i miarodajne środki dowodowe stanowiące podstawę ustaleń znajdowało uzasadnienie w ich formie i treści zarówno w zakresie przyjęcia niekompletności przedmiotu umowy przedstawionego w poszczególnych datach do odbioru, jak i jego wadliwości. Wskazać się tu godzi nie tylko na zeznania świadków, przesłuchanie stron i korespondencję między stronami, ale i na zapisy w dzienniku budowy placu zabaw, z których to dowodów poszczególne ustalenia Sądu Rejonowego bezsprzecznie wynikały.

Podobnie sytuacja miała miejsce w zakresie dotyczącym wejścia w skład przedmiotu umowy „wieży piratów” oraz jego znaczenia, które zasadnie zostały ustalone w oparciu o treść umowy łączącej strony, jak i specyfikacji do przetargu. Prawidłowości tak uzasadnionych materiałem dowodowym ustaleń nie sposób było podważyć.

Zdaniem Sądu drugiej instancji nie doszło także do naruszenia przepisów prawa materialnego, w tym powoływanych w apelacji.

Odwołać się tu wypada do zapisów umowy z 5 września 2011r., a w szczególności § 15 ust. 4 i 5, którego zapisy przewidywały dwa etapy odbioru: techniczny i końcowy.

Stosownie do treści § 15 ust. 4 podstawą zgłoszenia przez wykonawcę gotowości do odbioru technicznego zakończenia robót miało być faktyczne wykonanie całego zakresu robót wchodzących w skład przedmiotu umowy, potwierdzone w Dzienniku budowy wpisem dokonanym przez kierownika budowy i potwierdzonym przez Inspektora nadzoru inwestorskiego.

Z zeznań świadków, przesłuchania stron oraz z zapisów w dzienniku budowy i z korespondencji stron wynika bezsprzecznie, iż cały zakres robót nie był wykonany przez pozwaną w terminie. „Wieża piratów”, co wymaga podkreślenia, była czołowym elementem zamówienia, głównym składnikiem przedmiotu umowy - placu zabaw, wymienionym w tym charakterze w Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia.

Jej szczególne warunki techniczne były jasno przedstawione i pozwana przystępując do przetargu, mając świadomość ciążących na niej obowiązków jako wykonawców oraz wiążących ją terminów, winna była rozważyć realną możliwość wywiązania się z nich i podjąć celowe kroki w tym kierunku. Ustalenie, iż występuje na rynku wyłącznie jeden producent urządzenia spełniającego wskazane wymagania, wymagało podjęcia stosownych posunięć w celu realizacji zamówienia z tego jedynego źródła w terminie. Tymczasem pozwana mając wiedzę o czasie koniecznym dla realizacji zamówienia urządzenia, poszukiwała innych firm w miejsce dokonania u producenta zamówienia w czasie, gdy jeszcze miała możliwość terminowej realizacji umowy względem powódki. Nie sposób przyjąć za skarżącą, by takie nietrafne decyzje podmiotu przystępującego do przetargu na przedmiot umowy obwarowany szczególnymi wymogami z uwagi na bezpieczeństwo użytkujących go dzieci oraz szczególny tryb sfinansowania inwestycji, nie prowadziły do przyjęcia zwłoki po stronie pozwanej. Winna ona zdawać sobie sprawę ze szczególnego charakteru przedmiotu przetargu, obostrzeń z nim związanych oraz konsekwencji finansowych związanych ze sposobem finansowania inwestycji i procedurą przetargową. Przystępując do przetargu winna była liczyć się z możliwością jego wygrania i już uprzednio rozeznać realia wykonania umowy.

Jak stanowił tymczasem § 15 ust. 5 umowy podstawą zgłoszenia przez wykonawcę gotowości odbioru końcowego miało być wykonanie całego zakresu robót, usunięcie wszystkich ewentualnych usterek stwierdzonych podczas odbioru technicznego oraz wypełnienie zawartych w nim ustaleń.

Faktycznie przyjąć zatem należy, iż w ustalonym stanie faktycznym pozwana nie wypełniła w terminie warunków uprawniających ją do przedstawienia do odbioru całego zakresu robót. Podkreślenia wymaga, iż urządzenie „wieża piratów” należało do przedmiotu umowy, a wręcz było głównym elementem placu zabaw. Gdyby nawet przyjąć wcześniejsze niż odbiór końcowy przeprowadzenie odbioru technicznego potwierdzone zeznaniami świadków i korespondencją stron, który jednak nie przyjął formy protokołu, to także realizacja naprawy bezsprzecznie zasadnie stwierdzonych usterek oraz uzupełnienie wszystkich elementów placu i należyte ich osadzenie, miała miejsce już po terminie oznaczonym w umowie jako wykonanie jej przedmiotu. Wszelkie braki w przedmiocie umowy i terminy ich wystąpienia oraz uzupełnienia wynikały jasno z zapisów w Dzienniku budowy, zatem stanowisko skarżącej zgodnie z którym brak głównego elementu placu zabaw nie przesądzał o kompletności i zupełności oraz zgodności z umową i specyfikacją przedmiotu umowy z 5 września 2011r. nie znajduje żadnego uzasadnienia. Nie ma przy tym znaczenia, zdaniem Sądu Okręgowego, rozróżnienie, czy urządzenie to stanowiło część składową placu zabaw w rozumieniu przepisów kc, czy też nie, bowiem kryterium wiodącym w niniejszej sprawie, zgodnie z postanowieniami umowy stron i specyfikacji, było faktyczne wykonanie całego zestawu robót wchodzących w skład przedmiotu umowy – pełnego zakresu robót potwierdzonego zapisami w Dziennik budowy.

Pozwana z obowiązku wykonania kompletnego przedmiotu umowy w terminie, a tym samym skutecznego przedstawienia prac do odbioru, nie wywiązała się.

Wobec tego wypadało uznać, że powódka uprawniona była do naliczenia kary umownej za okres zwłoki, prawidłowo nadto obliczonej co do wysokości, stosownie do postanowień ­§ 14 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 10 ust. 1 i § 5 ust. 1 umowy.

Z tych przyczyn apelację pozwanej oddalono na mocy art. 385 kpc.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono stosownie do zasady odpowiedzialności za wynik sporu, po myśli art. 98 § 1 i 3 kpc w zw. z art. 108 § 1 kpc, obciążając nimi przegrywającą pozwaną. Na koszty te składa się wynagrodzenie pełnomocnika wygrywającej powódki będącego radcą prawnym występującym po raz pierwszy w postępowaniu drugoinstancyjnym obliczone zgodnie z § 6 pkt 5 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

SSR (del.) Roman Troll SSO Leszek Dąbek SSO Lucyna Morys – Magiera