Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 891/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 września 2013 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Monika Kuźniar

po rozpoznaniu w dniu 11 września 2013 roku we Wrocławiu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. przeciwko A. P.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Krzyków we Wrocławiu z dnia 14 marca 2013 r.

sygn. akt VI C 741/12

oddala apelację.

II Ca 891/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy w pkt I zasądził od pozwanej A. P. na rzecz strony powodowej (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 1833,73 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 10 stycznia 2012 roku do dnia zapłaty; w pkt II dalej idące powództwo oddalił; w pkt III zasądził od pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 589,05 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Uzasadniając rozstrzygnięcie Sąd podał, że umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych pomiędzy stronami został rozwiązana z winy pozwanej, która nie wywiązywała się ze swoich zobowiązań umownych. Rozwiązanie umowy przed czasem z przyczyn leżących po stronie abonenta wiązało się z obciążeniem pozwanej karą umowną, w wysokości 2800 zł, która jednak miała być pomniejszana w zależności od czasu, jaki upłynął od dnia zawarcia umowy do chwili wystąpienia zdarzenia będącego podstawą jej naliczenia, w przedmiotowej sprawie do wysokości 1744,95 zł. Sąd podał, że strona powodowa, zgadzając się na spłatę należności głównej w ratach nie utraciła prawa do żądania kary umownej, nadto w kierowanych do pozwanej pismach zaznaczała, że jedynie terminowa spłata rat spowoduje cofnięcie oświadczenia o wypowiedzeniu umowy - do czego jednak nie doszło. Strona powodowa nie wskazała, na jakie należności zaliczyła spełnione przez powódkę świadczenie w wysokości 246,13 zł, a Sąd uznał, że świadczenie zostało zaliczone w pierwszej kolejności na odsetki, a w pozostałej części na należność główną Ostatecznie do zaspokojenia pozostała suma 1833,67 zł, w tym 1744,95 zł z tytułu kary umownej. Koszty procesu Sąd rozdzielił stosunkowo pomiędzy stronami wobec uwzględnienia powództwa w 93,5%.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia w zakresie pkt I i III wniosła pozwana. Sądowi I instancji zarzuciła naruszenie art. 233 kpc poprzez błędną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a w szczególności pisma powódki z dnia 21 października 2011 r., w zakresie jego treści odnoszącej się do przywrócenia usług abonenckich i anulowania kary umownej, co miało wpływ na istnienie i wymagalność roszczenia powódki, błąd w ustaleniach faktycznych, przyjęty za podstawę orzeczenia i mający wpływ na rozstrzygnięcie, polegający na sprzecznym ze zgromadzonym materiałem dowodowym przyjęciu, że dokonana przez pozwaną wpłata w wysokości 86 zł z dnia 4 listopada 2011 r. nie spełniała warunków wskazanych przez powódkę w piśmie z dnia 21 października 2011 r., dotyczących wznowienia usług abonenckich i anulowania naliczonej kary umownej i tym samym nie miała wpływu na zasadność roszczenia powoda co do zasady. Zarzuciła nadto błąd w ustaleniach faktycznych polegający na błędnym obliczeniu należnego powódce świadczenia.

Wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie apelacyjne.

Sąd zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej nie zasługiwała na uwzględnienie.

W sprawie bezspornym było, że pozwana nie wywiązała się ze zobowiązania nałożonego na nią umową zawartą pomiędzy stronami. Wobec nieregulowania przez pozwaną należności za świadczone usługi umowa uległa rozwiązaniu, zaś pozwana została dodatkowo obciążona karą umowną. Pozwana nie kwestionowała uprawnienia strony powodowej do naliczenia kary umownej, nie kwestionowała też okoliczności, które doprowadziły do rozwiązania umowy, jak też zasadności rozwiązania umowy.

Spór sprowadzał się do odmiennej oceny stron w zakresie podjętych przez nie czynności już po rozwiązaniu umowy.

Pismem z dnia 21 października 2011 r. strona powodowa poinformowała pozwaną o możliwości wznowienia usług telekomunikacyjnych oraz anulowania kary po uregulowaniu należności głównej wraz z odsetkami, przy czym uwzględniając wniosek pozwanej, powódka rozłożyła powołaną spłatę na 4 raty: pierwsza w wysokości 85,13 zł oraz trzy kolejne w wysokości 82 zł każda, z terminem płatności do 04.11.2011 r., 05.12.2011 r., 04.01.2012 r., 04.02.2012 r. W piśmie tym został wskazany rachunek bankowy, na który należało dokonać wpłat: (...). Wbrew zarzutowi pozwanej zgłoszonemu na rozprawie w dniu 29 stycznia 2013 r., powołane pismo zawierało też zastrzeżenie, że potwierdzenie wpłaty pierwszej raty należało przesłać na wskazany adres mailowy strony powodowej bądź faksem, zaś w ciągu 7 dni po zaksięgowaniu tej należności nastąpić miało wznowienie usług i tym samym anulowana zostać miała kara umowna. Powołane pismo zawierało też jeszcze jedno zastrzeżenie, które umknęło uwadze pozwanej. W końcowej części pisma wskazano, że brak informacji o wpłatach we wskazanych terminach spowoduje wycofanie zgody na raty, podtrzymanie decyzji o rozwiązaniu umowy i wezwanie pozwanej do jednorazowego uregulowania zaległości wraz z karą umowną.

Pozwana dokonała wpłaty pierwszej raty w wysokości 86 zł w dniu 4 listopada 2011 r. w urzędzie pocztowym. Nie przesłała jednak stronie powodowej potwierdzenia tej wpłaty. Dopiero miesiąc później, w dniu 6 grudnia 2011 r. zwróciła się do strony powodowej z prośbą o anulowanie rozwiązania umowy, wskazując, że wpłata pierwszej raty została dokonana w dniu 4 listopada 2011 r. Strona powodowa po uzyskaniu tej informacji dokonała przeksięgowania wpłaty na konto pozwanej. Pozwana nie wpłaciła kolejnej raty, co przyznała słuchana na rozprawie w dniu 29 stycznia 2013 r. Pozwana nie skorzystała również z dodatkowej możliwości wznowienia usług, którą strona powodowa uzależniła od wpłaty należności w wysokości 245,13 zł w terminie do dnia 22 grudnia 2011 r.

Wznowienie usług i anulowanie kary umownej uzależnione było zatem od wpłaty w terminie pierwszej raty i przesłania potwierdzenia wpłaty na adres mailowy strony powodowej lub faksem. Bezspornym było, że takiej informacji pozwana stronie powodowej nie przekazała. Pozwana wpłaciła pierwszą ratę prawidłowo na nr rachunku bankowego

2

wskazanego w piśmie z dnia 21 października 2011 r. i strona powodowa w istocie błędnie tę wpłatę zaksięgowała, jednakże należało uznać, że w przypadku dopełnienia przez pozwaną obowiązku poinformowania strony powodowej o dokonanej wpłacie, zostałaby ona właściwie przeksięgowana niezwłocznie, zaś świadczenie usług na rzecz pozwanej wznowione. Należy też podkreślić, że uzależnione, w ocenie pozwanej jedynie od dokonania wpłaty pierwszej raty, wznowienie usług i anulowanie kary umownej, uzależnione było też od innych, również wskazanych w piśmie z dnia 21 października 2011 r., okoliczności, w tym wspomnianej już i informacji o dokonanej wpłacie oraz wpłaty pozostałych rat w oznaczonych terminach i przekazania stronie powodowej informacji o dokonanych wpłatach. Pozwana nie przeczyła, że drugiej raty już nie wpłaciła. Niedopełnienie powołanych obowiązków, co jasno określone zostało w piśmie z dnia 21 października 2011 r., skutkować miało wycofaniem zgody na raty, podtrzymaniem decyzji o rozwiązaniu umowy i wezwaniem pozwanej do jednorazowego uregulowania zaległości wraz z karą umowną.

Powołane okoliczności nie pozwoliły zatem uwzględnić zarzutów pozwanej, iż przez samo dokonanie wpłaty pierwszej raty w oznaczonym terminie kara umowna została anulowana, nadto w ten sposób strona powodowa utraciła prawo do naliczenia kary umownej w przyszłości. Warunkiem anulowania kary umownej była terminowa spłata 4 rat w oznaczonych terminach. Pozwana dokonała wpłaty pierwszej raty w dniu 4 listopada 2011 r., zaś w okresie kolejnych 4 miesięcy żadna inna wpłata na rzecz strony powodowej nie została dokonana. Dopiero w dniu 4 marca 2012 r., a zatem miesiąc po terminie zapłaty ostatniej raty i ponad dwa miesiące po upływie terminu do jednorazowej spłaty określonego pismem z dnia 9 grudnia 2011 r., pozwana wpłaciła kwotę 246 zł. Podstawą rozwiązania umowy był brak płatności za usługi świadczone przez stronę powodową w czerwcu, lipcu i sierpniu 2011 r., umowa została rozwiązana w dniu 13 września 2011 r. ze skutkiem na dzień 23 października 2011 r., pozwana nie spłaciła zaległych należności ani w ratach, ani jednorazowo w wyznaczonym terminie. Tak ustalone okoliczności stanu faktycznego nie mogły zatem prowadzić do anulowania kary umownej.

Tym samym zarzut naruszenia art. 233 kpc poprzez błędną ocenę dowodu w postaci pisma powódki z dnia 21 października 2011 r., w zakresie jego treści odnoszącej się do przywrócenia usług abonenckich i anulowania kary umownej okazał się bezzasadny. Na uwzględnienie nie zasługiwał też zarzut błędnego ustalenia przez Sąd, że dokonana przez pozwaną wpłata w wysokości 86 zł z dnia 4 listopada 2011 r. nie spełniała warunków wskazanych przez powódkę w piśmie z dnia 21 października 2011 r. Brak było podstaw do zakwestionowania uprawnienia strony powodowej do obciążenia pozwanej karą umowną wobec poczynionych przez strony ustaleń w tym zakresie zgodnie z art. 483 § 1 kc.

Obliczenie należnego stronie powodowej świadczenia zostało dokonane prawidłowo. Wbrew zarzutom apelacji oświadczenia strony powodowej z dnia 21 października 2011 r. oraz 9 grudnia 2011 r. nie oznaczały zaniechania przez stronę powodową dochodzenia odsetek od pozwanej za zaległe należności potwierdzone fakturami - pierwszej kolejności

dlatego, że okoliczność ta z pism tych nie wynika. Nadto, podobnie jak wypadku kary umownej, brak było podstaw do wykonania jakiegokolwiek zobowiązania przez stronę powodową w przypadku, gdy pozwana nie spełniła warunków objętych powołanymi oświadczeniami. Prawidłowo też przyjął Sąd I instancji, że dokonana przez pozwaną wpłata w wysokości 246,13 zł, mimo że niemalże zbieżna z kwotą zaległych należności za okres czerwiec-lipiec 2011 r., dokonana po upływie wszystkich wyznaczonych uprzednio terminów, nadto bez wskazania tytułu, winna zostać zaliczona, zgodnie z art. 451 § 1 kc w pierwszej kolejności na odsetki, zaś dopiero później na należność główną.

Koszty procesu Sąd I instancji rozdzielił w sposób prawidłowy, przy uwzględnieniu wysokości zasądzonego roszczenia oraz stosunku, w jakim każda ze stron wygrała postępowanie.

Mając powyższe na uwadze Sąd Odwoławczy na podstawie art. 385 kpc oddalił apelację pozwanej jako bezzasadną, o czym orzeczono jak w sentencji.