Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 grudnia 2015r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu Wydział XVIII Cywilny

w składzie: Przewodniczący : SSO Magda Inerowicz

Protokolant: prot. sąd. E. S.

po rozpoznaniu w dniu 3 grudnia 2015 r.,

na rozprawie

sprawy z powództwa: A. K.

przeciwko : W. P. (1)

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego W. P. (1) na rzecz powódki A. K. kwotę 132.000 zł (słownie: sto trzydzieści dwa tysiące złotych) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 17 maja 2013r. do dnia zapłaty,

2.  kosztami procesu obciąża pozwanego i z tego tytułu:

a)  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 6.117 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 3.600 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,

b)  nakazuje ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Poznaniu kwotę 4.100 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

/-/ M. Inerowicz

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 16 maja 2013 roku powód R. K. domagał się od pozwanego W. P. (1) - tytułem zwrotu pożyczki - zapłaty kwoty 132.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz obciążenia pozwanemu kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego. Uzasadniając swoje żądanie wskazał, że w dniu 1 października 2007r. strony zawarły umowę pożyczki, na mocy której pozwany otrzymał od powoda kwotę 120.000 zł, którą winien zwrócić po upływie roku tj. do dnia 1 października 2008r. powiększoną o 12.000 zł tytułem umownych odsetek. Łącznie W. P. (1) winien zwrócić powodowi kwotę 132.000 zł. Pomimo wielokrotnego żądania zwrotu ww. kwoty, pozwany nie wywiązał się z umowy.

Postanowieniem z dnia 16 lipca 2013r., Sąd częściowo zwolnił powoda od kosztów sądowych w niniejszej sprawie, a mianowicie od obowiązku uiszczenia opłaty od pozwu ponad kwotę 2.500 zł, a w pozostałej części wniosek powoda o zwolnienie od kosztów sądowych oddalił.

W odpowiedzi na pozew z dnia 8 listopada 2013r. pozwany W. P. (1) wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu swojego stanowiska przyznał, że prawdą jest, że w dniu 1 października 2007r. podpisał pismo o rzekomym otrzymaniu od powoda kwoty 120.000 zł na okres jednego roku. Kwoty tej jednak nigdy nie otrzymał. Było to tylko oświadczenia mające związek z wspólnymi rozliczeniami stron. Powód nigdy nie dysponował takimi środkami finansowymi. Pozwany przyznał też, że wraz z powodem chcieli zakończyć wiele łączących strony wcześniej spraw i starali się rozwiązać te kwestie w drodze porozumienia. W wyniku osiągniętego porozumienia, w celu ostatecznego uregulowania wszelkich spraw i zobowiązań finansowych (co wynika z § 2 umowy cesji), córka pozwanego K. A. (1) w dniu 19 kwietnia 2010r. przeniosła na powoda wierzytelność, jaką posiadała wobec dłużnika J. W., którą to wierzytelność pozwany wcześniej przejął od powoda.

W dniu 28 grudnia 2013r. zmarł powód R. K. (odpis skrócony aktu zgonu k. 94). Postanowieniem z dnia 21 stycznia 2014r. Sąd na podstawie art. 174 § 1 pkt. 1 kpc zawiesił postępowanie w sprawie. Z kolei postanowieniem z dnia 2 czerwca 2015r. postępowanie zostało podjęte przy udziale następcy prawnego powoda R. A. K.K..

W toku dalszego postępowania powódka i pozwany podtrzymywali swoje stanowiska.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

R. K. i pozwany W. P. (1) znali się od lat 80-tych ubiegłego stulecia. Łączyły ich wówczas relacje biznesowe, a z czasem również towarzyskie wraz z rodzinami.

Na początku lat 2000-ych, R. K. zajmował się udzielaniem pożyczek. Umowy te nie były należycie zabezpieczane, w związku z tym miał on problemy z uzyskaniem ich zwrotu. Dotyczyło to m.in. osoby dłużnika J. W.. R. K. poprosił pozwanego o pomoc w wyegzekwowaniu tego długu w związku z czym dokonał cesji na W. P. (1) wierzytelności wobec J. W.. Następnie pozwany, około 2003 scedował wierzytelność na rzecz swojego brata T. P., który uzyskał tytuł wykonawczy przeciwko J. W.. W związku ze swoim wyjazdem z Polski T. P. w lipcu 2004r. dokonał cesji ww. wierzytelności na rzecz córki pozwanego K. A. (1).

W tamtym też czasie doszło do kilku sporów sądowych, w których R. K. był dłużnikiem osób trzecich. Toczyło się przeciwko niemu postępowanie egzekucyjne z wniosku A. N..

Dowód : zeznania świadków K. K. (2) (min. 4:30 – 32:40 e-protokołu z dnia 1.10.2015r.), częściowo K. A. (1) (min. 34:09 – 42:30 e-protokołu z dnia 1.10.2015r.) oraz częściowo zeznania pozwanego W. P. (1) ( min. 6:06 – 9:54 e-protokołu z dnia 3.12.2015r. w zw. z k. 127 - 129), zawiadomienie o wszczęciu egzekucji z 7.01.2004r. (k. 122).

Pozwany od wielu lat prowadził działalność gospodarczą. W miejscowości W. miał nieruchomość, na której był posadowiony dom mieszkalny, fabryka, w której mieściło się biuro.

W 2007r. pozwany poprosił R. K. o udzielenie pożyczki, gdyż chciał rozwijać prowadzoną przez siebie działalność gospodarczą. R. K. zgodził się na to. W tym czasie miał oszczędności, jak i dochody z tytułu prowadzenia ośrodków sportowych w C..

W październiku 2007r. R. K. udał się do pozwanego W. P. (1) w celu udzielenia pożyczki. Do spotkania doszło w W., w biurze pozwanego. W spotkaniu ojcu towarzyszyła córka K. K. (2). Wówczas doszło do przekazania pozwanemu środków pieniężnych oraz podpisania oświadczenia z 1 października 2007r. o następującej treści „W dniu 01 października 2007r. otrzymałem od Pana R. K., do dyspozycji kwotę 120.000,00 zł (stodwadzieściatysięcy złotych 00/100), na okres 1 roku tj. do dnia 01 października 2008r. Otrzymana kwoty tj. 120.000,00 zł (stodwadzieściatysięcy złotych 00/100) zostanie powiększona o kwotę 12.000,00 zł (dwunastu tysięcy złotych (...)) a zwrot całości kwoty tj. 132.000,00 zł (stotrzydzieścidwatysiące złotych 00/100) nastąpi w dniu 01 października 2008r.” Pod ww. treścią swoje podpisy umieścili R. K. oraz W. P. (2).

Kwota 12.000 zł stanowiła skapitalizowane odsetki umowne w wysokości 10% w skali roku.

W czasie ww. spotkania pozwany namawiał R. K. do udzielenia mu kolejnej pożyczki. W tym celu R. K. miał sprzedać należące do niego mieszkanie położone w P..

Dowód : zeznania świadka K. K. (2) (min. 4:30 – 32:40 e-protokołu z dnia 1.10.2015r.), zeznania powódki A. K. (min. 1:10-2:32 e-protokołu z dnia 3.12.2015r. w zw. z k.125 – 127), częściowo zeznania pozwanego W. P. (1) ( min. 6:06 – 9:54 e-protokołu z dnia 3.12.2015r. w zw. z k. 127 - 129), oświadczenie z 1.10.2007r. (k. 6).

Na przełomie 2007 i 2008r. R. K. poważnie zachorował (złamanie kręgosłupa na tle nowotworowym). W związku z tą chorobą był w połowie sparaliżowany, zażywał bardzo drogie leki przeciwnowotworowe.

Pozwany w umówionym terminie nie zwrócił R. K. kwoty 120.000 zł wraz z odsetkami umownymi w kwocie 12.000 zł.

W związku z powyższym oraz w związku z tym, że leczenie R. K. generowało bardzo wysokie koszty, R. K., jego żona – powódka A. K. zwracali się do pozwanego o zwrot pożyczonej kwoty. W celu uzyskania zwrotu pieniędzy K. K. (2) udała się do pozwanego do domu. Pozwany odmawiał jednak zwrotu, powołując się na aktualny brak środków finansowych. W. P. (1) nigdy nie kwestionował jednak nigdy faktu udzielenia mu ww. pożyczki.

Dowód : zeznania świadka K. K. (2) (min. 4:30 – 32:40 e-protokołu z dnia 1.10.2015r.), zeznania powódki A. K. (min. 1:10-2:32 e-protokołu z dnia 3.12.2015r. w zw. z k.125 – 127), częściowo zeznania pozwanego W. P. (1) ( min. 6:06 – 9:54 e-protokołu z dnia 3.12.2015r. w zw. z k. 127 - 129),

W dniu 19 kwietnia 2010r. pozwany w 2 egzemplarzach sporządził umowę przelewu wierzytelności pomiędzy K. A. (1) jako cedentem - zbywającym a R. K. jako cesjonariuszem - nabywcą. Z treści tej umowy wynikało, że zbywającemu przysługuje stwierdzona tytułem wykonawczym wierzytelność pieniężna od J. W. w kwocie 64.604,87 zł z ustawowymi odsetkami od kwot: 44.269,72 zł od 14.12.2003r., 20.335,12 zł od 3.03.2004r. do dnia zapłaty (§ 1). W § 2 umowy stwierdzono, że zbywający przenosi na rzecz nabywcy wierzytelność opisaną w § 1 (…) jako ostateczne rozliczenie należności i zobowiązań pomiędzy W. P. (1) a R. K., powodując wyczerpanie ich wzajemnych roszczeń. Umowę tę podpisała K. A. (1). Następnie pozwany przesłał dokumenty związane ze sprawą J. W. oraz 2 egzemplarze ww. umowy cesji R. K., z prośbą o podpisanie jednego egzemplarza i jego odesłanie.

R. K. otrzymał ww. przesyłkę, ale nie podpisał umowy cesji i nie odesłał egzemplarza umowy pozwanemu.

Dowód : zeznania świadka K. K. (2) (min. 4:30 – 32:40 e-protokołu z dnia 1.10.2015r.), zeznania powódki A. K. (min. 1:10-2:32 e-protokołu z dnia 3.12.2015r. w zw. z k.125 – 127), częściowo kserokopia umowy przelewu wierzytelności z dnia 19.04.2010r. (k. 64-65).

R. K. w dniu 24 stycznia 2013r. wystosował do W. P. (1) pismo, w którym wezwał go do zwrotu kwoty pożyczki 120.000 zł, powiększonej od odsetki w wysokości 12.000 zł. zapłaty, pod rygorem skierowania sprawy na drogę sądową. W odpowiedzi na powyższe, z dnia 14 lutego 2013r., pozwany W. P. (1) poinformował, że wszelkie jego zobowiązania wobec Pana R. K. zostały prawnie uregulowane, a jego wierzytelność wygasła.

W związku z bardzo złym stanem zdrowia R. K. w 2013r., powódka kontaktowała się również telefonicznie z pozwanym, bezskutecznie domagając się zwrotu pieniędzy.

Dowód : wezwanie do zapłaty z dnia24.01.2013r. (k. 4), odpowiedź na wezwanie do zapłaty z dnia 14.02.2013r. (k. 5), zeznania powódki A. K. (min. 1:10-2:32 e-protokołu z dnia 3.12.2015r. w zw. z k.125 – 127).

W dniu 28 grudnia 2013r. zmarł powód R. K.. Prawomocnym postanowieniem z dnia 3 lutego 2015r. Sąd Rejonowy Poznań – Stare Miasto w Poznaniu (sygn. akt I Ns 621/14) stwierdził, że spadek po R. K., który zmarł 28 grudnia 2013r. w C., ostatnio stale zamieszkałym w C., na podstawie testamentu notarialnego z dnia 4 marca 2009r. (rep. (...)) nabyła w całości żona A. K. z domu K..

Dowód: odpis skrócony aktu zgonu (k. 94), postanowienie Sądu Rejonowego Poznań – Stare Miasto w Poznaniu sygn. akt I Ns 621/14 (k. 108).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie zebranych w sprawie wyżej powołanych dokumentów, przy czym jedynie częściowo w oparciu o kserokopię umowy przelewu wierzytelności z 19.04.2010r., a także w oparciu o: częściowo zeznania świadka K. K. (2), częściowo zeznania świadka K. A. (1), zeznania powódki oraz częściowo zeznania pozwanego.

Jeśli chodzi o kopię dokumentu – umowy przelewu wierzytelności z 19.04.2010r. (k. 64-65), to wskazać należy, że jako kserokopia był on jedynie dowodem pośrednim na istnienie właściwego dowodu – dokumentu umowy cesji w oryginale. Strona powodowa zakwestionowała jednakże fakt złożenia na tej umowie własnoręcznego podpisu przez R. K. i wniosła o przeprowadzenie na tę okoliczność dowodu z opinii biegłego grafologa. Postanowieniem z dnia12 grudnia 2013r. Sąd zobowiązał pozwanego do przedłożenia w terminie 7 dni oryginału umowy z 19.04.2010r. – pod rygorem pominięcia dowodu z tego dokumentu oraz skutków z art. 233 § 2 kpc, w szczególności zaś uznania przez Sąd, że pozwany przyznaje w tym zakresie twierdzenia powoda odnośnie braku autentyczności podpisu R. K. na tej umowie. Zobowiązanie to doręczono pozwanemu w dniu 13.01.2014r. (k. 92 w zw. z k. 81), jednakże pozwany go nie wykonał. W tej sytuacji na rozprawie w dniu 10.09.2015r. pełnomocnik powódki cofnął wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego.

Mając na względzie fakt nieprzedłożenia przez pozwanego oryginału umowy z dnia 19.04.2010r. podpisanej przez R. K., jak i wyniki postępowania dowodowego w niniejszej sprawie – przede wszystkim dowody z zeznań powódki oraz zbieżne z nimi zeznania świadka K. K. (2), w których przyznały, że omawiany dokument został R. K. przesłany, ale nigdy nie został przez niego podpisany, ani odesłany (oryginałem dysponuje K. K. (2)), Sąd w oparciu o treść art. 233 § 2 kpc, stwierdził, że nie doszło do podpisania umowy przelewu wierzytelności z dnia 19.04.2010r. przez R. K., a kolorowa kserokopia przedłożona przez pozwanego, zawierająca jego podpis została sfabrykowana dla potrzeb niniejszego postępowania. Kserokopia ta może jedynie stanowić dowód, że projekt – podpisany jedynie przez K. A. (1) – umowy o takiej treści został przesłany mężowi powódki (okoliczność ta została zresztą przyznana przez powódkę). Nie stanowi jednak dowodu na to, że doszło do jej skutecznego zawarcia poprzez złożenie podpisu przez drugą stronę.

Sąd w całości dał wiarę zeznaniom powódki, były one rzeczowe, logiczne i zgodne z zeznaniami świadka K. K. (2). Z dowodów tych zbieżnie wynikało, że R. K. pożyczył pozwanemu w 2007r. 120.000 zł na okres jednego roku, że świadkiem podpisania dokumentu z 1.10.200r. potwierdzającego dokonanie tej czynności była K. K. (2), jak i że pozwany nigdy nie zwrócił ww. kwoty z odsetkami pożyczkodawcy. Podkreślić należy, że wprawdzie świadek K. K. (2) zeznała, że nie pamięta samego momentu przekazania pieniędzy, ale pamiętała, że ojciec miał ze sobą teczkę, w której przewoził dokumenty i pieniądze, że w czasie tego spotkania, jak i później pozwany nie kwestionował przekazania mu w gotówce kwoty 120.000 zł. Nadto powódka i ww. świadek zbieżnie zeznały, że w pewnym okresie R. K. zajmował się pożyczaniem pieniędzy. Okoliczność tę częściowo przyznał w swoich zeznaniach pozwany, potwierdzając fakt, że R. K. udzielił pożyczki J. W., a w związku z trudnościami w uzyskaniu od niego zwrotu pożyczonej kwoty, poprosił o pomoc w tym zakresie pozwanego i w tym celu scedował na W. P. (1) wierzytelność wobec J. W..

Sąd jedynie częściowo odmówił wiary zeznaniom K. K. (2), a mianowicie, że jej ojciec nigdy nie miał problemów finansowych, gdyż było to sprzeczne z dowodem z dokumentu – zawiadomienia o wszczęciu egzekucji przeciwko R. K. z wniosku wierzyciela A. N. (k. 122). W ocenie Sądu, okoliczność ta nie miała jednak istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia, albowiem dotyczyła roku 2004r., a pożyczka była udzielona w 2007r. Jak wynika ze zbieżnych zeznań powódki oraz świadka K. K. (2) jej ojciec w 2007r. dysponował środkami finansowymi (z oszczędności, z bieżących dochodów z tytułu prowadzenia ośrodków sportowych). Jak już wyżej wskazano, udowodnione zostało, że R. K. w pewnym okresie zajmował się udzielaniem pożyczek, a zatem dysponował on dostatecznymi środkami finansowymi.

Sąd odmówił wiary zeznaniom pozwanego, jakoby w dacie 1 października 2007r. nie doszło do przekazania mu kwoty 120.000 zł przez R. K., w szczególności, że oświadczenie z 1.10.2007r. poświadcza w tym zakresie nieprawdę. Zważyć należy, że pozwany w swoich twierdzeniach popada w sprzeczność: z jednej strony bowiem twierdzi, że nie otrzymał od R. K. kwoty 120.000 zł, a z drugiej podnosi i usiłuje wykazać, że ze wszelkich zobowiązań wobec niego rozliczył się poprzez cesję przez K. A. (1) wierzytelności wobec J. W.. Podkreślić należy, że również z odpowiedzi z dnia 14.02.2013r. (k. 5) na wezwanie do zapłaty z dnia 24 stycznia 2013r. (k. 4) – zwrotu pożyczki, W. P. (1) nie przeczy faktowi jej udzielenia, a jedynie twierdzi, że wszelkie zobowiązania zostały prawnie uregulowane, a jego wierzytelność wygasła. W ocenie Sądu, ta ostatnia konstatacja w istocie stanowi potwierdzenie tego, że sporna wierzytelność istniała, skoro – jak wywodził pozwany – następnie, na skutek dokonanych czynności, wygasła.

Zgodnie z ogólnymi regułami prawa cywilnego ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi korzystne dla siebie skutki prawne (art. 6 k.c.). Od tej ogólnej zasady ustawodawca przewiduje wyjątki ustanawiając domniemania prawne, które przerzucają ciężar dowodu na stronę przeciwną. Jednakże w odniesieniu do niniejszej sprawy takie domniemania nie zostały zastrzeżone w przepisach kodeksu cywilnego.

Sąd przy ocenie dowodów wziął pod uwagę brzmienie art. 6 kc. Według tego przepisu to na powodzie spoczywa ciężar udowodnienia faktów uzasadniających jego roszczenie (orz. SN z 3 października 1969 r., II PR 313/69, OSNCP 9/70, poz. 147), a na stronie pozwanej ciąży obowiązek udowodnienia okoliczności uzasadniających wniosek o oddalenie powództwa (vide: orzeczenie SN z 20 kwietnia 1982 r, I CR 79/82, niepubl., S. Dmowski, S. Rudnicki Komentarz do kodeksu cywilnego Księga pierwsza, Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis Warszawa 2004, str. 55).

Powódka przedstawiła dowody, które potwierdzają w sposób kompletny i wyczerpujący jej twierdzenia, którym ponadto nie przeczą zeznania świadka powołanego na wniosek pozwanego.

Zeznania K. A. (1) dotyczą bowiem głownie kwestii bezspornej, a mianowicie tego, że doszło do cesji wierzytelności ze strony R. K. na rzecz pozwanego, a następnie dalszych cesji na rzecz jego brata i córki oraz że była sporządzona umowa przelewu tej wierzytelności przesłana R. K. wraz z całą dokumentacją dotyczącą tej wierzytelności. Świadek nie potwierdziła jednak faktu podpisania tej umowy przez R. K..

Świadek zeznała, że to ona przesłała umowę i dokumenty R. K., ale Sąd nie dał temu wiary. Pozwany zeznał bowiem, że to on uczynił. Jest to w przekonaniu Sądu bardziej prawdopodobne, gdyż – jak zeznała córka pozwanego – nie ona sporządzała dokument cesji, a jak wynika z zeznań jej ojca – uczynił to pozwany. Wynika z tego, że wszelkimi czynnościami dotyczącymi ww. wierzytelności zajmował się pozwany, a córka jedynie wykonywała jego polecenia. Zresztą sama przyznała, że to ojciec zajmował się egzekwowaniem należności od J. W., a nie ona.

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka K. A. (2) jakoby jej ojciec nie pożyczał pieniędzy od R. K., albowiem są one sprzeczne z zeznaniami świadka K. K. (2), powódki oraz treścią dokumentu z dnia 1 października 2007r.

W ocenie Sądu, pozwany nie sprostał ciężarowi wykazania, że nie otrzymał od powoda kwoty 120.000 zł, jak i temu, aby wierzytelność ta wygasła w związku z dokonanym przelewem wierzytelności wobec J. W. umową z dnia 19 kwietnia 2010r. (art. 6 kc w zw. z art. 232 kpc).

Pozwany nie wykazał, aby treść dokumentu z 1.10.2007r. poświadczała nieprawdę, w szczególności w zakresie przekazania mu do dyspozycji kwoty 120.000 zł. Pozwany nie wykazał, aby twierdzenia zawarte w tym dokumencie, w szczególności to powyższe, zostały sformułowane jedynie dla pozoru, dla ukrycia innej czynności prawnej – rzekomego zabezpieczenia zwrotu R. K. kwot odzyskanych od J. W.. Pozwany w sposób enigmatyczny powoływał się zarówno w odpowiedzi na pozew, jak i w swoich zeznaniach na istniejące w zakresie wierzytelności należnej od J. W., rozliczenia pomiędzy nim a R. K. oraz na to, że R. K. domagał się z tego tytułu jakiegoś zabezpieczenia. W ocenie Sądu, twierdzenia te zostały sformułowane dla potrzeb niniejszego procesu i nie zostały udowodnione żadnymi wiarygodnymi dowodami. Dodatkowo stwierdzić należy, że na dzień 19.04.2010r. wartość wierzytelność wobec J. W. była niższa niż wartość wierzytelności R. K. wobec pozwanego a wynikająca z umowy z 1.10.2008r. (wraz z odsetkami kapitałowymi i odsetkami za opóźnienie).

Pozwany nie wykazał też, aby jego zobowiązanie wobec R. K. wygasło: na skutek zapłaty (pozwany nie przedstawił pokwitowania, ani żadnych innych dowodów na taką okoliczność) czy też na skutek innych czynności prawnych (cesji wierzytelności). Jak już wyżej wykazano, kopia dokumentu z 19.04.2010r., jaką przedłożył pozwany, nie stanowi dowodu na fakt ważnego zawarcia umowy przelewu wierzytelności.

W przekonaniu Sądu, przedłożony przez powódkę dokument z 1 października 2007r. stanowi umowę pożyczki kwoty 120.000 zł. O takim charakterze decyduje bowiem treść dokumentu, nawet jeśli strony umowy nie wskazały tego wprost w treści umowy. W umowach należy raczej badać jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzemieniu (art. 65 § 2 kc). Sama zaś treść umowy formułująca warunki przekazania pozwanemu kwoty 120.000 zł spełnia istotne warunki wynikające z art. 720 § 1 kc: określa kwotę przekazaną pozwanemu (120.000 zł), termin zwrotu (1.10.2008r.), a nadto została zawarta jako umowa odpłatna (po roku pozwany miał zwrócić ww. kapitał wraz z odsetkami w wysokości 10%, tj. kwotą 12.000 zł).

Nawet zaś, gdyby uznać, że ww. dokument nie stanowi pisemnej umowy pożyczki, to wskazać należy, że dopuszczalny był dowód z zeznań stron i świadków na fakt jej zawarcia. Forma pisemna (art. 720 § 2 kc) dla tej umowy zastrzeżona jest jedynie dla celów dowodowych. Fakt zaś dokonania czynności prawnej był uprawdopodobniony za pomocą pisma (art. 74 § 2 kc.).

Nie był istotny dla rozstrzygnięcia dowód w postaci umowy sprzedaży nieruchomości z dnia 25.06.2007r. (k. 130134), albowiem nie dotyczy on pozwanego.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo okazało się w całości uzasadnione.

Powódce A. K. przysługiwała w legitymacja czynna w niniejszej sprawie. Postanowieniem z dnia 3 lutego 2015r. wydanym w sprawie I Ns 621/14 przez Sąd Rejonowy – Poznań Stare Miasto w Poznaniu, wykazała, że jest jedynym spadkobiercą po R. K.. Powódka jest zatem następcą prawnym pod tytułem ogólnym swojego męża (art. 922 § 1 kc).

Zgodnie z art. 720 § 1 kc przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości.

Jak wynika z ustaleń Sądu, R. K. – jako pożyczkodawca oraz pozwany W. P. (1) – jako pożyczkobiorca, w dniu 1 października 2007r. zawarli umowę pożyczki kwoty 120.000 zł. Nie budzi wątpliwości Sądu, że R. K. przeniósł na ww. pożyczkobiorcę własność ww. kwoty. Pozwany mógł swobodnie dysponować przekazanymi środkami, jak własnymi. Strony umowy ustaliły termin zwrotu pożyczki do dnia 1 października 2008r. wraz z kwotą 12.000 zł, stanowiącą odsetki kapitałowe w wysokości 10% rocznie od ww. kwoty. Kwota 12.000 zł stanowiła bowiem faktycznie wynagrodzenie R. K. za korzystanie przez pozwanego z pożyczonych mu środków pieniężnych. Wysokość ww. odsetek (10% rocznie) nie przekraczała wartości odsetek maksymalnych w ww. okresie (art. 359 §§ 1, 2 1 kc), a zatem zostały one ważnie i skutecznie zastrzeżone w umowie. Pozwany od dnia 2 października 2008r. pozostawał w opóźnieniu w zwrocie pożyczonej kwoty wraz z odsetkami umownymi, łącznie kwoty 132.000 zł. Powódka domagała się zasądzenia ww. należności wraz z ustawowymi odsetkami od daty wniesienia pozwu, a zatem i w tym zakresie żądanie okazało się uzasadnione (art. 481 § 1 kc).

Pozwany nie wykazał ani tego, aby faktycznie nie otrzymał od R. K. kwoty 120.000 zł, jak i nie wykazał, aby jego zobowiązanie wobec R. K. z tytułu umowy pożyczki z dnia 1 października 2007r. wygasło: na skutek zapłaty (pozwany nie przedstawił pokwitowania, ani żadnych innych dowodów na taką okoliczność) czy też na skutek innych czynności prawnych (cesji wierzytelności). Jak już wyżej wykazano, kopia dokumentu z 19.04.2010r., jaką przedłożył pozwany, nie stanowi dowodu na fakt ważnego zawarcia umowy przelewu wierzytelności.

Mając na względzie fakt, że pozwany przegrał proces należało, na podstawie art. 98 § 1 i 3 kpc zasądzić od niego na rzecz powódki k6.117 zł, w tym 2.500 zł tytułem części opłaty sądowej uiszczonej od pozwu, 3617 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt. 2 lit. a wyroku). Nadto należało od pozwanego ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Poznaniu kwotę 4.100 zł tytułem części opłaty sądowej od obowiązku uiszczenia której strona powodowa została zwolniona (6.600 zł – 2.500 zł; art. 98 § 1 kpc oraz art. 113 ust.1 uksc) – pkt. 2 lit. b wyroku.

SSO M. Inerowicz