Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 433/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 września 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie III Wydział Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Feliksa Wilk (spr.)

Sędziowie:

SSA Maria Szaroma

SSA Marta Fidzińska - Juszczak

Protokolant:

st. sekr. sądowy Ewa Dubis

po rozpoznaniu w dniu 18 września 2012 r. w Krakowie

sprawy z wniosku J. D.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w K.

o zapłatę składek

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w K.

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie Wydziału VII Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 23 listopada 2011 r. sygn. akt VII U 881/11

u c h y l a zaskarżony wyrok w punkcie I i przekazuje sprawę Sądowi Okręgowemu w Krakowie do ponownego rozpoznania.

Sygn. akt III AUa 433/12

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 23 listopada 2011 r. Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział VII Ubezpieczeń Społecznych: I. zmienił częściowo zaskarżoną przez J. D. decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. z dnia 13 kwietnia 2011 r., w ten sposób, że nie obciążył J. D. kosztami upomnienia, a obowiązek zapłaty składek ograniczył poprzez uwzględnienie przedawnienia 10-ciu lat licząc od dnia, w którym należności stały się wymagalne; II. wniosek z dnia 18 maja 2011 r. o umorzenie należności w zakresie nie zakończonym prawomocnie, tj. za okres od grudnia 2003 r. do lutego 2010 r. przekazał Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. celem nadania wnioskowi prawidłowego biegu; III. nie obciążył J. D. zwrotem kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy oparł to rozstrzygnięcie na bezspornych okolicznościach, iż wyrokiem z dnia 9 października 2009 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w W. (do sygn. akt V SA/Wa 1109/07) ostatecznie i prawomocnie zakończył sprawę wniosku J. D. o umorzenie należności z tytułu składek i odsetek za okres od maja 1996 r. do listopada 2003 r.

Sąd Okręgowy podkreślił, że zaskarżona decyzja dotyczy składek naliczonych za okres od stycznia 1999 r., czyli mieszczących się w okresie 10-ciu lat licząc od daty wymagalności składek do daty wydania decyzji, jak tego wymaga art. 24 ust. 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585 ze zm.). Zaś to na organie rentowym spoczywa obowiązek potwierdzenia, czy nie zostały spełnione przesłanki z art. 24 ust. 5-5d tej ustawy dotyczące zawieszenia lub przerwy biegu terminu przedawnienia, co mogłoby skutkować stwierdzeniem, że składki nie uległy przedawnieniu. Skoro jednak organ rentowy tego nie uczynił – w przeciwnym razie znalazłoby to odzwierciedlenie w uzasadnieniu decyzji lub odpowiedzi na odwołanie – Sąd Okręgowy kierując się zasadą ekonomiki procesowej zobowiązał organ rentowy w pkt I. wyroku do zbadania, czy okres przedawnienia w stosunku do części składek uległ przedawnieniu, tak by wezwanie wnioskodawcy do zapłaty, w wykonaniu wyroku, dotyczyło już tylko należności nieprzedawnionych. Ponadto Sąd Okręgowy uznał, że wnioskodawca nie powinien zostać obciążony kosztami upomnienia, skoro budzi wątpliwości stwierdzenie, czy wchodzą one w skład „należności z tytułu składek”, za które uznaje się składki oraz odsetki za zwłokę traktowane jako całość. Natomiast żądanie wnioskodawcy umorzenia zaległych należności składkowych Sąd Okręgowy przekazał do rozpoznania w organowi rentowemu jako nowy wniosek.

Apelację wywiódł Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. zaskarżając pkt I. wyroku Sądu pierwszej instancji. Zarzucił naruszenie prawa materialnego, a to art. 24 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585 ze zm.) i wniósł o jego zmianę w zaskarżonym zakresie i oddalenie odwołania.

W uzasadnieniu apelujący podniósł, że na dzień wydania zaskarżonej decyzji sporne zobowiązania z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne, ubezpieczenie zdrowotne i Fundusz Pracy oraz koszty upomnienia nie uległy jeszcze przedawnieniu. W ramach postępowania egzekucyjnego w dniach 12 grudnia 2000 r., 16 listopada 2011 r., 9 stycznia 2004 r. i 17 października 2005 r. do Urzędu Skarbowego K. skierowane zostały bowiem tytuły wykonawcze, które zostały doręczone wnioskodawcy w dniach 9 marca 2004 r., 21 września 2005 r. i 16 marca 2006 r. W konsekwencji należności za miesiąc styczeń 1999 r., zdaniem apelującego, ulegną przedawnieniu dopiero w maju 2016 r.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego skutkuje uchyleniem zaskarżonego wyroku.

Sąd Apelacyjny nie podziela stanowiska Sądu pierwszej instancji oraz zawartej w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku interpretacji przepisów art. 24 ust 4-6 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585 ze zm.), prowadzącej – w sprawie o zapłatę składek na ubezpieczenie społeczne, gdzie rozważana jest kwestia przedawnienia należności – w istocie do zaniechania jakichkolwiek dociekań w zakresie zaistnienia okoliczności powodujących wstrzymanie, zawieszenie lub przerwanie biegu terminu przedawnienia. Oznacza to bowiem brak wszechstronnych ustaleń w przedmiocie biegu terminu przedawnienia i uniemożliwia odpowiedź na pytanie, czy doszło do przedawnienia wymienionych w decyzji organu rentowego zaległych należności. A w konsekwencji również, czy organ rentowy zasadnie żąda ich zapłaty, a to właśnie jest przedmiotem kontroli zaskarżonej decyzji.

Tymczasem Sąd pierwszej instancji wychodząc z mylnego założenia o przedawnieniu zaległości składkowych względem wnioskodawcy J. D. oraz błędnej oceny stanowiska organu rentowego – który wydając zaskarżoną decyzję zobowiązującą wnioskodawcę do zapłaty spornych składek nie mógł jednocześnie przyznawać, ze uległy one przedawnieniu – całkowicie pominął zalegające w aktach dokumenty (w tym także przedłożone przez samego wnioskodawcę), z których wynika, że przeciwko J. D. były prowadzone postępowania egzekucyjne. Sąd pierwszej instancji nie wziął pod uwagę konsekwencji związanych prowadzeniem takich postępowań i w ogóle zaniechał wyjaśnienia, czy organ rentowy podjął czynności zmierzającej do wyegzekwowania należności z tytułu spornych składek, o których dłużnik został zawiadomiony. Te zaś okoliczności mają wpływ nabieg terminu przedawnienia powodując jego zawieszenie do dnia zakończenia postępowania egzekucyjnego. Co więcej, Sąd pierwszej instancji uniemożliwił kontynuowanie postępowania dowodowego w kierunku prawidłowego rozstrzygnięcia o zaległościach składkowych, albowiem pomimo podnoszonych przez organ rentowy okoliczności powodujących zawieszenie biegu terminu przedawnienia (w postaci skierowania tytułów wykonawczych do egzekucji), w aktach sprawy nie znajdują się żadne dowody pozwalające na zweryfikowanie tych twierdzeń. W całych aktach rentowych nie ma żadnej wzmianki o prowadzonych przeciwko wnioskodawcy postępowaniach mających na celu wyegzekwowanie spornych zaległości, a akta egzekucyjne w ogóle w sprawie nie zostały przedłożone. Zasadne jest więc stwierdzenie, że Sąd pierwszej instancji nie rozpoznał istoty sprawy, a w szczególności nie wyjaśnił pozostawiając poza swą oceną okoliczności faktyczne, stanowiące przesłanki zastosowania normy prawa materialnego, mającej służyć za podstawę rozstrzygnięcia. W konsekwencji brak przeprowadzonego postępowania dowodowego wyklucza rozstrzygnięcie istoty sprawy – wyjaśnienia czy doszło do przedawnienia objętych zaskarżoną decyzją należności składkowych, czy też miały miejsce okoliczności powodujące zawieszenie terminu przedawnienia skutkujące brakiem jego upływu w dacie wydania zaskarżonej decyzji i w konsekwencji czy zasadnie organ rentowy domaga się obecnie ich zapłaty. To zaś musi prowadzić do uchylenia zaskarżonego wyroku i ponownego rozpoznania sprawy przed sądem pierwszej instancji, albowiem wydanie wyroku nadal wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości.

Nie było również podstaw do stwierdzenia, że wnioskodawca nie powinien zostać obciążony kosztami upomnienia. Zgodnie z treścią art. 24 ust. 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, składki oraz odsetki za zwłokę, koszty egzekucyjne, koszty upomnienia i dodatkowa opłata, zwane dalej "należnościami z tytułu składek", nieopłacone w terminie, podlegają ściągnięciu w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji lub egzekucji sądowej. Zatem wszędzie tam, gdzie ustawodawca posługuje się pojęciem "należności z tytułu składek", regulacja ustawowa dotyczy nie tylko składek, ale także kosztów upomnienia. Winny one więc być tak samo traktowane jak składki i odsetki za zwłokę i podlegają tym samym regułom.

Rzeczą Sądu pierwszej instancji przy ponownym rozpoznaniu sprawy będzie dokonanie wnikliwych ustaleń odnośnie kwestii przedawnienia spornych należności składkowych, a w szczególności czy doszło do podjęcia przez organ rentowy czynności zmierzających do wyegzekwowania należności składkowych, w tym do wszczęcia i prowadzenia postępowania egzekucyjnego. W tym zakresie Sąd pierwszej instancji winien w zbadać czy organ rentowy dokonał jakichkolwiek czynności zmierzających do wyegzekwowania należności z tytułu składek, o których to czynnościach dłużnik został zawiadomiony, a w szczególności, czy doszło do wszczęcia postępowania egzekucyjnego, a jeżeli tak to kiedy (z jakim dniem) i jak długo trwało to postępowanie. Zaś ustalone daty winien Sąd pierwszej instancji odnieść do terminów przedawnienia biegnących w odniesieniu do spornych składek i ocenić, czy doszło do ich upływu. To pozwoli na dokonanie kontroli prawidłowości zaskarżonej decyzji organu rentowego zobowiązującej wnioskodawcę do zapłaty spornych zaległości składkowych.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny uznając apelację za uzasadnioną, na podstawie art. 386 § 4 k.p.c., uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Krakowie.