Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: VIII W 544/13

RSOW 427/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 sierpnia 2013 roku

Sąd Rejonowy w Legnicy VIII Wydział Karny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Paweł Sosa

Protokolant: stażysta Tomasz Kuligowski

przy udziale oskarżyciela Ryszarda Rudnika z KMP w Legnicy

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 5 sierpnia 2013 r.

sprawy W. R.

s. M. i Z.

ur. (...) w S.

obwinionemu o to, że

W dniu 12 lutego 2013 roku w miejscowości G. o godzinie 17:15 kierując samochodem marki S. o nr rej. (...) wraz z naczepą o nr rej. (...) nie zachował należytej ostrożności i uderzył w jadący przed nim samochód marki R. o nr rej. (...)

tj. o wykroczenie z art. 86 § 1 kw

I.  uniewinnia obwinionego W. R. od popełnienia zarzucanego mu wykroczenia;

II.  kosztami postępowania obciąża Skarb Państwa.

______________________________________________________________________

Sygn. akt VIII K 544/13

UZASADNIENIE

Sąd poczynił w sprawie następujące ustalenia faktyczne:

W dniu 12.02.2013r. ok. godz. 16.20 obwiniony W. R. kierował pojazdem ciężarowym m-ki S. o nr rej. (...) z naczepą wypełnioną ładunkiem o masie 22 ton. Poruszał się na trasie ze Ś. do S., przejeżdżając m.in. przez L.. Po minięciu tej miejscowości, z drogi podporządkowanej (już poza terenem zabudowanym) wyjechała M. J., która kierowała pojazdem m-ki R. (...) o nr rej. (...). Wymieniona skręciła w prawo i zaczęła poruszać się w tym samym kierunku co obwiniony. Z uwagi na zaśnieżenie jezdni pokrzywdzona poruszała się wolno, z prędkością około 20 km/h.

Na tamten moment obwiniony poruszał się z prędkością około 40 km/h. Prędkość z jaką poruszała się pokrzywdzona zmusiła go do hamowania. Obwiniony użył dodatkowo sygnału dźwiękowego. Zabiegi te nie przyniosły jednak rezultatu, ponieważ obwiniony ostatecznie uderzył w tył pojazdu pokrzywdzonej.

Szkody w pojazdach były znikome, ponieważ do kontaktu doszło w ostatniej fazie hamowania pojazdu ciężarowego.

Uczestnicy kolizji przejechali z miejsca zdarzenia do pobliskiej miejscowości G., skąd wezwali policję.

Zarówno obwiniony, jak pokrzywdzona prowadzili swe pojazdy zachowując trzeźwość.

Dowody:

▪ wyjaśnienia obwinionego W. R. – k. 14, 25-26,

▪ zeznania Świadka M. J. – k. 8 i 27,

▪ notatka urzędowa – k. 1

▪ protokoły oględzin pojazdów – k. 2, 3,

▪ protokół badania trzeźwości uczestników kolizji – k. 4, 5,

▪ kopia wykresówki –k. 24.

Powyższych ustaleń faktycznych Sąd dokonał w oparciu o dowody z wyjaśnień obwinionego i zeznań pokrzywdzonej, a także oględziny pojazdów.

Zebrane w sprawie dowody, w ocenie Sądu Rejonowego, nie dały podstaw do uznania winy W. R. w zakresie zarzucanego mu wykroczenia – spowodowania kolizji.

Przede wszystkim należy zauważyć, że poza osobowymi źródłami dowodowymi, w sprawie niniejszej brak jest innych dowodów, które w sposób obiektywny i kategoryczny pozwoliłyby przesądzić o winie obwinionego. Z uwagi na trudne warunki pogodowe oraz pojawienie się policjantów już po zdarzeniu, a także przemieszczenie pojazdów z miejsca zdarzenia do pobliskiej miejscowości G., niemożliwe stało się dokonanie oględzin i precyzyjne ustalenie miejsca kolizji. Droga został pokryta kolejną warstwą śniegu, ślady po kolizji rozjechane przez inne pojazdy. Tym samym Sąd nie był w stanie ustalić w jakiej odległości od skrzyżowania doszło do kontaktu pojazdów. Tymczasem w realiach omawianej sprawy okoliczność ta miała fundamentalne znaczenie. Wynikało to z odmiennych relacji obwinionego, jak i pokrzywdzonej. Pierwszy z wymienionych utrzymywał, że pokrzywdzona wyjechała z drogi podporządkowanej, gdy ten znajdował się w odległości ok. 30-40m, a następnie kontynuowała jazdę z małą prędkością (k. 26). Natomiast pokrzywdzona twierdziła, że wjechała na skrzyżowanie, a następnie jadąc „bardzo powolutku”, po przejechaniu około 40-50m poczuła uderzenie.

Dysponując jedynie powyższymi dowodami Sąd nie był w stanie rozstrzygnąć czy obwiniony zbyt późno rozpoczął hamowanie, czy też pokrzywdzona wjechała na drogę główną nie uwzględniając odległości w jakiej znajdował się pojazd obwinionego, albo czy znajdując się już na drodze głównej, kontynuowała jazdę z prędkością, która zmusiła tego ostatniego do hamowania. Innymi słowy: czy pokrzywdzona nie wymusiła pierwszeństwa przejazdu.

Brak oględzin miejsca zdarzenia przesądził również o zaniechaniu przez Sąd powoływania w sprawie biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków. Biegły taki bowiem stanął by przed koniecznością oceny dowodów z osobowych źródeł, a to wykraczałoby poza zakres jego kompetencji.

W związku z powyższym Sąd kierując się zasadą zawartą przepisie art. 5 § 2 kpk w zw. z art. 8 kpw, uznał, że w sprawie pojawiły się wątpliwości, których nie da się usunąć i w związku z tym rozstrzygnął je na korzyść obwinionego.

O kosztach postępowania Sąd przesądził na podstawie przepisu art. 118 § 2 kpw.