Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt IV K 992/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 stycznia 2016 r.

Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie IV Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący SSR Jakub Wiliński

Protokolant Mariusz Zając

w obecności prokuratora Dawida Szydłowskiego

po rozpoznaniu w dniu 14 kwietnia 2015 r., 18 czerwca 2015 r., 22 października 2015 r. i 5 stycznia 2016 r.

sprawy

P. W. (1) urodzonego (...) w S., syna M. i H. z domu G.,

M. A. (1) urodzonego (...) w J., syna W. i A. z domu A.,

oskarżonych o to, że:

1. w dniu 13 lipca 2014 roku w S., działając wspólnie i w porozumieniu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, bezpośrednio po dokonaniu kradzieży artykułów sklepowych w postaci: dwóch butelek alkoholu Whisky J. B. 0,5 l, opakowania twarogu, 2 butelek wódki (...), opakowania płatków do mleka, opakowania ciastek, 19 sztuk kremów do ciała, tj. mienia o łącznej wartości 284,05 zł oraz koszyka sklepowego o wartości 100 zł, stosowali przemoc wobec K. P. - pracownika ochrony ww. sklepu, który dokonał ujęcia jednego ze sprawców, polegającą na szarpaniu się, zadawaniu ciosów w celu utrzymania się w posiadaniu skradzionych artykułów spożywczych, czym działali na szkodę K. P. oraz (...) S.A., przy czym P. W. (1) czynu tego dopuścił się będąc uprzednio skazany wyrokiem Sądu Rejonowego Szczecin - Prawobrzeże i Zachód z dnia 18.12.2009 r. za czyn z art. 279 § 1 kk na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 4 lat, której wykonanie zarządzono postanowieniem z dnia 05.04.2011 r. i którą odbywał w okresie od dnia 09.12.2011 r. do dnia 09.06.2013 r.,

to jest o czyn z art. 281 kk, a w stosunku do P. W. (2) z art. 281 kk w zw. z art. 64 § 1 kk,

a nadto sprawy P. W. (1) ,

oskarżonego o to, że:

2. w dniu 13 lipca 2014 roku w S. znieważył funkcjonariuszy Policji R. N. oraz G. S. słowami powszechnie uznanymi za wulgarne i obelżywe podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych,

to jest o czyn z art. 226 § 1 kk,

a nadto sprawy M. A. (1) ,

oskarżonego o to, że:

3. w dniu 13 lipca 2014 roku w S. znieważył funkcjonariuszy Policji R. N. oraz G. S. słowami powszechnie uznanymi za wulgarne i obelżywe podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych,

to jest o czyn z art. 226 § 1 kk,

I.  uznaje P. W. (1) i M. A. (1) za winnych popełnienia czynu opisanego w pkt. 1 zarzutu, przy czym łączną wartość skradzionego mienia ustala na kwotę 484,98 zł – i za występek ten na podstawie art. 281 kk wymierza P. W. (1) karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności, a M. A. (1) karę 1 (jednego) roku i 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności,

II.  uznaje P. W. (1) za winnego popełnienia czynu opisanego w pkt. 2 zarzutu i za występek ten na podstawie art. 226 § 1 kk wymierza oskarżonemu karę 4 (czterech) miesięcy pozbawienia wolności,

III.  uznaje M. A. (1) za winnego popełnienia czynu opisanego w pkt. 3 zarzutu i za występek ten na podstawie art. 226 § 1 kk wymierza oskarżonemu karę 4 (czterech) miesięcy pozbawienia wolności,

IV.  na podstawie art. 85 i 86 § 1 kk łączy oskarżonemu P. W. (1) wymierzone mu w pkt. I i II kary pozbawienia wolności i orzeka wobec oskarżonego karę łączną 1 (jednego) roku i 7 (siedmiu) miesięcy pozbawienia wolności,

V.  na podstawie art. 85 i 86 § 1 kk łączy oskarżonemu M. A. (1) wymierzone mu w pkt. I i III kary pozbawienia wolności i orzeka wobec oskarżonego karę łączną 1 (jednego) roku i 4 (czterech) miesięcy pozbawienia wolności,

VI.  na podstawie art. 624 § 1 kpk zwalnia oskarżonych w całości od ponoszenia kosztów sądowych.

sygn. akt IV K 992/14

UZASADNIENIE

W dniu 13 lipca 2014 r. oskarżeni P. W. (1) i M. A. (1) spożywali razem alkohol w postaci wódki. Następnie, tego samego dnia około godziny 17 udali się do sklepu „Biedronka” przy ul. (...) w S., należącego do spółki (...) S.A. Podczas pobytu oskarżonych w sklepie pokrzywdzony K. P., zatrudniony tam jako pracownik ochrony, zauważył na obrazie monitoringu oskarżonego M. A. (1) zabierającego z półki dwie butelki ahloholu whisky. Oskarżony M. A. (1) zmierzał ku wyjściu, ale cofnął się, gdy zobaczył pracownika ochrony. W tym samym czasie oskarżony P. W. (1) obchodził półki sklepowe i wkładał do koszyka towary. K. P. dostrzegł, iż oskarżeni wymienili pomiędzy sobą znak w postaci kiwnięcia głową. Pokrzywdzony K. P. ustawił się przy wyjściu ze sklepu i obserwował oskarżonych. Po chwili oskarżony M. A. (1) wyszedł z dwoma butelkami whisky przez kasę nr 6 bez płacenia. K. P. widząc to, zaszedł mu drogę i odebrał mu obie butelki. W tym samym czasie, oskarżony P. W. (1) wykorzystując otwarcie się przed nowymi klientami rozsuwanych drzwi wejściowych opuścił tą drogą sklep z koszykiem i towarami bez płacenia za nie. W koszyku znajdował się wówczas towar o łącznej wartości 384,98 złotych, na który składały się: opakowanie twarogu o wartości 7,99 złotych, 2 sztuki (...),5l. o wartości 19,99 złotych każda, opakowanie płatków do mleka o wartości 2,99 złotych, 1 szt. B. N. o wartości 35,99 złotych, klapki o wartości 6,99 złotych, ciastka kruche o wartości 6,99 złotych, 19 sztuk kremów soft do ciała. Wartość koszyka wynosiła 100 złotych. Widząc zachowanie oskarżonego P. W. (1) pokrzywdzony K. P. dobiegł do niego i złapał za koszyk. Oskarżony P. W. (1) zamachnął się ręką, celem uderzenia pokrzywdzonego, lecz ten zrobił unik, a oskarżony P. W. (1) upadł na ziemię. Wówczas oskarżony M. A. (1) dobiegł do mężczyzn i próbował dłonią uderzyć w twarz K. P.. Pokrzywdzony zrobił unik i odepchnął oskarżonego na bok. W tym czasie oskarżony P. W. (1) podniósł się z ziemi i zaczął zbierać towary, które wysypały się przewróconego koszyka. Podniósł też butelkę wódki, po czym zamachnął się nią w kierunku pokrzywdzonego, który jednak zrobił unik. Obaj oskarżeni zaczęli się szarpać K. P. i oskarżony M. A. (1) zaczął dusić pokrzywdzonego. Wówczas K. P. użył wobec niego gazu łzawiącego.

Dowody:

- wyjaśnienia M. A. (1), k. 36-38, 56-57, 182-183;

- zeznania K. P., k. 3-5; k. 243;

- zeznania L. R., k. 28-30;

- protokoły ujęcia osoby podejrzanej o dokonanie kradzieży, k. 8, 9;

- protokół oględzin monitoringu, k. 44-46;

- zapis nagrania wideo, k. 142;

Po chwili na miejsce zdarzenia przyjechał zmotoryzowany patrol Policji, w skład którego wchodzili starszy sierżant G. S. oraz posterunkowy R. N.. Policjanci ujęli oskarżonych i dokonali ich zatrzymania. W trakcie wykonywanych czynności oskarżeni zachowywali się w sposób agresywny wobec policjantów, a nadto każdy z nich wyzywał wulgarnie policjantów słowami powszechnie uznanymi za obelżywe. W trakcie doprowadzania do radiowozu, oskarżeni próbowali uszkodzić radiowóz poprzez próbę jego kopania, a będąc w środku pojazdu uderzali w jego wyposażenie. Po przewiezieniu oskarżonych na komisariat ustalono u oskarżonego M. A. (1) 0,95 mg/dm 3 alkoholu w wydychanym powietrzu, a u oskarżonego P. – 0,93 mg/dm 3.

Dowody

- zeznania posterunkowego R. N., k.22-23, 183;

- zeznania starszego sierżanta G. S., k. 26-27, 183v;

- wyjaśnienia P. W. (1), k. 50-51, 182-184;

- protokół zatrzymania P. W. (1), k. 10;

- protokół zatrzymania M. A. (1), k. 12;

- protokół ujęcia osoby podejrzanej o dokonanie kradzieży, k. 8-9.

- protokół badania stanu trzeźwości, k. 14-15.

Oskarżony M. A. (2) w chwili popełnienia czynów miał 19 lat. Jest kawalerem i nie posiada dzieci. Ma wykształcenie podstawowe. Utrzymuje się z prac dorywczych ogólnobudowlanych. Deklaruje miesięczny dochód w wysokości 1.700 złotych netto. Nie posiada majątku większej wartości. Nie był nigdy leczony odwykowo ani psychiatrycznie. Oskarżony był uprzednio karany sądownie.

Dowody:

- wyjaśnienia M. A. (1), k. 36-38; k. 182-184;

- informacja o osobie z Krajowego Rejestru Karnego, k. 106;

- dane o osobie, k. 41;

- odpis wyroku k. 116-118;

W trakcie przesłuchania w charakterze podejrzanego oskarżony M. A. (2) przyznał się do zarzucanych mu czynów. Złożył również krótkie wyjaśnienia, w których wskazał, iż w dniu 13 lipca 2014 r. spożywał razem z oskarżonym P. W. (1) alkohol, tj. wódkę, po czym udali się do sklepu „(...)”. Następnie odmówił składania wyjaśnień oraz odpowiedzi na zadane pytania. Dodał, że żałuje tego, co zrobił i wyraził wolę dobrowolnego poddania się karze zgodnie z art. 335 k.p.k. Podniósł także, iż był to głupi wybryk, który już się nie powtórzy. Oskarżony odmówił składania wyjaśnień przed sądem. Na zadane pytania wskazał, iż nie pamięta przedmiotów opisanych w punkcie 1 zarzutu. Podniósł, iż był pod wpływem alkoholu, a wcześniej „imprezował” kilka dni. Dodał, że nie przypomina sobie ochroniarza z (...), tj. K. P.. Dalej wskazywał, iż pamięta tylko to, że wybiegł z (...) a potem do niej wrócił. Współoskarżony leżał wówczas na ziemi, a na nim ochroniarz. Wskazał, iż wyzywał policjantów, ale dopiero na komisariacie, gdy zaczęli oskarżonych „wykręcać”.

Oskarżony P. W. (1) również przyznał się do zarzucanych mu czynów, jednakże odmówił składania wyjaśnień. Przed sądem wskazał, że nie pamiętaj wyjścia do sklepu (...), bo „urwał” mu się film. Podniósł, iż pił alkohol z oskarżonym M. A. (1) od kilku dni. Dodał, że w radiowozie wyzywał wulgarnie policjantów w reakcji na użycie przez nich gazu łzawiącego. Nie pamiętał przy tym, by wnosił ze sklepu jakieś przedmioty.

Wyjaśnienia M. A. (1) częściowo tylko zasługiwały na wiarę. Bezspornym było to, iż oskarżony spożywał ze współoskarżonym P. W. (1) alkohol, pod wpływem którego udali się do pokrzywdzonego sklepu. Za wiarygodne sąd uznał też to, iż oskarżony wyzywał wulgarnie policjantów. Zeznania świadków potwierdzały powyższe okoliczności. Sąd nie dał natomiast wiary oskarżonemu, iż wyzywać miał policjantów na komisariacie, a nie na miejscu zdarzenia. Obaj funkcjonariusze zgodnie bowiem zeznali o kierowanych do nich wyzwiskach przez obu oskarżonych, jeszcze przy sklepie Biedronka.

W odniesieniu do wyjaśnień P. W. (1) za wiarygodne uznano to, iż wyzywał on wulgarnie policjantów. Sąd nie dał mu natomiast wiary, iż miało to nastąpić w wyłącznie w reakcji na użycie przez Policję gazu łzawiącego. Powyższemu zaprzeczyli policjanci, który wprost wskazywali, że obaj oskarżeni zachowywali się podczas interwencji agresywnie, próbowali kopać w radiowóz i niszczyć elementy jego wyposażenia – i to właśnie było powodem użycia wobec oskarżonych gazu łzawiącego.

Sąd za wiarygodne uznał zeznania K. P. oraz L. R., którzy byli naocznymi świadkami zdarzenia z dnia 13 lipca 2014 r. Zeznania te są spójne i logiczne, a ich treść nie przeczy zapisowi wideo z kamery monitoringu. W zakresie zniesławienia funkcjonariuszy sąd za wiarygodne uznał również zeznania starszego sierżanta G. S. i posterunkowego R. N., tym bardziej że oskarżeni przyznali się do tego, iż użyli wobec tychże policjantów słów powszechne uważanych za obelżywe.

Sąd dał również wiarę dowodom rzeczowy zgromadzonym w sprawie, w szczególności zapisowi wideo z kamery monitoringu. Oskarżeni na żadnym etapie postępowania karnego nie kwestionowali ich prawdziwości.

Wobec zebranych dowodów w sprawie, nie budzi zatem wątpliwości, iż oskarżeni dopuścili się czynów z art. 281 k.k. oraz art. 226 § 1 k.k. działając w obu przypadkach z zamiarem bezpośrednim.

O działaniu w zamiarze bezpośrednim przez oskarżonych przy popełnianiu czynu z art. 281 k.k. świadczy fakt, iż oskarżeni ewidentnie umówili się na popełnienie czynu. Oskarżony M. A. (1) ruchem głowy dał współoskarżonemu P. W. (1) sygnał, a po tym sygnalne nastąpił ciąg wydarzeń w postaci wyjścia poza linię kasy nr 6 przez M. A. (1), co miało odwrócić uwagę ochroniarza K. P. od P. W. (1) wynoszącego ze sklepu koszyk z towarami, za które nie zapłacił. Ponadto, oskarżeni próbowali uciekać spod sklepu z tym koszykiem. Gdy jednak K. P. zaczął im to uniemożliwiać, obaj stosowali przemoc fizyczną wobec pokrzywdzonego polegającą na próbie zadawania mu ciosów i uderzeń butelką, jak też na szarpaniu za odzież. Zachowaniem swym wypełnili więc znamiona kradzieży rozbójniczej z art. 281 k.k.

Oskarżony M. A. (1) zniesławiając funkcjonariuszy publicznych również działał z zamiarem bezpośrednim. Wypowiadane przez niego wulgaryzmy były kierowane wprost do nich, a sens tych wypowiedzi jednoznacznie wskazywał na chęć poniżenia obu policjantów.

Stopień społecznej szkodliwości popełnionego czynu z art. 281 k.k., sąd ocenił jako znaczący. O wysokości stopnia społecznej szkodliwości czynu świadczą takie okoliczności, jak: działanie w konfiguracji dwuosobowej, w miejscu publicznym w pełni dnia, w stanie znaczącej nietrzeźwości, jak i sposób realizacji działania poprzez zuchwały zabór mienia, a następnie użycie przemocy wobec K. P. – w tym poprzez próbę uderzenia go butelką w głowę.

Stopień społecznej szkodliwości czynu M. A. (1), kwalifikowanego z art. 226 § 1 k.k., sąd również ocenił na wyższy od średniego. O wysokości stopnia społecznej szkodliwości czynu świadczyło tu działanie w miejscu publicznym w pełni dnia oraz rażący sposób znieważania obu policjantów.

Oskarżony M. A. (1), jako osoba dorosła i w pełni poczytalna, miał możliwość rozpoznania znaczenia swoich czynów i podjęcia decyzji o odstąpieniu od ich popełnienia, a mimo to zachował się w sposób niezgodny z prawem, a więc wbrew regułom wymaganym od każdego przeciętnego człowieka, gdzie swoboda postępowania nie jest ograniczona okolicznościami wyłączającymi winę. Oskarżony zdawał sobie zatem sprawę, iż jego zachowanie będzie przestępstwem, tym bardziej że podobne przestępstwa popełniał w przeszłości, za co został ukarany. W konsekwencji, czyn popełniony przez oskarżonego M. A. (1) charakteryzował się pełnym stopniem zawinienia.

Wymierzając oskarżonemu M. A. (1) karę 1 roku i 3 miesięcy pozbawienia wolności za czyn z art. 281 k.k. oraz karę 4 miesięcy pozbawienia wolności za czyn z art. 226 § 1 k.k. sąd na jego niekorzyść brał pod uwagę dotychczasowy sposób życia, a w szczególności to, że oskarżony w przeszłości był wielokrotnie karany za inne przestępstwa. Z kolei na korzyść oskarżonego poczytano to, że już w czasie pierwszego przesłuchania oskarżony przyznał się do zarzutów, wyraził skruchę i gotowość poniesienia kary. Mając powyższe na względzie, jak też uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynów i stopień zawinienia, sąd uznał wskazane kary za adekwatne i dostosowane do celów wychowawczych i zapobiegawczych. Orzekając zaś o karze łącznej sąd zastosował zasadę asperacji przesuniętą w kierunku pełnej kumulacji kar. Czyny oskarżonego – jakkolwiek godzące w różne dobra prawne – popełnione zostały niemal w tym samym czasie.

Sąd nie znalazł podstaw do warunkowego zawieszenia orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności. Oskarżony był już uprzednio karany z podobne przestępstwa. Przedmiotowy fakt świadczy zatem o tym, iż oskarżony nie respektuje obowiązującego porządku prawnego, a także nie wywodzi prawidłowych wniosków z poprzednich skazań. W konsekwencji, warunkowe zawieszenie wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności nie byłoby wystarczające dla osiągnięcia wobec niego celów kary, a w szczególności zapobieżenia powrotowi do przestępstwa. Sąd zatem uznał, iż jedynie wykonanie kary o charakterze izolacyjnym zrealizuję funkcję zarówno zapobiegawczą, jak i wychowawczą w stosunku do oskarżonego.

Oskarżonego zwolniono od ponoszenia kosztów sądowych ze względu na to, iż ich uiszczenie byłoby dla niego zbyt uciążliwe.