Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt: XI GC 195/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 kwietnia 2016 roku

Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie, Wydział XI Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Rejonowego Mariusz Zawicki

Protokolant: Karolina Mateja

po rozpoznaniu w dniu 4 kwietnia 2016 roku w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa B. W.

przeciwko (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w Dobrej

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanej (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w Dobrej na rzecz powódki B. W. kwotę 25.493 (dwadzieścia pięć tysięcy czterysta dziewięćdziesiąt trzy) złote i 62 (sześćdziesiąt dwa) grosze z odsetkami ustawowymi od dnia 4 lutego 2015 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 3.692 (trzy tysiące sześćset dziewięćdziesiąt dwa) złote tytułem zwrot kosztów procesu.

Sygnatura akt: XI GC 195/16

Sprawa rozpoznana w postępowaniu zwykłym

UZASADNIENIE

Powódka B. W. złożyła pozew przeciwko (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w Dobrej o zapłatę kwoty 25.493,62 złotych z odsetkami od dnia 4 lutego 2015 roku do dnia zapłaty. Zażądała również zasądzenia na jej rzecz, od pozwanej zasądzenia koszów procesu.

W pozwie wskazano, że powódka sporządzała dla pozwanej wniosek o dofinansowanie projektu biznesowego. W związku z powyższym należne było powódce wynagrodzenie. Część wynagrodzenia pozwana uiściła przy podpisaniu umowy. Zgodnie zaś z treścią umowy, pozostała część wynagrodzenia należna była powódce w sytuacji, gdy aplikacja zostanie zakwalifikowana do dofinansowania przez instytucję finansującą. Instytucja finansująca podpisała umowę z pozwaną, przekazała jej również środki na poczet tej inwestycji. Stąd, według powódki, zaktualizowało się roszczenie powódki o zapłatę pozostałej części wynagrodzenia.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 5 listopada 2015 roku (karta 64) zasądzono od pozwanej na rzecz powódki kwotę dochodzoną pozwem.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty (karta 68) pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu. Pozwana wyjaśniła, że roszczenie przedawniło się z upływem dwóch lat, wniosek aplikacyjny sporządzono w sposób nierzetelny, trafił on na listę rezerwową. Sama pozwana dokonywała korekt wniosku, który wówczas został lepiej oceniony. Żądana przez powódkę kwota byłaby należna dopiero wówczas, gdyby pozwana otrzymała środki finansowe a skoro żadnych środków nie otrzymała, brak jest podstaw do żądania zapłaty dalszej części wynagrodzenia powódki. Pozwana spółka była spółką celową, rozpoczął się proces jej likwidacji. Pozwana przyznała, że pod presją czasu podpisała umowę z instytucją finansującą. Umowa następnie została rozwiązana a pozwana nie otrzymała żadnych środków.

Na rozprawie w dniu 4 kwietnia 2016 roku (karta 96) strony podtrzymały dotychczasowe stanowiska w sprawie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 11 stycznia 2012 roku B. W. oraz (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w Dobrej zawarły umowę. Jej przedmiotem było sporządzenie przez B. W., dla spółki, kompletnej aplikacji w ramach poddziałania .1.3. Inwestycje (...) w nowe technologie, która obejmowała sporządzenie wniosku o dofinansowanie projektu oraz biznesplanu dla wnioskodawców ubiegających się o wsparcie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa (...) na lata 2007 – 2013. Prace nadzorował P. W..

Strony umowy ustaliły, że wynagrodzenie płatne wykonawcy projektu to 6.000 złotych netto (7.380 złotych brutto) płatne w dniu przekazania zamawiającej spółce biznesplanu i wniosku (karta 14 akt. § 5 ust. 1 umowy). Strony umówiły się również, że ustalono dodatkowe wynagrodzenie z tytułu pozyskania środków finansowych w wysokości 5% ich wartości jednak nie mniej niż 12.000 złotych, w przypadku, gdy wartość pozyskanych środków przekroczy 1.000.000 złotych wysokość wynagrodzenia wyniesie 4% ich wartości, dodatkowe wynagrodzenie płatne miało być w dwóch ratach: pierwsza w wysokości 50% w terminie 21 dni od dnia podpisania umowy o uzyskanie wsparcia między zamawiającym a instytucją wdrażającą a druga rata, w pozostałej części w terminie 21 dni po zakończeniu inwestycji ale nie później niż 18 miesięcy od dnia podpisania umowy o uzyskanie wsparcia między zamawiającym a instytucją wdrażającą. Strony zawarły w umowie również zapis (karta 14 akt, § 5 ust. 2 umowy), że uzyskanie pisemnej informacji o zakwalifikowaniu aplikacji zamawiającego przez instytucję wdrażającą ale braku możliwości jej realizacji z tytułu wyczerpania funduszy w ramach danej rundy aplikacyjnej stanowi warunek wystarczający do dokonania płatności o których mowa w § 5 umowy pkt 1 b.

Wniosek w pierwotnej wersji otrzymał pozytywną ocenę i przyznano mu 69 punktów, co przewyższało minimum 50% minimalnej ilości punktów. Projekt umieszczono na liście rezerwowej. Spółka została powiadomiona, że w przypadku pojawienia się w przyszłości dodatkowych środków, instytucja finansująca powiadomi o tym zainteresowaną spółkę i zostanie podpisana umowa.

Złożony został protest i dokumenty zostały skorygowane przez B. W., na skutek czego wniosek otrzymał większą liczbę punktów w ilości 79.

B. W. sporządziła dokumenty objęte umową. Spółka na jej rzecz uiściła kwotę 7.380 złotych w dniu 22 maja 2012 roku.

Uchwałą numer 864/14 z dnia 13 maja 2014 roku Zarząd Województwa (...) projekt będący przedmiotem wyżej opisanej umowy został skierowany do dofinansowania. W dniu 30 czerwca 2014 roku spółka podpisała z instytucją finansującą umowę o dofinansowanie przedmiotowego projektu. Spółce przyznano dofinansowanie w kwocie 1.036.332,60 złotych (karta 45 akt pozycja 9) i wypłacono zaliczkę.

B. W. wystawiła fakturę na kwotę 25.493,62 złotych, której spółka nie zapłaciła, wobec czego wystosowano wezwane do zapłaty, które pozostało bez odpowiedzi.

Spółka nie kwestionowała sposobu wykonania umowy przez B. W..

Dowód:

- umowa, karta 13 – 15;

- wniosek, karta 16 – 40;

- faktura, karta 41;

- potwierdzenie przelewu, karta 42;

- uchwała, karta 43 – 44;

- załączniki do uchwały, karta 45 – 51;

- faktura, karta 52;

- wezwanie do zapłaty z dowodem nadania, karta 53-56;

- pismo, karta 73;

- pismo, karta 74;

- dokument, karta 75;

- dokument, karta 76;

- informacja, karta 77;

- zawiadomienie, protokół odbioru dokumentów, karta 78 – 79;

- zeznania świadka P. W., karta 96 - 97;

- zeznania powódki B. W., karta 97 - 98;

- zeznania przedstawiciela pozwanej, karta 98 – 99;

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo okazało się zasadne w całości.

W pierwszej kolejności zauważyć należ, że wiele okoliczności w sprawie miało charakter niespornych. Fakt zawarcia umowy nie był sporny, jak również fakt zapłaty pierwszej „raty” wynagrodzenia powódki, fakt zapisania projektu na liście rezerwowej, fakt podpisania umowy o dofinansowanie z Urzędem Wojewódzkim oraz fakt otrzymania zaliczki na poczet dofinansowania. Szerszego omówienia zatem wymagać będą elementy sporne.

Niespornym był fakt, że strony łączyła umowa mająca elementy umowy zlecenia (okoliczność tę przyznał pozwany, karta 69), oraz elementy świadczenia usług (art. 750 k.c.). Stosownie do treści art. 734 § 1 k.c. przez umowę zlecenia przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie.

W zakresie przedmiotu umowy oraz faktu jej wykonania strony nie pozostawały w sporze. Sąd ustalił, że umowa została wykonana zgodnie z treścią zamówienia. Odnosząc się do argumentacji strony pozwanej, że „wniosek otrzymał tylko 69 a następnie 79 punktów” wskazać należy, że okoliczność ta w kontekście rezultatów przeprowadzonego postępowania dowodowego nie może być odczytywana jako wpływająca na wadliwe wykonanie umowy przez powódkę. Fakt wykonania umowy powinna była wykazać powódka, jeśli z tego tytułu żądała zapłaty (art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c.). Okoliczność ta była niesporna. Stosownie zaś do treści przywołanych norm, jeśli pozwany twierdził, że z winy strony powodowej projekt otrzymał małą liczbę punktów i z tego względu umieszczono go na liście rezerwowej, również okoliczność powinien był wykazać, czego nie uczynił. Na tę okoliczność zeznawał przedstawiciel pozwanej spółki. Mimo wyraźnych twierdzeń pisma procesowego pozwanej (karta 70) iż to sama pozwana projekt poprawiała, na skutek czego uzyskał on większa liczbę punktów (79 punktów w miejsce 69 punktów) to podczas zeznań przedstawiciela pozwanej wskazał ogólnie na „naniesienie poprawek” (karta 98). Powódka zaś i świadek zeznali, że to powódka jako wykonująca projekt skorzystała z prawa korekty i poprawiła projekt, który otrzymał na skutek poprawek większą liczbę punktów aniżeli w pierwotnej ocenie. Dalej przedstawiciel pozwanej wskazał jednak, że rzeczywiście (karta 99) to powódka projekt poprawiała. Stąd twierdzenia pisma procesowego wydają się być co do zasady ukierunkowane wyłącznie na uzyskanie odpowiednich korzyści procesowych, nie są oparte na prawdzie.

Co więcej, analizując treść umowy, w szczególności treść § 5 umowy należy wskazać, że już przy podpisaniu umowy strony liczyły się z faktem umieszczenia projektu na liście rezerwowej. Sam fakt umieszczenia projektu na liście rezerwowej, wbrew twierdzeniom pozwanej nie świadczył o jego rzeczowo i merytorycznie słabym przygotowaniu (zeznania pozwanego karta 99). Pozwany nie przedstawił odpowiednich wniosków dowodowych na okoliczność treści innych – dofinansowanych w wyższej kolejności projektów. Stąd nie sposób ocenić, czy przedmiotowy projekt otrzymał klasyfikację niższą aniżeli inne z uwagi na treść wniosku, czy też na przykład z uwagi ciekawsze, bardziej innowacyjne propozycje innych przedsiębiorców. W tym zakresie same twierdzenia pozwanego nie były wystarczające do ustalenia niewywiązania się przez powódkę z umowy.

Pozwany nie wykazał zatem, że umowa została wykonana wadliwie z winy powódki. Pozwany wcześniej nie kwestionował faktu wykonania umowy przez powódkę, nie zgłaszał zastrzeżeń do jej pracy, nie złożył wniosku o zmniejszenie jej wynagrodzenia, od umowy nie odstąpił, stąd obecne twierdzenia i zarzuty stają się co najmniej niezrozumiałe.

Następnie należy odnieść się do treści umowy w zakresie warunku zawieszającego wypłatę wynagrodzenia powódki w dalszej części oraz do okresu wymagalności roszczenia i ewentualnego jego przedawnienia.

Zgodnie z treścią art. 65 § 1 k.c. oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje.

W pierwszym odbiorze postanowienia § 5 umowy wydają się być mało precyzyjne, stąd na rozprawie strony zeznały kiedy, według ich rozmienia zapisów umowy, a zatem ich zamiaru, powódce należało się pozostałe wynagrodzenie. Powódka zeznała, że „ja nie uważam, że my mogliśmy żądać wcześniej zapłaty, zaś samo umieszczenie projektu na liście rezerwowej nas do tego nie uprawniało„ (karta 98). Przedstawiciel pozwanego zeznał podobnie (karta 99), że „ ja uważam ,że gdybym skorzystał z dofinansowania z urzędu to wtedy miałem obowiązek zapłacić powódce”.

Powyższe ma znaczenie w kontekście zarzutu przedawnienia roszczenia. Zgodnie bowiem z treścią art. 751 pkt 1 k.c. z upływem lat dwóch przedawniają się roszczenia o wynagrodzenie za spełnione czynności i o zwrot poniesionych wydatków przysługujące osobom, które stale lub w zakresie działalności przedsiębiorstwa trudnią się czynnościami danego rodzaju; to samo dotyczy roszczeń z tytułu zaliczek udzielonych tym osobom.

Według twierdzeń pisma pozwanej (karta 70) powódka mogła żądać zapłaty kwoty dochodzonej pozwem już od dnia 2 października 2012 roku stąd roszczenie uległo przedawnieniu przed dniem złożenia pozwu. Uzasadniające to twierdzenie strona pozwana powołuje się na zapis § 5 ust 2 umowy a zatem zapisu który uprawniał powódkę do żądania zapłaty już w momencie zakwalifikowania projektu do listy zapasowej. Jednak podczas zeznań przedstawiciel pozwanej wskazał, co przywołano wyżej, że powódce należało się wynagrodzenie tylko w sytuacji, kiedy spółka środki pozyskała w sposób faktyczny. Mając na uwadze takie zeznania przedstawiciela pozwanej oraz zeznania powódki potwierdzające taki sposób rozumowania sąd ustalił wolę stron umowy, zgodnie z którą żądanie zapłaty aktualizowało się dopiero z momentem przyznania pozwanej środków przez instytucję finansującą, co miało przecież miejsce dopiero w 2014 roku, zaś samo podpisanie umowy nastąpiło w roku 2015 stąd mając na uwadze treść przywołanej normy art. 751 k.c. termin przedawnienia nie upłynął.

Z ostrożności sąd wskazuje, że gdyby uznać, że zapis ust. 2 przywołanego § 5 umowy uprawniał powódkę do żądania zapłaty od pozwanej już z momentem zakwalifikowania projektu na liście rezerwowej, również z tego samego tytułu powódka mogła żądać zapłaty z momentem podpisania umowy z województwem (§ 5 pkt b umowy karta 14 akt). Wynika z tego zatem, że powódka skorzystała z możliwości żądania zapłaty z momentem późniejszym – podpisania umowy. Przysługiwało jej żądanie zapłaty z tego samego tytułu w dwóch różnych terminach – ust. 2 wskazuje bowiem na umieszczenie projektu na liście, zaś ust. 1 litera b na podpisanie umowy. Fakt braku żądania zapłaty w momencie ziszczenia się warunku z § 5 ust. 2 umowy nie niweczy przez zarzut przedawnienia żądania zapłaty z tej samej podstawy (wykonanie zobowiązania) po spełnieniu warunku z § 5 ust. 1 litera a albowiem w istocie powódka czekała na spełnienie tego dopiero warunku i wówczas wyartykułowała swoje żądania w zakresie zapłaty. W kontekście zasad współżycia społecznego zauważyć należy, że powódka zażądała zapłaty reszty swojego wynagrodzenia dopiero w sytuacji, gdy pozwana mogła w sposób realny odebrać środki dofinansowania, mimo tego, że jak wskazała pozwana w piśmie procesowym, takie żądanie mogła wyartykułować już w 2012 roku.

Co do wysokości kwoty objętej żądaniem strona pozwana nie zakwestionowała sposobu jej obliczenia stąd nie ma potrzeby omawiania tego problemu, sąd zauważa jedynie, że kwota to wynika z treści § 5 umowy.

Niesporny był fakt, że pozwana spółka podpisała umowę z Województwem (...) co – z uwagi na brzmienie umowy determinowało możliwość domagania się przez powódkę zapłaty reszty wynagrodzenia. Według sądu pozwana nie wykazała, że stanowiła spółkę celową, że jest w trakcie likwidacji, że uzyskanie środków na projekt dopiero w 2015 roku niweczy jej pierwotne zamierzenia w zakresie wykorzystania tych środków a przede wszystkim nie wykazała tego, że o tych okolicznościach powódka wiedziała przy podpisaniu umowy. Pozwana również nie wykazała, że środki z dofinansowania pobrała, a następnie je zwróciła. O ile pozwany przyznał fakt pobrania kwoty 300.000 złotych to wskazując fakt ich zwrotu powinien te okoliczność wykazać.

Odwołując się do brzmienia umowy, powódce należne było wynagrodzenie dochodzone pozwem – nie jedynie w przypadku pobrania i wykorzystania środków finansowych przez spółkę ale już w momencie ich przyznania spółce. Takie układ rzeczy jawi się jaki logiczny ale przede wszystkim wynika z literalnej treści umowy (w umowie jest mowa bowiem o „pozyskaniu środków”). Powódka żądała odpowiedniej zapłaty za faktycznie wykonane czynności. Logicznym jest zatem, że samo przyznanie środków spółce determinuje konieczność zapłaty. Powódka nie może bowiem odpowiadać za wadliwe przyjęcie tych środków przez spółkę, odmowę ich przyjęcia, czy rezygnację z tych środków na podstawie okoliczności, które nie były jej znane w dniu podpisania umowy i w umowie nie wyartykułowanych. Powódka wreszcie działała w zasadzie na korzyść pozwanej nie żądając zapłaty całości ceny od razu po wykonaniu umowy, o czym była mowa wyżej, ale dopiero po zrealizowaniu się warunku który nastąpić miał po pewnym czasie.

Stąd powództwo okazało się zasadne w całości, oparte o treść normy art. 735 k.c., a o odsetkach orzeczono na podstawie normy art. 481 k.c.

Rozstrzygnięcie o kosztach z punktu 4 wyroku znajduje postawę prawną w art. 108 § 1 zd. 1 k.p.c. w związku z art. 98 § 1 k.p.c., który stanowi, że strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Na koszty te składa się opłata od pozwu w wysokości 319 (karta 2) oraz 956 złotych (karta 60) złotych, opłata od pełnomocnictwa 17 złotych i wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika w wysokości 2.00 złotych stosownie do treści § 6 pkt 5 i § 2 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)