Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 348/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 lutego 2016 r.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSO. Monika Strzyżewska

Protokolant:

sekr. sąd. Agata Załęska

po rozpoznaniu w dniu 22 lutego 2016 r. w Ostrołęce

sprawy z powództwa (...)z o.o w O.

przeciwko H. S.

o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego

orzeka :

1.  pozbawia wykonalności tytuł wykonawczy w postaci Aktu Notarialnego – umowy sprzedaży z dnia 27 lipca 2012r rep. (...)zaopatrzonego w klauzulę wykonalności wydaną przez Sąd Rejonowy w Ostrołęce w dniu 20 lutego 2014r w części tj. co do kwoty 76.365,55 zł ( siedemdziesiąt sześć tysięcy trzysta sześćdziesiąt pięć złotych 55/100);

2.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki 7.436 zł ( siedem tysięcy czterysta trzydzieści sześć złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania w tym 3617 zł kosztów zastępstwa prawnego.

IC 348/14

UZASADNIENIE

Powódka (...) z.o.o w O. wystąpiła z powództwem przeciwko H. S. o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego w postaci Aktu Notarialnego – umowy sprzedaży z dnia 27.07.20012r rep.(...) zaopatrzonego w klauzulę wykonalności wydaną przez Sąd Rejonowy w Ostrołęce w dniu 20.02.2014r w części co do kwoty 76.365,55 zł, oraz o zasądzenie kosztów postępowania.

W uzasadnieniu pozwu podniesiono, że powódka na mocy umowy sprzedaży z dnia 26 lipca 2012r zobowiązała się do zapłaty kwoty 130.000 zł za zakupione od pozwanej mieszkanie. Część z umówionej kwoty – 7.499,84 zł powódka przelała na konto (...) Spółdzielni Mieszkaniowej na pokrycie długu pozwanej z tytułu opłat eksploatacyjnych mieszkania. Kwota 122.500,16 zł miała być zapłacona pozwanej gotówką w dniu 27.07.2012r. Do przekazania pieniędzy doszło pomiędzy Prezesem spółki B. O. i jej mężem P. a mężem pozwanej M. S., który pokwitował odbiór takiej sumy. Część z tej kwoty tego samego dnia trafiła do wierzyciela M. S. S. K. (1) w kwocie 46.134,61 zł, którą pojechali oddać wspólnie do siedziby firmy dłużnika. Pozostała kwotę otrzymał mąż pozwanej na jej wyraźne telefoniczne polecenie. Zdaniem powódki po powstaniu tytułu egzekucyjnego nastąpiło zdarzenie, wskutek którego zobowiązanie wygasło poprzez spełnienie w całości zobowiązania na rzecz pozwanej.

Pozwana H. S. w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa, zaprzeczyła by udzieliła mężowi M. S. upoważnienia do odbioru pieniędzy. Z treści aktu notarialnego wynika, że pieniądze winny trafić „do jej rąk”. Ona sama nigdy nie otrzymała ceny zakupu mieszkania ustalonej w akcie notarialnym. Długi jej męża M. S. nie są jej długami, wobec czego nie może odpowiadać za zobowiązania, które ten zaciągał w powodowej spółce, zwłaszcza, że mąż zaprzecza aby otrzymał kwotę 122.500,16 zł od powódki. Ponadto od paru lat jest skonfliktowana z mężem z powodu pogarszającej się sytuacji finansowej firmy przewozowej, którą prowadził.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny :

W dniu 26.07.2012r. powódka (...) z.o.o reprezentowana przez Prezesa spółki B. O. zawarła umowę umowy sprzedaży mieszkania stanowiącego własność do pozwanej H. S.. W akcie notarialnym rep.(...). powódka zobowiązała się do zapłaty na rzecz pozwanej kwoty 130.000 zł z czego 7.499,84zł miało zostać przelane bezpośrednio na konto (...) Spółdzielni Mieszkaniowej na pokrycie długów pozwanej z tytułu opłat eksploatacyjnych za mieszkanie, pozostała kwota 122.500.16zł miała był płatna gotówką do rąk H. S. w dniu następnym tj. 27.07.2012r. Na zakup tego mieszkania (...) Sp.zoo zaciągnęła kredyt w Banku Spółdzielczym w powyższej wysokości, który w pierwszej transzy w dniu 27 lipca 2012r został wypłacony w kwocie 80.000 zł. Pozostałą kwotę małżonkowie O. uzupełnili swoimi oszczędnościami oraz pożyczoną kwotą w wysokości 10.000 zł od (...) spółki (...). Dokonali także przelewu na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej w O. zgodnie z treścią aktu notarialnego. Tego samego dnia tj. 27.07.2012r. mąż pozwanej - M.. S., zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, spotkał się z B. O. i jej mężem P. O. w celu odebrania pozostałej kwoty 122.500,16 zł. Pozwana wolała gotówkową formę rozliczenia, bowiem przelew na konto spowodowałby zajęcie powyższej kwoty ze względu na trwające postępowania egzekucyjne z tytułu zadłużenia firmy jej męża. W/w spotkali się w samochodzie na parkingu przed sklepem (...) w O., gdzie doszło do przekazania pieniędzy za pokwitowaniem po uprzednim telefonie pozwanej H. S., by powyższą kwotę wypłacić do rąk jej męża, gdyż ona nie miała z kim zostawić dzieci. M. S. oprócz wielu długów, posiadał także zadłużenie w firmie (...) prowadzącego stację paliw (...) w O.. Na prośbę B. O. kredytował on zakupy paliwa dla firmy przewozowej prowadzonej przez M. S.. B. O. czuła się moralnie odpowiedzialna za spłacenie długu na rzecz S. K. (1) toteż ona, jej mąż i M. S. udali się wspólnie na stację paliw STAN – OiL, gdzie z otrzymanych pieniędzy ten ostatni uregulował dług za pobrane paliwo w kwocie 46.134,61 zł. S. K. (1) wielokrotnie upominał się o zwrot długu i telefonował do P. O. z zapytaniem czy rzeczywiście w dniu 27.07.2012r. dojdzie do spłaty zadłużenia, które są mu winni małżonkowie S., ponieważ takie zapewnienie otrzymał od H. S.. Pozwana wszystkie te okoliczności potwierdziła w rozmowie telefonicznej w dniu 27.07.2012r. W tym samym dniu wieczorem P. O. udał się z M. S. do D. M. (1), od którego pozwana pożyczyła za poręczeniem P. O. - 20.000 zł. Pieniądze te zwrócił mąż pozwanej gotówką bez pokwitowania. M. S. dziękował P. O. za pomoc i wsparcie finansowe, w trudnej sytuacji prowadzonej przez siebie firmy przewozowej, która utraciła płynność finansową.

Oba małżeństwa od 11 lat przyjaźniły się. Często spotykali się towarzysko w domach, na wspólnych uroczystościach. Zakup mieszkania był pomysłem małżonków S. i w zamyśle miał służyć spłacie zadłużenia, które posiadali wobec licznych wierzycieli. Był to jedyny majątek jakim dysponowali, za który można było uzyskać wymierną wartość, gdyż banki odmawiały im udzielenia kredytów. Pieniądze ze sprzedaży mieszkania H. S. miały w pozostałej kwocie posłużyć do spłaty należności w ZUS-ie i Urzędzie Skarbowym oraz wynikających z zadłużenia w firmie leasingowej (...) S.A. Przyjacielskie stosunki w sytuacji, w której przekazywane były pieniądze z tytułu sprzedaży przedmiotowego mieszkania nie budziły wątpliwości małżonków O., którzy pozwolili pozwanej wraz z rodziną pozostać w mieszkaniu do czasu znalezienia sobie lokalu mieszkalnego.

W listopadzie 2012r M. S. zawarł ze spółką jeszcze trzy umowy pożyczki każda po 11.500 zł, z informacji H. S. wynikało, że na spłatę różnego rodzaju innych zaległości.

Ostatni kontakt pomiędzy P. O. a M. S. odbył się w styczniu 2013r. Doszło do wspólnej imprezy i od tamtego czasu małżonkowie S. zaczęli unikać kontaktów. W kwietniu 2013r. Spółdzielnia Mieszkaniowa w O. skierowała do tutejszego Sądu Rejonowego pozew przeciwko powódce o zapłatę kwoty 2.994,31 zł wraz z należnymi odsetkami tytułem zaległości za opłaty mieszkaniowe przedmiotowego lokalu. Niezwłocznie po otrzymaniu pozwu przez powódkę B. O. wraz z mężem w maju 2013r zwrócili się do pozwanej i jej męża o natychmiastową wpłatę należności i ostateczne opuszczenie mieszkania. Mimo obietnic uregulowania należności ze strony pozwanej nie zapłaciła żadnych pieniędzy. Powodowa spółka dokonała spłaty zadłużenia głównej należności.

W dalszym ciągu zamieszkiwali w sprzedanym mieszkaniu. Z uwagi na brak spłaty udzielonych pożyczek, P. O. kilkakrotnie prosił pozwaną i jej męża o zwrot należności wynikających z tych umów. Jednakże pozwana wraz z mężem obiecując spłatę nie czyniła tego. Doprowadziło to do sytuacji, w której P. O. — działając jako pełnomocnik powódki zmuszony był w dniu 7 maja 2013r. wysłać do męża pozwanej wezwania do zwrotu kwot pożyczek wraz z odsetkami. Należności te zostały zasądzone nakazami zapłaty przez Sąd Rejonowy w Ostrołęce, a obecnie trwa egzekucja. Powódka wystąpiła z pozwem o eksmisję przeciwko małżonkom S., gdzie na rozprawie uzyskała informację, że może ubiegać się o nadanie klauzuli wykonalności aktowi notarialnemu i wszcząć egzekucję przeciwko powodowej spółce, co też uczynili. W dniu 5 września 2013r pozwana wezwała powódkę do zapłaty kwoty 122.500,16 zł. W odpowiedzi na to wezwanie powódka oświadczyła, iż wszelkie należności zostały pozwanej wypłacone, a zgłoszone obecnie żądanie jest bezpodstawne. Na skutek tego pozwana złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa na jej szkodę. Postępowanie to toczyło się pod nadzorem Prokuratora Rejonowego w Ostrołęce w sprawie I Ds. 1070/13 i zostało umorzone.

Małżonkowie S. w dalszym ciągu zamieszkują w sprzedanym mieszkaniu. W dniu 9 stycznia 2014 (...)w kancelarii notarialnej Notariusza B. P. zawarli umowę o rozdzielności majątkowej. Obecnie urodziło im się trzecie dziecko.

Powyższy stan faktyczny sąd ustalił w oparciu o następujące dowody: oświadczenia stron w stopniu jaki okazał się bezsporny, KRS 12, pokwitowanie K 16,103, wezwanie do zapłaty K 17, umowa pożyczki K 19,13, 25, pismo komornika K 37, umowa o rozdzielności majątkowej K 51, zeznania świadków D. K. K 77, P. O. K 77-82, M. S. K 82, D. M. K 92-94, S. K. k 94-95, pismo ZUS (...), pismo(...)K 109, 134, pismo naczelnika US K 111, 132, opinia 166-170, raport kasowy K 186-189, zeznania w charakterze strony K 193-196,akta Km269/14 i 1 Ds. 1070/13

Sąd zważył co następuje :

Zgodnie z treścią art.840§1 pkt.2 kpc dłużnik może w drodze powództwa żądać pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w całości lub części albo ograniczenia, jeżeli: po powstaniu tytułu egzekucyjnego nastąpiło zdarzenie, wskutek którego zobowiązanie wygasło albo nie może być egzekwowane; gdy tytułem jest orzeczenie sądowe, dłużnik może powództwo oprzeć także na zdarzeniach, które nastąpiły po zamknięciu rozprawy, a także zarzucie spełnienia świadczenia, jeżeli zarzut ten nie był przedmiotem rozpoznania w sprawie.

W niniejszej sprawie dłużnik słusznie wystąpił z roszczeniem opartym na w/w podstawie i zgodnie z art. 840 § 1 k.p.c. żądał pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w części, kwestionując istnienie obowiązku stwierdzonego tytułem egzekucyjnym niebędącym orzeczeniem sądu. Powódka stosując obronę merytoryczną, która polegać miała na zwalczaniu zasadności egzekucji i skorzystaniu z prawa polegającego na w przyznaniu jej uprawnienia do wniesienia powództwa przeciwegzekucyjnego, wskazywała na naruszenie swoich praw podmiotowych, wynikających z prawa materialnego. Dokonując bowiem spełnienia świadczenia nie miała innej prawnej możliwości domagania się ochrony jak tylko w postępowaniu sądowym, gdyż organ egzekucyjny nie może badać zasadności i wymagalności obowiązku objętego tytułem wykonawczym. Sąd badając w niniejszym postępowaniu zdarzenie, o którym mówi przytoczony przepis prawa odniósł się do szerokiego orzecznictwa Sądu Najwyższego, który wskazał, że skutek w postaci wygaśnięcia zobowiązania wywierają w szczególności takie zdarzenia materialnoprawne, jak: wykonanie zobowiązania przez spełnienie świadczenia zgodnie z jego treścią, potrącenie, odnowienie, zwolnienie z długu, świadczenie w miejsce spełnienia (datio in solutum). Natomiast skutek w postaci niemożności egzekwowania zobowiązania wywierają w szczególności takie zdarzenia materialnoprawne, jak: prolongata terminu spełnienia świadczenia, rozłożenie świadczenia na raty, przedawnienie roszczenia. Skoro w art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c. jest mowa o zdarzeniu, wskutek którego zobowiązanie wygasło albo nie może być egzekwowane, to przepis ten może mieć zastosowanie jedynie do takich jak wyżej wymienione lub podobnych zdarzeń, a więc wyłącznie mających charakter materialnoprawny. LEX nr 52818.

W omawianym stanie faktycznym należy przyjąć, że doszło do spełnienia świadczenia objętego tytułem wykonawczym, a do zdarzenia doszło po powstaniu tytułu egzekucyjnego. Świadczenie powódki na rzecz pozwanej w postaci obowiązku zapłaty kwoty 122.500.16 zł zostało spełnione w dniu 27.07.2012r, za pokwitowaniem tej sumy przez męża pozwanej M. S.. Początkowo podniesiony przez pozwana zarzut, że podpis nie pochodzi od jej męża został obalony za pomocą opinii biegłego z zakresu pisma porównawczego W. B., którego jednoznaczne wnioski nie pozwalają na obalenie tego dowodu. Opinia ta nie została zakwestionowana, zatem Sąd przypisał jej najwyższy walor wiarygodności. Dalszy argument lansowany przez pozwaną w obliczu opinii rozwiewającej wątpliwości, była teza o wykorzystaniu podpisu męża in blanco pod treścią oświadczenia skreślonego ręką B. O.. Reprezentująca spółkę – Beata Olszewska nie kwestionowała, że osobiście napisała tekst pokwitowania lecz podpis złożył M. S. w obecności jej i jej męża w samochodzie na parkingu sklepu(...) . Wszelkie zarzuty w tej mierze nie zostały wykazane przez pozwaną, chociaż to na niej spoczywał ciężar dowodu w sytuacji zaprzeczenia prawdziwości dokumentu. Da niniejszego rozstrzygnięcia bez znaczenia pozostaje fakt, że M. S. wraz z małżonkami O. udali się na stację paliw S. K. (1) (...) w O., czy kolejnego wierzyciela, od którego H. S. pożyczyła wcześniej pieniądze. Pieniądze ze sprzedaży mieszkania zostały bowiem przekazane M. S., który mógł zaspakajać wierzycieli w dowolnie wybranej przez siebie kolejności lub pozostawić długi jako niespłacone. Kwestia ta może jedynie rzutować na wiarygodność zeznań H. S. oraz podjętych przez pozwaną i jej męża działań. Wiedząc o spłacie części zadłużenia na rzecz S. K. (1) (w dniu 27 lipca 2012r) w dniu 5 września 2013r wezwała powodową Spółkę do zapłaty 122,500,16 zł oraz dokonała zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez małżonków O. na taką właśnie kwotę.

W ocenie Sądu nie można ocenić inaczej całokształtu działań pozwanej jak tylko podjętych w złej wierze. Mając świadomość zadłużenia firmy swojego męża zdecydowała o pozornej sprzedaży mieszkania i jak wynika z jej zeznań - jedynie w celu uzyskania gotówki na spłatę części zadłużenia, pozostania w sprzedanym mieszkaniu z jednoczesną próbą podjęcia się spłaty rat kredytu hipotecznego zaciągniętego przez małżonków O. i to z pominięciem przekazania pieniędzy na bankowe konto, by uniknąć komorniczego zajęcia. Powyższe fakty świadczą o tym, iż małżonkowie S. stracili całkowicie kontrolę nad spiralą swojego zadłużenia. Doszło do tego, że na podstawie kolejnych trzech umów pożyczki powiększyli wobec Spółki zadłużenie o 33.000 zł oraz o zaległości z tytułu opłat eksploatacyjnych mieszkania, z którego wciąż korzystają nieodpłatnie. Prowadzona egzekucja jest bezskuteczna. Przepływu gotówki jakie maiły miejsce z tytułu udokumentowanych 4 wpłat przez pozwaną nie sposób ocenić, którego zadłużenia dotyczą. Strony same wobec siebie pomimo deklarowanej przyjaźni podejmowały działania obliczone jedynie we własnym interesie. Sąd zaś w obliczu ustalonego stanu faktycznego w zestawieniu z przepisami o powództwie przeciwegzekucyjnym obowiązany był pozostać przy skutkach zaistniałych czynności i formalnym zbadaniu czy doszło do zdarzenia, wskutek którego zobowiązanie wygasło. Wniosek nie może być inny jak tylko na korzyść powódki, bowiem z pokwitowania z dnia 27 lipca 2012r jednoznacznie wynika, że doszło do przekazania pieniędzy w kwocie 122.500,16 zł M. S..

Podnoszony przez pozwaną argument, że nie udzieliła mężowi upoważnienia do odbioru pieniędzy bowiem pozostawała z nim w głębokim konflikcie nie zasługuje na uwzględnienie. Gdyby tak było nie dokonałaby sprzedaży mieszkania by ratować zadłużenie w jego firmie. Ponadto pozwana ze związku małżeńskiego z M. S. urodziła trzecie dziecko, co przeczy rzekomej separacji podjętej na potrzeby niniejszego procesu.

Ujmując jednak rzecz formalnie wskazać należy, że jeżeli wierzyciel ma wiedzę o spełnieniu świadczenia do rąk osoby nieuprawnionej i jest to wynikiem uzgodnień pomiędzy wierzycielem, dłużnikiem i osobą nieuprawnioną, to mimo, że w świetle postanowień umowy łączącej wierzyciela i dłużnika nie dochodzi do zmiany umownego sposobu spełnienia świadczenia, wierzyciel, w świetle zasad współżycia społecznego, tj. zasady uczciwego obrotu i zaufania do kontrahenta umowy, nie może powoływać się następnie na negatywne konsekwencje, które mogą (lecz nie muszą) wyniknąć z takiego sposobu spełnienia świadczenia (vide wyrok SN z 5 stycznia 2011 r., III CSIC 119/2010). Z pieniędzy otrzymanych od pozwanych, małżonkowie S. spłacili zobowiązania jakie posiadał M. S. z tytułu zaległych rat leasing-owych na samochody ciężarowe i zaległości podatkowe. Jak wynika z pisma (...) S.A na koniec lipca 2012r mąż pozwanej miał nadpłatę w wysokości 10.943,45 zł, a przedmioty z umowy zostały wykupione w dniu 30 listopada 2012r. przez M. M. Usługi Transportowe. Z pisma Naczelnika Urzędu Skarbowego w O. wynika, że M. S. posiadał zadłużenie podatkowe za miesiąc maj 2012r – 2.997 zł i za czerwiec 2012r – 4.153 zł. zaś w miesiącu, w którym doszło do przekazania pieniędzy za miesiąc lipiec 2012r nie posiadał zadłużenia. Wspomniane zaległości zostały spłacone odpowiednio w dniu 20 sierpnia 2012r, 4 września 2012r. i 19 września 2012r.(K 111 i 132). Jeśli chodzi o zaległość z tytułu składek na rzecz ZUS Inspektorat w O. na dzień 17 listopada 2014r za lipiec 2013r istniało zadłużenie ok. 2.697,69 zł z odsetkami w kwocie 333 zł (FUS) oraz 758,77 zł z odsetkami w kwocie 94 zł ( FUZ).

Z uwagi na fakt, iż między pozwaną i jej mężem istniała do 9.01.2014r ustawowa wspólność majątkowa, a część zobowiązań, jak umowy leasingu, były zaciągane za jej zgodą oraz zabezpieczone wystawionymi przez pozwaną wekslami, co wynika z pisma leasingodawcy, zobowiązania te obciążały również H. S.. W sytuacji, w której po otrzymaniu od powódki pieniędzy, wszystkie w/w zobowiązania i zaległości zostały spłacone przez M. S., tym samym zwolniły z tego obowiązku pozwaną. Zgodnie z przepisem art.452 kc dłużnik zwolniony jest także mimo braku potwierdzenia w takim zakresie, w jakim wierzyciel ze świadczenia skorzystał. Należy przez to rozumieć zarówno zwiększenie aktywów, jak i zmniejszenie pasywów w majątku wierzyciela, co miało miejsce w niniejszej sprawie. Niezależnie jednak od przytoczonej wyżej argumentacji świadczącej tylko o tym, że pozwana wraz z mężem regulując swoje zadłużenia dysponowała środkami pieniężnymi, trudno nie przyjąć, że były to te środki, które pochodziły z wykonania umowy sprzedaży. Przeciwnego argumentu pozwana nie dostarczyła w ramach kontradyktoryjnych zasad procesu.

Biorąc powyższe pod uwagę należało orzec jak na wstępie.

O kosztach orzeczono na podstawie art.98 kpc stosując zasadę rozdziału kosztów według odpowiedzialności za wynik sprawy, na które złożyła się opłata 3.819 zł, koszty zastępstwa prawnego 3617 zł oraz koszt opinii biegłego.